Nasze książkowe grzechy część V

[gosia261282]

Mag, co za napad na biblio
Czytałam:
Montgomery w dzieciństwie.
"Lot nad kukułczym gniazdem", wspaniała!! Polecam też film
"To nie jest kraj dla starych ludzi" czytałam dawno temu, średnio mi się podobało.
"Nigdziebądź" fajne.
"Sztuki życia według stoików" jeszcze nie skończyłam, ale to dobra pozycja moim zdaniem, napisana w przystępny sposób i porady warte wcielenia w życie

[joanstark]

Napisane przez magnolia79

Wow, cudnie !!!!
Ale widzę tam za mało półek, bo książki stoją w dwóch rzędach
A powiedz mi co to będzie za pomieszczenie? biblioteczka, sypialnia, salon?[COLOR="Silver"]

Aktualnie dwa rzędy są tylko na samym dole przy Agacie Christie, ale zapewne niedługo się to zmieni... Chciałam dłuższe półki (teraz mają niecałe 3m), ale nie starczyło już miejsca

Biblioteczka jest w sypialni - dokładnie naprzeciwko będzie łóżko, więc będę mogła leżeć pod kołderką i patrzeć na te zbiory

Mag, piękne łupy z biblioteki Ciekawe jak Ci się będzie podobać McCarthy, ja uwielbiam "To nie jest kraj dla starych ludzi", "Drogę" i "Krwawy południk" - taka surowa, amerykańska proza, aż boli jak się czyta... Daj znać jak po nią sięgniesz!

Napisane przez Lukardis

Październikowe zakupy (brakuje jedynie jednej biografii, która przyjdzie po weekendzie).
Te po polsku na pewno przeczytam do końca roku, po angielsku być może

W ogóle ta seria Czarnego biografie to mistrzostwo świata jeśli chodzi o design, coś pięknego

Zaczęłam wczoraj czytać "Wykluczonych" i powiem Wam, że po 20-30 stronach włosy stanęły mi dęba. Tegorocznym laureatem Nagrody Nobla był prezydent Kolumbii, a książka zaczyna się właśnie od skandalu z 2008 roku, który miał tam miejsce. Żołnierze rekrutowali młodych mężczyzn z dzielnic biedy, wywozili i zabijali jako "partyzantów" aby dostawać premie, awanse itd (zginęło ponad 4,7tys ludzi; tyle jest znane z imienia i nazwiska).. Kupiłam ją bez przekonania, ale coś czuję, że będzie najlepsza z całego stosu..

"Mój Nowy Jork" nie polecam. Kupiłam, bo był mocno przeceniony, ale sensownego tekstu tam mało, zdjęcia i papier kredowy trochę nadrabiają, ale liczyłam na coś więcej niż album. Na prezent na pewno fajna opcja, ale w życiu bym za nią nie dała 44,90.

Kurczaki, muszę zdobyć "Wykluczonych" w takim razie... i nawet nie mów o tych biografiach, już zbieram cztery serie z Czarnego, nie stać mnie na piątą

Piękny ten stosik

[Ojoanna29]

Napisane przez joanstark

Gotowe

Jak pięknie Duże obciążenie wytrzymują takie półki? Pracowałam w księgarnianej sieciówce i wciąż mam w pamięci rozpadające się od nadmiaru książek regały, spadające półki

[joanstark]

Napisane przez Ojoanna29

Jak pięknie Duże obciążenie wytrzymują takie półki? Pracowałam w księgarnianej sieciówce i wciąż mam w pamięci rozpadające się od nadmiaru książek regały, spadające półki

No właśnie nie postawiliśmy normalnych regałów z tego powodu + nie wiedzieliśmy jakby na to zareagował strop (stary budynek, drewniane legary...), więc mąż wymyślił, że powiesimy półki na ścianie

Kupiliśmy szyny i zamontowaliśmy je na ścianie, na to zamontowaliśmy wsporniki podwójne i tylko położyliśmy półki (zamawiane u stolarza z płyty, więc też tanio wyszło). Dzięki temu obciążamy ścianę, a nie strop, no i wytrzymałość jest większa. Jeżeli po latach półki się zniszczą, zawsze można je zdjąć i wymienić

Tutaj fotki poglądowe jak to wygląda:

[Lukardis]

Napisane przez joanstark

Kurczaki, muszę zdobyć "Wykluczonych" w takim razie... i nawet nie mów o tych biografiach, już zbieram cztery serie z Czarnego, nie stać mnie na piątą

Piękny ten stosik

Musisz przeczytać ten reportaż, musisz
Haha właśnie mam to samo - reportaż, historia, miasta i teraz biografie. A marzy się jeszcze amerykańska

[joanstark]

Napisane przez Lukardis

Musisz przeczytać ten reportaż, musisz
Haha właśnie mam to samo - reportaż, historia, miasta i teraz biografie. A marzy się jeszcze amerykańska

No jak mówisz, że muszę... Nie będę się kłócić!

Amerykańska jest ŚWIETNA przeczytałam cztery z nich i każda mnie zachwyciła, szczególnie "Detroit", a "Droga do wyzwolenia. Scjentologia, Hollywood i pułapki wiary" pozostawia po przeczytaniu takie WTF?! Jak to jest w ogóle możliwe, że coś takiego istnieje? Ja z tej serii kupuję wszystko o religiach, miastach i rdzennych mieszkańcach, aktualnie omijam te pozycje o muzykach.

[PinkVanille]

Napisane przez magnolia79

Tak jakoś wyszło, że byłam dziś na cito w bibliotece.
I chyba mi to na dobre wyszło. Jestem jak zwykle HAPPY
Dziś chyba całkowicie kobieco, obyczajowo, thrillerowo...

I wszystko to co mój wewnętrzny tygrys uwielbia

Daj znać jak Księga wieszczb - jestem tej książki ciekawa, ale nie da się kupić wszystkiego, muszę wreszcie znaleźć jakąś dobrą biblio, bo niektóre książki chętnie bym przeczytała, ale niekoniecznie kupowała.

Napisane przez magnolia79

Na samym dole jest Nigdziebadz, robię ostatnie podejście do Gaimana

Skoro "ostatnie podejście" to może lepiej było wziąć Ocean na końcu drogi - fajna klimatyczna ale może Nigdziebądź przypadnie ci do gustu tylko, że sporo tam elementów fantastycznych.

Napisane przez suzuranka

Mogę powiedzieć i nikogo nie będę musiała po tym zabić W sieciówce w centrum handlowym, przygotowywałyśmy wyprzedaż sezonową; była strasznie dużo pracy, czas zleciał mega szybko ale byłam wykończona...

już się zaczyna wyprzedaż ? tak szybko.

Napisane przez suzuranka

Poniżej stosik moich obecnych czytadeł

za książeczki a w temacie jesieni to w tym roku zdecydowanie za szybko zrobiło się tak zimno - jako typowy miłośnik lata i ciepła bardzo źle znoszę obecną super zimna aurę.

[Lukardis]

Napisane przez joanstark

No jak mówisz, że muszę... Nie będę się kłócić!

Amerykańska jest ŚWIETNA przeczytałam cztery z nich i każda mnie zachwyciła, szczególnie "Detroit", a "Droga do wyzwolenia. Scjentologia, Hollywood i pułapki wiary" pozostawia po przeczytaniu takie WTF?! Jak to jest w ogóle możliwe, że coś takiego istnieje? Ja z tej serii kupuję wszystko o religiach, miastach i rdzennych mieszkańcach, aktualnie omijam te pozycje o muzykach.

Może jak wygram w lotka to sobie sprawię Nie no, Czarne każdego miesiąca wydaje tyle fajnych tytułów, że na nic innego by mi nie starczyło

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Mag, co za napad na biblio
Czytałam:
Montgomery w dzieciństwie.
"Lot nad kukułczym gniazdem", wspaniała!! Polecam też film
"To nie jest kraj dla starych ludzi" czytałam dawno temu, średnio mi się podobało.
"Nigdziebądź" fajne.
"Sztuki życia według stoików" jeszcze nie skończyłam, ale to dobra pozycja moim zdaniem, napisana w przystępny sposób i porady warte wcielenia w życie

Właśnie pamiętałam, ze tobie sie podobało, a na półeczce stało takie nowe piekniusie wydanie
Film ogladałam, ale bardzo dawno temu.

Napisane przez joanstark

Aktualnie dwa rzędy są tylko na samym dole przy Agacie Christie, ale zapewne niedługo się to zmieni... Chciałam dłuższe półki (teraz mają niecałe 3m), ale nie starczyło już miejsca

Biblioteczka jest w sypialni - dokładnie naprzeciwko będzie łóżko, więc będę mogła leżeć pod kołderką i patrzeć na te zbiory

Mag, piękne łupy z biblioteki Ciekawe jak Ci się będzie podobać McCarthy, ja uwielbiam "To nie jest kraj dla starych ludzi", "Drogę" i "Krwawy południk" - taka surowa, amerykańska proza, aż boli jak się czyta... Daj znać jak po nią sięgniesz!

W sypialni... super!!! tez mam swoja małą klimatyczną biiblioteczkę właśnie w sypialni i uwielbiam sobie z łóżka patrzeć na książki

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez PinkVanille

Daj znać jak Księga wieszczb - jestem tej książki ciekawa, ale nie da się kupić wszystkiego, muszę wreszcie znaleźć jakąś dobrą biblio, bo niektóre książki chętnie bym przeczytała, ale niekoniecznie kupowała.



Skoro "ostatnie podejście" to może lepiej było wziąć Ocean na końcu drogi - fajna klimatyczna ale może Nigdziebądź przypadnie ci do gustu tylko, że sporo tam elementów fantastycznych.



za książeczki a w temacie jesieni to w tym roku zdecydowanie za szybko zrobiło się tak zimno - jako typowy miłośnik lata i ciepła bardzo źle znoszę obecną super zimna aurę.

Nigdziebądz wziełam, bo tak ostatnio wszystkie kupujecie, to i ja przeczytam
Księga wieszczb wpadła mi dosłownie w ręce, też nowiutka i pachnąca bardzo jestem ciekawa, znów nie mam pojęcia od czego zacząć.

Liczę na dobre lektury... mam duze oczekiwania np. wobec Paryskiej nieznajomej, Muzeum osobliwości... i zobaczymy jak te thrillery, które wybrałam na jesienne wieczory

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez suzuranka

Magnolia musisz?! musisz mi to robić?! większość mam na liście do przeczytania, tym bardziej zazdroszczę Ci tych wypadów- napadów, bo ja nie mogę ich dorwać, grrrr! "Czwartki w parku" i "Sekrety róż" czytałam, obie baaardzo mi się podobały, piękna literatura. Oj, masz co czytać!



Wow, pięknie! (już siebie widzę- brałabym kubek gorącej herbaty do rąk, stała przed tymi półkami i po prostu cieszyła oczy...ech!)



Mogę powiedzieć i nikogo nie będę musiała po tym zabić W sieciówce w centrum handlowym, przygotowywałyśmy wyprzedaż sezonową; była strasznie dużo pracy, czas zleciał mega szybko ale byłam wykończona...
Jeżeli faktycznie nie zanudzę Was powrotami do tematów, to może w takim razie pozostanę przy jesieni- K-O-C-H-A-M, nie ma piękniejszej i bardziej magicznej pory roku. Uwielbiam wszystko- zarówno tę jej piękną, kolorową stronę, ze złocistymi promieniami słońca (które już nie świeci tak ostrym, białym, letnim blaskiem tylko ciepłym, żółtym, nadającym wszystkiemu dokoła inne barwy), kolorowymi liśćmi, zbieraniem kasztanów, grzybów, płaszczykami, botkami, opatulaniem się szalami i grubaśnymi swetrami, pieczeniem jesiennych ciast z jabłkami, śliwkami, gruszkami, sezonem na dynie, orzechy, grzyby... Powietrze pachnie tak słodko, tymi gnijącymi liśćmi i roślinami, ziemią po jesiennych ulewach... Ale i tę ciemną stronę jesieni- ponure i krótkie dni, coraz szybciej zapadający zmrok, całymi dniami padający deszcz, którego końca nie widać, robi się naprawdę chłodno (a ja zdecydowanie lepiej znoszę niskie temp.), melancholijnie, wszystko jest szare, bure, drzewa gołe, niby smutne, ale dla mnie ma to niesamowitą magię. Uwielbiam zarówno patrzeć na deszcz bębniący o szyby, opatulona kocem i z gorącym kakao w dłoniach, jak i czekając samotnie na przystanku na ostatni autobus obserwować krople uderzające w asfalt i tworzące kałuże... Większy uśmiech wywołują u mnie późnojesienne pojedyncze kwiaty walczące w gnijącym ogrodzie o ostatnie promienie niskiego już słońca niż pierwsze wiosenne kwiaty (ostatnio widziałam taki obrazek: zmoczony ogród, kładące się po ziemi usychające rośliny, jakieś badyle, wszystko tworzące jedną biomasę, a w rogu na krzewie wielki, samotny, jeden, jakby oderwany od rzeczywistości żółty kwiat róży... no jak z bajki!)... o jesieni mogę gadać/pisać godzinami i nigdy nie mam dosyć

Poniżej stosik moich obecnych czytadeł: seria "Więzień labiryntu" pożyczona od przyjaciółki, jestem jej ciekawa, dwie filmowe części już za mną, a zanim wejdzie trzecia- chcę je przeczytać; dalej mój koszmarek czytelniczy, kolejne dwie- czytelnicze nadzieje i ostatnie kulinarne- odebrane dziś zamówienie ze świata książki

Oj mam teraz co czytać

Suzuranka, jak ja cię uwielbiam za ten opis jesieni!!!!!!!!!
Cudownie aż teraz bedę szukać pojedynczych kwiatów w usychających, jesiennych ogrodach.

Fajne jesienne czytadełka

[Ojoanna29]

Napisane przez joanstark

No właśnie nie postawiliśmy normalnych regałów z tego powodu + nie wiedzieliśmy jakby na to zareagował strop (stary budynek, drewniane legary...), więc mąż wymyślił, że powiesimy półki na ścianie

Kupiliśmy szyny i zamontowaliśmy je na ścianie, na to zamontowaliśmy wsporniki podwójne i tylko położyliśmy półki (zamawiane u stolarza z płyty, więc też tanio wyszło). Dzięki temu obciążamy ścianę, a nie strop, no i wytrzymałość jest większa. Jeżeli po latach półki się zniszczą, zawsze można je zdjąć i wymienić

Tutaj fotki poglądowe jak to wygląda:

Dziękuję, muszę pokazać swojemu tż Co prawda w tym mieszkaniu nie będziemy robić - wynajmowane, ale na swoim na pewno będę chciała coś takiego Strasznie podobają mi się też regały z drzwiczkami, jak np tu http://www.meyrinafhom.com/wp-conten...se-840x630.jpg ale mam wrażenie, że nie widać książek

[magnolia79]

Pink, koniecznie poszukaj jakiejś fajnej biblioteki. Uważam, ze jest mnóstwo książek, które zasługują na przeczytanie, ale niekoniecznie trzeba je kupować.
I zdarza sie ze w mniejszych bibliotekach, na uboczach, czy w mniejszych miastach sa lepsze książki

Ja na prawdę sie zastanawiam, kiedy wrócę do książek, które chcę przeczytać jeszcze raz... no kiedy? Jak non stop wychodzą nowości staram sie czytać to co mam w domu, ale juz wam o tym pisałam, ze niektórych książek nawet nie chce mi sie juz czytać... bo kupiłam kiedyś tam, a gust mi sie lekko zmienił.
Kocham moją bibliotekę maksymalnie
Trafiłam do niej poprzez mojego znajomego, bo szukał jednej książki, mało dostępnej i trafił na tą jedyną

A tu zrobiłam fotke tak od strony stron na prawdę większość książek to prawie noweczki



---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Ojoanna, świetny ten regał

[Luzia]

Magnolio, jestem ciekawa Silver, Becketta i Księgi Wieszczb także czekam na mini recenzje

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Nie wiem jak teraz wyglądają biblio w moim mieście ale jeszcze kilka lat temu bywałam często.. I nowości ze świecą można bylo szukać

[magnolia79]

Napisane przez Luzia

Magnolio, jestem ciekawa Silver, Becketta i Księgi Wieszczb także czekam na mini recenzje

Na pewno będę informować na bieżąco

[kate446]

Suzuranka, świetne zdobycze, szczególnie te kulinarne Ciekawi mnie też "Sekret Wesaliusza".
Mag, brak mi słów po prostu Przeudany "napad" Tyle ciekawych pozycji... "Muzeum osobliwości" też mam z poprzedniego wypadu do biblioteki i jak tylko skończę "Cavendon Hall" B. Taylor Bradford, to się za niego zabieram
Jeśli o mnie chodzi, to wczoraj i dzisiaj byłam w sumie w dwóch bibliotekach, "upolowałam" praktycznie same nowości M.in. właśnie "Księgę wieszczb". Jak tylko znajdę chwilę, to zrobię zdjęcia
Kilka dni temu skończyłam czytać "Przyzwoitkę" L. Moriarty. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, autorka świetnie oddała klimat lat 20. w USA. Jest to powieść inspirowana życiem gwiazdy niemego kina Louise Brooks. Jednak to nie ona jest w tej książce główną bohaterką. Rola ta przypadła Corze Carlise, trzydziestosześcioletniej sąsiadce młodej kobiety, która wyrusza z Louise z Wichita w stanie Kansas do Nowego Jorku w charakterze jej przyzwoitki.

[Ojoanna29]

Też byłam dzisiaj w bibliotece, ale wypożyczyłam tylko 2 książki- muszę zabrać kilka z domu, a nie chcę za bardzo dźwigać Poza tym byłam z siostrą, która mnie rozpraszała i nie mogłam się skupić. Byłam też na wymianie książek, jutro się pochwalę
Nie mogłam sobie przypomnieć o kim ostatnio pisałyście - Mastertonie czy Koontzu? Chciałam coś spróbować, wzięłam w końcu Koontza

Ahh i miałam jeszcze zapytać - co sądzicie o tegorocznym nobliście?

[Lukardis]

Napisane przez Ojoanna29

Ahh i miałam jeszcze zapytać - co sądzicie o tegorocznym nobliście?

Mnie się ten wybór nie podoba. Nie wczytywałam się w jego teksty i być może jest wybitnym twórcą, ale wolałabym żeby taką nagrodę otrzymał ktoś, kto pisze książki. Jest tylu niedocenionych pisarzy, że ten wybór uważam za niesprawiedliwy.

Jestem już prawie w połowie Królowej i łał, nie wczytywałam się specjalnie w historię [postaci rzeczywistych] i byłam mocno zaskoczona Ale i tak uważam, że pisanie tysiąca stron o jednej postaci to za dużo i podział na 2 części szkodzi tej książce. Ale jeszcze przede mną ze 300 stron, może zmienię zdanie

[joanstark]

Napisane przez Ojoanna29

Dziękuję, muszę pokazać swojemu tż Co prawda w tym mieszkaniu nie będziemy robić - wynajmowane, ale na swoim na pewno będę chciała coś takiego Strasznie podobają mi się też regały z drzwiczkami, jak np tu http://www.meyrinafhom.com/wp-conten...se-840x630.jpg ale mam wrażenie, że nie widać książek

Plus trzymania książek za szkłem widzę bardzo duży - nie brudzą się tak szybko jak pomyślę o czyszczeniu tych moich...

Lukardis, foty dla Ciebie mam nadzieję, że wszystko widać, mój aparat jest kiepski bardzo...

[joanstark]

Napisane przez joanstark

Plus trzymania książek za szkłem widzę bardzo duży - nie brudzą się tak szybko jak pomyślę o czyszczeniu tych moich...

Lukardis, foty dla Ciebie mam nadzieję, że wszystko widać, mój aparat jest kiepski bardzo...

I kolejne...

[Lukardis]

Napisane przez joanstark

I kolejne...

Ile Ty tego masz! I prawie całą historię Pozytywnie zazdraszczam

[magnolia79]

Fatalny dziś dzień dla mojej głowy. Normanie tak mnie ćmiło, ze az wzięłam tabletkę i sie zdrzemnełam. Teraz wychłodziłam mieszkanie i od razu mi lepiej
W najbliższym czasie nie ruszam sie z kanapy.


---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez kate446

Suzuranka, świetne zdobycze, szczególnie te kulinarne Ciekawi mnie też "Sekret Wesaliusza".
Mag, brak mi słów po prostu Przeudany "napad" Tyle ciekawych pozycji... "Muzeum osobliwości" też mam z poprzedniego wypadu do biblioteki i jak tylko skończę "Cavendon Hall" B. Taylor Bradford, to się za niego zabieram
Jeśli o mnie chodzi, to wczoraj i dzisiaj byłam w sumie w dwóch bibliotekach, "upolowałam" praktycznie same nowości M.in. właśnie "Księgę wieszczb". Jak tylko znajdę chwilę, to zrobię zdjęcia
Kilka dni temu skończyłam czytać "Przyzwoitkę" L. Moriarty. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, autorka świetnie oddała klimat lat 20. w USA. Jest to powieść inspirowana życiem gwiazdy niemego kina Louise Brooks. Jednak to nie ona jest w tej książce główną bohaterką. Rola ta przypadła Corze Carlise, trzydziestosześcioletniej sąsiadce młodej kobiety, która wyrusza z Louise z Wichita w stanie Kansas do Nowego Jorku w charakterze jej przyzwoitki.

Kate,
pozytywnie zazdroszczę tej Przyzwoitki
O! To Muzeum... i Księgę wieszczb będziemy czytać razem

[kate446]

To super, Mag Koniecznie musimy się wymienić później wrażeniami z tych lektur Co do pogody, to u mnie było cały dzień słonko,tylko teraz tak pod wieczór trochę też mnie "zmuliło" Byłam u przyjaciółki na urodzinach, teraz wracam do czytania "Cavendon Hall" Wstawiam też fotki moich zdobyczy bibliotecznych. Sama nie wiem, kiedy to wszystko przeczytam,ale jak widzę takie pachnące nowości na półkach, to nie mogę się pohamować Tyle wychodzi interesujących nowości, tylko czasu ciągle za mało na czytanie

[magnolia79]

joanstar, piękne zbiory!!!

kate, wow... ale perełki, większość książek w moich klimatach, Miniaturzystka
Zainteresowała mnie Pora westchnień, pora burz, Malarka gwiazd, Mieć wszystko i Irlandzkie łąki, - koniecznie daj znać po lekturach

I widzę u ciebie Saszeńkę, czytałaś już? Wspaniała, wzruszająca i wstrząsająca książka.

P.S Mała zagłada - Anny Janko jest nominowana do nagrody Angelusa...

[kate446]

Mag, po przeczytaniu tych książek oczywiście nie omieszkam podzielić się wrażeniami i z niecierpliwością czekam też na Twoje opinie Oj, "Saszeńki" jeszcze nie czytałam, jak z resztą większości książek w mojej biblioteczce, bo ze względu na ilości książek, jakie wypożyczam z biblio i konieczność "wyrobienia się" z nimi w miarę w terminie, po prostu nie nadążam Ale skoro "Saszeńka" wywarła na Tobie takie wrażenie, postaram się ją przeczytać... w najbliższej przyszłości Widzę, że mamy chyba podobny gust czytelniczy, przynajmniej jeśli chodzi o tzw. obyczajówki
A właśnie, bo tak dla odmiany przydałoby się przeczytać coś z innego gatunku, myślałam o kryminale, tak na jesień właśnie I tu prośba - czy mogłybyście polecić coś dla początkującej, coś klimatycznego, bez nawału postaci i tysiąca wątków, coś mało skomplikowanego, najlepiej ze znaczną dozą obyczajówki? Oprócz Lackberg, bo jakoś nie za bardzo przypadła mi do gustu?

[elizka1987]

Napisane przez kate446

To super, Mag Koniecznie musimy się wymienić później wrażeniami z tych lektur Co do pogody, to u mnie było cały dzień słonko,tylko teraz tak pod wieczór trochę też mnie "zmuliło" Byłam u przyjaciółki na urodzinach, teraz wracam do czytania "Cavendon Hall" Wstawiam też fotki moich zdobyczy bibliotecznych. Sama nie wiem, kiedy to wszystko przeczytam,ale jak widzę takie pachnące nowości na półkach, to nie mogę się pohamować Tyle wychodzi interesujących nowości, tylko czasu ciągle za mało na czytanie

Ale łupy .
Jak wrzucacie zdjęcia książek to mam wrażenie, że tak mało przeczytałam. Ciągle pojawiają się jakieś nowe książki, o których tu piszecie i moja lista książek do przeczytania na lubimy czytać wciąż się powiększa. Życia mi nie starczy na przeczytanie tego co mam w planach .
Skończyłam dzisiaj czytać Dziewczyna z pociągu - nie było aż tak złe, ale pod koniec już byłam zmęczona tą książka.

[gosia261282]

Joanstark, masz piękne zbiory

Kate, udany napad na biblio

[suzuranka]

Napisane przez PinkVanille

już się zaczyna wyprzedaż ? tak szybko.

za książeczki a w temacie jesieni to w tym roku zdecydowanie za szybko zrobiło się tak zimno - jako typowy miłośnik lata i ciepła bardzo źle znoszę obecną super zimna aurę.

Tak, jesienna wyprzedaż; bardzo szybko, ale trzeba robić miejsce na sklepowych półkach na świąteczne kolekcje (co mnie drażni, mikołaje 2. listopada... no ale co zrobić)

Napisane przez magnolia79

Suzuranka, jak ja cię uwielbiam za ten opis jesieni!!!!!!!!!
Cudownie aż teraz bedę szukać pojedynczych kwiatów w usychających, jesiennych ogrodach.

Fajne jesienne czytadełka

Ja właśnie wyszukuję takie jesienne perełki, gdy ludzi jest mniej na ulicach, jest ciszej i więcej magii zauważam dookoła, bo jest mniej letnich rozpraszaczy

Napisane przez magnolia79

Ja na prawdę sie zastanawiam, kiedy wrócę do książek, które chcę przeczytać jeszcze raz... no kiedy? Jak non stop wychodzą nowości staram sie czytać to co mam w domu, ale juz wam o tym pisałam, ze niektórych książek nawet nie chce mi sie juz czytać... bo kupiłam kiedyś tam, a gust mi sie lekko zmienił.

Oj skąd ja to znam... Mam kilka tytułów, które bardzo chciałabym przeczytać jeszcze raz, spokojnie, smakować każde słowo, wyłapywać niuanse, których nie zauważyłam czytając książkę po raz pierwszy... A ciągle wychodzi mnóstwo nowości, jest pełno książek stojących na półkach bibliotek i przez nikogo nie czytanych, a ile wspaniałości znalazłam po prostu przechadzając się pomiędzy półkami i wybierając książki po tytule czy okładce jedynie, a o których nigdy nie było i nie będzie głośno... Kiedy i jak to wszystko odnaleźć, wyłapać, przeczytać? Mam zeszyt z książkami które "koniecznie muszę przeczytać" zapisywany od wielu lat i gdy czasem czytam te sprzed wielu lat, to się zastanawiam co mnie wtedy tak bardzo zafascynowało... Gust się zmienia i teraz czytam tylko to na czym na prawdę mi zależy i "na świeżo", bo wiem, że za 3 lata nie będę miała ochoty nawet wziąć ich do ręki.

Napisane przez kate446

Suzuranka, świetne zdobycze, szczególnie te kulinarne

(Dzięki ja po cichu kolekcjonuję sobie książki kulinarne )

Świetne książki, bardzo w moim stylu

Napisane przez Ojoanna29

Też byłam dzisiaj w bibliotece, ale wypożyczyłam tylko 2 książki- muszę zabrać kilka z domu, a nie chcę za bardzo dźwigać Poza tym byłam z siostrą, która mnie rozpraszała i nie mogłam się skupić. Byłam też na wymianie książek, jutro się pochwalę
Nie mogłam sobie przypomnieć o kim ostatnio pisałyście - Mastertonie czy Koontzu? Chciałam coś spróbować, wzięłam w końcu Koontza

W Koontzu zaczytywałam się swego czasu, jego pierwsze książki były bardzo klimatyczne, miał swój styl. Później mi spowszedniał, podobnie jak King.

[joanstark]

Napisane przez Lukardis

Ile Ty tego masz! I prawie całą historię Pozytywnie zazdraszczam

No właśnie... Mam a przeczytanych może 30% tego haha

[Ojoanna29]

Napisane przez kate446

Mag, po przeczytaniu tych książek oczywiście nie omieszkam podzielić się wrażeniami i z niecierpliwością czekam też na Twoje opinie Oj, "Saszeńki" jeszcze nie czytałam, jak z resztą większości książek w mojej biblioteczce, bo ze względu na ilości książek, jakie wypożyczam z biblio i konieczność "wyrobienia się" z nimi w miarę w terminie, po prostu nie nadążam Ale skoro "Saszeńka" wywarła na Tobie takie wrażenie, postaram się ją przeczytać... w najbliższej przyszłości Widzę, że mamy chyba podobny gust czytelniczy, przynajmniej jeśli chodzi o tzw. obyczajówki
A właśnie, bo tak dla odmiany przydałoby się przeczytać coś z innego gatunku, myślałam o kryminale, tak na jesień właśnie I tu prośba - czy mogłybyście polecić coś dla początkującej, coś klimatycznego, bez nawału postaci i tysiąca wątków, coś mało skomplikowanego, najlepiej ze znaczną dozą obyczajówki? Oprócz Lackberg, bo jakoś nie za bardzo przypadła mi do gustu?

Ja polecam Asę Larsson i Monsa Kallentofta Skandynawskie, podobały mi się, ale oczywiście nie mogę trafić na dalsze części w bibliotece (a nie lubię kupować kolejnych jeśli nie mam pierwszej ). No i oczywiście Charlotte Link - czasem bardziej obyczajówka niż kryminał

Z tym Noblem - ja jestem strasznie zawiedziona, zupełnie jakby nikt obecnie nie zasługiwał na nagrodę i dali Dylanowi. A tu Kundera, poeci których nie znam Roth, Amos Oz czy nawet ten Murakami albo Irving..

[gosia261282]

A ja z kryminałów polecam Jo Nesbo

[magnolia79]

A mi kryminały, ich tytuły uciekają z głowy. Nie cierpię tych wszystkich tasiemcow... jakk sa jeszcze 2 czy 3 tomy to ok, ale jak jest 10 to sie raczej nie tykam...
Od siebie tez bardzo polecam Link