2017-01-23, 10:45 | #61 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Sadie, zajrzałam na inne Twoje tematy. Już 2 lata temu miałaś wątpliwości, prawie się rozstaliście, on chyba też miał wątpliwości. Czyli chyba jednak nie było tak idealnie? Wyciągnij z tego wnioski i następnym razem nie pakuj się na siłę w układ w którym nie czujesz wsparcia, nie czujesz zaangażowania. Szanuj siebie.
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2017-01-23, 12:08 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Nikt nie mówił, że będzie lekko i łatwo. Ale z czasem będzie lepiej, aż do końca się wyleczysz z tego związku. Tym bardziej, że źle między Wami było przecież od dawna, na co dowodem są wcześniejsze wpisy. Ważne, że w końcu dojrzałaś do tego, aby coś z tym zrobić, uratować siebie. Idź tą drogą.
|
2017-01-23, 12:22 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Jest ciężko i przez jakiś czas będzie. Ale bądź z siebie MEGA dumna, bo już postawiłaś milowy krok w kierunku lepszego życia. Będziesz miała chwile zwątpienia, będziesz miała gonitwę (zazwyczaj absurdalnych) myśli. Ale nie poddawaj się temu, idź do przodu! A w gorszych chwilach - pisz tutaj
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2017-01-23, 22:48 | #64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 450
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Również jestem z Ciebie bardzo dumna. Nie poddawaj się!
__________________
Cytat:
- Are you an idiot? - No, sir, I'm a dreamer. |
|
2017-01-24, 09:35 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 202
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Skrzywdził Cię a Ty się jeszcze zastanawiasz? Borze
Odejdź i to szybko. Teraz doczytałam koniec. Dobra decyzja. Będzie już tylko lepiej <3
__________________
Sometimes it's a rainy day Just to let you know Everything's going to be all right All right... Edytowane przez GdyMnieSenZmorzy Czas edycji: 2017-01-24 o 09:36 |
2017-01-24, 15:44 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 234
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Widać jesteś bardzo mądrą i rozsądną kobietą, która potrafi zawalczyć o swoją przyszłość. Żeby zdecydować się na radykalną zmianę życia - potrzeba ogromnej odwagi! Gratuluję dobrego wyboru i pamiętaj z każdym dniem będzie coraz lepiej. Czas działa na Twoją korzyść!
|
2017-01-24, 16:37 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
|
2017-01-24, 16:39 | #68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Brawo autorko Dobrze, że się wyprowadziłaś, bo niestety byłoby tylko gorzej. Lepiej odejść niż żyć z katem.
|
2017-01-25, 23:51 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 488
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
|
2017-01-26, 00:53 | #70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
To zwiewać dwa razy szybciej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-01-27, 21:12 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
|
2017-01-27, 21:17 | #72 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Super, życzę Ci dużo sily!
|
2017-01-28, 10:15 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Nie "nie ma ofiar tylko ochotniczki".
Raczej " za pierwszym razem jesteś ofiarą, za każdym kolejnym już ochotniczką". Nikt nie ma prawa krzywdzić drugiego człowieka. Proste i ( większości ludzi) wiadome. Ale jeśli misio jest przedstawicielem tej mniej zorientowanej mniejszości trzeba uciekać. Pierwszy raz musi być ostatnim. Zresztą jak zyć po czymś takim? Całe życie na paluszkach, żeby nie drażnić misia? Przemocowiec jest przemocowcem zawsze. Tak mi się wydaje. Po prostu z czasem ta maska człowieka normalnego i cywilizowanego zaczyna mu uwierać. Wtedy ją zrzuca i pokazuje prawdziwe "ja". Jak ofiara wtedy nie ucieknie, to dla mnie jest ochotniczką. Autorko, powodzenia. Teraz będzie już tylko lepiej. |
2017-01-28, 11:17 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
pisz wiecej. Trzymam kciuki. POwinnas poczuc ulge.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2017-02-03, 09:13 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Czuje sie juz lepiej. Spokojniej. Na mysl, ze mialabym wrocic do naszego mieszkania chocby na chwile po jakas rzecz, ktora tam zostawilam czuje strach i przerazenie na tyle, ze nie jestem w stanie tego zrobic.
Maz kontaktuje sie ze mna glownie w sprawach formalnych. Nie walczyl, nie protestowal, nie prosil o powrot. Chyba do konca nie wierzyl, ze sie wyprowadze. Kilka dni temu z nim rozmawialam z wlasnej inicjatywy, zeby przemyslal jednak sprawe i w razie czego udal sie po pomoc, bo takie zachowania nie sa normalne. Powiedzial mi, ze mial czas na przemyslenie i widzi teraz swoj blad i stara sie pracowac nad soba, cos tam czyta. Podpytywal mnie czy jezeli pojdzie do lekarza to wroce. Nie podoba mi sie to, musial budzic sie kilka tygodni w pustym mieszkaniu, zeby w koncu zdac sobie sprawe, ze jest problem. A teraz zamiast juz dawno byc u lekarza, bo tyle razy z nim o tym rozmawialam podpytuje mnie, tak jakby sprawdzal, czy w ogole sie oplaca ruszyc tylek na konsultacje. Bardzo smutne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-03, 11:20 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 269
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Jesteś naprawdę silną babką i trzymam za Ciebie kciuki Wspaniale sobie radzisz Nie daj się zmanipulować mężowi! Gdyby na prawdę mu zależało i zdawał sobie sprawę z problemu już dawno byłby na terapii zamiast robić jakieś podchody czy wrócisz jeśli się zapisze.
__________________
City of stars Just one thing everybody wants There in the bars And through the smokescreen of the crowded restaurants... |
2017-02-03, 12:53 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 234
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Najgorszą rzeczą jaką mogłabyś zrobić to powrót do Twojego męża. Z Twojej wypowiedzi przebija jakaś nutka żalu że po Waszym rozstaniu on nie rzucił wszystkiego i nie zaczął o Ciebie walczyć.
Otóż nie walczył! Po tym jak Cię prawie udusił też nic nie zrobił! Tacy ludzie się nie zamieniają!! Rozumiem, że chciałabyś, aby się leczył bądź co bądź spędziliście część życia razem. Ale on powinien się leczyć dla siebie a nie dla Ciebie! Nie pozwól się zmanipulować w to, że on będzie leczył się dla Ciebie. Nie wracaj do związku, w którym nie ma żadnej przyszłości. Najgorsze już za tobą - trzymaj się twardo swoich postanowień. |
2017-02-03, 13:16 | #78 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Cytat:
Nie dziwi mnie to,że on to bagatelizuje. Taki typ człowieka. Ściemnial że nic nie pamiętał, na bank. A z tą przyjaciółką która Ci doradzala spróbowania z mężem. Chyba sobie ona nie wyobraża co on zrobił. Duszenie kogoś oznacza czynną napaść. To jest karalne. Wyobrażasz sobie,że jesteście nadal razem a on wpadnie w złość i zacznie cię dusić, i w końcu udusi? Straszne,naprawdę. Trzymam za ciebie kciuki. Silna z Ciebię babeczka |
|
2017-02-03, 13:33 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Zaraz mnie zjecie...ale co było katalizatorem tego zachowania? Co wyzwoliło tą agresję w nim? Wiem ,że to niczego nie zmienia, przemoc to przemoc ale co sprawiło ,że puściły mu hamulce? Wasze kłótnie zawsze były takie wybuchowe ? Aż trudno uwierzyć ,że spokojny gość ,jak piszesz nagle zachowuje się jak nieczuły zwyrodnialec.
|
2017-02-03, 14:57 | #80 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Cytat:
|
|
2017-02-03, 17:53 | #81 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 488
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Cytat:
|
|
2017-02-03, 18:12 | #82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Cytat:
|
|
2017-02-03, 19:36 | #83 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Autorko, wiem jak to boli - jak jest się w związku i niczego nie można uzyskać, a dopiero rozstanie jest wystarczającym bodźcem by zacząć naprawiać swoje życie. Przeżyłam to samo, choć nie w takim natężeniu jak Ty. Za jakiś czas zaczniesz jednak żyć swoim życiem i nie będzie Cię to już obchodzić. Pójdziesz dalej a do niego nie będziesz czuć niczego poza obojętnością. Z czasem będzie lepiej.
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2017-02-08, 11:39 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Trzymam kciuki!
Moze po alkoholu włącza mu sie taki agresor. Niedawno znajoma miała taki sam przypadek. Facet spokojny itd. Ale po alkoholu pokłócili sie i wtedy tez ja szarpał i popychał. Ona na drugi dzien rano spakowała go, musiał sie wynieść ale sam poszedł na terapie. Nie moze pic... Zaufanie mozna odbudować pod warunkiem, ze on tego chce i cos z tym robi. A u Ciebie było "poczekamy". Wtedy terapia i zero alkoholu. |
2017-02-08, 13:09 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Znam meza bardzo dlugo i wiele razy widzialam go pod wplywem alkoholu i nigdy nie byl wtedy agresywny, wiec nie wydaje mi sie, ze to alkohol. Zreszta alkohol nie jest dla mnie zadnym usprawiedliwieniem.
Ktos pytal co bylo czynnikiem zapalnym, juz dokladnie nie pamietam, to byla sprzeczka, nawet nie klotnia, wymiana zdan, nie obrazilam go w zaden sposob ani sama nie bylam agresywna w jego strone. Na codzien jest bardzo opanowany i spokojny, rzadko sie klocilismy, ale juz pisalam, ze teraz patrzac wstecz na te klotnie to widze, ze czasami reagowal bardzo gwałtownie, niewspolmiernie do tego co sie stalo. Nie wiem czy mam zal, ze nie walczy, mysle, ze gdyby walczyl i cos robil, byloby mi duzo trudniej teraz. Troche tez nieszczere wydaja mi sie checi zmian i tej pracy nad soba, bo ruszyl do tego dopiero w momencie jak poczul, ze niedlugo bedzie trzeba sie zmierzyc z konsekwencjami mojej wyprowadzki, cos powiedzieć rodzinie, znajomym, wiec bada teten czy jest sens isc do lekarza i czy wtedy wroce do domu, bo jak nie, to przeciez sie nie oplaca. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-08, 15:31 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Bądź nieugięta. Z tej mąki chleba już nie będzie, on nie widzi nawet co zrobił.
|
2017-02-08, 21:28 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 130
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Uciekaj póki masz na to siłę (psychicznie) Chociaż jak zastanawiasz się czy można po tym odbudować zaufanie to raczej tej siły masz niewiele...
__________________
Slow Fashion Blogger
https://www.facebook.com/sylviakuczera.blog https://www.instagram.com/sylvia.kuczera |
2017-02-09, 12:33 | #88 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Cytat:
Nie wracaj do domu choćby nie wiem co Ci naopowiadał i obiecał. |
|
2017-02-24, 07:23 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Jutro widze sie z mezem po raz pierwszy od wyprowadzki, czyli po poltorej miesiaca. Widze, ze meczy sie w tym "zawieszeniu", wiec najwyzszy czas porozmawiac. Oczywiście inicjatywa spotkania wyszla ode mnie. Odkąd sie wyprowadzilam chyba tylko 3 razy skontaktowal sie ze mna orzez sms. Glownie w sprawach formalnych, czasem probowal podpytywac czy oplaca sie o mnie starac, czy sie rozwodzimy. Ostatnio napisal, ze zdal sobie sprawe jak bardzo mnie kocha i ze robiac i mowiac mi te wszystkie rzeczy nie mial tej swiadomosci. Nie wiem czy sie smiac czy plakac.
Pomijajac juz ten caly akt przemocy, dochodze do wniosku, ze moj maz nie potrafi i nie potrafil sobie radzic z emocjami, jest w tym zagubiony jak male dziecko, nie wie co robic. Wiem, ze to juz nie powinno mnie obchodzic, ale jednak go kochalam i spedzilam z nim kawalek zycia, wiec o tym mysle sporo i analizuje wiele sytuacji. Odkad dowiedzialam sie, jak przezywa teraz ta cala sytuacje nie radze sobie z poczuciem winy, ze zniszczylam mu zycie, odebralam szanse na wszystko. Wiem, ze nie powinnam miec takich nysli, ale one zjadaja mnie od srodka. Ostatnie tygodnie sa dla mnie bardzo ciezkie, tym bardziej, ze nie mam wsparcia w najbliższych osobach, ktore uwazalam za przyjaciół. Kilka dni temu uslyszalam od jednej z przyjaciolek, zebym dala spokoj, ze skoro nic mi sie nie stalo w ty zdarzeniu i zyje, to moze byl to znak ostrzegawczy dla nas, by zajac sie naszym małżeństwem i je odbudowywac. Nie moge uwierzyc, ze dla moich bliskich moje zycie i zdrowie jest mniej wazne, niz wezel malzenski. Chyba moja obecna sytuacja zyciowa bardzo posprząta w moim zyciu. Pomoc i wsparcie dostaje od osob, od ktorych tego nie oczekiwałam i sie tego nie spodziewalam, a wiekszosc moich bliskich zaluje mojego meza, ktorego zostawilam z problemem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-24, 07:58 | #90 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Druga twarz męża? czy da się odbudować zaufanie po czymś takim?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zerwij z nią wszelkie kontakty. I z każdą jedną osobą, która będzie Ci wmawiała takie głupoty. Serio piszę. To jest jakiś kosmos, dramat, dziadostwo, paranoja...
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
||||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:02.