2008-03-10, 09:03 | #2611 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Afiliks ja też mam nadzieję że już mu nie będę musiała wciskać tej pieluchy międy nóżki.
Nie cierpię paskudztwa, chyba bardziej niż on bo jakoś nie protestuje. A jak Kasia to znosi?? Ann wiem tylko że na basenie AWF-u prowadzą takie zajęcia, ale kiedyś kumpela mówiła mi że na innej pływalni też są (oczywiście nazwy nie pamiętam). Będę się orientować bo nieziemsko widzi mi się Adaś i Hania w kąpieli. Czy Zu byłaby chętna na takie wyjście?? Co do tego Chrztu to ja nie wiem, na Marcela lepiej to nie wpłynęło Jak ma kiepski dzień to ma i tyle Ale dzielna Zu, długo wytrzymała. My mieliśmy sam chrzest, 20 minut i po wszystkim. A włosy mi jeszcze nie wypadają, w ciąży zbierałam je po całym domu. Teraz zapuszczam pipiutki Też bym musiała okna umyć. Jak mi się nie chce Chyba musiałabym być w 9 miesiącu ciąży to bym wszystkie odrazu obskoczyła Pamiętacie te porządki przed porodem??? Ale śmiesznie było. A Primavery to chyba nigdy nie zapomnę jak pucowała wszystko do ostatniej chwili
__________________
Marcelek |
2008-03-10, 10:26 | #2612 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
A my dzisiaj pospaliśmy do prawie 10! Obudzila nas kupa po same pachy
Cytat:
My w sobotę wybralismy się na zakupy, Oskar jeździł w wózku na zakupy z fotelikiem, nie spał tylko rozglądał się po całym sklepie. Był super. A po powrocie do domu zasnął i spał dwie godziny. Z nadmiaru wrażen chyba Ann mam nadzieję, że oddadzą Ci ulepszony egzemplarz, tak jak ja dostałam. pewnie nie potrwa to długo, ale wynagradza te mroczne dni w kraju wielkiego marudy Nie wierze, że dziecko lepiej chowa się po chrzcie, myslę, że to przesądy tak jak te czerwone kokardki na łóżeczku itp... Może dlatego, że Kościół i wiara nie odgrywa w moim zyciu wiekszej roli... chrzest planujemy bardziej pod rodziców, ale nie wiem jeszcze kiedy. najchętniej nie chrzciłabym Oskara, tylko zostawiła mu wybór, jak będzie starszy i będzie chciał żyć zgodnie z jakąś inną religią niż katolicka... A co do ubranek, to ubieramy młodego tak, żeby mu było wygodnie. Mąż ubiera go w bodziaki i rajstopki Ja preferuję śpiochy i bodziaka, rajstopy są dla mnie takie niemęskie No a spi w pajacykach i w spiworku, przykyty lekką kołderką. Śpiworek po to, żeby się nie rozkopywał w nocy. dzisiaj np ulał na spiworek i musiałam go przykryć samą kołderką. Rano znalazłam go rozkopanego, z pieluchą na twarzy (musiał ją znaleźć w łóżeczku i się nakrył ) i wierzgającego nogami że o malo z kołyski nie wyskoczył |
|
2008-03-10, 10:43 | #2613 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Ja już okna pomyłam na górze, ale jak się dziś przyjrzałam to jedno do poprawki. ZOstał mi jeszcze dół. Byliśmy na szczepieniu, mój klusek waży 6900 Co do spania - to Hubert pośpi max do 7 - nie wiem, dlaczego tylko tyle. Tak sobie mysle, że to może dlatego że o 7 się urodził? Dobrze, że nie o 5 Co do chrztu - to mojego diabełka nie zmienił Znalazłam uniwersalną odpowiedź - bo jak wiadomo Hubert od jakiegoś czasu namiętnie się drze, czy to w gościach czy na spacerze, a ja zewsząd słyszę "ojejku, dlaczego on płacze?". Wiem, wiem - każdy pyta dla jego dobra, żeby znaleźć przyczynę i mu pomóc ( a może głodny, a może pić mu się chce, a może brzuszek boli itd) - tak więc odpowiadam PŁACZE BO LUBI Hmm, a ja skończyłam z karmieniem piersią - od dziś jestem na diecie |
|
2008-03-10, 12:20 | #2614 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Hej
Dzieczyny, ktoras z Was kiedys pytala o angielski odpowiednik jakiegos polskiego mleka.. a teraz ja mam pytanie odwrotne. Poniewaz jedziemy do PL na ponad 4 tygodnie, nie chce brac ze soba tyle mleka.. Tutaj uzywamy Aptamil 1. Czy ktoras z Was orientuje sie, jakim mlekiem moge je zastapic w Polsce?? Primavera, trzymam kciuki A jakiej diecie?
__________________
|
2008-03-10, 13:02 | #2615 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Affliks wybraliśmy jeździk chicco 4w1 na prezent. Cystografia to badanie pęcherza i nerek niestety też mało przyjemne bo robi się je poprzez cewnikowanie Ale tylko to badanie może pokazać czy nie ma jakiejś wady wrodzonej, że te infekcje tak nawracają.
Ann Uszek i pesta przesyłają specjalne pozdrowienia Poprosimy o jakieś zdjęcia z chrztu. Szperr super Hania wygląda w tym kole, aż nam się zachciało basenu, ale dopóki nie będziemy mieć pewności skąd te infekcje to basen nie wchodzi w grę. Prim Mati po domu chodzi w bodziakach lub koszulkach i spodenkach, ewentualnie pół śpiochach. Raczej mało mu zakładam śpiochów, a śpi w pajacyku i śpiworku. W jaki sposób odstawiłaś od piersi bo ja próbuję ale nie wiem jak się za to zabrać. Za Waszym pomysłem spapugowałam i umyłam okna już się o to prosily Wczoraj mieliśmy debiut soczka jabłkowego. Narazie tylko kilka lyżeczek ale od czegoś trzeba zacząć 1. ciekawe co dostanę, póki co mam swoja rękę do jedzenia 2. my mężczyźni wszystko zjemy a łyżeczki wyliżemy 3. sam zjem przeciez jestem duży 4. mamo starczy 5. dzisiejsza radość Uszka przed wyjściem na spacer
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2008-03-10, 15:04 | #2616 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
a ja wlasnie dzis kupilam mlodemu spiworek - bo ta kolderka ciagle jest gdzies indziej a nie na Adasiu A to na glowie, a to gdzies w rogu lozeczka... Zobaczymy czy spiworek sie sprawdzi - przynajmniej na glowe mu nie wejdzie
No,no, no Primavera - widze ze Hubercik ladnie przybiera Moj Adasiek ma 7,6kg, ale jest ponad miesiac starszy. misia - super Uszek A co to on zajada (bo po buzi nie widac) |
2008-03-10, 15:08 | #2617 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
soczek jabłkowy
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2008-03-10, 15:33 | #2618 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Misiu, ale super Widac, ze mu smakuje
Mam jeszcze 1 pytanie - z oczywistych powodow nie wezme ze soba do PL sterylizatora To jak ja tam wysterylizuje butle? Moge tak tylko wyparzyc wrzatkiem? Nie wydaje mi sie
__________________
|
2008-03-10, 15:48 | #2619 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Uszek superowski!!!!
Celko możesz napisać coś więcej o tym śpiworku? Bo chyba też fundnę młodemu coś takiego. Jaki rozmiar kupiłaś? I jak zapinany?
__________________
Marcelek |
2008-03-10, 16:10 | #2620 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Zdjęcia super. Fajne butki My też jeździmy spacerówką i jest o niebo lepiej niż w gondoli. W gondoli kilka ostatnich razy to był ryk jak tylko się zatrzymywaliśmy, a ze spacerówki Oskar podziwia świat Ja nie mam sterylizatora, myje butelki ciepłą wodą z płynem do naczyń i bardzo mocno płuczę, a raz na kilka użyć (tak po 2-3 uzyciach) wygotowuję je w gorącej wodzie, przez 5 mnut... Nic się młodemu z tego powodu nie dzieje |
|
2008-03-10, 16:13 | #2621 | ||||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
może jakąś ciężarną w 9 m-cu wynajmę Cytat:
ostatnio na wizycie tzw "po kolędzie" mąż się pytał kiedy jest górna granixca kiedy można ochrzcić dziecko, na to ksiądz odpowiedział z uśmiechem: pierwsza komunia. My narazie nie chrzcimy, mam podobny pogląd do Twojego, też bardziej pod rodzinę to robimy, wszyscy noakoło się dopytują kiedy, kiedy, jakby to było najważniejsze Cytat:
o jak Ci zazdroszczę że możesz dietować, ja ciągle nie mogę sie pozbyć oponki, mimo tego że karmnię piersią, jem raczej zdrowo, a waga stoi w miejscu Cytat:
Uszek śliczny Jak wam się sprawuje wózeczek? My znalezliśmy fajnego trójkołowca (dziewczyny dzięki za opinie ), tańszą wersję Quinny zapp, która waży tylko 5,9kg, choc wydaje mi się że sam stelaż tylko tyle waży ale ze spacerówką moze tylko ciut ciężej. Oparcie rozkłada się też prawie na płasko - pod kątem 10stopni. Pytałam osób które go kupiły o opinię i okazało się że jest nawet praktyczniejszy od Quinny. Mamy normalna spacerówke na dłuższe wypady a tę chciałam dla siebie żeby było mi wygodnie zniesc go razem z Gosią po schodach i zpowrotem. Cytat:
Cytat:
Byliśmy dziś u neurologa dziecięcego w związku z tym, że Gosia często na przewijaku wygina się w lewą stronę i na dodatek robi mostek. Wysłała nas do niego pediatra, która też to zauważyła na ostatnim badaniu. Neurolog nic nieprawidłowego nie widzi, kazał przyjsc na kontrole za 2 miesiące i dał jeszcze skierowanie na usg przezciemiączkowe główki. Sama juz nie wiem może naprawde jest wszystko w porządku, tylko nasza pediatra przesadza? Może pojsc jeszcze do innego specjalisty prywatnie? |
||||||
2008-03-10, 17:19 | #2622 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
A dlaczego nie? Ja tak robiłam na początku... teraz już nie wyparzam butelek, tylko myje pod bieżącą wodą, czasem z dodatkiem detergenta.
|
2008-03-10, 17:53 | #2623 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Yoolia, chyba nie masz co sie przejmowac.. pediatra jest ogolnym lekarzem zajmujacym sie dziecmi, ma rozpoznac co ewentualnie moze byc zle (ale nie musi) i skierowac dalej, do specjalisty. Specjalista nie potwierdzil problemu, wiec Zaczyna mnie zastanawiac ilosc dzieci odsylana do neurologa i na rozne rehabilitacje itp. Naprawde wszystkie zle sie rozwijaja, czy to te normy takie jakies zaostrzone?! Edit: Kuseczko, co tam u Ciebie? Wiesz juz kiedy przyjezdzacie?
__________________
|
|||
2008-03-10, 18:05 | #2624 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
kopenhaskiej.
Nie jestem mocna w postanowieniach, a ta dieta trwa tylko 13 dni Później mam zamiar unikać słodyczy (taa, już się widzę) i kalorycznych rzeczy, ale potrzebuję "kopa" na początek - mam nadzieję, ze jak na niej cos zrzucę, to mnie to zmobilizuje Cytat:
U nas ostatnio i tak było albo tylko jedno karmienie piersią, albo przed butlą pierś i zaraz butelka. Ostatni tydzień to pierś była w nocy tylko, w dzień ostatni raz jadł w czwartek. No a teraz po prostu już nie daję. Faktem jest, że Hubert nie "szuka" piersi - no, może jak jest bardzo głodny a ja go niosę przytulonego do piersi - ale tak to czeka cierpliwie (lub mniej) na butelkę Trochę mi szkoda, ale cóż Tłumaczę sobie, ze lepiej aby był najedzony niż siłą na piersi i ciągle głodny no i że lepiej teraz, niż ma mi duze dziecko się pod bluzkę dobierać Cytat:
Cytat:
Bo moje dziecko oczywiście (jak codzień) odstawiło koncert na spacerze. Budę ma odsłoniętą, żeby sie gapił - ale on oczy zaciska i wyje |
|||
2008-03-10, 18:06 | #2625 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
|
2008-03-10, 19:32 | #2626 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
szperrr - sadze, ze zalewanie wrzatkiem wystarczy. Raz na jakis czas wygotuj i tyle. Pewnie sterylizatorem wygodniej, ale metoda tradycyjna (gotowanie w garnku jest rownie skuteczna )Zreszta czas przyzwyczajac dziecko do zarazkow
martka - spiworek taki z boku rozpinany, na gorze na rzepy- frotte. Jeszcze nie wiem czy sie sprawdzi, bo sie suszy na razie. Rozmiar 74-80, tyle ze babka mi tlumaczyla ze w tym modelu to oni glowy nie licza, wiec to jest na dziecko ktore ma ok metr. Ale stwierdzilam ze lepiej luzniejszy niz ciasny, bo maly zacznie kopac i sie wkurzy ze nie moze sie ruszyc. misia - ja tez dzis dawalam Adaskowi pierwszy raz soczek jablkowy - tyle ze mu nie bardzo smakowal - musialam rozcienczyc woda. Na razie testowo - bo jak juz wspominalam - na razie nie rozszerzam diety malego tak na dobre. Daje tylko raz na kilka dni cos sprobowac - na razie jabluszko Gerbera, kleik na moim mleku i teraz soczek. Nie wiem, czy malemu wystarcza tylko moje mleko - pewnie tak, bo ladnie przybiera na wadze. Tyle ze zaczal sie budzil 3 razy w nocy, wiec musi pewnie nadrabiac noca Edytowane przez celka2000 Czas edycji: 2008-03-10 o 21:16 |
2008-03-10, 21:16 | #2627 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
|
2008-03-10, 21:37 | #2628 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
no mówiłam, mówiłam - Adasiek się wkurzył, że po basenach go do miniaturki wkładacie - a on by już chciał żabką tudzież kraulem poćwiczyć
|
2008-03-10, 22:10 | #2629 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Czlowiek nie ma czasu zagladac a jak juz chwilke znajdzie to duzzzzzzoooo czytania. Zdaze przeczytac i Nathaniel znowu sie zlosci
Szperrr ja mam sterylizator ale jakos go nigdy nie uzywalam myje pod biezaca woda a od czasu do czasu zalewam wrzatkiem i nic sie nie dzieje A jak nie jestes pewna co do mleka w Polsce to wez ze soba 1-2 pudelka a reszte niech ci TZ przywiezie, bo dolacza do Ciebie pozniej. No wlasnie dziewczyny z UK kiedy bedziecie w Londynie ??? Kawa musi byc bo jak nie to Dzisiaj kolejna lekcja plywania Nathan byl 3 razy pod woda a na nastepnych zajeciach rodzice ida z dziecmi pod wode juz nie moge sie doczekac Ja tez powoli chcialabym odstawic od piersi, ale jakies wyrzuty sumienia nadal mam. Chociaz coraz czesciej dokarmiam Nathaniela butelka bo moje cycki jakies takie puste sa a on glodny wiec moze w krotce odstawie calkiem U nas dzisiaj okropna pogoda byla Bardzo silny wiatr i deszcz non stop
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007 380 hp, Londyn - 09/07/2010 |
2008-03-10, 22:28 | #2630 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Moje cycki też jakieś pustawe się zrobiły Często wieczorem daję mu dwie piersi i 100ml butli bo widzę, że ciągnie te cycki ale oczy szeroko otwarte i mina taka jak kiedyś, jak mu się smoczek w butli zatkał i nic nie leciało... Kurcze, nie myślałam że karmienie piersią bedzie dla mnie problemem... Faktycznie dużo mam w głowie, bo sama się nakręcam że nie mam pokarmu i młody się nie najada... W dzien jest dobrze ale im bliżej wieczora tym bardziej pusto, dopiero po kilku godzinach snu, około 4 rano znów mogę karmić...
|
2008-03-10, 23:14 | #2631 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Bubbel, tzn. ze w Londynie na kawe, czy Ty na moje wioski przyjezdzasz? Lea, a Ty masz byc w tym Londynie w jakims konkretnym terminie? Koletynko, jesli bardzo zalezy Ci na karmieniu piersia, to moze sprobuj wrzucic na luz - co bedzie to bedzie A jesli juz nie tak bardzo, to moze warto dac Oskarowi butle, oboje sie odstresujecie a pozniej tez jeszcze roznie moze wyjsc. Przyznam, ze troche zaskoczylyscie mnie tym lekkim traktowaniem sterylizacji Ja do tej pory zawsze wszystko sterylizuje i z tego co wiem, tak powinno byc poki dziecko nie skonczy 6 miesiecy, pozniej juz mozna troche eksperymentowac. Ale jak tak, to zobaczymy co bedzie jak jutro po prostu tylko umyje butle. Jesli Hanka i jej brzuszek nie zareaguja zle, to wywalamy to zawalisko z kuchni A tak wogole, to ja juz spalam, od ponad 2 godzin... bez mycia i w opakowaniu Hanulek mnie obudzil, wyczulo biedne dziecko mame i kazalo pod prysznic zasuwac Przy okazji wpadlam na przeszpiegi, bo sie rozbudzilam.. ale jzu zmykam do wyrka branoc.
__________________
|
2008-03-10, 23:32 | #2632 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Mi chodzi glownie o kawe, a gdzie ja wypije to juz obojetne, moze byc na wiosce i w miescie, rano czy wieczorem
Edytowane przez 6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7 Czas edycji: 2008-03-11 o 06:33 |
2008-03-10, 23:38 | #2633 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Lea no wlasnie jakis konkretny termin???
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007 380 hp, Londyn - 09/07/2010 |
|
2008-03-11, 07:12 | #2634 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Na dietetyce są wątki o tej diecie oraz wypowiedzi moderatorów oraz osób które nie polecają tej diety. Cytat:
Cytat:
Cytat:
A Gosia przed chwilka padła w łóżeczku, jeszcze sekundke temu słuchała melodyjki z karuzelki a teraz już spi a wczoraj usnęła o 21.30 (ostatnio przez dłuższy czas była 22-ga) i spała do 6.30 W miedzyczasie jak tylko usnęła ciut po 22-ej do derzwi wydxwaniał sąsiad, który nie ma klucza do naszego wspólnego korytarza. Oczywiście mu nie otworzyliśmy, bo sprowadza szemrane towarzystwo i nie ma 9zł na wykupienie klucza, który mu dorobiliśmy. Podzwonił dzwonkiem kilka razy i dał sobie spokój chyba poszedła sobie a Gosia się nawet nie obudziła To ja ide kawke robić, chce ktoś?? |
||||
2008-03-11, 07:57 | #2635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Yoolia-ale Ci dobrze!
Misiu-zięciuniu piknyfotencje będą dzięki kobiałki za pocieszenie od wczoraj jakby lepiej,ale ciiii..... Martko-sama nie wiem co z tym basenem.trcohę się cykam zimna,przeziębienia no i utopienia nie wiem czy jestem na to gotowa bo ZU to pewnie by się podobało ale zorientuj się co gdzie,kiedy i za ile to może pomyślę ja butelkę tez myję i zalewam wrzątkiem,ale w tym wrzątku często siedzi dłużej albo się gotuje-w zależności od czasu Celko-no widzisz-Adaś na szerokie wody chce a nie w przeręblu |
2008-03-11, 08:36 | #2636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
mam nadzieje ze nie zapeszylam i ze malemu sie nie odwidzi kapanie.
Cos ostatnio w nocy sie budzi i steka. Nie z glodu - tylko tak marudzi, kreci sie po lozeczku, ja za dawnych "zlych" czasow Je 2-3 razy w nocy, ale budzi sie zdecydowanie czesciej. Podchodze wpycham smoka i zasypia po jakims czasie. Chyba nie jest to najlepsze rozwiazanie, bo pozniej sie budzi,czuje ze nie ma smoka i pewnie dlatego miauczy... Co do karmienia piersia - to ja nie zamierzam na razie odstawiac. Za dlugo walczylam, zeby karmic (i na poczatku i potem z pogryzionymi brodawkami). Zreszta dopoki nie wroce do pracy (czyli do czerwca) to maly bedzie cyckal na pewno. Bede musiala jakos pewnie w maju go nauczyc jesc tez modyfikowane mleko, zeby mial co jesc jak mnie nie bedzie (no chyba ze da sie tak ulozyc jadlospis, ze w ciagu dnia pzez 8-9godz bedzie jadl co innego, a tylko rano, wieczorem i w nocy cyc). No chyba ze mnie czeka niebawem akcja pogryzienia sutkow jak mu zeby szybko urosna - to sie nie zarzekam ze bede karmic |
2008-03-11, 09:18 | #2637 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6862323]Mi chodzi glownie o kawe, a gdzie ja wypije to juz obojetne, moze byc na wiosce i w miescie, rano czy wieczorem [/quote]
Cytat:
Lea, to moze z Bubblem sie tu do mnie wybierzesz? Cytat:
__________________
|
||
2008-03-11, 09:19 | #2638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Ps. Puszinko , co tam u Ciebie???! Zeznania prosze mi tu zaraz!
Bingo tez tylko z ukrycia czyta
__________________
|
2008-03-11, 09:26 | #2639 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
|
2008-03-11, 09:49 | #2640 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Szperrr nie martw sie to nie bedzie na weekend Przyjade w piatek Odbierzesz mnie ze stacji??? Mysle, ze bylabym okolo 12
Lea wlasnie moze sie ze mna wybierzesz???
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007 380 hp, Londyn - 09/07/2010 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:02.