piersi

[karolina8683]

witam. jak zmienily sie wsze piersi po ciay i w jej trakcie? jaki byl wyjsciowy rozmiar o ile sie powiekszyly w ciazy i czy po urodzeniu dziecka wrocily do poprzedniego rozmiaru? pojawily sie rozstepy? czy kobiety z malym biustem moga miec problemy z wykarmieniem dziecka?

przepraszam za zasypanie pytaniami. pozdrawiam

[karolina8683]

nikt nie odpowie?

[mała migotka]

jestem w 9 miesiącu c.
Miałm przezd ciążą mały biust (70b), a potem stopniowo zaczął powiększac sie,obecnie mam 90 C. Nie wiem jak to będzie potem i czy mi tak zostanie, ale pewnie nie... Podobno jak się karmi,to biust jeszcze powiększa sie.Co do "wykarmienia dziecka"wielkośc biustu nie ma tu żadnego znaczenia

[Kasiulka22]

Ja przed ciążą miałam biust 75 C i nosiłam push -upy żeby mi go ładnie kształtowały, teraz mam jakieś 80 DD i chodzę w bawełniaczkach bo są najwygodniejsze, ze wszystkich starych biustonoszy cyc mi się wylewa

[topka]

ja rowniez jestem w 9.miesiecu ciazy.piersi pokryly sie rozstepami w szybkosci swiatla w okolo 4.miesiacu i bardzo sie powiekszyly.rozstepy po paru miesiacach stosowania bio-oil sie rozjasnily(byly okropne,czerwone,szczegol nie pod sutkami) praktycznie ich nie widac.za to ksztalt i rozmiar pozostawia wiele do zyczenia......wygladaja jak uszy jamnika

[kingadaw]

ja kończę właśnie 7 miesiąc, rozstępów niet, a cały czas chodzę w tym samym biustonoszu co przed ciążą.
Zmieniły się brodawki, przede wszystkim kolor.

[Kancia]

Napisane przez topka

wygladaja jak uszy jamnika

przepraszam ale mnie rozbawiło porównanie

może jakies serum na ujedrnienie pomoze

[mała migotka]

Napisane przez kingadaw

ja kończę właśnie 7 miesiąc, rozstępów niet, a cały czas chodzę w tym samym biustonoszu co przed ciążą.
Zmieniły się brodawki, przede wszystkim kolor.

no tak fakt, brodawki w ciazy ciemnieją

[amika79]

Jestem w 9 m.c. Piersi powiększyły się o jakieś dwa rozmiary. Na prawej piersi dwa tygodnie temu zauważyłam mały rozstęp. Mam nadzieję, że więcej się już nie pojawi. Zauważyłam też, że nieco opadły. Nie jest tragicznie, ale nie są już tak sterczące jak kiedyś.

Sutki i brodawki rzeczywiście ciemnieją. Poza tym moje zmieniły rozmiar i kształt. Kiedyś były raczej płaskie, a w tej chwili są stożkowate i jakby większe. Przygotowane do ssania.

[Rzabba]

Małe piersi ani bardzo duże nie są przeszkodą w wykarmieniu dziecka

Przed ciążą nosiłam rozmiar stanika 75D (dzisiaj wiem, że to nie był najwłaściwszy rozmiar), w ciąży przesiadłam się na 75DD pierwsze karmniki nosiłam 75E a potem 75F ale przesiadłam sie na 70G bo 75 zaczęły podjeżdzać mi z tyłu pod kark teraz trochę schudłam i przesiadam sie na 65H (cały czas mówię o rozmiarach brytyjskich)
rozstępy pojawiły się przy pierwszym nawale i na początku były purpurowe, teraz już ich praktycznie nie widać
w trakcie drugiej ciaży piersi troszkę zmalały i zmniejszyła sie laktacja, teraz ciagle karmię obie córcie i starszą i młodszą a mój biust w dobrze dobranych stanikach z uszu jamnika zmienił kształt na spływającą kroplę, jeszcze nieco spłaszczoną ale cały czas sie poprawia

[karolakep]

Jestem w 7m-cu ciazy. Przed ciaza mialam 75C a teraz nosze 80D. Co do rozstepow- od poczatku ciazy uzywam krem zapobiegajacy pojawianiu sie rozstepow i poki co dziala- nie mam mimo ze mam sklonnosci (mam stare rozstepy sprzed zajscia w ciaze) moim zdaniem maly biust nie ma znaczenia w karmieniu piersia. Pozdrawiam

[p0lianna]

jestem w 6 mcu ciąży, przed ciążą miałam biust 80 D lub DD, teraz mi się wylewa ze wszystkich staników, mam biust duży, jędrny i bolący
smaruję się od 2 miesięcy kremem na rozstępy profesjonalnej firmy Clarena, który świetnie nawilża skórę i uelastycznia, rozstępów nie mam wcale.
z tego co wiem wielkość piersi nie ma wpływu na ilość i jakość pokarmu, ilość pokarmu zależy od regularności dostawiania dziecka (przerwy nie dłuższe niż 3 godziny), a w razie najedzenie dziecka a przepełnionych piersi trzeba mleko odciągać laktatorem, żeby "produkcja" była regularna.

ja już w tej chwili przygotowuje sutki okresu poporodowego, trę miękkim ręcznikiem, żeby je zahartować. trochę są zaczerwienione potem, nawet bolą, ale lekarz mój twierdzi że dzięki temu będą lepiej przygotowane do gryzienia dziecka.

pozdrawiam wszystkie panie dbające o piersi

[amika79]

Napisane przez p0lianna

ja już w tej chwili przygotowuje sutki okresu poporodowego, trę miękkim ręcznikiem, żeby je zahartować. trochę są zaczerwienione potem, nawet bolą, ale lekarz mój twierdzi że dzięki temu będą lepiej przygotowane do gryzienia dziecka

Polianno, z tego co mi wiadomo, to nie poleca się hartowania sutków. To przestarzała metoda, powodująca tylko większe podrażnienia. W wyniku takiego "hartowania" skóra na piersiach twardnieje i jest bardziej podatna na pęknięcia.

[topka]

Napisane przez Kancia

przepraszam ale mnie rozbawiło porównanie

może jakies serum na ujedrnienie pomoze

nie szkodzi
jak sie maly urodzi to sie na cos ujedrniajacego przerzuce.zamowilam juz nawet specjalny preparat z avonu do biustu.probowal ktos moze?