Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

[Ineso]

Wg mnie też zarówno słoiki, jak i samodzielne gotowanie - mają plusy i minusy. W słoikach nie podoba mi się jeszcze dodatek sztucznych witamin. I ceny Ale widzę, jak teraz mi brak czasu, a do tego dodać jeszcze gotowanko jakieś....

AsiaPo - http://www.agito.pl/search/doidy Mnie się opłaca bo mam odbiór gratis w mieście, nie wiem jak u Ciebie. Na allegro są po 27zł z gratisową pzresylka

[danika]

Ineso ale nie we wszystkich słoikach są dodatki, w tych początkowych raczej nie ma (marchewka, dynia, marchew z ziemniakiem, dynia z ziemniakiem z Hippa np.

Ja teraz do próbowania to jednak wolę słoiki. Bo trudno zblenderowac tak małe ilości a mrozic i rozmrazac to dla mnie bez sensu. Później będę gotować

[Anastazja_91]

A ja tak odbiegając od tematu - robię teraz zamówienie i sobie pomyślałam, że Wam napiszę o wcierce do włosów, bo wiele z Was ma ten sam problem z wypadaniem co ja. Mniej więcej od dwóch miesięcy używam wcierki Mon Rin (dokładniej to się nazywa ekstrakt wzmacniający). Nie wiem, czy słyszałyście o niej, bo nie jest tak popularna jak Jantar, ale jestem zachwycona działaniem. Oczywiście w żaden sposób nie zahamowała wypadania włosów, ale mam całe mnóstwo baby hair, więc się pocieszam, że może łysa nie zostanę Może i u którejś z Was się sprawdzi.
Aha, i zanim ją zamówiłam to pisałam do producentów, czy kobiety karmiące piersią mogą ją stosować i w odpowiedzi dostałam info, że nie ma żadnych przeciwwskazań.

[AsiaPo]

Ineso: Podzielam niezadowolenie z bylejakości wykonania maty Skip Hop. Przyszła dziś i wygląda słabo. Wszędzie niedociągnięcia. Tylko jeden róg (rozłożyłam połowę) styka się idealnie.
Jakbym kupiła w pełnej cenie, to byłabym bardzo, bardzo rozczarowana!

[Kayira]

Ineso. Nie kazdy sloiczek ma dodatki. Tak samo z kaszkami trza czytac ktore bez cukru sa.

Danika. Szwagierka jeszcze wekowala ale nie mam zaufania...

Anastazja dobra tez jest wcierka babuszki Agafii. Co wiecej kazda musi swoj sposob znalezc. Mi zdecydowanie leci mniej. A uzywalam Jantaru. Teraz mam z wcierke z olejkiem lopianowym.

AsiaPo to dobrze ze choc udalo Ci sie taniej kupic..

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Wiecie co. Najgorsze jest to ze kasa jest a ciezko samochod kupic... lol...
Juz nawet o nowym myslelismy ale chwilowo nas nie stac.. a nie chce zyc od 1 do 1..

[velika]

oo tak, my fury szukaliśmy pół roku chyba i miał być mały miejski samochód, a stanęło na peugeocie 407 z silnikiem 2.0 ale wam na pewno szybciej pójdzie ;]
u mnie na początku pewnie będą słoiki, a z czasem zacznę gotować. Postanowiłam, za 2 tygodnie zaczynamy ;] dziś młoda kończy 5 miesięcy

[Ineso]

Dziewczyny, ale mnie nie chodziło o dodatki typu cukier czy zapychacze - tylko witaminy - a to podobno nie musi być wykazane w składzie?

Anastazja - dzięki za info, ja żadnej wcierki jeszcze nie kupiłam, to ppatrzę na tą. Dopiero od niedawna wcieram olej sesa, ale mam końcówkę. Myłam kilka razy też z tym olejkiem andrea. Włosy mi lecą garściami, masakra. Już tż pytał czy to normalne i wrócę do stanu sprzed. A dokładniej: ,,Czyli nie będziesz chuda i łysa?"

AsiaPo - a którą wzięłaś i ile Cię wyniosła?

velika - to chyba równo zaczniemy rozszerzanie. Mój będzie miał 5msc we wtorek, zacznę może w weekend. Chyba, że spanikuję

[AsiaPo]

Ja też się czaję do słoiczków
Młoda daje mi znaki, że jest gotowa, albo ja tak odczytuję jej styl bycia A przede wszystkim chciałabym ją troszkę uniezależnić od cyca, bo to, co się teraz dzieje mnie przeraża.
Jednakże wiązałoby się to z sadzaniem jej w krzesełko, na które jeszcze się nie zdecydowałam (na chwilę obecną mocnym faworytem jest zwykłe z IKEA), a nie wiem, czy nie jest na to za mała.
Poza tym, dopiero w niedzielę zredukowałam ilość Boboticu, w kolejną niedzielę mamy rocznicę, więc mam zamiar zjeść gluten (minęło 6 tygodni od odstawienia, więc trzeba zrobić próbę), także jeszcze nie czas na dodawanie do tego słoiczków

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Wzięłam szaro-kremową.
Kosztowała 345zł -15% = 293,25zł
Miałam bon na 250 zł, ale przesyłka 9 ziko, więc zapłaciłam łącznie 52,25zł

Rozłożyłam połowę (pod matę i miejsce dla nas do siedzenia ) i wygląda pięknie, ale słabo (przez te niedociągnięcia).
Ale ciepło nam w , więc twierdzimy, że całkiem spoko zakup

Wzięłam też Żyrafkę Sophie i gryzak Lulalove.
Młoda nimi gardzi Najlepszy gryzak to łyżeczka z Hippa, która dostałam w gratisie z darmowym słoiczkiem

[madziara889]

My chyba dziś zaczynamy. Ewka ma 5,5 miesiaca, jak ktoś je to się patrzy jak głodzine dziecko. Tylko nie wiem co pierwsze, marchewka (surowa czy gotowana?) czy jabłko?

Dziewczyny kp jak będziecie robić z kaszkami, będziecie robić na swoim mleku czy jak?

Co do zajmowania dziecka, jak Ewka się czymś zajmie to jej nie przerywam, dzisiaj np odkryła metki na kocyku i zżerała je z 20 minut, czasem zapatrzy się na cos i kilkanaście minut tak leży więc jej nie przerywam.

Łóżeczko jest cool, gwiazda ładnie śpi, w dzień w nim leźy i nie marudzi. Kołyska była mega ale do pewnego momentu.

Alie- osobiście nic nie zamawiałam ale kilka rzeczy znajoma mi kupowała, wysyłam jej linka co chcę, przelewam hej kasę, a ona robi resztę. Teraz znalazłam fajne butki na jesień dla Ewki.

[niulka_1985]

Co do wcierek, używam jantar i jestem zadowolona. Poszły już dwie butelki, a następne dwie jadą do mnie z Gemini. Jeżeli chodzi o cenę, to na Gemini super. Niewiele ponad 7 zł, a w Ross ponad 13.

☆☆☆

[velika]

madziara, od warzyw się zaczyna ja będę dawać gotowane i zblendowane albo słoiczkowe papki. Z kaszkami zobaczę, albo na swoim albo na wodzie. Na początku pewnie na swoim, a potem woda ;] MM nie zamierzam w ogóle wprowadzać.
No i na początku chyba będę karmić na kolanach bo młodej daleko do samodzielnego siedzenia, nie wsadzę jej w krzesełko. Mam z ikei

[madziara889]

Napisane przez velika

madziara, od warzyw się zaczyna ja będę dawać gotowane i zblendowane albo słoiczkowe papki. Z kaszkami zobaczę, albo na swoim albo na wodzie. Na początku pewnie na swoim, a potem woda ;] MM nie zamierzam w ogóle wprowadzać.
No i na początku chyba będę karmić na kolanach bo młodej daleko do samodzielnego siedzenia, nie wsadzę jej w krzesełko. Mam z ikei

Ja na początku będę karmić w leżaczku, zresztą krzesełka jeszcze nie kupiliśmy

[Anastazja_91]

Ja kiedyś też używałam Jantar, ale z tego co pamiętam to dość długo czekałam na efekty, a te wcale nie były spektakularne. Za to po tej mam bardzo dużo nowych włosów. Poleciła mi ją koleżanka, której po tej wcierce urosła druga grzywka Mam nadzieję, że skóra się na nią nie uodparnia, bo zamówiłam kolejne opakowanie, a tania nie jest, bo kosztuje ok 60 zł.

Ineso, mój mąż też się mnie pytał, czy to wypadanie jest normalne, bo włosy są wszędzie. Co chwilę muszę je małemu wyciągać z rączek.

Ja Żyrafkę Sophie kupiłam jakiś miesiąc temu, bo synek nie chce ssać smoka, za to uwielbia swojego kciuka. Na samym początku też jakoś specjalnie nie przypadła mu do gustu, ale jak się zorientował, że jej nogi są idealne do ssania, to wcina ją aż mu się uszy trzęsą

Co do rozszerzania diety to też jestem zielona w tym temacie. 7 października synek skończy 5 miesięcy i powoli się za to zabiorę. Cały czas karmię piersią, nie dokarmiam mm i nie zamierzam tego robić, dlatego kaszkę będę pewnie przyrządzać na swoim odciągniętym mleku - już słyszę te komentarze teściowej, cioć, itp., które są zwolenniczkami mm. Nie mogą zrozumieć dlaczego nie właduję synkowi na wieczór butli z mm, żeby przespać całą noc. Zauważyłam, że w moim otoczeniu największymi ekspertkami od karmienia piersią są osoby, które nigdy tego nie robiły U Was, Velika, Ineso, też często zdarzają się komentarze typu: "Czemu nie dajesz mu jeszcze soczków?", "Czemu nie dopajasz wodą", "Na pewno jest głodny na samym twoim mleku", ble, ble, ble. Już mi się znudziło tłumaczenie i po prostu olewam temat.

I też zastanawiam się, czy słoiczki, czy robić samodzielnie. Mam warunki, żeby robić samodzielnie, bo mam thermomisia, więc nie zajmowałoby mi to dużo czasu, ale nie mam dobrego źródła warzyw i owoców. Mieszkam w Warszawie, niby mam niedaleko jakieś bazarki, ale wydaje mi się, że to to samo co w supermarketach. W następnym roku przeprowadzamy się na wieś, to może tam będę miała większy dostęp do dobrych warzyw.

[velika]

Napisane przez Anastazja_91

Co do rozszerzania diety to też jestem zielona w tym temacie. 7 października synek skończy 5 miesięcy i powoli się za to zabiorę. Cały czas karmię piersią, nie dokarmiam mm i nie zamierzam tego robić, dlatego kaszkę będę pewnie przyrządzać na swoim odciągniętym mleku - już słyszę te komentarze teściowej, cioć, itp., które są zwolenniczkami mm. Nie mogą zrozumieć dlaczego nie właduję synkowi na wieczór butli z mm, żeby przespać całą noc. Zauważyłam, że w moim otoczeniu największymi ekspertkami od karmienia piersią są osoby, które nigdy tego nie robiły U Was, Velika, Ineso, też często zdarzają się komentarze typu: "Czemu nie dajesz mu jeszcze soczków?", "Czemu nie dopajasz wodą", "Na pewno jest głodny na samym twoim mleku", ble, ble, ble. Już mi się znudziło tłumaczenie i po prostu olewam temat.

taak, nagminnie przestałam już nawet odpowiadać "A moja to jak miała 3 m i 3 tyg to jadła jajecznicę!" - faktycznie, jest się czym chwalić

[AsiaPo]

Anastazja: Pocieszyłaś mnie z tą Sophie, bo M. też średnio zainteresowana nią jest
Mama też mnie zapytała kiedy dam jej zupkę, a ja na to, że dopiero po skończeniu 6 miesiąca
Na szczęście moja Mama przyjmuje wszystko do siebie i twierdzi, że ja mam aktualniejszą wiedzę z zakresu niemowląt niż ona, która odchowała swoje dzieci ponad 20 lat temu

Włosy też mi lecą, ale nic z tym nie robię - w kolejnej ciąży się odbudują

[Kayira]

Velika no my juz musimy kupic. Tak to nie bylo by problemu z szukaniem i czekaniem...

Ineso chyba kazdy skladnik musi byc wykazany...

AsiaPo u nas wiecznie gardzil Sofia dopiero od jakiegos tygodnia mu sie podoba.

Madziara z tego co wiem zasada jest taka. Najpiere warzywa i chyba raczej gotowane. Po 2 tygodniach owoce.

Niulka no ja jantar teraz bede zamawiac na gemini razem z dicoflorem. Bo sam dicoflor sie oplaca kupic nawet z przesylka...

Anastazja kazda ma inne wlosy i na kazda inaczej dziala... ja Jantar juz mam sprawdzona od dluzszego czasu. I maseczke z henna z waxa...

[GGI]

Kayira ile placisz za dicoflor?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Pytam bo ja zamawiam na internecie na DOZ i odbieram w aptece za 27zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara889]

AsiaPo moja mama ma takie podejście jak Twoja, gorzej z teściowa i babcią, jak tylko Ewka miała ponad dwa miesiące to zaczęły pytać, kiedy zacznie normalnie jeść. Babcia, niby w żartach, mówi, że Ewka jest biedna, bo jej jeść nie dajemy, mleko się przecież nie luczy, bo nie da się nim najeść nie potrafi tylko wytłumaczyć skąd taka waga Ewki i fałdki.

Pytałam co najpiere, bo pamiętam, że siostra zaczynała od jabłka.

[Ineso]

Dicoflor kupuje po 21zl w aptece slonecznej. Przesyłka chyba 6zl wiec robie zapas i kupuje po 3 opakowania.

Co do pytan o diete to standard i u mnie dlatego ostatnio szoku doznalam jak sasiadka mamy najpierw zapytala ,,jak" karmie (a nie ,,karmisz?") a jak odpowiedzialam ze kp to powiedziala ,,super".

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Mnie sie to krzeslo ikeowe wybitnie nie podoba. Kupie jako drugie uzywane do rodzicow moze. Do domu sie szarpniemy na drewniane szare timba 1st safety.

Wczoraj w aptece melissa kupilam eko lyzeczki Holle, herbatke i olej tej firmy. Kaszke juz wczesniej kupilam.

AsiaPo - ja dalam 299 z przesylka gratis za mate.

[Anastazja_91]

Kayira, przecież ja nikogo nie namawiam do kupienia akurat tej wcierki i zrezygnowania ze swojej. Przedstawiłam alternatywę, która u mnie się sprawdza i może komuś podpasować, bo w przypadku moich włosów Jantar wypada słabo w porównaniu do MonRin, ale każdy będzie używał tego co chce i co mu odpowiada

[Kayira]

Ggi na gemini jest chyba jakos za 22 lub 24. Ja akurat nie mam gdzie odebrac z dozu
A tak to zawsze cos domowie w gemini jak nie ja to mama lub ciocia.

Anastazja.. ja tez nie neguje ja u siebie sprawdzilam i jantar i wode brzozowa w rosku po 6 zl... i jest ok. Teraz testuje z lopianem i jakas ze skrzypem
Chce jeszcze sprobowac babuszki agafii. Kazda musi znalezc swoj spodob.
A jak przestane karmic to siegne po biotebal

[AsiaPo]

Doedukujcie mnie - w jakim celu podajecie probiotyk karmiąc piersią?

[Ineso]

Napisane przez AsiaPo

Doedukujcie mnie - w jakim celu podajecie probiotyk karmiąc piersią?

Jest taka teoria, że wszystko co złe do organizmu dostaje się przez jelita - więc im lepsza tam mikroflora tym lepsza ochrona. Plus lepsza tolerancja alergenów. Zaszkodzić nie zaszkodi, więc ja daję - ale od pewnego zcasu bardzo nieregularnie.

[GGI]

Ineso to podobny tok myslenia mamy z tym ze ja zaczelam przy biegunce jak miala 1.5 dawalam regularnie teraz spoeadycznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AsiaPo]

Dzięki za info, muszę zagłębić temat.
Gdzieś czytałam o badaniach, które wykazały, że posiadanie kota w domu, w którym wychowuje się dziecko, zapobiega występowaniu alergii, więc M. wg tego nigdy nie będzie jej miała

Dopiero odchodzę od Boboticu, od niedzieli podaję właśnie Dicoflor (bo mam i bo czytałam Was, że warto), ale nie wiedziałam dlaczego to właściwie robię.
Nadal mam mieszane uczucia, a chcę zamówić więcej, więc warto teraz się rozeznać

[lulka19]

Cześć ! Widzę, że na tapecie rozszerzanie diety. Ja już trochę wiem, ale nadal się uczę. Gotuję sama i mrożę, mam lenia to dam słoiczek. Nie mam dostępu do wartościowych ryb, więc podaję mi gotowce.


Mam za to swoje kruliki, gołębie, i kury. Także nie jest źle. Teściowie wariują na punkcie kupują mu ekobanany, i pietruszki

[niulka_1985]

Ineso, kupuję to samo krzesełko, tylko białe.

☆☆☆

[Kayira]

AsiaPo my wrocilismy do dicofloru jak maly mial problemy z baczkami...

Lulka z mrozeniem dobry pomysl...

[AsiaPo]

Tak a'propos siadania i siedzenia:
"Początki siedzenia w rozwoju dziecka kształtują się ok. 3 miesiąca życia- wtedy dziecko potrafi siedzieć z podparciem- z całkowitą Twoją pomocą. W piątym miesiącu powinno siedzieć już samodzielnie z podparciem. W szóstym miesiącu dziecko siedzi bez podparcia, trzymając Cię za ręce, natomiast w siódmym miesiącu powinno siedzieć samodzielnie.
Pamiętaj, że jest różnica między samodzielnym siedzeniem, gdzie to Ty sadzasz maluszka, a umiejętnością samodzielnego siadania, kiedy dziecko samo potrafi usiąść. Umiejętność ta kształtuje się ok. 8 miesiąca życia"
I źródło (natrafione całkiem przypadkiem, bo rozszerzam wiedzę o BLW): KLIK

[MiniMonix]

Napisane przez AsiaPo

Tak a'propos siadania i siedzenia:
"Początki siedzenia w rozwoju dziecka kształtują się ok. 3 miesiąca życia- wtedy dziecko potrafi siedzieć z podparciem- z całkowitą Twoją pomocą. W piątym miesiącu powinno siedzieć już samodzielnie z podparciem. W szóstym miesiącu dziecko siedzi bez podparcia, trzymając Cię za ręce, natomiast w siódmym miesiącu powinno siedzieć samodzielnie.
Pamiętaj, że jest różnica między samodzielnym siedzeniem, gdzie to Ty sadzasz maluszka, a umiejętnością samodzielnego siadania, kiedy dziecko samo potrafi usiąść. Umiejętność ta kształtuje się ok. 8 miesiąca życia"
I źródło (natrafione całkiem przypadkiem, bo rozszerzam wiedzę o BLW): KLIK

Moja już sama opanowała jak się siada, ale ona to ma jakiś motorek w dupce i uparta jest strasznie.. Na brzuszku mało leży. Najczęściej już jest w pozycji do raczkowania i kiwa się na rękach w przód i tył.
Za to nic nie zapowiada ząbkowania jeszcze

Dzisiaj przespała całą noc pierwszy raz. W końcu!