Mam dość duży problem z wyborem, administracja czy fil. angielska - proszę o porady - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Który kierunek?
Filologia angielska 4 100,00%
Administracja 0 0%
Głosujący: 4. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-11, 22:41   #1
Jestemrose
Przyczajenie
 
Avatar Jestemrose
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1
Question

Mam dość duży problem z wyborem, administracja czy fil. angielska - proszę o porady


Hej
Mam problem, jak już pewnie wiecie Chodzi o to, że w tym roku rejestrowałam się na studia, zamierzałam iść na filologie angielską i z pierwszych list dostałam się na kierunek awaryjny - administracja i tam złożyłam papiery, a musiałam gdzieś złożyć awaryjnie bo pobieram rentę rodzinną po zmarłej mamie i warunkiem otrzymywania jej w dalszym ciągu była kontynuacja nauki no i oczywiście do wyznaczonego terminu doniesienie wniosku o decyzji przyjęcia mnie na studia, więc byłam zobligowana do wpisania się na administracje.. Po czasie dostałam się na filologię angielską, gdzie też zaniosłam papiery i tu powstał problem. Nie wiem na który kierunek iść, idąc na filologie myślałam o zostaniu tłumaczem, nigdy nie chciałam być nauczycielem i myślę, że nie czułabym się w tym dobrze i też raczej bym się nie odnalazła, po prostu to nie dla mnie. Filologi nie jestem pewna z powodu dużej popularności języka angielskiego, zresztą w tym roku dość ciężko było się na nią dostać, dlatego obawiam się, że ciężko będzie z pracą za te 5 lat po ukończeniu studiów. Poza tym tłumaczem też nie tak łatwo zostać z tego co się naczytałam i nasłuchałam... Poza tym na filologii nauczę się tylko języka, więc w razie czego nie mam możliwości pracy w innej dziedzinie? Natomiast po administracji poznam trochę więcej dziedzin, ale inna sprawa... po tym kierunku jest chyba dość dużo ludzi, a do urzędów (nie wiem czy dobrze słyszałam) ciężko się dostać, zresztą ponoć to niezbyt dobra praca... z tego co znowu, słyszałam. Uczelnia na której jestem na administracji oferuje specjalności: e-administracja, administracja gospodarcza, administracja publiczna. Powiecie mi co na ten temat myślicie, bardzo proszę o pomoc... nie znam ani jednej osoby, która by skończyła choć jeden kierunek. Bardzo ciężko mi podjąć decyzję i wiem, że nikt jej za mnie nie podejmie, ale jeśli byście wyraziły/li swoją opinię, to z pewnością bardzo by mi to pomogło

Edytowane przez Jestemrose
Czas edycji: 2016-09-11 o 22:43
Jestemrose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 16:27   #2
Calla_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 556
Dot.: Mam dość duży problem z wyborem, administracja czy fil. angielska - proszę o po

Cytat:
Napisane przez Jestemrose Pokaż wiadomość
Hej
Mam problem, jak już pewnie wiecie Chodzi o to, że w tym roku rejestrowałam się na studia, zamierzałam iść na filologie angielską i z pierwszych list dostałam się na kierunek awaryjny - administracja i tam złożyłam papiery, a musiałam gdzieś złożyć awaryjnie bo pobieram rentę rodzinną po zmarłej mamie i warunkiem otrzymywania jej w dalszym ciągu była kontynuacja nauki no i oczywiście do wyznaczonego terminu doniesienie wniosku o decyzji przyjęcia mnie na studia, więc byłam zobligowana do wpisania się na administracje.. Po czasie dostałam się na filologię angielską, gdzie też zaniosłam papiery i tu powstał problem. Nie wiem na który kierunek iść, idąc na filologie myślałam o zostaniu tłumaczem, nigdy nie chciałam być nauczycielem i myślę, że nie czułabym się w tym dobrze i też raczej bym się nie odnalazła, po prostu to nie dla mnie. Filologi nie jestem pewna z powodu dużej popularności języka angielskiego, zresztą w tym roku dość ciężko było się na nią dostać, dlatego obawiam się, że ciężko będzie z pracą za te 5 lat po ukończeniu studiów. Poza tym tłumaczem też nie tak łatwo zostać z tego co się naczytałam i nasłuchałam... Poza tym na filologii nauczę się tylko języka, więc w razie czego nie mam możliwości pracy w innej dziedzinie? Natomiast po administracji poznam trochę więcej dziedzin, ale inna sprawa... po tym kierunku jest chyba dość dużo ludzi, a do urzędów (nie wiem czy dobrze słyszałam) ciężko się dostać, zresztą ponoć to niezbyt dobra praca... z tego co znowu, słyszałam. Uczelnia na której jestem na administracji oferuje specjalności: e-administracja, administracja gospodarcza, administracja publiczna. Powiecie mi co na ten temat myślicie, bardzo proszę o pomoc... nie znam ani jednej osoby, która by skończyła choć jeden kierunek. Bardzo ciężko mi podjąć decyzję i wiem, że nikt jej za mnie nie podejmie, ale jeśli byście wyraziły/li swoją opinię, to z pewnością bardzo by mi to pomogło
Sama jeszcze w lipcu biłam się z myślami jakie studia wybrać i jednym z kierunków była filologia angielska, więc wiem co czujesz. Same studia filologiczne są dość ciekawe i według mnie przyjemnie, jeśli jesteś pasjonatką tematu. Musisz jednak się zastanowić co jest dla ciebie najważniejsze. Dla mnie najważniejsza jest bardzo dobra znajomość języka i potwierdzenie moich możliwości w tym zakresie. Dlatego jednak zdecydowałam się na inny kierunek, a z angielskiego raczej zrobię certyfikat. Z pracą po filologii źle nie jest, jednak z tego co słyszałam od znajomych anglistów i anglistek, jeśli nie chce się być nauczycielem to może być różnie z ciepłą posadką na etacie. Jednak brak etatu nie jest równy braku pracy.

Co do administracji to była jedną z moich opcji awaryjnych. Fakt absolwentów tego kierunku jest dużo, ale podobnie jest na innych kierunkach, więc nie ma co demonizować. Jeśli chodzi o pracę to nie wiem czemu urzędy ci się źle kojarzą. Może płaca, zwłaszcza na początku, nie jest wysoka, ale myślę, że zaletami takiego zawodu są przede wszystkim dni wolne. W weekendy i wszystkie święta narodowe + większość kościelnych masz wolne. Nie wszyscy mogą sobie pozwolić. na taki luksus. Moi znajomi po administracji robią różne rzeczy. Niektórzy nie pracują w zawodzie, niektórzy wyjechali za granicę, a inni spokojnie znaleźli zatrudnienie.

Moim zdaniem oba wybory są całkiem fajne. Warto też pomyśleć o tym, żeby na razie wziąć jeden z nich, a po I lub II roku studiów mogłabyś wziąć następny chociażby zaocznie lub wieczorowo.
Calla_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 21:11   #3
tresca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 175
Dot.: Mam dość duży problem z wyborem, administracja czy fil. angielska - proszę o po

Idąc na filologię angielską musisz znać język na poziomie b2/c1,co oznacza że jesteś 'prawie' biegła. Nie nastawiałabym się na naukę języka ,głównie zdobywasz wiedzę na temat całej tej 'otoczki' ,czyli literatury,historii etc. Jeśli nie pasjonują cię takie tematy,prędzej czy później odpadniesz z tych studiów. Wbrew pozorom,angliści trzymają się na rynku pracy dość dobrze,ale zwróć uwagę,iż cały czas musiałabyś się rozwijać,nie tylko w kierunku językowym
Co do administracji-nie wypowiem się,słyszałam tylko słuchy,że kierunek dość trudny i mało opłacalny,ale co kto lubi,co kogo kręci Pracę w urzędzie możesz znaleźć np. po dziennikarstwie,jeśli złapiesz jakąś dobrą ofertę i będziesz miała łud szczęścia
Prawda jest taka,że żaden kierunek nie zapewni ci pracy i myśląc takimi kategoriami daleko nie zajdziesz. Wybierałabym w kontekście tego czym jesteś bardziej zafascynowana

Edytowane przez tresca
Czas edycji: 2016-09-13 o 21:12
tresca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 06:09   #4
paula796132
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Polska Be
Wiadomości: 214
Dot.: Mam dość duży problem z wyborem, administracja czy fil. angielska - proszę o po

Cytat:
Napisane przez tresca Pokaż wiadomość
Idąc na filologię angielską musisz znać język na poziomie b2/c1,co oznacza że jesteś 'prawie' biegła. Nie nastawiałabym się na naukę języka ,głównie zdobywasz wiedzę na temat całej tej 'otoczki' ,czyli literatury,historii etc. Jeśli nie pasjonują cię takie tematy,prędzej czy później odpadniesz z tych studiów. Wbrew pozorom,angliści trzymają się na rynku pracy dość dobrze,ale zwróć uwagę,iż cały czas musiałabyś się rozwijać,nie tylko w kierunku językowym
Co do administracji-nie wypowiem się,słyszałam tylko słuchy,że kierunek dość trudny i mało opłacalny,ale co kto lubi,co kogo kręci Pracę w urzędzie możesz znaleźć np. po dziennikarstwie,jeśli złapiesz jakąś dobrą ofertę i będziesz miała łud szczęścia
Prawda jest taka,że żaden kierunek nie zapewni ci pracy i myśląc takimi kategoriami daleko nie zajdziesz. Wybierałabym w kontekście tego czym jesteś bardziej zafascynowana
a na jakiej uczelni taki poziomjest wymagany od razu? nie na papierze a w praktyce? Bo często w praktyce zaczyna się od B2 dopiero, nie jest to poziom "prawie biegły", to rozszerzona matura...
paula796132 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 20:45   #5
tresca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 175
Dot.: Mam dość duży problem z wyborem, administracja czy fil. angielska - proszę o po

Studiuję na uamie,wprawdzie inną filologię,ale mój były współlokator był właśnie z angielskiej i podzielił się paroma informacjami
b2 to minimum i jesli chcesz utrzymać się ,to będziesz musiała nadgonić na starcie,szczególnie jeśli chodzi o słownictwo i struktury leksykalne. Nie wiem jak jest na innych uczelniach,zgaduję że podobnie. b2 jest niby dobre na starcie,ale im więcej wiesz ,tym lepiej dla Ciebie.
tresca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 22:27   #6
awesooming
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 71
Dot.: Mam dość duży problem z wyborem, administracja czy fil. angielska - proszę o po

A nie myślałaś żeby zacząć od razu dwa kierunki?
Na filo wcale nie jest tak łatwo jak niektórym się wydaje. Trzeba bardzo dużo od siebie dawać, szczególnie jeśli masz zaległości językowe. Znam jednak osoby, które zaczynały z kiepkim poziomem, a cisnęły i po roku byli jednymi z lepszych na roku.
Co do administracji to nie wiem, moja kuzynka skończyła, prace ma. Ogólnie studia też są ciężkie, dużo pamięciówki.
__________________

awesooming jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-18, 15:57   #7
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Mam dość duży problem z wyborem, administracja czy fil. angielska - proszę o po

Od B2 do biegłości to jak stąd do księżyca. Oznacza mniej więcej "dogadam się, jak ktoś użyje słów, które były w podręczniku" Tak naprawdę dopiero na filologii człowiek się dowiaduje, jak mało wie. Ale to jest akurat fajne. Dziś dużo ludzi wpisuje angielski do CV, ale tak naprawdę nie potrafi swobodnie uciąć sobie pogawędki z obcokrajowcem. Plusem filologii jest to, że - oczywiście, jeśli się uczysz - możesz swobodnie porozmawiać po angielsku. Nawet nie wiesz, ilu ludzi, którzy mieli w CV angielski na C1, ucieka, jak tylko trzeba coś w tym języku załatwić. Poza tym to ciekawe studia, o ile ma się zapędy filologiczne.

Co do administracji. To trochę podobne do prawa, pierwsze dwa lata są bardzo podobne na obu kierunkach, potem masz po prostu więcej prawa administracyjnego (które niestety jest najnudniejsze). A praca?

W zasadzie to żeby pracować w administracji wcale nie trzeba kończyć administracji. Mam tylko dwójkę znajomych, którzy tak pracują, ale są po stosunkach międzynarodowych. Po filologii też się trafiają osoby. Praca w administracji się źle kojarzy, bo ludzie uważają, że to interes rodzinny. I w małych miastach rzeczywiście tak jest, same pociotki siedzą w urzędach. Ale w Warszawie to trochę inaczej wygląda, jest dużo urzędów centralnych, ministerstw. Można się załapać z normalnej rekrutacji. Także to też zależy, gdzie zamierzasz mieszkać.

Ja to do znudzenia powtarzam, ale nawet jeśli niełatwo jest zostać tłumaczem czy dostać pracę w administracji publicznej, to przecież dziś na rynku pracy dominują oferty, na które nie potrzeba konkretnego kierunku (większość korporacji), a bardziej liczy się doświadczenie. Dlatego myśl raczej pod kątem umiejętności, które mogą Ci się przydać. Czy bardziej przyda się w życiu biegłe posługiwanie się językiem obcym czy raczej znajomość prawa administracyjnego?

Jeśli natomiast chodzi o trudność samych studiów. Nie studiowałam administracji, ale na kierunkach społecznych zwykle wystarczy uczyć się na sesję. Na filologiach trzeba się uczyć codziennie niestety.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-18 16:57:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:04.