Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-23, 17:14   #2281
KaerbEmEvig
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 575
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Jakie znowu zaczynamy karierę zawodową? Większość osób nie robi żadnej kariery - ludzie po prostu pracują. Za dużo się w Simsy nagrałeś.
KaerbEmEvig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 17:50   #2282
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

A ja majac te 26 lat nie czułabym sie gotowa na dziecko psychicznie, mieszkaniow i finansowo też. Moje kolezanki urodziły majac 25,27 ( małżenstwo)a inna 26 po ok poł roku zwiazku zaszła w ciaze).
Teraz najważniejsze jest dla mnie znalezienie pracy w zawodzie. W razie ciaży miałabym dodatkową około 2 letnia luke w CV a na rynku pracy to sporo. 28 latków do pierwszej takiej pracy ( pomijajac prace weekendowe na studiach czy na wakacje czy jakiej krótkookresowe) Facet to w sumie moze miec dziecko zawsze bo cały czas zbiera doświadczenie niestety kobieta ma tu gorzej :/ Pracodawca kiedy ma do wyboru kobiete i faceta to zatrudni faceta.
U mnie wywołuja doła artykuły o najlepszym okresie ciazy dla kobiety, artykuły o aborcji jakby kobieta była inkubatorem a nie człowiekiem, artykuły z których wynika że kobieta ma gorzej bo wiadomo uroda u niej odgrywa wazna role i teksty że " jak na 40 latke dobrze sie trzyma" a i artykuł o ślubie wojewódzkiego ( 53 l.) z jakas młodą (30l.) w drugą stronę tak dobrze nie ma.
W ogole ostatnio miewam doła że kobieta to ma w sumie przesrane w życiu...w pracy/ w życie prywatnym... i ze wzgledu biologii.
Jesli do około 30 nie znajdzie tego z którym byłaby np te kilkanascie lat to jak ma juz po 40 to moze wybierac jedynie w rozwodnikach koło 50 ( bo mało który facet wiąże sie ze starsza. Chyba ze ona zgadza sie na to że bedzie go utrzymywac i po prostu sie spotykaja co jakis czas na seks i ona mu płaci) ale tez ma utrudnione bo tacy to czesto szukaja młodych bo kryzys wieku sredniego. ( wiem po sobie bo tacy -40-55 l do mnie pisali na portalach kiedys)
Nie wiem czemu mam doła moze przez tą jesień tak

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-10-23 o 17:54
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 17:54   #2283
Shawtty
Zakorzenienie
 
Avatar Shawtty
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Aleks, trochę dramatyzujesz
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.”
Shawtty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 18:07   #2284
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Aleks czyli skoro mam 31 lat to mogę wg Twojej teorii już sobie podarować,bo uważasz,że mam przegrane wszystko?
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 18:12   #2285
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez platekrozy Pokaż wiadomość
Aleks czyli skoro mam 31 lat to mogę wg Twojej teorii już sobie podarować,bo uważasz,że mam przegrane wszystko?
Napisałam koło 30 w sensie nie po 40-tce. Ile znacie 40-tek które ułozyły sobie na nowo życie i że wcale nie jest trudno i że tak samo jak facetowi? Dlatego wiele kobiet tkwi w zwiazkach które są dla nich toksyczne przykład był kilka dni temu tu 39-latki która pisała że "przegrała życie".

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość
Aleks, trochę dramatyzujesz
To chyba depresja jesienna SAD.

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-10-23 o 18:14
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 18:22   #2286
Shawtty
Zakorzenienie
 
Avatar Shawtty
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
To chyba depresja jesienna SAD.
chandra

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Napisałam koło 30 w sensie nie po 40-tce. Ile znacie 40-tek które ułozyły sobie na nowo życie i że wcale nie jest trudno i że tak samo jak facetowi? Dlatego wiele kobiet tkwi w zwiazkach które są dla nich toksyczne przykład był kilka dni temu tu 39-latki która pisała że "przegrała życie"..
dużo znam
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.”
Shawtty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 18:28   #2287
kotschrodingera
Raczkowanie
 
Avatar kotschrodingera
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 112
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Napisałam koło 30 w sensie nie po 40-tce. Ile znacie 40-tek które ułozyły sobie na nowo życie i że wcale nie jest trudno i że tak samo jak facetowi? Dlatego wiele kobiet tkwi w zwiazkach które są dla nich toksyczne przykład był kilka dni temu tu 39-latki która pisała że "przegrała życie".

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------


To chyba depresja jesienna SAD.
A może właśnie dlatego, że tak wiele tych 40ch w związkach bez przyszłości tkwi, trudno mówić o jakiejś fali tych układających sobie życie? ;-) Ja znam kilka takich babek, z resztą w bardzo dobrych związkach. Chociaż muszę przyznać, że jeśli ktoś oczekuje w tym wieku mężczyzny bez jakiejś przeszłości (nie chce rówieśnika rozwodnika), to będzie to o wiele trudniejsze. No i jeśli jest się przy tym 40stką chcącą posiadać dzieci.

Co do dzieci to mam podobne zdanie jak Gregorio. Zazwyczaj nie istnieje coś takiego jak doskonały moment, rozbija się o chęć, presję, posiadanie partnera, jego brak. Albo dziecko pojawia się na świecie i rodzice siłą rzeczy muszą zmierzyć się z wyzwaniami rodzicielstwa.

Nie trzymają mnie podobnie smutne rozkminy o upływającym czasie i malejących rezerwach jajnikowych, bo nie wiem czy te dzieci chciałabym mieć. I jeśli moje życie ułoży się w ten sposób, że mieć ich nie będę, to mogę z tym żyć ;-) Dużo bardziej życzyłabym sobie znalezienia człowieka, który autentycznie byłby kimś sklejonym z podobnej gliny. Z resztą nawet w przypadku posiadania dzieci, podejrzewam, że nie umiałabym ich kochać tak, jak partnera. Wiem, wiem, inna miłość, nie można porównywać, ale tak to widzę.

Edytowane przez kotschrodingera
Czas edycji: 2016-10-23 o 18:30
kotschrodingera jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-23, 18:35   #2288
Shawtty
Zakorzenienie
 
Avatar Shawtty
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez kotschrodingera Pokaż wiadomość
A może właśnie dlatego, że tak wiele tych 40ch w związkach bez przyszłości tkwi, trudno mówić o jakiejś fali tych układających sobie życie? ;-) Ja znam kilka takich babek, z resztą w bardzo dobrych związkach. Chociaż muszę przyznać, że jeśli ktoś oczekuje w tym wieku mężczyzny bez jakiejś przeszłości (nie chce rówieśnika rozwodnika), to będzie to o wiele trudniejsze. No i jeśli jest się przy tym 40stką chcącą posiadać dzieci.

Co do dzieci to mam podobne zdanie jak Gregorio. Zazwyczaj nie istnieje coś takiego jak doskonały moment, rozbija się o chęć, presję, posiadanie partnera, jego brak. Albo dziecko pojawia się na świecie i rodzice siłą rzeczy muszą zmierzyć się z wyzwaniami rodzicielstwa.

Nie trzymają mnie podobnie smutne rozkminy o upływającym czasie i malejących rezerwach jajnikowych, bo nie wiem czy te dzieci chciałabym mieć. I jeśli moje życie ułoży się w ten sposób, że mieć ich nie będę, to mogę z tym żyć ;-) Dużo bardziej życzyłabym sobie znalezienia człowieka, który autentycznie byłby kimś sklejonym z podobnej gliny. Z resztą nawet w przypadku posiadania dzieci, podejrzewam, że nie umiałabym ich kochać tak, jak partnera. Wiem, wiem, inna miłość, nie można porównywać, ale tak to widzę.
Ale to podobno powinno tak działać, że partnera powinno kochać się bardziej.
Nie chcę się powoływać na katolicyzm, ale napiszę, że nawet ksiądz (bardzo mądry swoją drogą) kiedyś w szkole na religii tak nam powiedział - że męża powinno kochać się bardziej, bo jego się wybiera, dzieci nie.
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.”
Shawtty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 18:41   #2289
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez kotschrodingera Pokaż wiadomość

Nie trzymają mnie podobnie smutne rozkminy o upływającym czasie i malejących rezerwach jajnikowych, bo nie wiem czy te dzieci chciałabym mieć. I jeśli moje życie ułoży się w ten sposób, że mieć ich nie będę, to mogę z tym żyć ;-) Dużo bardziej życzyłabym sobie znalezienia człowieka, który autentycznie byłby kimś sklejonym z podobnej gliny. Z resztą nawet w przypadku posiadania dzieci, podejrzewam, że nie umiałabym ich kochać tak, jak partnera. Wiem, wiem, inna miłość, nie można porównywać, ale tak to widzę.
Zgadzam sie. Ja narazie nie chciałabym miec. Moze jedno po 30tce gorzej jak w ogole żadne. Nie podoba mi sie tez to że jak kobieta nie chce dzieci to jest że wygodna, egoistka, karierowiczka, że co z niej za kobieta że kazda kobieta powinna być matka bo inaczej jest niepełna itd. Okreslenia że"jest dziwna" bo kto to słyszał by kobieta nie chciała?? Albo że jak po 40 sie obudzi to bedzie za pozno na dziecko, że na starość nikt jej nie pomoże. Natomiast jak facet mówi że nie chce dzieci to ok nikt nic nie mówi on moze nie chciec. U mnie nie ma czegos takiego że "chce miec dzieci to szukam partnera" nie ja szukam partnera bo chce miec kogos bliskiego, podobnego do mnie itd ja nawet nie mysle o dzieciach w sensie ja, partner i dzieci. Wazniejsze jest dla mnie własnie znalezienie odpowiedniego partnera na życie. Dziecko to na upartego dla samego "posiadania dziecka" mozna przespac sie z facetem poznanym np. na imprezie i sciemnic że bierze sie tabletki mało to naiwnych liczacych jedynie na seks?Kiedy dziecko wreszcie idzie na swoje to zostane z tym partnerem wiec to wazny wybór. Poza tym wiez matki do dziecka według mnie jest taka wymuszona, obowiazkowa, wiezy krwi, partnerzy powołują je na świat, te 9 miesiecy, cierpienie przy porodzie to też wiąże, a partnera wybieram sobie z wielu innych bo uwazam że ten jest wyjatkowy, jego charakter mi odpowiada itd.

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-10-23 o 18:49
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 18:59   #2290
Bniewie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 284
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cześć dziewczyny!! Pozwolicie że się przyłączę? Jestem sama od grudnia. Zakończyłam wtedy pięcioletni związek. Jakiś czas temu założyłam konto na tinderze i chyba powoli tracę wiarę w ludzkość. Fajnie mi się was czyta!
Bniewie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 19:05   #2291
Classic
Zakorzenienie
 
Avatar Classic
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez Bniewie Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!! Pozwolicie że się przyłączę? Jestem sama od grudnia. Zakończyłam wtedy pięcioletni związek. Jakiś czas temu założyłam konto na tinderze i chyba powoli tracę wiarę w ludzkość. Fajnie mi się was czyta!
Cześć

Zgadzam się z Wami, że trudno znaleźć odpowiedni moment na dziecko. Dlatego tym bardziej nie lubię wskazywania przedziałów wiekowych, w których najlepiej rodzić.

Fakt, znalezienie odpowiedniego partnera dla mnie też jest ważniejsze, tylko dlaczego to takie trudne?

Od niedawna wróciłam na portal, pomyślałam sobie, że jesień, może coś wieczorami popiszę, może będzie fajnie. I na razie z nikim nie czuję chemii podczas pisania. Aż się wkurzam, że znowu to założyłam z jakąś nadzieją i lipa Już wolę sobie książkę poczytać niż tam siedzieć.

Edytowane przez Classic
Czas edycji: 2016-10-23 o 19:08
Classic jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-23, 19:10   #2292
Shawtty
Zakorzenienie
 
Avatar Shawtty
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez Classic Pokaż wiadomość
Cześć

Zgadzam się z Wami, że trudno znaleźć odpowiedni moment na dziecko. Dlatego tym bardziej nie lubię wskazywania przedziałów wiekowych, w których najlepiej rodzić.

Fakt, znalezienie odpowiedniego partnera dla mnie też jest ważniejsze, tylko dlaczego to takie trudne?

Od niedawna wróciłam na portal, pomyślałam sobie, że jesień, może coś wieczorami popiszę, może będzie fajnie. I na razie z nikim nie czuję chemii podczas pisania. Aż się wkurzam, że znowu to założyłam z jakąś nadzieją i lipa Już wolę sobie książkę poczytać niż tam siedzieć.
Za bardzo się nastawiasz i nie wychodzi
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.”
Shawtty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 19:12   #2293
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez Classic Pokaż wiadomość
Cześć

Zgadzam się z Wami, że trudno znaleźć odpowiedni moment na dziecko. Dlatego tym bardziej nie lubię wskazywania przedziałów wiekowych, w których najlepiej rodzić.

Fakt, znalezienie odpowiedniego partnera dla mnie też jest ważniejsze, tylko dlaczego to takie trudne?

Od niedawna wróciłam na portal, pomyślałam sobie, że jesień, może coś wieczorami popiszę, może będzie fajnie. I na razie z nikim nie czuję chemii podczas pisania. Aż się wkurzam, że znowu to założyłam z jakąś nadzieją i lipa Już wolę sobie książkę poczytać niż tam siedzieć.
Dokładnie . Książka jest o wiele ciekawsza .
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 19:26   #2294
Classic
Zakorzenienie
 
Avatar Classic
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość
Za bardzo się nastawiasz i nie wychodzi
Pewnie masz rację
Idę czytać książkę
Classic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 19:49   #2295
December12
Rozeznanie
 
Avatar December12
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość
Ale to podobno powinno tak działać, że partnera powinno kochać się bardziej.
Nie chcę się powoływać na katolicyzm, ale napiszę, że nawet ksiądz (bardzo mądry swoją drogą) kiedyś w szkole na religii tak nam powiedział - że męża powinno kochać się bardziej, bo jego się wybiera, dzieci nie.
U nas w liceum ksiądz prowadził lekcje trochę w stylu spotkań małżeńskich i też o tym mówił. Nie w kontekście, że się go wybiera, tylko z psychologicznego punktu widzenia to jest pożądane dla relacji w rodzinie. Jeśli nie ma tej silnej więzi między rodzicami, rodzą się różne patologie, np. nadopiekuńczość, zazdrość o dziecko itp.
December12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 19:54   #2296
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez kasia5266 Pokaż wiadomość
Dokładnie . Książka jest o wiele ciekawsza .
Zależy jeszcze jaka

Ja juz miesiac czytam( oczywiscie nie codziennie ) Nie chodzi o to że ma 1000 stron ma zaledwie 400 ale jakas taka... nudnawa Komentarze w necie były raczej pozytywne. Wychodzi na to że to zupełnie inna ksiazka ale pod tym samym tytułem i tego samego autora Czytam dalej bo ciagle mam nadzieje że sie rozkreci i nie bede mogła sie oderwać.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Cytat:
Napisane przez December12 Pokaż wiadomość
U nas w liceum ksiądz prowadził lekcje trochę w stylu spotkań małżeńskich i też o tym mówił. Nie w kontekście, że się go wybiera, tylko z psychologicznego punktu widzenia to jest pożądane dla relacji w rodzinie. Jeśli nie ma tej silnej więzi między rodzicami, rodzą się różne patologie, np. nadopiekuńczość, zazdrość o dziecko itp.
Czesto faceci sie skarzą że po narodzinach dziecka kobieta go nie zauważa itd. Tylko dziecko i dziecko.
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 19:59   #2297
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Zależy jeszcze jaka

Ja juz miesiac czytam( oczywiscie nie codziennie ) Nie chodzi o to że ma 1000 stron ma zaledwie 400 ale jakas taka... nudnawa Komentarze w necie były raczej pozytywne. Wychodzi na to że to zupełnie inna ksiazka ale pod tym samym tytułem i tego samego autora Czytam dalej bo ciagle mam nadzieje że sie rozkreci i nie bede mogła sie oderwać.[COLOR="Silver"]
A co, a co ?
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 20:00   #2298
December12
Rozeznanie
 
Avatar December12
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Zależy jeszcze jaka

Ja juz miesiac czytam( oczywiscie nie codziennie ) Nie chodzi o to że ma 1000 stron ma zaledwie 400 ale jakas taka... nudnawa Komentarze w necie były raczej pozytywne. Wychodzi na to że to zupełnie inna ksiazka ale pod tym samym tytułem i tego samego autora Czytam dalej bo ciagle mam nadzieje że sie rozkreci i nie bede mogła sie oderwać.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------


Czesto faceci sie skarzą że po narodzinach dziecka kobieta go nie zauważa itd. Tylko dziecko i dziecko.
No właśnie ciekawe czy to wynika z tej burzy hormonów czy właśnie ze słabej więzi między nimi.

Jesień już w pełni, więc jak dla mnie czas na skandynawskie kryminały
December12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 20:13   #2299
69love69
Zakorzenienie
 
Avatar 69love69
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 413
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Ja mam 26 lat, w lutym 27 i na tę chwilę raczej skłaniam się ku opcji, że nie chciałabym mieć dziecka.

Moje najbliższe koleżanki (w moim wieku) za to zdecydowanie mówią o tym, że chciałyby mieć i już o tym mocno myślą/starają się. Są też takie, które są wolne, ale mówią o tym, że mogłyby mieć dziecko więc to nie do końca chodzi o spotkanie odpowiedniego faceta żeby to poczuć.
69love69 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-23, 20:45   #2300
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Wiecie co mam kilka takich koleżanek którym od porodu mniej sie układa w małżeństwie. Sa skupione na dzieciach. Większość z nich mówi to samo - gdyby mąż chociaż trochę pomagał to byłoby inaczej. A tak to raz ze dziecko jest zwiazane głównie z matka, a dwa po całym dniu pracy, opieki, ogarniania domu slabo mają siły na cokolwiek.
Przykre to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 21:10   #2301
lolek9000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Witam
lolek9000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:12   #2302
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Wiecie co mam kilka takich koleżanek którym od porodu mniej sie układa w małżeństwie. Sa skupione na dzieciach. Większość z nich mówi to samo - gdyby mąż chociaż trochę pomagał to byłoby inaczej. A tak to raz ze dziecko jest zwiazane głównie z matka, a dwa po całym dniu pracy, opieki, ogarniania domu slabo mają siły na cokolwiek.
Przykre to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Troche sie własnie tego boje że jak byłoby dziecko to facet by nic nie robił ( "pomagał" to złe słowo!!) Musiałabym i dzieckiem i domem i moze jeszcze obiady gotowac. Porażka. A facet przychodziłby po jedynie 8h pracy i byłoby że zmeczony bo ona przeciez "nic nie robi bo w domu siedzi" albo taki tatus weekendowy że zajmowałby sie dzieckiem tylko w soboty. W sumie to że fact przed pojawieniem sie dziecka mówi że bedzie sie zajmował to nic nie znaczy niestety. Tylko jak mozna to sprawdzic bez tego dziecka ??
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:25   #2303
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Troche sie własnie tego boje że jak byłoby dziecko to facet by nic nie robił ( "pomagał" to złe słowo!!) Musiałabym i dzieckiem i domem i moze jeszcze obiady gotowac. Porażka. A facet przychodziłby po jedynie 8h pracy i byłoby że zmeczony bo ona przeciez "nic nie robi bo w domu siedzi" albo taki tatus weekendowy że zajmowałby sie dzieckiem tylko w soboty. W sumie to że fact przed pojawieniem sie dziecka mówi że bedzie sie zajmował to nic nie znaczy niestety. Tylko jak mozna to sprawdzic bez tego dziecka ??
Przeraża mnie to, że mówisz o ewentualnym facecie, którego sama byś wybrała.
Rozumiem, że nie można być nikogo na 100% pewnym, ale aby nie zobaczyć wcześniej, że ktoś byłby aż takim bucem, to chyba by trzeba było być ślepym. Zanim by doszło do takiego zachowania, to byłyby raczej jakieś lampki ostrzegawcze, etc. I wtedy posiadanie dziecka z kimś takim to już kwestia wyboru i niejako własnoręczne pisanie się na ten pakiet.
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:28   #2304
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
U mnie wywołuja doła artykuły o najlepszym okresie ciazy dla kobiety, artykuły o aborcji jakby kobieta była inkubatorem a nie człowiekiem, artykuły z których wynika że kobieta ma gorzej bo wiadomo uroda u niej odgrywa wazna role i teksty że " jak na 40 latke dobrze sie trzyma" a i artykuł o ślubie wojewódzkiego ( 53 l.) z jakas młodą (30l.) w drugą stronę tak dobrze nie ma.
Z jednej strony się z Tobą zgadzam (tzn. że jest tendencja, że mężczyźni wybierają z reguły młodsze od siebie), ale też i ... nie zgadzam

To niby tak się wydaje i mówi, że 40 czy 50-latek może mieć np. jakąś 25 latkę. No pewnie i może, ale prawda jest taka, że musi być jakiś. Musi się czymś wybijać. Musi być albo kimś ustawionym zawodowo, mieć pieniądze, i / lub (bardzo) dobrze wyglądać. Taki zwyczajny 40-latek, który był tak samo zwyczajny jak miał 30 lat i 20, ma podobnie przerąbane co kobiety Która 25-latka go wybierze jeśli to samo da jej równie przeciętny rówieśnik, albo 30 latek ? Przykład Wojewódzkiego jest średni bo wygląda relatywnie młodo, nie przypomina typowego 50-letniego Janusza, ma pieniądze itd. , więc nic dziwnego, że może sobie znaleźć młodszą (inna sprawa, że śmiem wątpić w prawdziwość uczuć jego wybranek).

No i teraz dla kontrastu. Mam 3 koleżanki w okolicach 35-40. Jedna ma dziecko, inne nie. Wszystkie dbają o siebie, wyglądają raczej kilka lat młodziej niż starzej, no i ogólnie są atrakcyjne. No i tak, nie jest łatwo kogoś znaleźć w tym wieku, ale no jakoś im się to udaje, są z (mniej więcej) rówieśnikami, a nie 50-60 latkami.

Ja bym powiedział, że jeśli kobieta dba o siebie i facet dba o siebie, to jedyna różnica jaka przemawia na niekorzyść kobiety to ... jej własna głowa. Faceci, nawet jeśli mają cisnienie, to nie łapią aż takiej depresji jak kobiety, jakoś tam w miarę robią "swoje". No a u kobiet to często jest to już poważna depresja, zerowe poczucie wartości.

To już właściwie wcześniej widać. Faceci 28-30 lat dalej mogą śmigać do klubu, pubu, imprezować i mieć wyrąbane, a kobiety to już czesto w głowie siedzi: "nie, nie idę bo tam same 20-latki", "nie pójdę sama".

I potem jest, że facet 30-letni "zażywa życia", a kobieta 30-letnia to wrak mentalny...

Wydaje mi się, że niezależnie od wszystkiego, sami kształtujemy siebie. Ja akurat znam taką parę gdzie chłopak ma 22-lata, nie jest jakoś poważniejszy niż na swój wiek, a ona ma 29. No i są zadowoleni. Jak kobieta dba o siebie to ... nie jest tak źle. Zauroczenie, miłośc nie wybiera. Najpierw się zauraczasz, a potem dopiero metrykę widać - często jest już za późno na zmianę decyzji

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Atavish Pokaż wiadomość
Przeraża mnie to, że mówisz o ewentualnym facecie, którego sama byś wybrała.
Rozumiem, że nie można być nikogo na 100% pewnym, ale aby nie zobaczyć wcześniej, że ktoś byłby aż takim bucem, to chyba by trzeba było być ślepym. Zanim by doszło do takiego zachowania, to byłyby raczej jakieś lampki ostrzegawcze, etc. I wtedy posiadanie dziecka z kimś takim to już kwestia wyboru i niejako własnoręczne pisanie się na ten pakiet.
Zgadzam się.

Z moich żonatych kolegów, wszyscy, którzy są NORMALNI i na których mniej lub bardziej można polegać, są też mężami, którzy w domu pomagają i kochają swoje dzieci.

Natomiast jakieś bad boye, buce, zwichrowani mentalnie to już po 5 minutach ich można rozpoznać, a przynajmniej facet faceta rozpozna. Dlatego jak czasem widzi się z kim kobieta się prowadza, to naprawdę możns tylko zapłakać nad tym, że ona (jeszcze) tego nie widzi...

I potem są takie historie, że mąż nie pomaga. To się nie zmieniło ot tak. Przeważnie od zawsze był skończonym bucem i baranem...
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:28   #2305
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Troche sie własnie tego boje że jak byłoby dziecko to facet by nic nie robił ( "pomagał" to złe słowo!!) Musiałabym i dzieckiem i domem i moze jeszcze obiady gotowac. Porażka. A facet przychodziłby po jedynie 8h pracy i byłoby że zmeczony bo ona przeciez "nic nie robi bo w domu siedzi" albo taki tatus weekendowy że zajmowałby sie dzieckiem tylko w soboty. W sumie to że fact przed pojawieniem sie dziecka mówi że bedzie sie zajmował to nic nie znaczy niestety. Tylko jak mozna to sprawdzic bez tego dziecka ??
No jak sprawdzić... jak facet cały związek nic w domu nie robi to pojawienie się dziecka nic nie zmieni. Czasem się zdarza ze rola ojca mężczyznę przerasta ale to wydaje mi się częściej przy wpadkach, kiedy nie ma wcześniej tej pewności że w ogóle chce się dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:32   #2306
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez Atavish Pokaż wiadomość
Przeraża mnie to, że mówisz o ewentualnym facecie, którego sama byś wybrała.
Rozumiem, że nie można być nikogo na 100% pewnym, ale aby nie zobaczyć wcześniej, że ktoś byłby aż takim bucem, to chyba by trzeba było być ślepym. Zanim by doszło do takiego zachowania, to byłyby raczej jakieś lampki ostrzegawcze, etc. I wtedy posiadanie dziecka z kimś takim to już kwestia wyboru i niejako własnoręczne pisanie się na ten pakiet.
Pojawiły sie tutaj na wizazu pare razy takie wątki. Poza tym czasem faceci po slubie sie zmieniają, kobiety też
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:36   #2307
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Pojawiły sie tutaj na wizazu pare razy takie wątki. Poza tym czasem faceci po slubie sie zmieniają, kobiety też
Wiesz jeśli chodzi o wątki na wizazu, weź pod uwage ze one są pisane z perspektywy jednej osoby. To są jej subiektywne odczucia. Nie ma żadnej gwarancji, ze ta osoba która to pisze nie miała wcześniej znaków tylko po prostu ich nie widziała.

A zmienić sie każdy zawsze może. Czy to przed ślubem, czy po ślubie, czy po rozwodzie .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:44   #2308
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Pojawiły sie tutaj na wizazu pare razy takie wątki. Poza tym czasem faceci po slubie sie zmieniają, kobiety też
Właśnie na podstawie tych wątków piszę, że trzeba byś ślepym aby tego nie zauważyć. Jak je czytam, to większości już dawno się pojawiały lampki ostrzegawcze, ale kobieta je ignorowała, bo np. miała parcie na związek i dziecko. Albo była zaślepiona "misiaczkiem". Rzadko się zdarza aby ktoś się tak z dnia na dzień zmienił. Nieraz po prostu sami wybieramy aby pewnych rzeczy nie widzieć, albo nie przykładać do nich aż takiej wagi.
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:58   #2309
lolek9000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

ale mi się nie chce jutro do roboty iść...
jeszcze ta pogoda taka beznadziejna

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

No dokładnie żeby myśleć o dzieciach to najpierw powinno się razem parę lat pomieszkać
lolek9000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 23:16   #2310
ma-linka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 381
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Napisałam koło 30 w sensie nie po 40-tce. Ile znacie 40-tek które ułozyły sobie na nowo życie i że wcale nie jest trudno i że tak samo jak facetowi? Dlatego wiele kobiet tkwi w zwiazkach które są dla nich toksyczne przykład był kilka dni temu tu 39-latki która pisała że "przegrała życie".

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------


To chyba depresja jesienna SAD.
Kumpela była grubo po 30 bliżej 40 i na ulicy zagadał do niej facet pytając o godzinę. Zrobił małe kółko i wrócił ,a później zapytał ją o numer telefonu. Ona jest dosyć charakterna i odpowiedziała mu :"chyba sobie kpisz". W końcu dała mu ten numer i choć minęło już dużo czasu są razem. Co ma być to będzie.
Ja obecnie mam mega luźne podejście do tego - za miesiąc kończę 28lat -chyba powinnam trumnę już zamawiać .
ma-linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-03 22:09:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:24.