Slow fashion

[meredith85]

Napisane przez rawita

Nie o Starym Kleparzu, na samym końcu już przy Filipa po prawej (plecami do Rynku). Wyłącznie swetry z naturalnej wełny. Najlepiej powiedzieć, czego się szuka, bo mają je w ilościach hurtowych, nie wszystkie wystawione na wierzchu.

Przejdę się, chociaż teraz ze wględu na ciążę nie jest najlepszy moment na takie zakupy, ale może jakiś kardigan się znajdzie.
Mi się marzą kaszmiry erica bomparda

[201611290914]

Można dołączyć?
Jestem w trakcie rewolucji ubraniowej. Zdałam sobie sprawę że ubrania to mój ogromny problem bo mimo pełnej szafy nie mam się w co ubrać, co nie raz powoduje naprawdę spory stres. Chciałabym mieć choćby kilka ubrań ale uniwersalnych i dobrej jakości. Wyrzuciłam już tony ubrań, powoli kompletuje nowa szafę.
Gdzie kupujecie dobre jakościowo dżinsy i czym się kierujecie przy zakupie? Mam taki problem ze moje łydki są dosyć masywne a w pasie i udach jestem szczupła. Przez to jeśli uda mi się wcisnąć spodnie z łydkach to w pasie są średnio do pasowane, z czasem jeszcze się rozciągają i zaczynają smętnie wisieć na tyłku. Próbowałam brać rozmiar mniejsze ale najczęściej zupełnie nie mogę ich wcisnąć na łydki. Myślałam też nad elastycznymi dżinsami ale brzydko się układają na mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201705240954]

Lubię Miss Sixty, najlepsze dla mojej figury.
Jedyna rada daj sobie dzien i po prostu przymierzaj. Konsekwentnie wszystkie z danej firmy, az znajdziesz te dzinsy lub zobaczysz ze ta firma nie dla Ciebie

[201611290914]

Napisane przez LilyVanDerWoodsen

Lubię Miss Sixty, najlepsze dla mojej figury.
Jedyna rada daj sobie dzien i po prostu przymierzaj. Konsekwentnie wszystkie z danej firmy, az znajdziesz te dzinsy lub zobaczysz ze ta firma nie dla Ciebie

Tylko że takie przymierzanie może zamęczyć. Kilka miesięcy temu kupowałam, jeździłam do sklepu kilka razy, przemierzając kilka par za każdym razem. Dzisiaj wiszą na tyłku myślałam że może trzeba w moim przypadku jakiś odpowiedni krój wybrać lub skład materiału co już zawezi poszukiwania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201705240954]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

Tylko że takie przymierzanie może zamęczyć. Kilka miesięcy temu kupowałam, jeździłam do sklepu kilka razy, przemierzając kilka par za każdym razem. Dzisiaj wiszą na tyłku myślałam że może trzeba w moim przypadku jakiś odpowiedni krój wybrać lub skład materiału co już zawezi poszukiwania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podałam sposob-raz sie zmeczysz, a nastepnym razem idziesz tylko po nowszy model z Miss Sixty mam o tyle fajnie ze wchodze biore jakiekolwiek w moim rozmiarze i wiem, ze beda perfekcyjne. Zadaj pytanie na ciuchowym, tam dziewczyny znaja asortyment sklepu na tyle zeby CI poradzic w ktorej firmie ze swoim problemem znajdziesz odpowiednie

[201611290914]

Napisane przez LilyVanDerWoodsen

Podałam sposob-raz sie zmeczysz, a nastepnym razem idziesz tylko po nowszy model z Miss Sixty mam o tyle fajnie ze wchodze biore jakiekolwiek w moim rozmiarze i wiem, ze beda perfekcyjne. Zadaj pytanie na ciuchowym, tam dziewczyny znaja asortyment sklepu na tyle zeby CI poradzic w ktorej firmie ze swoim problemem znajdziesz odpowiednie

Tylko że ja całe życie zmierzyłam już mnóstwo par i jak do tej pory nie znalazłam nic dla siebie, więc raczej się nic nie zmieni gdy pójdę po raz kolejny. Może wybieram złe spodnie. No nic, stworzyłam wątek, może ktoś coś poradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201705240954]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

Tylko że ja całe życie zmierzyłam już mnóstwo par i jak do tej pory nie znalazłam nic dla siebie, więc raczej się nic nie zmieni gdy pójdę po raz kolejny. Może wybieram złe spodnie. No nic, stworzyłam wątek, może ktoś coś poradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak kojarze po spodniach kolezanek, ze klasyczne levisowskie 501 powinny u Ciebie dac rade.
P.S. Nie stworzylas watku, ten watek ma 26 stron nie o Twoich spodniach

[201611290914]

Napisane przez LilyVanDerWoodsen

Tak kojarze po spodniach kolezanek, ze klasyczne levisowskie 501 powinny u Ciebie dac rade.
P.S. Nie stworzylas watku, ten watek ma 26 stron nie o Twoich spodniach

A jaka cena i fason?
Nie wiem o co Ci chodzi z tym wątkiem, ja widzę że stworzyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez LilyVanDerWoodsen

Tak kojarze po spodniach kolezanek, ze klasyczne levisowskie 501 powinny u Ciebie dac rade.
P.S. Nie stworzylas watku, ten watek ma 26 stron nie o Twoich spodniach

Nie chodzi o ten wątek "Slow fashion" ale o inny.
Zjedź niżej a zobaczysz w nowo utworzonych wątkach

[201705240954]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;67430336]Nie chodzi o ten wątek "Slow fashion" ale o inny.
Zjedź niżej a zobaczysz w nowo utworzonych wątkach [/QUOTE]Dzięki

[lilia_pamplemousse]

ciężko mi doradzić w sprawie łydek, bo ja mam za wąskie do większości kozaków, ale jesli chodzi o jakość, najbardziej lubię jeansy z COSa. Levisy drogie, a coraz gorsza jakość, w Zarze prawie zawsze 30% poliestru i spodnie są brzydkie po kilku miesiącach, mam też kilka par z Mango i są całkiem ok (czasem prują się na szwach,
ale kupuję na przecenach 50%, więc da się przeżyć).

[Just321]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

Tylko że ja całe życie zmierzyłam już mnóstwo par i jak do tej pory nie znalazłam nic dla siebie, więc raczej się nic nie zmieni gdy pójdę po raz kolejny. Może wybieram złe spodnie. No nic, stworzyłam wątek, może ktoś coś poradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może właśnie powinnaś poszukać spodni z prostymi nogawkami, nie zwężane bo te zawsze będą opinały się na łydkach i podkreślały je.
COS rzeczywiście ma fajne dżinsy i może warto coś tam u nich poprzymierzać, jesli masz możliwość. Ja osobiście byłam zaskoczona, że tak niepozorne spodnie mogą tak dobrze leżeć.

[kaledonia]

Ten kardigan mi się podoba 80% wełna

[pumpkinjuice]

Witam pokrewne dusze.
Podczytywałam wątek, a wcześniej kilka blogów o slow fashion. Mam swoje przemyślenia na ten temat, które pewnie w dużej mierze pokrywają się z Waszymi.

W przejściu na slow fashion nie chodzi raczej o nagłą rewolucję i pozbywanie się całej zawartości szafy tylko dlatego, że ubrania mają domieszkę akrylu, czy poliestru. Wyrzucając je, nie jesteśmy slow, tracimy kasę no i sterta śmieci na wysypisku rośnie bez sensu.

Ja generalnie bardzo nie lubię wyrzucać dobrych rzeczy. Dobrych nie tyle pod względem tkanin, ale nie dziurawych czy zdefasonowanych. Pozbywam się totalnych dziadostw, a resztę noszę stopniowo zużywając i wyrzucając.

W mojej szafie dawno dawno temu dominowała czerń. Jako nastolatka ceniłam połączenie czerni i bieli i takiej klasyki, ale niestety pod naciskami zaczęły się dziwne eksperymenty z kolorami, ozdóbkami i pstrokacizną. Na szczęście mam to już za sobą, bo mam też już znacznie więcej lat. Szkoda, że przez długi czas wydawałam krocie na milion bluzek, spódnic i wydziwianych ciuchów, które do siebie nie pasowały, zalegały w szafie i lądowały w kontenerze na ubrania.

Od kilku lat nie kupuję tak kompulsywnie. W pewnym momencie było to podyktowane gorszą sytuacją finansową. Wtedy odkryłam SH i przepadłam. Do dziś mam kilka rzeczy kupionych z 2 ręki i są niepowtarzalne - porządne, dobrze skrojone, piękne i za grosze.

Teraz nie mam już czasu na takie buszowanie po lumpeksach więc raczej kupuję w sieci lub butikach. Moim nowym odkryciem jest Massimo i Tallinder no i Zalando. Zamówiłam niedawno swój pierwszy kaszmirowy sweterek - oczywiście czarny. ----> Przy okazji pytanie jak oceniacie ubrania z kolekcji własnej Zalando? Chyba Zalando essentials czy jakoś tak? Zauważyłam, że jest kilka fajnych ubrań z dobrych materiałów, ale zastanawiam się, czy są faktycznie ok?

[meredith85]

Ja z essentials mam jeansy ciążowe, są wporzadku, ale tyłka nie urywaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blanche_]

Dziewczyny robie liste co kupić na wyprzedażach i szukam basicowych tshirtów (w kolorach: szary, grafit, granata, melanż) tylko koniecznie z dekoltem w szpic albo większym półokrągłbym. Oczywiście chciałabym żeby wytrzymały wiecej niż jeden sezon

Czy te topy z cubusa nadal są porządne? Kojarze że kiedyś miałam jeden z 4 lata i był bardzo fajny.

Szukam jeszcze butów jesienno/zimowych takich bardziej eleganckich, bo ogólnie to mam ale w trekkingach do restauracji nie pójde

Jak ktoś szuka płaszcza który jest w miare ciepły i nie wygląda się w nim jak ludzi michellin to polecam Regatta Schima - stacjonarnie można go dorwać za ok. 300 zł.

A propo tych merynosów z h&m, to miałam jedna bluzke, cienkie to jak papier więc pewnie stąd ta cena. Dobre swetry to na lumpach idzie upolować, kaszmirki, merino i takie cuda do 20 zł /szt

[rurka_z_kremem]

Dziewczyny, help!

Dwie sprawy:

1) Moja torebka skórzana od Vera Pelle pod wpływem deszczu jakoś dziwnie się wybąbelkowała, jakby rozwarstwiła - orientujecie się czy to da się jakoś naprawić?

2) W związku z powyższym (przeczuwam najgorsze) szukam torebki. Na ramię i przez ramię - inaczej nie noszę. Torebki na krótkim pasku, których nie da się przewiesić odpadają.

Warunek: skóra, najlepiej czarna. Okucia tylko srebrne. Twarda, nie żaden miękki flak. Wymiary tak z 22-30 cm szerokości.
Pasek regulowany i byłoby cudownie gdyby pasek był z łańcuszka przy łączeniu z torebką, a na ramieniu skórzany, coś jak tutaj:

Sama torebka może być klasyczna, taka prostokątna, może być kuferkowata lub nawet w stylu listonoszki, byle miała fajny kształt i błyszczącą, nie matową skórę. Istotne jest natomiast wnętrze: przegródki i ze dwie zapinane kieszonki Ideałem byłaby jeszcze zapinana (!) kieszonka od strony ciała. Strasznie razi mnie w dostępnych torebkach brak podszewek czy jakichkolwiek zamków - otwierasz, a tam voila, cała zawartość wala się nieoddzielona niczym.
Przymknę oko na uszy do noszenia torebki w ręku, bo czasami się przydają.
Na razie najbliżej ideału są torby Nucelle (te retro kuferki), z jednym zastrzeżeniem - okucia złotawe, a nie po to wybieram wszystko w srebrnym, żeby wprowadzać chaos długo wybieraną torebkę

Budżet - powiedzmy, że mogę wydać 450 złotych.

Szukam jednorożca?

[rurka_z_kremem]

Oglądałam torebki Pilewicz i bardzo mi się podobają.

Natomiast moje cudo znalazłam i kupiłam! Skorzystałam z promocji -30% i kupiłam torebkę Baron model SADALA.

Dzisiaj przyszła i jestem nią zachwycona <3 liczę, że posłuży mi ładnych parę lat. Ma piękne wykończenia, podszewkę, porządne zamki i 3 małe kieszonki. Skóra bardzo gruba, nie miałam jeszcze torebki z TAKIEJ skóry. Super. Przekłada się to nieco na wagę, ale właśnie po to przesiadam się z worka na inną torebkę, żeby nie nosić ze sobą całego dobytku.

Do pełni szczęścia potrzebuję jeszcze fajnej małej nerko-torebki ze skóry na 3 gadżety: klucze, telefon i portfel. Miałyście do czynienia z torebkami Fabiola? Są śliczne i jest duży wybór, ale zastanawiam się nad jakością, bo ceny są bardzo konkurencyjne. I mają ukochany przeze mnie typ paska - pół skóra, pół łańcuszek. Rozważę

[lucy111]

Napisane przez rurka_z_kremem

Oglądałam torebki Pilewicz i bardzo mi się podobają.

Natomiast moje cudo znalazłam i kupiłam! Skorzystałam z promocji -30% i kupiłam torebkę Baron model SADALA.

Dzisiaj przyszła i jestem nią zachwycona <3 liczę, że posłuży mi ładnych parę lat. Ma piękne wykończenia, podszewkę, porządne zamki i 3 małe kieszonki. Skóra bardzo gruba, nie miałam jeszcze torebki z TAKIEJ skóry. Super. Przekłada się to nieco na wagę, ale właśnie po to przesiadam się z worka na inną torebkę, żeby nie nosić ze sobą całego dobytku.

Do pełni szczęścia potrzebuję jeszcze fajnej małej nerko-torebki ze skóry na 3 gadżety: klucze, telefon i portfel. Miałyście do czynienia z torebkami Fabiola? Są śliczne i jest duży wybór, ale zastanawiam się nad jakością, bo ceny są bardzo konkurencyjne. I mają ukochany przeze mnie typ paska - pół skóra, pół łańcuszek. Rozważę

Co do nerek to polecam moose design. Maja i nerki i małe torebki.
Torebkę fabiola mam od jakichś 8 miesięcy i używam jej dość często, póki co jest w idealnym stanie. Kontakt na stronie jest świetny a torebki bardzo porządnie wykonane. Za taką cenę polecam. ☺

[201705240954]

Napisane przez malafff

Sabrina Pilewicz http://szafa.pl/c22887531-sabrina-pi...na-czarna.html
to jest model MODENA. Niestety stacjonarnie już niedostępny, ale z tego co mi waidomo Sabrina szyje w standardowej cenie stare modele

odradzam, bardzo brzydko się zużywa, jest ciężka. Ma kolezanka po pol roku noszenia kupila inna...A Pani Pilewicz ma oryginalne podejscie do reklamacji.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez LilyVanDerWoodsen

odradzam, bardzo brzydko się zużywa, jest ciężka. Ma kolezanka po pol roku noszenia kupila inna...A Pani Pilewicz ma oryginalne podejscie do reklamacji.

z pogrubionym się zgodzę
z resztą nie - mam torebkę już ponad rok modene lakierowaną nic się nie dzieje ciężka? Nie sądzę najbardziej pakowana torebka, pasuje na elegancko i do jeansów czy dresu

[201705240954]

Napisane przez OnaZakupoholik

z mam torebkę już ponad rok modene lakierowaną nic się nie dzieje ciężka? Nie sądzę najbardziej pakowana torebka, pasuje na elegancko i do jeansów czy dresu

Rozumiem, że to była Twoja jedyna torebka w okresie tego roku? bo dziewczynie pierwsze oznaki zużycia pojawiły się dość szybko, ale to była jej jedyna torebka. Zresztą właśnie argument Pani Pilewicz był taki, że nie może odpowiadać za nadmierną eksploatację

[OnaZakupoholik]

Napisane przez LilyVanDerWoodsen

Rozumiem, że to była Twoja jedyna torebka w okresie tego roku? bo dziewczynie pierwsze oznaki zużycia pojawiły się dość szybko, ale to była jej jedyna torebka. Zresztą właśnie argument Pani Pilewicz był taki, że nie może odpowiadać za nadmierną eksploatację

nie, ale to też kwestia impregnacji zabezpieczania, dbania, pastowania

[201705240954]

Napisane przez OnaZakupoholik

nie, ale to też kwestia impregnacji zabezpieczania, dbania, pastowania

O oczywistościach warto pisać

[haniavit]

Napisane przez LilyVanDerWoodsen

odradzam, bardzo brzydko się zużywa, jest ciężka. Ma kolezanka po pol roku noszenia kupila inna...A Pani Pilewicz ma oryginalne podejscie do reklamacji.

też słyszałam bardzo wiele negatywnych opinii.

[besciara]

Wczoraj odkryłam Van Graaf. Tak pięknie było przytulać się do kaszmiru a nie czegoś co udaje. To właśnie tam znalazłam świetny sweter z wełny merynosów 90% i 10% kaszmiru (ok. 500 zł) oraz piękną jedwabną 100% koszulę ok. 400zł (na przecenie). Ale trzeba mierzyć bo dużo ubrań niestety raczej na rozmiary typu 38 i więcej. Jak ktoś jest w tej rozmiarówce to spokojnie znajdzie coś dla siebie, a najwięcej widziałam w rozmiarówce 40 - 42. 34 jak na lekarstwo, a 36 trochę zawyżone.

-
Natomiast odradzam Massimo Dutti. Co prawda kupiłam tam w wakacje kurtkę. Była mi potrzebna pilnie i był to jedyny sklep gdzie kurtka była bardzo dobra jakościowa i w dobrej relatywnie cenie (100eur). Postanowiłam wczoraj tam zajrzeć. Eh ... sweterku kaszmirowego żadnego nie było w stacjonarnym, a sweter który w składzie miał bawełna 88%, kaszmir 7%, inne wlókna 5% przypominał szmatę do podłogi. Serio. Chcieli za to ok. 250 zł.

--
Ps. Dzięki za ten wątek. Pomaga się☠dyscyplinować .

[simply_me]

Napisane przez OnaZakupoholik

nie, ale to też kwestia impregnacji zabezpieczania, dbania, pastowania

Dostałam kilka lat temu na gwiazdkę czarną skórzaną torbę "no name". Eksploatowałam ją z przerwami na sezon letni praktycznie bez przerwy, nigdy w życiu jej nie pastowałam ani nie impregnowałam i prócz tego, że minimalnie popruły się przeszycia w rączkach wygląda idealnie.
Parę miesięcy temu już tak mi się znudziła, że chciałam sobie kupić nową (kupiłam Korsa na Zalando ale wyglądał przy mojej torbie "no name" zbyt tandetnie, więc go odesłałam). W końcu stwierdziłam, że nie ma sensu jej wymieniać na inną czarną bo na prawdę nie ma się do czego przyczepić. Tak więc, szczerze mówiąc, nie za bardzo do mnie przemawia konieczność konserwacji torebki.

No chyba, że tak dla czystości sumienia, gdybym zapłaciła za nią 5 cyfrową kwotę

[lilia_pamplemousse]

jak wyprzedaże? w zgodzie ze slow fashion?

[Rena]

a jak pastujecie te torebki np. czarna pasta to potem ubrania sie od nich nie brudza?

Ja torebki albo woda z mydlem ( zwlaszcza longchamp tak traktuje) albo chusteczka nawilzana przecieram wszelakie skory.

[Yariewenka]

Napisane przez Rena

a jak pastujecie te torebki np. czarna pasta to potem ubrania sie od nich nie brudza?

Ja torebki albo woda z mydlem ( zwlaszcza longchamp tak traktuje) albo chusteczka nawilzana przecieram wszelakie skory.

Ja też wodą z mydłem, traktuję tak moja ukochaną teczkę z juchtowej skóry. Schodzi z niej niemal wszystko, ale niestety jakiś czas po takiej kąpieli skóra jest sztywna, taka do złamania... :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz