Nasze książkowe grzechy część V

[Naomi21]

Napisane przez gosia261282

O, a mnie się dobrze czytało "Zrozumieć Amelię". Nic ambitnego, ale wspominam dobrze.

Czyta się bardzo dobrze Ale z nurtu modnych obecnie "thrillerów z niespodzianką na końcu" jedna ze słabszych książek, jakoś kompletnie się nie przywiązałam do bohaterów, brakuje mi też klimatu. A naprawdę nie jestem specjalnie wymagająca jeśli chodzi o książki w tym gatunku

W międzyczasie czytam też to:


Równowaga jest więc zachowana

[gosia261282]

Zaczęłam "Mroki" Borszewicza. Kupił mnie już od pierwszej strony. Bardzo chciałabym jego wiersze. Może uda mi się w Polsce dostać?

20170311_190546.jpg

[minka-80]

Napisane przez gosia261282

Zaczęłam "Mroki" Borszewicza. Kupił mnie już od pierwszej strony. Bardzo chciałabym jego wiersze. Może uda mi się w Polsce dostać?

Załącznik 6963626

Gosia nie dziwię się
Patrzyłam za nim u mnie w biblio, ale jest tylko "Mroki"

[magnolia79]

Naomi,
Zrozumieć Amelie bardzo mi się podobało 😂

Minka,
Zdrowiej!!!

Ojoanna,
Muszę się bliżej przyjrzeć tej książce 😊

[Mattinka]

Wyjątek Jungersena jest super! A na dodatek to najtańsza książka, jaką w życiu kupiłam - za 5 złotych

[minka-80]

Napisane przez magnolia79

Minka,
Zdrowiej!!!

[julietta83]

dawno nic tu nie pisałam
czytam też niezbyt dużo, podczas tygodniowego pobytu w szpitalu dałam radę Muzie i Szmaragdowej tablicy, ale obie bez rewelacji...
teraz siędzę w domu na l4, ale jakoś nie czytam, mam spore zaległości w innych dziedzinach życia
jestem w trakcie Plutopii, ale to nie jest zbyt lekka lektura, więc idzie wolno

w tym roku kupiłam chyba tylko jedną książkę - Żeby nie było śladów na -40% w empiku
dziś chyba kliknę na taniejksiążce wspominaną wyżej książkę:



i kubki dla siebie i męża

[gosia261282]

Julietta, zdrówka
Fajne kubeczki

[kalinolistek]

Hej! Właśnie przeczytałam jednym tchem książkę autorstwa J. Jax, którą wygrałam w konkursie. Jest świetna, ubolewam, że muszę tyle czekać na kolejne tomy. Polecam Wam, niecałe 400 stron, które czyta się błyskawicznie i spora dawka emocji jest tym, co powinno przypaść Wam do gustu. 😊

julietta83, zarówno Muza, jak i Szmaragdowa tablica czekają na nocnym stoliczku, ale co chwilę wpada mi w ręce co innego. Trochę mnie zmartwiłaś tym, że były bez rewelacji. 😔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[julietta83]

Napisane przez gosia261282

Julietta, zdrówka
Fajne kubeczki

Napisane przez kalinolistek

julietta83, zarówno Muza, jak i Szmaragdowa tablica czekają na nocnym stoliczku, ale co chwilę wpada mi w ręce co innego. Trochę mnie zmartwiłaś tym, że były bez rewelacji. 😔

myślałam, że bardziej się wciągnę choć historie zapowiadały się ciekawie
może nie sprzyjały okoliczności, co chwila myśli uciekały mi w inną stronę...

[kalinolistek]

Napisane przez julietta83

myślałam, że bardziej się wciągnę choć historie zapowiadały się ciekawie
może nie sprzyjały okoliczności, co chwila myśli uciekały mi w inną stronę...

Tak czasem się zdarza 😊 Ostatnio ciężko mi się skupić na czytanej książce, myśli krążą mi przy magisterce, pracy i innych mniej lub bardziej ważnych sprawach. Musimy poczekać na lepsze czasy 😀

Zdarza się, że popadam w kompleksy czytając książkę. Pojawiają się tam bohaterowie, którzy znają biegle kilka języków, są niezwykle sprytni i inteligentni, a do tego te wszystkie umiejętności idą w parze z oszałamiającą urodą. Cholera, czuję się takim zwykłym, nic nie znaczącym człowiekiem. To złe uczucie, wynikające z moich niezrealizowanych marzeń i pragnień oraz świadomości, że pewnych rzeczy nie można się wyuczyć ani wypracować, bo albo się je posiada albo nie.

Wybaczcie mi, że tak się tutaj wyżaliłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Naomi21]

Napisane przez julietta83

w tym roku kupiłam chyba tylko jedną książkę - Żeby nie było śladów na -40% w empiku
dziś chyba kliknę na taniejksiążce wspominaną wyżej książkę:



i kubki dla siebie i męża

Jedną, ale wspaniałą Kubki fajne!

Napisane przez kalinolistek

Hej! Właśnie przeczytałam jednym tchem książkę autorstwa J. Jax, którą wygrałam w konkursie. Jest świetna, ubolewam, że muszę tyle czekać na kolejne tomy. Polecam Wam, niecałe 400 stron, które czyta się błyskawicznie i spora dawka emocji jest tym, co powinno przypaść Wam do gustu. 😊

Właśnie zaczęłam czytać pierwszą część Ale jaka mała czcionka w porównaniu do poprzednich książek tej autorki.

Napisane przez kalinolistek

Zdarza się, że popadam w kompleksy czytając książkę. Pojawiają się tam bohaterowie, którzy znają biegle kilka języków, są niezwykle sprytni i inteligentni, a do tego te wszystkie umiejętności idą w parze z oszałamiającą urodą. Cholera, czuję się takim zwykłym, nic nie znaczącym człowiekiem. To złe uczucie, wynikające z moich niezrealizowanych marzeń i pragnień oraz świadomości, że pewnych rzeczy nie można się wyuczyć ani wypracować, bo albo się je posiada albo nie.

Nie ma się co porównywać z postaciami z książek czy filmów, bo tacy ludzie nie istnieją Każdy ma wady, niezrealizowane cele i pragnienia. Inna rzecz, że możesz popracować nad samooceną, skupić się na tym, w czym jesteś dobra i podkręcać to w swojej głowie. Tym sposobem ja jestem totalnie zakochana w sobie oczywiście nie oznacza to, że można spocząć na laurach. Ale gdy widzisz ile już osiągnęłaś w porównaniu z innymi (a przede wszystkim ile jeszcze możesz osiągnąć) to jest to bardzo motywujące i napędza do dalszych działań

[gosia261282]

Kalinolistek, myślę że nie doceniasz siebie. Ale może faktycznie ciut podnieś poprzeczkę, zrób coś dla swojego rozwoju?
A postaci z książek... są fikcyjne

[kalinolistek]

Macie rację, tacy ludzie nie istnieją, ale jak pięknie się o nich czyta. 😊
Naomi, Dziedzictwo von Becków było chyba napisane jeszcze mniejsza czcionka 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Naomi21]

Napisane przez kalinolistek

Naomi, Dziedzictwo von Becków było chyba napisane jeszcze mniejsza czcionka 😀

We wszystkich tych książkach czcionka była mikroskopijna, więc teraz czuję się trochę oszukana A poważnie - przeczytałam 100 stron i jest dobrze

[PinkVanille]

Napisane przez julietta83

dawno nic tu nie pisałam
czytam też niezbyt dużo, podczas tygodniowego pobytu w szpitalu dałam radę Muzie i Szmaragdowej tablicy, ale obie bez rewelacji...
teraz siędzę w domu na l4, ale jakoś nie czytam, mam spore zaległości w innych dziedzinach życia
jestem w trakcie Plutopii, ale to nie jest zbyt lekka lektura, więc idzie wolno
i kubki dla siebie i męża

julietta dużo,dużo zdrówka
co do Muzy to podzielam twoją opinię.
Jako kubko-maniak zazdaraszczam kubeczków - fajne

Napisane przez kalinolistek

Zdarza się, że popadam w kompleksy czytając książkę. Pojawiają się tam bohaterowie, którzy znają biegle kilka języków, są niezwykle sprytni i inteligentni, a do tego te wszystkie umiejętności idą w parze z oszałamiającą urodą. Cholera, czuję się takim zwykłym, nic nie znaczącym człowiekiem. To złe uczucie, wynikające z moich niezrealizowanych marzeń i pragnień oraz świadomości, że pewnych rzeczy nie można się wyuczyć ani wypracować, bo albo się je posiada albo nie.

Wybaczcie mi, że tak się tutaj wyżaliłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kalinolistek zgadzam się z dziewczynami, że nie ma co się porównywać do postaci z książek czy filmów - prawdziwe życie to jednak trochę co innego. Ale warto się inspirować
Ja czasem sobie też wyrzucam różne niezrealizowane plany, ale nie da się wszystkiego zrobić, nie da się wszystkiego pogodzić.

[magnolia79]

Kalinolistek, w ogóle nie ma sensu się z nikim porównywać. Każdy z nas ma swoje wady, jak i zalety.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez julietta83

dawno nic tu nie pisałam
czytam też niezbyt dużo, podczas tygodniowego pobytu w szpitalu dałam radę Muzie i Szmaragdowej tablicy, ale obie bez rewelacji...
teraz siędzę w domu na l4, ale jakoś nie czytam, mam spore zaległości w innych dziedzinach życia
jestem w trakcie Plutopii, ale to nie jest zbyt lekka lektura, więc idzie wolno

w tym roku kupiłam chyba tylko jedną książkę - Żeby nie było śladów na -40% w empiku
dziś chyba kliknę na taniejksiążce wspominaną wyżej książkę:



i kubki dla siebie i męża

Zdrówka... !!!

[minka-80]

Julietta zdrówka

Wysłane z wykałaczki

[joanstark]

Moje nabytki z ostatniego czasu Chyba kupiłam więcej, ale już poukładałam na półkach i nie pamiętam, co pokazywałam, a co nie...

1. Zebrało się trochę postapo, nie mogę się doczekać "Strażaka", ale cegła straszna, Patykiewicz też mnie ciekawi, a kupiłam na czytam.pl po 11zł/szt. Atwood + postapo = nawet się nie zastanawiałam nad kupnem!
"Szósta wron kupiona z ciekawości, jestem za połową i takie to... meh... nic specjalnego. Chyba już mnie nie kręcą takie młodzieżówki... za to "Diaboliki" jestem ciekawa
2. Tetralogia Ferrante chodziła za mną dłuugo i w końcu kupiłam, za zestaw chyba 70zł... do tego biografia sióstr Bronte i "Sekret" z dadada.pl (17zł i darmowa pzresyłka), no i Tove <3
3. Moja ostatnio ulubiona amerykańska pisarka, z tego stosiku do przeczytania została tylko "Pieśń Salomonowa", kiedyś wypożyczyłam też z biblio "Umiłowaną". Świetne!
4. Król jest tylko jeden i jest nim Poe!
5. kolekcja Amerykańska, zaktualizowana o Nowy Orlean

[Ojoanna29]

Ile wspaniałości! Gratuluję
U mnie najbliższe miesiące będą skromne, dzisiaj odebrałam zamówienie ale może chociaż swoje stosy nadrobię
1489428240262.jpg

[gosia261282]

Joanstark, wow!! Ale stosy!!

[magnolia79]

Napisane przez joanstark

Moje nabytki z ostatniego czasu Chyba kupiłam więcej, ale już poukładałam na półkach i nie pamiętam, co pokazywałam, a co nie...

1. Zebrało się trochę postapo, nie mogę się doczekać "Strażaka", ale cegła straszna, Patykiewicz też mnie ciekawi, a kupiłam na czytam.pl po 11zł/szt. Atwood + postapo = nawet się nie zastanawiałam nad kupnem!
"Szósta wron kupiona z ciekawości, jestem za połową i takie to... meh... nic specjalnego. Chyba już mnie nie kręcą takie młodzieżówki... za to "Diaboliki" jestem ciekawa
2. Tetralogia Ferrante chodziła za mną dłuugo i w końcu kupiłam, za zestaw chyba 70zł... do tego biografia sióstr Bronte i "Sekret" z dadada.pl (17zł i darmowa pzresyłka), no i Tove <3
3. Moja ostatnio ulubiona amerykańska pisarka, z tego stosiku do przeczytania została tylko "Pieśń Salomonowa", kiedyś wypożyczyłam też z biblio "Umiłowaną". Świetne!
4. Król jest tylko jeden i jest nim Poe!
5. kolekcja Amerykańska, zaktualizowana o Nowy Orlean

Wow!!!
Narnia, Bronte Sekretu zazdroszczę, żałuję, że kiedyś nie kupiłam jak było za grosze.
Ostrowski... Rewelacja!
Czytam ponownie razem z Jane Eyre.
Ferrante dla mnie nuda... Pokonał mnie 1 tom.
Joe Hill jestem bardzo ciekawa...

[Naomi21]

joanstark, ile tego!

[Mattinka]

Nie mam ostatnio prawie w ogóle czasu na czytanie (średnio schodzi mi 10 dni na książkę ), ale i tak nie mogłam się powstrzymać przed małym "napadem" na bibliotekę Na stosie był jeszcze Pamiętnik z przyszłości Ahern, ale pożyczyłam już Mamie.



Teraz sobie zerkam na te książki i już nie mogę się doczekać, gdy zasiądę z nimi do kawusi, ale muszę jeszcze skończyć Ja, diablica - Katarzyny Miszczuk. Dobrze się czyta, lekko zwariowana i abstrakcyjna jest ta książka, można by się do kilku rzeczy przyczepić, ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne A na dodatek autorka miała raptem 22 lata, gdy wydano Diablicę

[Naomi21]

Pamiętam, że "Mag" bardzo mi się podobał i później miałam kilkumiesięczną fazę na autora

[magnolia79]

Napisane przez Mattinka

Nie mam ostatnio prawie w ogóle czasu na czytanie (średnio schodzi mi 10 dni na książkę ), ale i tak nie mogłam się powstrzymać przed małym "napadem" na bibliotekę Na stosie był jeszcze Pamiętnik z przyszłości Ahern, ale pożyczyłam już Mamie.



Teraz sobie zerkam na te książki i już nie mogę się doczekać, gdy zasiądę z nimi do kawusi, ale muszę jeszcze skończyć Ja, diablica - Katarzyny Miszczuk. Dobrze się czyta, lekko zwariowana i abstrakcyjna jest ta książka, można by się do kilku rzeczy przyczepić, ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne A na dodatek autorka miała raptem 22 lata, gdy wydano Diablicę

To ja tylko ten Pamiętnik... Ahern czytałam i bardzo mi się podobał. Trochę taka jakby młodzieżówka, ale bardzo ciekawa i magiczna 😄

[minka-80]

Joanstark wow. Ile cudowności

Wysłane z wykałaczki

[PinkVanille]

Napisane przez joanstark

Moje nabytki z ostatniego czasu Chyba kupiłam więcej, ale już poukładałam na półkach i nie pamiętam, co pokazywałam, a co nie...

joanstark wow, ale stosy - super nabytki.

[joanstark]

Napisane przez julietta83

dawno nic tu nie pisałam
czytam też niezbyt dużo, podczas tygodniowego pobytu w szpitalu dałam radę Muzie i Szmaragdowej tablicy, ale obie bez rewelacji...
teraz siędzę w domu na l4, ale jakoś nie czytam, mam spore zaległości w innych dziedzinach życia
jestem w trakcie Plutopii, ale to nie jest zbyt lekka lektura, więc idzie wolno

w tym roku kupiłam chyba tylko jedną książkę - Żeby nie było śladów na -40% w empiku
dziś chyba kliknę na taniejksiążce wspominaną wyżej książkę:

i kubki dla siebie i męża

Co sądzisz do tej pory o "Plutopii"? Leży na półce i czeka, nie wiem, czy się brać już już, czy poczekać

Napisane przez magnolia79

Wow!!!
Narnia, Bronte Sekretu zazdroszczę, żałuję, że kiedyś nie kupiłam jak było za grosze.
Ostrowski... Rewelacja!
Czytam ponownie razem z Jane Eyre.
Ferrante dla mnie nuda... Pokonał mnie 1 tom.
Joe Hill jestem bardzo ciekawa...

"Sekret" jest teraz na dadada.pl za właśnie 7zł, a wysyłka do kiosku Ruchu darmowa
Mówisz, że Ferrante nudna? Mam nadzieję, że mi się spoboda, w ciemno te cztery części kupiłam Zobaczymy, najwyżej sprzedam, drogie bardzo nie były
Za "Strażaka" wezmę się niedługo, taki mam plan To dam znać, czy dobry, ale sam Hill mówi, że to jego odpowiedź na "Bastion"

Napisane przez Naomi21

joanstark, ile tego!

Napisane przez minka-80

Joanstark wow. Ile cudowności

Wysłane z wykałaczki

Napisane przez PinkVanille

joanstark wow, ale stosy - super nabytki.

Dzięki dziewczyny Nie wiem, kiedy to przeczytam, jeszcze teraz ciągle wpada mi mnóstwo pomysłów na nowe czytadła Zaczęłam się interesować tą poezją (gosia261282 - dzięki za polecenie Plath, pewnie zamówię w oryginale, czaję się na zbiór "Ariel"), chcę też dorwać Atwood "Eating Fire" i Rankine "Citizen" - bo wprowadzam też plan czytania po angielsku.
Dodatkowo zainteresowały mnie książki o feminizmie (połknęłam króciutki esej "We should all be feminist"), i czaję się na kilka książek o których mówiła jedna brytyjska booktuberka
No i w dodatku Asia z kanału TuCzytam zaciekawiła mnie powieściami graficznymi i już idzie do mnie "Maus" - komiks traktujący o IIWŚ, który dostał nagrodę Pulitzera...

Muszę zacząć więcej zarabiać i wykombinować zmieniacz czasu, żeby wydłużyć dobę...

[magnolia79]

Napisane przez joanstark

Co sądzisz do tej pory o "Plutopii"? Leży na półce i czeka, nie wiem, czy się brać już już, czy poczekać



"Sekret" jest teraz na dadada.pl za właśnie 7zł, a wysyłka do kiosku Ruchu darmowa
Mówisz, że Ferrante nudna? Mam nadzieję, że mi się spoboda, w ciemno te cztery części kupiłam Zobaczymy, najwyżej sprzedam, drogie bardzo nie były
Za "Strażaka" wezmę się niedługo, taki mam plan To dam znać, czy dobry, ale sam Hill mówi, że to jego odpowiedź na "Bastion"







Dzięki dziewczyny Nie wiem, kiedy to przeczytam, jeszcze teraz ciągle wpada mi mnóstwo pomysłów na nowe czytadła Zaczęłam się interesować tą poezją (gosia261282 - dzięki za polecenie Plath, pewnie zamówię w oryginale, czaję się na zbiór "Ariel"), chcę też dorwać Atwood "Eating Fire" i Rankine "Citizen" - bo wprowadzam też plan czytania po angielsku.
Dodatkowo zainteresowały mnie książki o feminizmie (połknęłam króciutki esej "We should all be feminist"), i czaję się na kilka książek o których mówiła jedna brytyjska booktuberka
No i w dodatku Asia z kanału TuCzytam zaciekawiła mnie powieściami graficznymi i już idzie do mnie "Maus" - komiks traktujący o IIWŚ, który dostał nagrodę Pulitzera...

Muszę zacząć więcej zarabiać i wykombinować zmieniacz czasu, żeby wydłużyć dobę...

Może tobie akurat spodoba się Ferrante. Pierwszy tom mnie dobił opowieściami z życia dwóch małych dziewczynek. A ja chciałam się dowiedzieć, co się stało z zaginiona bohaterką.
W tych książkach chyba na pierwszy plan wychodzi tło historyczne. Przemiany społeczno - polityczne we Włoszech.

Może ja sobie Hilla wypożyczę 😄