IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-02, 11:26   #2071
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
Macie racje dziewczyny... Coraz bardziej sobie to uświadamiam ... Pewnie jak już sie dzidzia pojawi to nie w głowie mi będzie żadne wesele, bo ono będzie całym moim światem Dzięki za te rozmowy, jakoś lepiej tak się zrobiło (mimo tych drastycznych wizji) ;p I zaczynacie mnie przekonywać do porodu tutaj, ale jeszcze myślę bo mogłabym wziąć wolne w pracy i lecieć koło 32 tygodnia ciąży i rodzić w Pl, ale cały czas mam wątpliwości. Jeszcze trochę czasu jest na podjęcie decyzji. Ale znów w Polsce mąż nie mógłby być ze mną cały czas, bo nie dostałby tyle wolnego i tak w kółko. Zawsze coś.
Niewa - a jak twój angielski? Bo ja trochę tego się boję tutaj, niby się dogadam, ale boję się tego specjalistycznego słownictwa itp. I że w nerwach przy porodzie nie bedę mogła się skupić i jeszcze myśleć o angielskim ;p
ja osobiście nie mam porównania ani doświadczenia z porodem w PL ale jak nie raz dziewczyny wypowiadały się na grupie to jednak IE wygrywało bezsprzecznie. Jeśli chodzi o warunki, podejście do pacjenta itp.

Wiesz co w miarę wizyt w szpitalu oswoisz się ze słownictwem więc nie będzie tak źle. U mnie na pierwszej wizycie przy wywiadzie z położną ona miała nawet po polsku te choroby i podała mi na karteczce żebym się upewniła czy dokładnie o tych samych mówimy. Ja nie mam większego problemu z ang ale były nowe słówka z którymi się wcześniej nie spotkałam. Dodatkowo dostawaliśmy taki segregator i tam różne informacje (był wybór w języku polskim)

Cytat:
Napisane przez niewa Pokaż wiadomość
Myślę, że możemy sobie piątkę przebić w wielu kwestiach
Angielski tak sobie kumam. Radę daje, rozmawiam ale szału nie ma.
Co do opieki nad kobietą w ciąży to moim zdaniem pozostawia wiele do życzenia w takim sensie że dopiero jak coś się dzieje to wtedy możesz liczyć na pomoc. Nie ma prywatnych ginekologow, nie ma wizyt do 12 tygodnia szok po prostu.
A poród? Nie wiem bo nigdy nie rodzilam a słyszałam że jest okej, ale co jak nie jest okej?
Wiem że mogą nam dać tłumacza na "Dzień dobry" jak poprosimy tak nie ma problemu.
Mam generalnie milion pytań i wkurza mnie to milosiernie że tak to tu wygląda, ale cóż co kraj to obyczaj i czy nam się to podoba czy nie musimy to zaakceptować.
Z angielskim myślę że damy radę, oni są wyrozumiali, a jak coś tłumacza będziemy wołały

Tak jak dziewczyny piszą chyba lepiej nigdzie się w ciąży nie przemieszac za daleko...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
widzicie dziewczyny ja wiem że w PL jest inaczej ale z drugiej strony przecież właściwie wszystkie ciężarne chodzą prywatnie, a tu możecie robić to samo. Jest sporo ginekologów (polskich) prywatnych. Ja byłam tylko na tych prenatalnych ok 12 tyg i wcześniej na jednej wizycie a potem szłam programem tutejszym. Również w szpitalu można spokojnie zrobić prenatalne prywatne włacznie z testami Pappa itp. Kosztów niestety nie pamiętam. Tak że wcale nie jest tak źle. Ja dodatkowo miałam szybkie usg na każdej wizycie ale wiem że nie każdy ma (ja wybrałam wizyty GP plus lekarza w szpitalu-dlatego miał dostęp do usg).
Tutaj nie ma problemu z podaniem epiduralu (gdzie w PL czesto jest płatny, albo co z tego że niby dostępny jak nie ma anastezjologa albo jest 2 na cały szpital). Nie mówiąc tu o opiece i nie trzeba miec lekarza prowadzącego któremu trzeba dać w łapę albo martwić się żeby rodzić jak będzie w pobliżu bo inaczej odpowiednio się tobą nie zajmą. Ja w ciąże przechodziłam bardzo dobrze (no oprócz pierwszych 16 tyg gdzie straciłam jakieś 6 kg od wymiotów itp - ale to też norma ) więc do końca nie mogę napisać jak wygląda opieka szpitala. Jest na pewno trochę inne podejście do ciężarnej niż w PL ale czy aby na pewno gorsze? Z drugiej strony wszędzie w każdym szpitalu znajdziecie takie osoby co będą zadowolone z tego miejsca a inna będzie miała same negatywne doświadczenia.

Mój synek nałykał się smółki podczas porodu i niestety mieliśmy okazję skorzystać z intensywnej terapii. Intubowano go, karmiono sondą. Miał dren wbity w płuco. Na tym maleństwie było więcej więcej rurek i kabelków niż ciałka. Miał wspaniałą opiekę, lekarze codziennie z nami rozmawiali. Miałam nawet spotkanie z lekarkami które odbierały poród, żeby omówić czy coś zostało zaniedbane itp. Na sali w momencie jak mały się urodził to on sam miał chyba z 5 lekarzy plus kilku u mnie. Podejrzewano padaczkę ale nie byli pewni czy to stresowe czy padaczkowe więc miał wszystkie badania pod tym kątem zrobione a potem wysłali nas jeszcze na MRI mózgu. Bylismy pod opieką szpitala do 8 mca życia malucha.
Jednak nie ma się co sugerować bo na pewno każda z was będzie miała własną historię ale oby krótką i nieskomplikowaną

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Nadal tak jest, rodzilam 2.5 mies temu w Coombe.


Jeśli chodzi o język to wam dziewczyny nie pomogę bo nie wiem jak mówicie, ja nie miałam problemu więc nie wiem jak to wygląda z tłumaczem.
Na pewno przyda się tłumacz na pierwszy wywiad w szpitalu bo tam jest trochę specjalistycznego słownictwa dotyczącego chorób w rodzinie (typu cukrzyca, rak, zwichniecie stawów biodrowych itp)

Ja miałam planowane cc w Coombe bo dzidzia się nie obrócila.
Wszystko było super, bardzo pomocne położne, super troskliwy anestezjolog, bardzo dbają o samopoczucie. Ja w zasadzie nie miałam większych problemów poza tym że z powodu cc miałam opóźniony pokarm, więc młody musiał być dokarmiany mm przez pierwsze 4 dni, potem przyszedł pokarm i nawał i w domu już było ok.
Źle wspominam tylko wizytę doradcy laktacyjnej, bardzo nie delikatna hinduska, nie było warto czekać na jej wizytę.

Jeśli chodzi o badania prenatalne to robiłam prywatnie więc nie zależało mi na szpitalnych to się na nich nie skupialam. Robiłam badania genetyczne + skan w komplecie.

Jak będziecie chciały więcej szczegółów to wam opiszę co i jak.
Miakurat pomagała przystawiać kobietka na intensywnej. Wspaniała młoda dziewczyna z mnóstwem ciepła i cierpliwości. A u Gp moja położna była wręcz zachwycona że chcę karmic bo ona też laktacyjna więc w razie wątpliwości jej pytałam i też super kobietka.

Cytat:
Napisane przez niewa Pokaż wiadomość
Tak mąż musi jechać.
Naprawdę mam nadzieję że tego mi nikt nie będzie miał za złe :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
na pewno zrozumie, jeśli nie od razu to później, ale zobaczysz że zrozumie
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 13:05   #2072
Maariiaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 13
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Nadal tak jest, rodzilam 2.5 mies temu w Coombe.


Jeśli chodzi o język to wam dziewczyny nie pomogę bo nie wiem jak mówicie, ja nie miałam problemu więc nie wiem jak to wygląda z tłumaczem.
Na pewno przyda się tłumacz na pierwszy wywiad w szpitalu bo tam jest trochę specjalistycznego słownictwa dotyczącego chorób w rodzinie (typu cukrzyca, rak, zwichniecie stawów biodrowych itp)

Ja miałam planowane cc w Coombe bo dzidzia się nie obrócila.
Wszystko było super, bardzo pomocne położne, super troskliwy anestezjolog, bardzo dbają o samopoczucie. Ja w zasadzie nie miałam większych problemów poza tym że z powodu cc miałam opóźniony pokarm, więc młody musiał być dokarmiany mm przez pierwsze 4 dni, potem przyszedł pokarm i nawał i w domu już było ok.
Źle wspominam tylko wizytę doradcy laktacyjnej, bardzo nie delikatna hinduska, nie było warto czekać na jej wizytę.

Jeśli chodzi o badania prenatalne to robiłam prywatnie więc nie zależało mi na szpitalnych to się na nich nie skupialam. Robiłam badania genetyczne + skan w komplecie.

Jak będziecie chciały więcej szczegółów to wam opiszę co i jak.
Ja jestem zielona w tym wszystkim, wiec bardzo chętnie poczytam o szczegółach. Wiem, ze może zadam głupie pytanie, ale o co chodzi z badaniami prenatalnymi? Czym są? Kiedy się je robi? Teraz będę na święta w Polsce, mam umówioną wizytę u ginekologa i nie chcę czegoś przeoczyć itp. Oczywiście mogę też zapłacic i iść tutaj prywatnie do polskiego ginekologa (btw polecacie jakiegoś gin. w okoliach Cork?), tylko ja nawet nie wiem kiedy i jakie badania powinno się zrobić ;/ To wszystko dla mnie takie nowe
Maariiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 13:22   #2073
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
ja osobiście nie mam porównania ani doświadczenia z porodem w PL ale jak nie raz dziewczyny wypowiadały się na grupie to jednak IE wygrywało bezsprzecznie. Jeśli chodzi o warunki, podejście do pacjenta itp.
to samo slyszalam jak pytalam znajome jak jeszcze w ciazy bylam

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
widzicie dziewczyny ja wiem że w PL jest inaczej ale z drugiej strony przecież właściwie wszystkie ciężarne chodzą prywatnie, a tu możecie robić to samo. Jest sporo ginekologów (polskich) prywatnych. Ja byłam tylko na tych prenatalnych ok 12 tyg i wcześniej na jednej wizycie a potem szłam programem tutejszym. Również w szpitalu można spokojnie zrobić prenatalne prywatne włacznie z testami Pappa itp. Kosztów niestety nie pamiętam. Tak że wcale nie jest tak źle. Ja dodatkowo miałam szybkie usg na każdej wizycie ale wiem że nie każdy ma (ja wybrałam wizyty GP plus lekarza w szpitalu-dlatego miał dostęp do usg).
Tutaj nie ma problemu z podaniem epiduralu (gdzie w PL czesto jest płatny, albo co z tego że niby dostępny jak nie ma anastezjologa albo jest 2 na cały szpital). Nie mówiąc tu o opiece i nie trzeba miec lekarza prowadzącego któremu trzeba dać w łapę albo martwić się żeby rodzić jak będzie w pobliżu bo inaczej odpowiednio się tobą nie zajmą. Ja w ciąże przechodziłam bardzo dobrze (no oprócz pierwszych 16 tyg gdzie straciłam jakieś 6 kg od wymiotów itp - ale to też norma ) więc do końca nie mogę napisać jak wygląda opieka szpitala. Jest na pewno trochę inne podejście do ciężarnej niż w PL ale czy aby na pewno gorsze? Z drugiej strony wszędzie w każdym szpitalu znajdziecie takie osoby co będą zadowolone z tego miejsca a inna będzie miała same negatywne doświadczenia.
moim zdaniem tryb sie az tak nie rozni z polskim, tylko w Polsce i tak wszedzie chodzi sie na prywatne usg
ja sobie ta opieke chwale, choc przyznaje mialam kompletnie bezproblemowa ciaze
z drugiej strony w Polsce np zawsze na badaniu jest wziernikowanie, a tutaj nigdy i mowiac szczerze to jednak chyba lepiej jest tak jak w Irlandii, bo wiele razy sie naczytalam jak dziewczyny po wizytach w pl mialy plamienia, jednak nawet takie bedanie nie jest bez wplywu na szyjke

jesli chodzi o opieke to rowniez jestem zadowolona

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Mój synek nałykał się smółki podczas porodu i niestety mieliśmy okazję skorzystać z intensywnej terapii. Intubowano go, karmiono sondą. Miał dren wbity w płuco. Na tym maleństwie było więcej więcej rurek i kabelków niż ciałka. Miał wspaniałą opiekę, lekarze codziennie z nami rozmawiali. Miałam nawet spotkanie z lekarkami które odbierały poród, żeby omówić czy coś zostało zaniedbane itp. Na sali w momencie jak mały się urodził to on sam miał chyba z 5 lekarzy plus kilku u mnie. Podejrzewano padaczkę ale nie byli pewni czy to stresowe czy padaczkowe więc miał wszystkie badania pod tym kątem zrobione a potem wysłali nas jeszcze na MRI mózgu. Bylismy pod opieką szpitala do 8 mca życia malucha.
Jednak nie ma się co sugerować bo na pewno każda z was będzie miała własną historię ale oby krótką i nieskomplikowaną
wlasnie slyszalam wielokrotnie opinie ze w IE przynajmniej i sprzet i zaawansowane badania maja, tylko jak juz je uruchamiaja to znaczy ze cos powaznego

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Miakurat pomagała przystawiać kobietka na intensywnej. Wspaniała młoda dziewczyna z mnóstwem ciepła i cierpliwości. A u Gp moja położna była wręcz zachwycona że chcę karmic bo ona też laktacyjna więc w razie wątpliwości jej pytałam i też super kobietka.
coz, moj niemaz mi pomagal w szpitalu bo ma doswiadczenie z dziecmi, pielegniarki i polozne tez byly na kazde zawolanie i jak nie moglam dac sobie rady z wstawaniem po cc to przychodzily i mi podawaly malego
pozwolily tez walczyc o karmienie i dopiero po kilku godzinach zapytaly sie czy rozwazam dokarmienie zanim nie zastartuje lektacja bo maly spada z wagi. Za to nie zrobia nic bez twojej wiedzy i zgody, a potem wszystko masz wpisane do karty przy wypisie.

one tez pokazaly mi jak obslugiwac szpitalny laktator i jak czesto mam odciagac pokarm dodatkowo, a na koniec poradzly wypozyczenie szpitalnego sprzetu z programem imitujacym ssanie dziecka (tego w Polsce nigdzie nie ma). A laktacja ruszyla juz na ostatnia noc w szpitalu, wtedy tez opiekowaly sie mna jak myslalam ze mi piersi wybuchna
No i o leki przeciwbolowe sie pytaja, jak cos nie jest ok zawsze pomoga, w szpitalu jest czysto, ojciec byl na sali porodowej przy cc i kazdego dnia potem po kilka godzin

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

zeby sie oswoic ze slownictwem najlepiej isc na szkole rodzenia ile sie da, na program fizjo, na opieke nad noworodkiem itp, to bardzo pomaga potem i w jezyku i w porodzie i w oswojeniu sie ze dzieckiem

Edytowane przez favianna
Czas edycji: 2016-12-02 o 13:20
favianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 13:42   #2074
Maariiaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 13
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Ejda665 Pokaż wiadomość
Hej gratuluje!! ja jestem z Cork, bede radzila w CUH Wilton, Ty pewnie tez ale jest jeszcze jeden szpital do wyboru tylko nie pamietam jak sie nazywa. Osobiscie polecam Wilton. Do GP idz jak najszybciej (jezeli nie masz nikogo, to moge polecic Ci Polke, bardzo zadowolona z niej jestem),on wysle list do szpitala, a oni wyznacza termin pierwszego usg I spotkania z polozna (OK. 12tc). Jak masz jeszcze jakies pytania, to chetnie pomoge

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przypomniałam sobie o Twojej wiadomości, w której pisałaś, że mogłabyś polecić Polkę GP, więc piszę Ja jeszcze nie byłam tutaj u lekarza i włąśnie zastanawiam się, czy np. idąc do MD Clinic w Cork, którys z lekarzy (poczytałam dobre opinię o Jakubowie), może być moim GP? Czy tam, to tylko mogę chodzić na płatne prywatne dodatkowe wizyty? Wiecie jak to jest?
Maariiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 14:55   #2075
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Ja szczerze polecam laktator medela swing. To taka przenosna (mniejsza) wersja tego szpitalnego (do ktorego przynaniej ja mialam dostep w szpitalu tzn do podwojnej medeli). Jak dla mnie wydatek ktory jest oplacalny.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-03, 07:03   #2076
Ejda665
Wtajemniczenie
 
Avatar Ejda665
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 690
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
Ja jestem zielona w tym wszystkim, wiec bardzo chętnie poczytam o szczegółach. Wiem, ze może zadam głupie pytanie, ale o co chodzi z badaniami prenatalnymi? Czym są? Kiedy się je robi? Teraz będę na święta w Polsce, mam umówioną wizytę u ginekologa i nie chcę czegoś przeoczyć itp. Oczywiście mogę też zapłacic i iść tutaj prywatnie do polskiego ginekologa (btw polecacie jakiegoś gin. w okoliach Cork?), tylko ja nawet nie wiem kiedy i jakie badania powinno się zrobić ;/ To wszystko dla mnie takie nowe
Badania prenatalne, to takie szczegolowe badanie 1 trymestru. Glowie ma za zadanie sprawdzic ewentualne wady genetyczne. Jest to usg + test pappa (lub Inne inwazyjne badz nieinwazyjne badania), ktory okresla prawdopodobienstwo wystapienia wad genetycznych płodu. Robi sie je bodajze miedzy 10 a 14 tygodniem ciaży.
Co do Polskich gienkologow w Cork, to slyszalam dobre opinie o Dr Brzozowskim ale sama do niego nie chodze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
Przypomniałam sobie o Twojej wiadomości, w której pisałaś, że mogłabyś polecić Polkę GP, więc piszę Ja jeszcze nie byłam tutaj u lekarza i włąśnie zastanawiam się, czy np. idąc do MD Clinic w Cork, którys z lekarzy (poczytałam dobre opinię o Jakubowie), może być moim GP? Czy tam, to tylko mogę chodzić na płatne prywatne dodatkowe wizyty? Wiecie jak to jest?
Tak, chodze do Dr Komorowskiej I bardzo sobie chwile. Opieke mam za darmo. Wydaje mi sie, ze ciezarne obowiazuje program, ktory zapewnia wlasnie bezplatna opieke podczas ciaży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ejda665 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-03, 17:36   #2077
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Ja już po badaniu.... Słyszałam serduszko swojej kropeczki
No niesamowite uczucie!
Okazało się że jestem w 8 tygodniu i 2 dniu ciąż, a myślałam że w 6. Taka miła niespodzianka ;-)
Wszystko super ale mam malutkiego krwiaka. Pani powiedziała że jest naprawdę mały, ale ja się strasznie zaczęłam martwić :-/
powinnam?

Jeszcze mnie doktor namawiala na badania prenatalne. W sumie nie wiem czy to jest mi potrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
niewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-03, 17:55   #2078
Maariiaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 13
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Ejda665 Pokaż wiadomość
Badania prenatalne, to takie szczegolowe badanie 1 trymestru. Glowie ma za zadanie sprawdzic ewentualne wady genetyczne. Jest to usg + test pappa (lub Inne inwazyjne badz nieinwazyjne badania), ktory okresla prawdopodobienstwo wystapienia wad genetycznych płodu. Robi sie je bodajze miedzy 10 a 14 tygodniem ciaży.
Co do Polskich gienkologow w Cork, to slyszalam dobre opinie o Dr Brzozowskim ale sama do niego nie chodze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------


Tak, chodze do Dr Komorowskiej I bardzo sobie chwile. Opieke mam za darmo. Wydaje mi sie, ze ciezarne obowiazuje program, ktory zapewnia wlasnie bezplatna opieke podczas ciaży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chodzisz tam : Roselawn, Poulavane, Ballincollig, Co. Cork ? Ten adres? Polecają mi też dr Rojek, z infomacji w necie wynika, że razem przyjmują. Więc bym się umówiła, żeby już mieć z głowy. Lepiej faktycznie dojechać te 30 km, a mieć pewność.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Cytat:
Napisane przez niewa Pokaż wiadomość
Ja już po badaniu.... Słyszałam serduszko swojej kropeczki
No niesamowite uczucie!
Okazało się że jestem w 8 tygodniu i 2 dniu ciąż, a myślałam że w 6. Taka miła niespodzianka ;-)
Wszystko super ale mam malutkiego krwiaka. Pani powiedziała że jest naprawdę mały, ale ja się strasznie zaczęłam martwić :-/
powinnam?

Jeszcze mnie doktor namawiala na badania prenatalne. W sumie nie wiem czy to jest mi potrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super! Zazdroszczę A byłaś prywatnie u ginekologa tutaj, czy to już ta 'państwowa' wizyta? Ja czekam na pierwszą wizytę do 21 grudnia, jakoś muszę wytrzymać
Maariiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-03, 17:57   #2079
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Oczywiście że prywatnie do 12 tygodnia ciąży w irlandii się nic nie robi oprócz wizyty u GP.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
niewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-03, 18:20   #2080
Maariiaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 13
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez niewa Pokaż wiadomość
Oczywiście że prywatnie do 12 tygodnia ciąży w irlandii się nic nie robi oprócz wizyty u GP.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A co do badań prenatalnych to właśnie różne opinie słyszę i sama nie wiem, czy się na nie decydować... każdy inaczej motywuje swoje zdanie.
Maariiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-03, 18:28   #2081
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
A co do badań prenatalnych to właśnie różne opinie słyszę i sama nie wiem, czy się na nie decydować... każdy inaczej motywuje swoje zdanie.
Hmmm można zrobić zwykle badania te przedprenatalnymi i jak coś nie tak wyjdzie zrobić prenatalne.
Ja w sumie nie wiem czy się na nie zdecyduje.... Raczej nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
niewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-03, 19:43   #2082
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
A co do badań prenatalnych to właśnie różne opinie słyszę i sama nie wiem, czy się na nie decydować... każdy inaczej motywuje swoje zdanie.
Ja robiłam genetyczne prywatnie. Badają dna płodu, które zaczyna przenikac do krwi matki po 11 tygodniu + szczegółowe usg z pomiarami. Daje to razem 100% pewności. Niestety bardzo drogie bo 500e.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-03, 20:21   #2083
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Ja robilam tylko szczegolowe usg (przeziernosc karkowa, dlugosc kosci udowej). Zdecydowalismy ze nie bedziemy robic nic innego. Tym bardziej ze na usg wszystko bylo ok.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-03, 20:22   #2084
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Ja mam trochę lat wiec chcieliśmy być pewni że wszystko jest ok.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-03, 20:26   #2085
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Ja bylam po 30tce ale po rozmowie z lekarka stwierdzilismy ze rozwazymy reszte gdyby cos wyszlo nie tak na usg. Zreszta i tak gdyby bylo cos nie tak pewnie nie podjelibysmy zadnych krokow. Oczywiscie kazdy podchodzi do tego indywidualnie.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-03, 22:54   #2086
Ejda665
Wtajemniczenie
 
Avatar Ejda665
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 690
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez niewa Pokaż wiadomość
Ja już po badaniu.... Słyszałam serduszko swojej kropeczki
No niesamowite uczucie!
Okazało się że jestem w 8 tygodniu i 2 dniu ciąż, a myślałam że w 6. Taka miła niespodzianka ;-)
Wszystko super ale mam malutkiego krwiaka. Pani powiedziała że jest naprawdę mały, ale ja się strasznie zaczęłam martwić :-/
powinnam?

Jeszcze mnie doktor namawiala na badania prenatalne. W sumie nie wiem czy to jest mi potrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluje! u kogo bylas? Krwiakiem sie nie martw. Duzo odpoczywaj I nie dzwigaj, a sie wchlonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
Chodzisz tam : Roselawn, Poulavane, Ballincollig, Co. Cork ? Ten adres? Polecają mi też dr Rojek, z infomacji w necie wynika, że razem przyjmują. Więc bym się umówiła, żeby już mieć z głowy. Lepiej faktycznie dojechać te 30 km, a mieć pewność.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------


Super! Zazdroszczę A byłaś prywatnie u ginekologa tutaj, czy to już ta 'państwowa' wizyta? Ja czekam na pierwszą wizytę do 21 grudnia, jakoś muszę wytrzymać
Tak, dokladnie pod tym adresem. Dr Rojek przyjmuje dokladnie w tym samym budynku ale nigdy u niej nie bylam wiec nie wypowiem sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Co do prenatalnych, to ja pierwszego trymestru robilam w Polsce dla wlasnego spokoju I rzeczywiscie niesamowicie sie uspokoilam po nich. Najwazniejszym jednak badaniem (wg mnie) sa badania polowkowe. Ja robilam w Irlandii w Dublinie I jestem bardzo zadowolona - caly dzidzius pomierzony, kazdy narzad speawdzony, echo serca zrobione a dodatkowo bonus dla rodzicow obraz 4d I filmik na pamiatke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ejda665 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-04, 11:20   #2087
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Ejda665 Pokaż wiadomość
Gratuluje! u kogo bylas? Krwiakiem sie nie martw. Duzo odpoczywaj I nie dzwigaj, a sie wchlonie
Odpoczywam ostatnio dość dużo za tydzień do pracy wracam a później znów święta i trochę wolnego. Przejmuje się tym krwiakiem ale właśnie tutaj odpoczynek ma duże znaczenie i dlatego cały czas uskuteczniam odpoczynek ;-) poza tym dzięki temu że mam świetne książki jeszcze bardziej umilam sobie czas.
Chodzę do dr Antepowicz. Fajna babeczka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
niewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-04, 14:37   #2088
Ejda665
Wtajemniczenie
 
Avatar Ejda665
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 690
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez niewa Pokaż wiadomość
Odpoczywam ostatnio dość dużo za tydzień do pracy wracam a później znów święta i trochę wolnego. Przejmuje się tym krwiakiem ale właśnie tutaj odpoczynek ma duże znaczenie i dlatego cały czas uskuteczniam odpoczynek ;-) poza tym dzięki temu że mam świetne książki jeszcze bardziej umilam sobie czas.
Chodzę do dr Antepowicz. Fajna babeczka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chodze do tej samej Doktor. Duzo zdrowka dla Was!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ejda665 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-05, 22:53   #2089
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Ejda665 Pokaż wiadomość
Chodze do tej samej Doktor. Duzo zdrowka dla Was!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję Ci bardzo :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
niewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-05, 16:44   #2090
Ejda665
Wtajemniczenie
 
Avatar Ejda665
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 690
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

mam pytanie odnośnie szkoły rodzenia w Cork ? Warto iść ?
Ejda665 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-10, 18:54   #2091
Maariiaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 13
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cześć Dziewczyny, jestem po peirwszej wizycie w szpitalu dzis. Z Dzidzia wszystko ok, ale mam krwiaka 1.9 na 0,5 cm. Powiedziano mi, że mogę krwawic, ale się tym nie przejmować. Żadnych wytycznych, leków, nic. Naczytałam się na necie (może niepotrzebnie) i teraz zaczynam się martwić Miałyście taką sytuację?

Co do szkoły rodzenia to położna bardzo mnie dziś na nią namawiała, ale swojej opinii nie mam. Jedynie znajome mi mówiły, że odpuszczały i nie chodziły.
Maariiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-12, 08:33   #2092
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, jestem po peirwszej wizycie w szpitalu dzis. Z Dzidzia wszystko ok, ale mam krwiaka 1.9 na 0,5 cm. Powiedziano mi, że mogę krwawic, ale się tym nie przejmować. Żadnych wytycznych, leków, nic. Naczytałam się na necie (może niepotrzebnie) i teraz zaczynam się martwić Miałyście taką sytuację?

Co do szkoły rodzenia to położna bardzo mnie dziś na nią namawiała, ale swojej opinii nie mam. Jedynie znajome mi mówiły, że odpuszczały i nie chodziły.
Hej. To super z dzidzius ok. Z krwiakiem nie pomoge ale pewnie poszlabym sprawdzic to prywatnie i tym bardzirj nie czytala nic w necie

Ja do szkoly rodzenia nie chodzilam wiec nie mam osobistej opinii.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-12, 20:09   #2093
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, jestem po peirwszej wizycie w szpitalu dzis. Z Dzidzia wszystko ok, ale mam krwiaka 1.9 na 0,5 cm. Powiedziano mi, że mogę krwawic, ale się tym nie przejmować. Żadnych wytycznych, leków, nic. Naczytałam się na necie (może niepotrzebnie) i teraz zaczynam się martwić Miałyście taką sytuację?

Co do szkoły rodzenia to położna bardzo mnie dziś na nią namawiała, ale swojej opinii nie mam. Jedynie znajome mi mówiły, że odpuszczały i nie chodziły.
Ja również z krwiakiem nie pomogę.
Za to na szkołę rodzenia namawiam. Byłam na każdych możliwych zajęciach i nie dość że można się sporo dowiedzieć to jeszcze jedli pracujesz możesz zrobić sobie płatną przerwę i odsapnac. Dlatego zwłaszcza pod koniec ciąży szkoła rodzenia była wybawieniem
favianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-13, 19:47   #2094
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, jestem po peirwszej wizycie w szpitalu dzis. Z Dzidzia wszystko ok, ale mam krwiaka 1.9 na 0,5 cm. Powiedziano mi, że mogę krwawic, ale się tym nie przejmować. Żadnych wytycznych, leków, nic. Naczytałam się na necie (może niepotrzebnie) i teraz zaczynam się martwić Miałyście taką sytuację?

Co do szkoły rodzenia to położna bardzo mnie dziś na nią namawiała, ale swojej opinii nie mam. Jedynie znajome mi mówiły, że odpuszczały i nie chodziły.
A w którym tygodniu ciąży jesteś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
niewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-16, 13:44   #2095
Maariiaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 13
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

13 t 2 d
Maariiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-19, 20:01   #2096
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
13 t 2 d
To musisz teraz dużo odpoczywać czyli prowadzić intensywnie tryb siedząco- leżący ja brałam cycloprogynova bo musi się to wchłoniąć.
Miałam to samo.


Dziewczyny a teraz mam pytanie bo już nie wiem. Jestem w połowie 4 mc.
Mam prace ciężką bo w fabryce a wiadomo tam się tylko stoi, jest strasznie głośno, zimno bo to fabryka mięsa czyli jakieś 5 stopni maksymalnie i trzeba mieć na sobie cały kombinezon pracowniczy.
Już obecnie się źle czuje a co dopiero później....
Chciałam iść na Heath and safety benefit ale mogę zapomnieć o tym bo moja fabryka tak kombinuje że nie pozwoli mi iść na to.

Czy jeśli pójdę do lekarza np za miesiąc że się źle czuje i chce juz do końca ciąży przesiedzieć w domu wpisze mi takie zwolnienie? nie wyobrażam sobie do końca ciąży tam pracowac.
Jeśli tak będzie to pewnie będzie to standardowe zwolnienie lekarskie wpisywane pewnie co tydzień tak?

Czy lekarze robią jakieś problemy? Naprawdę mi ciężko w tej robocie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
niewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-22, 11:42   #2097
Ejda665
Wtajemniczenie
 
Avatar Ejda665
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 690
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez Maariiaa Pokaż wiadomość
Chodzisz tam : Roselawn, Poulavane, Ballincollig, Co. Cork ? Ten adres? Polecają mi też dr Rojek, z infomacji w necie wynika, że razem przyjmują. Więc bym się umówiła, żeby już mieć z głowy. Lepiej faktycznie dojechać te 30 km, a mieć pewność.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------


Super! Zazdroszczę A byłaś prywatnie u ginekologa tutaj, czy to już ta 'państwowa' wizyta? Ja czekam na pierwszą wizytę do 21 grudnia, jakoś muszę wytrzymać

Tak dokładnie tam chodzę. Nie wiem jaka jest dr Rojek ale przyjmują w tym samym budynku razem z dr Komorowską. Wszystkie wizyty są za darmo. Sorki, że tak późno odpisałam ale dawno tu nie zaglądałam,a aplikacja nie poinformowała mnie, że ktoś mnie cytował.
Pewnie jesteś juz po wizycie. Jak było ?

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Cytat:
Napisane przez niewa Pokaż wiadomość
To musisz teraz dużo odpoczywać czyli prowadzić intensywnie tryb siedząco- leżący ja brałam cycloprogynova bo musi się to wchłoniąć.
Miałam to samo.


Dziewczyny a teraz mam pytanie bo już nie wiem. Jestem w połowie 4 mc.
Mam prace ciężką bo w fabryce a wiadomo tam się tylko stoi, jest strasznie głośno, zimno bo to fabryka mięsa czyli jakieś 5 stopni maksymalnie i trzeba mieć na sobie cały kombinezon pracowniczy.
Już obecnie się źle czuje a co dopiero później....
Chciałam iść na Heath and safety benefit ale mogę zapomnieć o tym bo moja fabryka tak kombinuje że nie pozwoli mi iść na to.

Czy jeśli pójdę do lekarza np za miesiąc że się źle czuje i chce juz do końca ciąży przesiedzieć w domu wpisze mi takie zwolnienie? nie wyobrażam sobie do końca ciąży tam pracowac.
Jeśli tak będzie to pewnie będzie to standardowe zwolnienie lekarskie wpisywane pewnie co tydzień tak?

Czy lekarze robią jakieś problemy? Naprawdę mi ciężko w tej robocie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myślę, że charakter pracy jak najbardziej kwalifikuje Cię do zwolnienia lekarskiego i Twój GP bez problemu powienien je wypisać. Będziesz musiała co tydzień donosić nową formę so Sociala. Ale czy Ci zapłacą za sick leave, to już zależy od ilości odłożonych przez Ciebie składek.
Ejda665 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-22, 21:20   #2098
Maariiaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 13
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Cytat:
Napisane przez niewa Pokaż wiadomość
To musisz teraz dużo odpoczywać czyli prowadzić intensywnie tryb siedząco- leżący ja brałam cycloprogynova bo musi się to wchłoniąć.
Miałam to samo.


Dziewczyny a teraz mam pytanie bo już nie wiem. Jestem w połowie 4 mc.
Mam prace ciężką bo w fabryce a wiadomo tam się tylko stoi, jest strasznie głośno, zimno bo to fabryka mięsa czyli jakieś 5 stopni maksymalnie i trzeba mieć na sobie cały kombinezon pracowniczy.
Już obecnie się źle czuje a co dopiero później....
Chciałam iść na Heath and safety benefit ale mogę zapomnieć o tym bo moja fabryka tak kombinuje że nie pozwoli mi iść na to.

Czy jeśli pójdę do lekarza np za miesiąc że się źle czuje i chce juz do końca ciąży przesiedzieć w domu wpisze mi takie zwolnienie? nie wyobrażam sobie do końca ciąży tam pracowac.
Jeśli tak będzie to pewnie będzie to standardowe zwolnienie lekarskie wpisywane pewnie co tydzień tak?

Czy lekarze robią jakieś problemy? Naprawdę mi ciężko w tej robocie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie mam pojęcia jak to jest tutaj ze zwolnieniami, wiem tylko, że moja bratowa od gp bez problemu dostała zwolnienie i do końca ciąży siedziała już w domu.
Myśle, że nawet nie masz co się zastanawiać, tylko uciekaj z tej fabryki jak takie warunki masz. Szkoda zdrowia. Ja pracuję 2 razy w tygodniu po 8 godzin (w cieple itp.), a chwilami już wystać nie mogę, bo tak mnie kłuje, ciągnie dołem brzucha, więc podziwiam Cię, że Ty dajesz radę ;/ Też jestem w 4 miesiącu. Mam ambitny plan pracować do końca 8 miesiąca ;p
Maariiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 17:53   #2099
niewa
Rozeznanie
 
Avatar niewa
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 639
GG do niewa
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Czy wizyty u GP w sprawie zwolnienia lekarskiego w ciąży są bezpłatne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
niewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 00:13   #2100
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

Wszystkie wizyty dotyczące ciąży są bezpłatne. Najlepiej zresztą zadzwonić do swojego gp i zapytać.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-03-26 15:47:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:17.