|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2008-02-23, 17:34 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
^^
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-10 o 09:48 |
2008-02-23, 17:43 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków.
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Byłam w trochę podobnej sytuacji. Ciągłe kłótnie, ciągle moje humory, wyrzuty. Wszystko zwalałam na Niego. W końcu nie wytrzymał i powiedział, że ma dość. Ja sobie wszystko przemyślałam, przeprosiłam, szczerze porozmawialiśmy. Powiedział, że nie widzi już sensu. Wtedy zapytałam czy mnie kocha. Odpowiedział, że kocha i to bardzo, ale że to nic nie zmienia. Prawie mu wykrzyczałam, że to wiele zmienia, że dopóki jeszcze coś nas łączy warto to ratować. Uratowaliśmy. Nie wiem może to dlatego, że przeszliśmy razem wiele i że nie widzimy sensu życia bez siebie... Może to jakieś przeznaczenie... W każdym razie poproś go, żeby powiedział ci, że cię nie kocha patrząc prosto w oczy. Założę się, że nie będzie umiał. A jeżeli nie będzie umiał to walcz o to uczucie z całych sił. Trzymam kciuki
__________________
". . tylko podaruj mi coś czego nie zdobędę sama ( . . .)"
|
2008-02-23, 17:53 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
.
Olcia
bardzo wiele zależy teraz od Ciebie - jeżeli czujesz, że nadal chcesz z nim być, możesz spróbować: obiecaj mu, że zmienisz się dla niego. pod warunkiem, że jesteś w stanie to naprawdę zrobić - jeśli już teraz wiesz, że po prostu taki masz charakter... i nie potrafisz postępować inaczej - lepiej daj sobie spokój i rozejrzyj się za kimś, kto będzie na Twoje kobiece fochy lał sikiem prostym - a zapewniam, są tacy mężczyźni. swoją drogą... nie powinnaś mu się dziwić... |
2008-02-23, 17:56 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Właśnie porozmawiaj z nim jeszcze raz i postaraj sie zmienic swoje nastawienie, walcz jesli jest miedzy wami jeszcze jakies uczucie ale jesli go nie ma to naprawde nie ma sensu. Z drugiej strony myśle że przyczyna Twoich smutkow była jakaś rutyna między wami ;> ciągle to samo, brak zainteresowania z jego strony brak okazywania wiekszego uczucia i potrzeby Ciebie ;> dobrze zgaduje ?
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny KLIK Będzie im miło za odwiedziny |
2008-02-23, 18:03 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
mowi ze "to nie jest juz to", no i prawda, bo nie bylas juz ta dziewczyna (chodzi o zachowanie) w jakiej sie zakochal. To mozna odkrecic moim zdaniem. Nie powiedzial dokladnie "nie kocham Cie" tylko ze "to nie jest to", w dodatku jest mu przykro. Powinnas z nim (czule) porozmawiac, przeprosic za swoje zachowanie i przede wszystkim przyznac mu sie prosto w oczy, ze zle sie zachowywalas i masz tego swiadomosc, ze teraz postepowalabys zupelnie inaczej gdyby dal Ci kiedys jeszcze szanse (wtedy kiedy juz ochlonie z tych zlych emocji).
Ja wierze, ze moze sie udac i trzymam kciuki !
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek" Od 5.01.2010 : 66,7kg wrrrr 65..64..63..62..61..60..59..58..57.. i --> |
2008-02-23, 18:04 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
ja mialam podobna sytuacje.. jak bylam w zwiazku z moim exem to zachowywalam sie okropnie.. bylam czesto zlosliwa,czesto byly u nas klotnie z mojej winy,czesto nie zgadzalismy sie ze soba, wybuchaly kłotnie praktycznie o nic.. i ja wiem ze to z mojej winy.. wszystko przez moj charakterek, ktory czesto dawal sie TŻ exowi we znaki.. U nas to nie on zerwal, tylko ja ale dlatego ze wiedzialam ze wszystko zniszczylam tym zachowaniem,fochami etc i ze nie ulozy sie nam ,dlatego podjelam decyzje o zrewaniu mimo iz potem cierpialam..
Olcia przykro mi bardzo, domyslam sie co czujesz,bo ja rozstalam sie z chlopakiem z podobnego problemu.. Mysle ze skoro on powiedzial ze cie juz nie kocha,ze to sie wypalilo ,ze nie czuje do ciebie juz tego co kiedys to male sa szanse na to ze jeszcze kiedys wrocicie, poza tym piszesz ze zastanawial sie tydzien nad decyzja i zerwal wiec pewnie dobrze to przemyslal i uznal ze tak bedzie lepiej.. Jesli on ci powiedzial ze juz nigdy razem nie bedziecie to nie warto robic sobie nadzieji, bo to sprawi ze twoje cierpienie bedzie jeszcze wieksze. Warto powiedziec sobie samej ze to niestety ale juz sie skonczylo,i zamknac ten rozdzial. A ze powiedzial ze mu smutno to zrozumiale bo byliscie ze soba kawal czasu wiec zrozumiale ze mu smutno. |
2008-02-23, 20:28 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Cytat:
rozumiem,rozumiem i rozumiem w 100% ...niestety czasem sie zdarza tak u mnie w zwiazku,choc swiata poza soba nie widzimy i zyc bez siebie nie mozemy,to czasem sie zdarza,ze przez moje fochy czy zlosliwosci dochodzi do spiec...oczywiscie zle sie z tym czuje,nawet bardzo zle...moj Skarb mowi wtedy,ze wlasnie to przez niego,a tymczasem to ja wybucham zloscia i wszelkie niepowodzenia zrzucam na niego. On to cierpliwie znosi,ale postanowilismy,ze tak dluzej byc nie moze.... nie moze,bo to nas wyniszczy...ale nie poddajemy sie,bo o rozstaniu nie chemy slyszec ani myslec,co nie zmienia faktu,ze sie klocimy,co w ogole nie jest przeciez potrzebne..ale walczymy o nas zwiazek,bo moze i jest piekny dlatego naprawde rozumiem,co czujesz... sadze,ze dluuuga rozmowa by sie przydala. mysle,ze zawsze mozna sprobowac odbudowywac to co bylo,zwlaszcze,ze byliscie ze soba sporo czasu i znacie sie na wylot czas i zrozumienie - to jest potrzebne. daj znac co u Ciebie i TZ czekam z niecierpliwoscia,moze bede mogla doradzic jeszcze jak przelamac taki kryzysik... osobiscie chcialabym byc mniej wybuchowa osoba,bo taka jestem,ale tylko w stosunku do TZ,a on zrobilby dla mnie wszystko.... powodzenia,trzymaj sie
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
2008-02-23, 21:24 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
A ja mam takie małe pytanie co zrobić ze złośliwą kobietą która nie jest tego świadoma jak autorka wątku. Nie chce kończyć związku, może jeszcze mamy szanse. Tłumaczenie i rozmowa na ten temat kończy się awanturą na parę dni/tygodni.
|
2008-02-23, 21:26 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Cytat:
Jesli oboje sie kochacie to ratuj wasz zwiazek
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek" Od 5.01.2010 : 66,7kg wrrrr 65..64..63..62..61..60..59..58..57.. i --> |
|
2008-02-23, 22:00 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Cytat:
po co te wszystki kłótnie?- dostałaś niezłego kopa - wyciągnij wnioski do następnego związku... szansa powrotu? - osobiście bardzo wątpię, po co być z osobą, z którą człowiek ma się męczyć i słuchać ciągłych pretensji o byle bzdurę.. OSOBIŚCIE w tekst : "zmienie się" juz NIE WIERZĘ - za często go przerabiałam, bez efektów
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
|
2008-02-23, 22:18 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: w Jego ramionach...
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
My z Miśkiem mieliśmy takie sytuacje na początku związku, nawet on raz zerwał, ale jak zobaczył moje łzy, dał jeszcze jedną szansę temu związkowi. I z 5-minutową przerwą jesteśmy razem prawie 13 miesięcy Teraz ja nauczyłam się panować nad swoimi pretensjami (wszystko przypomina mi się podczas PMS i samego okresu), a on właśnie nauczył się olewać sikiem prostym wszystkie moje humorki
Porozmawiajcie. Na pewno da się to odwrócić, ale musisz stać się na nowo tą dziewczyną, w której się zakochał.
__________________
KC Skarbie |
2008-02-24, 13:32 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-09 o 18:21 |
2008-02-24, 13:38 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-09 o 18:21 |
2008-02-24, 13:40 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków.
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
[quote=Olcia101;6696598]Chce by z nim nadal.
eternal_a i mal_a_gosia ja mu powiedziałam ze chce się zmienić i wiem ze to jest mozlwie. To nie jest tak że ja robiłam te kłótnie on był bardzo nieszczęśliwy przez to a ja byłam zadowolona. Mnie tez bardzo to bolało i wiem że tak się nie da dłużej żyć. Chce się zmienić. umiem się przyznać do błędu. Mówicie że potrzebna jest długa, szczera rozmowa. niestety to nie możliwe. widzieliśmy się w sobotę czyli wczoraj i rozmawialiśmy. On już nie będzie chciał się ze mną spotkać przynajmniej w najbliższym czasie. Nie powiedział tego ale wiem ze tak jest. Próbowałam go wczoraj przekonać żeby zmienił zdanie, ale powiedział ze podjol decyzje i jej nie zmieni. Nie jest tego pewny w 100% czy jest to słuszna decyzja ale na 99% myśli ze robi dobrze i tak będzie lepiej. W takim razie musisz dać mu trochę czasu. Nie pisz, nie dzwoń. Zobaczysz, że po kilku dniach sam się odezwie i wszystko się ułoży. Trzymaj się
__________________
". . tylko podaruj mi coś czego nie zdobędę sama ( . . .)"
|
2008-02-24, 13:42 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków.
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Cytat:
Moim zdaniem jeszcze nie można niczego przekreślać. Jeżeli tylko chłopak jeszcze coś do ciebie czuje, to warto mieć nadzieję. Wiem, że to cholernie boli i że jest ci teraz bardzo ciężko, ale postaraj się jakoś trzymać. Porozmawiaj z jakąś przyjaciółką, zobaczysz ulży ci.
__________________
". . tylko podaruj mi coś czego nie zdobędę sama ( . . .)"
|
|
2008-02-24, 14:18 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Chyba też zakończę związek z podobnego powodu. Mam powoli dość takiego życia w którym każda głupota może wywołać awanturę. Trochę myślałem jak będzie wyglądać życie bez niej. Fakt, będę tęsknić i będzie mi jej brakować, ale z drugiej strony mogę poczuć wielką ulgę i to może być silniejsze od tęsknoty.
|
2008-02-24, 16:11 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-09 o 18:22 |
2008-02-24, 16:20 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Szanse macie, samo to że jesteś świadoma w czym problem dobrze rokuje.
|
2008-02-24, 17:00 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-09 o 18:22 |
2008-02-24, 17:18 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Cytat:
ja wierze,ze da sie odbudowac,mimo,ze Twoj exTZ niby podjal decyzje,to mysle,ze musi to wszystko przemyslec i potem sie okazac moze,ze nie da rady zyc bez Ciebie. ja mimo wszystko sadze,ze jest o co walczyc!!! naprawde.... zycze z calego serducha tego,by bylo miedzy Wami dobrze i jesli zycia bez niego nie widzisz,to by sie ulozylo - oczywiscie,ze czas jest potrzebny....wam obojgu! ja rowniez mialam dzisiaj mala rozmowe z moim Skarbem i postanowilam,ze sprobuje juz sie nie denerwowac,nie klocic itp ,a wtedy moj TZ powiedzial,ze na zawsze chce byc tylko ze mna
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
|
2008-02-24, 18:01 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Wszystko straciło sens...;(
Olcia - ja tak "przegwizdalam" zwiazek
nie udalo sie odbudowac tez plakalam, obiecywalam... jezeli Tobie sie nie uda (bo niestety moze tak sie zdarzyc) WYCIĄGNIJ WNIOSKI dziekuj Bogu czy w co tam wierzysz ze spotkalas faceta ktory uswiadomil Ci ze tak nie wolno mloda jestes, spotkasz innego faceta i dzieki temu teraz nie zniszczysz kolejnej milosci trzymaj sie |
2008-02-24, 18:19 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków.
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Cytat:
Ja wierzę.
__________________
". . tylko podaruj mi coś czego nie zdobędę sama ( . . .)"
|
|
2008-02-24, 18:49 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-09 o 18:22 |
2008-02-24, 18:54 | #24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków.
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
Cytat:
Poczekaj jeszcze kilka dni, może to on pierwszy się odezwie. Nie płacz więcej, zajmij się czymś, a zobaczysz, że wszystko się ułoży.
__________________
". . tylko podaruj mi coś czego nie zdobędę sama ( . . .)"
|
|
2008-02-24, 19:20 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-09 o 18:22 |
2008-02-25, 15:42 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
|
Dot.: Wszystk straciło sens...;(
^^
Edytowane przez Olcia101 Czas edycji: 2008-06-09 o 18:22 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:43.