Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

[Korah]

Napisane przez almondfairy

Dziewczyny, znacie jakieś sposoby pozbycia się zaskórników/wągrów bez manualnego oczyszczania twarzy? byłam u kosmetyczki i pytałam o jakieś inne sposoby, bo, delikatnie mówiąc, nienawidzę oczyszczania twarzy, ale powiedziała, że to jedyny sposób pozbycia się wągrów... jestem w ciąży, więc pewnie większość kosmetyków odpada, ale niedługo rozwiązanie, więc będę mogła już eksperymentować

Kwasy na jesień, i wit. C do wewnętrznie po rozwiązaniu (swoją drogą GRATULACJE!!!), duża ilość, link w moim podpisie, jeśli jesteś nie w temacie.

Napisane przez Persefona_12

Wszystkiego najlepszego! Wiele udanych kosmetycznych nabytkow życzę
Wiesz, że myślę o tym Ecolore, ale na razie przepatrzę magazyn próbek minerałów w szafce zanim się wezmę za coś następnego.pixie też nawet mi się dziś sprawdziło, ale nie przez cały dzień

Dziękuję

Ja o Ecolore wiem tylko tyle, że są matowe i dość dobrze kryjące, można stopniować krycie, mają też niezłe kolory U mnie z Pixie nie znalazłam koloru, a szkoda, bo fajne mi się wydawały, tyle, że dość drogie.

[201708250935]

Jakie polecacie antyperspiranty? Mam ten Vichy,
ktory ochy i achy biera na kwc, a szczerze powiedziawszy jakis specjalny nie jest. Sanex tez juz przerobilam, nic specjalnego.
Nie chodzi mi w nich o to, zeby przestac sie pocic, a jedynie,
zeby zapachu potu nie bylo czuc po czesci dnia. Niestety dezodoraty mnie denerwuja, bo sa zbyt mocne w zapachach i przy nich kompletnie juz ie czuje sie chroniona.

[chimay]

Napisane przez nagomiko

Jakie polecacie antyperspiranty? Mam ten Vichy,
ktory ochy i achy biera na kwc, a szczerze powiedziawszy jakis specjalny nie jest. Sanex tez juz przerobilam, nic specjalnego.
Nie chodzi mi w nich o to, zeby przestac sie pocic, a jedynie,
zeby zapachu potu nie bylo czuc po czesci dnia. Niestety dezodoraty mnie denerwuja, bo sa zbyt mocne w zapachach i przy nich kompletnie juz ie czuje sie chroniona.

Dezodoranty Pony Hütchen. W kwestii powstrzymywania/likwidowania zapachu potu biją na głowę wszelkie znane mi antyperspiranty i inne dezodoranty. Działają przez cały dzień. Oczywiście nie zmniejszają pocenia, więc to niekoniecznie rozwiązanie dla pocących się mocniej niż przeciętnie, ale to też nie jest zadanie dezodorantu.

[For3verYoung]

Również polecam dezodoranty Pony Hütchen, ja mam akurat rock a hula, pachnie przepięknie. Co do działania, to przez kilka dni robiłam test, stosując pod jedną pachę Pony Hutchen, a pod drugą antyperspirant Nivea stress protect i ku mojemu zdziwieniu ten pierwszy wypadł o wiele lepiej. Piękny zapach dezodorantu utrzymywał się cały dzień, a po antyperspirancie na koniec dnia czuć było pot.

[Persefona_12]

Napisane przez nagomiko

Jakie polecacie antyperspiranty? Mam ten Vichy,
ktory ochy i achy biera na kwc, a szczerze powiedziawszy jakis specjalny nie jest. Sanex tez juz przerobilam, nic specjalnego.
Nie chodzi mi w nich o to, zeby przestac sie pocic, a jedynie,
zeby zapachu potu nie bylo czuc po czesci dnia. Niestety dezodoraty mnie denerwuja, bo sa zbyt mocne w zapachach i przy nich kompletnie juz ie czuje sie chroniona.

Pony Hutchen
anty nie stosuję dawno już. PH daje komfort przez cały dzień. Może trochę się spocę ale żadnego przykrego zapachu. Też w upały.

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez almondfairy

Dziewczyny, znacie jakieś sposoby pozbycia się zaskórników/wągrów bez manualnego oczyszczania twarzy? byłam u kosmetyczki i pytałam o jakieś inne sposoby, bo, delikatnie mówiąc, nienawidzę oczyszczania twarzy, ale powiedziała, że to jedyny sposób pozbycia się wągrów... jestem w ciąży, więc pewnie większość kosmetyków odpada, ale niedługo rozwiązanie, więc będę mogła już eksperymentować

Mi raczej pomaga codzienna pielęgnacja niż jeden kosmetyk A może spróbuj peelingu enzymatycznego e-naturalnie? Wersja tropikalna, bo ananas papaja jeśli jesteś w ciąży może podrażnić. U mnie peeling pomaga i na zaskórniki, drobne wypryski, wygładza a skóra miękka i gładka

[Ishani]

Dziewczyny a co planujecie stosować latem na wypryski zamiast kwasów? Bo ja kupiłam masę kosmetyków żeby zapobiegać temu żeby wychodziły w ogóle, a nie mam nic co by leczyło.. A wychodzą mi jeszcze, tworzą się z zamkniętych zaskorników. Myślę nad azeloglicyną, ale kiedyś stosowałam i prawie nie było efektów, więc sama nie wiem. Z drugiej strony nie mam innego pomysłu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moooniek]

Ja niestety musiałam wczoraj zrobic peeling kwasowy. Od ponad 2 tygodni z dnia na dzien bylo z moja twarza coraz gorzej, nic nie pomagało. A dzisiaj widzę, że nic nowego się nie pojawiło, w końcu 😍

[killa_1995]

Napisane przez moooniek

Ja niestety musiałam wczoraj zrobic peeling kwasowy. Od ponad 2 tygodni z dnia na dzien bylo z moja twarza coraz gorzej, nic nie pomagało. A dzisiaj widzę, że nic nowego się nie pojawiło, w końcu 😍

możesz powiedzieć coś więcej na temat tego peelingu? już raz go robiłam ale to było dawno temu i już nie pamiętam jak to działa.. polecasz?

[moooniek]

Napisane przez killa_1995

możesz powiedzieć coś więcej na temat tego peelingu? już raz go robiłam ale to było dawno temu i już nie pamiętam jak to działa.. polecasz?

To nic innego niż 15% kwasu azelainowego +5% kwasu salicylowego. Taka mieszanka działa na mnie najlepiej. Co prawda zaskórników nie usunęło, nawet gdy przez kilka miesięcy robiłam taki peeling 3x w miesiącu, ale świetnie mi pomaga w zaleczaniu wysypów gul. Nie polecam robić na własną rękę, bo można sobie narobić dużo szkód

[chimay]

Napisane przez Ishani

Dziewczyny a co planujecie stosować latem na wypryski zamiast kwasów? Bo ja kupiłam masę kosmetyków żeby zapobiegać temu żeby wychodziły w ogóle, a nie mam nic co by leczyło.. A wychodzą mi jeszcze, tworzą się z zamkniętych zaskorników. Myślę nad azeloglicyną, ale kiedyś stosowałam i prawie nie było efektów, więc sama nie wiem. Z drugiej strony nie mam innego pomysłu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czekam na moje plasterki COSRX, mam nadzieję, że i tu się sprawdzą. Poza tym zielony korektor.

[kasiamagda]

Uprzejmie donoszę :

1. Biofficina Toscana wprowadziła nowe lotiony, troszkę na wzór azjatyckich esencji :
- Radiance-Enhancing Facial Lotion (INCI): Aloe barbadensis leaf juice*, Citrus aurantium amara (Bitter orange) flower water*, Aqua [Water], Propanediol, Solanum lycopersicum (Tomato) fruit extract, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Urea, Hydrolyzed verbascum thapsus flower, Sodium hyaluronate, Citrus aurantium dulcis (Orange) flower extract*, Glycerin, Betaine, Xanthan gum, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Sodium dehydroacetate, Potassium sorbate, Lactic acid, Citric acid.)
- Toning Facial Lotion (INCI: Aqua [Water], Centaurea cyanus flower water*, Propanediol, Solanum lycopersicum (Tomato) fruit extract, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract *, Urea, Aloe barbadensis leaf juice*, Sodium hyaluronate, Achillea millefolium flower/leaf/stem extract*, Saccharide isomerate, Xanthan gum, Betaine, Glycerin, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Sodium dehydroacetate, Potassium sorbate, Lactic acid, Citric acid.)
- Soothing Facial Lotion (INCI: Aqua [Water], Lavandula angustifolia (Lavender) flower water*, Propanediol, Solanum lycopersicum (Tomato) fruit extract, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Urea, Aloe barbadensis leaf juice*, Sodium hyaluronate, Chamomilla recutita (Matricaria) flower extract*, Hamamelis virginiana (Witch hazel) leaf extract*, Tilia cordata flower extract*, Betaine, Xanthan gum, Glycerin, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Sodium dehydroacetate, Citric acid, Lactic acid. )

Do kompletu z tej malwowej serii jest jeszcze :
-pianka oczyszczająca (INCI : Aqua [Water], Glycerin, Cocamidopropyl betaine, Disodium cocoamphodiacetate, Coco-glucoside, Glyceryl oleate, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Urea, Passiflora incarnata flower extract*, Calendula officinalis flower extract*, Chamomilla recutita (Matricaria) flower extract*, Helichrysum italicum flower extract*, Achillea millefolium flower/leaf/stem extract*, Parfum [Fragrance], Benzyl alcohol, Benzoic acid, Sodium hydroxide, Dehydroacetic acid, Alpha-isomethyl ionone, Tocopherol, Hexyl cinnamal.)
-Kremożel (INCI :Aqua [Water], Dicaprylyl ether, Jojoba esters, Glyceryl stearate, Helianthus annuus seed cera [Helianthus annuus (Sunflower) seed wax], Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Linum usitatissimum (Linseed) seed extract*, Helianthus annuus (Sunflower) seed extract*, Olea europaea (Olive) leaf extract*, Althaea officinalis root extract*, Sodium hyaluronate, Copernicia cerifera cera [Copernicia cerifera (Carnauba) wax], Acacia decurrens flower cera [Acacia decurrens flower wax], Ricinus communis (Castor) seed oil, Xanthan gum, Hydrogenated castor oil, Phenethyl alcohol, Propanediol, Sodium cetearyl sulfate, Sodium benzoate, Glycerin, Parfum [Fragrance], Undecyl alcohol, Lactic acid, Polyglycerin-3, Tetrasodium glutamate diacetate, Benzyl salicylate, Benzyl alcohol, Limonene, Hydroxycitronellal, Alpha-isomethyl ionone, Linalool, Coumarin, Hexyl cinnamal.)

Ceny lotionów to ok. 10 euro za 60ml. Chyba wreszcie jakaś bardzo dobra alternatywa dla wycofywanych serów Alterry

Sugerowany sposób użycia :
Rano: pięć kroków (3 minuty): pianka oczyszczająca, lotion, serum, krem pod oczy i krem do twarzy.
Wieczorem: sześć kroków (5 minut): dwufaza oczyszczająca, pianka oczyszczająca, lotion, serum, krem pod oczy + krem do twarzy
Raz w tygodniu: siedem kroków (8 minut): dwufaza oczyszczająca, pianka oczyszczajaca, peeling, lotion, serum, krem pod oczy + krem do twarzy

Mozna kupic caly zestaw potrzebny do wykonania tych kroków, na eccoverde jest wyszczególnione, co zestaw zawiera .

Radiance lotion juz do mnie leci, wpasuje mi się między Worship a filtrem

2. Na stronach Madary , głównej i niemieckiej mozna zamówić bezpłatne próbki z bezpłatną wysyłką. Sprawdziłam, zamówilam trochę ponad tydzień temu i od wczoraj mam - ładnie opakowane + karta rabatowa 5 euro na kolejne zakupy

O kosmetykach samoróbkach odpisze później na wątku samorobionych

[Korah]

Napisane przez chimay

Dezodoranty Pony Hütchen. W kwestii powstrzymywania/likwidowania zapachu potu biją na głowę wszelkie znane mi antyperspiranty i inne dezodoranty. Działają przez cały dzień. Oczywiście nie zmniejszają pocenia, więc to niekoniecznie rozwiązanie dla pocących się mocniej niż przeciętnie, ale to też nie jest zadanie dezodorantu.

Napisane przez For3verYoung

Również polecam dezodoranty Pony Hütchen, ja mam akurat rock a hula, pachnie przepięknie. Co do działania, to przez kilka dni robiłam test, stosując pod jedną pachę Pony Hutchen, a pod drugą antyperspirant Nivea stress protect i ku mojemu zdziwieniu ten pierwszy wypadł o wiele lepiej. Piękny zapach dezodorantu utrzymywał się cały dzień, a po antyperspirancie na koniec dnia czuć było pot.

Ja też polecam PH, moim faworytem zapachowym póki co jest Blutenzauber i Sweet Peach, ten drugi, to słodziutka brzoskwinia, taka banalna, ale bardzo przyjemna i długo się zapach utrzymuje. Blutenzauber to z kolei zapach niebanalny, ale subtelny, trochę wytrawny, kwiatowo jakiś tam, bardzo ładny i wszystkie dziewczyny, które go poznały, o różnych gustach, mówią, że ładny.Świetny jest tez limitowany Bożonarodzeniowy Weinachtzauber, ale on zdecydowanie nie jest w nutach na lato, to taki mocny i ciężkawy, waniliowo-kwiatowy, orientalny lekko zapach, na Zimę rewelacyjny i naprawdę piękny, nie dusi, latem też daje radę, no ale jednak w klimacie zimowym.

Napisane przez Ishani

Dziewczyny a co planujecie stosować latem na wypryski zamiast kwasów? Bo ja kupiłam masę kosmetyków żeby zapobiegać temu żeby wychodziły w ogóle, a nie mam nic co by leczyło.. A wychodzą mi jeszcze, tworzą się z zamkniętych zaskorników. Myślę nad azeloglicyną, ale kiedyś stosowałam i prawie nie było efektów, więc sama nie wiem. Z drugiej strony nie mam innego pomysłu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam miodek, a jak to nie pomoże, to Serum neuro, najwyżej się będę filtrować, albo punktowo nakładać. No i punktowo pasta z glinki na całą noc daje świetne efekty

Napisane przez kasiamagda

Uprzejmie donoszę :

1. Biofficina Toscana wprowadziła nowe lotiony, troszkę na wzór azjatyckich esencji :
- Radiance-Enhancing Facial Lotion (INCI): Aloe barbadensis leaf juice*, Citrus aurantium amara (Bitter orange) flower water*, Aqua [Water], Propanediol, Solanum lycopersicum (Tomato) fruit extract, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Urea, Hydrolyzed verbascum thapsus flower, Sodium hyaluronate, Citrus aurantium dulcis (Orange) flower extract*, Glycerin, Betaine, Xanthan gum, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Sodium dehydroacetate, Potassium sorbate, Lactic acid, Citric acid.)
- Toning Facial Lotion (INCI: Aqua [Water], Centaurea cyanus flower water*, Propanediol, Solanum lycopersicum (Tomato) fruit extract, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract *, Urea, Aloe barbadensis leaf juice*, Sodium hyaluronate, Achillea millefolium flower/leaf/stem extract*, Saccharide isomerate, Xanthan gum, Betaine, Glycerin, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Sodium dehydroacetate, Potassium sorbate, Lactic acid, Citric acid.)
- Soothing Facial Lotion (INCI: Aqua [Water], Lavandula angustifolia (Lavender) flower water*, Propanediol, Solanum lycopersicum (Tomato) fruit extract, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Urea, Aloe barbadensis leaf juice*, Sodium hyaluronate, Chamomilla recutita (Matricaria) flower extract*, Hamamelis virginiana (Witch hazel) leaf extract*, Tilia cordata flower extract*, Betaine, Xanthan gum, Glycerin, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Sodium dehydroacetate, Citric acid, Lactic acid. )

Do kompletu z tej malwowej serii jest jeszcze :
-pianka oczyszczająca (INCI : Aqua [Water], Glycerin, Cocamidopropyl betaine, Disodium cocoamphodiacetate, Coco-glucoside, Glyceryl oleate, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Urea, Passiflora incarnata flower extract*, Calendula officinalis flower extract*, Chamomilla recutita (Matricaria) flower extract*, Helichrysum italicum flower extract*, Achillea millefolium flower/leaf/stem extract*, Parfum [Fragrance], Benzyl alcohol, Benzoic acid, Sodium hydroxide, Dehydroacetic acid, Alpha-isomethyl ionone, Tocopherol, Hexyl cinnamal.)
-Kremożel (INCI :Aqua [Water], Dicaprylyl ether, Jojoba esters, Glyceryl stearate, Helianthus annuus seed cera [Helianthus annuus (Sunflower) seed wax], Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Linum usitatissimum (Linseed) seed extract*, Helianthus annuus (Sunflower) seed extract*, Olea europaea (Olive) leaf extract*, Althaea officinalis root extract*, Sodium hyaluronate, Copernicia cerifera cera [Copernicia cerifera (Carnauba) wax], Acacia decurrens flower cera [Acacia decurrens flower wax], Ricinus communis (Castor) seed oil, Xanthan gum, Hydrogenated castor oil, Phenethyl alcohol, Propanediol, Sodium cetearyl sulfate, Sodium benzoate, Glycerin, Parfum [Fragrance], Undecyl alcohol, Lactic acid, Polyglycerin-3, Tetrasodium glutamate diacetate, Benzyl salicylate, Benzyl alcohol, Limonene, Hydroxycitronellal, Alpha-isomethyl ionone, Linalool, Coumarin, Hexyl cinnamal.)

Ceny lotionów to ok. 10 euro za 60ml. Chyba wreszcie jakaś bardzo dobra alternatywa dla wycofywanych serów Alterry

Sugerowany sposób użycia :
Rano: pięć kroków (3 minuty): pianka oczyszczająca, lotion, serum, krem pod oczy i krem do twarzy.
Wieczorem: sześć kroków (5 minut): dwufaza oczyszczająca, pianka oczyszczająca, lotion, serum, krem pod oczy + krem do twarzy
Raz w tygodniu: siedem kroków (8 minut): dwufaza oczyszczająca, pianka oczyszczajaca, peeling, lotion, serum, krem pod oczy + krem do twarzy

Mam ich serum antiox i trochę próbek. Spodobał mi się krem do włosów, gorączkuję teraz , może kupię, jak będzie w jakimś super promo. Serum ma swoje zalety, leciutkie, coś tam rzeczywiście robi i pachnie bardzo ładnie grejpfrutem, ale tak delikatnie, z nutą jakby jakiegoś mydełka. Jedyne co mnie póki co rozczarowało, to konsystencja ich skoncentrowanych szamponów. Ta marka w pl jest dostępna w kilku sklepach, biolinea np. Może te nowości dotrą niedługo, wyglądają intrygująco dość te składy.

[201708250935]

Napisane przez Korah

Ja też polecam PH, moim faworytem zapachowym póki co jest Blutenzauber i Sweet Peach, ten drugi, to słodziutka brzoskwinia, taka banalna, ale bardzo przyjemna i długo się zapach utrzymuje. Blutenzauber to z kolei zapach niebanalny, ale subtelny, trochę wytrawny, kwiatowo jakiś tam, bardzo ładny i wszystkie dziewczyny, które go poznały, o różnych gustach, mówią, że ładny.Świetny jest tez limitowany Bożonarodzeniowy Weinachtzauber, ale on zdecydowanie nie jest w nutach na lato, to taki mocny i ciężkawy, waniliowo-kwiatowy, orientalny lekko zapach, na Zimę rewelacyjny i naprawdę piękny, nie dusi, latem też daje radę, no ale jednak w klimacie zimowym.

Napisane przez Persefona_12

Pony Hutchen
anty nie stosuję dawno już. PH daje komfort przez cały dzień. Może trochę się spocę ale żadnego przykrego zapachu. Też w upały.

Napisane przez For3verYoung

Również polecam dezodoranty Pony Hütchen, ja mam akurat rock a hula, pachnie przepięknie. Co do działania, to przez kilka dni robiłam test, stosując pod jedną pachę Pony Hutchen, a pod drugą antyperspirant Nivea stress protect i ku mojemu zdziwieniu ten pierwszy wypadł o wiele lepiej. Piękny zapach dezodorantu utrzymywał się cały dzień, a po antyperspirancie na koniec dnia czuć było pot.

Napisane przez chimay

Dezodoranty Pony Hütchen. W kwestii powstrzymywania/likwidowania zapachu potu biją na głowę wszelkie znane mi antyperspiranty i inne dezodoranty. Działają przez cały dzień. Oczywiście nie zmniejszają pocenia, więc to niekoniecznie rozwiązanie dla pocących się mocniej niż przeciętnie, ale to też nie jest zadanie dezodorantu.

Woa, dziewczyny, dzieki!
Widzę jednomyslnosc, a jak przegladam zapachy to jasmin w niektorych jest, a szaleje za jasminem, wiec kupie dwie probki, zobaczymy co to jest

a jeszcze powiedzcie mi prosze, czy ta przesylka ekonomiczna to jest rejestrowana?

[tynkag1]

Witam ponownie, mam pytanie, czy poleciłybyście mi jakiś podkład prasowany lub po prostu jakiś suchy puder, który mogłabym używać zamiast płynnego fluidu? Nie chce by mocno krył, po prostu aby trochę ujednolicić cerę, w lato używam grubą warstwę filtru i nie wyobrażam sobie nakładać płynny fluid,a znowu podkłady mineralne odpadają.

[201708250935]

http://kopalniawiedzy.pl/skora-starz...ei-Xiong,26508

[Korah]

Napisane przez tynkag1

Witam ponownie, mam pytanie, czy poleciłybyście mi jakiś podkład prasowany lub po prostu jakiś suchy puder, który mogłabym używać zamiast płynnego fluidu? Nie chce by mocno krył, po prostu aby trochę ujednolicić cerę, w lato używam grubą warstwę filtru i nie wyobrażam sobie nakładać płynny fluid,a znowu podkłady mineralne odpadają.

Manhattan soft mat, ale sypki on jest, ale ładnie ujednolica koloryt i dobrze kryje, trzeba na pewno z nim uważać, nie przesadzać z ilością. Wydajny jest bardzo

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez nagomiko

http://kopalniawiedzy.pl/skora-starz...ei-Xiong,26508

Ciekawe, czy w kosmetykach będzie mieć rację bytu, czy będzie przenikał.

[201708250935]

Napisane przez Korah

Ciekawe, czy w kosmetykach będzie mieć rację bytu, czy będzie przenikał.

w sensie ze do ciala? i cos tam bedzie psocil? o to chodzi?

[Korah]

Napisane przez nagomiko

w sensie ze do ciala? i cos tam bedzie psocil? o to chodzi?

Nie psocił, tylko czy będzie działał Bo co innego podać np. mezoterapią, igłą czy do wewnętrznie, a co innego kłaść na skórę. Substancji o podobnym działaniu jest wiele, tylko w kosmetykach po prostu nie mają szansy działać.

[201708250935]

Napisane przez Korah

Nie psocił, tylko czy będzie działał Bo co innego podać np. mezoterapią, igłą czy do wewnętrznie, a co innego kłaść na skórę. Substancji o podobnym działaniu jest wiele, tylko w kosmetykach po prostu nie mają szansy działać.

Zaczęliśmy już projektować kosmetyki zawierające błękit metylenowy.

faktycznie, mozna to zrozumiec na kilka sposobow. Ze albo na skore, albo podskornie, no zobaczymy, moze bedzie mala rewolucja

[earthpace]

Napisane przez kasiamagda

Uprzejmie donoszę :

1. Biofficina Toscana wprowadziła nowe lotiony, troszkę na wzór azjatyckich esencji :
- Radiance-Enhancing Facial Lotion (INCI): Aloe barbadensis leaf juice*, Citrus aurantium amara (Bitter orange) flower water*, Aqua [Water], Propanediol, Solanum lycopersicum (Tomato) fruit extract, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Urea, Hydrolyzed verbascum thapsus flower, Sodium hyaluronate, Citrus aurantium dulcis (Orange) flower extract*, Glycerin, Betaine, Xanthan gum, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Sodium dehydroacetate, Potassium sorbate, Lactic acid, Citric acid.)
- Toning Facial Lotion (INCI: Aqua [Water], Centaurea cyanus flower water*, Propanediol, Solanum lycopersicum (Tomato) fruit extract, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract *, Urea, Aloe barbadensis leaf juice*, Sodium hyaluronate, Achillea millefolium flower/leaf/stem extract*, Saccharide isomerate, Xanthan gum, Betaine, Glycerin, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Sodium dehydroacetate, Potassium sorbate, Lactic acid, Citric acid.)
- Soothing Facial Lotion (INCI: Aqua [Water], Lavandula angustifolia (Lavender) flower water*, Propanediol, Solanum lycopersicum (Tomato) fruit extract, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Urea, Aloe barbadensis leaf juice*, Sodium hyaluronate, Chamomilla recutita (Matricaria) flower extract*, Hamamelis virginiana (Witch hazel) leaf extract*, Tilia cordata flower extract*, Betaine, Xanthan gum, Glycerin, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Sodium dehydroacetate, Citric acid, Lactic acid. )

Do kompletu z tej malwowej serii jest jeszcze :
-pianka oczyszczająca (INCI : Aqua [Water], Glycerin, Cocamidopropyl betaine, Disodium cocoamphodiacetate, Coco-glucoside, Glyceryl oleate, Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Urea, Passiflora incarnata flower extract*, Calendula officinalis flower extract*, Chamomilla recutita (Matricaria) flower extract*, Helichrysum italicum flower extract*, Achillea millefolium flower/leaf/stem extract*, Parfum [Fragrance], Benzyl alcohol, Benzoic acid, Sodium hydroxide, Dehydroacetic acid, Alpha-isomethyl ionone, Tocopherol, Hexyl cinnamal.)
-Kremożel (INCI :Aqua [Water], Dicaprylyl ether, Jojoba esters, Glyceryl stearate, Helianthus annuus seed cera [Helianthus annuus (Sunflower) seed wax], Malva sylvestris (Mallow) leaf extract*, Linum usitatissimum (Linseed) seed extract*, Helianthus annuus (Sunflower) seed extract*, Olea europaea (Olive) leaf extract*, Althaea officinalis root extract*, Sodium hyaluronate, Copernicia cerifera cera [Copernicia cerifera (Carnauba) wax], Acacia decurrens flower cera [Acacia decurrens flower wax], Ricinus communis (Castor) seed oil, Xanthan gum, Hydrogenated castor oil, Phenethyl alcohol, Propanediol, Sodium cetearyl sulfate, Sodium benzoate, Glycerin, Parfum [Fragrance], Undecyl alcohol, Lactic acid, Polyglycerin-3, Tetrasodium glutamate diacetate, Benzyl salicylate, Benzyl alcohol, Limonene, Hydroxycitronellal, Alpha-isomethyl ionone, Linalool, Coumarin, Hexyl cinnamal.)

Ceny lotionów to ok. 10 euro za 60ml. Chyba wreszcie jakaś bardzo dobra alternatywa dla wycofywanych serów Alterry

Sugerowany sposób użycia :
Rano: pięć kroków (3 minuty): pianka oczyszczająca, lotion, serum, krem pod oczy i krem do twarzy.
Wieczorem: sześć kroków (5 minut): dwufaza oczyszczająca, pianka oczyszczająca, lotion, serum, krem pod oczy + krem do twarzy
Raz w tygodniu: siedem kroków (8 minut): dwufaza oczyszczająca, pianka oczyszczajaca, peeling, lotion, serum, krem pod oczy + krem do twarzy

Mozna kupic caly zestaw potrzebny do wykonania tych kroków, na eccoverde jest wyszczególnione, co zestaw zawiera .

Radiance lotion juz do mnie leci, wpasuje mi się między Worship a filtrem

2. Na stronach Madary , głównej i niemieckiej mozna zamówić bezpłatne próbki z bezpłatną wysyłką. Sprawdziłam, zamówilam trochę ponad tydzień temu i od wczoraj mam - ładnie opakowane + karta rabatowa 5 euro na kolejne zakupy

O kosmetykach samoróbkach odpisze później na wątku samorobionych

Kasiamagda, trochę Cię prześladuje, ale muszę zapytać Mogłabyś swój rytuał poranny wypisać? Co używasz i jak po sobie nakładasz?
Zastanawiam się jak zapewnić stabilną antyoksydację rano.. własnie mi się kończy serum ANTIOX z BU, już wiem, że flavo c się nie nadaje.. i w sumie jedyne co mi zostaje to zrobić eliksir C+E, ale póki co wit. E nie ma na ecospa Myślę też ciągle nad worship, ale ono nie nawilża więc będzie dla mnie zbyt tępe.. musiałabym z czymś/na cos/pod coś je używać pod filtr.

I mam jeszcze pytanko czym wzbogacasz hydrolaty? Ja dodałam mocznik, niacynamid, ale teraz żałuje, za dużo jest ceregieli z B3-wit. C i się zastanawiam co dodać do kolejnego aby było fajnie antyoksydacyjne/przeciwstarzeniowe.

I może znasz jakąś fajną esencję anti-aging?

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Korah, a co sądzisz o przyjmowaniu Aceroli w kontekście suplementacji wit. C.. czy to pomyłka?

[Margo123]

Napisane przez earthpace

Zastanawiam się jak zapewnić stabilną antyoksydację rano.. własnie mi się kończy serum ANTIOX z BU, już wiem, że flavo c się nie nadaje.. i w sumie jedyne co mi zostaje to zrobić eliksir C+E, ale póki co wit. E nie ma na ecospa

Tokoferole są też dostępne na beautyever.Ja swoje kupowałam tam,bo na ecospa są właśnie bardzo często niedostępne

[Korah]

Napisane przez earthpace

Korah, a co sądzisz o przyjmowaniu Aceroli w kontekście suplementacji wit. C.. czy to pomyłka?

Acerola, to najlepsze co możesz wybrać w kontekście wit.C, jeśli tylko Cię na to stać, to jak najbardziej, nie ma innej, lepszej formy wit.C, niż ta naturalna. Może być też dzika róża czy żurawina lub granat, one mają najwięcej wit.C, ale acerola króluje wręcz


Mam już serum Avy i Alterry, niedługo testy.

[earthpace]

Napisane przez Margo123

Tokoferole są też dostępne na beautyever.Ja swoje kupowałam tam,bo na ecospa są właśnie bardzo często niedostępne

Dzięki!

Napisane przez Korah

Acerola, to najlepsze co możesz wybrać w kontekście wit.C, jeśli tylko Cię na to stać, to jak najbardziej, nie ma innej, lepszej formy wit.C, niż ta naturalna. Może być też dzika róża czy żurawina lub granat, one mają najwięcej wit.C, ale acerola króluje wręcz


Mam już serum Avy i Alterry, niedługo testy.

Oooo to super. Pytanie jak widać było głupie ale przynajmniej już jestem mądrzejsza. Kiedyś piłam lewoskrętną i widziałam po niej efekty, teraz łykam acerolę i tych efektów nie widać. No ale ja jestem obecnie chora i w takimsobie stanie więc to pewnie dlatego.

Mam jeszcze pytanie dziewczyny.. gdybym chciała sobie zrobić serum C+E wg tej receptury;

skwalan 8.2ml
olejowa C 0.5
wit E 1.3

to czy mogę przerobić skwalan na:
4.2 ml skwalanu
4 ml oleju np. cacay

Czy wtedy powinnam dać mniej witaminy E?

[Korah]

Napisane przez earthpace

Oooo to super. Pytanie jak widać było głupie ale przynajmniej już jestem mądrzejsza. Kiedyś piłam lewoskrętną i widziałam po niej efekty, teraz łykam acerolę i tych efektów nie widać. No ale ja jestem obecnie chora i w takimsobie stanie więc to pewnie dlatego.

Bo może za małą dawkę przyjmujesz, pamiętaj, że acerola to nie jest czysta wit.C, a przy chorobie, to trzeba łykać wit.C kilogramami (w przenośni oczywiście). Wit.C się łyka uodparniająco raczej, by zapobiegać, a nie leczyć, bo leczyć też potrafi, ale dawki są wtedy wielokrotnie wyższe i to się robi kosztowne.

[earthpace]

Napisane przez Korah

Bo może za małą dawkę przyjmujesz, pamiętaj, że acerola to nie jest czysta wit.C, a przy chorobie, to trzeba łykać wit.C kilogramami (w przenośni oczywiście). Wit.C się łyka uodparniająco raczej, by zapobiegać, a nie leczyć, bo leczyć też potrafi, ale dawki są wtedy wielokrotnie wyższe i to się robi kosztowne.

Pewnie masz rację. Łykam minimalną dawkę 1-2 tabletki a może powinnam to "trochę" zwiększyć. Póki co odstawiłam suplementy oprócz aceroli (powinnam też brać witaminę B, bo ciągle mi się robiły zajady), bo mam obciążające organizm leki i się boję, że sobie rozwalę wątrobę. Myślisz, że acerola może obciążać też?

[Korah]

Napisane przez earthpace

Pewnie masz rację. Łykam minimalną dawkę 1-2 tabletki a może powinnam to "trochę" zwiększyć. Póki co odstawiłam suplementy oprócz aceroli (powinnam też brać witaminę B, bo ciągle mi się robiły zajady), bo mam obciążające organizm leki i się boję, że sobie rozwalę wątrobę. Myślisz, że acerola może obciążać też?

Nie, acerola nie powinna. Za małe dawki bierzesz. Poczytaj w moim podpisie jest link o wit. C.

[earthpace]

Napisane przez Korah

Nie, acerola nie powinna. Za małe dawki bierzesz. Poczytaj w moim podpisie jest link o wit. C.

Jeśli dobrze rozumiem, powinnam brać 3x dziennie po tabletce. 1 tabs ma 125mg wit. C. I to jest zdaje się minimum.. także fakycznie mało biorę.

[Korah]

Napisane przez earthpace

Jeśli dobrze rozumiem, powinnam brać 3x dziennie po tabletce. 1 tabs ma 125mg wit. C. I to jest zdaje się minimum.. także fakycznie mało biorę.

3 razy dziennie to jest MINIMUM!!! Mówi się, że minimalna dawka dobowa czystej wit.C dla zdrowej osoby to 1 gram, więc 125 mg 3 razy dziennie to jest nic

Należy pamiętać, że zalecenia WHO, że dawka dobowa to 60mg tyczy się jedynie prewencji przed szkorbutem.

[earthpace]

Napisane przez Korah

3 razy dziennie to jest MINIMUM!!! Mówi się, że minimalna dawka dobowa czystej wit.C dla zdrowej osoby to 1 gram, więc 125 mg 3 razy dziennie to jest nic

Należy pamiętać, że zalecenia WHO, że dawka dobowa to 60mg tyczy się jedynie prewencji przed szkorbutem.

Ja piję też soki naturalne chociaż stawiam w nich na wit. A czyli marchewkę No nic, dzięki, zwiększę dawkę i myślę, że już wkrótce będę zdrowa, piękna i młoda..

[MalutkaKoteczka]

Hej, mogę się dołączyć?
Mam skórę mieszaną i odwodnioną, ale latem przechodzi w tłustą i również odwodnioną. Mam dużą skłonność do zapychania i strasznie ciężko znaleść mi niezapychający krem nawilżający, bo nawet gliceryna negatywnie na mnie wpływa.
Z kwasów używałam serum z kwasem migdałowym 20% z BU oraz krem z kwasem azelainowym. Serum na mnie nie zadziałało, a dodam, że to była moja pierwsza przygoda z kwasami kilka lat temu. Krem z kwasem azelainowym wywoływał u mnie tylko swędzenie i wysyp, a stosowałam długo i nic nie pomogło. Stosowałam też kiedyś beznacne, duac i coś w ten deseń, ale nadtlenek benzoilu przy 4-tym w życiu opakowaniu benzacne zaczął mnie uczulać. Obecnie używam próbek kremów (mam ich naprawdę dużo - próbek kremów, szamponów, balsamów do ciała itd).
Narazie skóra na twarzy jest w niezłej kondycji, ale nie wiedzieć czemu od około 2-3 tygodni zaczęło mnie wysypywać na dekolcie.. :/ może nie aż tak mocno, bo zaledwie kilka podskórnych pryszczy, ale są one bolesne i mimo nie ruszania robią się czerwone i zostawiają ślad.. stało się to nagle, nic nie zmieniłam w diecie, co do kosmetyków do kąpieli ja zawsze kupuje inne żele itd. ale ostatni raz miałam wysyp na dekolcie jakieś 5 lat temu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz