Polecamy:

pani22ka · 2017-02-02, 08:37

Cytat:

Napisane przez wika82

Bo nie mam ochoty karmić łyżeczką.

moim marzeniem było karmić łyżeczką

córka zaczęła (sama) rozszerzać dietę ok. 8 miesiąca. od początku SAMA. to jest masakra

ale była wpatrzona w starszego brata i chciała jak on. a on ani rękami nie jadł, ani ie był karmiony...
więc ją podkarmiałam, ale nerw zawsze straszliwy. poza tym przenigdy nie dało jej się przekarmić. jak jej podałam pół łyżeczki za dużo - wszystko wypluwała. szybko nauczyłam się wyłapywać sygnał: "dość".

Cytat:

Napisane przez wika82

Nie zamierzam stosować słoiczków, kaszek holle itp., tylko normalne kasze od początku.

jw. Nie chciała jeść słoiczków, kaszek... Holle zawsze mam w pogotowiu. wszystko jak brat. więc brat czasem je/jadł Holle

a ja lubiłam opcję: słoiczek. a tu nie było szans.

vretka · 2017-02-02, 08:44

Śliweczko, ja nie twierdzę, że mycie butelek i przygotowanie kaszki to jest orka na ugorze

No ale mimo wszystko mnie jest łatwiej podać pierś, którą i tak jak by nie było regularnie myję

, czy też ugotować więcej kaszy, którą sama chętnie zjadam.

Zgodzę się jednak co do tego, że przy BLW dłużej może zająć przestawienie dziecka tak, żeby najadło się czymś innym niż pierś. Mój jadł chętnie, ale niewiele. Przez jakieś 9 miesięcy nie było opcji, żebym mogła gdzieś na dłużej go zostawić (ryki przy butli). Przetrwaliśmy jakoś. A teraz łapię się na tym, że mi się nieco smutno robi jak pomyślę, że córka ma już prawie 5 miesięcy i niedługo nie będę jej aż tak niezbędna

W ogóle coś mi się w głowie przy niej odkleiło i łapię każdą chwilę z nią. Może dlatego, że więcej dzieci nie planujemy i wiem, że to już ostatnie takie momenty.

wika82 · 2017-02-02, 08:58

Cytat:

Napisane przez sliweczka85

U nas, póki co, jedzenie łyżeczką idzie lepiej. Kaszkę zjada dosyć chętnie (ok. 7-10 łyżeczek), nawet śliniak nie potrzebny.
Przy blw syf jest na podłodze, na całym krzesełku, dziecko całe brudne- nawet z nosa trzeba jedzenie odciągać.
Dla mnie jednak na tym etapie łyżeczka wygodniejsza

Moje dziecko wyraźnie sygnalizuje kiedy ma dosyć. Nie dałoby się wcisnąć więcej niż się mieści.

Kaszki błyskawiczne robi się migiem i nie da się ich przypalić

Ja, nie ukrywam, sobie nimi ułatwiam życie.

Jeżeli ktoś jest nastawiony bardzo na to żeby dziecko jadło, a nie próbowało to blw nie dla niego. Przyznaję, że czuję trochę zawód jak coś przygotowuję, a Ignaś nawet nie włoży nic do buzi. To może zniechęcać.
Przy wcześniejszym rozszerzaniu diety papkami dzieci zwykle potrafią zjeść szybciej posiłek którym można zastąpić mleko. Przy blw dłużej to trwa.
Dla mnie najgorsze sytuacje są wtedy gdy jesteśmy u kogoś kto ma dziecko w podobnym wieku i zaczyna się gadka typu " nasza miesiąc starsza, a zjada już dawno całe porcje

i tu długa litania papkowa).

Muszę chyba bardziej wyluzować w tym temacie, olać gotowanie tych papek, których i tak młody nie chce zjadać i poczekać. Może z czasem zacznie próbować

Teraz zamierzam być z dzieckiem do roku, dlatego u nas bedzie blw prawdziwe bez papek.

Śliweczko, wyluzuj, do 12 miesiąca podstawą jest kp, dziecko powinno dostawać 2 przekąski.

**Ingrid80** · 2017-02-02, 09:37

Cytat:

Napisane przez wika82

Odciągam teraz codziennie mleko, bo coraz więcej wypadów służbowych, powoli wracam do pracy 2 razy w tgodniu na kilka godzin i zabawa w mycue i wyparzanie mnie wykańcza.

Według mnie nie musisz wyparzać. A umycie butelki chyba nie jest takie wycieńczające

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ajah · 2017-02-02, 10:47

Cytat:

Napisane przez sliweczka85

U nas, póki co, jedzenie łyżeczką idzie lepiej. Kaszkę zjada dosyć chętnie (ok. 7-10 łyżeczek), nawet śliniak nie potrzebny.
Przy blw syf jest na podłodze, na całym krzesełku, dziecko całe brudne- nawet z nosa trzeba jedzenie odciągać.
Dla mnie jednak na tym etapie łyżeczka wygodniejsza

Moje dziecko wyraźnie sygnalizuje kiedy ma dosyć. Nie dałoby się wcisnąć więcej niż się mieści.

Kaszki błyskawiczne robi się migiem i nie da się ich przypalić

Ja, nie ukrywam, sobie nimi ułatwiam życie.

Jeżeli ktoś jest nastawiony bardzo na to żeby dziecko jadło, a nie próbowało to blw nie dla niego. Przyznaję, że czuję trochę zawód jak coś przygotowuję, a Ignaś nawet nie włoży nic do buzi. To może zniechęcać.
Przy wcześniejszym rozszerzaniu diety papkami dzieci zwykle potrafią zjeść szybciej posiłek którym można zastąpić mleko. Przy blw dłużej to trwa.
Dla mnie najgorsze sytuacje są wtedy gdy jesteśmy u kogoś kto ma dziecko w podobnym wieku i zaczyna się gadka typu " nasza miesiąc starsza, a zjada już dawno całe porcje

i tu długa litania papkowa).

Muszę chyba bardziej wyluzować w tym temacie, olać gotowanie tych papek, których i tak młody nie chce zjadać i poczekać. Może z czasem zacznie próbować

Jak dla mnie jest nieco odwrotnie.
Blw jest świetne by dziecko jadło. Tj. Poznawania nowe smaki, konsystencje.
Owszem rozciąganie w czasie, ale nie ma pośpiechu, gdy dziecko pije mleko.
Moja córka dosc wcześnie karmią się sama: rączkami, łyżeczka, wypija jogurt/ kaszki prosto z kubeczka.

**201711281320** · 2017-02-02, 11:11

Cytat:

Napisane przez ajah

Jak dla mnie jest nieco odwrotnie.
Blw jest świetne by dziecko jadło. Tj. Poznawania nowe smaki, konsystencje.
Owszem rozciąganie w czasie, ale nie ma pośpiechu, gdy dziecko pije mleko.
Moja córka dosc wcześnie karmią się sama: rączkami, łyżeczka, wypija jogurt/ kaszki prosto z kubeczka.

Tak, rozumiem co masz na myśli. Mi chodziło o wiek niemowlęcy- małe dzieci w wieku np. 9 m-cy, karmione papkami od załóżmy 6. m.ż., z reguły potrafią sobie całkiem nieźle zjeść ku uciesze matek, babć itp.. Przy wprowadzaniu blw. nawet już od 7.m.ż. to nadal jest to tylko próbowanie, a nie jedzenie.
Wiem, że blw jest lepsze patrząc w przyszłość. Dziecko zna smaki poszczególnych produktów, potrafi szybko samo jeść, nie ma potem problemu z przejściem z papki na pokarm stały itp.

Muszę sobie tylko wbić do głowy, że jeżeli podczas prób blw mojemu dziecku nic nie wpadnie do brzuszka to nic się mu nie stanie i w końcu załapie

vretka mi też się to samo w głowie odkleiło. Odkładając za małe ubranka lecą mi łzy, że dziecko już takie duże i że tak szybko czas leci

wika82 · 2017-02-02, 13:01

Cytat:

Napisane przez sliweczka85

Tak, rozumiem co masz na myśli. Mi chodziło o wiek niemowlęcy- małe dzieci w wieku np. 9 m-cy, karmione papkami od załóżmy 6. m.ż., z reguły potrafią sobie całkiem nieźle zjeść ku uciesze matek, babć itp.. Przy wprowadzaniu blw. nawet już od 7.m.ż. to nadal jest to tylko próbowanie, a nie jedzenie.
Wiem, że blw jest lepsze patrząc w przyszłość. Dziecko zna smaki poszczególnych produktów, potrafi szybko samo jeść, nie ma potem problemu z przejściem z papki na pokarm stały itp.

Muszę sobie tylko wbić do głowy, że jeżeli podczas prób blw mojemu dziecku nic nie wpadnie do brzuszka to nic się mu nie stanie i w końcu załapie

vretka mi też się to samo w głowie odkleiło. Odkładając za małe ubranka lecą mi łzy, że dziecko już takie duże i że tak szybko czas leci

To jest nas 3.

Igi do skończenia roku zjadał 3 posiłki, po 6 miesiącu do 9 zjadał 2.

A Julek do roku będzie jadł 2, bo zakładam, że przez 3-4 miesiące nauczy się jeść.

Moja teściowa dostanie apopleksji.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Według mnie nie musisz wyparzać. A umycie butelki chyba nie jest takie wycieńczające

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest, całe to dziadostwo laktatorowe.

**201711281320** · 2017-02-02, 13:37

Cytat:

Napisane przez wika82

To jest nas 3.

Igi do skończenia roku zjadał 3 posiłki, po 6 miesiącu do 9 zjadał 2.

A Julek do roku będzie jadł 2, bo zakładam, że przez 3-4 miesiące nauczy się jeść.

Moja teściowa dostanie apopleksji.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Jest, całe to dziadostwo laktatorowe.

Miramej · 2017-02-02, 14:18

Dziewczyny, jakie elektrolity nie są obrzydliwe w smaku? Dla 7,5-latka.

pani-jesień · 2017-02-02, 14:32

Cytat:

Napisane przez wika82

To jest nas 3.

Igi do skończenia roku zjadał 3 posiłki, po 6 miesiącu do 9 zjadał 2.

A Julek do roku będzie jadł 2, bo zakładam, że przez 3-4 miesiące nauczy się jeść.

Moja teściowa dostanie apopleksji.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Jest, całe to dziadostwo laktatorowe.

Tak, mycie i wyparzanie laktatora to była masakra. I tak kilka razy na dobę

wika82 · 2017-02-02, 14:45

Dziewczyny, ta mata jest genialna.

Serdecznie polecam.

**Ingrid80** · 2017-02-02, 14:50

Cytat:

Napisane przez wika82

To jest nas 3.

Igi do skończenia roku zjadał 3 posiłki, po 6 miesiącu do 9 zjadał 2.

A Julek do roku będzie jadł 2, bo zakładam, że przez 3-4 miesiące nauczy się jeść.

Moja teściowa dostanie apopleksji.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Jest, całe to dziadostwo laktatorowe.

Aa! O tym zapomniałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2017-02-02, 19:17

Cytat:

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, jakie elektrolity nie są obrzydliwe w smaku? Dla 7,5-latka.

Moja toleruje (co prawda z bólem

, ale wypije) tylko to

żadnych o smaku pomarańczowym, cytrynowym itp.
Każde są lekko słonawe w smaku.

Orsalit np. malinowy ma lepszy skład (substancje czynne+ aromat).
Hydronea citron ma dodatki słodzące (jak elektrolity stoperan

).

miszkaaa · 2017-02-02, 20:23

Cytat:

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, jakie elektrolity nie są obrzydliwe w smaku? Dla 7,5-latka.

Orsalit bananowy po schłodzeniu jest do przyjęcia 😉

Ja mojemu 3,5 l mieszałam ostatnio po kilka łyżeczek orsalitu z odrobiną soku jabłkowego+woda i nie wyczuł.

passion80 · 2017-02-03, 08:35

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Jak u mojej corki w przedszkolu, rodzice trzylatka nie sa w stanie go zmusić, zeby usiadł sie i ubrał do wyjścia do domu, tylko udają, ze idą bez niego (w ogóle super numer, wcale sie dzieciak nie zorientuje, ze przecież go nie zostawia), on ucieka i tak w kółko trwa ta cała przygoda z ubieraniem 15 minut, aż juz mi ciśnienie idzie w górę na te wygłupy dorosłych ludzi nieradzących sobie z jednym dzieckiem

nas podlądałaś?

ja juz sama nie wiem co robić. Córka ma 3,5roku, ubrać się, wyjść z domu czy przedszkola to jakaś masakra. Ucieka, bawi się, sama butów czy kurtki nie chce zakładać, umie

tłumaczę, będziesz samodzielna, chwalę, wkurzam sie, że do pracy się spóźnię, mówię, to wyjdziesz bez kurtki czy butów. jak to ogarnąć

_vixen_ · 2017-02-03, 08:54

Cytat:

Napisane przez passion80

nas podlądałaś?

ja juz sama nie wiem co robić. Córka ma 3,5roku, ubrać się, wyjść z domu czy przedszkola to jakaś masakra. Ucieka, bawi się, sama butów czy kurtki nie chce zakładać, umie

tłumaczę, będziesz samodzielna, chwalę, wkurzam sie, że do pracy się spóźnię, mówię, to wyjdziesz bez kurtki czy butów. jak to ogarnąć

Ja sie nie dziwiłam wtedy zachowaniu dziecka, bo wiadomo, ze dzieci robią takie numery, ale rodziców, którzy zachowywali sie niepoważnie, bo przecież wiadomo, ze nie wyjdą z przedszkola bez dziecka, a oni po kilka razy udawali to wychodzenie, dochodzili do drzwi, wracali i tak w kółko. Oczywiście bezskutecznie

**749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573** · 2017-02-03, 08:59

Cytat:

Napisane przez passion80

nas podlądałaś?

ja juz sama nie wiem co robić. Córka ma 3,5roku, ubrać się, wyjść z domu czy przedszkola to jakaś masakra. Ucieka, bawi się, sama butów czy kurtki nie chce zakładać, umie

tłumaczę, będziesz samodzielna, chwalę, wkurzam sie, że do pracy się spóźnię, mówię, to wyjdziesz bez kurtki czy butów. jak to ogarnąć

niech wyjdzie bez butów (zapasowe skarpetki niech miej w torebce)

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2017-02-03, 19:07

Cytat:

Napisane przez wika82

Dziewczyny, ta mata jest genialna.

Serdecznie polecam.

Która?
Kuzynom urodzi się niedługo córeczka i już myślę nad trafionym prezentem

.

wika82 · 2017-02-03, 20:54

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;70531131]Która?
Kuzynom urodzi się niedługo córeczka i już myślę nad trafionym prezentem

.[/QUOTE]

Raczej nie na pierwsze miesiące i nie edukacyjna, potrzebowałam alternatywy dla dywanu, ktorego musiałam się pozbyć, a chcę żeby dzieci nie siedziały na gołej podłodze podczas ukladania klocków itp.

Playmat prince lionheart. Duża jak dywan, cieniutka, a mimo to miękka, ze świetną grafiką.

vretka · 2017-02-03, 21:08

Wika, którą konkretnie w końcu wzięłaś?

wika82 · 2017-02-03, 21:15

Cytat:

Napisane przez vretka

Wika, którą konkretnie w końcu wzięłaś?

Ta największą w 1 kawałku auta - ocean.

Chciałam farmę, ale nie było akurat. Moi rodzice też wezmą do siebie, kupili specjalnie dywan, który rozkładają tylko podczas naszych pobytów, ale i tak non stop odurzają i czyszczą, bo mają długowłose koty.
A tą matę wystarczy strzepać, czy przetrzeć wilgotną szmatką

**95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad** · 2017-02-04, 07:00

Wika

alicjap3 · 2017-02-05, 20:19

Dziewczyny. Moze ktoras cos mi doradzi. Moj synek jest na etapie wstawania przy meblach. Niestety to samo robi w swoim lozeczku i spadajac czasem walnie sie porzadnie w glowe. Czy macie na to jakies sposoby (choc trudno sobie jakies wyobrazic).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Seona · 2017-02-07, 16:39

Cytat:

Napisane przez alicjap3

Dziewczyny. Moze ktoras cos mi doradzi. Moj synek jest na etapie wstawania przy meblach. Niestety to samo robi w swoim lozeczku i spadajac czasem walnie sie porzadnie w glowe. Czy macie na to jakies sposoby (choc trudno sobie jakies wyobrazic).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ma wyjęte szczeble w łóżeczku, żeby mógł sobie wyjść?

bo mam nadzieje, że on wypada właśnie przez tą szparę wychodzą "na głowę".

Tak jak moje, dopóki nie załapały jak można wychodzić prawidłowo.

Mam nadzieję, że łóżeczko na najniższym poziomie i wypada przez wyjęte szczeble a nie górą?!?

**Ingrid80** · 2017-02-07, 17:17

Co wy na to? http://www.praca.pl/poradniki/rynek-...a_pr-1692.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wika82 · 2017-02-07, 17:49

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Co wy na to? http://www.praca.pl/poradniki/rynek-...a_pr-1692.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, ja pracowałam normalnie niemal do dnia porodu w każdej ciąży, tj. do dwóch tygodni przed.

Te 4 h wydają mi się przesadzone, ale co ja tam wiem.

viki1988 · 2017-02-07, 18:06

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Co wy na to? http://www.praca.pl/poradniki/rynek-...a_pr-1692.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Toż to i tak nie stosowane było

no i w domu (będąc np. na ciażowym L4) też chyba nikt sie do tego nie stosował, w sumie dobrze że zmieniają taki martwy przepis, dla mnie 45 min. pracy/15 min. przerwy ma większy sens

boska latynoska · 2017-02-07, 19:43

Cytat:

Napisane przez Seona

A ma wyjęte szczeble w łóżeczku, żeby mógł sobie wyjść?

bo mam nadzieje, że on wypada właśnie przez tą szparę wychodzą "na głowę".

Tak jak moje, dopóki nie załapały jak można wychodzić prawidłowo.

Mam nadzieję, że łóżeczko na najniższym poziomie i wypada przez wyjęte szczeble a nie górą?!?

Chyba źle zrozumiałaś

Chodziło o to, że upada w łóżeczku i obija się o szczebelki bo nie trzyma równowagi.
Jak moja córka była na tym etapie to po prostu wkładałam koc między szczebelki, plus jakieś poduszki po bokach.

żurawinka · 2017-02-07, 20:02

U mnie sprawdził się ochraniacz do łóżeczka + stawianie gdzie indziej niżej

gdzie dzieci mogły sobie bezpiecznie dreptać.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2017-02-07, 20:18

Co do pracy przy kompie - pamiętajmy, że przepis wszedł w życie wówczas, gdy kompy były stare, monitory też i raczej większą szkodliwość miały, niż współczesne.

2017-02-02, 08:44	#3602
vretka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 111	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4 Śliweczko, ja nie twierdzę, że mycie butelek i przygotowanie kaszki to jest orka na ugorze No ale mimo wszystko mnie jest łatwiej podać pierś, którą i tak jak by nie było regularnie myję , czy też ugotować więcej kaszy, którą sama chętnie zjadam. Zgodzę się jednak co do tego, że przy BLW dłużej może zająć przestawienie dziecka tak, żeby najadło się czymś innym niż pierś. Mój jadł chętnie, ale niewiele. Przez jakieś 9 miesięcy nie było opcji, żebym mogła gdzieś na dłużej go zostawić (ryki przy butli). Przetrwaliśmy jakoś. A teraz łapię się na tym, że mi się nieco smutno robi jak pomyślę, że córka ma już prawie 5 miesięcy i niedługo nie będę jej aż tak niezbędna W ogóle coś mi się w głowie przy niej odkleiło i łapię każdą chwilę z nią. Może dlatego, że więcej dzieci nie planujemy i wiem, że to już ostatnie takie momenty. __________________ R 08.2013, K 09.2016

2017-02-02, 14:18	#3609
Miramej Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 18 274	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4 Dziewczyny, jakie elektrolity nie są obrzydliwe w smaku? Dla 7,5-latka. __________________ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod Pomóż Maciusiowi .

2017-02-02, 14:45	#3611
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4 Dziewczyny, ta mata jest genialna. Serdecznie polecam. __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*.

2017-02-03, 20:54	#3619
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4 [1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;70531131]Która? Kuzynom urodzi się niedługo córeczka i już myślę nad trafionym prezentem .[/QUOTE] Raczej nie na pierwsze miesiące i nie edukacyjna, potrzebowałam alternatywy dla dywanu, ktorego musiałam się pozbyć, a chcę żeby dzieci nie siedziały na gołej podłodze podczas ukladania klocków itp. Playmat prince lionheart. Duża jak dywan, cieniutka, a mimo to miękka, ze świetną grafiką. __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*.

2017-02-03, 21:08	#3620
vretka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 111	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4 Wika, którą konkretnie w końcu wzięłaś? __________________ R 08.2013, K 09.2016

2017-02-04, 07:00	#3622
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 474	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4 Wika

2017-02-05, 20:19	#3623
alicjap3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 58	Dot.: Mamusie i przyszłe mamy - pogaduszki:) Dziewczyny. Moze ktoras cos mi doradzi. Moj synek jest na etapie wstawania przy meblach. Niestety to samo robi w swoim lozeczku i spadajac czasem walnie sie porzadnie w glowe. Czy macie na to jakies sposoby (choc trudno sobie jakies wyobrazic). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-02-07, 17:17	#3625
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4 Co wy na to? http://www.praca.pl/poradniki/rynek-...a_pr-1692.html Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-02-07, 20:02	#3629
żurawinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D Wiadomości: 9 033	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4 U mnie sprawdził się ochraniacz do łóżeczka + stawianie gdzie indziej niżej gdzie dzieci mogły sobie bezpiecznie dreptać. __________________

2017-02-07, 20:18	#3630
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4 Co do pracy przy kompie - pamiętajmy, że przepis wszedł w życie wówczas, gdy kompy były stare, monitory też i raczej większą szkodliwość miały, niż współczesne.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)