Dziergam, szyję, leniuchuję, koleżanki dopinguję - część 35 :)

[SlonecznikB]

Hej, hej Wróciłam

Może coś przeoczyłam, ale mam wrażenie, że tylko Kasia pracowała.

Iwonka gdybym rollercoasterem podróżowała, to daleko bym nie dojechała. Nie wiem czemu mi wyszło do góry zdjęcie, ale skoro jest robione zza bardzo brudnych szyb to i tak niewiele widać

zdecydowałam sie na wcześniejszy powrót, bo pogoda taka, że nie jest w stanie zmobilizować do jakiegokolwiek działania.

Może na koniec swojej wypowiedzi pochwałę się, że kocyk szalenie się podobał. Nie wiedzieli od kogo a zachwycali się, no to co przyznałam sie, że to ja

[little_ola]

o przepraszam!
ja tez pracujé, ale caly czas dziergam to samo, to Wam nie pokazujé :P
wczoraj jedna kobietka zamówila 2 czapeczki szydelkowe: bialá i rózowá,
a dzis rano inna kobietka zamówila 2 identyczne czapeczki

[SlonecznikB]

Iwonka Ty to tytan pracy zawsze jesteś, wielkie moje niedopatrzenie, że nie wymieniłam Cię w czołówce, proszę o wybaczenie

[beata1718]

ja też pracuje
mam już 7 bransoletek koralikowych i 4 na krośnie
ale bez końcówek to też nie pokazuje
rozkłada mnie jakieś choróbsko wiec wskakuje pod kocyk

[gagatu]

Napisane przez SlonecznikB

Może coś przeoczyłam, ale mam wrażenie, że tylko Kasia pracowała.

W moich fakturach nic ciekawego nie ma, to nie było co pokazywać, poza tym obowiązuje mnie tajemnica służbowa
A tak poza tym to w sumie ostatnio dłubałam charytatywnie

[rardan]

Agatka, świetne ośmiorniczki i podkładki.
Basiu, fajnie, że już dotarłaś.
Nic dziwnego, że kocyk się podobał, bo jest śliczny.
A ja pospałam po południu.
Szymek jest na angielskim.
Jak wróci, to muszę go popytać z historii, bo jutro ma sprawdzian.
A propos pracy, jedna "miła" kobita z pracy powiedziała, że jestem wypoczęta i mogę wracać do pracy.
Także z tego co widzę niektórzy się nie zmieniają,
chyba, że na gorsze.

[SlonecznikB]

No proszę, uderz w stół , okazuje się że wszystkie pracują tylko cichaczem.

Agatka a te ośmiorniczki to już z atestem, czy jeszcze ze starych zasobów.

Dzisiaj robię sobie luzik, ale jutro biorę się za robotę, pewnie od prania rozpocznę
Na wyjeździe miałam swoją chustę podróżną i zrobiłam 6 motywów, każdy motyw to 2 rzędy. Jeden motyw to już ok 105 min. Chyba rozpocznę drugą część chusty, bliźniaczą i jak dojdę do takiej samej wielkości to będę robiła rządek tu rządek tam, nie wiem czy będzie to urozmaicenie ale jak będę miała i dość roboty i wielkość będzie odpowiednia to tylko połączę i będę szpanować

[gagatu]

Napisane przez rardan

Agatka, świetne ośmiorniczki i podkładki.

Dziękuję
Te gwiazdki to nie podkładki, tylko elementy na kocyki, które wysłałam do dziewczyny, która je łączy i gotowe kocyki trafiają na aukcje dla chorych dzieci

Napisane przez SlonecznikB

Agatka a te ośmiorniczki to już z atestem, czy jeszcze ze starych zasobów.

Tak
Jedna nieatestowana dostała się w ręce Antosi

Basiu, to ile już masz tej chusty podróżnej? 17/45 czy może 5/28?

Nie podoba mi się ta moja sukienka na sukienkę, mam za grubą włóczkę do tego - muszę dla niej poszukać wzoru na sweter.

[SlonecznikB]

Antosia ma dużo macek do macania

Agatka nie wiem jaka duża będzie chusta, tzn na ile mi cierpliwości wystarczy, dlatego nie będę procentowa chwilowo liczyła, choć kto to wie

[little_ola]

Napisane przez gagatu

Tak
Jedna nieatestowana dostała się w ręce Antosi

czy Antosia jest taka malutka?
czy to osmiorniczka taka duza?



***
ja obecnie dziergam spioszki/ strój króliczka na rozmiar 18 miesiécy
ma byc z kapturkiem i uszami, a poniewaz pierwszy raz takie cos dziergam, to powoli mi idzie, bo metodá prób i blédów

[babydelfi]

Agata pracuś z Ciebie

i boska ośmiorniczka Antosia



a poza tym to chyba dziś jest cieżki dzień, byłam na ćwiczeniach i non stop ziewałam

przed ćwiczeniami jeszcze w domu okno zamknęło mi się i podrzemałam przez 20 minut


za chwilę zatem chyba wskoczę do łóżka i pójdę lulu

[little_ola]

Napisane przez babydelfi

w domu okno zamknęło mi się i podrzemałam przez 20 minut

ja mam czésto zamkniéte okna, a nie drzemié

[babydelfi]

Napisane przez little_ola

ja mam czésto zamkniéte okna, a nie drzemié

a widzisz nawet kiksy robię jak piszę

oczywiście miało być oko

[SlonecznikB]

To ja też dzisiaj zamykam okna i oczy i idę spać

A mam pytanie kto mi przestawił zegar na godzinę wcześniej

[gagatu]

Napisane przez little_ola

czy Antosia jest taka malutka?
czy to osmiorniczka taka duza?

Ośmiorniczka była zrobiona większa niż dla wcześniaków Bo Antosia to duża dziewczynka, to jest zdjęcie sprzed kilku dni, teraz już ponad 4 kg waży

A jak się okno zamknie to się zaraz chce spać, bo się ciepło robi

[rardan]

Chyba taka pogoda, bo mi też się spać chce.
Także zmykam.
Buziaki.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Ja mam nawet w kominku napalone, także naprawdę ciepło.

[SilverAguti]

dzień dobry wieczór

[kalina1984]

Dzień dobry, co Was tak pomroziło wczoraj, ja nie wiem u mnie znowu -20 było w nocy a rano -15 chyba jednak epoka lodowcowa nastała.
Ja się nie dziwie Kasi że spała jak zamknęła okno bo się rozmroziła i jej się ciepło zrobiło
Robię kawę i zabieram się do roboty.

[SilverAguti]

Dobry. Siedzę w kolejce u alergologa, potrwa to jeszcze ze 3 lata u mnie dziś jest -8

[gagatu]

Dzień dobry

No dzisiaj to już nieźle mrozi, ale może w końcu wymrozi te wszystkie wirusy.
Kto jest chętny na moje intrastatysratytaty?

[kalina1984]

No nie wiem ja już smarkam drugi tydzień i jakoś nic nie wymroziło, nie powiem jest lepiej ale ile można smarkać? Już mnie nos piecze, wczoraj miałam piękny krwotok w gratisie.
Asia kto Ci taki urlop długi dał? Wzięłaś prowiant i namiot?

[SilverAguti]

Oficjalnie to ja się tylko troszkę spóźnię

[kalina1984]

Ja muszę coś zjeść bo o 10 szkolenie

[cocci]

Boshe, u Was też tak wieje?

[little_ola]

witam z kawusiá

ze tak powiem: teraz moze mrozic, byleby za 2 tygodnie nie mrozilo

[beata1718]

witam
wieje i to strasznie ale za to mróz mniejszy
żeby dobrze nie było to od jutra śnieg ma sypać
ja od poniedziałku na szkolenia mam dojeżdżać i to daleko
zgłosiłam zalanie do ubezpieczyciela i pusze podać wymiary kuchni i łazienki w m i wycenić szkodę haha a oni od czego są
gardło mam tak zawalone że mówić przestaje-dobrze że dziś nigdzie nie jadę

[babydelfi]

Napisane przez little_ola

witam z kawusiá

ze tak powiem: teraz moze mrozic, byleby za 2 tygodnie nie mrozilo

ooo to to to to

dobry

u nas też mroźno rano było -12, teraz jest -8

a jedno okno było trzeba zostawić otwarte, bo wiecie co?
zaspałam, wstałam 15 minut temu
a dzieci mamusi nie budziły bo po co , przecież dzięki tamu mają dzięn wolny, cwaniaki

a jak mnie do tego pięknie łeb nap......

ale już znam przyczynę tego stanu rzeczy, że stale taka śpiąca jestem

zerknęłam na wyniki wczorajszych badań krwi i TSH znowu poleciało do góry
ciekawe co mi dziś powie lekarka


Iwonka u mnie nie wieje , ale to ponoć jeszcze, bo popołudniu ma zacząć i jutro ma silnie wiać


Asia podaj adres, będziemy paczki wysyłać

[SlonecznikB]

Dzień dobry, chyba mam farta. Byłam w Koszalinie, mrozik tam był malutki, dzisiaj -9. Przyjechałam do Łodzi mrozik malutki, u mnie na oknie -4 do tego piękne słoneczko i bezchmurne niebo, wcześniej było -19.

Niepokoję się jednym, od paru dni mam zdrętwiałe palce prawej ręki, raz mocniej drętwieją, raz słabiej, ale cały czas jest mrowienie. Kawy już 2 dni nie piję, jem daktyle, podobno dużo potasu tam jest i łykam magnez.. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, oczywiście poza pójściem do lekarza, bo tam się nie wybieram

[babydelfi]

Napisane przez SlonecznikB

Niepokoję się jednym, od paru dni mam zdrętwiałe palce prawej ręki, raz mocniej drętwieją, raz słabiej, ale cały czas jest mrowienie. Kawy już 2 dni nie piję, jem daktyle, podobno dużo potasu tam jest i łykam magnez.. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, oczywiście poza pójściem do lekarza, bo tam się nie wybieram

Basiu takie drętwienie palców to może być objaw zespołu cieśni nadgarstka
nie zwlekaj i idź do lekarza, w początkowym stadium wystarcza leczenie farmakologiczne i unieruchomienie ręki, później już operacja
może to być efekt tego, że dużo robótkujesz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

zapełniłam sobie koszyk zakupami w łódzkiej piramidzie i się waham kliknąć czy nie "przejdź do realizacji zamówienia"

wszak obiecałam sobie, że nie będę nic kupować, dopóki nie zużyję tego co mam w domu

i nic to że jedna paczka już dziś przyszła, a dwie kolejne są w drodze

[beata1718]

a ja szukam osuszaczy do mieszkań żeby wynająć i koszty straszne bo 30-40 zł dziennie plus kaucja