|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-03-20, 13:50 | #601 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
|
Dot.: Re: suche usta
najlepiej dla mnie dziala zwykly krem nivea, smaruje na noc, w nocy sie mimowoli zmazuje a usta sa miekkie
|
2008-03-20, 14:01 | #602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Re: suche usta
ja ostatnio masz caly czas baaardzo przesuszone i popękane, więc moge szczerze stwierdzić, że najlepsze jest tisane
__________________
[...] Może jutro znów odkryjesz, że życie jest wciąż szalone, jeśli po prostu się uśmiechniesz." |
2008-03-30, 13:51 | #603 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Witam wszystkich bardzo serdecznie, zarejestrowałem sie na forum bo mam powazny problem. Od ok. 2 lat mam nawyk oblizywania ust, od ok. 1 roku stosuję balsam tisane. Samo użycie tisane mi nie wystarcza, dla pełnego komfortu musze co jakis czas oblizac usta, jest to bardzo meczace. Probowalem nie oblizywac ust, stosowalem jedynie tisane lecz to nie zapewnialo mi nawilzenia, balsam szybko sie wchlanial i zostawaly na ustach biale gluty. Zgłosilem sie ostatnio do lekarza i stwierdzil, że uzależniłem usta od nawilżenia (oblizywanie) oraz natłuszczania (balsam). Zdecydowana wiekszosc pomadek, kremow natluszcza a nie nawilza usta gdyby bylo inaczej substancje te dzialalyby na mrozie i wietrze jak oblizywanie. Od 2 dni nie uzywam balsamu i nie oblizuje ust, jedynie na noc stosuje piling z cukru, maseczke z miodu i mleka oraz krem dermosan, ktory dzieki glicerynie zapewnia nawilżenie ust. Jest mi cholernie cieżko wytrzymac, moje usta nie sa bardzo mocno wysuszone ale odczuwam to jakby byly suche jak wior. Najgorsze jest to że sa suche w miejscu styku warg i jak zamkne usta to sklejaja sie, natomiast przy otwarciu nastepuje ich podraznienie. Wzialem kilka dni wolnego w pracy bo wiem, ze ciezko byloby wytrzymac w takim stanie. Mam pytanie czy ktos z Was mial podobny problem, poradzil Sobie i jak dlugo trwal powrot do normalnosci? Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi, rady i sugestie.
|
2008-04-16, 17:04 | #604 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Cytat:
|
|
2008-04-17, 11:14 | #605 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 35
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
polecam zastosować kosmetyki z collagenem, na rynku kosmetycznym są dostępne płaty krystaliczne collagenowe specjalne na usta, bardzo dobrze nawilżają i efekt długo się utrzymuje - przy waszym nawyku zapewne należałoby zrobić kilka zabiegów oraz jak najszybciej pozbyć się nawyku powodzenia
__________________
"robię to, czego by nie robił nikt, gdyby robił to, co ja robię" |
2008-04-17, 18:39 | #606 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Cytat:
|
|
2008-11-19, 13:16 | #607 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
ja mam zupełnie identycznie!! tylko, że jeszcze przy tym bardzo piecze mnie naokoło warg!! a gdy smaruje miodem, pomadką itp. to piecze mnie jeszcze bardziej!!!!!!!!
|
2008-11-22, 09:06 | #608 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Mnie Tisane w ogóle nie pomogło. Jakieś pół roku temu przypadkiem trafiłam na nawilżającą pomadkę do ust z jojobą z Avonu i to okazało się strzałem w 10-tkę. Wcześniej miałam wiecznie spierzchnięte, albo czerwone i dziwnie spieczone usta, a od czasu, gdy używam tej pomadki przydarzyło mi się to może z raz - wtedy, gdy jej nie stosowałam.
|
2008-11-22, 09:11 | #609 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
kiedyś też notorycznie borykałam sie ze spierzchniętymi ustami,nic nie pomagało,miód,tisane,bals amy nic...jedyny mój w 100% sprawdzony środek to pomadka ochronna Neutrogena.
Dziewczyny zwróccie uwagę czy przypadkiem nie przygryzacie warg i obgryzacie skórki pod wpływem stresu,to bardzo częsty przypadek,nawet sie tego nie kontroluje. |
2008-11-22, 10:48 | #610 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Mi najbardziej pomaga Carmex. Na poczatku wydawalo mi sie ze jest okropny, ale potem przyzwyczailam sie. Najwiekszym plusem jest to, ze naprawde nawilza i eliminuje troche wyskakiwanie opryszczki (mi zawsze wyskakuje kiedy mam maksymalnie suche usta). Do tego jest dosc tani. Nie wiem czy one sie czyms roznia, ale ja mam tez w sloiczku, teraz chce kupic w sztyfcie.
Edytowane przez lea88 Czas edycji: 2008-11-22 o 11:18 |
2008-11-22, 11:08 | #611 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Mi pomaga zachwalany na KWC balsam Tisane.
|
2008-11-22, 12:44 | #612 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 958
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
A mi pomaga zarówno Carmex jak i Tisane tylko forma w słoiczku, z którego trzeba wygrzebywać balsam paluchem trochę mi nie odpowiada, ale używam ich tylko przed wyjściem z domu a gdy jestem poza domem Bebe Zart Rose
|
2008-11-22, 12:58 | #613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Carmex jest tez w sztyfcie i chyba w tubce- zamierzam taki kupic teraz. Mam nadzieje, ze jest tak samo skuteczny jak w sloiczku. ja nie wygrzebuje palcami, bo to dla mnie oblesne, poza tym mam za dlugie paznokcie. "Jezdze" po prostu ustami po balsamie w sloiczku.
|
2008-11-22, 13:11 | #614 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
w przypadku gdy nie ma się pod reką pomadki można spróbować użyć miodu skutecznie działa na popękane usta
|
2008-11-22, 20:36 | #615 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Spierzchnięte usta były od zawsze moją zmorą :/. Ech, całe usta mnie bolały, skóra odchodziła płatkami, wszystko mnie piekło i krwawiło. Nie mówię już o bólu, gdy np. dostała się tam odrobina przyprawy...Brr...
W sumie przerobiłam chyba większość balsamów i pomadek. I mało, co mi pomagało. Chyba pierwszą pomadką, która faktycznie mi pomogła była jakaś dołączona do gazety. Chyba nie była żadnej znanej firmy i zapomniałam nazwy firmy. Była baaardzo tłusta i miała ładny owocowy zapach . Gdy mi się skończyła to była tragedia. Nivea, Avon, Oriflame, Neutrogena, Bebe, Tisane były do niczego w moim przypadku. Miód też mi nie pomagał (bo nawiasem mówiąc nienawidzę miodu :P). I któregoś dnia poszłam do takiej małej drogerii i kupiłam pomadkę Lavita z orzechami madacamia, firmy Celia. Była super. Też mocno nawilżała, była okropnie tłusta (ale o to mi chodziło). Niestety przez długi czas nie mogłam jej dostać i znów musiałam szukać nowej pomadki . Po zużyciu Nivea, które jeszcze bardziej mi przesuszyło usta, pomadek z Avonu i Tisane, które nic nie dawały, mój wybór padł kiedyś przypadkiem na pomadkę Isana wiśniową. W sumie ostatecznie też da się jej używać, chociaż muszę zaznaczyć, że wtedy miałam w miarę doprowadzone do porządku usta. Jednak ta pomadka nie jest rewelacją - jest tania, ale co 20 minut trzeba ją "dokładać". Przynajmniej ma ładny zapach . No i wtedy znalazłam znów Lavitę - zmieniono opakowanie i niestety formę. Jest mniej trwała, mniej nawilża i nie jest tak tłusta. Znów byłam "zdesperowana" i szukałam od nowa czegoś, co mi nawilży usta. No i po przetestowaniu chyba stu pomadek mogę stwierdzić, że jedynie Carmex mi naprawdę pomógł. Używam tego klasycznego w tubce, bo do sztyftu nie mam przekonania, a słoiczki as niehigieniczne. W każdym razie z ręką na sercu mogę polecić ten balsam - regeneruje i nawilża . Nie mam pojęcia czy leczy opryszczkę (choć w to wątpię), bo nie mam, ale doskonale goi małe ranki i przesuszenia. Nie jest taki drogi (ja kupuję na allegro). I lubię jego zapach . Chociaż większość osób narzeka, że śmierdzi olejkiem rozgrzewającym. Trochę piecze w usta, ale szybko można się przyzwyczaić i to polubić . Jak dla mnie to strzał w dziesiątkę. Teraz nakładam go pod normalny błyszczyk i nic nie widać. Oprócz tego staram się regularnie masować usta szczoteczką do zębów i nawilżać, ile się da . Uwielbiam też Carmex wyjęty z lodówki - fajnie mrozi usta, z resztą nawet ta z Rossmanna jest dobra po schłodzeniu . Dodatkowo na wieczór nakładam więcej błyszczyku albo nawilżającego kremu (teraz wystarczy mi nawet zwykły krem Nivea ). I w końcu udało mi się doprowadzić moje usta do porządku . A co tego zbierania się na ustach - ja myślę, że tak się dzieje, gdy nakładamy za dużo jakiegoś błyszczyku czy szminki. Mi też się tak robi, ale jak daję mniej to jest lepiej . |
2008-11-22, 22:02 | #616 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
a ja polecam maść z witaminą A (np. taka http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p2929-Masc_...._25_g_w_tubie) 2 złote to zaden wydatek a na spierzchniete usta (i nie tylko usta!) pomoze (mi pomaga!)
P.S. See jak możesz wsadzać carmex do lodówki? Przecież wtedy nie da się go wycisnąć
__________________
Edytowane przez agacior89 Czas edycji: 2008-11-22 o 22:07 |
2008-11-23, 09:58 | #617 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Cytat:
|
|
2008-11-23, 12:18 | #618 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
see- Carmex opryszczyki raczej nie leczy, ale pomaga na pewno jej zapobiegac. Mi raz wywalila mi wielka oprycha, posmarowalam na noc mascia i Carmexem- rano wstaje, a opryszczki prawie nie ma. Pierwszy raz sie tak zdazylo Odtad zaufalam na dobre Carmexowi. Carmex w sloiczku na pewno na dlugo starcza.
|
2008-11-23, 12:57 | #619 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Cytat:
Moze inny carmex mamy
__________________
|
|
2008-11-26, 14:32 | #620 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Eh, mam te same problemy z ustami i choc nakladam co 20min jakies mazidlo, to niewiele daje. Chyba w koncu kupie ten Carmex, ale boje sie, ze bedzie szczypać (szczypie? - jak te nieszczesne 'blyszczyki powiekszajace usta'?) Na razie wiem, ze zadna szminka Nivea i Bebe nie dziala, Tisane - powoli daje rade, jeszcze czasem wazelina Bielendy 'Czarna Oliwka', ale znika po 5 min. Widze, ze dziewczyny polecaja tez Neutrogene, mialam pare ladnych lat temu i pamietam, ze jest strasznie sucha, czy juz zmienili konsystencje?
|
2008-11-26, 14:52 | #621 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Carmex nie szczypie, ale strasznie chlodzi (ma w skladzie mentol). Da sie przyzwyczaic.
|
2008-11-26, 14:59 | #622 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Rozumiem, chlodzi. Zastanawiam sie, czy to nie 'wywola' opryszczki, odkad mialam 2 razy w zyciu, to juz jestem strasznie przeczulona na punkcie drazniacych preparatow do ust. Boje sie tez robic peeling ust, wlasnie z tego samego powodu.. choc to pewnie nie ma znaczenia.
|
2008-11-26, 15:20 | #623 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Nie powinien, bo on generalnie podobno zapobiega oproszczce. Mi pomogl ja raz wyleczyc i (odpukac) od 3 miesiecy opryszczki nie mialam jak go stosoje codziennie.
|
2008-11-26, 15:42 | #624 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
|
2008-11-26, 19:49 | #625 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
hmm to chyab nie mentol ale kamforę. te wszystkie powiększajace mają zazwyczaj drazniące olejki eteryczne (cynamonowy na pewno, może jakiś chili?) które podrażniają i moga powdodoważ opryszczkę. Carmex wręcz odwrotnie, chłodzi. Zresztą- nie zobaczysz, jak się nie przekonasz sama.
Acha i juz wiem co z moim carmexem jest nie tak! Kiedyś niechcący uprałam go w pralce, na szczęście do uzytku się jeszcze nadaje- ale domieszłaa się do niego woda i raz ze musze go więcej nakąłdać, dwa- ze na mróz się nei nadaje (bo woda na ustach!), trzy- zamarza w tubce :P
__________________
|
2008-11-26, 20:29 | #626 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Na moim Carmexie w sloiczku napisane jest w skladzie Menthor i camphor . Wiec ma i to i to.
|
2008-11-27, 12:54 | #627 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Kupilam ten Carmex w tubce i rzeczywiscie chlodzi bardzo delikatnie, nie ma bolu Natomiast ma przeokropny smak i najchetniej od razu bym go strala, wiec nadaje sie dla mnie tylko na noc.
|
2008-11-27, 13:31 | #628 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Ja na pocztaku tez uwazalam e jest okropny, ale z czasemj da sie rpzwyczaic i ja juz w ogole smaku nie czuje (chyba,z e ten w tubce jest jakis inny). Carmexu w ogole staram sie uzywac na noc, ewentualnie jak czuje ze mam bardzo suche usta. Na dzien stosuje szminki albo blyszczyki :P
W ogole sa Carmexy smakowe- wisniowy jest na pewno, ale na allegro go tylko widzialam. |
2008-12-02, 23:16 | #629 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 815
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
walcze z suchymi ustami bez przerwy: w domu co chwile używam pomadki, jedną zawsze mam w kieszeni kurtki, druga w torebce ..
kilka minut po posmarowaniu ust efekt suchej skóry znowu wraca używałam już tisane, pomadek neutrogeny, teraz jest nivea i bebe nie moge sie pomalować żadną pomadką - nawet tymi super nawilżającymi, bo po chwili zbiera sie w zagłębieniach, tak jakby waży i wygląda okropnie najdziwniejsze że nigdy nie miałam takiego problemu - nawet gdy używałam najtańszych mazideł to wyglądały na ustach ok od kilku dni próbuje patentu z miodem i mam nadzieje że to przyniesie jakieś efekty |
2008-12-03, 09:28 | #630 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Usta- spierzchnięte, suche, twarde, wysuszone, pękające /wątek zbiorczy/
Ja tez juz nie moge, wydawalo mi sie, ze po Tisane jest lepiej, ale to tylko jak smaruje co godz. Jak zapomne - juz suche
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.