Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3 - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-06-22, 20:45   #4831
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dziewczyny, bankowo nie schudłam - mówią to dwie wagi oraz coraz bardziej obcisłe jeansy Ale się wkurzyłam, bo polazłam do tej galerii, a tam nie było tego sklepu! No kurna, taka wielka galeria, że nawet nie wzięłam takiej opcji pod uwagę

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Jestem, żyję, wróciłam niestety, a trzeba było zostać i żyć jak panisko za eurasy. Od powrotu nie miałam kiedy usiąść do tableta, a w podróży nie miałam neta, teraz teściowa poszła na spacer to mam chwilkę. Niestety po jednym dniu po powrocie już miałam dość, no macierzyństwo to nadal nie moja bajka. Oczywiście tatuś miał w miarę spokojnie, dobrze spały, za dużo akcji nie robiły, a matkę trzeba było przeczołgać. Jak mnie zobaczyły po powrocie to najpierw się trochę zdziwiły dopiero później się cieszyły, ale na szczęście za dużej mamozy nie miały, teraz za to im się włącza.
Stwierdziłam, że rezygnuję z karmienia piersią. Ja karmiłam je 3 razy cycem i 2 razy mm. Mąż karmił tylko 3 razy i wystarczało, w nocy spały bez problemu, wychodzi na to, że teraz kp to dla nich bardziej zabawa niż jedzenie, może trochę picie. Szarpią, kąsają, sutki mam obolałe jak na początku karmienia. Nie mogę przez kp brać leków na alergię, migrenę, mam dość, zakręcam kurek. Jeszcze żona kuzyna (mają dzieci 3 i 2 letnie) ciągle męczy się z karmieniem piersią tego młodszego, nie śpi chłopak po nocach, krzyczy za matką i cycem, nie chce z niego zrezygnować, jak sobie pomyślałam, że jeszcze rok tak bym się miała męczyć albo i więcej to ja dziękuję.

Na wyjeździe było super, odpoczęliśmy, pobawiliśmy się, pozwiedzaliśmy. Od dzieci trzymałam się z daleka, wprawdzie fajne chłopaki, ale mam to na co dzień. Dopiero jak pojechały moje młodsze kuzynki to 3-letni Leoś pytał się czy Ewa zostaje, no to już się z nim bawiłam, ale to ostatniego dnia. Od młodszego, który jeszcze nie gada, starałam się trzymać z daleka, mam dość zgadywanek co dziecko ma na myśli. Taka wredna ze mnie ciotka.

Honcia dużo zdrówka dla teścia.
Super, że miałaś chociaż kilka dni wytchnienia. Witamy z powrotem w mamuśkowej rzeczywistości...

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Moje dziecko spadlo dziś z naszego łóżka na szczęście na poduszkę, którą kładę obok łóżka w razie właśnie takiego Wu

MariaF, ale jednak trochę odpoczelaś
Dzięki za zyczenia dla teścia jutro wraca do domu, sam chodzi i wczoraj nawet sam się ogolił jesteśmy dobrej myśli

Dzisiaj najlepsze zyczenia dla Hani i Beniego
Bądźcie zdrowi i grzeczni dla mam
To super, że teściu w formie!

Haniu i Beni - sto lat!
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-22, 20:45   #4832
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Co to? Ostatni post tak dawno...

Maria i nic a nic nie tęskniłaś za dziewczynkami? Nie rozmyślałaś o nich wieczorami? Czy nie płaczą, czy nie tęsknią za mamą ...

agusia ja planuję kupić tę spacerówkę żeby móc ją szybko zapakować do bagażnika i pojechać np. do CH na zakupy. Albo gdzieś ze starszakami połazić i z młodym. Teraz przez ten duży wózek nie chce mi się w ogóle za to zabierać.

Ignacy śpi już od godziny i jeszcze ,tfu tfu, nie miał pobudki co jest dziwne Miał dzisiaj 2. dawkę pneumo i mmr.
Potem byliśmy na kinderparty, syn mojej przyjaciółki miał 4. urodziny. Ja wróciłam o 18:30, Iga przed chwilką, a Igora dalej nie ma bo pomaga Młodemu lego składać Dobrze, że tak długo jasno jest...

Jutro koniec roku szkolnego i wakacje. Dzieci się cieszą, a matka płacze

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Dobra, pierwsza pobudka zaliczona i od razu człowiek spokojniejszy, że po tym "niebezpiecznym" szczepieniu wszystko z dzieckiem ok

Zapomniałam napisać, że to moje chuchro waży 8,5 kg. i mierzy 72 cm. Najmniej ze wszystkich dzieci.
To Kinia wazy 8,7 przy 75 cm ale chyba jedna dziewczynka Oliwka wazy 7,5 kg od K_a_s_i_a_86

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
__________________
19.05.2016 Kingusia

Edytowane przez agusiia69
Czas edycji: 2017-06-22 o 20:47
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-22, 20:48   #4833
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Co to? Ostatni post tak dawno...

Maria i nic a nic nie tęskniłaś za dziewczynkami? Nie rozmyślałaś o nich wieczorami? Czy nie płaczą, czy nie tęsknią za mamą ...

agusia ja planuję kupić tę spacerówkę żeby móc ją szybko zapakować do bagażnika i pojechać np. do CH na zakupy. Albo gdzieś ze starszakami połazić i z młodym. Teraz przez ten duży wózek nie chce mi się w ogóle za to zabierać.

Ignacy śpi już od godziny i jeszcze ,tfu tfu, nie miał pobudki co jest dziwne Miał dzisiaj 2. dawkę pneumo i mmr.
Potem byliśmy na kinderparty, syn mojej przyjaciółki miał 4. urodziny. Ja wróciłam o 18:30, Iga przed chwilką, a Igora dalej nie ma bo pomaga Młodemu lego składać Dobrze, że tak długo jasno jest...

Jutro koniec roku szkolnego i wakacje. Dzieci się cieszą, a matka płacze
Trzeba było pozapisywać na jakieś półkolonie

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Dobra, pierwsza pobudka zaliczona i od razu człowiek spokojniejszy, że po tym "niebezpiecznym" szczepieniu wszystko z dzieckiem ok

Zapomniałam napisać, że to moje chuchro waży 8,5 kg. i mierzy 72 cm. Najmniej ze wszystkich dzieci.


Ojej, to faktycznie drobniutki
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-22, 20:48   #4834
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Trzeba było pozapisywać na jakieś półkolonie
Nie dobra matka z Ciebie

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-22, 20:51   #4835
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Nie dobra matka z Ciebie

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
Zaradna tylko...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-22, 20:53   #4836
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Ej ale Nadia od Asiek tez chudzinka moze ma 7 kilo

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-22, 21:28   #4837
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Maria dobrze ze wrocilas, bo wszystkie byśmy Ci tych eurasow zazdroscily: P


Śliweczka wiedziałam, że dziewczyny są w dobrych rękach z tatusiem i pięcioma osobami do pomocy. Jak na początku usłyszałam, że się świetnie bawią to już totalnie olałam temat. Wyszłam z założenia, że na odległość i tak nic nie pomogę, więc nie ma się czym przejmować, a mężowi się nic nie stanie jak trochę się z nimi pomęczy, ja mam to z nimi na co dzień po 9 godzin, a on był z nimi sam max 4 godziny i to nie dzień w dzień. Okazało się, że mąż zdążył być nawet na polowaniu, bo teść chciał, żeby pojechał, w tym czasie on i szwagierka położyli dzieci spać. Wiem jestem okropna. Jedynie te chłopaki przypominały mi moje dziewczyny.

Fakt, że super wypoczęłam,szkoda, że powrót do rzeczywistości był brutalny.

Oczywiście dzisiaj przy zasypianiu na drzemce musiały mi znowu zrobić jazdę. Jak się obudziły to obie nie chciały mi zejść z kolan, nie wiem czy sobie teraz przypomniały, że mnie nie było.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.

Edytowane przez MariaFrancesca
Czas edycji: 2017-06-22 o 21:33
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-06-22, 22:12   #4838
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
To Kinia wazy 8,7 przy 75 cm ale chyba jedna dziewczynka Oliwka wazy 7,5 kg od K_a_s_i_a_86

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
Miałam na myśli, że najmniejszy ze wszystkiech MOICH dzieci
Iga jak miała roczek, ważyła 9,4, a Igor jeszcze więcej.


Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Trzeba było pozapisywać na jakieś półkolonie

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------



Ojej, to faktycznie drobniutki
Kurdę, no właśnie. Czemu nikt nic o żadnych półkoloniach nie mówił? Zawsze chodzili... Czyżby w tym roku nie było?
Cholera, może była mowa na wtorkowym zebraniu które se darowałam

MariaF czyli nie tęskniłaś Ja też bym chętnie pojechała jak Ty ale po kilku dniach to już bym pewnie nie mogła się doczekać powrotu do mojego małego jęczka
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 06:37   #4839
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Miałam na myśli, że najmniejszy ze wszystkiech MOICH dzieci
Iga jak miała roczek, ważyła 9,4, a Igor jeszcze więcej.




Kurdę, no właśnie. Czemu nikt nic o żadnych półkoloniach nie mówił? Zawsze chodzili... Czyżby w tym roku nie było?
Cholera, może była mowa na wtorkowym zebraniu które se darowałam

MariaF czyli nie tęskniłaś Ja też bym chętnie pojechała jak Ty ale po kilku dniach to już bym pewnie nie mogła się doczekać powrotu do mojego małego jęczka
Ej to trzeba bylo tak odrazu a ja tu szukam lzejszych dzieci od Ignasia

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 07:15   #4840
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Ej to trzeba bylo tak odrazu a ja tu szukam lzejszych dzieci od Ignasia

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka


Dzień dobry Moje dziecko coś się dobudzić nie może, co chwilę otwiera oczy, po czym marudzi i zasypia, i tak w kółko od 7
Pogoda się skiepściła, ale mamy w planach pojechać do mojej koleżanki i jej dwójki brzdąców. Oby nie padało
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 07:25   #4841
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Aaa a usunęła mi się odpowiedz ;(

Co pamiętam:

Faktycznie drobniutki Ignas, dobrze ze po szczepienie ok


Maria zapomniałam życzyć powodzenia przy odstawianiu dawałas cyca po powrocie czy poszlas Za ciosem?


U nas leje jak z cebra. My jeszcze w łóżku, F chyba powoli szykuje się na drzemkę, bo po prostu tulasek mu się włączył
Oczywiście głową mnie boli przy tej pogodzie: /



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Co do tęsknoty to mam tak że dopóki dziecka nie widzę to nie tęsknię. Jak wróci to dopiero sobie uświadamiam tęsknotę: P
Ostatnio dziadkowie chcą go rozerwać i w sobotę jest u jednych a w niedzielę u drugich. Także w weekendy chata wolna, więc sprzątamy i robimy remonty: P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-23, 08:17   #4842
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

U nas była ciężka nocka. Mały się budził co cwilę i miał problemy z zaśnięciem. Kręcił się, kopał w ścianę, jęczał i cycał, cycał, cycał...

MariaF właśnie, jak tam Twoje cyce na wyjeździe? Musiałaś odciągać?
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 14:31   #4843
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Pozdrawiam z wychodnego do Biedry
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 14:32   #4844
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Pozdrawiam z wychodnego do Biedry
Ja z lasu

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 15:56   #4845
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość


Dzień dobry Moje dziecko coś się dobudzić nie może, co chwilę otwiera oczy, po czym marudzi i zasypia, i tak w kółko od 7
Dzisiaj u nas to samo, jak był ojciec to wstawały 8:00-8:30, jak jest matka to trzeba zacząć robić akcje przed 7-mą. najpierw wstały, kręciły się, a po jakichś 20 minutach zaczęły polegiwać, nie kumam tego.

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość

Maria zapomniałam życzyć powodzenia przy odstawianiu dawałas cyca po powrocie czy poszlas Za ciosem?
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
U nas była ciężka nocka. Mały się budził co cwilę i miał problemy z zaśnięciem. Kręcił się, kopał w ścianę, jęczał i cycał, cycał, cycał...

MariaF właśnie, jak tam Twoje cyce na wyjeździe? Musiałaś odciągać?
Powiem Wam, że jakieś dziwne rzeczy z tym odstawieniem. Na wyjeździe musiałam odciągać, bo mocno się napełniały, dawno tak nie było, myślałam sobie, że jeszcze długo się z karmieniem nie pożegnam. Mój brat jak usłyszał, że wzięłam laktator spytał się : " a po co Ci? będziesz dzieci kuzyna karmić?". Odciągałam 2 razy dziennie, przy czym w domu karmiłam 3 razy, ale w nocy nie chciało mi się tego robić, wiadomo. W dzień podróży nie odciągnęłam rano, bo pobudka po 5-tej, więc jak przyjechałam po 17-tej to piersi były przepełnione, nawet zrobił mi się bolesny guzek. Dałam od razu młodym, miałam cielisty stanik to Dorcia z wrażenia zanurzyła buźkę w nim. Później jedna noc, dzień. W końcu zaczęłam porównywać swoje karmienia z karmieniem butlą przez męża i wychodzi na to, że u mnie bardziej picie/zabawa. Myślę sobie trzeba podjąć decyzję, jeśli w nocy im cyc wystarczy - ok, kontynuujemy, jeśli nie to chyba gra niewarta świeczki. Przez 2 noce karmiłam obie cycem i od razu po zjedzeniu były niespokojne, szamotały się, uspokoiły się dopiero po tym jak dostały butlę i zjadały po 180 ml czyli standardową porcję. Uznałam, że koniec zabawy. Walczyłam o kp pod kątem odporności, ale w sumie dziecko szwagierki nadal na cycu, chodzi do żłobka, a i tak choruje. Nie karmiłam od wczoraj od nocy, nie piłam żadnej szałwii i mięty i nic piersiom nie jest. Nie są w ogóle przepełnione, więc nie wiem, widzę 3 możliwe scenariusze:
1. Jednak za rzadko odciągałam i stąd różnica,
2. na wyjeździe byłam bardziej wyluzowana, a tu zestresowana i spięta,
3. Po tym jak podjęłam decyzję o zaprzestaniu kp mózg wysłał info do cycków i szlus.

Który scenariusz obstawiacie?

U dziewczyn: czasami nie chcą zejść z rąk, płaczą nawet jak idą do dziadków czy wujka, a są tu od tygodnia, Dorcia zawsze lubiła wkładać mi rękę w bluzkę i miętolić pierś, teraz robi to często a często też niestety potwornie szczypie, tak się chyba uspokaja (nie wiem jak ją tego oduczyć, bo jak zabieram rączkę to robi straszną aferę). Te objawy można zrzucić zarówno na karb odstawienia jak i na moją dłuższą nieobecność.

Nie wiem tylko co z mlekiem, jak długo się karmi mm. Wiem, że są niby mleka dla dzieci ponad rok itd., ale pamiętam, że ktoś (Wy albo gdzieś indziej czytałam) twierdził, że to jest naciąganie rodziców. Wiadomo, że dziecko na diecie mlecznej będzie mogło pić po prostu mleko krowie, a na bezmlecznej roślinne? Czy czekać aż samo się od butli odstawi, jak to się robi?

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Ja z lasu

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
ja też w lesie, udało mi się już drugi raz zebrać sporą ilość poziomek i troszkę jagód, miały gwiazdki na drugie śniadanie z kaszą manną.

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

I jeszcze parę przemyśleń, jeśli mogę Was pomęczyć.
Wyjazd dał mi dużo, bo przypomniałam sobie jak to jest chodzić normalnie ubranym, a nie tunika i legginsy ubrane na szybko,w zwykłym staniku, a nie do karmienia, z umytymi, rozpuszczonymi włosami i w makijażu. W sumie z jednej strony fajnie, z drugiej może powrót też bardziej bolesny. Niestety ja nie lubię w życiu fundamentalnych, dużych zmian. Zmiana działu w pracy - spoko, wyjazdy służbowe, nawet nieprzewidziane - spoko, w tym obszarze musi się u mnie dużo dziać i zmieniać, ale zmiana miejsca zamieszkania na stałe, faceta, stanu cywilnego już nie. Lubię mieć opracowany teren wokół miejsca zamieszkania, swój warzywniak, swoją aptekę, piekarnię itd. Jak wyczułam, że mąż, a ówczesny narzeczony, chce mi się oświadczyć, byłam przestraszona, takie z e mnie dziwadło. I do tej ogromnej zmiany jaką są dzieci i to dwójka na raz też chyba się nie przyzwyczaiłam i w pełni nie zaakceptowałam, nie potrafię sobie wytyczyć nowych ścieżek i cieszyć się z tej powtarzalności, bo ona mnie zwyczajnie nudzi. W "poprzednim życiu" nie robiłam codziennie tego samego o tej samej porze, a teraz tak, karmienie, drzemka, spacer. W związku z tym od roku mój humor jest bardzo chwiejny i każdy dzień to walka o bycie po pozytywnej stronie i byle głupota mnie spycha w dół. Na pewno też nie pomaga mi sytuacja w domu rodzinnym z moim ojcem. Ten mój brak energii, chęci do życia i wieczne malkontenctwo (kiedyś taka nie byłam, dziś każdy dzień zaczynam od hasła "Boże spraw, aby nam się chciało tak jak nam się nie chce) mój mąż tłumaczy hormonami, mama ewentualnymi brakami witamin, ja tą właśnie rewolucją. Niestety po tym wyjeździe widać, że miałam rację. Poziom hormonów, witamin się raczej nie zmienił, a poziom humoru i witalności zdecydowanie. Teraz żyję życiem, o którym nigdy nie marzyłam, ostatnie moje śpiewane motta to: "to były piękne dni" wspominając czasy ciąży i wcześniej i przerobione "witajcie w cudzej bajce". Mam nadzieję, że kiedyś mi się odmieni. Staram się czytać Wasze wpisy, różne blogi. Na jednym blogu wyczytałam fajną rzecz, dziewczyna pisała, że ona nie pracując ma wrażenie jakby znalazła się na bocznym torze, że jej życie utknęło w miejscu, a później doszła do wniosku, że ona dalej jedzie, ale po innym, równoległym torze. Czytałam też książkę o bliźniakach wydaną m.in. przez Martę Kuligowską i wychodzi na to, że wielu rodziców bliźniaków ma podobnie: reagują alergicznie na hasła "zawsze chciałam mieć bliźniaki", po bliźniakach boją się zdecydować na kolejne dziecko, bo niby już doskonale znają temat, ale co będzie jak znowu wyjdzie dublet. No i trochę tam mało pocieszeń, jedni mówią, że z bliźniakami lepiej od skończenia przez nich roku, inni że od czterech lat, jeszcze inni, że w szkole gorzej, bo jest straszna rywalizacja. I jeszcze kończąc to marudzenie nie wiem czy widziałyście lans Lewandowskiej jaki to ma szybciutko płaski brzuch po porodzie, a na niepozowanych zdjęciach widać, że prawda jest zupełnie inna. Na ten temat wypowiedziała się Paulina Młynarska i abstrahując od reszty napisała fajne zdanie: "nie da się jednocześnie kwitnąć i owocować".
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 16:31   #4846
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

MariaF ja myślę że wszystkie scenariusze po trochu
Po prostu odciagalas bez przekonania o dalszym karmieniu i cycki przestawily się na tryb odstawienia

Teorie są różne z tym mm. Niektórzy mówią że niby po toku można dawać jogurty, mleko roślinne itp i nie trzeba dawać mm. Inni mówią że mm do 3 rz.
Któraś z dziewczyn pisała że Jackowska nie jest przekonana żeby po roku odstawić mm.
Ja będę dawała póki będzie chciał pić, tak mi się zdaje. Zobaczymy, jeszcze nie myślę o tym. Do 2rz na pewno będę dawać mm.

Maria przytulam Cię mocno: *
Ja nadal nie potrafię się ustosunkować do tego czy lubię taki stan rzeczy jak jest teraz czy nie. Z jednej strony uwielbiam być mama, to jest dla mnie super. Ale z drugiej strony cieszę się jak ktoś zajmie się dzieckiem a ja mogę gdzieś wyjść, coś porobić sama. Nawet sprzątać lubię hak jestem sama, do szału doprowadza mnie przeszkadzajacy w sprzątaniu czy gotowaniu Franek.
Ale pracoholikiem też nie jestem. Nie lubię dużo pracować, nie lubię mieć dużo na głowie, o pracowaniu po naście godzin nie wspomnę.
Tak więc boję się strasznie jak to będzie jak będę musiała iść do pracy plus ogarnąć dom i dziecko. Nie wyobrażam sobie tego wcale. Dla mnie też ciąża i czas gdy miałam mini bobaska słodko machajacego stopkami był najlepszy.
To się pozalilam razem z Tobą: p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 17:08   #4847
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Mam trochę podobnie jak Lena_Marlena. Kocham Kinie, nie wyobrażam sobie bez niej życia, ale z drugiej strony brakuje mi mojego poprzedniego: praca, częstsze wyjścia ze znajomymi, wypindrzenie się od góry do dołu. Między innymi stąd to moje negatywne nastawienie, że nie chcę drugiego dziecka, W roli mamy czuję się rewelacyjnie, ale czegoś mi brak. Myślę, że to się zmieni jak Kinia podrośnie a ja wyjdę do ludzi.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Byłam dzisiaj z Kinią u pediatry. Mamy skierowanie do kardiologa na te bezdechy.

Nawet trochę porozmawiałam z lekarzem na temat szczepień, aby lepiej poczekać z nimi dopóki bezdechy nie minął. Oczywiście twierdzi, że Kinia jest opóźniona ruchowo, bo powinna już chodzić :P
__________________
19.05.2016 Kingusia

Edytowane przez agusiia69
Czas edycji: 2017-06-23 o 17:20
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 20:54   #4848
soffinka
Zadomowienie
 
Avatar soffinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Hej dziewczynki wrzucam materiały z warsztatów z Małgorzata Jackowską dotyczacych żywienia dziecka po 1 roku
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (117,1 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (92,5 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (140,0 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.jpg (130,4 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5.jpg (133,5 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 6.jpg (124,2 KB, 24 załadowań)
soffinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-23, 21:19   #4849
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzięki Soffinka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Agusiu. Ty chociaż wiesz że nie chcesz drugiego dziecka, a ja niby bym chciała ale z drugiej strony czekam właśnie aż F podrośnie i będę "wolniejsza"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-23, 21:46   #4850
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Maria ja też myślę, że wszystkie scenariusze po trochu. Już podczas wyjazdu cycki doznały szoku, że nie są porządnie opróżniane i produkcja zahamowała, potem też pewnie rzadziej było jak wróciłaś, bo dopijały mm no i ta decyzja o zakończeniu...
Dobrze, że w sumie tak łatwo poszło. Dziewczynki miały trochę szok, bo najpierw mama zniknęła, a jak wróciła to też nie kompletnie, bo cyca nie ma Przyzwyczają się z czasem.

Maria to smutne trochę, że cały czas żyjesz teraz jakby na przeczekaniu i nie potrafisz się cieszyć macierzyństwem. No ale widać tak już masz i nic na to nie poradzisz. Wg. mnie nasze dzieci są teraz najbardziej absorbujące. Mało śpią w ciągu dnia, a w czasie aktywności nie można ich spuścić z oczu żeby sobie nie zrobiły krzywdy. Ty to w ogóle masz wszystko x2, więc wiadomo, że jeszcze mniej czasu i więcej zachodu...
A nie myślałaś nad oddaniem dziewczynek do żłobka i pójściu do pracy chociaż może na niepełny etat? Nawet jakbyś miała prawie nic na tym nie zarobić to może dla Twojej psychiki byłoby to korzystne? Masz w ogóle opcję powrotu do pracy?

No i szczerze to byłabym zdziwiona gdybyś napisała, że myślisz nad kolejnym dzieckiem A wiesz, że ja znam 3 Ewy i żadna z nich nie chce mieć dzieci? Magia imion?

Ja miałam moje starszaki jako bardzo młoda dziewczyna i jakoś lepiej dawałam sobie radę psychicznie z macierzyństwem niż teraz. Jednak biologia chyba wie co robi. Wtedy miałam o wiele więcej energii, w ogóle ochoty. Ochoty na zabawy, wyjazdy, wycieczki... Nie miałam poczucia, że coś tracę, że coś mnie omija. Teraz tylko czekam aż dziecko pójdzie spać, żeby ogarnąć ten ☠☠☠☠☠☠☠nik i idę zwykle po najprostszej linii oporu.
Myślę, że jakby Ignaś był moim pierwszym dzieckiem to istniałaby duża szansa, że byłby jedynakiem. Na pewno nie zdecydowałabym się na trójkę.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 07:55   #4851
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień Dobry!
Wstawać śpiochy
U nas nocka nawet w miarę. Radar mojemu dziecku się zepsuł i udało mi się nawet SAMEJ pospać we własnym łóżku przez 2 godziny. To się nie zdarzyło od dawien dawna Zawsze jak tylko się kładę to Mały się budzi i go biorę. Tak więc pierwsze karmienie o 1:30, a potem to chyba dopiero jakoś rano. Och, żeby tak zostało na dłużej

Dzieci moje na "nocce w bibliotece" także dzisiaj pójdą wcześnie spać, bo pewnie spali tylko kilka godzin
Muszę ich dzisiaj zagonić do sprzątania biurka po roku szkolnym.

No i mogę już jechać kupić bilety na pociąg, bo wakacje zaczynamy za równy miesiąc, a wczoraj okazało się Że bilety tylko z miesięcznym wyprzedzeniem sprzedają i miałam bezsensowną wycieczkę na dworzec PKP. Właściwie to nie narzekałam, bo I. był w tym czasie z TZ w domu więc mogłam sobie posiedzieć w spokoju i ciszy w aucie. Jechałam pewnie na tyle wolno że inni kierowcy się wkurzali i wyprzedzając mnie patrzyli z piorunami w oczach

A znacie to uczucie jak golicie sobie nogi i zdzieracie maszynką spory kawałek naskórka z piszczeli? Otóż moja córka, w wieku 9,5 roku już je zna Chciała to przede mną ukryć ale ilość krwi ją przestraszyła i musiała się przyznać

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

W materiałach od soffinki jest krótkie info na temat mm
Ja dawałam starszakom jakoś do 2. r. ż. Teraz też mam do kaszek i na razie będę używać do tych błyskawicznych, do tych co trzeba gotować używam normalnego krowiego.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 08:44   #4852
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Miałam okazję rozmawiać z dietetykiem, a nawet dwoma, i oby dwoje uważają, że z mm trzeba jak najszybciej zrezygnować.. W sumie to nawet nie powiedzieli czemu. Ponoć lepiej na mleko krowie przejść. Koleżanka kiedyś z neonatologiem rozmawiała i to samo usłyszała. Muszę dopytać.
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 08:47   #4853
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry

Śliweczko oby tendencja u Ignasia się utrzymała Iga jak zwykle rozwala system wszędzie widać reklamy "czy jesteś gotowa na lato" no i ona jest

MariaF ja Cię doskonale rozumiem z tym lękiem przed zmianami. Cale życie byłam taka bojaźliwa i teraz tego żaluję. Jeśli chodzi o to, ze czujesz się na bocznym torze to ja sobie myślę, ze to jest po prostu nowy tor. Nie gorszy, nie lepszy. Inny od poprzedniej trasy ale też ciekawy mimo, że trudniejszy. Też czasem tęsknię za tym żeby zrobić się od stóp do głów i wyjść z domu na te 9 godzin albo spontanicznie o 22 wsiąść w samochód i pojechać na zwykłą pizzę czy teraz latem wykąpać się w rzece przy świetle księżyca. Ale jak to mówi klasyk: to se ne wrati było i nie wróci. Fajne wspomnienia pozostają ale nie ma się co oszukiwać już tak nie będzie. Teraz jest czas na inne rzeczy. Potem będzie jeszcze inaczej. Każdy etap jest ważny i potrzebny w życiu. Wiem, ze to są takie farmazony, które powtarza każdy ale tak jest. Nie ma się co oszukiwać, zastanawiać i żałować. Trzeba twardo stapać po ziemi a Ty jesteś osobą bardzo twardo stapającą
Aaa, i ja nie czytam już żadnych blogów, poradników i innych takich. Wpędzały mnie tylko w poczucie winy. Cokolwiek by tam mamuski nie napisaly czy w tę czy w inną stronę nigdy to nie przystaje do moich realiów. Żyję swoim życiem, takim jakie jest.

No dobra rozpisałam się idę zmieniać pościele

Udanej soboty dziewczęta i chłopcy
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 08:53   #4854
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Soffinka, dzięki!

Śliweczko, a czemu nie kupujesz biletów pkp przez internet? Chociaż wtedy nie miałabyś wychodnego, o to chodzi?
Mnie z Marysią czeka pierwsza podróż pociągiem, w przyszłym tygodniu. Będziemy jechać 4 godziny - mam nadzieję, że damy radę

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Aaaa no i ja też planuję dawać mm do 2 r.ż. No ale kp planowałam do pół roku, a wyszło inaczej, także tego...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 10:49   #4855
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

australia no mogłabym ale nie mam drukarki żeby druknąć.

agusia ciekawe czemu... ja z kolei słyszałam, żeby niby krowie mleko podawać jak najpóźniej i "mleko krowie jest idealne ale dla cieląt". Sama nie wiem kogo słuchać
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 11:04   #4856
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
australia no mogłabym ale nie mam drukarki żeby druknąć.

agusia ciekawe czemu... ja z kolei słyszałam, żeby niby krowie mleko podawać jak najpóźniej i "mleko krowie jest idealne ale dla cieląt". Sama nie wiem kogo słuchać
Aaa no tak, to nie masz wyjścia

Jak to kogo? Siebie Trzeba chyba znaleźć swój złoty środek. Ja daję mm, a krowie w owsiance, plackach czy naleśnikach. I jak dla mnie tak jest ok

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Oglądam spacerówki po raz 92848971410. Zachorowałam na Baby Jogger City Mini 4-kołowy, no ale ta cena... I jeszcze osobno trzeba dokupić pałąk czy folię przecideszczową. Jakiś Cybex też mi wpadł w oko, ale nie ma o nim opinii w necie. Muszę wziąć miarkę i zmierzyć wysokość oparcia w naszym Anexie, bo jest ok, a nie chcę znów kupić czegoś za małego
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 12:56   #4857
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
australia no mogłabym ale nie mam drukarki żeby druknąć.

agusia ciekawe czemu... ja z kolei słyszałam, żeby niby krowie mleko podawać jak najpóźniej i "mleko krowie jest idealne ale dla cieląt". Sama nie wiem kogo słuchać
Też to słyszałam także ja już sama nie wiem.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Kinia ma 37,7 polozyla sie na lozku, 3 minuty i sama zasnela biedne dziecko, tak mi jej szkoda oby to nic powaznego..

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 15:41   #4858
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Też to słyszałam także ja już sama nie wiem.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Kinia ma 37,7 polozyla sie na lozku, 3 minuty i sama zasnela biedne dziecko, tak mi jej szkoda oby to nic powaznego..

Wysłane z mojego X7pro przy użyciu Tapatalka
I jak tam Kinia, coś jej dolega?

Ja dziś mam lenia i nie chciało mi się iść na spacer I mam taką chcicę na słodycze, że masakra! Nie rozumiem skąd to, bo okres właśnie mi się kończy
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 16:31   #4859
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Sliweczko bilety PKP możesz na tablecie pokazać

Co z Kinia? Wiadomo od czego ta temperatura?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-24, 17:31   #4860
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
I jak tam Kinia, coś jej dolega?

Ja dziś mam lenia i nie chciało mi się iść na spacer I mam taką chcicę na słodycze, że masakra! Nie rozumiem skąd to, bo okres właśnie mi się kończy
Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Sliweczko bilety PKP możesz na tablecie pokazać

Co z Kinia? Wiadomo od czego ta temperatura?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki dziewczyny Kinia już ma sie lepiej obecnie ma 37,2, bawi się z tatą i rojberkuje temperatura nie wiem od czego jej podskoczyła podejrzewam ząbki.
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 14:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:03.