pięćdziesiątki z plusem - cz. II

[ROZ-ter-KA]

Zazwyczaj tu nie zaglądam , bardziej odpowiada mi wątek sześćdziesiatki...ale po wypowiedziach przeczytanych tam , z ciekawości zajrzałam i tutaj.
Mogę powiedzieć tylko jedno, nigdy więcej tu nie napiszę, bo tak plugawej, niesprawieliwej, jadowitej, pokazującej kompletny brak wrażliwości i taktu wypowiedzi jak wypowiedź Sonaty z 25 lutego pod adresem Starszej Pani , to ja na wizażu jeszcze nie czytalam.

[BRAXA]

Rozterko jeżeli jest taka Twoja wola ,to nic ując nic dodać

[seremka]

pozwolicie, że przemilczę wpis kolejnego dyżurnego arbitra (Rozterki)

Malinówka - ja też spotkałam dużo stron z robótkami ręcznymi i trochę mnie zaczyna kusić.
O przepisie pamiętam, tylko autorka dalej nieuchwytna.
Na razie wracam do pracy, ale wieczorem zaglądnę na stronę.
pozdrawiam

[anytsuj]

Masz rację saremko lepiej przemilczeć , zgadzam się z Tobą!
Nie wiem jak u Was, ale u mnie znowu zima zaatakowała, chyba trzeba zastosowac jakies czary szamańskie na przepedzenie jej, bo się zaczyna panoszyc na całego!

[Sabbath]

Napisane przez seremka

pozwolicie, że przemilczę wpis kolejnego dyżurnego arbitra (Rozterki)

Ależ Saremko, nikt tu nie ma nic do pozwalania. sama decydujesz o tym co chcesz przemilczeć, a co nie.

Napisane przez anytsuj

Masz rację saremko lepiej przemilczeć , zgadzam się z Tobą!

Pozostaje mi jedynie życzyć Wam, by w sytuacji kiedy zostaniecie przez kogoś zelżone ludzie ujmowali się za Wami tak gorliwie, jak Wy za Starszą Panią.
Przyjmijcie moje szczere życzenia.

[anytsuj]

Pozostaje mi jedynie życzyć Wam, by w sytuacji kiedy zostaniecie przez kogoś zelżone ludzie ujmowali się za Wami tak gorliwie, jak Wy za Starszą Panią.
Przyjmijcie moje szczere życzenia. [/QUOTE]
Pozostaje nam życzyc tego samego

[BRAXA]

Za dużo złości w tym wątku a ja jem truskawki
Sabbath dawno Cię nie widziałam pozdrawiam

[elsi]

Napisane przez anytsuj

Pozostaje nam życzyc tego samego

Ktoś tu chyba nie zauważył ironii
Swoją drogą o ile poznałam Sabbath ( za powyższą ripostę), Jej obrona innych osób nie jest potrzebna. Sama sobie poradzi.
A odzywam się tutaj, by odeprzeć argumenty o udzielanie się w wiadomej sprawie tylko "adwokatów" Starszej Pani z 60+. To zachowanie jakie zaprezentowała na tym wątku so_na_ta, zniesmaczyło zdecydowanie więcej ludzi, niekoniecznie związanych z tamtym wątkiem. A udawanie moje drogie "przyjaciółki" Starszej Pani, że nic się nie stało, jest równie niesmaczne.

[anytsuj]

:d

[Toogra]

A moze tak osoby ,które nie są związane z tym wątkiem wreszcie dadzą nam spokoj,,,,róbcie wojnę gdzies indziej.Z całym szacunkiem,,Sonata dostała juz ostrzezenie ,,,cos jeszcze Wam potrzeba do szczęścia chyba tylko to żeby wątek całkiem umarł..Widocznie nie macie w zyciu realnym innych problemów.Ktoś dobrze powiedział St.Pani adwokatów nie potrzebuje sama umie się obronic.Nie można karac kogoś n-razy za jakies błedy i czy nie zrozumienie kogos wypowiedzi.

[BRAXA]

Elsi

[bietkadd]

Wróciłam straaasznie zmęczona dzisiaj i z prawą ręką nieczynną
a pisanie lewą jest kiepskie..
I dzięki Togrusiu za napisanie tego , pod czym się podpisuję !!!
Obydwiema ... o rany jak mnie boli !
Chcemy spokoju a nasza Braxa nie może się denerwować !
Trzymajcie się cieplutko bo strasznie wieje i spokojnego wieczoru !

[Sabbath]

Napisane przez BRAXA

Sabbath dawno Cię nie widziałam pozdrawiam

Braxo, ja też Cię dawno nie widziałam i oto... taaaka nowina!
Gratuluję ogromnie i życzę Ci nie tylko zdrowego rozwiązania, ale i tego, co niewątpliwie spotka Cię po nim i bez moich życzeń: wielkiego szczęścia z Twoim Skarbem.

Napisane przez elsi

Ktoś tu chyba nie zauważył ironii
Swoją drogą o ile poznałam Sabbath ( za powyższą ripostę), Jej obrona innych osób nie jest potrzebna. Sama sobie poradzi.
A odzywam się tutaj, by odeprzeć argumenty o udzielanie się w wiadomej sprawie tylko "adwokatów" Starszej Pani z 60+. To zachowanie jakie zaprezentowała na tym wątku so_na_ta, zniesmaczyło zdecydowanie więcej ludzi, niekoniecznie związanych z tamtym wątkiem. A udawanie moje drogie "przyjaciółki" Starszej Pani, że nic się nie stało, jest równie niesmaczne.

Elsi, dziękuję. I za uznanie , i za to, co pogrubiłam. Sama na sześćdziesiątkach nie udzielam się od dawna, a jednak zrobiło mi się smutno.

Toogro, przykro mi to pisać, ale związana z wątkiem jest każda osoba, która zechce się w nim udzielać. To forum publiczne i takie są jego reguły.
Tematyka osób nie udzielających się w wątku (konkretnie jednaj osoby, a przynajmniej tyle wyczytałyśmy) została tu poruszona przez stałą bywalczynię, Wy zaś pozwalając na obrażanie innych powinnyście się liczyć z obroną osoby zniesławionej.
Ogólnie - klimat wątku zepsuła nie Starsza Pani i nie którakolwiek ze zbulwersowanych atakiem na Nią, lecz osoba, która zaatakowała. Od kiedy to winą za rozpętanie wojny obarcza się obrońców, nie zaś agresora?

Sonata zamiast przeprosić, spróbować załagodzić sytuację zaatakowała powtórnie. Teraz zaś zostawiła Was z zepsutym przez siebie wątkiem.

Może warto zastanowić się, którą z Was (z nas) jako kolejną może spotkać takie obsmarowanie za plecami w wątku, w którym się nie udzielacie?

[nika672]

ojejku a co tu sie dzieje na tym wątku
Grypa mnie rozłożyła na dość długo i nie miałam sił na internet.


Szczerze Wam powiem że na początku mojego wizażowania przez nie zrozumienie moich intencji doszło do pyskówki na 60+ .Też przybyły tam dziewczyny z różnych wątków i sie wypowiadały.Zrozumiały mnie tylko 2 czy 3 osoby.Od tamtej pory nabrałam dystansu i jako osoba wrażliwa postanowiłam nie zabierać głosu w żadnych dyskusjach.
I jeżeli ktoś z tego powodu czuje żal do mojej osoby to przykro mi z tego powodu ale jestem konsekwentna w swoich postanowieniach.

pozdrawiam wszystkich cieplutko

[anytsuj]

Toogra - zgadzam się z Tobą w 100%, poprostu nic dodać, nic ująć. Szkoda tylko, że spokój naszego watku jest cały czas zakłócane.
Bietkadd - spokój by sie nam przydał, non-stop do znudzenia jest poruszany temat, który został zamkniety, nawet kary sie posypały, a temat jest poruszany w celu żeby wywołać kolejne afery.
Pozdrawiam Was serdecznie, mam nadzieje, że w naszym watku znów zagości spokój, czego i sobie i Wam zyczę!

[BRAXA]

Sabbath dziekuje bardzo dobre życzenia i flidy są mi bardzo potrzebne bo przechodz jeden z cięższych okresów w swoim życiu ,nie myslcie że chodzi o ciąże to jest jedyny promyk.
Proszę żeby zapanował spokój

[Malinówka]

Toogrusiu dzięki ,że się odezwałaś i napisałaś ten post, pod którym ja również podpisuję się obiema rękami. Ja w realu mam znacznie poważniejsze sprawy a tutaj jest moja odskocznia od zmartwień i kłopotów dnia codziennego. Uważam,że sprawa jest skończona i niech już zapanuje spokój na tym wątku.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkie dziewczyny i pogodnego popołudnia życzę.

[bietkadd]

Dobrego dnia Wam życzę !
Braxo trzymaj się !
Anytsuj , Niko , Togro i Wszystkie pozostałe Panie pozdrawiam

Ja mam paskudny... dzień , nastrój ...

[BRAXA]

Bietkadd ja tez ale musimy byc silne

[anytsuj]

Bietkadd, Braxo przepedzam Wasze smutki !!! raz, ciach i uśmiechy na Waszych buziach są, mam nadzieję, że Wasz smutny nastrój szybko minie.

[nika672]

Napisane przez anytsuj;

Bietkadd, Braxo przepedzam Wasze smutki !!! raz, ciach i uśmiechy na Waszych buziach są, mam nadzieję, że Wasz smutny nastrój szybko minie.

I ja Was przytulam dziewczynki .
Slę Wam pozytywną energię.

Bietko kochana mam nadzieję,ze to chwilowa niedyspozycja nastroju.

Braxo kochana pamiętam o Twoim problemie.Trzymaj sie.
Trzymam kciuki.Będzie dobrze.

Anytsuj podczytałam na innym watku czy to prawda kochana


Dołączam sie do próśb koleżanek z wątku iż nie chcemy żadnych waśni na wątku.

[anytsuj]

nika jeszcze nie wiem dzis idę do lekarza, więc wszystko się wyjaśni

[BRAXA]

Anystuj tak myslałam już nawet miałam pytać,czekam na wiesci

[nika672]

Braxo kochana a jak Twoja sprawa,dzisiaj piątek jak spotkanie na policji?

Anytsuj kochana czekamy ,czekamy na wiesci

[sr.johanna]

No i ja tez czekam....Anytsuj...prosz e cie napisz....
Wszystkie
Milego weekendu

[starsza pani]

Napisane przez Toogra

A moze tak osoby ,które nie są związane z tym wątkiem wreszcie dadzą nam spokoj,,,,

Przyrzekam Toogro,że zastosuję się do Twojego żądania.Żegnam się z Wami.A na odchodnym,naprawdę bez żadnej złośliwości ,życzę aby każda z Was miala taką"grupę wsparcia",lub jak to złosliwie nazywa seremka "dużurnych ekspertów", jak ja. Bo to nie prawda Toogro,że

Napisane przez Toogra

St.Pani adwokatów nie potrzebuje sama umie się obronic.

Jeśli człowiekowi dzieje się krzywda,to bez pomocnej dłoni drugiego czlowieka ciężko jest się podzwignąć.A mnie spotkala tu krzywda.Bo jeśli nawet sonata uznala mnie za zidiocialą emerytkę

Napisane przez so_na_ta

Zamknieta w sobie i swoich czterech ścianach , miotając się pomiedzy komputerem a serialami TV analizuje swój stan zdrowia , pogrąża się w świat swoich wyimaginowanych chorób / ślepota , nowotwory/ popadając w ataki histerii .

to jej subiektywna ocena i ma do niej prawo.Ale nie miała prawa klamać,zmyślać faktów,

Napisane przez so_na_ta

Wizazanki z sympatii pomagają załatwiac takiej osobie wizyty u najlepszych specjalistów w kraju , dzwonią , dopytuja sie,zalatwiają po to jedynie ,aby została potwierdzona diagnoza kolejnego lekarza ,ze choroby tak naprawdę trudno doszukac się .

które byly jej potrzebne do tej ukladanki.Sabbath zadala trudne pytania

Napisane przez Sabbath

Powiedz Sonato, po co to napisałaś?
Co skłoniło Cię do tak brudnej zagrywki?
Co chciałaś przez nią osiągnąć?

bardzo trudne ,bo czy któraś z Was,łączne z Sonatą potrafi na nie odpowiedzieć?Ja nie.Dziękuję Rozterko,Koto,Sabbath,Els i,Taka taka.Wiedziałyscie z góry,że stając w mojej obronie same będziecie obiektem napaści.I tak się rzeczywiście stało.A jednak zaryzykowałyscie.Mimo że wygodniej,bezpieczniej,mi lej jest obserwować siedząc na trybunach niż narażać się wchodząc na arenę.Każdy ma takich przyjaciół na jakich zasłużył.Ja mam najlepszych.I to już koniec.Życzę Wam 50-siątki aby nic już nie zakłóciło pogodnej atmosfery tego wątku.Trzymajcie się.Wszystkiego najlepszego.

[Woondy]

Cytat:
Napisane przez Toogra
A moze tak osoby ,które nie są związane z tym wątkiem wreszcie dadzą nam spokoj,,,,

Przyrzekam Toogro,że zastosuję się do Twojego żądania.Żegnam się z Wami.A na odchodnym,naprawdę bez żadnej złośliwości ,życzę aby każda z Was miala taką"grupę wsparcia",lub jak to złosliwie nazywa seremka "dużurnych ekspertów", jak ja. Bo to nie prawda Toogro,że Cytat:
Napisane przez Toogra
St.Pani adwokatów nie potrzebuje sama umie się obronic.

Jeśli człowiekowi dzieje się krzywda,to bez pomocnej dłoni drugiego czlowieka ciężko jest się podzwignąć.A mnie spotkala tu krzywda.Bo jeśli nawet sonata uznala mnie za zidiocialą emerytkę Cytat:
Napisane przez so_na_ta
Zamknieta w sobie i swoich czterech ścianach , miotając się pomiedzy komputerem a serialami TV analizuje swój stan zdrowia , pogrąża się w świat swoich wyimaginowanych chorób / ślepota , nowotwory/ popadając w ataki histerii .

to jej subiektywna ocena i ma do niej prawo.Ale nie miała prawa klamać,zmyślać faktów, Cytat:
Napisane przez so_na_ta
Wizazanki z sympatii pomagają załatwiac takiej osobie wizyty u najlepszych specjalistów w kraju , dzwonią , dopytuja sie,zalatwiają po to jedynie ,aby została potwierdzona diagnoza kolejnego lekarza ,ze choroby tak naprawdę trudno doszukac się .


które byly jej potrzebne do tej ukladanki.Sabbath zadala trudne pytania Cytat:
Napisane przez Sabbath
Powiedz Sonato, po co to napisałaś?
Co skłoniło Cię do tak brudnej zagrywki?
Co chciałaś przez nią osiągnąć?


bardzo trudne ,bo czy któraś z Was,łączne z Sonatą potrafi na nie odpowiedzieć?Ja nie.Dziękuję Rozterko,Koto,Sabbath,Els i,Taka taka.Wiedziałyscie z góry,że stając w mojej obronie same będziecie obiektem napaści.I tak się rzeczywiście stało.A jednak zaryzykowałyscie.Mimo że wygodniej,bezpieczniej,mi lej jest obserwować siedząc na trybunach niż narażać się wchodząc na arenę.Każdy ma takich przyjaciół na jakich zasłużył.Ja mam najlepszych.I to już koniec.Życzę Wam 50-siątki aby nic już nie zakłóciło pogodnej atmosfery tego wątku.Trzymajcie się.Wszystkiego najlepszego.

Czy wizaż to jakis kłótliwy bazar??myślałam ,że super przyjemne forum

[nika672]

Napisane przez Woondy;

Czy wizaż to jakis kłótliwy bazar??myślałam ,że super przyjemne forum

Woondy przyjemne forum ,serio .

Starsza pani co jakiś czas ostentacyjnie sie żegna

Toogrusia widzę ze Twój post zostal rozebrany na kawałeczki i szczegółowo przeanalizowany .
Przytulam Cie mocno.

[Alketa]

Witam
U mnie szaro-bury dzień,a mój nastrój taki jak za oknem.
Nie będę narzekać,tylko wezmę się za jakąś pożyteczną pracę.
Widać myślenie mi szkodzi.
Pozdrawiam miłego wieczoru

[taka taka]

Napisane przez nika672

Starsza pani co jakiś czas ostentacyjnie sie żegna

jestem pewna, że z tym wątkiem ostatecznie