on nie radzi sobie finansowo - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-05-16, 12:10   #31
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7385124 1]Najlepszy rozwiązaniem będzie odciąć mu dostęp do twoich pieniędzy, nic mu nie dawaj, myślę, że to będzie najlepsza mobilizacja dla niego. A jesli to nie poskutkuje to pomyśl nad rozstaniem. Bo jeśli jego stosunek do takich spraw sie nie zmieni to będzie wam ciężko w przyszłości. Co jeśli zajdziesz w ciąże o ile chcecie mieć dzieci? Wtedy potrzeba stabliności finansowej.
Tak, kwestia finansowa może być powodem do zerwania, miłością nie wyżyjesz, miłość nie zaplaci za czynsz, nie da ci jedzenia, nie zarobi za ciebie. Tak trudno to pojąć? Niektórzy mają dziwne przekonanie, że jak jest miłość, to w jej imię trzeba cierpieć, robić z siebie męczennika, najlepiej wszystko odpuszczać i być z kimś czy się wali, czy się pali. Wybaczcie, ale można się zakochac wiele razy, większość z nas tutaj miało więcej niż jednego partnera i też myślały, że to miłość na wieki. Rzeczywistość jest inna niż ta w bajka "żyli długo i szczęśliwie".
[/QUOTE]

Albo to (pogrubione), albo pogodzić się z tym, że faceta się kasa nie trzyma i nastawić na zarabianie, oszczędzanie i pilnowanie domowego budżetu za dwoje, a jemu dawać kieszonkowe.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 12:21   #32
Onetta
Raczkowanie
 
Avatar Onetta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Co za toksyk/utrzymanek, pożycza kasę i ją rozpuszcza... nie jesteś materialistką, Twój wpis świadczy o tym, że jeszcze do reszty nie straciłaś głowy.
__________________

Onetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 12:44   #33
lovely banshee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Az musze sie wypowiedziec, bo nie wierze, co czytam. Chlopak ma 24 lata. Tak sie składa, ze obracam sie w srodowisku ludzi w takim wieku i naprawde bardzooo nieliczni maja jakies oszczednosci. A gdybym ja byla w rocznym zwiazku, gdzie ktos mi wylicza na co wydaje pieniadze i kazal oszczedzac, rzadzil mi portfelem to bym chyba oszalala. To, co jest niefajne - to to, ze on notorycznie od Ciebie pozycza pieniadze. Ale po prostu przestan mu je dawac. W zyciu by mi do glowy nie wpadlo zeby miesiac w miesiac pozyczac teraz juz zdrowemu chlopu pieniadze. Powiedz, ze nie/nie masz i tyle. Jak wyda wszystko i okaze sie, ze nie ma od kogo pozyczyc i nie ma juz pieniędzy to w przyszlym miesicu sie zastanowi, bo sie zorientuje, ze źródelko z pieniedzmi zostalo zakręcone. A tak skoro mu ciagle tylko pozyczasz i pozyczasz, to po co ma cos zmieniac. Wiec przestan mu dawac pieniadze.
Ale to, ze 24 chlopak to taki wielki juz mezczyzna, ktory powinien miec niewiadomo jakie oszczędności, którego sie kasa nie trzyma bardzo mnie rozbawilo. Tymbardziej, ze jak rozumiem chlopak byl troche czasu chory i ladowal kase w leczenie i leki. Zupelnie go rozumiem, ze chce sobie cos "odbic". Tylko niech to zrobi z głową i starcza mu pieniedzy do konca miesiaca. A mysle, ze szybko by sie tego nauczył, gdybys mu wiecej nie pożyczala.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
lovely banshee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 13:54   #34
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Cytat:
Napisane przez lovely banshee Pokaż wiadomość
Az musze sie wypowiedziec, bo nie wierze, co czytam. Chlopak ma 24 lata. Tak sie składa, ze obracam sie w srodowisku ludzi w takim wieku i naprawde bardzooo nieliczni maja jakies oszczednosci. A gdybym ja byla w rocznym zwiazku, gdzie ktos mi wylicza na co wydaje pieniadze i kazal oszczedzac, rzadzil mi portfelem to bym chyba oszalala. To, co jest niefajne - to to, ze on notorycznie od Ciebie pozycza pieniadze. Ale po prostu przestan mu je dawac. W zyciu by mi do glowy nie wpadlo zeby miesiac w miesiac pozyczac teraz juz zdrowemu chlopu pieniadze. Powiedz, ze nie/nie masz i tyle. Jak wyda wszystko i okaze sie, ze nie ma od kogo pozyczyc i nie ma juz pieniędzy to w przyszlym miesicu sie zastanowi, bo sie zorientuje, ze źródelko z pieniedzmi zostalo zakręcone. A tak skoro mu ciagle tylko pozyczasz i pozyczasz, to po co ma cos zmieniac. Wiec przestan mu dawac pieniadze.
Ale to, ze 24 chlopak to taki wielki juz mezczyzna, ktory powinien miec niewiadomo jakie oszczędności, którego sie kasa nie trzyma bardzo mnie rozbawilo. Tymbardziej, ze jak rozumiem chlopak byl troche czasu chory i ladowal kase w leczenie i leki. Zupelnie go rozumiem, ze chce sobie cos "odbic". Tylko niech to zrobi z głową i starcza mu pieniedzy do konca miesiaca. A mysle, ze szybko by sie tego nauczył, gdybys mu wiecej nie pożyczala.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Myślę, że nie chodzi o to, żeby miał oszczędności, tylko o to, żeby się chłop nauczył wydawać kasę rozsądnie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 15:07   #35
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Jeśli facet się nie ogarnie to będzie wam bardzo ciężko.
Co on może zrobić? Przede wszystkim zobaczyć na co wydaje i ile, prowadząc skrupulatnie wszystkie wydatki może kupić zeszyt, zrobić tabelkę w excelu albo skorzystać z gotowych programów do budżetu domowego. Zrobić listę koniecznych wydatków i uwzględnić nieprzewidziane wydatki. Zastanowić się jak zaoszczędzić na rachunkach (wymiana żarówek na ledowe u nas to oszczędność kilkudziesięciu złotych przez pół roku, wyłączenie listy od komputera na noc to kolejne oszczędności, drobiazgi a jednak dodatkowa kasa jest).
Są różne blogi o tym jak można zacząć oszczędzać, jak planować wydatki, można tam znaleźć różne inspiracje.
Ryzyko jest takie, że jeśli on nie zmieni stosunku do finansów to będzie wam bardzo ciężko. Czy w razie twojej choroby, wypadku, utraty pracy będziesz mogła liczyć na jego finansowe wsparcie? Czy w razie ciąży stanie na wysokości zadanie i zapewni byt dziecku i zaopiekuje się tobą?
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 15:14   #36
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Autorko ale ty wiesz że i twoje pożyczanie pieniędzy do niczego mądrego nie prowadzi? On już się nauczył że jak mu braknie to ma od kogo wziąć - od ciebie. Debetu narobił. Tobie też chyba kasy nie oddaje?
Więc autorko, wóz albo przewóz. Albo zakręcasz finansowy kranik albo dalej będziesz pożyczać, choć to drugie w tym przypadku przypomina pudrowanie strupa.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 15:58   #37
Krystaliczne szczescie
Zadomowienie
 
Avatar Krystaliczne szczescie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 051
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Ale jeśli nic nie zrobisz to on się nie ogarnie.
Tak jak wyżej - bierzesz go na dywanik, na rozmowę i tłumaczysz sytuację.
Zakręcasz mu kranik finansowy, nie utrzymujesz go i obserwujesz jego zachowanie, czy się ogarnia, czy nie.
Jeśli nie pomoże to co możesz innego zrobić? Wyobrażasz sobie z nim życie mając u boku wspólne dzieci?
__________________
Cytat:
Napisane przez Narrhien
"Jeśli to jest prawdziwa przyjaciółka to nie masz o co się bać, choćby facet na głowie stawał to ona będzie wierna tobie."
na wizażu od 2009r...
Krystaliczne szczescie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-05-16, 16:19   #38
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Cytat:
Napisane przez ona23456 Pokaż wiadomość
Uczyłam go oszczędzania, raz nawet z nim usiadłam, wzięłam kartkę i rozpisałam wszystkie jego wydatki, ile zarabia, ile mógłby oszczędzić itd. Wtedy trochę dorobił u kolegi, bo widział w jakiej jest sytuacji. Teraz jakby zapomniał o tym i wrócił do starych przyzwyczajeń
Bo to jest dorosły człowiek i jeśli sam nie poczuje potrzeby zmiany własnego zachowania to nikt go do tego nie zmusi.
Dorosłą osobę na partnera wybiera się na podstawie tego, jaka ta osoba jest i jeśli coś nam w niej nie pasuje to nie ma co liczyć na to, że dorosłego sobie wychowamy jak nam się podoba. I nie, ludzie pod wpływem miłości czy związku zwykle diametralnie się nie zmieniają. Owszem bywa, że się zmieniają, ale to sporadyczne przypadki. Większość jak ma nawyki, przyzwyczajenia, określone upodobania to i w związku przy nich pozostaje.

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Krystaliczne szczescie Pokaż wiadomość
Ale jeśli nic nie zrobisz to on się nie ogarnie.
Tak jak wyżej - bierzesz go na dywanik, na rozmowę i tłumaczysz sytuację.
Zakręcasz mu kranik finansowy, nie utrzymujesz go i obserwujesz jego zachowanie, czy się ogarnia, czy nie.
Jeśli nie pomoże to co możesz innego zrobić? Wyobrażasz sobie z nim życie mając u boku wspólne dzieci?
Super porada- "zakręcasz mu kranik finansowy i bierzesz go na dywanik"- Czy ona jest matką z dzieckiem na utrzymaniu czy jak???
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 16:48   #39
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

z moich obserwacji wynika, że jak ktoś kiedyś tam nie miał kasy, a później się ona pojawia to część kasy się przewala. nawet, jeśli rozsądek podpowiada, żeby coś oszczędzić. myślę, że to kwestia kompensowania sobie tego, że kiedyś trzeba było sobie wszystkiego odmawiać.

mój facet potrafi przewalić grubą kasę na pierdoły i dlatego to ja zajmuję się finansami. na mojej głowie są opłaty czy większość zakupów, ale przynajmniej wiem, na co ile kasy wydajemy. jak mamy jakąś kasę "ekstra" to oboje decydujemy, co kupić albo kupujemy coś z listy "marzeń".
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 16:55   #40
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

nieco dziwne są wasze rady... to nie jego matka żeby uczyć, tłumaczyć i pilnować dorosłego chłopa. oszczędzanie to nie jest żadna tajemna wiedza... chłopak jest w długach od jakiegoś czasu, gdyby chciał to zmienić, to wklepałby sobie w Google "jak oszczędzać pieniądze" i wyskoczyłyby mu wszystkie blogi, tabelki i porady. serio autorka ma mu pokazywać to wszystko? i jeszcze pilnować, żeby się stosował? też co da zakręcenie kurka z pieniędzmi, skoro już napisała że pożycza też od matki. autorka nie da, to da matka.

mój były był taki sam. na studiach nie pracował (bo przecież nie będzie miał czasu na granie), rodzicie dawali mu pieniądze a on przepierdzielał wszystko w 2 tygodnie, a potem błagał mnie o pożyczki. notorycznie. mówiłam o oszczędzaniu, tłumaczyłam... on oczywiście mówił ze chce oszczędzać, że zacznie. zrobiłam mu tabelki w excelu - nie chciało mu się uzupełniać. prosiłabym aby konsultował ze mną zakupowe zachcianki - że pomogę mu zdecydować czy to na pewno dobry pomysł na takie zakupy. to najpierw mi mówił, a jak się okazało, że większość koszulek, pierdółek, 10 para słuchawek, 3 myszka "dla gracza" itd są wyrzucaniem kasy w błoto, to zaczął ukrywać przede mną nowe zakupy. mówilam że nie potrzebuje biletu miesięcznego, bo na uczelnie miał 20 min spacerkiem - to nie chciało mu się chodzić i to "przecież tylko 50 zł miesięcznie". ja zakręciłam kurek z kasą - to prosił rodziców o więcej bo "książki musi kupić", "cena akademika poszła w górę" "korepetycje potrzebne" itd. jak ktoś nie chce oszczędzać to nie zacznie. i żadne pilnowanie i proszenie nic nie da.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 17:24   #41
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Cytat:
Napisane przez lovely banshee Pokaż wiadomość
Az musze sie wypowiedziec, bo nie wierze, co czytam. Chlopak ma 24 lata. Tak sie składa, ze obracam sie w srodowisku ludzi w takim wieku i naprawde bardzooo nieliczni maja jakies oszczednosci. A gdybym ja byla w rocznym zwiazku, gdzie ktos mi wylicza na co wydaje pieniadze i kazal oszczedzac, rzadzil mi portfelem to bym chyba oszalala.
(...)
Poprawkę na wiek można wziąć, jasne. 24-latek nie będzie miał raczej oszczędności lub niewielkie - to oczywiste. 24-latek nie musi jeszcze myśleć o odkładaniu "na emeryturę" - spoko. Natomiast od 24-latka jak najbardziej można wymagać już tego, że umiał dodawać 2 do 2 i wiedział, że to nie 6, tylko 4 - że ma taki, a nie inny budżet i musi nim gospodarować i że jak przewali kasę do 15-tego, to od 16 do 30-tego musi jeść ziemniaki zapijane kefirem i nie ma na balety. Od 24-latka można również wymagać przyzwoitości polegającej na nie pożyczaniu od dziewczyny regularnie pieniędzy.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
nieco dziwne są wasze rady... to nie jego matka żeby uczyć, tłumaczyć i pilnować dorosłego chłopa. oszczędzanie to nie jest żadna tajemna wiedza... chłopak jest w długach od jakiegoś czasu, gdyby chciał to zmienić, to wklepałby sobie w Google "jak oszczędzać pieniądze" i wyskoczyłyby mu wszystkie blogi, tabelki i porady. serio autorka ma mu pokazywać to wszystko? i jeszcze pilnować, żeby się stosował? też co da zakręcenie kurka z pieniędzmi, skoro już napisała że pożycza też od matki. autorka nie da, to da matka.
(...)
i żadne pilnowanie i proszenie nic nie da.
Autorka się jeszcze łudzi, że to "taka jedna wada", więc coś jej doradzić trzeba. Widać jeszcze się jej cierpliwość nie wyczerpała. Ale masz rację (tak między wierszami), że najlepszą radą jest to, żeby przejrzała na oczy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-16, 17:26   #42
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Facet zrobił sobie z ciebie, autorko, kasę zapomogowo - pożyczkową.
Dorabiasz, żeby mu pożyczać.
Zastanów się, czy on naprawdę kocha ciebie, czy twoje pieniądze?
Odetnij go od kasy i obserwuj stan jego uczuć.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 18:39   #43
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Pytanie podstawowe - ile zarabia?

Bo ja z opisu nie widzę tu zbytniej rozrzutności, serio.

Piszesz, że oszczędza a potem pójdzie raz do knajpy i wszystko w ☠☠☠☠u.

Sorry, ale jeśli jedno wyjscie w miesiącu do restauracji (tak wynika z opisu) rujnuje go finansowo, to chyba zarabia grosze (no chyba, że w tej knajpie setki lub tysiące zostawia).

Więc oczywiście trzeba chłopa uświadomić, że skoro go aktualnie nie stać, to nie może sobie na to pozwolić, ale skoro ten poziom życia jest taki niski, to nie zostaje nic innego jak szukać lepszej pracy.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 18:47   #44
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

autorko twój facet przypomina mi jedną znajomą parę, z tą różnicą że oni nie maja 20-paru lat tylko tyle mają już ich dzieci. u nich sytuacja wygląda miesiąc w miesiąc tak samo: kasa która powinna im wystarczyć na miesiąc często wystarcza na 2 tyg, a i zdarzalo się że i szybciej narzekali że kasy nie mają, o jakimkolwiek odłożeniu kasy można zapomnieć. i nie nie dlatego że maja tej kasy tak mało że nie da się wyżyć przez miesiąc, bo spokojnie dali by radę gdyby żyli na takim poziomie na jaki ich stać (i nie mówię tu o życiu za kilka zł dziennie), tylko że jak mają kasę to przewalają ją na rzeczy im niepotrzebne, kupują na co mają ochotę nie myśląc w ogole o tym że wypadałoby zagospodarować kasą tak żeby na cały miesiąc wystarczyło. przez tyle lat nie nauczyli sie rozsądnie gospodarować kasą, bo wiedzą że jak zaczna narzekać jak to na chleb nie mają to znajdą sie bliskie osoby ktore im pomogą (i tu jest znowu powtórka bo płacz że nie ma na chleb, ale jak ktos im pożyczy kasę to nie myślą o tym żeby nie musieć zaraz znów pożyczać tylko dalej przewalą część na rzeczy zbędne). przez tyle lat nie nauczyli się tego że wypadałoby pomyśleć czasem do przodu. i szczerze to nie wyobrażam sobie zycia z osobą która tak nieodpowiedzialnie podchodzi do kasy, więc na twoim miejscu próbowałabym porozmawiać z chłopakiem i powiedzieć mu że według ciebie takie życie ponad stan a później pożyczanie od innych jest dużym problemem. bo niestety ale denerwuje cie to juz teraz, a jak zamieszkacie razem i zdecydujecie się na wspólny budżet, to jeśli jego podejście się nie zmieni to będzie cie to zapewne denerwować jeszcze bardziej. i to nie jest tak jak jedna z was napisała że zarobić zawsze się da, bo kto wie czy on bedzie w stanie zarobic więcej, a jak nawet zarobi więcej to czy po prostu nie wyda więcej i dalej będzie mu brakować, bo zawsze się może zdarzyć że jeśli podejście do kasy mu się nie zmieni to ile by nie zarobił będzie malo

Edytowane przez stesia
Czas edycji: 2017-05-16 o 18:49
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 22:33   #45
Krystaliczne szczescie
Zadomowienie
 
Avatar Krystaliczne szczescie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 051
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

MissChievousTess, no jak dziwna rada? Skoro autorka pyta o radę i przy okazji mówi, że go nie chce zostawiać to to jest jedyna jeszcze w miare normalna wskazówka, co może zrobić. Oczywiście, że facet nie jest jej dzieckiem, ona nie jest matką, ale skoro chce jeszcze jakoś to ratować no to niech próbuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez Narrhien
"Jeśli to jest prawdziwa przyjaciółka to nie masz o co się bać, choćby facet na głowie stawał to ona będzie wierna tobie."
na wizażu od 2009r...

Edytowane przez Krystaliczne szczescie
Czas edycji: 2017-05-16 o 22:35
Krystaliczne szczescie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 23:04   #46
dori7
Zadomowienie
 
Avatar dori7
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
Dot.: on nie radzi sobie finansowo

Cytat:
Napisane przez ona23456 Pokaż wiadomość
Cześć,
od roku jestem z nowym facetem. On jest naprawdę cudowny, kocha mnie, jest mi z nim dobrze. Tylko ma jedną, sporą dla mnie wadę. Mianowicie on nie radzi sobie kompletnie finansowo. Jego kłopoty po części wynikają z problemów ze zdrowiem, sporo wydawał swego czasu na leki, nie mógł chodzić normalnie do pracy. Na początku byłam wyrozumiała, wspierałam go, także finansowo. Teraz jest juz zdrowy, a problem został. On normalnie pracuje, a nie potrafi nic zaoszczędzić, a nawet rozłożyć pieniędzy tak by starczyło do końca miesiąca. Jestem tym już trochę zmęczona. Swego czasu otworzył on debet w banku, miało być na leczenie i utrzymanie, gdy był problem z pracą. Teraz powinien powoli spłacać dług, ale tego nie robi. Jestem załamana, że nic nie oszczędza, że nie próbuje. Mieliśmy niedługo razem zamieszkać, ale w obecnej sytuacji kompletnie tego nie widzę. Ja pracuje na pełen etat, dorabiam, by mu trochę pomóc, ale on rozpuszcza kasę. Potrafi kupić mi duży bukiet róż, zabrać mnie do drogiej knajpy, a potem prosi pod koniec miesiąca o kasę, bo nie ma. Już wolę nic nie dostawać, byle się nie zapożyczał ciągle. Ja też miałam odkładać pieniądze na kursy potrzebne do pracy, na nowy komputer, ale się nie da jak ciągle ode mnie pożycza. Może wychodzę teraz na materialistkę, ale mam dość takiej sytuacji. Nie jestem w stanie utrzymać dwóch osób. Co robić?
Dla mnie osobę, która nie umie zarządzać budżetem, można edukować. Ale faceta, który nie wstydzi się brać kasy od swojej dziewczyny, to zmienić można tylko na innego. Takie zachowanie skreśla faceta. Jeśli nie chcesz się rozstawać, to chociaż przestań go finansować. Wrzuć to, co masz odkładać na kursy np. na lokatę, żeby Cię nie kusiło, żeby to jednak z konta wyciągnąć i powiedz, że nie dasz. Leniwa pijawka zmusza Cię do dodatkowej pracy, żeby go finansować. Przeczytaj, co sama napisałaś, mi się nóż w kieszeni otwiera

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Facet zrobił sobie z ciebie, autorko, kasę zapomogowo - pożyczkową.
Dorabiasz, żeby mu pożyczać.
Zastanów się, czy on naprawdę kocha ciebie, czy twoje pieniądze?
Odetnij go od kasy i obserwuj stan jego uczuć.
Też tak to widzę. Niestety.
__________________
Ludzi dzielimy na potrafiących cieszyć się życiem i takich, którzy je marnują - Phil Bosmans
dori7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-17 00:04:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:49.