Mamy sierpień 2017 ❤

[faithworkswonders]

Ja nie wiem co to libido!!! Nawet nie jest równe zero tylko na minusie, po prostu nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

A ja jednak nie kupiłam tych tabletek, bo babka mi powiedziała w aptece, że jeśli zwykły imbir mi nie pomaga, to one tym bardziej. Szkoda pieniędzy. :/ No nic, zacznę więcej imbiru jeść po prostu, może to da radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_pierozkowa]

Dla mnie imbir był tak obrzydliwy ze jeszcze bardziej mi sie chciało rzygac od niego Jak juz mnie chcieli kłaść do szpitala od tego rzygania to jeden gin powiedział żebym spróbowała jeść frytki i faktycznie pomogło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gabusia]

Miałam dzisiaj pierwszą wizytę i lekarz oficjalnie potwierdził, że jestem w ciąży Zrobił mi USG, jednak zarodek jest jeszcze zbyt mały. Umówiliśmy się na 9 grudnia i wtedy powinien już więcej widzieć.
Przepisał mi Duphaston i Luteine (globułki) ze względu na to, że od 10 dni często i mocno boli mnie podbrzusze. Nie mam plamień, ale boje się, że coś jest nie tak. Jest na tyle wcześnie, że leki na podtrzymanie nie zaszkodzą.

[Serenely]

A ja nic nie biorę, lekarz powiedział, że ból brzucha to dobry objaw. Mam wizytę w piątek i nadzieje, że zobaczę zarodek, a po cichu liczę, że może serduszko, chociaż chyba jestem o tydzień do tyłu pomimo, że jutro wskakuje na 6t0d.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Litlle_Suzi]

Mi na mdłości pomagała wy gazowana cola małe lyczki

Wysłane z mojego LENNY przy użyciu Tapatalka

[Gabusia]

Napisane przez Serenely

A ja nic nie biorę, lekarz powiedział, że ból brzucha to dobry objaw. Mam wizytę w piątek i nadzieje, że zobaczę zarodek, a po cichu liczę, że może serduszko, chociaż chyba jestem o tydzień do tyłu pomimo, że jutro wskakuje na 6t0d.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak czytałam, tyle że mnie chwilami tak boli, że aż zginam się wpół. Mam wrażenie, że ciągle mam okres/jestem chwilę przed. Nie mam żadnych innych objawów (odpukać) poza tym bólem brzucha. Dlatego wolę da pewności zażywać te leki.

[faithworkswonders]

Napisane przez Gabusia

Miałam dzisiaj pierwszą wizytę i lekarz oficjalnie potwierdził, że jestem w ciąży Zrobił mi USG, jednak zarodek jest jeszcze zbyt mały. Umówiliśmy się na 9 grudnia i wtedy powinien już więcej widzieć.
Przepisał mi Duphaston i Luteine (globułki) ze względu na to, że od 10 dni często i mocno boli mnie podbrzusze. Nie mam plamień, ale boje się, że coś jest nie tak. Jest na tyle wcześnie, że leki na podtrzymanie nie zaszkodzą.

Gratuluję udanej wizyty na kiedy oszacowal termin? Faktycznie taki ból jest dość podejrzany, lepiej dmuchać na zimne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

Napisane przez Gabusia

Też tak czytałam, tyle że mnie chwilami tak boli, że aż zginam się wpół. Mam wrażenie, że ciągle mam okres/jestem chwilę przed. Nie mam żadnych innych objawów (odpukać) poza tym bólem brzucha. Dlatego wolę da pewności zażywać te leki.

A no to zmienia sprawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gabusia]

Napisane przez faithworkswonders

Gratuluję udanej wizyty na kiedy oszacowal termin? Faktycznie taki ból jest dość podejrzany, lepiej dmuchać na zimne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie szacował jeszcze, ale z moich obliczeń (a raczej z obliczeń kalkulatorów) wynika, że termin mam na 4 sierpnia. A ty na kiedy masz termin? Przepraszam, jeśli wcześniej pisałaś, a nie doczytałam. Staram się czytać Wasze wcześniejsze posty, żeby Was lepiej "poznać", ale wolno mi to idzie

[faithworkswonders]

Mi z USG wychodzi 06.08 ale teraz idę jeszcze 15.12 bo wtedy był tylko pęcherzyk i teraz ten termin co wyjdzie 15.12 na USG to wpiszemy do karty ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Boże dziewczyny jest mi tak niedobrze że umrę. Nie mogę w ogóle podnieść głowy z poduszki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Mam to samo...czuje sie jakbym miala megagrypsko tylko bez otoczki kaszlowo katarowo goraczkowej...
Mam ochote na megaciepla dluga kapiel a tu figa...

Jeszcze najblizsze dwa dni w pracy mam wazne spotkania..ze nie dosc ze musze sie ubrac to jeszcze myslec...a poza tym roboty nie ubywa...mnie odrzucilo od kawy...co wg mnie poteguje sennosc

[Serenely]

Ja kawy chyba już 3 tygodnie nie piłam, blee. Ale za to tak bym się jakiegoś drina napiła... Faith, mamy wizytę w tym samym dniu, ja po 15. I jeszcze teraz w piątek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Ja ide 14. na po 15

[faithworkswonders]

Serenely - to ja mam o 10. Zwymiotowalam i od razu lepiej kurcze nie wierzę jeansy mnie już cisna, znowu muszę przerzucić się na getry a dopiero ci weszłam w przedciazowe jeansy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gabusia]

Dziewczyny ściskam Wam mocno Byle do przodu (czyt. drugiego trymestru)

W moim najbliższym otoczeniu mam dwa skrajnie odmienne przypadki "przechodzenia" ciąży:
1. Moja bliska kuzynka - gdyby nie to, że spóźniał jej się okres to nie wiedziałaby, że jest w ciąży. Nie miała mdłości, smaków, nie była senna, zmęczona, nie odrzucało jej od niczego, zgaga i skurcze przyszły pod koniec. Sama stwierdziła, że w ciąży to ona może całe życie chodzić Teraz jest w drugiej i sytuacja ma się podobnie.
2. Moja siostra - dwie ciąże. W pierwszej wymiotowała do 5 miesiąca, w drugiej prawie do 8, a i w 9 się zdarzyło. I mam tu na myśli wymioty po wszystkim, co najmniej jeden raz dziennie. Praktycznie co zjadła to zwymiotowała. Jadła małymi porcjami, żeby nie było to tak gwałtowne. Wiadomo, w obydwu ciążach anemia, szpital, no masa historii. Od mamy wiem, że ona miała z Nami podobnie.

Wniosek: jeśli powielę schemat mamy i siostry to mam prze****ne

[Serenely]

Chyba mi się włączają zjechane zachciewajki, bo zjadłabym teraz rolmposy z pieczywem czosnkowym. ;D xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Litlle_Suzi]

Ja też tak mam. Mam ochotę na żółty rozropiony ser i cole...

Wysłane z mojego LENNY przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Moja kotka ma ruje. Pierwszy raz widzę to na oczy.

Wysłane z mojego LENNY przy użyciu Tapatalka

[malenka1889]

Gabusia gratuluje udanej wizyty jutro moja kolej na wizytę w pierwszej ciąży spać nie mogłam i wczoraj właśnie tez miałam taki dzień... Mam nadzieje, ze to tylko chwilowe. A wam dziewczyny jak sie śpi?

A wracając do pytania o ugs moich jajnikow, miałam 4 usg jajnikow i tylko na jendym było podejrzenie, że może jednego nie być. Myślałam, ze skoro 3 pokazały, że jest to ten jeden musiał sie pomylić, a on jeden miał racje... Zaraz zaszłam w ciąże,a mój ginekolog stwierdził, że skoro zaszłam tak szybko to, żeby teraz nie przejmować sie tym co na usg tylko ciąża się zająć. Ale nawet przez myśl mi nie przeszło, ze on jeden miał racje z tym, ze jajnika nie ma skoro tamte usg robiłam i 3 powiedziało ze jest wszystko ok. Niektórzy to dupki, a nie specjaliści. Dlatego wierze tylko mojemu lekarzowi

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Mam pytanie zaczęłyście sie już czymś smarować tzn brzuszek, piersi żeby rozstępów nie było? Ja w pierwszej ciąży bio-oil sie smarowałam ale jak poszłam do szpitala to juz go nie bralam ze soba na cc we wtorek, a w niedzile wyszłam to dziwne ale przez te kilka dni mi sie rozstępy zrobiły na boczkach których przed szpitalem nie miałam... No jakaś masakra... Tym bardziej, ze musiały sie zrobić podczas cc jak mi skore rozciągali albo tuz po...

[bojatoja]

Malenka ja się jeszcze nie smaruje, zacznę pewnie jak serduszko usłyszę- tak jak w ciąży z synkiem. Ja smarowalam się wieczorem oliwką z rossmanna a gdzieś w połowie ciąży dołożylam krem na rozstępy też z rossmanna.
Oj bardzo często się zdarza, że rozstępy wyskakują dopiero po porodzie. Myślę, że cc nie miało tutaj nic wspólnego.

Ja mam wizytę dzisiaj o 17.15.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

Ja nie wierzę w te kremy. Moja szwagierka też przestała po pewnym czasie jak się ambitnie smarowała w trakcie i po urodzeniu - stwierdziła, że jeden pies, bo różnicy nie widzi. ;D A ja mam już takie rozstępy przez zmianę wagi, że chyba gorzej być nie może.

Właśnie dostałam @ z informacją o rozpoczęciu 7 tygodnia. Ale ja się mogę założyć, że chyba dopiero 6 zaczynam, bo jakoś nie wierzę, żeby mój zarodek miał już 1cm, podczas gdy tyle to miał sam pęcherzyk w zeszłym tygodniu.

[pani_pierozkowa]

Ja mam po pierwszej ciąży takie rozstępy, że gorzej to już chyba być nie może
A nienawidzę mieć czegoś tłustego na skórze więc na bank nie będzie mi się chciało smarować.

[Serenely]

Właśnie rozmawiałam z mamą i czuję, że dzisiaj im niezły prezent mikołajkowy zafundujemy. W żartach wyszło, że żadnego mikołaja dzisiaj nie było, samopoczucie mają jakieś kiepskie, bo się trochę pochorowali, to od razu będzie im lepiej na nasze nowiny.

[Gabusia]

malenka1889, bojatoja - trzymam kciuku, żeby u lekarza było wszystko ok.

U mnie na razie wie tylko mąż i moja siostra. Poczekamy jeszcze trochę zanim pochwalimy się reszcie rodzinki.
Najbardziej boję się rozmowy z kuzynem i z jego żoną. Przyjaźnimy się, jeździmy razem na wyjazdy, imprezujemy. No jesteśmy z Nimi bardzo blisko. Oni od 4 lat starają się o dziecko i nic Oboje się badają, niby wszystko ok, a ciąży nie ma Ona nie raz mi się zwierzała, że cieszy się ktoś tam jest w ciąży, ale potem bardzo to przeżywa. A teraz w rodzinie/wśród znajomych mamy "wysyp" ciąż/porodów i widzę jak bidulce jest ciężko Miałam nadzieję, że jak ja zajdę w ciążę to ona też W sobotę robimy imprezę i boję się, że ktoś się domyśli, że jestem w ciąży, więc zdecydowaliśmy z mężem, żeby im osobiście powiedzieć. Może uda Nam się dzisiaj z Nimi spotkać Smutno mi jak myślę o tej rozmowie

Dziewczyny, przepraszam, że w sumie nie na temat, ale musiałam to z siebie wyrzucić

[Serenely]

Kurczę, to rzeczywiście przykra sprawa. Ja dobrze wiem jakie to będzie dla nich przeżycie, szczególnie dla niej. Ale co zrobić. Fajnie, że chcecie zrobić to osobiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Litlle_Suzi]

ja też bałam się powiedzieć siostrze. 11 razy była w ciąży a ma dwoje dzieci. Bałam się że będzie zła że mi tak łatwo poszło... ale w sumie było miło. Śmiała się ze mnie że się tak stresuje jak przed księdzem😂

Wysłane z mojego LENNY przy użyciu Tapatalka

[Gabusia]

Napisane przez Serenely

Kurczę, to rzeczywiście przykra sprawa. Ja dobrze wiem jakie to będzie dla nich przeżycie, szczególnie dla niej. Ale co zrobić. Fajnie, że chcecie zrobić to osobiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro mi, że też masz takie doświadczenia Chcemy to zrobić osobiście, bo domyślam się, jak ona się wtedy czuje.
Podam przykład.
W maju byliśmy na weselu kuzyna. Następnego dnia były poprawiny, ale młodzi robili je w domu, więc zapraszali tylko najbliższą rodzinę. Oni byli na tych poprawinach. Dzwoni mój telefon, patrzę - S. , zapłakana, bo panna młoda pochwaliła się, że jest w ciąży. Przy wszystkich gościach musiała się powstrzymać, żeby się nie rozryczeć. Młodzi wiedzieli jaka jest sytuacja, są z Nimi bardzo blisko, a i tak zrobili coś takiego Zawsze chcieliśmy jej męża na chrzestnego (był też świadkiem na Naszym ślubie) i jak kiedyś powiedzieliśmy mu to, to S. powiedziała, że super, będzie rewelacyjną ciocią, swoich dzieci raczej nie będzie miała, więc chrześniaka męża rozpieści

Ech, ciężko mi Chyba obie się popłaczemy

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Litlle_Suzi

ja też bałam się powiedzieć siostrze. 11 razy była w ciąży a ma dwoje dzieci. Bałam się że będzie zła że mi tak łatwo poszło... ale w sumie było miło. Śmiała się ze mnie że się tak stresuje jak przed księdzem😂

Wysłane z mojego LENNY przy użyciu Tapatalka

Boże, współczuję Twojej siostrze
Ja myślę, że jeśli naprawdę Nam na kimś zależy to cieszymy się razem z Tą osobą. Przez łzy, ale cieszymy się

[Serenely]

No niestety, miałam problem z torbielami, nie dochodziło do owulacji. To co opisujesz wyżej dobrze znam, bo przechodziłam to samo całkiem niedawno. I dobrze, że sobie popłaczecie, o to chodzi. To będzie szczere, z myślą o nich. Powinni to docenić. Ech, zaraz się sama popłaczę. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Litlle_Suzi]

Przykra sytuacja bo zaczynasz myśleć o swojej ciąży jak o czyimś problemie... rozumiem to...

Wysłane z mojego LENNY przy użyciu Tapatalka

[Gabusia]

Umówiliśmy się na dzisiaj. Mamy zamówić pizze, więc plan mam taki: powiemy im, popłaczemy się, a potem na pocieszenie zjemy same całą pizzę
Dziękuję dziewczyny, że mogłam się wygadać