Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-08, 09:13   #1501
elenoraPIOTR
Raczkowanie
 
Avatar elenoraPIOTR
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 322
GG do elenoraPIOTR Send a message via Skype™ to elenoraPIOTR
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez cléo Pokaż wiadomość
Simona życze zdrówka!!!

Kaśka zdjęcia super, to z ptaszkiem nadaje sie na konkurs, ktos juz pytal ponawiam pytanie co to za aparat robi takie fotki? lustrzanka??

Kasia a dlaczego Nina kapała się w zlewozmywaku i jeszcze co to za dziwaczne drzewo i czyżby to zdjęcie zrobiła Nina bo nie widac jej na zdjeciu

byłam dzisiaj z wiktorem pierwszy raz w piaskownicy, podobało mu się, za miesiąc jedziemy na wakacje i mam nadzieje ze piasek dalej będzie mu sie podobał i złapie mały oddech i odpocznę trochę..

dziewczyny skąd się bierze jod w powietrzu nad bałtykiem i jaka jest różnica w stężeniu latem i zimą???, może któras z Was wie, szukałam ale nic konkretnego nie znalazłam. chciałabym pojechac nad Bałtyk bo Wiktor ma co chwile infekcje górnych dróg oddechowych a podobno powietrze moskie z jodem pomaga uodpornic dzieci.
wiesz co nie wiem jak to dokładnie jest z jodem stezenie to chyba podobne jest przez cały rok..najmniejsze chyba w upały..ale to jest super włąsnie na problemy z układem oddechowym..ja od 5 roku zycia jestem chora na astme..teraz dzieki lekom jest ok ale te kilkanascie lat temu to tragedia..dusznosci i wogole , moja mama to włosy rwałą tak mnie brał..i własnie jezdziła ze mna nad morzem..lekarz radził własnie maj, czewiec, wrzesien, pazdziernik..podobno najlepiej...i naparwde mi pomogło..tam na miejscu nigdy nie mialam atakow..a ajak wracałam do Wrocka to kilka mies tez była poprawa...no i teoretycznie jka miłam z 13-14 lat to mi sie uspokoiło tak ze atakow nie miałam wogole...a wróciło niestety od ciąży...mama nadzieje ze wymysła w koncu cos na to choróbsko..bo mama dosc latania z dmuchawka w kieszeni....
radze jechac..nigdzie nie jest tak fajnie jak nad bAŁTYKIEM
elenoraPIOTR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 09:58   #1502
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

cléo

"podgrzana w wodzie sól paruje, jonizując ujemnie powietrze, nasyca je mikroelementami takimi jak: jod, sód, wapń, magnez, potas, brom, żelazo, selen, mangan, cynk, miedź oraz sprawia, że możemy odczuwać pozytywny wpływ bryzy morskiej.

w morskiej wodzie miliony lat temu, gdy powstawały morza, uległy rozpuszczeniu sole jodowe. I do dziś w nadmorskim powietrzu unosi się aerozol jodowy, rozpylany przez wzburzone fale morza. I im większe bałwany rozbijają się o brzeg, tym więcej jodu trafia do atmosfery. Część jodu wraca do gleby w czasie deszczu, ale większość zanika w stratosferze. Prowadzi to do stałego niedoboru jodu w glebie, zmniejszonego wychwytywania go przez rośliny i ciągłego niedoboru jodu u ludzi zwłaszcza na większych wysokościach i w krajach, w których sól nie jest jodowana. Zbadano, że na obszarach nadmorskich stężenie jodu w powietrzu jest kilkakrotnie wyższe niż w głębi kraju."


Doczytałam też , ze "w okresie od września do maja największe stężenie jodu występuje w strefie przybrzeżnej"
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 11:29   #1503
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

cleo o aparacie juz pisalam, to niespecjalnie wyszukany Sony DSC-H1. Ma tylko dobrego zooma 12 x. Juz go nie produkuja, sa lepsze wersje. No ale sam sprzet, chocby najdrozszy, nie wystarczy. Trzeba jeszcze miec oko do spostrzegania ladnych, ciekawych kadrow, pewien zmysl kompozycyjny i zwyczajnie szczescie. No i robic tysiace zdjec, z ktorych potem mozna cos wybrac.

Zdjecie 'we dwoje' robil samowyzwalacz.
Drzewo- mozg to zwykla tuja, tylko cudacznie wymodelowana.

Co do rankingu- numero uno pozostaje Lizbona. Niedaleko jest tez cudne Cascais, z plaza. Sycylia tez piekna, ale nie Palermo. Paryz rzecz jasna powala. I z Normandii/ Bretanii mam mile wspomnienia, ale to byla podroz poslubna.
To zalezy, czego sie szuka w wyjazdach: czy lenistwa pod palma, czy aktywnego zwiedzania. Jakims kompromisem jest Holandia, hehe. Nad morze tramwajem, a zarazem kraj maly, wiec mozna caly zobaczyc w tydzien czy dwa. Cleo pamietaj o mojej propozycji!

Nina nie ma w domu duzej wanny, wiec hotelowa ja przerazala))) Byl cyrk, wiec kapalam ja w kuchni)) Dobrze, ze mala jest, to sie miescila.

aranko Ty pytasz o podjezdzanie po podjezdzie czy po schodach, bo juz nie wiem. Jak po podjezdzie, to normalnie jedziesz, przodem. Po schodach lepiej wciagac tylem.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 11:49   #1504
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kasiu, zawsze jestem pod wielkim wrażeniem twoich zdjęć, zmysłu obserwacji i wyczucia. Jak dla mnie, obsługiwacza"idiotcamera" , są perfekcyjne.

Ja kupując flash'a też zastanawiałam się jak będę wjeżdżała po schodach. Mialam nadzieję, że jednak przednie kółka zalapią się na wjazd, nie załapują się .
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 13:08   #1505
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Jazda po schodach - maszko, jesli schody sa takie dostosowany do wózków, tzn w środku schody po bokach podjazdy to ja BBC tez sie nie mieszczę i wjeżdzam tylko na jeden z bocznych podjazdów, wtedy jest ok.
Aranko, jesli mówisz o jeździe tylko po schodach bez podjazdów, to umeczysz się ,jakiby to nie był wózek. Ja takie schody omijam i wolę juz po trawie zjechac/wjechać niz po schodach.

A dzis Jasio odbil sobie zarwany wczorajszy dzien Obudziłam się i zastanawiałm się dlaczego juz mi się nie chce spać... zadzwonił telefon, więc zerknęłam na zegarek a to juz byla 9 ! Zjadłam sniadanie, umyłam włosy. Jasio wstał 9:30 No i w związku z przesunieciem calego planu dopołudniowego dopiero teraz (14) poszedł spać.

cleo, nadmorskie powietrze uodparnia, owszem owszem, wiec jedz. Gdyby nie powiększanie rodziny, to w tym roku tez bysmy sie wybrali. Rok temu bylismy w Kołobrzegu, a teraz pojechałabym do.... zapomniałam nazwę miejscowości kurcze... gdzies koło Pogorzelicy. Jeździ nam znajoma z dzieckiem, mieszkają u zakonnic, które maja pokoje dla turystów, z całodziennym wyżywieniem, ceny przyzwoite.
No ale moze na jesieni wyskoczymy gdzies na kilka dni, o ile bedzie piekna i polska i złota
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 13:21   #1506
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kasiu, zdjęcia super, mój faworyt to zdjęcie nr 3 z mediolanu2, czyli Nina na tle czegoś) super. to jak wąchacie kwitnące drzewko tez świetne jest co wkąłdać do albumów

a pozatym to przepraszam ze się nie ustosunkuję do tego wszystkiego co napisałyście, ale strasznie nei mam weny na pisanie
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 15:00   #1507
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Juz skapowalam, o jakie podjazdy pytala Aranka - takie, co w srodku ma schodki, a po bokach gladkie. Zapomnialam o takim czyms, tu niespotykane. Mozna podjechac przodem, ale wtedy trzeba tak odchylic wozek, zeby jechaly tylko tylnie kola.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-08, 16:06   #1508
elenoraPIOTR
Raczkowanie
 
Avatar elenoraPIOTR
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 322
GG do elenoraPIOTR Send a message via Skype™ to elenoraPIOTR
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

ja maam trzy kolowy juz kupe czasu..wjezdzam zawsze tyłem nawet ze wzgledu bezpieczenstwa dziecka..( przodem to bym sie bałą ze wypadnie ) zreszta u nas sa bardzo strome te podjazdy..zjezdzam na dwoch przodem..przednie kółko do gory..i taka polityka..ja mama teraz malutki i lekki wiec nie ma problemu wezme nawet w rece ( do autobusu czy cos) a ten JANE tro widze ze dosc spory..ale fajny mi sie takie parasolik Jane podobaja..ale obiecałąm ze juz nie zmieniam
elenoraPIOTR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 18:35   #1509
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

cleo, w "Twoim Maluszku" jest teraz o zaletach wyjazdu nad morze , w góry i las - co dla kogo wskazane. "TM" przez rok dostawałam gratis regularnie, a teraz co jakiś czas w skrzynce znajduję.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 18:47   #1510
Simona
Zadomowienie
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 1 412
GG do Simona
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

cleo, dziekuje Kocur juz zdrowy- tylko katarek ma- pani doktor dzisiaj powiedziala ze gardlo juz ok. Natomiast ja nie moge sie wyleczyc- smarki mam po pas, i ciagle gardlo mnie boli.
A co do wakacji to sie wtrace w watek i moge polecic jesli chodzi o Baltyk- Kolobrzeg i Hel. Kolobrzeg to swietne miasto, mam duzy sentyment do niego, ale tloczno jest w lipcu i sirpniu bardzo. A wietrzny Hel ma cudne plaze- Kolobrzeg nie za bardzo natomiast- morze ,,zabralo" tam duza czesc plazy i miejsacmi jest waziutka. Ladna robi sie w kierunku Niechorza. Hel ma duzo uroku- Jastarnia taki rodzinny kurort, Chalupy- sportowo-windsurfingowo-biwakowe, Jurata- luksusowa z prywatnymi apartamentowcami. Tylko dojazd na Hel straszny, najlepiej jechac na noc. Albo wybrac opcje tanich lini lotniczych do Gdanska a dalej promem na Hel. Na Helu w sumie auto zbedne. Mozna sie przespacerowac albo podjechac kolejka. W Helu jest fokarium.
Co do wojazy zagranicznych- nie jezdze tyle co Kasia- ale polecam generalnie portugalie i hiszpanie. Hiszpania bardziej poludniowa- Costa Brava srednie, za wyjatkiem Barcelony. Z innej bajki to uwazam ze warto zobaczyc Monako- mnie ,,zwalilo" z nog, Andorre. Barcelona ma niesmowity klimat, w Madrycie bylam z 12 lat temu i krotko, ale tez zrobil na ,nie ogromne wrazenie. Swieta opcja jest wynajece willi w Hiszpani albo Portugali- np z Interhome- wychodzi barzdo korzystnie cenowo- i pojechac w kilka osob samochodami. Zwiedzic po drodze kawalek francji, hiszpani. Zrobic sobie noclegi tranzytowe. Jak dla mnie takie 3-4 tyg urlopu-bomba! Gorzej ze mamy teraz maluchy ktore nie przepadaja za tak dluga jazda w fotelikach.
Teraz przy obecnych wysokich cenach wyjadow zagranicz warto wybrac Madere- oczywiscie za wyjatkiem lipca i sierpnia.

Kasiu, kiedys juz o tym chyba wspominalam. Kochana, Twoje fotki i testy to sie nadaja na ZAROBEK niezly! Zdjecie z psem i Ninka na hustawce to moi faworyci.
__________________
Tamara
Tamiczka
Simona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 19:21   #1511
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

jeszcze raz dzieki za komplementy!

chyle czola przed tymi facetami:
http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-do...as=2&startsz=x

myslicie, ze Wasi mezowie - gdybyscie to Wy zarabialy wiecej- potrafiliby zostac z dziecmi w domu na pelen etat? I zrezygnowac z tzw. meskich ambicji, cokolwiek to znaczy?
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-08, 19:32   #1512
elenoraPIOTR
Raczkowanie
 
Avatar elenoraPIOTR
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 322
GG do elenoraPIOTR Send a message via Skype™ to elenoraPIOTR
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez kasia191273 Pokaż wiadomość
jeszcze raz dzieki za komplementy!

chyle czola przed tymi facetami:
http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-do...as=2&startsz=x

myslicie, ze Wasi mezowie - gdybyscie to Wy zarabialy wiecej- potrafiliby zostac z dziecmi w domu na pelen etat?
mam takich znajomych..dziewczyna jest teraz w 3 ciazy ma rodzic w pazdzierniku..starszy syn ma 8 lat, coreczka 2 latka i własnie maz siedzi w domu z dzieciakami..zajmuje sie nimi i domem..ona parcuje w banku ma bardzo wysoka pensje..dlatego opłaca im sie takie rzowiazanie...tez Go podziwaiam..moj Tz napewno by nie wysiedział w domu...
a tak z innej beczki to apropo mojej pracy to dwoiedziałąm sie ze jzu w przyszłym tyg jade do gdanska na szkolenie na 3 dni...super...

a i jescze jedno..co myslicie o tych papciach zetpola???
elenoraPIOTR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 19:32   #1513
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Simona, z plaża w Kołobrzegu masz rację. Koło molo jest chyba najwieksza. Za to 6km dalej w Dzwizynie, Mrzezynie plaża super! Szeroka, piasek milutki i mało ludzi.
Kasia, ja mojego tatusia w roli mamusi na wychowawczym nie widzę. Myślę ze gdyby to jemu przyszło nieprzesypianie nocy, zarywanie zycia towarzyskiego-choćby w najmniejszej formie kontaktu z ludzmi, to kiepsko widzę życie z nim pod jednym dachem
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 21:05   #1514
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Ehhh Mrzeżyno....swego czasu byłam z grupką koleżanek na pierwszych samodzielnych wakacjach w Rogowie i chodziłyśmy na dyskoteki do Mrzeżyna....3 tygodnie nad morzem i tylko 1 dzień kropiło. Wróciłyśmy szczuplejsze o kilka kilogramów i czarne jak diabły tylko się nam białka oczu świeciły!

Przyszedł wózio. Sama go złożyłam! Zaliczyłam już 2 spacery Jestem w szoku bo wózka najnormalniej w świecie nie słychać! Nic nie stuka nie klekocze, nie muszę patrzeć na dziury i wyboje, nawet nie muszę podnosić wózka na niższe krawężniki....Wózek ma bardzo szerokie, duże siedzisko. Nie spodziewałam się, ze aż takie . Dosłownie bliźniaki mogłyby w nim jechać! Muszę przyzwyczaić sie do rozkładania i składania oparcia bo jest na zupełnie innych zasadach niż w Graco. W starym wystarczyło pociągnąć za wajchę z tyłu oparcia i regulować 4 stopniowe oparcie. Tutaj pociągam z tyłu za pasek i reguluję pochył oparcia tylko nim! Drugim krótszym podciągam oparcie do pozycji siedzącej. Zdecydowaną niedogodnością jest jednak mały kosz...jest ze 4x mniejszy niż w Graco! Podczas zakupów dało sie to boleśnie jednak odczuć - myślałam, że jest większy. On jednak ku przodowi zwęża się....No i budka - okienko jest ale na kiego grzyba mi takie okienko! Korzystać będę mogła z niego kiedy Laurka przyśnie bo mieści się dosłownie tam gdzie głowa! Mogę kukać do dziecka jak do mikrofali. W Graco rozsuwałam okienko na suwaczki i przez siateczkę w daszku miałam widok na dziecko. No i muszę dokupić folię bo nie mam...widziałam na Allegro za 120zł - chyba oszaleli. Może w sklepie z wózkami będą mieć niefirmową ale pasującą...

Potem przyjechali do nas znajomi z roczną Emilką (ci z którymi witaliśmy nowy rok) i oni też mieli jak my Graco a teraz kupili używanego Hauk Jaguar Trax - no i woleli pchać nasz...choć wizualnie bardzo mi sie ich wózio podobał ...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 21:42   #1515
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Hello kobietki, ale produkujecie... my każdą wolną chwilę staramy się spędzać na polku, a tam niestety mój internetr nie ma zasięgu, a do tego miałam dodatkowe zajęcie, musiałam zrobić korektę pita, bo mój małż adrez zameld. ma u rodziców i tam przychodzi do niego korespondencja, i ostatnio okazało się że od połowy lutego leżał tam pit z zusu, więc musiałam dowiedzieć się co i jak i zrobić korektę, itp, normalnie moich teściów to błogosławiłam

Dziękujemy bardzo wszystkim za miłe komplementy

Elu ale zdolniacha z Jasia, szybko załapał a, rowerek fajny a i sukienka super, poproszę o fotkę

Adriano zdjęcia Tymona super, fajnie że4 się wszystko po mału stabilizuje

Aranko fotka z językiem świetna, a jak czytałam o wspinaczkach i pomocy przy sprzątaniu, to jakbym o Asi czytała, nasze małe pomocnicze kombinatorki :p

Garnuszki fotki nad morzem świetne, a na tych koł domu to Olaf wyszedła jak mały marzyciel

Simona to dobrze że z Tamiczką już lepiej, a tobie życzę duuużo zdrówka i sił

Kasiu jestem pod wrażeniem waszych zdjęć, piękne, zgadzam się z Aranką co do konkursu fajnie że z Niny rośnie taka mała podróżniczka i super że wyjazd wam się udał, trochję wam tych wypadów zazdroszczę, ale u nas niestety nie do przeskoczenia kasowo, aaa... i super zdjęcia na plaży i fajnie że macie ją tak blisko

Fibian Ciutka się nieźle rozgadała, super, a ze zdjęciem pupy, to chyba z Aranką pomyliłaś

Kamilko łącze się w bólu z cycusiem mamusi, jak 2x w tyg. jadę na aerobik, to małż przez ten czas słyszy tylko: mama, meme... A z tym bólem głowy to też nie zazdroszczę, ja sie też muszę do lekarza przejść, bo ostatnoi srtasznie mi piszczy albo szumi w uszach i to prawie cały czas, taki piska jakbym właśnie z bardzo głośnej imprezy wróciła

Marti to niezła pannica z ?Laury. Trzymaj się mocno i ciepło, zobaczysz, ten czas rozłąki szybko wam zleci i nim się obejrzycie, to będziecie razem

Eleonoro gratuluję pracy

Nita ach te oczka Nikoli i jakie ma długi włosy, no i ztego co pamiętam to cała ty

Kurcze dziewczyny a co się dzieje z Anulką, Anitką, Olif, Schatzsi?

ehh... kończe bo chyba mał kto dobrnie do końca mojego posta...

aha i kupiliśmy dzisiaj Asi rowerek
a piaskownica to narazie taka "robocza", czyli lada dzień będzie fajna derwniana, aaa... i najlepszą zabawką wśród tych kolorowych jes pudełko po jogurcie ;P
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg piask1.jpg (115,5 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg piask2.jpg (121,1 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg piask3.jpg (67,2 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg piask4.jpg (65,8 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg row2.jpg (129,6 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg row3.jpg (137,5 KB, 17 załadowań)
__________________

Edytowane przez zaba21_22
Czas edycji: 2008-05-08 o 22:14
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 00:32   #1516
cléo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Dziękuje za pomoc z jodem, tak właśnie mi mój mąż powtarza ze najlepiej jechac na jesień bo najwiecej jodu, ale jak sobie przypomnę jak któregoś roku z okazji rocznicy ślubu pojechalismy do Sopotu we wrześniu to mi się nie chce nigdzie jechać.... w dzień padał deszcz i wiał wiatr, w nocy było zimno 2 stopnie
jak jeździeliśmy kiedys sami to właściwie nie myślalo się o wielu rzeczach np o pogodzie.... jak padało to zawsze można iśc na winko i popatrzec na morze, ludzi... teraz trzeba wcześniej przemysleć wiele rzeczy

co do miejsc do których chiałabym wrócić to na pewno Normandia i Bretania, byłam tam kilka razy kiedy mieszkałam we Francji,
plaża w Etretat
http://www.etretat.net/
http://www.etretat.net/office_de_tou...tat_images.php

St. Malo - miasto pirackie
http://images.google.com/images?q=st...mages&ct=title


Giverny - miejsce w którym mieszkał Monet, przepiękny ogród... Monet i impresjoniści byli tematem mojej pracy magisterskiej
http://giverny.org/

Angers - piękne miasto, wiele wspomnień

Kocham Francję, oczywiście Paryż ale tam wracam często, mam tam przyjaciół więc zawsze jest pretekst, byłam nawet w Disneylandzie-przyjaciółka załatwiła mi bilety za darmo, nie chciałam tam jechać ale ... byłam zachwycona , trochę otumaniona tłumem, przesłodzoną muzyką i kolorami
południe Francji ma też swoje uroki, chciałabym kiedyś powlóczyc sie po Prowansji,

Valldemossa - urocze miasteczko na Majorce, całkowicie inne niż kurorty nadmorskie, miasto Chopina i George Sand
http://www.mallorcafact.com/tours/Va.../valdemosa.htm

http://www.mallorcafact.com/tours/Va...ore_photos.htm

to tyle na dzisiaj, wzieło mnie na wspomnienia
cléo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 00:43   #1517
cléo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kasia
dzięki za pamięć, Holandia nadal pozostaje w czołówce mojej listy podróżniczej, chociaż w tym roku się raczej juz nie wyrobimy ponieważ pojawiła sie promocja z wizzair na tani loit do Malmo, wiec przy okazji mozna zwiedzić Kopenhage, polecam bo bilety kosztują niewiele można nawet juz lecieć za 21 zł w 2 strony, to tyle co bilet do kina.

ale jak juz pojedziemy to mam nadzieję, że uda nam się wypić dobrą kawę - a propos tematu ekspresów
cléo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 09:36   #1518
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kupiłam Laurce kapelinder w H&M i...dziś albo jutro jadę go oddać bo Laura dostała na jego widok takiej schizy jakiej jeszcze u niej nie widziałam. Próba założenia zakończyła się jej zsinieniem, bezdechem a nie robiłam nic na siłę! sam jego widok chyba ją tak przeraził...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 09:46   #1519
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Kupiłam Laurce kapelinder w H&M i...dziś albo jutro jadę go oddać bo Laura dostała na jego widok takiej schizy jakiej jeszcze u niej nie widziałam. Próba założenia zakończyła się jej zsinieniem, bezdechem a nie robiłam nic na siłę! sam jego widok chyba ją tak przeraził...
mam nadzieję ze ten od cioci Eli nie sprawił takich wrażen?
My smigamy do piaskownicy
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-09, 09:50   #1520
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez zaba21_22 Pokaż wiadomość
a piaskownica to narazie taka "robocza", czyli lada dzień będzie fajna derwniana, aaa... i najlepszą zabawką wśród tych kolorowych jes pudełko po jogurcie ;P
Wiki była wczoraj ze mną w pracy. Zabrałam jej wielką torbę z zabawkami a ona ich nawet nie tknęła, najlepszymi zabawkami były szczotki do zamiatania, mop, szmatki, szklanki itp. a umorusała się, że hej

Wiki wczoraj zrobiła mi pobudkę o 4.20, poszalała, pobiegała po domu i zasnąła jeszcze na jakieś 40 min a o 6.30 już pobudka na dobre.
Dzisiaj pobudka o 6.15. Wikunia obudziła mnie głaszcząc mnie po twarzy stopami Jestem niewyspana bo do tego wszystkiego przed północą jakiś "mądry inaczej" świętował chyba odzyskanie niepodleglości..Tylko dlaczego na placu zabaw przed moim blokiem? Wystrzelił 10 czy 12 petard, oczywiście pobudka, wycie alarmów samochodowych, szczekanie psów. Policja oczywiście też przyjechała, ale oczywiście już dawno było po wszystkim, a ja wyrwałam się z najgłębszego snu, a rano też nie za bardzo pospałam. Dopiero zaczyna działać kawa no i już zgłodniałam po niej a więc drożdżóweczka z wisienkami. Mniam.
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 12:32   #1521
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kasiu - przyłączam się do pochwał, piekne zdjęcia
Maszko - łącze się w bólu , za mną też kilka nieprzespanych nocy, a po pracy codziennie mam tabuny gości.

Mam dosć , nie zdają sobie sprawy jak to ciężko zar6ywać noce, do 16 siedzieć w pracy gdzie też mam nerwówkę, a po pracy dziecko+ gotowanie odbiadu + usuługiwanie gościom i tak do 23 - bo o tej porze Ciutka chodzi spać. Matko, kiedy to się skończy...

Chciałm wkleić zdjęcia ścian i zasłon do sypialni , ale napwrade nie mam kiedy. Dla Aranki mam tez sławny kącik czytelniczy oraz luksfery - może uda mi się w weekend.
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 12:38   #1522
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Nas tez dzis obudził telefon, ale o ... 8:45
Poszlismy do Botanika z zamiarem zaliczenia piaskownicy ale sierota mama nie wzieła dziecku zabawek do piasku więc ominelismy szerokim łukiem bo na widok dzieci to Jasio reaguje jak szalony Poogladalismy za to kaczki. Jasio 2 godziny na nogach biegał, pod koniec juz sam wszedł do wózka
O aparacie tez zapomniałam, a śliczna jest i duza rabata tulipanowa, no i rododendrony zaczynają kwinąć. Ale rychło to nadrobimy bo kupiłam wreszcie karnet
fibian, tak to chyba jest jak ma się dom, wtedy wszystkim sie wydaje ze u ciebie najlepiej bo duzo miejsca, bo ogródek Tak było na poczatku jak moja siostra wyprowadziła się po slubie. Chyba najwiecej pieniędzy wydawała na herbatę, bo schodziła w błyskawicznym tempie, a goście przewijali sie jak przez wiejską świetlicę.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 13:00   #1523
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez maszka66 Pokaż wiadomość
Wiki była wczoraj ze mną w pracy. Zabrałam jej wielką torbę z zabawkami a ona ich nawet nie tknęła, najlepszymi zabawkami były szczotki do zamiatania, mop, szmatki, szklanki itp. a umorusała się, że hej
No właśnie tak to jest, my wydajemy kasę na fajne zabawki, a naszym dzieicaczkom wystarcza miski, garnki, mopy szmatki itp wczoraj Asia wyciągła mi z szuflady 2 miski i miała zajęcie na jakieś pół godziny, tylko kurcze pod koniec zabawy strrrasznie się nimi tłukła, więc jej zabrałam, zresztą widzę że ona bardzo chce robić to co ja, a jak wchodzę do łazienki to sama sobie przystawia kosz na pranie pod umywalkę, ja ją na nim stawiam i myjemy ręce

Ehh... z tym spaniem to wam dziewczyny nie zazdroszczę
Fibian i wy tak codziennie macie gości?

Aha Elu fajne firanki te hand made, ja z firankami nie mam co poszaleć, bo nasze okno ma wymiary 80/100cm, a karnisz całe 150cm długości, a do okiem dachowych, to pasował by nam w końcu dokupić rolety
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 13:28   #1524
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Zaba - niestety tak, dodam,że my mało chodzimy w gości bo nie mamy kiedy, codziennie ktoś jest u nas z nami umówiony. Chciałabym posiedziec kilka dni sama ...
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 16:25   #1525
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Ja z gośćmi mam różnie...ale często jeździmy zapraszani do kogoś. Wiem ile czasu zajmuje przygotowanie jedzonka więc często jak mamy do kogoś jechać to się pytam czy przywieźć słodkie czy sałatkę czy jeszcze coś innego na przekąskę bo spotkania ze znajomymi wszelakimi są raczej nasiadówkami do późnych godzin nocnych...Czasem też dla kogoś do kogo jedziemy z wizytą "ugoszczenie" to spory wydatek więc tak jest najlepiej.

Elu - w kapelindrze od ciebie Laurka chodzi z chęcią tylko kupiłam jej taki ładny do sukienki z myślą o nadchodzącej komunii i dziś go zwróciłam....

Współczuję wszystkim mamom rannych ptaszków...ja niestety jestem z tych co lubią pospać i standardowo jak nie muszę to przed 8,45 nie wstaję z łóżka...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 19:26   #1526
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość

Współczuję wszystkim mamom rannych ptaszków...ja niestety jestem z tych co lubią pospać i standardowo jak nie muszę to przed 8,45 nie wstaję z łóżka...
a o ktorej Laura się budzi? U nas standard to 8.

Ja też jak ide do kogos to zawsze z czymś, a to ciasto, a to winko...
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 21:03   #1527
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kocislaw bedzie mial na imie Borys i wprowadza sie do nas w niedziele. Niestety radosc pomieszana ze smutkiem, bo wczoraj zmarla babcia TZ, jutro pogrzeb, wiec TZ leci rano do Wroclawia, a ja zostaje z Nina i same bedziemy witac kotka...;(( Bardzo szkoda, bo babcia Antonina (na ktorej czesc w pewnym sensie Nina jest Nina) byla swietna osobka. TZ nie ma juz teraz zadnej babci ani dziadka, ja mam tylko babcie. U nich zreszta w rodzinie co roku pogrzeb, dwa lata temu dziadek, rok temu swietna ciocia, teraz babcia Tosia, ech;(((
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P5090009.jpg (98,9 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P5090034.jpg (101,2 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P5090045.jpg (91,7 KB, 12 załadowań)
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 21:21   #1528
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

oj Kasia to przykro że babcia zmarła tymbardziej ze jak piszesz fajna była. A Twoja babcia to ta od chusteczek domestosa? Czy pomysliłam?
U nas jest identycznie. Mąż bez dziadków,a u mnie babcia ale tak jakby jej nie było. Ostatnio mama stwierdziła, ze chyba by już chciala zeby babcia umarła, mimo ze to jej matka Babcia jakies 14lat temu zaczeła alzheimerować, tak stopniowo... a od chyba 8 lat leży jak kłoda bo zaplątała się w kołd, fiknęła i pękła jej kość. Więc od 8 lat mama (jedynaczka) bawi sie w kupki i zupki...
Borys śliczne imię nawet rozważałam je dla Maksa, ale Maksowi już mąż nie odpuści
no i kocisko takie że.... wrrr
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 21:35   #1529
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Tak, moja babcia to ta od historii z domestosem i od wieeeeeeelu innych rownie barwnych anegdot. Teraz na odleglosc wydaje mi sie wszystko wylacznie czarujace, ale babcia ma charakterek i kiedy mieszkalysmy razem (przez 7 lat!), bywalo roznie. Moja mama tez jest jedynaczka i babci bardzo nie lubi, za trudne dziecinstwo i mlodosc, jakie jej babcia zafundowala. Dlatego ich stosunki sa fatalne, mama jest na mnie obrazona, ze wyjechalam i na nia spadl obowiazek odwiedzania babci, choc myslala, ze go uniknie. Modle sie, zeby babcia jak nadluzej pozostala sprawna fizycznie (na razie ok, gotuje sama, dba o siebie itd.) (psychicznie jest lepiej niz niejedna 50-latka, politykuje, zna szczegoly z zycia gwiazd itd.), bo nie wiem, jak zachowa sie moja mama, kiedy babcia bedzie wymagac stalej opieki. To zawsze trudne, a tym bardziej, jak sie do swojej matki nie czuje nic poza zalem, pretensjami i niechecia. Smutne to. Moze powiem cos oburzajacego, ale jak patrze na Holandie, to wydaje mi sie duzo zdrowsze, ze starsze osoby w pewnym momencie przenosza sie do domow opieki. Tutaj to powszechne, ze kiedy sie traci sprawnosc, wybiera sie takie miejsce. Wokol mam pare takich kompleksow mieszkaniowych, kazdy ma tam swoje mieszkanko, ale jedza wspolnie, gadaja, wychodza na spacerki, do sklepu, maja mase roznych zajec - odnosze wrazenie, ze dziadkowie sa tutaj duzo szczesliwsi, a byc moze mniej samotni niz nierzadko pod jednym dachem w rodzinie. Rodzina oczywiscie odwiedza, zabiera na weekendy.
Wiem, ze dwie sprawy decyduja o innym podejsciu do tematu: punktem wyjscia jest chyba finansowa (w Holandii rodzice nie pomagaja dzieciom w kupnie mieszkania, nie ma czegos takiego, jak dziedziczenie po rodzicach lokum, co nierzadko przeciez gra role w kwestii opieki nad czlonkiem rodziny- zeby miec mieszkanie w takim domu opieki, trzeba je wykupic, wiec sprzedac poprzedni dom), a konsekwencja inna mentalnosc, od wielu lat. Tak sobie gdybam, ze sama chyba wolalabym zamieszkac w takim domu niz byc samotna w rodzinie, ktora by mnie uwazala za ciazar (ktorym bym istotnie byla) i zyczyla mi smierci;(((( Pewnie to punkt widzenia, ktory sie z wiekiem zmienia...

U nas pobudka o 7.00. Niby nie totalnie wczesnie, ale jednak marzy mi sie pospanie do 9.00! Tyle tylko, ze Nina o 20.00 juz spi. Od czasu, kiedy przeszla na jedna drzemke w ciagu dnia, wieczorem jest padnieta.

Edytowane przez kasia191273
Czas edycji: 2008-05-10 o 06:40
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-10, 09:08   #1530
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

hej ja tylko na chwilkę

napiszcie porsze czy podajecie jeszcze dzieciakom d3, bo sama nie wiem co robić, teraz taka piękna pogoda
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:58.