Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[kiara92]

Kacian bardzo mi przykro... :-(

Ania bardzo ładny śpiworek ;-) Muszę się rozejrzeć, bo też by nam się przydał.

Co do ubranek to faktycznie jak dostaje dobre jakościowo, bawełniane, ładne to lubię. Niestety tesciowa zawsze kupuje coś z domieszką poliestru, a takich nie nosimy.

Lena Fajnie, że wyjazd w końcu doszedł do skutku ;-) i nie tylko Ty kłócisz się z Tż

U nas dziś problemu ciąg dalszy, bo mąż powiedział teściom, żeby lepiej coś innego kupili i wytłumaczył czego, a im "zrobiło się przykro" i stwierdzili, że "wymyślam głupot, jest mi zawsze źle i szkoda, że będą mnie pytać o zdanie co mogą kupić własnemu wnukowi". Olewam ich. Chcąc wydać kasę, byle tylko wydać to niech wydają. Ja dziecka w to wsadzać nie będę. O ubranka jak delikatnie prosiłam o bawełniane to też nie poskutkowało i dalej kupują sztuczne, byle tylko kupić. Od nikogo innego nie dostajemy takich, każdy się stara, tylko nie oni, a później się obrażają, że nie widzą w nich małego. Najgorsze, że do mojego męża nie trafiają moje argumenty, tylko się obraża jak oni i mówi, że wymyślam. No brak słów.

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Zebrah no ja też chowam, nie mam wyjscia, choc to bez sensu dla mnie.

[ania230]

Kiara dziękuję. Inny A na tym mi zależało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soffinka]

Napisane przez Honcia

Dzień dobry
Noc minela zdecydowanie zbyt szybko...

Aniu sto lat dla Majeczki

Mąż ubierał rano Marcelinę i ja nue wiem czy wasi mężowie też nie odróżniają kolorów? Wygladała jak tęcza normalnie

Ja swojemo Tztowi musze zawsze zestaw uszykowac, sam nie podejmuje sie doboru garderoby ;p

Napisane przez Lena_Marlena

Kiedyś polecalyscie jakieś apki do monitorowania cyklu, powtorzycie jakie to?:p

WomanLog

[kaska87]

hej, nie miałam dużo nadrabiania
u nas zpital, dzieci chore ja chora i nawet mąż

Napisane przez ania230

Kolejna zmiana w pobudkach...budzi się o 22.30 i zaczyna bawić... Tak jest teraz.... tz o 5 wstaje do pracy.

Wczoraj zasnela O 1.30

Napisane przez kacian

Hej dziewczyny, dawno mnie było. .. W zeszłym tygodniu zmarł mój ojciec i musiałam jakoś ogarnąć sytuację. W związku z tym zostawiałam Pati ciągle z kimś innym i teraz chyba odreagowuje bo jak tylko mnie widzi to robi się niodkładalna.... przyznam że jestem wykończona a jeszcze zostało mnóstwo rzeczy do załatwienia typu zmiana danych do ubezpieczenia domu czy rozwiązanie umowy na tel. Niby nic pilnego ale trzeba to zrobić i zależy mi żeby wyrobić się przed świętami.
Tak że wrócę do Was nieprędko.
Trzymajcie się ciepło Mamuśki i piszcie ci tam u Was, może uda mi się chociaż na chwilkę wejść na wątek dla rozluźnienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

my się chyba nie znamy, ale bardzo mi przykro, wyrazy wpsółczucia

Napisane przez ania230

Załącznik 6791431

Jestem mega zadowolona z śpiworka. Wart swojej ceny. Do mówiłam mufke do wózka

Dzisiaj Majunia z smakiem zjadła jabluszko z dynią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

fajny! skąd?

[Madzia9999]

Napisane przez Lena_Marlena

Madziu bardziej chodzi o zrobienie go tak żeby można było bezpiecznie jeździć. Ehh jeszcze sie wkurzylam bo właśnie ten zderzak co kupił jest z halogenami i mieliśmy jechać do kina i zrobil zwarcie. Poszły bezpieczniki i dupa. Światła nie świecą żadne, także trzeba się teściów prosić o samochód. Ehh no ale jedziemy już.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Znowu jakoś tu cicho, pewnie w niedzielę wszyscy się relaksują z rodzinka a tylko ja się zloszcze na tz


Kiedyś polecalyscie jakieś apki do monitorowania cyklu, powtorzycie jakie to?:p

Ooo Rety zderzak z halogenami to będzie teraz lans na dzielni hehe

Lena poleć mi proszę raz jeszcze aplikację która tak ładnie pokazuje tyg życia dziecka

Kasia zdrówka


My mamy gorszy wieczór. Hania marudzila,potem płacz. Dałam pedicetamol, kąpiel Dzis szybciej ok 18:30 i przed snem Vibucrol. Ewidentnie coś się działo bo z ryykiem mi na rękach zasnela. Jurto wracamy do siebie cieszę się bo może za dużo wrażeń ms dziecko i tak reaguje
Idę dziś wcześniej spać bo Hania pewnie szybciej się obudzi s rano też chcę podjechać do Lidla. Kombinezony po domu będą kupię młodszej siostrze na prezent pod choinkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elaine-blath]

Napisane przez kiara92

Haha :-D Szczerze to taka opcja by mi najbardziej pasowała. Moi rodzice zawsze dają nam kasę i każą coś kupić albo mówią, żeby zamówić za pobraniem ;-) Z tesciami to nie przejdzie, byłaby wielka obraza, gdybym im powiedziała i płacze teściowej jak to nie doceniam i jej przykro... Niech sam to załatwi. Najwyżej znowu dostaniemy coś czego nie będziemy używać, w sumie to sie chyba już przyzwyczaiłam do tego, choć to zupełnie bez sensu.

Kurde, slabo, ze sie im nie da nic powiedzieć. Najwyżej od razu w kartonie wystaw na allegro

Napisane przez sliweczka85

Witam się wieczorową porą. To pierwszy dzień od dawien dawna, którego nie zaczęłam od kawki przy wizażu
Dzisiaj przed 8 rano już byłam w biedrze
Jutro imprezka urodzinowa Igora, więc było sporo rzeczy do ogarnięcia plus jeszcze zawiezienie i odebranie dzieci ze zbiórki zuchowej.
Ignaś był dzisiaj na szczęście w miarę łaskawy o dziwo i udało mi się zrobić gulasz do placków, sałatkę , prawie cały tort no i szybki obiad

Niestety coś mnie zbiera, bo obudziłam się z bólem głowy, katarem i głosem jak Kasia Nosowska. Mam nadzieję, że Ignaś łyknie sporo przeciwciał i się nie zarazi

Lecę nadrabiać!

Najlepszego dla Igora!

Napisane przez sliweczka85

Tylko tyle napisałyście? Ja tu sobie na nadrabianie wzięłam paczkę pierniczków i tylko dwa zdążyłam zjeść



Wow, mały wariat! Gratulacje i buziaki dla solenizanta

Cierpliwość Esia to niezły kombinator. Już się zabiera za szuflady to co będzie potem!

Elaine ja skorzystałam z Twoich pomysłów na prezenty gwiazdkowe. Dzięki!

ania współczuję tych przepraw z Mają... Musisz być bardzo zmęczona. Oby jak najszybciej minęło

Chyba coś jest na rzeczy- może z jakimś skokiem, bo sporo dzieci ma od jakiegoś czasu koszmarne noce. Mi już się Ignaś dzisiaj 2 razy przebudził. Gdzie te czasy gdy pierwsza pobudka była koło 1. w nocy?

Ach, miałam jeszcze pisać, że pierwszy raz zrobiłam dzisiaj Ignasiowi kleik ryżowy. Przy pierwszej łyżeczce się bardzo skrzywił ale potem już jadł ładnie, nie wypluwał, nawet nic się nie wybrudził pomimo braku śliniaka. Dałam mu może z 7 takich małych łyżeczek. Jutro znowu dostanie.

Madzia widać Hani nie podpasowało spanie w gościach. Ciekawe jak będzie spała po powrocie do domu...

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Lena dobrze, że nic Ci się nie stało!
Och, dobrze że mój chłop nie ma takiego motoryzacyjnego fizia (chociaż prawko mógłby wreszcie zrobić...) Nam się chyba z rok temu zepsuła elektryczna szyba z tyłu i szyba opadała. Tz ją zaklinował taką gumą i tak jeździliśmy. Czasem tylko na jakichś większych wertepach lub dziurach opadała do połowy Teraz po moim biadoleniu kupił podnośnik i leży póki co w garażu...
A w garderobie stoi lampa do kuchni. 1,5 roku temu wymienialiśmy meble i był remont generalny kuchni. Została tylko stara, niepasująca kolorystycznie lampa. W ub. tygodniu kupiliśmy nową i STOI zamiast wisieć

Cieszę się, co wybralas? W środę wpis dla starszych dzieci
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68491966]Paulina moja Hania tez woli łóżko. Na czworakach jeszcze nie staje, ale sxybciutko się przesuwa, czasem nawet do przodu 😂 raz dwa z brzucha na plecy, a na macie czy puzzlach jęki. Zosia przynosi jej gryzaki, maskotki, ogólnie hani zabawki a ta patrzy tylko za tym co Zosi- lalki, wózek, klocki, kuchenka. Książki jej pożera 😱 oj co to się będzie działo jak Hania ruszy!
Dziś robimy z Zosia ciasteczka świąteczne 🎄🍰[/QUOTE]
Hyhy, u nas też szal na zabawki Igiego. Najlepiej smieciarka Wadera wieksza od niej i już starszakowi coraz mniej się to podoba... i zaczyna sie - to moje!

Napisane przez ania230

Usnęła sama koło 1 bo ani ręce ani cycki nie pomogły. Budziła się parę razy. Od 5 do 8 spala ciągiem. Więc nawet nie było źle. Masakra ze zaczęła się budzić o 22.30 i bawić:/

Dzisiaj Maja skończyła 6 m-cy. Za szybko ten czas zleciał...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkiego najlepszego!! Lepszych nocek!

Napisane przez zebrah

Hehe nie zaszkodzi trzymać w szafie. Ja też kupiłam Leosiowi w SH kurtkę w liski na 92. Jaka ta kurtka? Brawo za siadanie! Pięknie

DZANET- też chromolę nie piorę firanek i tak wyjeżdżamy na święta.



Śliweczka, takie przeróbki lubią trwać latami... My kupujemy od roku szafkę do przedpokoju i wymieniamy blat w stoliku kawowym bo się uszczerbił.

LENAMARLENA- ja porysowałam samochód w paru miejscach i nie kazałam mężowi nic z tym robić. Powiedziałam, że nie chcę nowego auta (mamy 10-letnie), bo przynajmniej nie mam stresa, że coś porysuję, popsuję i mąż mi będzie fiksował i rok wypominał. Mamy strasznie wąski podziemny parking pod blokiem i wykręcić między słupami to jest czasami wyczyn...
To od dzisiaj daję dwa posiłki To się Leoś ucieszy.

KIARA- ja chowam nieudane prezenty do szafki- co zrobić jak się nie chce poobrażać teściów. Staram się w trakcie rozmów z teściową mówić co tam muszę kupić niedługo dzieciom albo czym ostatnio się dziecko zainteresowało i zazwyczaj ona rozumie moją aluzję. Tym sposobem oduczyła się kupować dzieciom ubranka z poliestru, których nie używamy, bo się Rafek poci jak szczur.

Leon pełza do tyłu i wlazł dzisiaj tym sposobem w dziurę pod fotelem Wczoraj robiłam coś w kuchni- patrzę- a ten znalazł mojego pantofla i się zassał... Ojj muszę mieć oczy dookoła głowy. Puszczacie dzieciaki po dywanie, czy kocyki/maty?

Ania- 100 lat dla półrocznej Mai Może niedługo zacznie lepiej spać

Padlam z tym kapciem)

Napisane przez kacian

Hej dziewczyny, dawno mnie było. .. W zeszłym tygodniu zmarł mój ojciec i musiałam jakoś ogarnąć sytuację. W związku z tym zostawiałam Pati ciągle z kimś innym i teraz chyba odreagowuje bo jak tylko mnie widzi to robi się niodkładalna.... przyznam że jestem wykończona a jeszcze zostało mnóstwo rzeczy do załatwienia typu zmiana danych do ubezpieczenia domu czy rozwiązanie umowy na tel. Niby nic pilnego ale trzeba to zrobić i zależy mi żeby wyrobić się przed świętami.
Tak że wrócę do Was nieprędko.
Trzymajcie się ciepło Mamuśki i piszcie ci tam u Was, może uda mi się chociaż na chwilkę wejść na wątek dla rozluźnienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przytulam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Elaine przypomniało mi się! Dziękuję za radę odnośnie kataru i basenu. Chodzimy dalej pediatra potwierdziła to co mi pisałaś

Kiara straszne, że Twoje argumenty nie docierają do teściów. Wydają tylko bez sensu pieniądze. Ale jak na bogatych i "głuchych" trafiło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elaine-blath]

U nas intensywny weekend. W pt jechałam na wigilię firmową do Sopotu, zdążyłam wjechać na parking sms ze Gabi wstała:p wypilam dwie szklanki coli i wrocilam wczoraj pojechalam z dziećmi na zwiedzanie ORP Blyskawica w Gdyni to Igi zaczął mega marudzic i po 40minutach wróciłam z ferajna do domu. Wieczorami siedzieliśmy dlugi bo koleżanka nas odwiedziła i ledwo co już widzę na oczy teraz.
Podrzucam kolejne pomysly ksiazkowe na prezent http://www.rudymspojrzeniem.pl/2016/...oinke-cz1.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Napisane przez elaine-blath

U nas intensywny weekend. W pt jechałam na wigilię firmową do Sopotu, zdążyłam wjechać na parking sms ze Gabi wstała:p wypilam dwie szklanki coli i wrocilam wczoraj pojechalam z dziećmi na zwiedzanie ORP Blyskawica w Gdyni to Igi zaczął mega marudzic i po 40minutach wróciłam z ferajna do domu. Wieczorami siedzieliśmy dlugi bo koleżanka nas odwiedziła i ledwo co już widzę na oczy teraz.
Podrzucam kolejne pomysly ksiazkowe na prezent http://www.rudymspojrzeniem.pl/2016/...oinke-cz1.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie, że tyle się u Ciebie dzieje. Jesteś żywym przykładem, że z dzieckiem można spędzać aktywnie i towarzysko czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania230]

Napisane przez kaska87

hej, nie miałam dużo nadrabiania
u nas zpital, dzieci chore ja chora i nawet mąż




my się chyba nie znamy, ale bardzo mi przykro, wyrazy wpsółczucia

fajny! skąd?

Szyty na zamówienie. Jak jesteś zainteresowana dam kontakt na fb. Również wysyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Witam się w końcu w nowym wątku 😘 trudno mi was nadrobić a Wy piszecie jak oszalałe.
U nas wszystko ok, choć mam gorsze i lepsze dni. Ogólnie Wojtek chyba się przyzwyczaił do sytuacji i bardzo polubił nianie. Większy problem mam ja, bo są takie dni że bardzo za młodym tęsknię i wtedy to się zastanawiam czy dobrze robię chodząc do pracy.
Bardzo mi brakuje spacerów z wózkiem i tego że cały czas jest jest gdzieś obok.
To się wyżaliłam

kacian - bardzo Ci współczuję i przytulam. Trzymam kciuki żebyś miała dużo wsparcia żeby przeżyć ten ciężki czas.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociak85]

Napisane przez ania230

Dziewczyny powiedzcie Kiedy skończą się tak częste pobudki w nocy?

aniu, a ja tak myślę - a to nie zbiegło się z czasem, jak zaczęłaś rozszerzać dietę i coraz mniej kp? Może Maja w nocy odreaguje mniejsza ilość cyca w dzień? Chce się po prostu wyprzytulać...

Napisane przez kiara92

U nas dziś problemu ciąg dalszy, bo mąż powiedział teściom, żeby lepiej coś innego kupili i wytłumaczył czego, a im "zrobiło się przykro" i stwierdzili, że "wymyślam głupot, jest mi zawsze źle i szkoda, że będą mnie pytać o zdanie co mogą kupić własnemu wnukowi". Olewam ich. Chcąc wydać kasę, byle tylko wydać to niech wydają. Ja dziecka w to wsadzać nie będę. O ubranka jak delikatnie prosiłam o bawełniane to też nie poskutkowało i dalej kupują sztuczne, byle tylko kupić. Od nikogo innego nie dostajemy takich, każdy się stara, tylko nie oni, a później się obrażają, że nie widzą w nich małego. Najgorsze, że do mojego męża nie trafiają moje argumenty, tylko się obraża jak oni i mówi, że wymyślam. No brak słów.

szkoda, że mąż nie rozumie, bo to on powinien załatwić. A oni swoje dzieci już wychowali - teraz Ty i mąż możecie wychować swoje po swojemu, więc fajnie jakby się dostosowali. A jak będą tacy uparci no to ich sprawa - wystaw na sprzedaż i tyle, no bo co zrobisz...

[ania230]

Kociak też tak może być jak mówisz. W ciągu dnia dzisiaj Z 4 razy się cycolilysmy... Teraz już śpi. Zobaczy jaka będzie noc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majkela12]

Napisane przez MariaFrancesca

Madzia też coś wiem o pakowaniu, u mnie podwójnie i gwiazdki mają więcej bagaży niż my, ale fajnie, że tak jeździsz, zawsze wesoło. Ty chyba pisałaś, że na noc szykujesz tacę z rzeczami. Ja też szykuję rzeczy: termos dla nich, butle, Hipp dla Kini, Nutramigen dla Dorci, herbaty dla mnie wypełnione do połowy i termos do tego dla mnie. Jak ktoś u nas śpi, co jest częste, to wszystko zanoszę do sypialni.

Ha u nas potrójnie masakra u nas była gdy szykowaliśmy się na wakacje 2 tygodniowe, aż nowe auto musieliśmy kupić bo za chiny byśmy się nie spakowali

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Jestem i ja w kolejnej czesci.
Tak sie zastanawiam bo mialam pierwszy okres 2 listopada i do dzisiaj cisza a przed ciaza zawsze co 28-30 dni, tak chyba moze być?

Wszystko może być
Ja też już dostałam @ i wiecie co u mnie trwał równo 14dni. Bez kitu zawsze max 5 a tu 2 tygodnie, myślałam, że się wykrwawie. Dostałam 10.11 i teraz cisza a też miałam co 28dni.
Kurcze po trzech porodach dostałam okresu po ok 6 miesiącach karmiąc kp, to nie fer

Napisane przez sliweczka85

Przewijasz w nocy? Ja właśnie nie, bo się boję wybudzenia i nocnych pogaduszek Ale często jest niestety tak, że Ignaś już od 5 rano się wierci, popłakuje... Pewnie mu niewygodnie i zimno od tej mokrej pieluchy

Ja też wyrodna i nie przewijam Przewijałam tylko pierworodnemu, bom młoda i głupia była i niepotrzebnie dzieciaka budziłam. Teraz Fanio jak w nocy ma faze cycek w buzi, to rano śmiejemy się z tż-tem że pampkiem szybę można wytłuc

Napisane przez australia87

Dzień dobry U nas oprócz tamtej pobudki tylko jedna, po 3, więc spoko. O 7 zaczęłyśmy dzień

Zazdro też tak bym chciała ehhh

haneczkab92 zęby dzieciom zaczęłam myć pastą jak miały ich kilka 4-5szt czyli tak bliżej roku.
justynan01 za pierniki i kciuki za mieszkanie
Lena_Marlena co do rozszerzania to nie przesadzasz i zgadzam się z dziewczynami a samochód rzecz nabyta, dobrze że Tobie się nic nie stało.
kiara92 i zebrah dzięki dałam mu na wieczór jeszcze raz
Honcia zdrówka i nie wiedziałam, że mamy taką utalentowaną koleżankę
Asiek121 "fajna" koleżanka
ania230 mocno przytulam dla mnie sh to też super odskocznia.
Cierpliwosc super
zabciajs brawa dla Gabi
soffinka za półroczku i siadanie
kacian wyrazy współczucia, mocno przytulam
kaska87 zdrówka dla Was

Ja też wszystko zwalam na zęby, a i ich ni widu ni słychu
Prezenty-dostajemy kasę i robimy prezenty za mikołajów, więc od nas, babci, dziadka, drugiego dziadka, to poszaleć można, ale i główkowania sporo. A nie trafione prezenty-zły rozmiar, nie ta pora roku,wieku itp, nawet nie otwieram i zbieram w duży karton i mam prezenty dla innych
Dieta nam nie idzie, marchewka słoik, marchewka w rękę beee, brokuł beee, dynia beeee , jabłko beeee, banan beee, tylko chrupek kukurydziany przez gardło przechodzi, dlatego odpuszczam i może za 2 tyg znowu spróbujemy, także ten teges to że dziecko siedzi i patrzy nam na talerze u nas nic nie znaczy

U nas weekend dość intensywny, wczoraj byli znajomi u nas na kolacji, siedzieliśmy do późna, a dzisiaj z samego rana mikołaj u córci w przedszkolu. Padam na twarz, dobrej nocy wszystkim

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Zapomniałam w rossmanie jest kula vtech za 83 zł + rabat z kartą rossne, więc się skusiłam bo już nie miałam pomysłu co dla najmłodszego.

[K_a_s_i_a_86]

Witamy sie prawie po weekendowo troche podczytywalam troche jeszcze musze nadrobic.
Weekend minal nam pod znakiem odwiedzin i w odwiedzinach. W piątek bylismy u znajomych. W sobote odwiedzily mnie kolezanki jeszcze z podstawowki a dzis oboad u teściów. Oliwka dostala sanki ze spiowrkiem, nawet mufki byly w zestawie to nie musze do wozka kupowac tylko sobie przepne narazie
We wtorek mamy szczepienie ba pneumo a od nastepnej niedzieli startujemy z marchewka. Chce zeby tżt uczestniczyl przy tym.pierwszym razie Oliwki
Myslalam o Austarliowym pierniku, daj znac kiedy bedziesz piekla to i ja wrzuce swoj do piekarnika

[haneczkab92]

Hej😙

***
Nadrobiłam😃
Przepraszam, że tak mnie tu mało, ale jak mąż jest w domu,to mam mniej czasu na internety...
Wczoraj byliśmy u mojego szwagra na trzydziestce. Śpiewaliśmy,wygłupialiśmy się i było bardzo wesoło. Hanuś była z nami do 20.00,później przejęła ją moja mama i grzecznie spała.

***
Co do prezentów- jeśli komuś kupuje,zazwyczaj pytam,co się przyda😃
W sumie dotyczy to głównie dzieci.
Nie lubię, jak ktoś mi daje prezenty,których wiem, ze Hania nie użyje... Np jak się urodziła to od cioci została zestaw kosmetyków nivea,których nie używa..a wystarczyło zapytać,no ale...
Teraz na Święta wiem doskonale co Hania dostanie, bo rodzice, chrzestni itp kupują to,co wymyśliłam,sami prosili o pomoc i pomysł, to niech im będzie😃
Przynajmniej wszystko będzie trafione😂

***
Co do rozszerzania diety- ja ogólnie podchodzę do tego na luzie,ale bez przesady.
Również czytam etykiety i wybieram te,które mają najlepszy skład.
To samo dotyczy słoiczków jeśli już kupuję. Ogólnie gotuje sama dla Hani bez żadnej soli,czy cukru, chciałabym, żeby ten "smak" poznała jak najpóźniej.
Warzywa część mam swoich,część kupuje,ale wybieram te mrożone.
Nie wprowadzał w życie "dobrych" rad innych, jeśli są sprzeczne z moimi przekonaniami, czyt. Np. "No ale ziemniaczki z pieroga możesz jej dać",ja wiem swoje i to moje dziecko,za które jestem odpowiedzialna ja,więc ja decyduje co będzie jeść i kiedy.

***
Ja też lubię lumpki,niestety rzadko w nich bywam,ale wczoraj upolowałam trzy śpiworki do spania za 30zl😃

***
Asiek- Przykro słyszeć jak robi Twoja koleżanka... No i niestety więcej jest takich mam..
Ja tez mam znajomą, która popełniała spore błędy, jednak nie koniecznie chciała słuchać moich rad. Teraz się nie odzywam w tej kwestii..niech robi jak uważa.

***
Kacian- bardzo mi przykro. Dużo sił i spokoju teraz życzę.

***
No i nie wiem co jeszcze miałam napisać😉

Mykam spać. Dobrej i spokojnej nocy życzę wszystkim😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulinagm]

Napisane przez kiara92

K

U nas dziś problemu ciąg dalszy, bo mąż powiedział teściom, żeby lepiej coś innego kupili i wytłumaczył czego, a im "zrobiło się przykro" i stwierdzili, że "wymyślam głupot, jest mi zawsze źle i szkoda, że będą mnie pytać o zdanie co mogą kupić własnemu wnukowi". Olewam ich. Chcąc wydać kasę, byle tylko wydać to niech wydają. Ja dziecka w to wsadzać nie będę. O ubranka jak delikatnie prosiłam o bawełniane to też nie poskutkowało i dalej kupują sztuczne, byle tylko kupić. Od nikogo innego nie dostajemy takich, każdy się stara, tylko nie oni, a później się obrażają, że nie widzą w nich małego. Najgorsze, że do mojego męża nie trafiają moje argumenty, tylko się obraża jak oni i mówi, że wymyślam. No brak słów.

phi, tak jakby relacja babcia-wnuczek była ważniejsza niż mama... przykre, że im się tak wydaje

[Madzia9999]

Napisane przez chudziaszek11

Witam się w końcu w nowym wątku 😘 trudno mi was nadrobić a Wy piszecie jak oszalałe.
U nas wszystko ok, choć mam gorsze i lepsze dni. Ogólnie Wojtek chyba się przyzwyczaił do sytuacji i bardzo polubił nianie. Większy problem mam ja, bo są takie dni że bardzo za młodym tęsknię i wtedy to się zastanawiam czy dobrze robię chodząc do pracy.
Bardzo mi brakuje spacerów z wózkiem i tego że cały czas jest jest gdzieś obok.
To się wyżaliłam

kacian - bardzo Ci współczuję i przytulam. Trzymam kciuki żebyś miała dużo wsparcia żeby przeżyć ten ciężki czas.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic dziwnego, że masz wątpliwości i brakuje Ci spacerów każda z Nas by to przeżywała.Jesteś bardzo dzielna i dobrze zorganizowana Podjelas pracę w wymarzonej firmie.Masz możliwość rozwoju i perspektywy lepszych zarobków. Odważna z Ciebie mama

Napisane przez ania230

Kociak też tak może być jak mówisz. W ciągu dnia dzisiaj Z 4 razy się cycolilysmy... Teraz już śpi. Zobaczy jaka będzie noc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to wyglądało przed rozszerzaniem diety? Dużo więcej jedzenia z,piersi było? Przy rozszerzaniu diety to chyba normalne, że dziecko stopniowo zjada mniej mleka na rzecz nowych posiłków.

W zasadzie to z,tego względu nie śpieszę się z rozszerzaniem diety bo Hania,powolutku przybiera, a mleko zjada, jest jej znane, dobrze przyswajalne itd czekamy cierpliwie aż stabilnie usiądzie.

Pobudka od 21:30 do północy :/ marudyy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lena_Marlena]

Madziu - Age calculator.
Taaak lans, zwłaszcza że lampy ze spryskami xD rarytas

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Rano was poczytam bo padam, dobranoc

[Madzia9999]

Napisane przez Lena_Marlena

Madziu - Age calculator.
Taaak lans, zwłaszcza że lampy ze spryskami xD rarytas

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Rano was poczytam bo padam, dobranoc

Dziękuję

Dobrej nocki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

My już na nogach od 5.20 moje dziecko się dalej przesikuje. Kupiłam pampersy białe na noc i dupa. Chyba będę go musiała jednak przebierać, bo non stop mam zsikane łóżko miłego dnia a ja zbieram się do roboty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania230]

Dzień dobry. U nas noc zdecydowanie lepsza....tylko teraz słyszę katar U Mai.psiklam już solą i myślę czy odciągać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Napisane przez chudziaszek11

My już na nogach od 5.20 moje dziecko się dalej przesikuje. Kupiłam pampersy białe na noc i dupa. Chyba będę go musiała jednak przebierać, bo non stop mam zsikane łóżko miłego dnia a ja zbieram się do roboty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak masz,codziennie ogarnąć łóżeczko po siku to lepiej pieluszke zmienić kwestia czy Wojtuś się przy tym bardzo rozbudza.
My od początku zmieniany i nie ma problemu z wybudzaniem.

Napisane przez ania230

Dzień dobry. U nas noc zdecydowanie lepsza....tylko teraz słyszę katar U Mai.psiklam już solą i myślę czy odciągać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spróbuj odciągnąć zobaczysz jaki to katar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

Heloł!
My już po pierwszej drzemce. Humorek tylko trochę się niestety poprawił, więc pewnie trzeba będzie się dzisiaj trochę nagimnastykować
Na spacer pewnie nie pójdziemy, bo pada i wieje, a poza tym marnie się czuję. Katar nie odpuszcza i cała twarz od zatok mnie boli.

Imprezka wczoraj się udała tylko ja marzyłam żeby wszyscy poszli jak najprędzej. Byłam zmęczona i źle się czułam. Nie mogłam też powstrzymać notorycznego ziewania Po 19. Ignaś zaczął marudzić, że nawet noszenie nie pomagało to się wszyscy migusiem zebrali.

Nocka nienajlepsza niestety. Cały czas przy cycu. Dużo pobudek, nawet nie wiem ile. Cały czas liczę na to że to minie.
U na na pewno skok rozwojowy, co widzę po codziennie to nowych umiejętnościach. Jakieś dwa tygodnie temu Ignaś zaczął wnikliwie oglądać znane już zabawki, dostrzega szczegóły, próbuje chwytać palcem wskazującym i kciukiem, gryzie stopy, kręci się jak wskazówka w zegarze, próbuje pełzać, wymawia nowe dźwięki. I to wszystko w przeciągu około 2-3 tygodni. Może to powód tych słabych nocek i marudzenia...

elaine zamówiłam serię tych kontrastowych książeczek (zabiegana mrówka i inne)

[kaska87]

hej

u nas domowy szpital mąż zaraz jedzie po Mikiego do pkola bo jakis niewyraźny.... kiedy to chorowanie się skończy?

[australia87]

Napisane przez kacian

Hej dziewczyny, dawno mnie było. .. W zeszłym tygodniu zmarł mój ojciec i musiałam jakoś ogarnąć sytuację. W związku z tym zostawiałam Pati ciągle z kimś innym i teraz chyba odreagowuje bo jak tylko mnie widzi to robi się niodkładalna.... przyznam że jestem wykończona a jeszcze zostało mnóstwo rzeczy do załatwienia typu zmiana danych do ubezpieczenia domu czy rozwiązanie umowy na tel. Niby nic pilnego ale trzeba to zrobić i zależy mi żeby wyrobić się przed świętami.
Tak że wrócę do Was nieprędko.
Trzymajcie się ciepło Mamuśki i piszcie ci tam u Was, może uda mi się chociaż na chwilkę wejść na wątek dla rozluźnienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję bardzo Trzymaj się

Napisane przez kiara92

U nas dziś problemu ciąg dalszy, bo mąż powiedział teściom, żeby lepiej coś innego kupili i wytłumaczył czego, a im "zrobiło się przykro" i stwierdzili, że "wymyślam głupot, jest mi zawsze źle i szkoda, że będą mnie pytać o zdanie co mogą kupić własnemu wnukowi". Olewam ich. Chcąc wydać kasę, byle tylko wydać to niech wydają. Ja dziecka w to wsadzać nie będę. O ubranka jak delikatnie prosiłam o bawełniane to też nie poskutkowało i dalej kupują sztuczne, byle tylko kupić. Od nikogo innego nie dostajemy takich, każdy się stara, tylko nie oni, a później się obrażają, że nie widzą w nich małego. Najgorsze, że do mojego męża nie trafiają moje argumenty, tylko się obraża jak oni i mówi, że wymyślam. No brak słów.

Moi teściowie na początku kupowali badziewne ubranka, w tym falbaniaste body z napisem "ukochana wnusia babci i dziadziusia" , potem się opamiętali i jak powiedziałam, że lidlowe ciuszki fajne, to od tamtej pory prawie same lidlowe kupują Ale generalnie też wolę ciuszki sama kupować

Napisane przez soffinka

Ja swojemo Tztowi musze zawsze zestaw uszykowac, sam nie podejmuje sie doboru garderoby ;p

U mnie to samo

Napisane przez kaska87

hej, nie miałam dużo nadrabiania
u nas zpital, dzieci chore ja chora i nawet mąż

Ojej, zdrowiejcie szybciutko!

Napisane przez chudziaszek11

Witam się w końcu w nowym wątku 😘 trudno mi was nadrobić a Wy piszecie jak oszalałe.
U nas wszystko ok, choć mam gorsze i lepsze dni. Ogólnie Wojtek chyba się przyzwyczaił do sytuacji i bardzo polubił nianie. Większy problem mam ja, bo są takie dni że bardzo za młodym tęsknię i wtedy to się zastanawiam czy dobrze robię chodząc do pracy.
Bardzo mi brakuje spacerów z wózkiem i tego że cały czas jest jest gdzieś obok.
To się wyżaliłam

kacian - bardzo Ci współczuję i przytulam. Trzymam kciuki żebyś miała dużo wsparcia żeby przeżyć ten ciężki czas.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wierzę, że jest Ci trudno Ale podziwiam Cię, naprawdę jesteś super i odważna, a jaka dzielna!

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Myslalam o Austarliowym pierniku, daj znac kiedy bedziesz piekla to i ja wrzuce swoj do piekarnika

Będę piekła w przyszły wtorek lub środę Pewnie dam znać na wątku, jak Team to Team

[kiara92]

Hejo ;-) u nas znów milion pobudek, ale przynajmniej zasypiał kołysany na kolanach. Ogarnęłam już zakupy, mały ma pierwszą drzemkę, a ja lecę nastawić jakieś pranie.
Co do teściów to szkoda słów, dziwni ludzie. Bardziej mnie boli, że mąż nie trzyma mojej strony. Niby już przeprosił, ale sytuacja powtarza się co jakiś czas...


Już po drzemce ;-)

[Honcia]

Dzień dobry
My dzisiaj mamy lekki poślizg czasowy bo Marcelina spala do 9:¹⁴ a ja razem z nią

Wczoraj byliśmy w odwiedzinach u malego kuzyna Jasia a potem szybkie zakupy w Biedro, kąpiel i do spania. Dzień szybko zleciał...

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez sliweczka85

Heloł!
My już po pierwszej drzemce. Humorek tylko trochę się niestety poprawił, więc pewnie trzeba będzie się dzisiaj trochę nagimnastykować
Na spacer pewnie nie pójdziemy, bo pada i wieje, a poza tym marnie się czuję. Katar nie odpuszcza i cała twarz od zatok mnie boli.

Imprezka wczoraj się udała tylko ja marzyłam żeby wszyscy poszli jak najprędzej. Byłam zmęczona i źle się czułam. Nie mogłam też powstrzymać notorycznego ziewania Po 19. Ignaś zaczął marudzić, że nawet noszenie nie pomagało to się wszyscy migusiem zebrali.

Nocka nienajlepsza niestety. Cały czas przy cycu. Dużo pobudek, nawet nie wiem ile. Cały czas liczę na to że to minie.
U na na pewno skok rozwojowy, co widzę po codziennie to nowych umiejętnościach. Jakieś dwa tygodnie temu Ignaś zaczął wnikliwie oglądać znane już zabawki, dostrzega szczegóły, próbuje chwytać palcem wskazującym i kciukiem, gryzie stopy, kręci się jak wskazówka w zegarze, próbuje pełzać, wymawia nowe dźwięki. I to wszystko w przeciągu około 2-3 tygodni. Może to powód tych słabych nocek i marudzenia...

elaine zamówiłam serię tych kontrastowych książeczek (zabiegana mrówka i inne)

Ja już mam te książeczki ( podejrzalam na zdhęciu Gabi i Elaine) i są super tyle, ze mojej córce na razie slużą jako gryzak

Napisane przez kaska87

hej

u nas domowy szpital mąż zaraz jedzie po Mikiego do pkola bo jakis niewyraźny.... kiedy to chorowanie się skończy?

Zdrowia i sily dla Ciebie

Napisane przez australia87

Współczuję bardzo Trzymaj się



Moi teściowie na początku kupowali badziewne ubranka, w tym falbaniaste body z napisem "ukochana wnusia babci i dziadziusia" , potem się opamiętali i jak powiedziałam, że lidlowe ciuszki fajne, to od tamtej pory prawie same lidlowe kupują Ale generalnie też wolę ciuszki sama kupować


U mnie to samo


Ojej, zdrowiejcie szybciutko!

Wierzę, że jest Ci trudno Ale podziwiam Cię, naprawdę jesteś super i odważna, a jaka dzielna!



Będę piekła w przyszły wtorek lub środę Pewnie dam znać na wątku, jak Team to Team

To czekamy na znak do pieczenia Ty to zaczelaś więc pociagnij do konca a, że tak zapytam to jakim powidlem przekładasz?


Dziewczyny czy was też wzrusza reklama Lidla w której Okrasa mówi o Świętach i jak pojazują bobaska w łóżeczku? Ja się wczoraj poryczałam prawie...

[australia87]

Napisane przez kiara92

Hejo ;-) u nas znów milion pobudek, ale przynajmniej zasypiał kołysany na kolanach. Ogarnęłam już zakupy, mały ma pierwszą drzemkę, a ja lecę nastawić jakieś pranie.
Co do teściów to szkoda słów, dziwni ludzie. Bardziej mnie boli, że mąż nie trzyma mojej strony. Niby już przeprosił, ale sytuacja powtarza się co jakiś czas...


Już po drzemce ;-)

Ech te facety Pewnie nie do końca rozumie co złego jest w chodziku i dlatego trzyma stronę rodziców bardziej niż Twoją?

Napisane przez Honcia

Dzień dobry
My dzisiaj mamy lekki poślizg czasowy bo Marcelina spala do 9:¹⁴ a ja razem z nią

Wczoraj byliśmy w odwiedzinach u malego kuzyna Jasia a potem szybkie zakupy w Biedro, kąpiel i do spania. Dzień szybko zleciał...

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------


Ja już mam te książeczki ( podejrzalam na zdhęciu Gabi i Elaine) i są super tyle, ze mojej córce na razie slużą jako gryzak

Zdrowia i sily dla Ciebie

To czekamy na znak do pieczenia Ty to zaczelaś więc pociagnij do konca a, że tak zapytam to jakim powidlem przekładasz?


Dziewczyny czy was też wzrusza reklama Lidla w której Okrasa mówi o Świętach i jak pojazują bobaska w łóżeczku? Ja się wczoraj poryczałam prawie...

Wow, 9:14? Nieźle! U nas dla odmiany dzień o 6 się zaczął

Powidła mam od mojej mamy Ale np. te biedronkowe też są dobre.

Nie widziałam tej reklamy, ale za to ryczę za każdym razem jak widzę reklamę Allegro z dziadkiem uczącym się angielskiego

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Jezus, ale poszła kupa! Białe body zrobiło się żółte normalnie

[zabciajs]

Heeej. Sorki, ze tak rzadko ostatnio pisze. Ale brakuje mi godzin..na wszystko. Czuje presje nadchodzących świąt i tego,ze nie mamy nic na chrzciny załatwione i powoli konczą sie pomysły gdzie dzwonić..
Choinke ubrałam i musze rozebrać od nowa, kupić swiatelka nie wiem gdzie i kiedy. Oddac pare rzeczy do pepci i kupic jeszcze pare prezentow. Spisac co bede potrzebowac na swieta do jedzenia. Kalendarzy jeszcze nie zrobilam, musze pare kart pamieci przegladnac:/ wywolac pare i kupic ramki (jako prezenty)zostaly 2 tyg do swiat, a ja nie mam meza w domu i nie mam jak cokolwiek zrobic. Ehh.. czuje presje.

I robie sie jakaś chyba wredna, pamietacie jak pisałam o tesciowej i o moim zalu za nie odwiedzanie Gabrysi. Bylismy tam kiedys jak Gabrysia byla taka malutka.Pozwolilam jej dosc dlugo nosic Gabi, ona wtedy byla nieodkladalna. Ja w tym czasie bawilam sie z moim braciszkiem, bo go wzielismy ze soba. I ostatnio pisze do siostry meza aby przyslala mi jakas fote tesciowej z Gabi (do tego kalendarza), a tam na jedym zdjeciu napisane : najlepiej u babci. I wiecie co ja poczulam? Nawet nie umiem tego określic. Ale taką czystą kpine.
I złość na siebie, ze tak mało mam zdjęć z Gabi. Najwiecej to sama Gabi. I pozniej nie bedzie miala co oglądać

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Australia powidła śliwkowe?

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

I stracilam drzemke Gabi(napewno zaraz sie obudzi) na przeczytaniu paru postów. I własnie ostatnio to tak czuje, albo wizaz albo np ogarniecie czegoś, albo zjedzenie. Wczesniej potrafilam lezec z Gabi i rozkoszowac sie tym. Moze gdybym miala dom ogarniety tak jakbym chciala byloby inaczej. I gdybym nie myslala o tylu kwestiach.