Mikołaj z Elfami wiozą nam testy z II kreskami!

[justiii84]

Gosiurek Dzieki za wiadomość i myśle ze myśle podobnie jak Ty
U nas już decyzja zapadła i teraz robimy a raczej robić będziemy wszystko w tym kierunku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusia8524]

Napisane przez Candid

Bry👀

Ale mnie przegoniło przez 3 dni z wc nie wychodziłam po zjedzeniu parówki w cieście francuskim😱 dobrze że młodemu nic się nie dzieje.

Midusia gratuluję Piotrusia💐😍 niech się zdrowo chowa, a Tobie życzę szybkiego powrotu do sił


Carla śliczny piesek, udusiłabym z miłości😍

Tez myslalam, ze po pierogach, a mialam jelitowke...

[justiii84]

Współczuje jelitówki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarna_mala]

Hej, piszę do Was trzeci raz. Dwa poprzednie razy wizaż wyrzucił mnie z przeglądarki i nie chciało mi się kolejny raz odpisywać

Midusia graty Kochana i witamy Pitera Soul bierz brzuchola, ja czekam na Kas

Agusia ja dres kupię taki jak w załączniku i obowiązkowo klapeczki w zestawie z białymi frotowymi skarpetkami umieszczone również w załączniku

My dziś w mieście UĆ i czekamy na ostatnią dawkę szczepionki mam nadzieję, że ostatnią piękne słonko dziś w centralnej Polsce
4786543-dres-643-475.jpg16229424_1799792986950285_6514915215606284288_n.jpg

[Natuś-77]

Witajcie poniedziałkowi,

Midusia, gratulacje Niech się synuś chowa zdrowo!

Malinka, żesz ty ruszaj do boju, bo cię Sandrita przegoni

U mnie bez zmian, tzn. bryndza z nyndzą Wczoraj zostałam właśnie uraczona zdjęciem z USG mojej szwagierki żeby nie było przez mojego męża... Uradowany od ucha do ucha i chyba żadnych przemyśleń w tym temacie...żyje życiem innych a nie swoim...

A w temacie czterech ścian.. U nas to kosmiczna kwota, moi znajomi zamykali się w kwocie 1 mln złotych (działka, budowa, wykończenie, kupno dodatkowego auta, bo trzeba do centrum dojeżdżać).

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

Witajcie poniedziałkowi,

Midusia, gratulacje Niech się synuś chowa zdrowo!

Malinka, żesz ty ruszaj do boju, bo cię Sandrita przegoni

U mnie bez zmian, tzn. bryndza z nyndzą Wczoraj zostałam właśnie uraczona zdjęciem z USG mojej szwagierki żeby nie było przez mojego męża... Uradowany od ucha do ucha i chyba żadnych przemyśleń w tym temacie...żyje życiem innych a nie swoim...

A w temacie czterech ścian.. U nas to kosmiczna kwota, moi znajomi zamykali się w kwocie 1 mln złotych (działka, budowa, wykończenie, kupno dodatkowego auta, bo trzeba do centrum dojeżdżać).

Natku u mnie też wszyscy na około rodzą, tylko nie ja przykro mi z tego powodu, no ale co mam zrobić DC to w ogóle omija ten temat, albo wyparł albo nie chce robić mi przykrości

[Natuś-77]

Napisane przez czarna_mala

Natku u mnie też wszyscy na około rodzą, tylko nie ja przykro mi z tego powodu, no ale co mam zrobić DC to w ogóle omija ten temat, albo wyparł albo nie chce robić mi przykrości

no ale robicie szczepienia więc temat jest. A u nas ani tematu ani działań żadnych od wielu m-cy.....

[zielinka_87]

Natka a np AZ to temat dla Was nie do przeskoczenia? Pocisnij troche tego twojego Tz. Oni się sami nie domysla niczego. Taki niestety gatunek.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

no ale robicie szczepienia więc temat jest. A u nas ani tematu ani działań żadnych od wielu m-cy.....

Ehhh kurde nawet nie wiesz jakie napięcie u nas było po pierwszej wizycie. Ja się nie zdziwię jak kiedyś urodzę i psychicznie nie dam rady dzieckiem z kolkami, a on mi powie, że sama chciałam...
Wyrzygałam mu wszystko, że to ja szukam, ja czytam a on ma wiecznie pretensje że ja siedzę cały czas z nosem w telefonie, ale nie pomyśli dlaczego siedzę i szukam. Jego rola sprowadza się do kierowcy i reproduktora, że od kilku lat nie żyje życiem tylko wegetuję licząc dni cyklu. To kazał mi burak rzucić kalendarzyk i tabletki więc mu zobrazowałam że ok zajdę w ciążę i pobędę w niej tyle co zwykle, nie mamy co liczyć na cud, bo jeśli miałby się wydarzyć to zdarzyłby się już dawno, a po 6 poronieniach to raczej nie możliwe.

Napisane przez zielinka_87

Natka a np AZ to temat dla Was nie do przeskoczenia? Pocisnij troche tego twojego Tz. Oni się sami nie domysla niczego. Taki niestety gatunek.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

No mój to się niczego nie domyśla serio...

[zielinka_87]

U mnie tez tak bylo ze to ka szukalam rozwiazania, on przytakiwal i tyle. Wkurzalo mnie to, wiele awantur tym spowodowanych miało miejsce az w końcu zrozumialam ze jak ja odpuszcze to najbardziej na zlosc sobie zrobie.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Napisane przez zielinka_87

U mnie tez tak bylo ze to ka szukalam rozwiazania, on przytakiwal i tyle. Wkurzalo mnie to, wiele awantur tym spowodowanych miało miejsce az w końcu zrozumialam ze jak ja odpuszcze to najbardziej na zlosc sobie zrobie.

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

To samo pomyślałam, ale przechodziły mi przez myśl też takie rzeczy, że jak Go zostawię to znajdę kogoś kto będzie mnie rozumiał i wspierał hehe taaa głupia ja, od razu by mnie ktoś chciał z taką przeszłością

[malena1979]

Midusia, gratulacje! Witaj na świecie Piotrusiu!

[sandrita86]

Natuś w końcu się odezwałaś 😚
Czarna nie wiem czy to pocieszenie ale przez 3 lata to też ja się badałam , biegałam po lekarzach i wydawałam swoje pieniądze a problem był po stronie tż. Nie zlicze ile razy się kłociliśmy o papierosy. Iui też ja zorganizowałam. I też nachodzily mnie myśli żeby rzucić go w diabły bo pewnie z kimś innym by problemu nie było ale niestety miłość okazała się silniejsza i mamy swój cud. I dalej mam wrażenie że ja jestem bardziej zaangażowana a do niego jeszcze nie do końca dotarło że lada chwila malec będzie z nami. Także jeśli masz w sobie wiarę i siły do walki to ja bym się nie poddawała 😚
To się rozpisałam a krótko miało być 😉

[justiii84]

U nas tez było podobnie czyli ja się starałam i latałam po lekarzach i zawsze o to kłótnie bo on się nie stara i jemu nie zależy itp.masakra i rozumiem przez co przychodzicie chłopy to jest gluptkowaty gatunek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gosiurek]

Napisane przez zielinka_87

Gosiurek, to ja tez poprosze o takiego priva

Ok, zaraz wyślę

Napisane przez justiii84

Gosiurek Dzieki za wiadomość i myśle ze myśle podobnie jak Ty
U nas już decyzja zapadła i teraz robimy a raczej robić będziemy wszystko w tym kierunku

No i extra, powodzenia!

Napisane przez Natuś-77

A w temacie czterech ścian.. U nas to kosmiczna kwota, moi znajomi zamykali się w kwocie 1 mln złotych (działka, budowa, wykończenie, kupno dodatkowego auta, bo trzeba do centrum dojeżdżać).

Nie do konca się zgadzam Wszystko zależy od wielkości i usytuowania działki, wielkości i rodzaju bryły domu, jakim systemem się buduje, etc.
Przykładowo jakbym chciała mieszkać na sporej działce 3km od granic krk, mieć chałupę budowaną przez dewelopera od a doz i pierdyliardem zakamarków to i trzy bańki by nie styknęły.
A jak sie dobrze pokombinuje i włoży się naprawdę sporo wysiłku to można się wybudować i za 200-400tyś

Napisane przez czarna_mala

Ehhh kurde nawet nie wiesz jakie napięcie u nas było po pierwszej wizycie. Ja się nie zdziwię jak kiedyś urodzę i psychicznie nie dam rady dzieckiem z kolkami, a on mi powie, że sama chciałam...

No ja tak usłyszałam kilka razy, oczywiście z efektem mega kłótni.
Przy staraniach też od czasu do czasu zachowywał się jak cep. Ja robilam kilometry do kliniki, milion razy oddawałam krew do badań i milion razy musiałam pozwolić grzebać w p.pce, że juz nie wspomne że dałam się pokroić a on potrafił stroić fochy że godzina iui mu nie pasuje

[kasptak]

Gosiurek, nic nie wybrane 😤 caly dzień w plecy i nic.
Dziewczyny, jakbym czytała o swoim chłopie. Oni przez ksero robieni czy na jednej taśmie w chinach?????😊 ja latalam, badalam się, wystawialam d.pe w klinice po 6 razy w miesiacu, ustalalam wszystkie terminy, kombinacje z robotą...
Zrobiłam napad na lumpa, obkupilam dziedzica i męża, sobie nic nie kupuję, bo i po co?
Jak czytam o kosztach budowy t nas to wyszło mega tanio. Na środę jestesmy umowieni z prawnikiem, specem od umów kredytowych we frankach, zobaczymy co powie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sandrita86]

Kas chodzenie na lumpy to ostatnio moja ulubiona rozrywka bo w końcu mam na to czas🤗 nasz potomek też obkupiony od stóp do głów ale sobie też nie żałowałam i mam nadzieję że te rzeczy będą mi dobre po porodzie. Główne bluzki i koszule rozpinane pokupiłam.
Kiedy kolejne podejście do wyboru imienia i wózka? My wózek kupiliśmy mutsy transporter chociaż ja wolałam evo urban nomad ale dla tż był za drogi. Fotelik maxi cosi cabriofix. Nie wiem jak się będą sprawować ale wyglądają porządnie☺

[czarna_mala]

Kas a macie różne typy co do imion? Jak macie z tym mega problem, to napisz karteczki i połóż na podłodze. Którą poniucha pierwszą piesław takie imię wygrywa 😉 a teraz dobra rada wymiętol kartkę z Twoim imieniem w ryncach którymi uprzednio kroiłaś kiełbę efekt murowany

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez sandrita86

Kas chodzenie na lumpy to ostatnio moja ulubiona rozrywka bo w końcu mam na to czas🤗 nasz potomek też obkupiony od stóp do głów ale sobie też nie żałowałam i mam nadzieję że te rzeczy będą mi dobre po porodzie. Główne bluzki i koszule rozpinane pokupiłam.
Kiedy kolejne podejście do wyboru imienia i wózka? My wózek kupiliśmy mutsy transporter chociaż ja wolałam evo urban nomad ale dla tż był za drogi. Fotelik maxi cosi cabriofix. Nie wiem jak się będą sprawować ale wyglądają porządnie☺

Kiedy masz TP?

[sandrita86]

Czarna tp mam na 17.04 ale 04.04 mam wizytę u ginekologa i zadecyduje czy indukowanie czy cc bo mam cukrzycę ciążową i duża waga dziecka jest😐 chyba że potomek sam się wczesniej zdecyduje opuścić dotychczasowe lokum 😊

[czarna_mala]

Napisane przez sandrita86

Czarna tp mam na 17.04 ale 04.04 mam wizytę u ginekologa i zadecyduje czy indukowanie czy cc bo mam cukrzycę ciążową i duża waga dziecka jest😐 chyba że potomek sam się wczesniej zdecyduje opuścić dotychczasowe lokum 😊

O kurde i ile teraz ma? Jak dajesz radę z dietą w ciąży?

[agusia8524]

Napisane przez sandrita86

Natuś w końcu się odezwałaś ��
Czarna nie wiem czy to pocieszenie ale przez 3 lata to też ja się badałam , biegałam po lekarzach i wydawałam swoje pieniądze a problem był po stronie tż. Nie zlicze ile razy się kłociliśmy o papierosy. Iui też ja zorganizowałam. I też nachodzily mnie myśli żeby rzucić go w diabły bo pewnie z kimś innym by problemu nie było ale niestety miłość okazała się silniejsza i mamy swój cud. I dalej mam wrażenie że ja jestem bardziej zaangażowana a do niego jeszcze nie do końca dotarło że lada chwila malec będzie z nami. Także jeśli masz w sobie wiarę i siły do walki to ja bym się nie poddawała ��
To się rozpisałam a krótko miało być ��

No patrzcie...jakbym o swoim czytala! Myslalam, ze tylko on taki
orangutan w tej kwestii, a tu wszystkie dziady takie niedodzialane
Ja to mam wrazenie, ze jesli sie kiedys uda, to mlode bedzid bardziej moje, bo jednak ja biore to na siebie zdecydowanie bardziej, a dziad se bedzie rowne prawa roscil kij wie dlaczego.

[sandrita86]

Napisane przez czarna_mala

O kurde i ile teraz ma? Jak dajesz radę z dietą w ciąży?

W zeszłym tygodniu w poniedziałek 3400 a w środę już 3600 😲
Krzywa glukozowa wyszła mi ok więc cukrzycę mam stwierdzona w sumie tylko przez pomiary glukometrem od jakiegoś 30 tygodnia więc z dietą nie musiałam się zbyt długo męczyć. I mam też drobne grzeszki na sumieniu😶 ale cukry już są unormowane.

[kasptak]

Sandrita, nie wiem kiedy kolejne podejście, gadać mi się nie chce... z wózkiem łatwiejsza sprawa niż z imieniem, są trzy typy, tylko na żywo nie możemy trafić i zobaczyć, a na podstawie zdjęć z neta nie wydam tyle kasy. Mutsy fajne, ale muszę mieć coś pancernego na tutejszy teren 😕
A Tymek ma po kim być duży? Jesteście wysocy, czy jedyna opcja to cukrzyca? Jakbyś miała czekać do terminu to chyba dobrze ponad 4 kg by miał mały koksik 😘
Czarna, Twoj pomysł mi się podoba 👍😂 moi rodzice zrobili coś w tym stylu, brat wyciągnął sobie imię z kapelusza jak się urodził 😊 ale psa łatwo zmanipulować, zarlok jeden na pewno by slusznie wybrał.
Agusia, no ja też myślałam, że mój jest inny niż wszyscy, a tu zonk 😤 chyba tylko Zielinki mąż grzecznie robił co trzeba. Ja wielokrotnie miałam myśli, zeby sobie poszedl w pisssdooo i by był spokój, a potem, że wszyscy tacy sami z fabryki na Tajwanie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justiii84]

My nie mamy takich wymagań ze działka wypasiona hektarowa a dom ze willa ale coś niedużego



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Dziękujemy bardzo za wszystkie gratki. Teraz jeszcze potrzebne kciuki za ogarnięcie młodego. Bałam się strasznie, a tu wiele rzeczy jakoś sama intuicyjnie wychodzi. TZ jest oczywiście lepszyw przebieraniu synulka. Na szczęście z karmieniem nie może konkurować 😈

Wiecie...u nas też było w pewnym momencie meeega ciężko. Utkwilismy w jednym punkcie, z którego było w zasadzie tylko 1 wyjście -ivf. I mój biedny TZ musiał się sam biedny domyślać co ja bym chciała, bo sama nie umiałam mu tego jasno przedstawić. Dzięki Bogu mam mądrego chłopa, bo tylko dlatego teraz właśnie smarkam ze wzruszenia patrząc na tego, którego miało nigdy nie być...

[sandrita86]

Kas mój tż 4100 miał a ja 3600 po terminie także ma po kim 😐
Pancerny wózek 🙄jakie masz typy ? Z imieniem to ciężka sprawa ale trzeba temat przegadać szybciej niż później. Chyba że chcesz poczekać aż się urodzi i wtedy nadać 😊 podobno wtedy imię samo do głowy przychodzi.

[malinka1984]

Midusia WOW to się nazywa szybka akcja. Gratulacje
U nas za to cholerna cisza i spokój a do tego w perspektywie cesarka i to w czwartek.Lekarz mówi że przy takim obrazie sytuacji czyli pierwsza cc z braku postępu porodu a teraz zero skurczy,szyjka zamknięta itd.minimalne szanse są na poród sn.Mało tego mam kaszel i perspektywa szwów z kaszlem to będzie dramat.Dramatem jest też cc bo to 8 operacja w moim życiu ...F...U...C...K

[sandrita86]

Midusia ja czekam z niecierpliwością na opis całej akcji 😊

Malinka a jak wspominasz pierwsze cc ? Zbieram informacje bo mnie też może czekać jak książę się w najbliższym czasie nie wykluje 😑

[midusia86]

Malinka cholernie jakos jakos oporny ten twój organizm... Ciekawe tylko ile musialabys czekać na jakakolwiek akcje. No bo przeciez kiedyś musiałoby sie zacząć.

A ja chętnie obejme posadę żywej reklamy porodów 😉 o 12 miałam rutynowe ktg i szczęśliwie moja polozna położna przekonała mnie do zostania w szpitalu, bo o 15 zaczęło boleć a półtorej godziny później Młody był na świecie. Zaskoczylismy chyba caly personel na zmianie, a moja położna ma najszybciej zarobionego tysiaka w swoim prawie 20-letnim stażu 😂

[malinka1984]

Midusia ano wcale nie musi się zacząć a dla dziecka po 42tc to już zagrożenie życia więc ...nie ma reguły.
Sandrita samo cc nie najgorzej ale powikłania,dochodzenie do siebie itd.Dramat

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka