Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem

vanja__se · 2016-09-14, 09:24

Cześć, postanowiłam założyć ten wątek, ponieważ nie radzę sobie z lenistwem(?). Męczy mnie też to, że nie mam sprecyzowanych zainteresowań, nie uprawiam żadnego sportu, nie mam planów na przyszłość

ale po prostu nie mogę się do niczego zmusić, potrafię spać 10-12 godzin i spędzić cały dzień na bezproduktywnych zajęciach. Czasami nawet postanawiam, że jutro wstanę np o 6, zrobię coś konkretnego, ale na planach się kończy

Czuję, że żyję z dnia na dzień i zazdroszczę ludziom, którzy osiągają jakieś sukcesy, mają swoje pasje, po prostu żyją

Proszę o jakiekolwiek rady jak przerwać taką sytuację.

ajah · 2016-09-14, 09:50

Cytat:

Napisane przez vanja__se

Cześć, postanowiłam założyć ten wątek, ponieważ nie radzę sobie z lenistwem(?). Męczy mnie też to, że nie mam sprecyzowanych zainteresowań, nie uprawiam żadnego sportu, nie mam planów na przyszłość

ale po prostu nie mogę się do niczego zmusić, potrafię spać 10-12 godzin i spędzić cały dzień na bezproduktywnych zajęciach. Czasami nawet postanawiam, że jutro wstanę np o 6, zrobię coś konkretnego, ale na planach się kończy

Czuję, że żyję z dnia na dzień i zazdroszczę ludziom, którzy osiągają jakieś sukcesy, mają swoje pasje, po prostu żyją

Proszę o jakiekolwiek rady jak przerwać taką sytuację.

Rusz się. To będzie dobry początek.

damdalena · 2016-09-14, 10:05

Może jesteś na coś chora? Depresja, choroba tarczycy, niedobór witaminy D3, jakieś pasożyty, anemia...?

basiasit · 2016-09-14, 10:07

może znajdź jakiegoś coacha co pomoże Ci sprecyzować cele i je realizować?

ajah · 2016-09-14, 10:14

Cytat:

Napisane przez damdalena

Może jesteś na coś chora? Depresja, choroba tarczycy, niedobór witaminy D3, jakieś pasożyty, anemia...?

tak byłoby najłatwiej, prawda ?

Raspberry000 · 2016-09-14, 10:20

Radziłabym najpierw zrobic podstawowe badania- krew, tarczyca, cukier, cholesterol, kał, mocz. Oprocz tego wzmocnic organizm - jakies pobudzajace witaminy.

Kup organizer/kalendarz i zacznij powoli. Planuj kazdy dzien, stopniowo od 2-3 czynnosci do wykonania.

Czy zawsze bylas tak malo aktywna?

Warto tez zapoznac sie z ksiazkami motywacyjnymi lub filmikamk na YT.

Co robisz na co dzien? Uczysz sie, pracujesz?

natalia_t · 2016-09-14, 10:45

Podstawowe badania.
Jak się odżywiasz?
Modyfikacja diety to jest dobry pierwszy krok. Zazwyczaj trzeba pójść do sklepu kupić składniki, przygotować, potem posprzątać po robieniu i jedzeniu, a to już zmusza do ściągnięcia tyłka z łóżka. A jak już coś się zrobi to "aaaaaa może jeszcze zrobię pranie/odkurzę/umyję okna", a po tak owocnie spędzonym dniu "to jeszcze basen/rower/czytanie w parku" i tak leci.
Co robisz na co dzień? Ja już mam dość wakacji. Wstaję rano, myję się, jem, zasiadam na sofie i tak do wieczora. Siedzę cały dzień w domu, a chłopak czasami przychodzi i nie mam czym go poczęstować, bo cały dzień to przecież za mało czasu żeby pójść do sklepu i coś zrobić.

Wiem, że jak się zacznie rok akademicki będę marudzić, ale im mniej mam wolnego czasu, tym lepiej go organizuje. Jak wracam do domu o 15 to się nauczę, posprzątam, zrobię obiad i jeszcze pójdę spać przed 23. Jak jestem cały dzień w domu - zrobię połowę tego albo nic.
Wniosek taki, że człowiek musi mieć jakiś napęd, żeby wstać rano. Więc zapisz się może na jakiś kurs, zajęcia sportowe, cokolwiek, co zmusi cię do wyjścia z domu. Zrób od czasu do czasu dzień bez internetu i tv.

vanja__se · 2016-09-14, 10:58

Cytat:

Napisane przez Raspberry000

Radziłabym najpierw zrobic podstawowe badania- krew, tarczyca, cukier, cholesterol, kał, mocz. Oprocz tego wzmocnic organizm - jakies pobudzajace witaminy.

Kup organizer/kalendarz i zacznij powoli. Planuj kazdy dzien, stopniowo od 2-3 czynnosci do wykonania.

Czy zawsze bylas tak malo aktywna?

Warto tez zapoznac sie z ksiazkami motywacyjnymi lub filmikamk na YT.

Co robisz na co dzien? Uczysz sie, pracujesz?

Nigdy nie robiłam badań, więc możliwe, że jestem na coś chora. Czyli zacząć od wizyty u lekarza ogólnego, który zaleci odpowiednie badania?

Nie zawsze byłam tak mało aktywna, dawniej mój dzień był wypełniony od początku do końca i lubiłam takie życie. Na co dzień studiuję i pracuję, ale tylko dorywczo, więc brakuje mi takiej regularności.

Adrianna_8 · 2016-09-14, 11:03

Rowniez uwazam, ze powinnas zaczac od badan. Takie zmeczenie, brak sil, motywacji moze byc wynikiem np. zbyt niskich hormonow. Powinnas zaczac od lekarza ogolnego.

Powiem Ci, ze tez mam z tym problem. Zakupy, jakies drobne sprzatanie ogarne, ale chcialabym czytac ksiazki, gazety, regularniej dbac o siebie, regularnie dzwonic do rodziny, regularnie cwiczyc. Cos juz poczynilam w tym kierunku. Teraz chce zamowic organizer/planner, gdzie codziennie bede wpisywala cele do zrealizowania i wieczorem odhaczala. W moim przypadku to naprawde motywuje i daje kopa do dzialania

.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

No i sprobuj ograniczyc interner, telefon. Ja po sobie widze, ze jak juz zasiade do wszystkich aplikacji to koniec :P...

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

vanja__se · 2016-09-14, 11:41

Znam to, jak tylko włączę komputer to już koniec z aktywnością

wiem, że muszę coś zrobić ze swoim życiem bo na razie uvieka mi przez palce...

kawa_o · 2016-09-14, 12:37

Moze to depresja,przez niektorych czesto mylona z lenistwem niestety.

vanja__se · 2016-09-14, 15:28

Nie mam depresji, ale dobija mnie to, że nie mam żadnego zjaęcia w życiu, nie mam żadnego talentu

ajah · 2016-09-14, 15:53

Cytat:

Napisane przez vanja__se

Nie mam depresji, ale dobija mnie to, że nie mam żadnego zjaęcia w życiu, nie mam żadnego talentu

Każdy ma jakiś talent.

Nawet jeśli nie dostrzegasz tego w czym jesteś dobra, możesz zacząć od tego co sprawia ci przyjemność.

Piszesz o tym, że komputer pochłania mnóstwo czasu i powoduje, że stajesz się bierna. Przy kompie też możesz robić wiele fajnych, pożytecznych, aktywnych rzeczy.

vanja__se · 2016-09-14, 19:18

Np co?

nelciak · 2016-09-14, 19:34

Cytat:

Napisane przez vanja__se

Np co?

Np angazowac sie w rozwoj Wikipedii, uczyc sie jezyka, np. na memrise, czytajac strony zagranicznych gazet, szukac zdrowych i smacznych przepisow, robic kursy na Courserze, ogladac na YT filmiki z cwiczeniami i cwiczyc przed ekranem

vanja__se · 2016-09-15, 08:48

Nie mam powodu do depresji, obiektywnie niczego mi nie brakuje. Bardziej chodzi o to, że brakuje mi kopa do działania.

Wesel · 2016-09-15, 12:55

Cytat:

Napisane przez vanja__se

Nie mam powodu do depresji, obiektywnie niczego mi nie brakuje. Bardziej chodzi o to, że brakuje mi kopa do działania.

Depresja to czasem wynik hormonów i tego, co się dzieje w ciele. Nie musi być do niej psychicznego powodu. Poza tym to, że obiektywnie niczego Ci nie brakuje, to nic nie znaczy

. Jeśli faktycznie masz depresję, to z takim podejściem prędko z niej nie wyjdziesz.

A jeśli po włączeniu komputera zaczynasz robić bezsensowne rzeczy, to po prostu go nie włączaj.

ajah · 2016-09-15, 14:37

Cytat:

Napisane przez vanja__se

Nie mam powodu do depresji, obiektywnie niczego mi nie brakuje. Bardziej chodzi o to, że brakuje mi kopa do działania.

To się kopnij.

2016-09-14, 09:24	#1
vanja__se Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 131	Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Cześć, postanowiłam założyć ten wątek, ponieważ nie radzę sobie z lenistwem(?). Męczy mnie też to, że nie mam sprecyzowanych zainteresowań, nie uprawiam żadnego sportu, nie mam planów na przyszłość ale po prostu nie mogę się do niczego zmusić, potrafię spać 10-12 godzin i spędzić cały dzień na bezproduktywnych zajęciach. Czasami nawet postanawiam, że jutro wstanę np o 6, zrobię coś konkretnego, ale na planach się kończyCzuję, że żyję z dnia na dzień i zazdroszczę ludziom, którzy osiągają jakieś sukcesy, mają swoje pasje, po prostu żyją Proszę o jakiekolwiek rady jak przerwać taką sytuację.

2016-09-14, 10:05	#3
damdalena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: podkrakowskie Wiadomości: 3 610	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Może jesteś na coś chora? Depresja, choroba tarczycy, niedobór witaminy D3, jakieś pasożyty, anemia...?

2016-09-14, 10:07	#4
basiasit Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 20	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem może znajdź jakiegoś coacha co pomoże Ci sprecyzować cele i je realizować?

2016-09-14, 10:20	#6
Raspberry000 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 240	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Radziłabym najpierw zrobic podstawowe badania- krew, tarczyca, cukier, cholesterol, kał, mocz. Oprocz tego wzmocnic organizm - jakies pobudzajace witaminy. Kup organizer/kalendarz i zacznij powoli. Planuj kazdy dzien, stopniowo od 2-3 czynnosci do wykonania. Czy zawsze bylas tak malo aktywna? Warto tez zapoznac sie z ksiazkami motywacyjnymi lub filmikamk na YT. Co robisz na co dzien? Uczysz sie, pracujesz?

2016-09-14, 10:45	#7
natalia_t Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 10 465	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Podstawowe badania. Jak się odżywiasz? Modyfikacja diety to jest dobry pierwszy krok. Zazwyczaj trzeba pójść do sklepu kupić składniki, przygotować, potem posprzątać po robieniu i jedzeniu, a to już zmusza do ściągnięcia tyłka z łóżka. A jak już coś się zrobi to "aaaaaa może jeszcze zrobię pranie/odkurzę/umyję okna", a po tak owocnie spędzonym dniu "to jeszcze basen/rower/czytanie w parku" i tak leci. Co robisz na co dzień? Ja już mam dość wakacji. Wstaję rano, myję się, jem, zasiadam na sofie i tak do wieczora. Siedzę cały dzień w domu, a chłopak czasami przychodzi i nie mam czym go poczęstować, bo cały dzień to przecież za mało czasu żeby pójść do sklepu i coś zrobić. Wiem, że jak się zacznie rok akademicki będę marudzić, ale im mniej mam wolnego czasu, tym lepiej go organizuje. Jak wracam do domu o 15 to się nauczę, posprzątam, zrobię obiad i jeszcze pójdę spać przed 23. Jak jestem cały dzień w domu - zrobię połowę tego albo nic. Wniosek taki, że człowiek musi mieć jakiś napęd, żeby wstać rano. Więc zapisz się może na jakiś kurs, zajęcia sportowe, cokolwiek, co zmusi cię do wyjścia z domu. Zrób od czasu do czasu dzień bez internetu i tv.

2016-09-14, 11:03	#9
Adrianna_8 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 9 612	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Rowniez uwazam, ze powinnas zaczac od badan. Takie zmeczenie, brak sil, motywacji moze byc wynikiem np. zbyt niskich hormonow. Powinnas zaczac od lekarza ogolnego. Powiem Ci, ze tez mam z tym problem. Zakupy, jakies drobne sprzatanie ogarne, ale chcialabym czytac ksiazki, gazety, regularniej dbac o siebie, regularnie dzwonic do rodziny, regularnie cwiczyc. Cos juz poczynilam w tym kierunku. Teraz chce zamowic organizer/planner, gdzie codziennie bede wpisywala cele do zrealizowania i wieczorem odhaczala. W moim przypadku to naprawde motywuje i daje kopa do dzialania . Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- No i sprobuj ograniczyc interner, telefon. Ja po sobie widze, ze jak juz zasiade do wszystkich aplikacji to koniec :P... Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

2016-09-14, 11:41	#10
vanja__se Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 131	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Znam to, jak tylko włączę komputer to już koniec z aktywnością wiem, że muszę coś zrobić ze swoim życiem bo na razie uvieka mi przez palce...

2016-09-14, 12:37	#11
kawa_o Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-10 Lokalizacja: N Wiadomości: 1 285	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Moze to depresja,przez niektorych czesto mylona z lenistwem niestety.

2016-09-14, 15:28	#12
vanja__se Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 131	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Nie mam depresji, ale dobija mnie to, że nie mam żadnego zjaęcia w życiu, nie mam żadnego talentu

2016-09-14, 19:18	#14
vanja__se Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 131	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Np co?

2016-09-15, 08:48	#16
vanja__se Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 131	Dot.: Lenistwo? Nie wiem co dalej z życiem Nie mam powodu do depresji, obiektywnie niczego mi nie brakuje. Bardziej chodzi o to, że brakuje mi kopa do działania.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)