Majówki 2017 cz. I ! <3

[decorail]

Marta - super, że Tż ogarnął temat facetom zazwyczaj trzeba palcem pokazać

U nas dziś równo co 3 godziny pobudka była

[CamomileS]

Mój wstal o 6 i właśnie poszedl na drzemke. Ogarne się w tym czasie i też pójdziemy na spacer potem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Marta fajnie że nie obraził się ani nic, bo z facetami to i tak bywa

A my mamy wizytę teściów od 2 dni i oczywiście już musiałam przez nich ryczeć. Siedzę głównie na górze bo nie będę przy teściu karmić a wiadomo jak dzieciaczek często jeść chce. Mała miała wczoraj te bóle brzuszka no i jak się budzi na karmienia kolejne to płacze, albo jak się ją przebiera, gdy jest głodna to też. A teście gadają już któryś raz jak to mój mężu w ogóle nie plakał, i czemu to dziecko tak płacze, że co się tu dzieje i takie inne teksty. Już powiedziałam tż że mnie to smuci i stresuje tylko, w ogóle mają takie stare poglądy, żeby ubierać cieplej dziecko jak ma raczki chłodne albo dawać smoka jak tylko płacze. Ogólnie jest
A najbardziej mnie wkurza to że tż nie potrafi ich do pionu ustawić, tylko się obchodzi z nimi jak z jajem.


Dzisiaj rano Nina jadła 2 godziny praktycznie:/ ale jakimś cudem się najadła w końcu. Meżu wziął ją na spacer i teraz się zastanawiam... jak dziecko jadło 2 godziny to jak liczyć do kolejnego karmienia ?
Wiem że na żądanie, ale co jeśli na spacerze dziecko spi sobie w wózku i sie wtedy siłą rzeczy nie domaga?

[Kiwaczka]

Ratunku (( Jagoda ryczy jak rzadko a na 13 chrzest... nic nie pomaga.. wysiadam (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fartuch]

Napisane przez Kiwaczka

Ratunku (( Jagoda ryczy jak rzadko a na 13 chrzest... nic nie pomaga.. wysiadam (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sie tego cholernie obawiak bo mój albo placze albo spi. Kiwaczka dużo siły, miejmy nadzieje ze teraz sie zmeczy i msze Jagodka prześpi 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Napisane przez Kiwaczka

Ratunku (( Jagoda ryczy jak rzadko a na 13 chrzest... nic nie pomaga.. wysiadam (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

może wyczuwa napięcie i stres? u nas ostatecznie mega mocna suszarka pomaga jak mała płacze niemiłosiernie

[gornek]

Dzięki Emilka za wyjaśnienie, u nas pare razy zdarzyło sie ze Maks dostał 130 ml ale tylko ze 2 razy zjadł taka porcje.
Dzisiaj znowu dziecko anioł przed 3 pobudka pózniej po 8 a teraz śpi w łóżeczku a ja moge na spokojnie przygotować obiad. Popołudniu przejdziemy sie na spacer bo ładna pogoda sie zrobiła
Kiwaczka moze faktycznie Jagoda wyczuwa całe to napięcie i sie denerwuje jak i Wy


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[decorail]

Bambi - powiem Ci, ale ja się taka pyskata zrobiłam, że ostro jadę z koksem jak ktoś takie teksty wali, ale lepiej, żeby Tż im coś powiedział, bo to jego rodzice - próbował chociaż?

I piątka za suszarkę - zawsze wiedziałam, że to magiczne urządzenie

Kiwaczka, Fartuch - też się tego bardzo boję, ale w razie czego nie on pierwszy i nie ostatni będzie ryczał całą mszę W ogóle uważam, że mszę z chrztem powinni maksymalnie skracać ze względu na te maluszki.

Kiwaczka - kciuki, żeby mała przespala mszę!

[inezz6]

Napisane przez Baambi

Marta fajnie że nie obraził się ani nic, bo z facetami to i tak bywa

A my mamy wizytę teściów od 2 dni i oczywiście już musiałam przez nich ryczeć. Siedzę głównie na górze bo nie będę przy teściu karmić a wiadomo jak dzieciaczek często jeść chce. Mała miała wczoraj te bóle brzuszka no i jak się budzi na karmienia kolejne to płacze, albo jak się ją przebiera, gdy jest głodna to też. A teście gadają już któryś raz jak to mój mężu w ogóle nie plakał, i czemu to dziecko tak płacze, że co się tu dzieje i takie inne teksty. Już powiedziałam tż że mnie to smuci i stresuje tylko, w ogóle mają takie stare poglądy, żeby ubierać cieplej dziecko jak ma raczki chłodne albo dawać smoka jak tylko płacze. Ogólnie jest
A najbardziej mnie wkurza to że tż nie potrafi ich do pionu ustawić, tylko się obchodzi z nimi jak z jajem.


Dzisiaj rano Nina jadła 2 godziny praktycznie:/ ale jakimś cudem się najadła w końcu. Meżu wziął ją na spacer i teraz się zastanawiam... jak dziecko jadło 2 godziny to jak liczyć do kolejnego karmienia ?
Wiem że na żądanie, ale co jeśli na spacerze dziecko spi sobie w wózku i sie wtedy siłą rzeczy nie domaga?

Ja to bym teściowej jasno wyłożyła moje poglądy na wychowywanie dziecka. Ignorowanie też nieźle działa. Ale nie przejmuj się. Długo zostają?
Moja to też zawsze lubi pozbierać wszystkie złote rady po ciotkach z każdego zakątka polski... Ostatnio już trochę przystopowała, więc chyba jednak jestem asertywna i wie, że mnie nie przegada 😀

My po spacerze z dzieciakami, teraz drzemka, może się też położę 😊

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[bunnybe]

Bambi wspolczuje ja bym chyba szybko ukrocila te "mundrosci" ale rozumiem ze nie chcesz byc "ta zla" i wolisz przeczekac az wyjada ale masz racje ze maz powinien ich ogarnac
Melduje ze kupilam 2 kiecki jedna elegancka na wesele i druga taka bardziej codzienna ktora zaloze na poprawiny a pozniej jeszcze na pewno wynosze brawo ja!

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

[decorail]

Bunny - brawo gdzie Ci się udało kupić? mnie to czeka za miesiąc, ale bardziej martwi mnie kupno butów, bo stopa większa o rozmiar... A ja nienawidzę szpilek... Ani kupować ani nosić...

[gornek]

Bunnybe to gratuluje zakupów, ja strasznie nie lubię CH ale niestety czasem trzeba isc. Ja mam wesele dopiero w październiku ale ze sa teraz wyprzedaże to moze uda mi sie dorwać teraz fajna kiecke. Ciekawe czy znajdę w swoim rozmiarze kupiłaś w jakimś konkretnym sklepie ? Moze widziałaś gdzie maja spory wybór i fasonach i rozmiarach.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[bunnybe]

Sukienke na wesele kupilam w mohito a na poprawiny w orsay, w tych dwoch sklepach mieli najwiekszy wybor sukienek na rozne okazje

[Baambi]

jutro jadą.. ale bez sensu totalnie tu są. co prawda gdyby nie te gazy to pewnie byłoby lepiejj i Nina by się dała sobą nacieszyć choć trochę w chwilach czuwania czy zabawy ale i tak tego jest niewiele.A tak my siedzimy na górze i się we 3 męczymy a oni na dole i jeszcze zdziwieni i komentują. Tż w końcu zareagował.
Jak teść na pytanie czy idzie z wnuczką na spacer powiedział: żeby się darła? to męzu powiedział że ma skończyć gadać te bzdury.

U Was dziewczyny ktoś z rodziny przyjechał tak w odwiedziny od czasu porodu na parę dni?

Bunny fajnie że kupiłaś sukienke
Ale mnie bolą brodawki:/
Nina dzisiaj sporo wisi, sporo smoczkuje
próbowalam dać jej smoczek ale wypluwa.
Dziewczyny kp pozwalacie swoim dzieciaczkom smoczkować pierś?

[inezz6]

Baambi - na parę dni nie... Jak już to wpadają na krótką wizytę, ale to tylko najbliższa rodziną i bliscy przyjaciele. Ale u nas też raczej nikt daleko nie mieszka. Poza tym musi być to dla Ciebie trochę obciazajace... Już pomijając sam fakt, że jakby nie było to goście, to poczucie swobody, chociażby przy karmieniu..
Ja mojej pozwalam czasem powisiec na piersi, ponieważ dokarmiam, nie chce żeby się odzwyczaila za szybko...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[angellinka]

Hej
Czytam, że dużo z Was dokarmia. Ja wielka fanka kp ( syna 3 lata karmiłam ) poległam tym razem. Pola ssała chwilę i przysypiała i tak karmienie trwało z 1,5godz. Rozbudzanie, przewijanie, głaskanie itp. nic nie dawało. Ogólnie oprócz karmienia dziecko anioł, nie płacze, dużo śpi. Okazało się, że prawie nie przybiera. Dostaliśmy skierowanie do szpitala. W szpitalu dostała mleko wysokokaloryczne dla wcześniaków i zaczęło się karmienie mieszane. Okazało się, że Pola woli nie ssać i być nie dojedzona niż męczyć się z cycem. Poza tym zdrowa, morfologia, mocz ok, usg ok. Nie wiem dlaczego tak się stało, przystawiana prawidłowo, non stop przy cycu itd. i dupa, własne dziecko bym zagłodziła....
Może to wina mojej tarczycy, może tego, że już młoda nie jestem, nie wiem...


Baambi serdecznie współczuję najazdu teściów.
Mnie moi non stop wyprowadzają z równowagi. Porównywanie wychowania moich dzieci do jej macierzyństwa na dzień dobry psuje mi humor. Ostatni jej tekst tak mnie zatkał, że cały dzień potem zastanawiałam się dlaczego nic jej nie powiedziałam. Otóż zapytała czy dokarmiam tym niebieskim mlekiem w proszku, bo jej syn to dostawał (facet 35lat) i czym robię dziurki w smoczkach. Po prostu ciemnogród totalny, choć na początku myślałam, że żartuje. Gdy zorientowałam się, że ona tak na poważnie, minę miałam nietęgą.
Oczywiście wejście miała tak głośne, że mała od razu zaczęła się budzić, a jak doszła do wózka, to już Pola otwierała oczy, więc stwierdziła, że zdejmie kocyk, żeby zobaczyć jak urosła !!!

[gornek]

Bunnybe dzięki wpadnę do tych sklepów poszukać czegoś
Baambi u mnie była jedynie mama na pare dni, ale zajmowała sie cały czas małym bez komentarzy. Teraz my jedziemy do nich na tydzień bo nie moge siw doczekać wnuka. Mama mówiła, ze oni sie nim zajmą a ja odpocznę
Wróciliśmy ze spaceru, ale strasznie cieżko sie chodzi. Wszędzie Ci durni rowerzyści na chodniku a my z psem jeszcze na smyczy :/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[milutek]

Bunny - udane zakupy i od razu humor lepszy

Angellinka - czym robisz dziury w smoczku

[inezz6]

Napisane przez angellinka

Hej
Czytam, że dużo z Was dokarmia. Ja wielka fanka kp ( syna 3 lata karmiłam ) poległam tym razem. Pola ssała chwilę i przysypiała i tak karmienie trwało z 1,5godz. Rozbudzanie, przewijanie, głaskanie itp. nic nie dawało. Ogólnie oprócz karmienia dziecko anioł, nie płacze, dużo śpi. Okazało się, że prawie nie przybiera. Dostaliśmy skierowanie do szpitala. W szpitalu dostała mleko wysokokaloryczne dla wcześniaków i zaczęło się karmienie mieszane. Okazało się, że Pola woli nie ssać i być nie dojedzona niż męczyć się z cycem. Poza tym zdrowa, morfologia, mocz ok, usg ok. Nie wiem dlaczego tak się stało, przystawiana prawidłowo, non stop przy cycu itd. i dupa, własne dziecko bym zagłodziła....
Może to wina mojej tarczycy, może tego, że już młoda nie jestem, nie wiem...


Baambi serdecznie współczuję najazdu teściów.
Mnie moi non stop wyprowadzają z równowagi. Porównywanie wychowania moich dzieci do jej macierzyństwa na dzień dobry psuje mi humor. Ostatni jej tekst tak mnie zatkał, że cały dzień potem zastanawiałam się dlaczego nic jej nie powiedziałam. Otóż zapytała czy dokarmiam tym niebieskim mlekiem w proszku, bo jej syn to dostawał (facet 35lat) i czym robię dziurki w smoczkach. Po prostu ciemnogród totalny, choć na początku myślałam, że żartuje. Gdy zorientowałam się, że ona tak na poważnie, minę miałam nietęgą.
Oczywiście wejście miała tak głośne, że mała od razu zaczęła się budzić, a jak doszła do wózka, to już Pola otwierała oczy, więc stwierdziła, że zdejmie kocyk, żeby zobaczyć jak urosła !!!

O kurcze, to pewnie nie spodziewalabys się problemów z karmieniem... Dobrze, że to wykryli i że mała może być najedzona teraz. U nas też problemy z przybieraniem, we wtorek zobaczę czy ruszyło po tym dokarmianiu.
Hehe dla teściowej czas się zatrzymał 😀

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[decorail]

Bambi - super tekst teścia... U nas nikogo na parę dni nie było i kompletnie sobie tego nie wyobrażam... Nawet teraz nie wiem kiedy taka wizyta dłuższa nie będzie dla mnie męczarnią niestety... Teraz jak jestem sama i ktoś znajomy ma wpaść to jestem zazwyczaj cała mokra bo np. młody płacze i go noszę albo się stresuje, że będę musiała wyjść i karmić

[ania9o]

Angelika fajnie, że się odezwałaś Szkoda, że tak wyszło u Ciebie z kp tym bardziej, że masz już doświadczenie i powinno pójść teraz gładko. Najważniejsze, że teraz jest ok i Mała odpowiednio przybiera, jest najedzona i szczęśliwa A teściowa Twoja niezła choć nie powiem, moja mama wspominała o niebieskim mleku ale raczej w kontekście, że było to najgorsze mleko, bo zwykłe mleko w proszku a teraz te mleka są naprawdę dobre i pełne wartościowych składników. A dziurki w smoczkach też przeżyłam i to z moją mamą i siostrą Mama karmiąc Asię stwierdziła, że za bardzo się męczy jak je i powinnam powiększyć dziurkę. Moja siostra to samo Potem mama wyprosiła mnie żeby dać jej mleko ze smoczkiem o większym przepływie i nawet minuty Mała nie ssała bo się krztusiła i płakała, nie chciała jeść. Mama zmieniła szybko smoczek

[bunnybe]

Bambi no to faktycznie porazka z tesciami a dajecie cos Nince na te gazy? Mi koleżanka pediatra polecila bobotic forte dostepny w aptece bez recepty, w dawce 5 kropli co 3h dziala tak jak slynne sab simplex
U nas G. nie ma zapedow zeby ciumkac cyca dla ssania choc jak zasypia przy piersi to te ostatnie pociagniecia moga byc juz nieefektywne ale trwa to moze gora minute, wypluwa i spi wiec mu na to pozwalam
Angelinka Twoja tesciowa rozwalila system 😂 a aj pamietam to mleko w proszku w niebieskim opakowaniu, robiliśmy z niego domowa czekolade 😀

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

[gornek]

A ja siedzę i przeglądam te sukienki... w większości będę wyglądać jak yeti :/ nawet nie wiem jaki fason brać po ciąży. Wcześniej wyglądałam dobrze w ołówkowych bo jestem niska i miałam szerokie biodra, teraz zakładając ołówkowa bedzie mi brzuch wystawał, chyba będę zmuszona przymierzyć inne i przesyłać zdjęcia mamie zeby oceniła. Moze znajdę cos odcinanego pod piersiami w miarę eleganckiego i do kolan.
http://www.bonprix.pl/style/sukienka...image&source=3
http://www.bonprix.pl/style/sukienka...846&return=ref
http://www.bonprix.pl/style/sukienka...846&return=ref
Te 3 mi wpadły w oko ale nie ma możliwości ich przymierzyć i nie wiem jak bym w takich wyglądała :/

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[emi_lka]

Napisane przez decorail

Ja jak zasypiam z synkiem to trzymam go za rączkę
Jakoś bardzo przytulać się nie chce niestety - zazdro Effpe

Vikunia - dzielna mamusia z Ciebie - takiego wypadu jeszcze nie miałam - brawo

Staramy się ok 21 bo kłaść i czasem zaśnie sam, a czasem do 22:30 się bujamy

U nas czasem udaje się pospać razem, maluch rzeczywiście chętniej zasypia, będąc blisko nas. Ja zawsze ogarniam go ramieniem - żeby nie spadł, nie zsunął się nigdzie i kładę bardzo blisko twarz.

Napisane przez milutek

Bunny a żebyś wiedziała, że Benny ssie mi różne dziwne części ciała,taki mega ssak z niego
Staram się go nauczyć ssać smoczek, co by trochę moje brodaweczki miały wytchnienia, ale ciężko, wkurza się, niby chce, niby nie, upoci się cały. A próbujemy już piątego, teraz mamy kuleczkę i tak jakby trochę lepiej.

Ja po powrocie ze szpitala wprowadziłam smoczek, bo mały miał niesamowity odruch ssania, a ja byłam po zabiegu i już nie mogłam karmić go. Na początku zasysał na chwilę i wypuszczał, teraz już ładnie ssie, ale daję tylko wtedy, kiedy naprawdę widzę, że potrzebuje się uspokoić. Wcześniej nie miałam przekonania i bałam się, że zaburzy to odruch ssania piersi, ale "po piersi" zniknął ten argument. To niesamowite, jaki jest silny ten odruch ssania!

Leonek też ciągle poszukuje piersi, choć nie karmimy się już prawie miesiąc, szuka jej u mnie i TŻta też, łapie za owłosioną pierś (bo mąż często karmi butlą bez koszulki), mnie łapie za ramię, za pierś, za palec...

Napisane przez marta6704

Dzięki dziewczyny. Porozmawiałam z tz, wieczorem i w nocy już bardzo się starał. Sam wstał przebrać, rano to samo. Teraz usypia go na rękach. Pierwszy raz.
Mam nadzieję, że to się szybko nie zmieni.
Prosił mnie tylko, żebym konkretnie mu mówiła, że potrzebuję czegoś bo on czasami nie wie i nie widzi, że cos chce.

U nas nocka nie najgorsza. Maluch spał prawie całą noc z nami. I wystarczy, że jestem obok, a on potrafi zasnąć sam. Niesamowite to jest. Bez bujanie, noszenia. Kładę. Łapie za rączkę, przytulam i nagle śpi. Dlatego pospalismy z 3 pobudkami do 9.

Dzisiaj szykuje się piękna pogoda więc pojdziemy na długi spacer.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miło czytać, że jest lepiej! Bądź asertywna - stanowcza w wyrażaniu swoich potrzeb i będzie dobrze!

Napisane przez Baambi

Marta fajnie że nie obraził się ani nic, bo z facetami to i tak bywa

A my mamy wizytę teściów od 2 dni i oczywiście już musiałam przez nich ryczeć. Siedzę głównie na górze bo nie będę przy teściu karmić a wiadomo jak dzieciaczek często jeść chce. Mała miała wczoraj te bóle brzuszka no i jak się budzi na karmienia kolejne to płacze, albo jak się ją przebiera, gdy jest głodna to też. A teście gadają już któryś raz jak to mój mężu w ogóle nie plakał, i czemu to dziecko tak płacze, że co się tu dzieje i takie inne teksty. Już powiedziałam tż że mnie to smuci i stresuje tylko, w ogóle mają takie stare poglądy, żeby ubierać cieplej dziecko jak ma raczki chłodne albo dawać smoka jak tylko płacze. Ogólnie jest
A najbardziej mnie wkurza to że tż nie potrafi ich do pionu ustawić, tylko się obchodzi z nimi jak z jajem.


Dzisiaj rano Nina jadła 2 godziny praktycznie:/ ale jakimś cudem się najadła w końcu. Meżu wziął ją na spacer i teraz się zastanawiam... jak dziecko jadło 2 godziny to jak liczyć do kolejnego karmienia ?
Wiem że na żądanie, ale co jeśli na spacerze dziecko spi sobie w wózku i sie wtedy siłą rzeczy nie domaga?

Współczuję wizyty teściów.
Licz karmienie od pory rozpoczęcia. Ja dawałam czas maks. 3,5 godz. w takich sytuacjach.

Napisane przez Kiwaczka

Ratunku (( Jagoda ryczy jak rzadko a na 13 chrzest... nic nie pomaga.. wysiadam (

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia! Daj znać, jak się wszystko udało

Napisane przez bunnybe

Bambi wspolczuje ja bym chyba szybko ukrocila te "mundrosci" ale rozumiem ze nie chcesz byc "ta zla" i wolisz przeczekac az wyjada ale masz racje ze maz powinien ich ogarnac
Melduje ze kupilam 2 kiecki jedna elegancka na wesele i druga taka bardziej codzienna ktora zaloze na poprawiny a pozniej jeszcze na pewno wynosze brawo ja!

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

Pokaż!!!
Ja przeglądam na Top Secret, Mohito, Reserved i Mango. Na bank coś zamówię - sukienki ale boję się właśnie o to, jak będą leżeć w okolicach brzucha...

Napisane przez angellinka

Hej
Czytam, że dużo z Was dokarmia. Ja wielka fanka kp ( syna 3 lata karmiłam ) poległam tym razem. Pola ssała chwilę i przysypiała i tak karmienie trwało z 1,5godz. Rozbudzanie, przewijanie, głaskanie itp. nic nie dawało. Ogólnie oprócz karmienia dziecko anioł, nie płacze, dużo śpi. Okazało się, że prawie nie przybiera. Dostaliśmy skierowanie do szpitala. W szpitalu dostała mleko wysokokaloryczne dla wcześniaków i zaczęło się karmienie mieszane. Okazało się, że Pola woli nie ssać i być nie dojedzona niż męczyć się z cycem. Poza tym zdrowa, morfologia, mocz ok, usg ok. Nie wiem dlaczego tak się stało, przystawiana prawidłowo, non stop przy cycu itd. i dupa, własne dziecko bym zagłodziła....
Może to wina mojej tarczycy, może tego, że już młoda nie jestem, nie wiem...


Baambi serdecznie współczuję najazdu teściów.
Mnie moi non stop wyprowadzają z równowagi. Porównywanie wychowania moich dzieci do jej macierzyństwa na dzień dobry psuje mi humor. Ostatni jej tekst tak mnie zatkał, że cały dzień potem zastanawiałam się dlaczego nic jej nie powiedziałam. Otóż zapytała czy dokarmiam tym niebieskim mlekiem w proszku, bo jej syn to dostawał (facet 35lat) i czym robię dziurki w smoczkach. Po prostu ciemnogród totalny, choć na początku myślałam, że żartuje. Gdy zorientowałam się, że ona tak na poważnie, minę miałam nietęgą.
Oczywiście wejście miała tak głośne, że mała od razu zaczęła się budzić, a jak doszła do wózka, to już Pola otwierała oczy, więc stwierdziła, że zdejmie kocyk, żeby zobaczyć jak urosła !!!

Współczuję tych przeżyć. Przy takich historiach, zresztą przy swojej też, trochę obwiniam te wszystkie blogi Hafije itp. Ja byłam naczytana i przekonana, że własnego dziecka nie można zagłodzić, a mm na początkowym etapie laktacji to samo zło!!! przejechałam się na takim myśleniu niestety a teraz karmię tylko mm

Co do tych maminych rad i przekonań, to u nas też trochę tego było, w tym o przebijaniu smoka. Ja rozumiem, że tak trzeba było sobie radzić te 25-30-40 lat temu, ale teraz są inne sposoby, np. zmiana smoka, zmiana butelki Moją mamę też męczyło, że Leon je za wolno (jadł 45 minut butlę), że on się męczy i my, sugerowała przekłucie smoka, a wystarczyło zmienić butelkę na inną, choć również o wolnym przepływie - i zjada tę samą porcję w 15 minut.

Napisane przez ania9o

Angelika fajnie, że się odezwałaś Szkoda, że tak wyszło u Ciebie z kp tym bardziej, że masz już doświadczenie i powinno pójść teraz gładko. Najważniejsze, że teraz jest ok i Mała odpowiednio przybiera, jest najedzona i szczęśliwa A teściowa Twoja niezła choć nie powiem, moja mama wspominała o niebieskim mleku ale raczej w kontekście, że było to najgorsze mleko, bo zwykłe mleko w proszku a teraz te mleka są naprawdę dobre i pełne wartościowych składników. A dziurki w smoczkach też przeżyłam i to z moją mamą i siostrą Mama karmiąc Asię stwierdziła, że za bardzo się męczy jak je i powinnam powiększyć dziurkę. Moja siostra to samo Potem mama wyprosiła mnie żeby dać jej mleko ze smoczkiem o większym przepływie i nawet minuty Mała nie ssała bo się krztusiła i płakała, nie chciała jeść. Mama zmieniła szybko smoczek

moja mama oczywiście też podjęła próbę zmiany smoka, jak byłam w szpitalu!!! a Leon się krztusił i tyle z tego wyszło... wkurzyłam się wtedy mocno.

Napisane przez gornek

A ja siedzę i przeglądam te sukienki... w większości będę wyglądać jak yeti :/ nawet nie wiem jaki fason brać po ciąży. Wcześniej wyglądałam dobrze w ołówkowych bo jestem niska i miałam szerokie biodra, teraz zakładając ołówkowa bedzie mi brzuch wystawał, chyba będę zmuszona przymierzyć inne i przesyłać zdjęcia mamie zeby oceniła. Moze znajdę cos odcinanego pod piersiami w miarę eleganckiego i do kolan.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Weź kilka różnych, najwyżej oddasz. W Mohito przy odbiorze własnym nie płacisz za przesyłkę i możesz bezpłatnie zwrócić ubrania.

[vikuniaa]

Czesc dziewczyny!

Bambi, wspolczuje tesciow. U mnie tesciowa byla dwa dni i chociaz ja lubie, to rady i "mundrosci" mocno mnie denerwowaly i wlaczala mi sie pyskowka jak u Decorail. Na kazde jekniecie dziecka tekst "on jest glodny!" i sugestia, ze moze trzeba pomyslec o dokarmianiu, bo teraz w tych mlekach sa witaminy itd. (ja tylko kp), jak poprosilam o niecalowanie malucha (wg zalecen lekarzy), to zwrocila sie do dziecka z tekstem "babcia bedzie calowac jak nikt nie bedzie patrzyl", jak plakal to go z pewnoscia brzuszek boli, bo "meczysz dziecko jedzac papryke i cukinie, ja jestem przerazona" oraz "meczysz go, bo go nie odbijasz". Takie tam rozne, wystarczylo mi .

Co do gosci, zaraz po porodzie prawie 2 tygodnie byla moja mama, ale jej nie odbieralam jako goscia, bardzo mi pomogla jej obecnosc, potem od razu na drugi dzien po mamy wyjedzie tesciowa i jak tesciowa wyjechala to po trzech dniach tzta siostra z mezem i trojka dzieci (jeden z nich ma 17 lat), ale TZta siostra mi pomagala, nie wtracala sie, nawet specjalnie papierosow nie przywiozla w soba, zeby uszanowac nasza wole i nie palic no i wlasciwie na cale dnie znikali z dziecmi, bo my mamy w miescie mnostwo mozliwosci rozrywki. Nie byli uciazliwymi goscmi, ale mimo wszystko mam juz ochote pobyc sama z tz i maluchem, oswoic sie ze wszystkim. W srode przyjedzie moja siostra z mezem i dziecmi, do niedzieli, i potem juz nie spodziewam sie zadnych gosci, uffff.

Jak dzisiaj pojechala siostra TZta o 11:30, to tz zostal z maluszkiem na tarasie, a ja odkurzylam kanape, cale mieszkanie, umylam podlogi, umylam dwie lazienki, puscilam pranie i pozbieralam rzeczy na swoje miejsce. I wszystko w, uwaga, w godzine! Nie wiedzialam, ze potrafie byc taka szybka i efektywna jak trzeba

Wlasnie karmie maluszka i ide razem z nim spac. Padam na twarz po prostu, bo w ciagu dnia sie nie klade z nim, a w nocy spie po pare godzin jakby wszystko zliczyc... maly sie kladzie po 21, a ja przychodze o 24 i go karmie, potem karmie znowu o 3 i znowu o 6 i kolo 8 wstaje juz z lozka. Czas to zmienic, bede sie kladla razem z nim.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bunnybe]

Emilka wrzuce jak bede na tablecie bo na telefonie zle mi sie szuka.
Gornek u mnie sie dobrze sprawdzaja sukienki odcinane pod biustem bo mam ladne wciecie w talii a teraz po porodzie dobrze ukrywaja brzuch, najbardziej lubie kopertowe i to tez wygodne przy kp

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

[milutek]

Dziewczyny muszę się Wam pochwalić ponieważ wózek mamy pożyczony i nie koniecznie jest w naszym guście, No i ciężko się prowadzi, to postanowiliśmy ze kupimy spacerówkę. Wybraliśmy Camarelo EOS Jest super, myśle ze za 630 zł jakie daliśmy to jakość i wygląd rewelacja. cieszę się jakbym conajmniej limuzynę kupiła
Pamiętam ze któraś z Was tez ma szaro żółty wózeczek

A jak w ogóle sprawują się Wam wózki, jesteście zadowolone z wyborów? IMG_0629.jpg

[gornek]

Właśnie przypomniałam sobie, ze mam jakas sukienkę w szafie odcinana pod biustem nie używana nigdy xd jutro muszę ja przymierzyć i zobaczyć jak wyglądam, pewnie można ja przerobić bo pamietam ze ma jakas kokardę. Jak tak to mam problem z głowy na wesele.
Milutek ogółem jestem zadowolona z wózka, ale musimy podjechać po powrocie od moich rodziców do sklepu gdzie kupiliśmy bo strasznie hałasuje hamulec :/ cały czas cos sztukę i mnie to irytuje.
A zakup widzę u Ciebie pierwsza klasa

Od połowy lipca zaczynam ćwiczyć skalpel z Chodakowska, któraś ćwiczyła ? Bo ponoć sa fajne efekty a te ćwiczenia dla początkujących. Muszę sie zabrać za siebie, bo wyglądam jak kupa :/

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[bunnybe]

Milutku sliczny, gratuluje zakupu
My z naszego hartana jestesmy bardzo zadowoleni, lekko sie prowadzi

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

[vikuniaa]

Napisane przez gornek

Właśnie przypomniałam sobie, ze mam jakas sukienkę w szafie odcinana pod biustem nie używana nigdy xd jutro muszę ja przymierzyć i zobaczyć jak wyglądam, pewnie można ja przerobić bo pamietam ze ma jakas kokardę. Jak tak to mam problem z głowy na wesele.
Milutek ogółem jestem zadowolona z wózka, ale musimy podjechać po powrocie od moich rodziców do sklepu gdzie kupiliśmy bo strasznie hałasuje hamulec :/ cały czas cos sztukę i mnie to irytuje.
A zakup widzę u Ciebie pierwsza klasa

Od połowy lipca zaczynam ćwiczyć skalpel z Chodakowska, któraś ćwiczyła ? Bo ponoć sa fajne efekty a te ćwiczenia dla początkujących. Muszę sie zabrać za siebie, bo wyglądam jak kupa :/

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Cwiczylam, zaczynalam swoja przygode z fitnessem od Skalpela 5 lat temu milo wspominam, zrobilam w sumie chyba 30-40 treningow i szukalam czegos innego. Moge Ci polecic rowniez Rebecca Louis na yt, ma latwe cwiczenia i krotkie filmiki (6-15 minut, jako trening wybieralam np. 4-5 filmikow) oraz pilates na kanale Gymra i cwiczenia na kanale Boho Beautiful Life. Wszystkie sa ok dla poczatkujacych .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz