Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4

[201711281320]

Napisane przez wika82

My mamy stała temperaturę 21,5 stopni i nie podgrzewamy wieczorem nawet do kąpieli małego.

Ktoś jeszcze stosuje taki zimny chów?

U nas różnie, w zależności jak się w kominku rozpali ale jak jest ponad 20 stopni to nie grzejemy.
Dla mnie optymalnie jak temperatura powyżej 22 stopni i mogę nosić krótki rękaw.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;67116766]Kupiłam w Biedronce jak ostatnio był, więc nie wiem, czy jeszcze będzie dostępny, szczególnie, że cena była bardzo atrakcyjna - ok. 70 zł.
U Artka właśnie tak samo, nic nie odciągałam.

Tak, wtedy był głodny miś, tym razem twierdzi, że to on
Może wygląda smutno, pewnie jeszcze nie ogarnąć przekazywania emocji w buźkach Mnie się te włosy podobają



Dzięki
Ja mam taki:
http://image.ceneo.pl/data/products/...med-bd5001.jpg[/QUOTE]

Chyba już nie ma w biedronce nawilżaczy. Wczoraj byłam i nie widziałam.
W każdym razie jak ktoś ma jakiś nawilżacz godny polecenia to ja bardzo proszę

Głodny miś A autoportret piękny!

[Glodomorek]

Przy 18st to bym zamarzła. Mamy 22st, jeszcze nie grzejemy, ale niedługo zaczniemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez pani-jesień

Ale że latem ogrzewali pokój?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;67121936]Pani jesień, ogólnie głupota, ALE... kiedy młodsza miała pół roku, środek lipca - a pogoda tak paskudna, że w mieszkaniu miałam 18 stopni (stare budownictwo), na dworze 8-10, wiało, lało. Przez kilka dni korzystaliśmy z CO, bo aż nas telepało. Gdybym miała noworodka, to bym dogrzała pewnie, bo nawet nam, dorosłym, było bardzo nieprzyjemnie.[/QUOTE]

Oni grzali dmuchawą do kąpieli w środku lata przy półrocznym dziecku i temperaturze 24-25 stopni.

My mieliśmy noworodka i otwarte okno.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez Glodomorek

Przy 18st to bym zamarzła. Mamy 22st, jeszcze nie grzejemy, ale niedługo zaczniemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie kaloryfery są minimalnie włączone, żeby te 21,5 stopni utrzymać, nie będziemy grzać ponad tą temperaturę.

[Ingrid80]

Dwójkę dzieci masz i nie wiesz że łazienkę sie dogrzewa farelką do kapieli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez Ingrid80

Dwójkę dzieci masz i nie wiesz że łazienkę sie dogrzewa farelką do kapieli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A po kąpieli zakłada czapki.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No słowo honoru, gdyby na dworze była letnia pogoda, to bym nie dogrzewała
moja młodsza zimowa, nawet czapkę miała bawełnianą - nienawidziła typowo zimowej, wściku w wózku dostawała - nastrój natychmiast po zdjęciu czapki się poprawiał

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;67116766] Mnie się te włosy podobają
[/QUOTE]hehe, Michał podobne rysuje. ino krótsze

tata i słońce w zasadzie się nie różnią

Napisane przez wika82

My mamy stała temperaturę 21,5 stopni i nie podgrzewamy wieczorem nawet do kąpieli małego.

Ktoś jeszcze stosuje taki zimny chów?

dla mnie 21,5 to max.
u nas są skręcone kaloryfery, mamy ciepłe mieszkanie (albo tak nam się wydaje, bo wcześniej ponad 10 lat mieszkaliśmy w zimnej kamienicy).
a podgrzewam łazienkę, bo przed dzieciarnią biorę kąpiel lub prysznic i takie "grzanie".

moje dzieci biegają bez kapci. Syn tylko w skarpetach, córa jak tylko może to boso (w żłobku też ).

[wika82]

Napisane przez pani22ka

hehe, Michał podobne rysuje. ino krótsze

tata i słońce w zasadzie się nie różnią

dla mnie 21,5 to max.
u nas są skręcone kaloryfery, mamy ciepłe mieszkanie (albo tak nam się wydaje, bo wcześniej ponad 10 lat mieszkaliśmy w zimnej kamienicy).
a podgrzewam łazienkę, bo przed dzieciarnią biorę kąpiel lub prysznic i takie "grzanie".

moje dzieci biegają bez kapci. Syn tylko w skarpetach, córa jak tylko może to boso (w żłobku też ).

Mój też w skarpetkach.

[pani-jesień]

Napisane przez wika82

Mój też w skarpetkach.

Mój też. Czasem jak na niego patrzę, to zimno mi się robi A w nocy to już w ogóle - ja się kulę pod kołdrą, a młody śpi w pajacu bawełnianym bez żadnego przykrycia.

[wika82]

Napisane przez pani-jesień

Mój też. Czasem jak na niego patrzę, to zimno mi się robi A w nocy to już w ogóle - ja się kulę pod kołdrą, a młody śpi w pajacu bawełnianym bez żadnego przykrycia.

Ja też w skarpetkach.

Mój od maja porzucił śpiwór i też śpi w bawełnianym pajacu odkryty.
Co więcej, w ciąży też spałam odkryta, co nigdy nie mieściło mi się w głowie, teraz znowu pod kołdrą.

Rany, zawsze myślałam o sobie jak o zmarźlaku, a teraz widzę, że jest wręcz odwrotnie.

[Miramej]

szaja, które rysunki są Agatki, a które Dorotki?

[Ingrid80]

Moja corka śpi goła. Nawet jak ja namowie na pizame to jak wchodzę do jej pokoju zgasic światło zawsze jest goła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez Ingrid80

Moja corka śpi goła. Nawet jak ja namowie na pizame to jak wchodzę do jej pokoju zgasic światło zawsze jest goła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I odkryta?

[Ingrid80]

Aa nie przykryta po same uszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miramej]

Napisane przez Ingrid80

Moja corka śpi goła. Nawet jak ja namowie na pizame to jak wchodzę do jej pokoju zgasic światło zawsze jest goła.

Mój miał taki okres, dość długi, że rozbierał się w nocy. I najlepsze było to, że oczywiście zawsze zostawiał skarpety

[wika82]

Napisane przez Ingrid80

Aa nie przykryta po same uszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo spać nago jest najwygodniej, jakkolwiek nie praktykuję.

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Miramej

Mój miał taki okres, dość długi, że rozbierał się w nocy. I najlepsze było to, że oczywiście zawsze zostawiał skarpety

Mój spi w skarpetach, albo w pajacach ze stopami, tak się uparł.
Ostatnio czytałam, że dla właściwej termorgulacji najlepiej spać z przkrytymi / ubranymi stopami.

[Miramej]

Napisane przez Ingrid80

Mój spi w skarpetach, albo w pajacach ze stopami, tak się uparł.
Ostatnio czytałam, że dla właściwej termorgulacji najlepiej spać z przkrytymi / ubranymi stopami.

Mój skarpety mieć musi zawsze. Latem, gdy zaśnie to mu ściągam

[pani-jesień]

Napisane przez wika82

Bo spać nago jest najwygodniej, jakkolwiek nie praktykuję.

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------



Mój spi w skarpetach, albo w pajacach ze stopami, tak się uparł.
Ostatnio czytałam, że dla właściwej termorgulacji najlepiej spać z przkrytymi / ubranymi stopami.

U nas identyko.

[syylwuska]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;67119596]Ja inhaluję zawsze nebu-dose (również poleconym mi na tym wątku) i wieczorem solą fizj. Odpukać dotychczas jeszcze nigdy nic A. nie opadło, jeszcze nigdy nie miał infekcji oskrzeli.
Ostatnio daję mu stale Bioaron C (którego skutkiem ubocznym jest także poprawa apetytu), tran i wit. D, a jak tylko zaczyna się infekcja, to Pyrosal Kid i Cebion Multi.[/QUOTE]

O, skarbnica wiedzy
To też jakiś płyn? Rozrabia się go jakoś czy solo się go podaje?
Będzie dużo pytań
Bioaron C bardzo by nam się przydał, szczególnie ten skutek uboczny, bo moja 10 msc córka słabo je inne rzeczy, mimo że zachęcam, próbuję, ale 4 łyżki i koniec ;(
Czy wszystkie te rzeczy można dawać małemu dziecku, takiemu właśnie 10 msc? Jaki tran podajesz?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[wika82]

Napisane przez syylwuska

O, skarbnica wiedzy
To też jakiś płyn? Rozrabia się go jakoś czy solo się go podaje?
Będzie dużo pytań
Bioaron C bardzo by nam się przydał, szczególnie ten skutek uboczny, bo moja 10 msc córka słabo je inne rzeczy, mimo że zachęcam, próbuję, ale 4 łyżki i koniec ;(
Czy wszystkie te rzeczy można dawać małemu dziecku, takiemu właśnie 10 msc? Jaki tran podajesz?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Bo 10 miesięczniak ma prawo jeść te 4 łyżki. Dla niej podstawą żywienia jest mleko.
Inne rzeczy mogą być tylko na spróbowania, właśnie te 4 łyżki. I tak dużo.

[syylwuska]

Napisane przez wika82

Bo 10 miesięczniak ma prawo jeść te 4 łyżki. Dla niej podstawą żywienia jest mleko.
Inne rzeczy mogą być tylko na spróbowania, właśnie te 4 łyżki. I tak dużo.

Ehh serio? Mam kilka koleżanek z dziećmi w tym samym wieku i jedzą zdecydowanie więcej, a ja się nasiedze w kuchni, wymyslam a ona czasami tylko spróbuję i to nieważne czy zrobię to ja czy dam że sloiczka :/ Wiem, że do roku mleko jest podstawą, no ale jednak potrzeb jej już trochę innych składników z innego jedzenia. Wiem, że dla niej mleko jest najlepsze, ale jakoś ostatnio naszla mnie myśl, że ono już może jej nie wystarcza, bo nie jest już tak bogate np w żelazo.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez syylwuska

O, skarbnica wiedzy
To też jakiś płyn? Rozrabia się go jakoś czy solo się go podaje?
Będzie dużo pytań
Bioaron C bardzo by nam się przydał, szczególnie ten skutek uboczny, bo moja 10 msc córka słabo je inne rzeczy, mimo że zachęcam, próbuję, ale 4 łyżki i koniec ;(
Czy wszystkie te rzeczy można dawać małemu dziecku, takiemu właśnie 10 msc? Jaki tran podajesz?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

O bynajmniej nie jestem skarbnicą wiedzy O chorobach wiem niewiele z faktu, że moje dziecko nieprzedszkolne.
Większość wiedzy czerpię z tego wątku
Nebu-dose to po prostu bardziej skoncentrowana sól fizjologiczna.
Bioaron jest chyba dla dzieci powyżej 3 rż.
Tran podaję zwykły, ten pierwszy na obrazku:
https://3.bp.blogspot.com/-EO2n0xs9Q...0/IMG_1418.JPG
W zeszłym roku dawałam chyba Mollers tran? Ten mój się chyba średnio opłaca, ale Artek chętnie go pije, więc pewnie zaraz dokupię drugą butlę.
Nie mam pojęcia, czy można te rzeczy podawać młodszemu dziecku, mój syn ma 3l.

Napisane przez syylwuska

Ehh serio? Mam kilka koleżanek z dziećmi w tym samym wieku i jedzą zdecydowanie więcej, a ja się nasiedze w kuchni, wymyslam a ona czasami tylko spróbuję i to nieważne czy zrobię to ja czy dam że sloiczka :/ Wiem, że do roku mleko jest podstawą, no ale jednak potrzeb jej już trochę innych składników z innego jedzenia. Wiem, że dla niej mleko jest najlepsze, ale jakoś ostatnio naszla mnie myśl, że ono już może jej nie wystarcza, bo nie jest już tak bogate np w żelazo.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Możesz zbadać żelazo i suplementować. To jest w zasadzie jedyny składnik, którego może być niedobór. Cała reszta - już wika napisała. 4 łyżki w tym wieku to normalna sprawa. Nie patrz na koleżanki, dzieci to nie roboty, nie każde rozwija się (również w kwestii jedzenia) tak samo. Na pewno w tym wieku nie ma sensu sztucznie napędzać apetytu.

[pieleszka]

Napisane przez pani22ka

dla mnie 21,5 to max.
u nas są skręcone kaloryfery, mamy ciepłe mieszkanie (albo tak nam się wydaje, bo wcześniej ponad 10 lat mieszkaliśmy w zimnej kamienicy).
a podgrzewam łazienkę, bo przed dzieciarnią biorę kąpiel lub prysznic i takie "grzanie".

moje dzieci biegają bez kapci. Syn tylko w skarpetach, córa jak tylko może to boso (w żłobku też ).

dla mnie też te 21,5 to max
kaloryfery odkręcam teraz żeby trochę ogrzać mieszkanie do tej temp, bo gdy wracamy po 8 godz z pracy i pkola to mieszkanie jest wychłodzone do 19 (ale mam mieszkanie duże, w dodatku "szczytowe" tzn. pierwsze z brzegu bloku, i nie mam z jednej strony sąsiadów), bo na noc i rano przed wyjściem do pracy kaloryfery są wyłączone. w łazience mam nieco więcej, jakieś 23 stopnie.
córka też biega wiecznie bez kapci, w samych skarpetkach no chyba, że się bawi w baletnicę to sobie zakłada swoje baletki

największą saunę mają w domu moi teściowie. stale powyżej 25... a jak do tego zjadą się wszyscy, to w tym małym mieszkanku robi się gorąco nie do wytrzymania...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

My mamy rogowe.
Artek też lata w skarpetkach, tylko kupiłam mu takie grubsze z absami. Ma super góralskie papucie (z naszych pamiętnych wakacji , btw pani-jesień, usilnie namawiam TŻa na parę dni tam teraz w listopadzie, bo będzie miał urlop:P), ma takie skarpetki z gumową podeszwą, ma klapki a'la crocsy - nic go nie interesuje, wszystko znika z nóg w 10 minut. Ja jestem z tym pogodzona, moja mama nie może tego przeżyć.

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez pieleszka

największą saunę mają w domu moi teściowie. stale powyżej 25... a jak do tego zjadą się wszyscy, to w tym małym mieszkanku robi się gorąco nie do wytrzymania...

To tak jest u mojej babci.. Malutkie mieszkanko, gorąc, do tego zawsze głośno telewizor, a jeszcze moja babcia jest dość głośną osobą. Ja tam jestem w stanie wysiedzieć max. godzinę, Artek strasznie nie lubi tam jeździć (już też wiem, czemu - bo babcia mnie za mocno przytula - ale sprawę już wyjaśniliśmy i w zasadzie cieszę się, bo widzę, że umie mi takie rzeczy powiedzieć).
Z faktu, że mam do babcia daleko+choroba lok. Artka - jeździmy tam z rzadka.

[wika82]

Napisane przez syylwuska

Ehh serio? Mam kilka koleżanek z dziećmi w tym samym wieku i jedzą zdecydowanie więcej, a ja się nasiedze w kuchni, wymyslam a ona czasami tylko spróbuję i to nieważne czy zrobię to ja czy dam że sloiczka :/ Wiem, że do roku mleko jest podstawą, no ale jednak potrzeb jej już trochę innych składników z innego jedzenia. Wiem, że dla niej mleko jest najlepsze, ale jakoś ostatnio naszla mnie myśl, że ono już może jej nie wystarcza, bo nie jest już tak bogate np w żelazo.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tak serio.
Poczytaj u Hafiji, a nie u producentów słoiczków. I na WHO.
Nic jej nie potrzeba z innego jedzenia, mleko zaspokaja wszystko, możesz ewentualnie zerknąć na żelazo. Sama w pewnym momencie zażąda więcej, pewnie najpóźniej ok. 18 miesiąca.

[pani22ka]

Napisane przez Miramej

Mój skarpety mieć musi zawsze. Latem, gdy zaśnie to mu ściągam

(mam takiego kuzyna. w największe upały pełne buty +skarpety. lat 39)

Napisane przez pieleszka

w dodatku "szczytowe" tzn. pierwsze z brzegu bloku, i nie mam z jednej strony sąsiadów

no my też tylko jedną ścianę dzielimy z sąsiadami. ale w łazience mamy zepsuty grzejnik. chciałam wezwać fachowców, bo mimo skręcenia są lekko ciepłe, ale mój Konkubent mnie powstrzymał. łazienka stosunkowo duża, z dużym oknem i stwierdził, że tak ma być

a z odkrywaniem już nie walczę syn trochę wyrósł i czasem nawet śpi przykryty a z córą nie ma szans. ilekroć mi wyrzuty sumienia karzą ją przykryć - tylekroć żałuję, bo mam obudzone, wnerwione dziecko.

[wika82]

Napisane przez pani22ka

z odkrywaniem już nie walczę syn trochę wyrósł i czasem nawet śpi przykryty a z córą nie ma szans. ilekroć mi wyrzuty sumienia karzą ją przykryć - tylekroć żałuję, bo mam obudzone, wnerwione dziecko.

Bosze, dokładnie tak samo.
Jeszcze jak śpi głęboko to się sam odkopie, ale jak ma lżejszy sen, to koniec spania i awantura w dodatku.

[syylwuska]

Napisane przez wika82

Tak serio.
Poczytaj u Hafiji, a nie u producentów słoiczków. I na WHO.
Nic jej nie potrzeba z innego jedzenia, mleko zaspokaja wszystko, możesz ewentualnie zerknąć na żelazo. Sama w pewnym momencie zażąda więcej, pewnie najpóźniej ok. 18 miesiąca.

Sprawia wygląda też tak, że około marca zamierzam wracać do pracy, to praca na 4 zmiany i Mała musi być całkiem odstawiona, bo ram nie ma mnie 14 h w dzień a raz w nocy. No i zamierzałazamierzalam odstawić ja na korzystanie stałych pokarmów, żeby jak najmniej dostawała mm, no ale cienko to widzę

A żelazo badalam, bo pediatra na zlecila, skoro mówiłam że mało je i ma na poziomie 11,6 a przedział jest od 9,6 do 15. Więc jest ok, choć myślę, że mogłoby być więcej.

Napisane przez pani22ka

a z odkrywaniem już nie walczę syn trochę wyrósł i czasem nawet śpi przykryty a z córą nie ma szans. ilekroć mi wyrzuty sumienia karzą ją przykryć - tylekroć żałuję, bo mam obudzone, wnerwione dziecko.

U nas to samo, córkę mogę przykryć dopiero jak twardo zaśnie, co zajmuje jej dużo czasu i zazwyczaj pierwsza padam. Jak przykryte od razu, to się rozkopuje, wkurza i budzi z placzem.


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez wika82

Bosze, dokładnie tak samo.
Jeszcze jak śpi głęboko to się sam odkopie, ale jak ma lżejszy sen, to koniec spania i awantura w dodatku.

U mnie tak samo. Młoda co zabawniejsze kiedy idzie spać to się przykrywa jako tako, ale jedną nogę musi mieć na kołdrze. Ale i tak rano widzę ją całą odkrytą. Czasem ubierze grube skarpetki a czasem nie. Ogólnie nie lubi ciepła - kąpiel tylko letnia a najlepiej zimna, obiady też najlepiej zimne.

[wika82]

Napisane przez syylwuska

Sprawia wygląda też tak, że około marca zamierzam wracać do pracy, to praca na 4 zmiany i Mała musi być całkiem odstawiona, bo ram nie ma mnie 14 h w dzień a raz w nocy. No i zamierzałazamierzalam odstawić ja na korzystanie stałych pokarmów, żeby jak najmniej dostawała mm, no ale cienko to widzę

A żelazo badalam, bo pediatra na zlecila, skoro mówiłam że mało je i ma na poziomie 11,6 a przedział jest od 9,6 do 15. Więc jest ok, choć myślę, że mogłoby być więcej.



U nas to samo, córkę mogę przykryć dopiero jak twardo zaśnie, co zajmuje jej dużo czasu i zazwyczaj pierwsza padam. Jak przykryte od razu, to się rozkopuje, wkurza i budzi z placzem.


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Już lepsze mm niż ładowanie na siłę stałych pokarmów.