2017-03-26, 12:35 | #2431 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Hej
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72233566]Wow, to niezle dajesz sobie w kosc Pięknie! Chyba rozruszałysmy sie tutaj W KONCU! I co, widzisz juz jakies rezultaty? Jaka masz wage na dzien dzisiejszy? [/QUOTE] Właśnie problem w tym, że nie widzę Tzn ciało trochę lepiej wygląda, ale w cm ani na wadze bez zmian. Ważę od jakiegoś czasu w okolicach 57 kg, czasem trochę ponad, czasem trochę mniej. Chciałabym zejść do 55, niby w ciuchy wszystkie się mieszczę, ale wolałabym pozbyć się tych 2 kg [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72233566]Ja wlasnie skonczylam Chodakowska Ekstra Figura. Bardzo się zmęczylam - duzo bardziej niz za 1, 2 czy 3 razem. TZ-et mowi, ze to dlatego, ze miesnie nie konca sie jeszcze zregenerowaly po tym wlasnie 1,2 razie. Na razie efektów nie widze, ale to dopiero drugi tydzien. Ciekawa jestem co bedzie po miesiacu [/QUOTE] Witaj Cytat:
Nie wiem, czy Cię pocieszę, ale u nie też opornie ostatnio Może wreszcie ruszy Cytat:
Ja skocznych właśnie nie lubię, może obczaję tą Jilian Cytat:
O masakra, nie wyobrażam sobie 2 tyg bez telefonu [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72247566] Magda[/B], pociesz sie tym, ze ja niby dopiero 2 tygodnie cwicze, ale u mnie waga poszla do gory!!! W dodatku mi sie uda powiekszyly. Pocieszam sie, ze to poczatki, ale nie powiem, bo jest to demotywujace. Ale zawzielam sie na maksa i po prostu musze zrzucic te 4kg chocby skaly sra...ly W ogole stwierdzam, ze z wiekiem, to coraz oporniej idzie, za kazdym razem jest coraz trudniej! [/QUOTE] Dokładnie tak jest, jeszcze parę lat temu przy obecnej aktywności i diecie poszłoby gładko, a teraz w ogóle ciężko mi cokolwiek osiągnąć czasem to dobrze robi |
|||
2017-03-26, 12:51 | #2432 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Jeszcze zablokowałam sobie kartę sim i nie mogę jej odblokować mnie bardziej przeraża cena niż te 2tyg
|
2017-03-26, 13:35 | #2433 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
My własnie zjedliśmy obiadek pierś z kurczaka faszerowana pieczarkami i żółtym serem zrobiona na parze + ryż basmati z curry, smaczne tak mysle, ze mogłabym zrobic za tydzien cukinię faszerowana miesem i jakimiś dodatkami zapieczoną w piekarniku ---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- Cytat:
Cytat:
Mniam pizza zjadłabym takiej, ale zamówionej z pizzeri a Ty robiłaś sama ? dlatego muszę wytestować ten sposób i chyba w środę albo czwartek będzie kebcio Wczoraj oglądałam fajny film, który był nominowany do Oscara Ukryte działania - polecam
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|||
2017-03-26, 13:38 | #2434 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
wycenili mi w serwisie na 800-1000zł |
|
2017-03-26, 13:41 | #2435 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
o matko to wolałabym juz nowy telefon za to kupić
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
2017-03-26, 14:47 | #2436 |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Hej
My wczoraj zrobiliśmy 25km po górach, w końcu rozpoczął się sezon na wędrówki i rower Chętnie bym dziś na rower poszła, ale TŻ pojechał na tygodniowe szkolenie, a samej mi się nie chce Od jutra wracam do 21dayFix, nie mogę się doczekać, bo mam nowe hantle |
2017-03-26, 15:05 | #2437 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Podziwiam My jesteśmy ostatnio mocno zabiegani, więc co chwila był jakiś kebab, burger, czy pizza. No i widać teraz efekty Raz na miesiąc na pewno nie zaszkodzi ---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Cytat:
To faktycznie chyba lepiej nowy kupić. Chociaż zależy, jaki model. ---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ---------- Cytat:
Jak Ci się podoba ten program i jak efekty?
__________________
|
|||
2017-03-26, 18:46 | #2438 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Tydzień zakończyłam z bilansem: 40km przejechanych na rolkach, 40min cardio na stepperze, 3 treningi siłowe i niezliczone kilometry wykonane pieszo Edytowane przez moooniek Czas edycji: 2017-03-26 o 18:47 |
|
2017-03-26, 19:03 | #2439 |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
rombek, niewiele mogę powiedzieć, bo ćwiczyłam dwa tygodnie i przerwałam przez zapalenie ucha. Ćwiczenia bardzo mi się podobają, zestaw trwa tylko 30 minut, co dla mnie jest ogromnym plusem, więcej ćwiczy się siłowo niż cardio, jest joga i pilates, więc Po tych dwóch tygodniach widziałam już ujędrnienie, zwłaszcza na tyłku
|
2017-03-26, 21:08 | #2440 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Widze, ze wiele z was ma problem z cellulitem. Ja tez, w szczegolnosci na udach. Nie wiem czy mam racje, ale pamietam, ze jak przeszlam na super czystą diete (bez zmażenia) i cwiczylam, to w 3 tygodnie mi normalnie wszystko zeszlo! Wydaje mi sie, ze smażenie tutaj jest największym powodem. Pisze tak, bo juz róznie w zyciu jadlam i zawsze wnikliwie obserwuje swoje cialo i skóre. Teraz tez smaże przez TZ-ta, bo mu gotuje i co? Cellulit jest. Za mną 2 tygodnie cwiczen. W tatym tygodniu cwiczylam 4x, w tym 3x, wiec nie jest tak zle - przynajmniej cos robie, a nie NIC jak to zawsze mialam w zwyczaju. Jutro znowu cwicze Chodakowska, ale tym razem wezme sie za Bikini, bo chce troche te cwiczenia przeplatac. Jak na razie, tak jak juz pisalam, waga o kilogram poszla do przodu. Zauwazylam ujedrnienie ciala i nogi mam duzo twardsze, a nie takie lejące kluski Dzisiaj wypilam na sniadanie swiezo wycisniety sok z pomaranczy i mandarynek z imbirem. Do tego zjadlam granole na mleku z malinami. Popoludniu kawa i hummus z papryka z chlebem pelnoziarnistym. Wieczorem zrobilam curry laksa. Poskubałam troche chipsów jabłkowych do filmu (podarunek od mamy TZ-ta). Pogoda byla piekna, slonecznie, przesiedzilismy z TZ-tem godzine na lawce, teraz mam buzie zaróżowioną. Musze w koncu kupic ten filtr SPF i używac, bo coraz słoneczniej sie robi. Mam bilety do Polski na 16 kwietnia. Zamówilam, a dopiero wieczorem mi tata powiedział, ze zamówilam na 1-wszy dzien Swiąt ale przyjada po mnie na lotnisko, no problem |
|
2017-03-26, 21:34 | #2441 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Ładny bilans ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72276411]Wow Pięknie dajecie po garach Widze, ze wiele z was ma problem z cellulitem. Ja tez, w szczegolnosci na udach. Nie wiem czy mam racje, ale pamietam, ze jak przeszlam na super czystą diete (bez zmażenia) i cwiczylam, to w 3 tygodnie mi normalnie wszystko zeszlo! Wydaje mi sie, ze smażenie tutaj jest największym powodem. Pisze tak, bo juz róznie w zyciu jadlam i zawsze wnikliwie obserwuje swoje cialo i skóre. Teraz tez smaże przez TZ-ta, bo mu gotuje i co? Cellulit jest. Za mną 2 tygodnie cwiczen. W tatym tygodniu cwiczylam 4x, w tym 3x, wiec nie jest tak zle - przynajmniej cos robie, a nie NIC jak to zawsze mialam w zwyczaju. Jutro znowu cwicze Chodakowska, ale tym razem wezme sie za Bikini, bo chce troche te cwiczenia przeplatac. Jak na razie, tak jak juz pisalam, waga o kilogram poszla do przodu. Zauwazylam ujedrnienie ciala i nogi mam duzo twardsze, a nie takie lejące kluski Dzisiaj wypilam na sniadanie swiezo wycisniety sok z pomaranczy i mandarynek z imbirem. Do tego zjadlam granole na mleku z malinami. Popoludniu kawa i hummus z papryka z chlebem pelnoziarnistym. Wieczorem zrobilam curry laksa. Poskubałam troche chipsów jabłkowych do filmu (podarunek od mamy TZ-ta). Pogoda byla piekna, slonecznie, przesiedzilismy z TZ-tem godzine na lawce, teraz mam buzie zaróżowioną. Musze w koncu kupic ten filtr SPF i używac, bo coraz słoneczniej sie robi. Mam bilety do Polski na 16 kwietnia. Zamówilam, a dopiero wieczorem mi tata powiedział, ze zamówilam na 1-wszy dzien Swiąt ale przyjada po mnie na lotnisko, no problem [/QUOTE] A gdzie mieszkasz? ---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- U mnie w tym tygodniu dwie godziny rury, godzina rozciągania pod szpagat i 20 minut cardio jest nad czym popracować
__________________
|
|
2017-03-26, 21:49 | #2442 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Pod Londynem - w maju tego roku by stuknęło 6 lat! Jednak robimy z TZ-em małą rewolucje w naszym zyciu i chcemy sie przeniesc gdzies indziej. Brakuje mi słonca i konkretnego, upalnego lata. Poza tym, przejadła mi sie ta Anglia jak nic. Wyjechalam, bo jestem po anglistyce i chcialam podszfliowac język. TŻ ma w ten czwartek ostatnie interview z firmą w Łodzi, wiec moze i tam wylądujemy TŻ-et Anglik, ale nawet otwarty na zmiany i opuszczenie Anglii. Mial tez w zeszly tydzien rozmowe z jakas firma z Monachium, ale nie wiem czy ja chce sie tam przenosic ze względów bezpieczenstwa. Zobaczymy co to będzie. Ja po 5,5 roku nieprzerwanej pracy tutaj, rzucilam prace z koncem zeszlego roku, a teraz sie w sumie relaksuje. Nie na dlugo jednak, bo jak tylko TZ-et gdzies prace ogarnie, to i ja będę musiala. Ale troche za duzo sie rozpisalam - dziewczyny z wątku są w sumie wtajemniczone w moje zmiany/plany
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2017-03-26 o 21:52 |
2017-03-26, 22:03 | #2443 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72277601]Pod Londynem - w maju tego roku by stuknęło 6 lat! Jednak robimy z TZ-em małą rewolucje w naszym zyciu i chcemy sie przeniesc gdzies indziej. Brakuje mi słonca i konkretnego, upalnego lata. Poza tym, przejadła mi sie ta Anglia jak nic. Wyjechalam, bo jestem po anglistyce i chcialam podszfliowac język. TŻ ma w ten czwartek ostatnie interview z firmą w Łodzi, wiec moze i tam wylądujemy TŻ-et Anglik, ale nawet otwarty na zmiany i opuszczenie Anglii. Mial tez w zeszly tydzien rozmowe z jakas firma z Monachium, ale nie wiem czy ja chce sie tam przenosic ze względów bezpieczenstwa. Zobaczymy co to będzie. Ja po 5,5 roku nieprzerwanej pracy tutaj, rzucilam prace z koncem zeszlego roku, a teraz sie w sumie relaksuje. Nie na dlugo jednak, bo jak tylko TZ-et gdzies prace ogarnie, to i ja będę musiala. Ale troche za duzo sie rozpisalam - dziewczyny z wątku są w sumie wtajemniczone w moje zmiany/plany [/QUOTE]
Sześć lat to już kawał czasu Doskonale rozumiem tęsknotę za słońcem, mnie też go brakuje, mimo że bywa go pewnie trochę więcej niż w Anglii. Myślimy z mężem o przeprowadzce do jakiegoś ciepłego kraju, ale to za kilka lat, ze względu na pewne zobowiązania tu na miejscu.
__________________
|
2017-03-26, 22:27 | #2444 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72277601]Pod Londynem - w maju tego roku by stuknęło 6 lat! Jednak robimy z TZ-em małą rewolucje w naszym zyciu i chcemy sie przeniesc gdzies indziej. Brakuje mi słonca i konkretnego, upalnego lata. Poza tym, przejadła mi sie ta Anglia jak nic. Wyjechalam, bo jestem po anglistyce i chcialam podszfliowac język. TŻ ma w ten czwartek ostatnie interview z firmą w Łodzi, wiec moze i tam wylądujemy TŻ-et Anglik, ale nawet otwarty na zmiany i opuszczenie Anglii. Mial tez w zeszly tydzien rozmowe z jakas firma z Monachium, ale nie wiem czy ja chce sie tam przenosic ze względów bezpieczenstwa. Zobaczymy co to będzie. Ja po 5,5 roku nieprzerwanej pracy tutaj, rzucilam prace z koncem zeszlego roku, a teraz sie w sumie relaksuje. Nie na dlugo jednak, bo jak tylko TZ-et gdzies prace ogarnie, to i ja będę musiala. Ale troche za duzo sie rozpisalam - dziewczyny z wątku są w sumie wtajemniczone w moje zmiany/plany [/QUOTE]
I jak się czujesz na obczyźnie? Tż chce poczekać aż skończę studia i chce wyjechać do Stanów/Kanady, ale jeszcze nie wiem jak to będzie... |
2017-03-27, 11:37 | #2445 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Ciepłe kraje sa fajne I ludzie tam są z reguły milsi, życie wolniej płynie, ale tez maja swoje minusy - zazwyczaj mało tam jest pracy. Ale to tez indywidualna sprawa, bo np. pracowalam tutaj z Hiszpanami i jak czasami narzekałam na pogode za oknem, to oni mówili, ze im to nie przeszkadza, ze nie ma dla nich znaczenia czy słonecznie jest dzisiaj czy deszczowo - widocznie na każdego inaczej to moze wplywac, aczkolwiek wiekszosc ludzi narzeka tutaj na pogode. Alem sie spisala o pogodzie Cytat:
To jak ci jest na obczyznie, to bardzo indywidualna sprawa. Znam wielu Polaków tutaj, którzy siedza juz latami, pokupowali domy i nawet nie wyobrażają sobie powrotu do kraju, ale sa i tacy, którzy tęsknią i są niezdecydowani - np. ja. Mi tu jest srednio dobrze - przede wszystkim pogoda, Anglicy tez sa dosc wycofani - tzn. sa mili i w ogole, ale ciezko z nimi zawrzec jakes zażyłe przyjaznie, wszystkie te znajomosci sa bardzo powierzchowne. Po prostu ja jestem pewna i czuje, ze sa kraje w których moze nam byc o wiele lepiej i mozemy byc tam szczesliwsi, stąd chce zmienic kraj. TŻ-et jest w sumie otwarty na przeżycie jakiejs przygody Byłam w USA i ludzie tam sa bardzo fajni i otwarci. Lubią Europejczyków, dla nich miec znajomego z Europy jest cool , bo patrza na Europe jak my w Polsce na Ameryke. Bardzo ciężko tam pracują ludzie, ale tez cos za cos - standard zycia jest bardzo wysoki. Obudzilam sie dzisiaj, ale jakas słaba jestem, okres dostane albo dzisiaj albo jutro. Zjadłam sniadanie, musze cos pocwiczyc Pewnie Cindy zrobie dla odmiany. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2017-03-27 o 11:52 |
||
2017-03-27, 13:17 | #2446 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72290331]A jestes w Polsce? To i tak masz dobrze! Kiedys przeczytalam, ze przeciętnie Polska ma 7 miesięcy słonecznych dni w roku, a Anglia... 4! To naprawde duza różnica jak sie o tym pomysli, bo aż 3 miesiące! Pamiętam okresy tutaj jak ze łzami w oczach rano robiłam sobie makijaż, bo to juz był 3 tydzien jak slonca nie widzialam i depresji mozna bylo dostac. W Polsce jest ta różnica, ze nawet w zimie mamy stosunkowo jasne te dni i jest słonce. Tutaj szarówka moze trwac calymi tygodniami. No i jest jeszcze jedna rzecz, a mianowicie, ze czlowiek wie, ze jak juz minie ta zimna zima i snieg stopnieje, to w koncu przyjdzie upalne, słoneczne lato, a tutaj w Anglii pogoda przez caly rok jest bardzo podobna. Tj. łagodna zima, jesieni od wiosny nie odróżni, bo zazwyczaj jest deszczowo, a lato tez nierzadko jest zimne i deszczowe. Raz do roku zdarza sie tzw. heatwave i jest 10 dni gdzie jest dosc upalnie i slonecznie i to by bylo na tyle
Ciepłe kraje sa fajne I ludzie tam są z reguły milsi, życie wolniej płynie, ale tez maja swoje minusy - zazwyczaj mało tam jest pracy. Ale to tez indywidualna sprawa, bo np. pracowalam tutaj z Hiszpanami i jak czasami narzekałam na pogode za oknem, to oni mówili, ze im to nie przeszkadza, ze nie ma dla nich znaczenia czy słonecznie jest dzisiaj czy deszczowo - widocznie na każdego inaczej to moze wplywac, aczkolwiek wiekszosc ludzi narzeka tutaj na pogode. Alem sie spisala o pogodzie TŻ-et ma zielona karte/obywatelstwo? To jak ci jest na obczyznie, to bardzo indywidualna sprawa. Znam wielu Polaków tutaj, którzy siedza juz latami, pokupowali domy i nawet nie wyobrażają sobie powrotu do kraju, ale sa i tacy, którzy tęsknią i są niezdecydowani - np. ja. Mi tu jest srednio dobrze - przede wszystkim pogoda, Anglicy tez sa dosc wycofani - tzn. sa mili i w ogole, ale ciezko z nimi zawrzec jakes zażyłe przyjaznie, wszystkie te znajomosci sa bardzo powierzchowne. Po prostu ja jestem pewna i czuje, ze sa kraje w których moze nam byc o wiele lepiej i mozemy byc tam szczesliwsi, stąd chce zmienic kraj. TŻ-et jest w sumie otwarty na przeżycie jakiejs przygody Byłam w USA i ludzie tam sa bardzo fajni i otwarci. Lubią Europejczyków, dla nich miec znajomego z Europy jest cool , bo patrza na Europe jak my w Polsce na Ameryke. Bardzo ciężko tam pracują ludzie, ale tez cos za cos - standard zycia jest bardzo wysoki. Obudzilam sie dzisiaj, ale jakas słaba jestem, okres dostane albo dzisiaj albo jutro. Zjadłam sniadanie, musze cos pocwiczyc Pewnie Cindy zrobie dla odmiany. [/QUOTE] Tz ma wize pracownicza, bo pracuje w Amerykanskiej firmie. Ale On pracuje w takiej branzy, ze nawet jakby chcial zamieszkac w jakimkolwiek miejscu na świecie, to pracy nie szukałby raczej dłużej niż tygodnia. Codziennie dostaje jakas oferte pracy... Dla niego to bez różnicy gdzie mieszka, bo i Polska nie jest dla niego domem, mamy tutaj tylko rodzine z mojej strony.., Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-27, 13:24 | #2447 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72290331]A jestes w Polsce? To i tak masz dobrze! Kiedys przeczytalam, ze przeciętnie Polska ma 7 miesięcy słonecznych dni w roku, a Anglia... 4! To naprawde duza różnica jak sie o tym pomysli, bo aż 3 miesiące! Pamiętam okresy tutaj jak ze łzami w oczach rano robiłam sobie makijaż, bo to juz był 3 tydzien jak slonca nie widzialam i depresji mozna bylo dostac. W Polsce jest ta różnica, ze nawet w zimie mamy stosunkowo jasne te dni i jest słonce. Tutaj szarówka moze trwac calymi tygodniami. No i jest jeszcze jedna rzecz, a mianowicie, ze czlowiek wie, ze jak juz minie ta zimna zima i snieg stopnieje, to w koncu przyjdzie upalne, słoneczne lato, a tutaj w Anglii pogoda przez caly rok jest bardzo podobna. Tj. łagodna zima, jesieni od wiosny nie odróżni, bo zazwyczaj jest deszczowo, a lato tez nierzadko jest zimne i deszczowe. Raz do roku zdarza sie tzw. heatwave i jest 10 dni gdzie jest dosc upalnie i slonecznie i to by bylo na tyle
Ciepłe kraje sa fajne I ludzie tam są z reguły milsi, życie wolniej płynie, ale tez maja swoje minusy - zazwyczaj mało tam jest pracy. Ale to tez indywidualna sprawa, bo np. pracowalam tutaj z Hiszpanami i jak czasami narzekałam na pogode za oknem, to oni mówili, ze im to nie przeszkadza, ze nie ma dla nich znaczenia czy słonecznie jest dzisiaj czy deszczowo - widocznie na każdego inaczej to moze wplywac, aczkolwiek wiekszosc ludzi narzeka tutaj na pogode. Alem sie spisala o pogodzie TŻ-et ma zielona karte/obywatelstwo? To jak ci jest na obczyznie, to bardzo indywidualna sprawa. Znam wielu Polaków tutaj, którzy siedza juz latami, pokupowali domy i nawet nie wyobrażają sobie powrotu do kraju, ale sa i tacy, którzy tęsknią i są niezdecydowani - np. ja. Mi tu jest srednio dobrze - przede wszystkim pogoda, Anglicy tez sa dosc wycofani - tzn. sa mili i w ogole, ale ciezko z nimi zawrzec jakes zażyłe przyjaznie, wszystkie te znajomosci sa bardzo powierzchowne. Po prostu ja jestem pewna i czuje, ze sa kraje w których moze nam byc o wiele lepiej i mozemy byc tam szczesliwsi, stąd chce zmienic kraj. TŻ-et jest w sumie otwarty na przeżycie jakiejs przygody Byłam w USA i ludzie tam sa bardzo fajni i otwarci. Lubią Europejczyków, dla nich miec znajomego z Europy jest cool , bo patrza na Europe jak my w Polsce na Ameryke. Bardzo ciężko tam pracują ludzie, ale tez cos za cos - standard zycia jest bardzo wysoki. Obudzilam sie dzisiaj, ale jakas słaba jestem, okres dostane albo dzisiaj albo jutro. Zjadłam sniadanie, musze cos pocwiczyc Pewnie Cindy zrobie dla odmiany. [/QUOTE] Oczywiście domyślam się, że są kraje w których to wyglada gorzej i że Anglia do nich należy. Co nie zmienia faktu, że 3/4 roku chodzę zmulona i przygnębiona niedoborem słońca ---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ---------- Cytat:
Czyżby programista?
__________________
|
|
2017-03-27, 13:55 | #2448 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Wlasnie skonczylam robic Cindy. Jednak daje bardziej w d. niz Chodakowska. Ledwo zyje, mam rumień na twarzy i jestem mokra jak szczurek. Jeszcze ciezary zmienilam z 1kg na 2kg, a to jednak robi dużą róznice. Ale, ufff, cwiczenia na dzisiaj mam juz za soba W ogole od tej zmiany czasu nie moge sie ogarnac. Patrze na zegarek i mysle: "o rany, to juz 13-ta!!", itp. |
|
2017-03-27, 13:58 | #2449 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Ja mam dzisiaj stretching, ale zastanawiam się, czy nie pójść jeszcze na godzinkę na rurkę. Zobaczę, zależy o której z pracy wrócę.
__________________
|
2017-03-27, 14:22 | #2450 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72296141]To super Próbujcie. W USA mozna na naprawde wysokim poziomie mieszkac.[.[/QUOTE] Chęć wyjazdu nie jest spowodowana poziomem życia. TŻ twierdzi, że pod tym kątem to w USA się nic nie zmieni Wróciłam właśnie z siłowni, wypiłam szybki koktajl: 30g masła z nerkowców, banan, 30g izolatu waniliowego, 10g wiórków kokosowych, 150ml mleka kokosowego, lód i woda chwilę się jeszcze pouczę i uciekam do laboratorium. Wieczorem(właściwie to już pewnie dla części z Was noc ) Pójdę jeszcze na rolki z TŻtem Tzn. On będzie biegł, ja pojadę obok |
2017-03-27, 15:16 | #2451 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
No to kolega po fachu
__________________
|
|
2017-03-27, 15:24 | #2452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Podziwiam, dla mnie to jakas czarna magia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-27, 19:34 | #2453 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
My rower jutro odpalamy, ja pierwszy raz w sezonie Cytat:
Bilans tygodnia bardzo ładny [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72276411]Wow Pięknie dajecie po garach Widze, ze wiele z was ma problem z cellulitem. Ja tez, w szczegolnosci na udach. Nie wiem czy mam racje, ale pamietam, ze jak przeszlam na super czystą diete (bez zmażenia) i cwiczylam, to w 3 tygodnie mi normalnie wszystko zeszlo! Wydaje mi sie, ze smażenie tutaj jest największym powodem. Pisze tak, bo juz róznie w zyciu jadlam i zawsze wnikliwie obserwuje swoje cialo i skóre. Teraz tez smaże przez TZ-ta, bo mu gotuje i co? Cellulit jest. [/QUOTE] Ja to myślę, ze nawet brak smażenia by mi nie pomógł ale też ciężko byłoby mi nie smażyć bo większość moich obiadów opiera się na smażeniu [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72296141] W ogole od tej zmiany czasu nie moge sie ogarnac. Patrze na zegarek i mysle: "o rany, to juz 13-ta!!", itp.[/QUOTE] na mnie jakoś ta zmiana czasu nie robi wrażenia fajnie, ze dłużej jest jasno Cytat:
dla mnie też.. mój szwagier jest programistą, a siostra też się w to wkręciła..póki co jest testerką ja żałuje, ze nie mam takich zdolności bo ich wypłaty są bardzo duże w porównaniu do mojej skromnej pensji w dziale handlowym Ja dzis pocwiczyłam tylko 20 min. trening kształtuj swoje ciało Na obiadek jadłam ciemny makaron z kurczakiem, pieczarkami, papryką, serem żółtym i odrobiną ketchupu bardzo fajnie to smakuje Po obiedzie zrobiłam obiad na jutro zeby szybko zjeść i wyjść na rower. Usmażyłam kawałki schabu i zrobiłam gulasz z marchewką i papryką, jutro to zjemy z kaszą jęczmienną Miłego wieczoru
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|||
2017-03-27, 20:00 | #2454 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-03-27, 20:28 | #2455 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Poszłam na ten podwójny trening. Wszystko mnie boli, ale jestem zadowolona
__________________
|
2017-03-27, 22:47 | #2456 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Programisci, fakt, pracy dla nich jest masa - wszędzie ! Wiem, bo jak szukalismy z TZ-em pracy dla niego, to bylo bardzo duzo ofert dla programistów, w szczególnosci Java?
Cytat:
W ogóle zrobilam sobie dzisiaj zdjęcie, bo chce miec porównanie za kilka miesiecy. Nogi i tylek sa szczuple i zle nie wyglądają, natomiast mam oponke i otłuszczony głownie brzuch, chociaz jak sie popatrzy na ramiona to tez lepiej nie jest. No szeroka jestem w tych boczkach bardzo Nie wiem, ale jakos tkanka tluszczowa mi sie zawsze w znacznej mierze osadza u góry ciała. Przeczytalam kiedys gdzies, ze osoby z takimi nieproporcjonalnymi boczkami mają po prostu pecha, bo to nic innego jak genetyka; tluszcz tam sie lubi osadzac i tyle. Miejmy nadzieje, ze po paru miesiacach regularnych cwiczen i diety, spale to. Teraz waze 58kg, moze jak zrzuce jeszcze te 4/5kg, to i ten brzuch wyszczupleje? Módlmy sie A co tam, wrzuce to zdjecie, to za pare miesiecy wszystkie tu porównamy Jutro tez mam w planach zrobic Cindy, a w srode odpoczynek - ide sie spotkac z kolezanka na miescie, to sie tez cos przy okazji poruszam. Dobranoc Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2017-03-27 o 23:01 |
|
2017-03-27, 22:47 | #2457 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
|
2017-03-28, 19:02 | #2458 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72315641]
To moze warto zmienic nawyki? Wiem, ze jest ciezko, bo sama przy TZ-cie smaże. Gdybym dla siebie gotowala, to bym wcale nie musiała. Generalnie, to ja przewaznie podsmazam cebule z czosnkiem jako baze pod sos, ale sosów nie zagęszczam juz mąką, a przyprawami i tylko odrobiną smietany. Dzisiaj np. zgrillowalam w piekarniku kawałki indyka i w sumie posypanie go pozniej słodką, czerwoną papryką, bardzo podbiło jego smak. [/QUOTE] Ale większość ludzi smaży..smażenie to smak w tych wszystkich programach kulinarnych patelnia to podstawa Co do sosów to też nie zagęszczam, a śmietany dolewam mało i to 12% Grilla w piekarniku niestety nie mam pozostaje patelnia grillowa [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72315641] W ogóle zrobilam sobie dzisiaj zdjęcie, bo chce miec porównanie za kilka miesiecy. Nogi i tylek sa szczuple i zle nie wyglądają, natomiast mam oponke i otłuszczony głownie brzuch, chociaz jak sie popatrzy na ramiona to tez lepiej nie jest. No szeroka jestem w tych boczkach bardzo Nie wiem, ale jakos tkanka tluszczowa mi sie zawsze w znacznej mierze osadza u góry ciała. Przeczytalam kiedys gdzies, ze osoby z takimi nieproporcjonalnymi boczkami mają po prostu pecha, bo to nic innego jak genetyka; tluszcz tam sie lubi osadzac i tyle. Miejmy nadzieje, ze po paru miesiacach regularnych cwiczen i diety, spale to. Teraz waze 58kg, moze jak zrzuce jeszcze te 4/5kg, to i ten brzuch wyszczupleje? Módlmy sie A co tam, wrzuce to zdjecie, to za pare miesiecy wszystkie tu porównamy Jutro tez mam w planach zrobic Cindy, a w srode odpoczynek - ide sie spotkac z kolezanka na miescie, to sie tez cos przy okazji poruszam. Dobranoc [/QUOTE] No Ci powiem, ze rzeczywiscie jestes bardzo szeroka w tych boczkach... niejedna chciałaby być taka "szeroka" np. ja o udach i tylku to juz nie wspomnę..połowa z moich Zaliczyłam dzis pierwszy w sezonie wypad na rower 19 km przejechane Był wiaterek, ale mimo tego było naprawdę ciepło i przyjemnie Wnet pora zacząć sezon tenisowy...
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
2017-03-28, 21:21 | #2459 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
U mnie dziś lajtowo, 20 minut na brzuch i rozciąganie
__________________
|
2017-03-28, 21:43 | #2460 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Hej
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72296141]Wlasnie skonczylam robic Cindy. Jednak daje bardziej w d. niz Chodakowska. Ledwo zyje, mam rumień na twarzy i jestem mokra jak szczurek. Jeszcze ciezary zmienilam z 1kg na 2kg, a to jednak robi dużą róznice. Ale, ufff, cwiczenia na dzisiaj mam juz za soba W ogole od tej zmiany czasu nie moge sie ogarnac. Patrze na zegarek i mysle: "o rany, to juz 13-ta!!", itp.[/QUOTE] Ja mam z tą zmianą taki problem, że ciężko mi się podnieść rano Ale jednocześnie cieszę się, że jest dłużej widno, jeszcze teraz jak pogoda ładna Cytat:
Cytat:
Za ćwiczenia Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;72315641] W ogóle zrobilam sobie dzisiaj zdjęcie, bo chce miec porównanie za kilka miesiecy. Nogi i tylek sa szczuple i zle nie wyglądają, natomiast mam oponke i otłuszczony głownie brzuch, chociaz jak sie popatrzy na ramiona to tez lepiej nie jest. No szeroka jestem w tych boczkach bardzo Nie wiem, ale jakos tkanka tluszczowa mi sie zawsze w znacznej mierze osadza u góry ciała. Przeczytalam kiedys gdzies, ze osoby z takimi nieproporcjonalnymi boczkami mają po prostu pecha, bo to nic innego jak genetyka; tluszcz tam sie lubi osadzac i tyle. Miejmy nadzieje, ze po paru miesiacach regularnych cwiczen i diety, spale to. Teraz waze 58kg, moze jak zrzuce jeszcze te 4/5kg, to i ten brzuch wyszczupleje? Módlmy sie A co tam, wrzuce to zdjecie, to za pare miesiecy wszystkie tu porównamy [/QUOTE] Eee no nie przesadzaj z tą ogromną szerokością, dobrze wyglądasz Cytat:
U mnie wczoraj 8 km biegu, dziś 10 km biegu |
||||
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:46.