2016-12-01, 13:32 | #331 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Kurcze ale Ci fajnie ze masz tyle skarbów z dzieciństwa |
|
2016-12-23, 21:08 | #332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Kochana Pradip zyczymy Ci wspanialych Swiat Bozego Narodzenia! Buziaki dla Kubusia
|
2016-12-24, 13:26 | #333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
|
2016-12-26, 19:07 | #334 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Prad już końcówka świąt, ale mam nadzieję, że byly bardzo spokojne, radosne i rodzinne. Przepraszam, że dopiero piszę ale jakoś nie mialam chwili, żeby wejść na forum
|
2016-12-27, 18:34 | #335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;68960176]Prad już końcówka świąt, ale mam nadzieję, że byly bardzo spokojne, radosne i rodzinne. Przepraszam, że dopiero piszę ale jakoś nie mialam chwili, żeby wejść na forum [/QUOTE]
Chyba mi Twoich życzeń zabrakło bo niestety takie nie były... Spoko ja tak wczoraj o Was myślałam że w natłoku wszystkiego nawet smsa Ci nie napisałam... Jak pierwsze święta Julka? A Igusia wpuściła Mikołaja? Jak Wasze maluchy? (sorry ale pewnie nigdy nie uwierzę że nasze dzieci już są takie duże...) Zadowolone z prezentów? |
2016-12-27, 20:17 | #336 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
A co tam się wydarzylo u was w święta? Mi ostatnio roztrzaskal się telefon i stracilam wszystkie kontakty
U nas święta ok, Iga wystraszyla się mikolaja, ale prezentami byla zachwycona stwierdzla, że oszaleje od prezentów A Julianke jeszcze nie kuma o co chodzi, ale minę mial zadowoloną U nas zaczyna się okres okazywania uczuć przez Igę malemu, co zazwyczaj się kończy placzem Julego A co tam u was? Jak Kubuś? Zadowolony z prezentów? Ostatnio oglądalam w klubie zdjęcia, Jaki on już duży chlopiec, śliczny jest |
2016-12-27, 21:03 | #337 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;68995436]A co tam się wydarzylo u was w święta? Mi ostatnio roztrzaskal się telefon i stracilam wszystkie kontakty
U nas święta ok, Iga wystraszyla się mikolaja, ale prezentami byla zachwycona stwierdzla, że oszaleje od prezentów A Julianke jeszcze nie kuma o co chodzi, ale minę mial zadowoloną U nas zaczyna się okres okazywania uczuć przez Igę malemu, co zazwyczaj się kończy placzem Julego A co tam u was? Jak Kubuś? Zadowolony z prezentów? Ostatnio oglądalam w klubie zdjęcia, Jaki on już duży chlopiec, śliczny jest [/QUOTE] Oj dużo by pisać generalnie z Tżem na ścieżce wojennej do tego wigilia u nas wiec wszystko na mojej głowie a do tego sztuczny uśmiech... Kubek bardzo zadowolony choć najbardziej cieszyła go obecność obu babć, dziadka i siostrzenic Tża bo to tyle osób do popisywania się W zeszłym roku młody się bał Mikołaja ale w tym już nie z tym że u nas w domu go nie było i to Kuba rozdawał wszystkim prezenty Oj rosną te dzieci nie wiadomo kiedy... Wrzuć filmik braciszka i siostrzyczki Oj szkoda telefonu i tych kontaktów u mnie też wszystko po kolei sie psuje... Najpierw podłapałam wirusa w laptopie i wszystkie dane straciłam, potem tablet zaczął się psuć a dzień przed świętami telefon stwierdził że nie będzie się łączył z wifi i muszę go odesłać do naprawy |
2017-01-12, 08:35 | #338 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Pradip - tak sobie ciagle obiecuje ze usiade spokojnie na kompie i napisze i wiecznie cos .. postaram sie jednak cos w najblizszych dniach naskrobac. A co u was?
|
2017-01-12, 22:41 | #339 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
U nas leci dzień za dniem. Ja od świąt jestem w jakimś dołku. Końcówkę roku spędziliśmy w szpitalu z młodym i pomimo że już nic się nie dzieje to ja albo bym warczała albo płakała Nie mam pomysłu co zrobić na dzień babci i dziadka więc olewam temat. Kubal pomimo że jest kochany to działa mi na nerwy bo wciąż jest tylko "nie" na wszystko a szczególnie na "idz zrób siku" i wciąż popuszcza w majty.... ehh jakaś wypluta jestem... |
|
2017-01-14, 20:52 | #340 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Prad a co się stalo Kubusiowi, że byliście w szpitalu? Ja po świętach też mialam chore dzieci, Iga przez 5 dni temp. 38, a Julian niesamowity katar ale odpukać już są zdrowi. Z tym nie to pewnie taki ma czas i niedlugo mu przejdzie. Musisz to przetrzymać Myślalaś o przedszkolu dla Kuby? Ja mam zamiar Igę puścić, tylko się zastanawiam po feriach, czy dopiero od września. Z jednej strony już teraz bym ją puścila, ale z drugiej strasznie mi szkoda tego naszego wspólnego czasu. Tym bardziej, że jak pójdę do pracy to już nie będziemy mialy możliwości spędzać tyle pięknych chwil ze sobą...
|
2017-01-14, 23:11 | #341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Pradip - ojej a co Kubusiowi było?
U nas powoli i bez większych nowości. Kacper chodzi do przedszkola, a my pracujemy i tak się kręci. Kacper dalej uwielbia buszować wieczorami i po nocach a jeszcze do tego zrobił się straszny niejadek. I każdy kęs muszę walczyć z godzinę. Cwany się zrobił i na wszystko ma odpowiedź. Teraz w lutym jedziemy na kilka dni do mnie do domu tylko z Kapim i liczymy że będzie troszkę śniegu A tak ogólnie to u nas święta i sylwester bardzo spokojnie. Na wigilii jak zwykle byliśmy u znajomych (przeważnie my i jeszcze 2 pary - razem się trzymamy i spędzamy święta), a sylwestra spędzaliśmy sami w domu. Kacper poszedł spać gdzieś ok 1.30 i wcale nie chciał bo przecież on jeszcze musi się pobawić, potańczyć itd. U nas jest problem bo Kacprowi ściągnęliśmy pieluszkę już tez w przedszkolu (bo poza nocą to już w ogóle ich nie używaliśmy, a co do przedszkola to też za długo to ciągnęliśmy ale to ze względu na jego wielki strach przed publicznymi toaletami, panicznie boi się suszarek). Więc raz pójdzie do toalety a drugi już zsika się w majtki. Jak za mocno coś go zajmie (a zwłaszcza gra) to też się zdarzy. Czytaliśmy w necie opinie psychologów i to jest normalne. Wczoraj jeszcze rozmawiałam z koleżanką i jej synek jak był zbyt mocno zajęty zabawą albo szkoda mu było odchodzić od zabawek (czy w domu czy w przedszkolu) to też mu się zdarzało i nawet przedszkolanka mówiła, że to bardzo częste u chłopców - mam nadzieję, że to cie pocieszy A jak sytuacja z mężem? Ewelika - ja bym się chyba wstrzymała do września bo i Julek podrośnie. Niestety chcesz czy nie - Iga co chwilkę coś przyciągnie z przedszkola ... ale to takie moje zdanie, wiadomo że ty zrobisz jak będzie wam lepiej |
2017-01-15, 13:53 | #342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Właśnie nie wiadomo co Kubie było... We wtorek rano zwymiotował, był senny i apatyczny, wieczorem wszystko ok ale gorączka prawie 38 stopni. W środę rano temperatura przekroczyła 40 stopni więc pojechaliśmy do szpitala. Pobrali mu krew i mocz i nas zatrzymali. Dopiero w czwartek rano przyszła do mnie lekarka i powiedziała że poprzedniego dnia miał krotnie przekroczone normy sepsy i pomimo ze teraz już spada to ona chce nas zatrzymać i przenieść do izolatki. Myślałam że tam oszaleję szczególnie że zbiliśmy mu już temperaturę i tylko kupy były rzadkie ale nawet nie kazali tego zbadać. W piątek wymusiliśmy kolejne badanie krwi pomimo że lekarka stwierdziła że be sensu robić w tak krótkim odstępie czasowym i że najwyżej jutro wyjdziemy ale wyniki wyszły już bliskie normom i w końcu nas wypuściła. Więc tak naprawdę wiem że nic nie wiem...
Ewelika to też miałaś kiepski koniec roku. Myślę nad przedszkolem ale u nas to dopiero w marcu zaczyna się cała biurokracja a i tak mam wątpliwości czy od września się dostanie :/ Miałaś wrzucić zdjęcia albo filmik maluchów Co Julek już robi? Jak Iga lubi spędzać dzień? Miałaś do nas przyjechać w grudniu... Małgoś u nas właśnie tak to wygląda że Kuba nie chce się oderwać od zabawy i dopiero jak popuści to krzyczy że szybko Ile Kacperek teraz waży? U nas różnie z jedzeniem albo wsuwa jak odkurzacz albo na samych mandarynach by żył :/ Kapi boi się suszarek? Kuba wciąż boi się każdej zabawki która sama cokolwiek robi I jeszcze garść pytań Szczepicie dzieciaki przeciwko ospie? Jakie brzuszki mają Wasze maluchy bo Kuba pomimo że przypomina pająka to brzuch ma dalej jak piłka która to miała zniknąć jak tylko dziecko zacznie chodzić |
2017-01-15, 23:17 | #343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Pradip - o matko! Wspolczuje stresu. Wiadomo skad to sie przyplatalo?
Nawet nie chce myslec co przezylas.. Ciesze sie ze juz w normie Kacper to maluszek. Nadal wazy 13.5kg. Pupe i nozki ma szczuplutkie ale brzuszek tez jeszcze lekko wystaje ale powoli mu spada. Wszystkie spodnie mu leca z tylka. A ile wazy Kubus i ile ma cm? Co do ospy to nie szczepie. Wole zeby przeszedl ja jako dziecko. Edytowane przez Malgos_12 Czas edycji: 2017-01-15 o 23:19 |
2017-01-16, 08:46 | #344 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Kuba normalnie ważył około 14kg a teraz schudł do 12 i też wszystko z niego leci właśnie co do wzrostu to nie wiem bo według lekarzy ciągle ma 93 cm ale według mnie coraz wyżej mi dostaje i ciuchy też mu większe kupuje Nic nie napisała w końcu o Waszym przyjeździe. U nas teraz jest śnieg i chętnie bym go dla Was zatrzymała Tak bez okazji przylatujecie? Na długo? Pytałaś o męża... Od świąt niestety nie jest dobrze. Tzn nie kłócimy się ale nie możemy się jakoś porozumieć Ale szczepionka na ospę nie opóźnia jej tylko łagodzi. A u Was jest ona popularna? A jak z mową Kacperka? Który język woli? |
|
2017-01-16, 10:31 | #345 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Oby wiecej nie bylo takich przygod ze szpitalem...
Dla mnie Kapi tez sie zatrzymal ze wzrostem ale ciuchy tez wieksze juz musze kupowac wiec nie wiem jak to jest Jedziemy tylko na 5 dni. Udalo mi sie poprzestawiac dni wolne wiec nawet urlopu nie biore. Lecimy tylko do mnie, rodzice zasponsorowali nam lot Tz nie chcial leciec bo on nie przepada za lataniem wiec odpocznie w domku. Nam niestety wyjazdy do Pl nie kojarza sie z odpoczynkiem bo wiecznie jest cos do zalatwienia. W sumie bez okazji lecimy bo najblizszy wyjazd do pl dopiero we wrzesniu. Szwagierka rodzi koncem czerwca i chca tz-ta na chrzestnego wiec musimy leciec we wrzesniu. Szczepionka na ospe "chroni" przez ok 10 lat wiec potem trzeba powtarzac, albo mozna zachorowac ale tak jak mowisz przejdzie sie lagodniej. Nie, nie jest to popularna szczepionka tutaj. Kacper gada jak najety. Mam wrazenie ze ma duzy zasob slow. Tylko czesto mowi bardzo szybko i przez to mniej wyraznie no i nie wymawia "r". Wymysla takie rzeczy, ze czasem sie za glowe lapiemy. Oglada po polsku i po angielsku, jednak polski w mowie zdecydowanie rzadzi bo i my tylko po polsku do niego mowimy choc czesto wrzuca ang slowka. Ostatnio jednak jak chwilke sie bawi sam to slyszalam ze gada do siebie po ang. Sporo rozumie ale nad mowa po ang musi jeszcze popracowac, mam nadzieje ze od kwietnia jak bedzie chodzil 5 dni w tyg to mu to pomoze. Wspolczuje sytuacji z mezem.. a to o cos poszlo czy tak samo z siebie? Mam nadzieje ze szybko sie dogadacie. Trzymam za was kciuki! |
2017-01-18, 13:37 | #346 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Dobre i 5 dni napewno będzie ogrom radości a rodzice Tża nic nie mówią bo chyba nie dacie rady się też z nimi spotkać? A teraz też macie co załatwiać? Mam nadzieję że śnieg wytrzyma do Waszego przylotu Podpytuję o język bo my jesteśmy w szoku jak Kuba łapie słówka od dziadka po angielsku i bardzo żałujemy że spędzili ze sobą tylko kilka godzin w ciagu kilku dni :/ Kubek dziwnie mówi wszystko zależy od zlepku liter np umie powiedzieć "K" ale w wyrazach mówi t ewentualnie h. Teraz jest na etapie literak i to tak fajne brzmi jak krzyczy to jest t jak tata to jest m jak mama to jest ka jak tuba z mężem to się juz przed świętami zaczęło, potem nas szpital pogodził ale że temat nie zakończony to się tak ciągnie... |
|
2017-01-26, 21:37 | #347 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
to może puszczaj Kubusiowi bajki po angielsku,jak już jakies ogląda? coś na pewno więcej złapie Kapi miał to samo z zamienianiem literek i nie tylko z "K", ale to przechodzi Kochana, mam nadzieję, że w końcu sobie wszystko wyjaśnicie z mężem. Nie ma szans na szczerą rozmowę? Prad, w jakie rejony Hiszpanii wy latacie? Murcii? |
|
2017-01-27, 20:15 | #348 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Oj i mi przydałby się fryzjer ale jak zwykle nie mam pomysłu i odwagi... Dzięki za uspokojenie z zamienianiem liter od 3 dni Kuba potrafi powiedzieć Kuba ale jak nawija to z przyzwyczajenia cały czas mówi Tuba i nie wiem czy go poprawiać czy poczekać bo to K to też sam sobie wyćwiczył, przyszedł i powiedział "Mamo jestem Kuba" Bajki nadal go nie interesują. Aktualnie katuje nas piosenką Bla Bla Bla Gigi Dagostino tzn ludek sobie chodzi i śpiewa a Kuba biega w kółko i drze się paraparapara Z mężem niestety nie ma szans na rozmowę. Teściowa znów namieszała, we mnie coś się przelało, mąż daje ciała i tak się mijamy od dłuższego czasu aż wybuchnie afera i któreś trzaśnie drzwiami... Dzis Kuba zrobił mi po raz pierwszy scenę przy ludziach. Musieliśmy podjechać około 7 przystanków autobusem i byliśmy bez wózka. Kuba koniecznie chciał stanąć w miejscu dla wózków a ja posadziłam go na siedzeniu bo autobus szarpał i zaraz oboje wylądowalibyśmy na podłodze a ten w ryk. Zaczął płakać, krzyczeć, rzucać się. Najpierw do niego mówiłam, że rozumiem ale nie można, że trzeba się rozebrać, że coś tam ale że on wrzeszczał tylko głośniej to posadziłam go na siłę na kolanach i trzymałam jego ręce i nogi żeby nie bił i nie kopał mnie i innych. Oczywiście zaraz pojawił się jakiś gawron i zaczyna Kubę zagadywać co wywołało tylko jeszcze głośniejszy krzyk. Poprosiłam żeby zostawiła Kubę to wyjęła różaniec... Po raz pierwszy było mi wstyd i zastanawiałam się czy nie wysiąść wcześniej. Ja mokra, on mokry, wszyscy się patrzą... Uspokoił się pół przystanka przed końcem trasy. Wzięłam go za rękę, wyszliśmy z autobusu, stanęliśmy a przystanku i mówię mu że nie będziemy teraz rozmawiać bo oboje jesteśmy mokrzy i zaraz będziemy chorzy ale bardzo źle się zachował i jest mi bardzo przykro a Kuba jak gdyby nigdy nic "No źle się zachowałem" i uśmiech od ucha do ucha bo przecież już jest grzeczny... Czy Wasze maluchy umieją odpowiedzieć na pytanie "Dlaczego? |
|
2017-01-28, 10:07 | #349 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Pradip - z fryzjetem to u mnie juz nie o odwage chodzi a zaniedbanie... mam takie odrosty ze szkoda gadac.
Co do literek czy wymowy slow (bo zdarza mu sie miec problem z dluzszym wyrazem) to ja Kapika poprawiam tzn teraz bo kiedys z tymi literkami zostawilam do pewnego stopnia. Kacper czasami sam prosi zeby go nauczyc poprawnie wymawiac wyraz. Wiec dzielimy na sylaby, cwiczymy dzwiek tej literki, jak wiem ze dana sylabe umie w innym zdaniu to mowimy i zaraz ladnie powtarza. Ahhh te tesciowe... Nic mi w koncu nie napisalas na jakie lotnisko i jaki rejon Hiszpanii latacie? Czy to Murcja? Oj z tymi dziecmi... jeszcze pewnie nie raz nas niemile zaskocza.. co zrobic. Wiesz ze niektorzy takie wrzaski maja na co dzien, ja jednak tez nie przyzwyczajona. Czasami mi cos tam Kapi wytlumaczy dlaczego to zrobil a czasami jak pytam czemu to zrobil to mowi "bo zrobilem"... ---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ---------- A ja sie nabawilam jakiejs alergii... oczy w kacikach czasem tak mnie swedza ze mam ochote je wydrapac |
2017-01-28, 12:40 | #350 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Ja też mam straszne odrosty właśnie tzn teraz to one już wyglądają jakbym specjalnie tak pofarbowała ale mój naturalny zrbił się już taki smutny ze powinnam je znów rozjaśnić. Fajnie że Kapi tak sam garnie się do nauki Ja na co dzień nie poprawiam tak bardzo Kuby i na rajstopy dalej mówi stopki a na skarpetki tepki choć najbardziej mi się chyba podoba jak mówi że kto psi zamiast śpi Mam nadzieję że dla mojej przyjemności nie robię mu tym krzywdy ale jak rozmawiałam w zeszłym tygodniu z logopedą to podobno do 3 lat to jak najbardziej normalne i dopuszczalne. Kuba to chyba w ogóle niedawno przypomniał sobie o buncie dwulatka ale objawiał sie on tylko ciągłym NIE a przy ludziach nigdy nie był nie grzeczny a tu taka afera... Wiem że u niektórych to normalka ale ja się czułam straszliwie... Kuba nie potrafi odpowiedzieć jak się pytam dlaczego coś tam. Zawsze odpowiada "No dlaczego źle się Kuba zachował? i czeka aż ja odpowiem Spróbuj sobie czarną herbatę położyć na oczy albo krople nawilżające wpuścić |
|
2017-01-28, 19:33 | #351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
A jak sie nazywa miejscowosc w ktorej sie zatrzymujecie?
To nie sa okolice Murcii? Bo pamietam ze pisalam ci kiedys o flamingach i sie zastanawiam czy to tam czy nie. Ja tez rozmawialam z ciocia i ona jest po pedagogice wczesnoszkolnej i tez mowila ze to wszystko jest ok Mowisz ze krople pomoga? Takie zwykle? Jestem okropnie ciekawa na co to uczulenie... |
2017-01-29, 20:08 | #352 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Flamingi widujemy po drodze z i na lotnisko ale nie są tak super różowe Dzięki za poradę cioci Najpier spróbuj z najzwyklejszymi kroplami bo może nawilżając oko ono samo sobie przeczyści co trzeba chyba że masz już poważniejszy stan to nie ma na co czekać szczególnie że jak przylecicie do Polski to może ci się pogorszyć przez ten nasz nieszczęsny smog... |
|
2017-01-29, 21:39 | #353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
U mnie to uczulenie to przychodzi to odchodzi ale chyba krople sobie jakieś kupie dzięki za radę aż tak kiepsko z tym smogiem? |
|
2017-01-30, 08:19 | #354 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
To może Ty na jakieś miejsce jesteś uczulona bo na kosmetyk to byś się zorientowała? Teraz już podobno lepiej z tym smogiem ale kilka dni temu na wyższych piętrach czuć było po prostu spalenizną |
|
2017-01-30, 19:00 | #355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Tak, mamy zamiar i mam nadzieje ze nasze wakacje sie udadza. Tylko my chcemy troche bardziej na poludnie obok Murcii (okolice lotniska San Javier).
Na irlandzkie piwko to do nas zapraszam Ja mam wrazenie ze to albo kurz albo cos w jedzeniu... ale poki lepiej to mam to gdzies |
2017-01-31, 18:02 | #356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Dobrze że już z okiem lepiej Z racji tego ze nikt już sie niczym nie chwali to ja pochwalę ze Kuba ogarnął swoje imie i już tak ładnie mówi "kocham cie" <3 choć poprzednia wersja "chocham cię" tak samo mnie rozczulała... |
|
2017-02-05, 23:18 | #357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Mamy urlop w czerwcu i tylko wtedy mozemy jechac.
Z oczami to raz lepiej raz gorzej ale az tak mocno juz nie swedza jak kiedys. Brawa dla Kubusia! Oh przy tym "kocham cie" mozna sie rozplynac My juz po urodzinach i odwiedzinach mojego brata. Kacper nie odpuszczal wujka na krok. Rano biegl go budzic i mowil " wujku juz jest dzien, wstawaj, wyspales sie przeciez" |
2017-02-06, 20:01 | #358 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Kacperku choć wychodzi na to że spóźnione ale i tak najlepsze życzenia wszystkiego najpiękniejszego, najbardziej kolorowego i najsmaczniejszego Bądź zawsze uśmiechnięty i kochany jak jesteś teraz. Buziak od cioci i piątka od Kuby O fanie że brat był a Wy kiedy jedziecie? W czerwcu i tak będziecie się smażyć Hehe jaka przyjemna pobudka Kuba rano idzie do łazienki, zdejmuje piżamkę, robi siku i na golasa woła "Mamo nie psij, ubierz Kubę, słonko już wstało!!!" |
|
2017-02-17, 08:27 | #359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Dziekuje kochana za zyczenia. Kacper to w sumie mial 3 razy urodziny, rozciagniete w czasie wiec jemu to nie przeszkadza ze ktos mu sklada pozniej czy wczesniej
Ale jestem wkurzona na ta apke, w ogole nie wyswietla ostatnio powiadomien... wrrr My juz po wizycie w Pl. Bylo fajnie ale intensywnie jak zwykle wiec chyba nie dane jest mi odpoczac. Bylo jeszcze dla nas troche sniegu i pomimo tego ze zmrozony to byla zabawa. Mam nadzieje ze wszystko pojdzie zgodnie z planem i pojedziemy na prawdziwy urlop |
2017-02-17, 19:35 | #360 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
|
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)
Cytat:
Opowiedz coś więcej co nowego podłapał Kapi? jak przyjazd teściowej i szwagierki? Jej mała dalej taka dyktatorka? Super że się załapaliście na śnieg u nas dziś taka chlapa i deszcz że zanim doszliśmy na basen to już wyglądałam jakbym była po :/ |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:30.