UJ vs UP - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-07-07, 21:06   #1
maruda05
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 3

UJ vs UP


Cześć dziewczyny!
Specjalnie założyłam tutaj konto, aby zasięgnąć od Was jakiejkolwiek "porady", a moje pytanie kieruje głównie do osób, które studiują/studiowały, znają kogokolwiek kto studiuje, albo mają po prostu jakieś informacje na temat Uniwersytetu Jagiellońskiego i Pedagogicznego.

Złożyłam papiery na UP na filologię polską, a na UJ na język polski w komunikacji społecznej i zarządzanie kulturą i mediami spec. zarządzanie reklamą.

Myślę, że dostane się na wszystkie trzy kierunki, matura nie poszła mi jakoś wyśmienicie, ale raczej wystarczająco I teraz moje pytanie do Was dziewuszki - czy jest tutaj jakakolwiek dobra duszyczka, która jest mi wstanie cokolwiek powiedzieć o tych kierunkach, bo sama je studiuje albo zna kogoś takiego?

Porównywałam już programy studiów, wiem czego mniej więcej mogę się spodziewać (a przynajmniej teoretycznie ) ale mimo wszystko chciałabym usłyszeć opinie od osoby, która miała styczność z tymi kierunkami na tych uczelniach.

Drogi zawodowej nie mam jeszcze do końca sprecyzowanej, ale wydaję mi się, że pójście w kierunku reklamy, pr, mediów i marketingu będzie dobrym pomysłem. Te dziedziny cały czas się rozwijają i wydaje mi się, że może być to dobra ścieżka zawodowa.

Moje wątpliwości polegają na tym, że kompletnie nie wiem, które studia wybrać. Jutro dowiem się czy dostałam się na UP, jednak mimo wszystko wcale nie pomoże mi to w wyborze. Te wszystkie opisy kierunków są takie super w internecie, ale w praktyce to pewnie wygląda całkiem inaczej Dlatego baaaaaardzo proszę o opinię/jakiekolwiek informacje od osób, które cokolwiek wiedzą nt. tych kierunków

Z góry dziękuję : roza:
maruda05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-08, 14:50   #2
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: UJ vs UP

Weź pod uwagę dwie rzeczy:
- UJ stoi znacznie wyżej w rankingach, więc potencjalni pracodawcy będę cię postrzegali jako mądrzejszą niż po UP
- te nowocześnie brzmiące z nazwy kierunki studiów czy specjalności bardzo często się nie udają, są robione ad hoc i wychodzą takie o wszystkim i o niczym. Np. nie słyszałam, żeby ktoś się dobrze wypowiadał o zarządzaniu mediami. A na polonistyce poza specjalizacjami, które dają jakieś konkretne umiejętności czy uprawnienia, czyli nauczycielskiej, logopedycznej i edytorskiej, reszta to trochę takie srutututu majtki z drutu. Osoby, te które znam oczywiście, przeważnie żałowały, że wybrały jakieś takie medialno-komunikacyjne specjalizacje, bo się okazywało, że poza kilkoma dodatkowymi przedmiotami o niczym niczego tam nie było.

Sama z polonistyką mam niewiele wspólnego, postawiłam stopę tylko na podyplomówce z edytorstwa, ale studiowałam coś, co miało w nazwie komunikację społeczną i wszystkie te związane z tym przedmioty to było właśnie trochę takie niewiele wnoszące pitolenie.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-08, 18:22   #3
_Pixie_
Zadomowienie
 
Avatar _Pixie_
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 926
Dot.: UJ vs UP

Ja studiowałam filologię polską na up, ale na innej specjalizacji. Ogólnie ludzie po komunikacji byli zadowoleni, wielu moich znajomych znalazło pracę (wcześniej robili wiele staży). Jedna z moich znajomych poszła na wymieniony przez Ciebie kierunek na UJ na magisterkę (po UP) i mówiła, że wcale nie czuła, że studiowała przez te dwa lata, w porównaniu do UP gdzie było naprawdę dużo nauki.
Musisz sobie zadać pytania:
Co chcę robić po studiach - wytyczyć konkretny cel.
Czy liczy się dla mnie renoma uczelni, jeśli tak to pewnie UJ.
_Pixie_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-09, 12:31   #4
maruda05
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 3
Dot.: UJ vs UP

Cytat:
Napisane przez _Pixie_ Pokaż wiadomość
Ja studiowałam filologię polską na up, ale na innej specjalizacji. Ogólnie ludzie po komunikacji byli zadowoleni, wielu moich znajomych znalazło pracę (wcześniej robili wiele staży). Jedna z moich znajomych poszła na wymieniony przez Ciebie kierunek na UJ na magisterkę (po UP) i mówiła, że wcale nie czuła, że studiowała przez te dwa lata, w porównaniu do UP gdzie było naprawdę dużo nauki.
Musisz sobie zadać pytania:
Co chcę robić po studiach - wytyczyć konkretny cel.
Czy liczy się dla mnie renoma uczelni, jeśli tak to pewnie UJ.
Lubię pisać, lubię język polski, wiersze. Sama również jeśli tylko mam czas skrobie coś na kartce papieru. Jest kilka zawodów typu copywriter, gdzie mogłabym popisać się moim piórem, no ale nie jest pewna czy to aby na pewno dobry wybór. Wiem, że na pewno nie chce być nauczycielem, a prócz tego przeważnie widziałam siebie, gdzieś w jakiś agencjach reklamowych, wydawnictwach, firmach (?), gdzie właśnie mogłabym zajmować się dziedziną piśmienniczą, kreatywną.

Czy zależy mi na renomie? Nie wiem, jednego dnia jestem pewna, że idę na UJ, a na drugi waham się, a trzeciego to już jestem myślami na UP. Po studiach chcę po prostu znaleźć pracę w zawodzie, ale to raczej wszyscy studenci tego pragną. Wiem też, że nawet kończąc jakąś super prestiżową uczelnia a nie robiąc przy tym nic (typu staże, praktyki itp.) mogłabym skończyć na bezrobociu. Bardzo dużo zależy ode mnie i od mojej pracy i zaangażowania, tylko moim problemem jest to, że nie wiem którą opcję wybrać. Ciągnie mnie do tej filologi polskiej na UP ze specjalizacją komunikacja społeczna i medialna, ale z drugiej UJ no i jestem w kropce

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Weź pod uwagę dwie rzeczy:
- UJ stoi znacznie wyżej w rankingach, więc potencjalni pracodawcy będę cię postrzegali jako mądrzejszą niż po UP
- te nowocześnie brzmiące z nazwy kierunki studiów czy specjalności bardzo często się nie udają, są robione ad hoc i wychodzą takie o wszystkim i o niczym. Np. nie słyszałam, żeby ktoś się dobrze wypowiadał o zarządzaniu mediami. A na polonistyce poza specjalizacjami, które dają jakieś konkretne umiejętności czy uprawnienia, czyli nauczycielskiej, logopedycznej i edytorskiej, reszta to trochę takie srutututu majtki z drutu. Osoby, te które znam oczywiście, przeważnie żałowały, że wybrały jakieś takie medialno-komunikacyjne specjalizacje, bo się okazywało, że poza kilkoma dodatkowymi przedmiotami o niczym niczego tam nie było.

Sama z polonistyką mam niewiele wspólnego, postawiłam stopę tylko na podyplomówce z edytorstwa, ale studiowałam coś, co miało w nazwie komunikację społeczną i wszystkie te związane z tym przedmioty to było właśnie trochę takie niewiele wnoszące pitolenie.
Trochę się spodziewałam, że te kierunki, które brzmią tak "fajnie i nowocześnie" tylko brzmią, no właśnie. A w praktyce wychodzi bieda.

Dostałam się na filologię polską na UP, no i jeśli miałabym tam być to zastanawiałam się nad specjalizacją komunikacja społeczna i medialna, no ale tym co napisałaś baaaardzo mnie zmartwiłaś Kompletnie nie wiem już co wybrać. Czy faktycznie kierować się renomą uczelni i pójść może na ten język polski w komunikacji społecznej czy trzymać się z daleka od "fejmu" i spadać na UP....

Zawsze widziałam siebie w dziedzinach kreatywnych, w jakiś wydawnictwach czy firmach na stanowiskach copywritera, reklamowych czy innych takich. Choć z tego co pamiętam, gdy czytałam nt. języka polskiego w komunikacji społecznej było tam napisane, że po tych studiach można pracować na działach human resources. Najwyżej będę dręczyć ludzi na rozmowach kwalifikacyjnych, a pisać będę do szuflady pomiędzy jednym a drugim kandydatem
maruda05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-09, 15:43   #5
_Pixie_
Zadomowienie
 
Avatar _Pixie_
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 926
Dot.: UJ vs UP

A przeglądałaś plany studiów i sprawdzałaś jakie są przedmioty? Może to będzie jakaś wskazówka - wiadomo, że czasem nazwa nie równa się rzeczywistość, ale zawsze to coś.

Odnośnie uj nie mogę wiele napisać, ale jeśli chodzi o up to plusy są jeszcze takie: fajne podejście do studenta (studiowałam 2 kierunki i nie było problemu z wykładowcami, często szli mi na rękę ze zmianami grup itp.), super atmosfera - nie było żadnych elit, ciekawe praktyki w gazetach, portalach, agencjach reklamowych, zajęcia nadobowiązkowe - koła zainteresowań, radio.
_Pixie_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-09, 19:08   #6
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: UJ vs UP

Cytat:
Odnośnie uj
Odnośnie do. Zazwyczaj nie poprawiam ludzi, ale poloniści mają u mnie specjalną taryfę.

Ja się trochę przejechałam na tzw. branży kreatywnej. Najpierw na studiach (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), na których te wszystkie ładnie i kreatywnie brzmiące przedmioty okazały się nudnymi wykładami, podczas których wykładowcy streszczali swoje książki i kazali zakuwać naprawdę niewiele wnoszące regułki. A potem w pracy. Środowisko reklamowe lubi robić taki fejm wokół siebie, jakie to jest kreatywne i w ogóle pracujące z pasją. A potem się okazuje, że pół dnia dyskutujesz z klientem na temat tego, czy zdjęcie w tle na Facebooku ma być bardziej lub mniej błękitne, albo wymyślasz durną piosenkę do reklamy syropu na kaszel. A copywriterzy niestety bardzo często piszą na przykład opisy sedesów do katalogu produktów albo teksty pod pozycjonowanie, w których słowa kluczowe liczą się bardziej od treści.

Nie mówię, że musi być tak źle, po prostu ostrzegam, że na tym można się troszkę przejechać, kiedy się okaże, że praca ma niewiele wspólnego z poezją. Na obronę tej branży mogę jednak powiedzieć, że jest bardzo dynamiczna, a liczba ofert pracy napawa optymizmem. Wiem, bo ciągle spamuje mnie nimi pracuj.pl Prawie codziennie ktoś szuka copywritera albo innego redaktora do pisania tekstów np. na portale o określonej tematyce czy do prowadzenia profili w mediach społecznościowych. Łatwo też o staż. Tymczasem pracy dla nauczycieli czy redaktorów jest jak na lekarstwo.

Czy w wydawnictwach jest miejsce dla ludzi lubiących pisać (tak poza autorami)? Szczerze mówiąc, nie wiem. Na pewno jest miejsce dla redaktorów prowadzących, którzy mają wyczucie rynku i wiedzą, co się sprzeda. Jest też miejsce dla sprzedających. No i dla redaktorów językowych, korektorów i składaczy, ale ci często bardziej przypominają księgowych w nieustannym wyszukiwaniu brakujących przecinków.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-09, 19:27   #7
_Pixie_
Zadomowienie
 
Avatar _Pixie_
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 926
Dot.: UJ vs UP

Megamag Dzięki! Zupełnie mi to uciekło.
_Pixie_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-07-10, 12:29   #8
maruda05
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 3
Dot.: UJ vs UP

Cytat:
Napisane przez _Pixie_ Pokaż wiadomość
A przeglądałaś plany studiów i sprawdzałaś jakie są przedmioty? Może to będzie jakaś wskazówka - wiadomo, że czasem nazwa nie równa się rzeczywistość, ale zawsze to coś.

Odnośnie uj nie mogę wiele napisać, ale jeśli chodzi o up to plusy są jeszcze takie: fajne podejście do studenta (studiowałam 2 kierunki i nie było problemu z wykładowcami, często szli mi na rękę ze zmianami grup itp.), super atmosfera - nie było żadnych elit, ciekawe praktyki w gazetach, portalach, agencjach reklamowych, zajęcia nadobowiązkowe - koła zainteresowań, radio.
Przeglądałam i to nie jeden raz Niektóre nazwy przedmiotów niewiele mi mówią, jeśli mam być szczera, ale aktualnie jestem na etapie, że to UJ mnie przywołuje do siebie.... a tu nagle widzę, jak przyjemnie wypowiadasz się o UP, no i kurcze, znowu jestem na rozdrożu. Kiedyś na innym forum czytałam, że UJ posiada bardzo dobrze wyspecjalizowaną kadrę, lecz nie wiem czy to prawda czy zwykła plotka, która wynika z prestiżu jaką ma UJ.

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Odnośnie do. Zazwyczaj nie poprawiam ludzi, ale poloniści mają u mnie specjalną taryfę.

Ja się trochę przejechałam na tzw. branży kreatywnej. Najpierw na studiach (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), na których te wszystkie ładnie i kreatywnie brzmiące przedmioty okazały się nudnymi wykładami, podczas których wykładowcy streszczali swoje książki i kazali zakuwać naprawdę niewiele wnoszące regułki. A potem w pracy. Środowisko reklamowe lubi robić taki fejm wokół siebie, jakie to jest kreatywne i w ogóle pracujące z pasją. A potem się okazuje, że pół dnia dyskutujesz z klientem na temat tego, czy zdjęcie w tle na Facebooku ma być bardziej lub mniej błękitne, albo wymyślasz durną piosenkę do reklamy syropu na kaszel. A copywriterzy niestety bardzo często piszą na przykład opisy sedesów do katalogu produktów albo teksty pod pozycjonowanie, w których słowa kluczowe liczą się bardziej od treści.

Nie mówię, że musi być tak źle, po prostu ostrzegam, że na tym można się troszkę przejechać, kiedy się okaże, że praca ma niewiele wspólnego z poezją. Na obronę tej branży mogę jednak powiedzieć, że jest bardzo dynamiczna, a liczba ofert pracy napawa optymizmem. Wiem, bo ciągle spamuje mnie nimi pracuj.pl Prawie codziennie ktoś szuka copywritera albo innego redaktora do pisania tekstów np. na portale o określonej tematyce czy do prowadzenia profili w mediach społecznościowych. Łatwo też o staż. Tymczasem pracy dla nauczycieli czy redaktorów jest jak na lekarstwo.

Czy w wydawnictwach jest miejsce dla ludzi lubiących pisać (tak poza autorami)? Szczerze mówiąc, nie wiem. Na pewno jest miejsce dla redaktorów prowadzących, którzy mają wyczucie rynku i wiedzą, co się sprzeda. Jest też miejsce dla sprzedających. No i dla redaktorów językowych, korektorów i składaczy, ale ci często bardziej przypominają księgowych w nieustannym wyszukiwaniu brakujących przecinków.
Kurcze, czytając te odpowiedzi zaczynam powoli wpadać w panikę, że nie złożyłam papierów na jakiś konkretny kierunek typu informatyka czy prawo....
Niby zdaję sobie sprawę, że może nie być tak kolorowo po studiach, jak to piszą na uczelnianych stronach, ale mimo wszystko podświadomie marze i wyobrażam sobie, jak to drzwi do kariery otwiera mi UP czy UJ, a ja mam dobrą i satysfakcjonującą pracę.....
Zdania są tak podzielone, że kompletnie nie wiem co wybrać. Do 13 lipca muszę potwierdzić wybranie UP, a to czy dostałam się na UJ dowiem się dopiero 14, więc dosyć zabawnie.... Złożę pewnie na UP a po ogłoszeniu list na UJ zdecyduje i albo zostanę na pedagogicznym albo zrezygnuje.
Coraz mniej czasu mam na podjęcie decyzji i coraz bardziej się stresuje
Nawet bliscy nie są w stanie mi doradzić, no bo w sumie skąd oni mają wiedzieć cokolwiek o uczelniach, na których nigdy nie byli....

Edytowane przez maruda05
Czas edycji: 2017-07-10 o 12:29
maruda05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-10 13:29:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:22.