Nietypowa asymetria główki - czy poduszka ortopedyczna pomoże?

[Cocoamore]

Napisane przez elvegirl

3 miesiące to super, znaczy że wada nie jest bardzo duża Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------



To zależy od wady i od podejścia rodzica do tematu.

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

A właśnie, Autorko, mówili Ci co się potem, po zdjęciu kasku robi, żeby się głowa znowu nie odkształciła? Specjalna poduszka?

No właśnie, odnośnie tego co potem, to z wrażenia zapomniałam zapytać Ale jesteśmy wyposażeni w poduszki, także jak będzie potrzeba, to będzie spał na podusi. Chociaż już ostatnio szliśmy do niego w nocy, a Misiak sobie śpi, a poduszka gdzieś tam z boku - nie wiem jak on to zrobił

Asymetria wyszła 15 mm, więc myślę, że nie jest aż tak źle. Czytałam o sporo większych asymetriach i że się wyrównywały dzięki tym kaskom, a dzieci były starsze jak miały zakładane. Oby tylko po buzi nie było tej asymetrii widać, to będę naprawdę szczęśliwa.

[elvegirl]

Nie będzie widać, bo jej nie będzie

[Cocoamore]

Napisane przez elvegirl

Nie będzie widać, bo jej nie będzie

Oby, oby... Chociaż trudno mi w to uwierzyć, że asymetria buzi też się tym kaskiem wyrówna, bo przecież... na buzi go nie nosi ;D Ale zobaczymy jak to będzie.

[elvegirl]

Asymetria buzi ma związek z asymetrią twarzoczaszki, myślę że wyrównanie czaszki będzie miało też wpływ na rysy twarzy Będzie dobrze

[Cocoamore]

Napisane przez elvegirl

Asymetria buzi ma związek z asymetrią twarzoczaszki, myślę że wyrównanie czaszki będzie miało też wpływ na rysy twarzy Będzie dobrze

Wiem, wiem, tylko czy to się w aż takim stopniu jest w stanie wyrównać... Hmm... No trzeba poczekać na efekty kaskoterapii

[dorris23]

Napisane przez Cocoamore

Wiem, wiem, tylko czy to się w aż takim stopniu jest w stanie wyrównać... Hmm... No trzeba poczekać na efekty kaskoterapii

Ile czasu bedzie to nosil? I ogolnie jak jego samopoczucie przy takim kasku?

[Cocoamore]

Napisane przez dorris23

Ile czasu bedzie to nosil? I ogolnie jak jego samopoczucie przy takim kasku?

Wstępnie mamy ustalony czas terapii na 3 miesiące. Co do samopoczucia, to mój synuś jest tak kochanym, radosnym dzieckiem, że chyba mu mało co przeszkadza. Do kasku już się chyba przyzwyczaił. Nawet się cieszy jak mu się leciutko w kask grzechotką puka Tylko wczoraj, ten pierwszy dzień jak miał zakładany ten kask na godzinę i później zdejmowany i tak przez cały dzień, to po zdjęciu miał włoski całe po prostu mokre od potu, a dzisiaj już nosił po dwie godziny i nic się nie działo. Także chyba toleruje obijaka dobrze

[dorris23]

Napisane przez Cocoamore

Wstępnie mamy ustalony czas terapii na 3 miesiące. Co do samopoczucia, to mój synuś jest tak kochanym, radosnym dzieckiem, że chyba mu mało co przeszkadza. Do kasku już się chyba przyzwyczaił. Nawet się cieszy jak mu się leciutko w kask grzechotką puka Tylko wczoraj, ten pierwszy dzień jak miał zakładany ten kask na godzinę i później zdejmowany i tak przez cały dzień, to po zdjęciu miał włoski całe po prostu mokre od potu, a dzisiaj już nosił po dwie godziny i nic się nie działo. Także chyba toleruje obijaka dobrze

No to sie cieszcze, że sobie radzi maluszek.

[OYE]

Napisane przez elvegirl

[/COLOR]A właśnie, Autorko, mówili Ci co się potem, po zdjęciu kasku robi, żeby się głowa znowu nie odkształciła? Specjalna poduszka?

Nic nie trzeba po. Syn chodzil cos kolo 4 miesiecy, teraz ma 5.5.

[Cocoamore]

Napisane przez OYE

Nic nie trzeba po. Syn chodzil cos kolo 4 miesiecy, teraz ma 5.5.

To znaczy? Bo jeśli dobrze zrozumiałam z tego, co wcześniej pisałaś, to Twój synek miał 4 miesiące jak zaczął nosić kask. Czyli teraz ma 5,5 miesiąca i terapia kaskowa trwała 1,5 miesiąca?

[OYE]

Teraz na 5.5 lat. wszystko dalej dobrze