Ania - Ania z Zielonego Wzgórza - Anne with an 'E' Netflix

[NattiTt]

Co myślicie o nowej, luźnej adaptacji Ani z Zielonego wzgórza?
Netflix przyzwyczaił nas do rozmachu i teraz też nie zawodzi, serial zachwyca pięknymi ujęciami i zupełnie nowym spojrzeniem na świat Ani - bardziej mrocznym, gotyckim.

Z informacji, które wyczytałam w sieci, dowiedziałam się, że serial ma być nie tyle wiernym odtworzeniem zdarzeń z książki, a bardziej oddaniem wizji twórców, z większą ilością dramatycznych emocji, z ich wyobrażeniem Ani i jej otoczenia.


Na początek świetny według mnie zwiastun:



i parę pytań na początek:

Co sądzicie o aktorce odgrywającej Anię? Jak się ma do klasycznej odtwórczyni roli Ani - Megan Follows?

Tłumaczenie - czy słusznie zmieniono Andzię na Annę? Co sądzicie o "Zielonym Wzgórzu" albo "Małgorzacie" Linde?

[Sz05]

Osobiście się zakochałam. Ta mała jest świetna. Doskonale odczuwam klimat Zielonego Wzgórza i będę traktować ten serial na równi z wersją z 1985 r.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Z przyjemnością sobie obejrzę, to była moja ukochana postać literacka w dzieciństwie. Myślę, że twórcy mieli ciekawy pomysł Przynajmniej serial nie będzie powieleniem klasyka, który wszystkie kochamy

[Ervisha]

Mam nadzieję, że będzie w internecie

[Sz05]

Napisane przez Ervisha

Mam nadzieję, że będzie w internecie

Już jest na filiser.tv

[Naomi21]

Planuję obejrzeć, bo Ania jest i moją literacką miłością Trailer faktycznie świetny, a dziewczynka lepiej dobrana niż Megan, przynajmniej wizualnie.

[NattiTt]

Aktorsko też moim zdaniem daje radę - w ciągu 4 odcinków nie zauważyłam w niej żadnej sztuczności czy wymuszonych emocji, jest bardzo transparentna i dobrze się wczuwa w rolę.
Co najwyżej te odstające uszy mi przeszkadzają, ale ja po prostu nienawidzę ostających uszu a oni je akcentują bardzo tymi warkoczykami.

Słyszałam narzekania, że przecież Ania nie była taka brzydka - według mnie właśnie jako dziecko była nieładna i dużo o tym w książce było... dopiero potem wyładniała. A Amybeth też jest ładna jak się ją dobrze wystylizuje:

[Naomi21]

Oczywiście, że Ania była brzydka Typowe brzydkie kaczątko z niej było

[201803290936]

Nieco pozmieniali w stosunku do książki, ale z zachowaniem szacunku i w granicach przyzwoitości. Poza tym zrobili to głównie po to, aby lepiej pokazać sytuacje, które w książkach o Ani były czasami jedynie delikatnie zasugerowane (bo niektóre tematy i bolączki Ani i jej otoczenia mogły być zbyt dorosłe, jak na książki skierowane do dzieci i młodzieży). Nowa Ania jest cudowna - urodziła się do tej roli.

[NattiTt]

I ta wersja nie jest tak oblana lukrem jak ta z lat 80tych... Czuć, że to taki "dorosły", współczesny serial

[ferryboat]

Widziałam pojedyńcze fragmenty i bardzo mi się podobało dzisiaj chyba zacznę! Według mnie ta mała jest śliczna i myślę, że tak sobie właśnie wyobrażałam Anię jak czytałam książkę.

[Sz05]

Właśnie skończyłam. Jestem oczarowana całym serialem, ale 7 odcinek sprawił, że mam mętlik w głowie. Trochę za bardzo ,,zaszaleli''.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez Sz05

Właśnie skończyłam. Jestem oczarowana całym serialem, ale 7 odcinek sprawił, że mam mętlik w głowie. Trochę za bardzo ,,zaszaleli''.

Super! Bardzo mnie tym przekonałaś do obejrzenia, teraz sama jestem ciekawa, czym mnie ten nowy serial zaskoczy

[Ervisha]

Nie oglądałam bo nie mam możliwości ale film z lat 80tych w ogóle mi sie nie podobał.... a co do tej Ani i "brzydoty" to jest pojęcie względne... nie to co ładne, ale co się komu podoba

[NattiTt]

A Gilbert od razu stwierdził - "cute". I tyle z gadania czy brzydka czy nie Ogólnie Gilbert też jest słodki.
Mam nadzieję, że będzie dalszy ciąg...

[201803290936]

No dobra, ale będąc na 7 odcinku stwierdzam, że przesadzili z pesymistycznymi wątkami. Zielone Wzgórze i okolice to jednak była taka oaza spokoju, bezpieczny świat, który dał Ani w końcu poczucie bezpieczeństwa, a tu śmierć, choroba, problemy finansowe itd. ścielą się gęsto. Dodanie 'Anne' realizmu, "udoroślenie" opowieści to był dobry pomysł, ale za dużo tego "mroku". W dodatku już mamy lesbijski wątek (nie wprost, ale dość mocno zasugerowany "poniekąd byłam żoną, byłyśmy takie szczęśliwe"). Tylko czekam, aż aż jacyś geje wprowadzą się do okolicy. No kaman, to były inne czasy, nie mówiło się o takich rzeczach.

[Ervisha]

Oglądałyście po angielsku? "lesbijski wątek"? W książce niczego takiego nie pamiętam

[Sz05]

Ja oglądałam po polsku na netflixie.

A myślalam, że tylko mi sie te teksty skojarzyły z lesbijskim wątkiem...

[201803290936]

Napisane przez Ervisha

Oglądałyście po angielsku? "lesbijski wątek"? W książce niczego takiego nie pamiętam

Ciotka Diany bolejąca po stracie przyjaciółki, z którą przez wiele lat mieszkała i czuła się / była jak żona. Nie pamiętam, czy w książce miała jakąś wieloletnią, mieszkającą z nią przyjaciółkę, ale jeżeli nawet, to nie było mowy o takich rzeczach. Ja wiem, że w każdych czasach osoby homoseksualne żyły, jakoś sobie radziły, ale wciskanie do każdego serialu (tym bardziej jeżeli jednak opierającego się o literacki oryginał) takich wątków zaczyna grać na nerwach.

[Ervisha]

A to to wciskają nie tylko do seriali ale i w muzykę itp. Tak jak zaczęła się "afera" z uchodźcami to przybyło seriali muzułmańskich... po 2 na jednym kanale

[Jackie_S]

Na razie jestem na trzecim odcinku,ale póki co serial bardzo mi się podoba

[milionmalychkawalkow]

Napisane przez Ervisha

A to to wciskają nie tylko do seriali ale i w muzykę itp. Tak jak zaczęła się "afera" z uchodźcami to przybyło seriali muzułmańskich... po 2 na jednym kanale

tak dzialaja media.

[PinkVanille]

Napisane przez Ervisha

Oglądałyście po angielsku? "lesbijski wątek"? W książce niczego takiego nie pamiętam

Ja obejrzałam wszystkie odcinki dostępne na Netflixie i moim zdaniem jest dużo zmian do książki, choć mogę wszystkiego nie pamiętać, bo czytałam jako mała dziewczynka. Dla mnie książka ma szczególne znaczenie, bo Ania to ukochana bohaterka mojej mamy i dostałam imię po niej właśnie
Z tego co pamiętam nie było tych motywów w książce, podobnie jak nie było motywu o "głaskaniu myszki", to jednak książka dla dzieci.
Mi tak średnio się ta netfliksowa ekranizacja podoba.

[Naomi21]

Oglądam i jestem oczarowana Uwielbiałam "Anię" jako dziecko, dlatego bardzo cieszyłam się na serial, choć z drugiej strony obawiałam się, że będzie dla mnie zbyt dziecinny i przez to nudny. A tu nie, mam wrażenie, że ta nowa "Ania" jest kierowana do nieco starszej widowni.

Obsada dobrana rewelacyjnie Ania, Maryla, Mateusz, Gilbert, Diana Wspaniali. Zmian tak dużo, że zaczęłam już rozpatrywać ten serial jako aniopodobny twór, żeby się nie denerwować i dzięki temu ogląda się bardzo dobrze.

Ania jest przedstawiona jako koszmarnie irytująca postać, ale może taka właśnie była, tylko ja ją inaczej postrzegałam. Więc wybaczam, to chyba taki wiek histeryczno-egocentryczny

Czy tylko ja jestem zachwycona czołówką?

[201707171530]

Wiadomo już coś na temat kolejnego sezonu?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Jest to gdzieś w necie za darmo po polsku?

[Naomi21]

Napisane przez Ervisha

Jest to gdzieś w necie za darmo po polsku?

Oczywiście, ja oglądam na cda

[jeanne92]

Napisane przez Ervisha

Jest to gdzieś w necie za darmo po polsku?

Ja oglądałam na stronie serialeonline

[NattiTt]

Jest w internecie, ale według mnie nie warto oglądać tego w kiepskiej jakości, traci się połowę przyjemności

[Ervisha]

Napisane przez Naomi21

Oczywiście, ja oglądam na cda

Napisane przez jeanne92

Ja oglądałam na stronie serialeonline

Dziękuję... zerknę