Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

[Classic]

Napisane przez absurdalna89

Singielki, jest tu jakaś, która nie randkuje i u której nie zapowiada się w najbliższym czasie? Bo jak czytam posty, to odnoszę wrażenie, że jedyna zostałam, a u reszty się coś ładnie klaruje. I tego Wam życzę, ale dajcie znać, czy u kogoś też taka posucha.

U mnie też nic. Totalnie nic. Nie jesteś sama

[Tycikata]

Ja tu byłam prawie 3 lata zanim zaczęło się coś dziać. Także nie traćcie nadziei

[201610130935]

Też nic, a raczej wieczory ze świętym spokojem.

[Dagunia]

Ja miałam w tamtym tyg "randkę" Z tym co Wam pisałam, że nie wiem czy nie jako koleżanka-kolega mnie zaprosił :P i chyba jednak nie
Od tego czasu codziennie piszemy w następny weekend mamy wspólny wyjazd, ale w większym gronie a w następny poniedziałek wyjście we dwoje
Staram się nie nakręcać, ale chłopak jest świetny

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

I co najważniejsze lubię z nim rozmawiać na żywo i nie irytuje mnie tak jak ostatni

[Maja102]

Napisane przez absurdalna89

Singielki, jest tu jakaś, która nie randkuje i u której nie zapowiada się w najbliższym czasie? Bo jak czytam posty, to odnoszę wrażenie, że jedyna zostałam, a u reszty się coś ładnie klaruje. I tego Wam życzę, ale dajcie znać, czy u kogoś też taka posucha.

u mnie nic i na zmianę tego stanu nie mam ochoty ani czasu

[December12]

U mnie też nic i nie zapowiada się, że się to zmieni.

[kasia5266]

Napisane przez Shawtty

Ja to motylki w brzuchu....

Fajnie . To ten Twój randkowicz jeszcze w Polsce jest?

[pechowianka]

absurdalna89 u mnie na zmiane , albo mam okres wieeeelkiej posuchy gdzie kompletnie nic się nie dzieje , albo mam zatrzęsienie propozycji randkowych
Teraz mam ten drugi ale mi na to czasu brakuje
Shawtty ale fajnie
Dagunia oby tak dalej

[Shawtty]

Napisane przez Dagunia

Ja miałam w tamtym tyg "randkę" Z tym co Wam pisałam, że nie wiem czy nie jako koleżanka-kolega mnie zaprosił :P i chyba jednak nie
Od tego czasu codziennie piszemy w następny weekend mamy wspólny wyjazd, ale w większym gronie a w następny poniedziałek wyjście we dwoje
Staram się nie nakręcać, ale chłopak jest świetny

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

I co najważniejsze lubię z nim rozmawiać na żywo i nie irytuje mnie tak jak ostatni

Oj Daga, tak napisałaś tę randkę w cudzysłowie, że aż na ułamek sekundy zmartwiłam się, że facet chce się tylko kumplować, a tu proszę cieszę się, nie przeszkadza Ci mam nadzieję też ta różnica wieku?

Napisane przez kasia5266

Fajnie . To ten Twój randkowicz jeszcze w Polsce jest?

tak, tym razem przyjechał na dłużej, więc jeszcze uda nam się spotkać, mam nadzieję

Napisane przez pechowianka

Shawtty ale fajnie

[koralik124]

U mnie posucha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dagunia]

Napisane przez Shawtty

Oj Daga, tak napisałaś tę randkę w cudzysłowie, że aż na ułamek sekundy zmartwiłam się, że facet chce się tylko kumplować, a tu proszę cieszę się, nie przeszkadza Ci mam nadzieję też ta różnica wieku?


tak, tym razem przyjechał na dłużej, więc jeszcze uda nam się spotkać, mam nadzieję

Haha Napisałam w "", bo sama wiesz że to było spontaniczne zaproszenie Różnicy wieku narazie nie zauważyłam a to chyba znaczy, że nie przeszkadza mi Nie wiem tak na 100% jak on do mnie podchodzi, ale mam przebłyski że jednak nie tylko jak koleżankę... ale może to tylko moje "nadzieje" ? Okaże się
Wiem na pewno, że od spotkania codziennie piszemy, jesteśmy umówieni na wyjazd i na następne wspólne spotkanie

Za Ciebie trzymam kciuki

[pechowianka]

Ja to mam ostatnio perypetie . W sobote umowilam sie w konkretnym celu z panem z portalu . Bylo naprawdę fajnie , co prawda po spotkaniu Pan pisał do mnie kochanie ciesze sie ze jestesmy razem ale olewałam tą pisanine bo ustalenia byly jasne od poczatku .
Niestety Pan ten jest królem fochów i przez te 5 dni naszej znajomosci obraził się na mnie chyba 20 razy także podziękowałam
Dzis kolejny się obraził , umowiłam się na niedziele , i poprosiłam o dodatkowe zdjecie (na profilu ma dwa zdjecia na których stoi bokiem i niewiele widac) chodziło mi o to żeby go rozpoznać a nie przejsc obok niego - co juz mi sie na spotkaniu tego typu zdarzyło . No i Pan wrzucił zdjęcie , po chwili zapytał jak wrazenia wiec starałam się w jak najbardziej delikatny sposób przekazac ze jest średni Napisałam że na tym zdjeciu wyglada inaczej niz na innych ale zdj nie zawsze oddaja rzeczywistosc , a ze poczułam ze to zdanie mi nie wyszło , napisałam ze oceniac sie bedziemy jak sie zobaczymy , a kolega mi napisał ze , dziekuje za poswiecony czas i wszystko rozumie i nie bedzie miał zalu jak usune jego profil ...
Serio ??? takie delikatesy????

[nowaliia]

Hej Dziewczyny! U mnie ostatnio mnóstwo spraw na głowie, randkowo generalnie też posucha, ale w weekend miałam taką sytuację, na pewnym wydarzeniu spotkałam znajomego, który od dawna mi się podobał (kojarzę go od kilku lat, a poznaliśmy się rok temu przez znajomych, od tej pory nic poza lajkowaniem na facebooku i ewentualnie uśmiechem i odwracaniem się jak zdarzyło mi się go spotkać kilka razy). Aż ostatnio spotkaliśmy się przypadkiem na jednym wydarzeniu, ja byłam sama, on sam, cały czas rozmawialiśmy a po tym wydarzeniu zaprosił mnie na kawę, było bardzo miło . Ale to byłoby na tyle, zwykła kawa i to przypadkowa, a chłopak raczej należy do nieśmiałych. Chociaż tak chciałabym, żeby się nie skończyło na jednej kawie .

[Shawtty]

Napisane przez nowaliia

Hej Dziewczyny! U mnie ostatnio mnóstwo spraw na głowie, randkowo generalnie też posucha, ale w weekend miałam taką sytuację, na pewnym wydarzeniu spotkałam znajomego, który od dawna mi się podobał (kojarzę go od kilku lat, a poznaliśmy się rok temu przez znajomych, od tej pory nic poza lajkowaniem na facebooku i ewentualnie uśmiechem i odwracaniem się jak zdarzyło mi się go spotkać kilka razy). Aż ostatnio spotkaliśmy się przypadkiem na jednym wydarzeniu, ja byłam sama, on sam, cały czas rozmawialiśmy a po tym wydarzeniu zaprosił mnie na kawę, było bardzo miło . Ale to byłoby na tyle, zwykła kawa i to przypadkowa, a chłopak raczej należy do nieśmiałych. Chociaż tak chciałabym, żeby się nie skończyło na jednej kawie .

A więc powodzenia!

[nowaliia]

Napisane przez Shawtty

A więc powodzenia!

Dziękuję kochana, ale nie robię sobie póki co żadnych nadziei . Mieszkamy teraz bardzo blisko siebie i często na siebie podejrzewam będziemy wpadać .
A dzisiaj moja współlokatorka wybyła na randkę, a ja leżę chora, ukradli mi niedawno parasol w taką paskudną pogodę, wracając zlało mnie, byłam w kilku rossmannach i wszystkie wykupione no i mnie rozebrało, ech .

[trzyrazypiec]

Napisane przez nowaliia

Hej Dziewczyny! U mnie ostatnio mnóstwo spraw na głowie, randkowo generalnie też posucha, ale w weekend miałam taką sytuację, na pewnym wydarzeniu spotkałam znajomego, który od dawna mi się podobał (kojarzę go od kilku lat, a poznaliśmy się rok temu przez znajomych, od tej pory nic poza lajkowaniem na facebooku i ewentualnie uśmiechem i odwracaniem się jak zdarzyło mi się go spotkać kilka razy). Aż ostatnio spotkaliśmy się przypadkiem na jednym wydarzeniu, ja byłam sama, on sam, cały czas rozmawialiśmy a po tym wydarzeniu zaprosił mnie na kawę, było bardzo miło . Ale to byłoby na tyle, zwykła kawa i to przypadkowa, a chłopak raczej należy do nieśmiałych. Chociaż tak chciałabym, żeby się nie skończyło na jednej kawie .

Co stoi na przeszkodzie, żebyś teraz Ty w ramach rewanżu zaprosiła go gdzieś?

[ma-linka]

Napisane przez pechowianka

Ja to mam ostatnio perypetie . W sobote umowilam sie w konkretnym celu z panem z portalu . Bylo naprawdę fajnie , co prawda po spotkaniu Pan pisał do mnie kochanie ciesze sie ze jestesmy razem ale olewałam tą pisanine bo ustalenia byly jasne od poczatku .
Niestety Pan ten jest królem fochów i przez te 5 dni naszej znajomosci obraził się na mnie chyba 20 razy także podziękowałam
Dzis kolejny się obraził , umowiłam się na niedziele , i poprosiłam o dodatkowe zdjecie (na profilu ma dwa zdjecia na których stoi bokiem i niewiele widac) chodziło mi o to żeby go rozpoznać a nie przejsc obok niego - co juz mi sie na spotkaniu tego typu zdarzyło . No i Pan wrzucił zdjęcie , po chwili zapytał jak wrazenia wiec starałam się w jak najbardziej delikatny sposób przekazac ze jest średni Napisałam że na tym zdjeciu wyglada inaczej niz na innych ale zdj nie zawsze oddaja rzeczywistosc , a ze poczułam ze to zdanie mi nie wyszło , napisałam ze oceniac sie bedziemy jak sie zobaczymy , a kolega mi napisał ze , dziekuje za poswiecony czas i wszystko rozumie i nie bedzie miał zalu jak usune jego profil ...
Serio ??? takie delikatesy????

Uwielbiam teksty w stylu "oceń mnie" jakaś gimnazjada. Zawsze piszę :" Widzę ,że ktoś tu się prosi o komplementy i jeśli istnieje potrzeba dodaje , że to nie w moim stylu". Chyba nikt nie chciał by usłyszeć ,że jest średni , taki sobie . Chyba ,że byś chciała? !

[Shawtty]

Napisane przez nowaliia

Dziękuję kochana, ale nie robię sobie póki co żadnych nadziei . Mieszkamy teraz bardzo blisko siebie i często na siebie podejrzewam będziemy wpadać .
A dzisiaj moja współlokatorka wybyła na randkę, a ja leżę chora, ukradli mi niedawno parasol w taką paskudną pogodę, wracając zlało mnie, byłam w kilku rossmannach i wszystkie wykupione no i mnie rozebrało, ech .

To tym lepiej, że mieszkacie blisko siebie i będziecie się widywać.
i jak koleżanka poradziła, teraz Ty go zaproś

[kotschrodingera]

Napisane przez pechowianka

Bylo naprawdę fajnie , co prawda po spotkaniu Pan pisał do mnie kochanie ciesze sie ze jestesmy razem ale olewałam tą pisanine

Serio? Mnie by wystraszył Mam nieciekawe doświadczenia z ludźmi, którzy szybko nadużywają dużych słów, deklaracji i obietnic. Chociaż licho wie, może w okół palucha go owinęłaś i biedak się zaangażował^^

Napisane przez Classic

U mnie też nic. Totalnie nic. Nie jesteś sama

U mnie też nic, raz że mam inne problemy do uporządkowania, dwa - moje powodzenie ogranicza się do dwóch typów mężczyzn - osiedlowego gangstera i "mam własną firmę, lubię siłeczkę, helfilajfstajl, szajni kars i szukam cycatego breloczka do mojej nowej bryki. Porozmawiajmy o tym". Nie wiem, takie środowisko chyba, że to jedyny typ podbijający, a że mało bywam ostatnio, za wiele się nie dzieje, a ci napotykani mężczyźni nie są z typu tych, z którymi lubię rozmawiać

[pechowianka]

tak sie zaangazowal ze po tysiecznym fochu nazwal mnie dziwka

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

takze czesc jestem dziwka 😃😃

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[kotschrodingera]

Napisane przez pechowianka

tak sie zaangazowal ze po tysiecznym fochu nazwal mnie dziwka

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

takze czesc jestem dziwka 😃😃

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Huhu, a to gniewny niedźwiadek w skórze romantycznego misia Masakra.

[Shawtty]

Napisane przez pechowianka

tak sie zaangazowal ze po tysiecznym fochu nazwal mnie dziwka

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

takze czesc jestem dziwka 😃😃

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

A ja właśnie usunęłam konto na badoo, po jakimś pół roku od założenia

[pechowianka]

Napisane przez kotschrodingera

Huhu, a to gniewny niedźwiadek w skórze romantycznego misia Masakra.

faceci na portalu oni moga miec kobiete na "raz" my juz nie

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

zaluj hahaha

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Classic]

Napisane przez kotschrodingera

Serio? Mnie by wystraszył Mam nieciekawe doświadczenia z ludźmi, którzy szybko nadużywają dużych słów, deklaracji i obietnic. Chociaż licho wie, może w okół palucha go owinęłaś i biedak się zaangażował^^

Mnie też to odrzuca, a nawet przeraża. Wolę powściągliwość w tego typu wyznaniach, do zbyt wylewnych osób nie mam zaufania.

Napisane przez kotschrodingera

U mnie też nic, raz że mam inne problemy do uporządkowania, dwa - moje powodzenie ogranicza się do dwóch typów mężczyzn - osiedlowego gangstera i "mam własną firmę, lubię siłeczkę, helfilajfstajl, szajni kars i szukam cycatego breloczka do mojej nowej bryki. Porozmawiajmy o tym". Nie wiem, takie środowisko chyba, że to jedyny typ podbijający, a że mało bywam ostatnio, za wiele się nie dzieje, a ci napotykani mężczyźni nie są z typu tych, z którymi lubię rozmawiać

Piona! Mnie ostatnio zaczepiają panowie pijący piwo pod blokiem albo panowie wracający z nocnej zmiany autobusem obowiązkowo z piwem przy tyłku. Nie wiem, czy takich przyciągam czy co

[pechowianka]

Napisane przez ma-linka

Uwielbiam teksty w stylu "oceń mnie" jakaś gimnazjada. Zawsze piszę :" Widzę ,że ktoś tu się prosi o komplementy i jeśli istnieje potrzeba dodaje , że to nie w moim stylu". Chyba nikt nie chciał by usłyszeć ,że jest średni , taki sobie . Chyba ,że byś chciała? !

Ale nie napisałam mu że jest średni tylko że wyszedł inaczej niż na dwóch pozostałych zdjęciach..
No chyba że wiesz lepiej co napisałam to ok

[kasia5266]

Napisane przez Shawtty

A ja właśnie usunęłam konto na badoo, po jakimś pół roku od założenia

To dobrze . Skoro liczysz na rozwój tej konkretnej znajomości to i tak na innych facetach byś się nie skupiała .

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez kotschrodingera

Serio? Mnie by wystraszył Mam nieciekawe doświadczenia z ludźmi, którzy szybko nadużywają dużych słów, deklaracji i obietnic. Chociaż licho wie, może w okół palucha go owinęłaś i biedak się zaangażował^^

Mnie też by wystraszył. Nie lubię jak ktoś zbyt szybko się deklaruje. Przypomniało mi się jak facet na drugim spotkaniu powiedział mi , ze chyba musi dać na tacę w kościele skoro udało mu się poznać taką dziewczynę. I popatrzył się takim wzrokiem jakby co najmniej...miał ochotę się oświadczyć.

[pechowianka]

Napisane przez kasia5266

To dobrze . Skoro liczysz na rozwój tej konkretnej znajomości to i tak na innych facetach byś się nie skupiała .

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------



Mnie też by wystraszył. Nie lubię jak ktoś zbyt szybko się deklaruje. Przypomniało mi się jak facet na drugim spotkaniu powiedział mi , ze chyba musi dać na tacę w kościele skoro udało mu się poznać taką dziewczynę. I popatrzył się takim wzrokiem jakby co najmniej...miał ochotę się oświadczyć.

Facet z problemami, Zanim nazwał mnie dziwką zaczął mi wyrzucać że się z Nim przespałam a się o Niego nie troszczę (złamał ręke w poniedziałek ) Wg Niego powinnam rzucić pracę i go karmić rosołkiem

[kasia5266]

Napisane przez pechowianka

Facet z problemami, Zanim nazwał mnie dziwką zaczął mi wyrzucać że się z Nim przespałam a się o Niego nie troszczę (złamał ręke w poniedziałek ) Wg Niego powinnam rzucić pracę i go karmić rosołkiem

Widać on po prostu liczył na poważniejszą znajomośc.

[pechowianka]

Napisane przez kasia5266

Widać on po prostu liczył na poważniejszą znajomośc.

mało brakowało a po niecałym tyg znajomości byłabym żonką

[201712110940]

Napisane przez pechowianka

Facet z problemami, Zanim nazwał mnie dziwką zaczął mi wyrzucać że się z Nim przespałam a się o Niego nie troszczę (złamał ręke w poniedziałek ) Wg Niego powinnam rzucić pracę i go karmić rosołkiem

Z rosołku do dziwki? Lol jestem ciekawa, co Ty mu takiego powiedziałaś XD.