Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

[samotny_t]

Polski Bus to jest totalny bydłowóz niestety. Ciasno, malutki smierdzacy kibel, długi czas podróży. W dodatku kierowcy są najczęściej zwykłymi prymitywami, po prostu mam alergię na tę firmę (i w sumie w ogóle na jazdę autokarem).
Komfort podróży w porównaniu z koleją nieporównywalny na korzyść tej drugiej.

[rukolka]

Napisane przez samotny_t

Polski Bus to jest totalny bydłowóz niestety. Ciasno, malutki smierdzacy kibel, długi czas podróży. W dodatku kierowcy są najczęściej zwykłymi prymitywami, po prostu mam alergię na tę firmę (i w sumie w ogóle na jazdę autokarem).
Komfort podróży w porównaniu z koleją nieporównywalny na korzyść tej drugiej.

Zupełnie się nie zgadzam. Na trasie na której czasem jeżdżę - czas przejazdu krótszy niż pociągiem, tańsze bilety, są gniazdka, jest wifi. Co do pociągu to dużo zależy od spółki, ale np. tlk to tragedia. Małe przedziały, powrót do czasów prl-u ogólnie. A kible i w pociągu i w autobusie okropne, ale już wolę te w autobusie jakoś. Poza tym w autobusie jest bezpieczniej. W pociągach nie raz się spotkałam z pijanymi, dziwnie/niebezpiecznie zachowującymi się ludźmi.

[Czarna2000]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi w sprawie pociągów/Polskiego Busa.
Tak jak pisałam, nie mam doświadczenia, PB nie jechałam nigdy, pociągiem chyba ze 2 razy 😂
O Polskim Busie czytałam, że tanio i sprawnie, ale skoro nie polecacie to chyba wybiorę pociąg.
Dla nas to jest kwestia dwóch przejazdów (jeszcze powrót&#128512, trasa też nie jest długa (wczoraj przejechałam 800 km autem i szczerze to była przyjemność, mogłabym jeszcze dłużej). Na jakiś specjalnych luksusach nam nie zależy.
Wolałabym opcję tańszą, ale różnica o wartości kawy to w tym wypadku żadna różnica.
Chyba zdecyduję się na pociąg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Donatella_Rosa]

Polecacie jakieś konkretne maski antysmogowe? Chciałam sie zaopatrzyć zanim zacznie sie sezon grzewczy i znowu bedą wiecznie braki w sklepach.


Mieszkam w centrum Krakowa, do tego mam częste problemy z drogami oddechowymi wiec zalezaloby mi na czymś konkretnym. Myśle ze chciałabym wydać tak do 150 zł, ale wiadomo, jeśli znajdę coś tańszego a dobrego to będzie super.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ally5]

Napisane przez Czarna2000

Bardzo dziękuję za odpowiedzi w sprawie pociągów/Polskiego Busa.
Tak jak pisałam, nie mam doświadczenia, PB nie jechałam nigdy, pociągiem chyba ze 2 razy 😂
O Polskim Busie czytałam, że tanio i sprawnie, ale skoro nie polecacie to chyba wybiorę pociąg.
Dla nas to jest kwestia dwóch przejazdów (jeszcze powrót&#128512, trasa też nie jest długa (wczoraj przejechałam 800 km autem i szczerze to była przyjemność, mogłabym jeszcze dłużej). Na jakiś specjalnych luksusach nam nie zależy.
Wolałabym opcję tańszą, ale różnica o wartości kawy to w tym wypadku żadna różnica.
Chyba zdecyduję się na pociąg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jeżdżę na tej konkretnej trasie dość często (ostatnio we wtorek) i polecam polskiego busa - wyjdzie 2x taniej i trochę szybciej niż pociąg, toaleta wcale nie jest brudna, bo w Rzeszowie autobus dopiero zaczyna trasę. Miejsca są rezerwowane, więc można sobie wybrać szersze, jeśli ktoś potrzebuje przestrzeni (za dodatkową dopłatą), ale wg mnie nie ma sensu, bo podróż jest krótka. Ewentualnie jeszcze jest autobus Marcel, też można rezerwować bilety przez internet, ceny zwykle trochę wyższe niż Polski Bus, ale komfort też większy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shinypearl]

Szukam i szukam jednego wątku i nie mogę znaleźć. Czy ktoś kojarzy tytuł wątku dot. finansów z związkach (wspólne konto/osobne konta)? Był w ciągu ostatnich kilku miesięcy chyba tu lub na intymnie. Raczej taki zbiorczy, każda chętna się wpisywała, bez czyjegoś osobistego problemu.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[rukolka]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie chcę oceniać toalet, bo raczej z nich nie korzystam w takich miejscach, ale mam więcej niż 1.6m i jakoś bez problemu dałam radę w PB. IC jest dużo lepsze od tlk, to prawda. Osobiście wolę wąskie siedzenia w PB niż wpatrywanie się całą drogą w twarze obcych ludzi naprzeciwko, ściśnięta pomiędzy dwoma innymi obcymi. Często jeszcze jakiś Janusz otworzy sobie piwko, albo zagaduje, co już w ogóle mi nie odpowiada. Ogólnie mając do wyboru dojazd o tej samej godzinie, wybrałabym kolejno: IC - PB - TLK.

[lexi221]

Poplamilam czymś spódniczkę próbowałam juz wszystkiego. Niestety plama nie chce zejść jest jakby koloru różowego ale po tych wszystkich odplamiczach bardziej się rozjasnila. Spódnica jest koloru ciemnogranatowego co teraz mi radzicie pralnia chemiczna czy barwnik tylko czy złapie on plamę?

[IzzieSt]

Napisane przez samotny_t

1. Muszą Ci po prostu zapewnić nocleg, nie jest powiedziane w jakim standardzie (chyba że masz w umowie dodatkowe zapisy na ten temat). Jeśli zatem będzie śmiesznie niski limit, to od razu pierwszego dnia się dowiesz, że pracujesz u januszy biznesu. Niemniej jednak trzymam kciuki, żeby był realny i w każdej firmie, w której pracowałem, był realny.
2. W każdym hotelu, w którym byłem, można było w dzień wyjazdu bez dodatkowej opłaty trzymać walizki
3. Nie macie w firmie żadnego talerza/miski?

Dzieki, to znane duze korpo wiec nie powinno im chyba zalezec na kazdej zlotowce zeby juz na samym poczatki zdenerwowac pracownika i mam nadzieje ze zdaja sobie sprawe ze jak bede hotel rezerwowac 5 dni przed to ceny moga byc wyzsze





I chyba tak zrobie - wezme jakies miski/talerze i w to wyloze

[Gosia447]

Mam bardzo zniszczone dolne zęby z przodu. Myślicie, że warto na nie zakładać licówki kompozytowe czy lepiej dozbierać pieniędzy i założyć porcelanowe? Czy cena za jedną licówkę 450 zł to dużo?

[voice_of_silence]

spożywacie pyłek kwiatowy? jak często i w jakiej formie? czy zmienia on smak herbaty?

[leille]

Napisane przez Gosia447

Mam bardzo zniszczone dolne zęby z przodu. Myślicie, że warto na nie zakładać licówki kompozytowe czy lepiej dozbierać pieniędzy i założyć porcelanowe? Czy cena za jedną licówkę 450 zł to dużo?

Ja też się chętnie dowiem czegoś na ten temat.

Jakiś czas temu pytałam moją stomatolog o cenę jednej licówki i była zdecydowanie niższa niż 450 zł, nie pamiętam dokładnie jaką kwotę podała, ale byłam pozytywnie zaskoczona, więc cena musiała być całkiem ok. Będę szła na przegląd pod koniec września i zastanawiam się czy sobie nie zrobić licówek. Może ktoś z Was coś doradzi?

[nalezedociebie]

Znacie jakiś tani hostel na jedną/dwie noce w Krakowie?

[Pani_Mada]

Napisane przez stesia

da się jakoś przyspieszyć okres o parę dni? albo go opóźnić? na dodatek nie taki regularny co do dnia, tylko mam różnice w długościach cyklu do 5 dni. wtedy kiedy mogę go dostać mam wyjazd, wiem jak znoszę pierwszy dzień i wolałabym uniknąć tego że dostanę akurat w dniu wyjazdu

niektórzy mówią, że wzmożona aktywność fizyczna przyśpiesza i/lub skraca okres. na mnie to co prawda nie działa, ale nawet tutaj na forum ktoś mówił że to pomaga.

[201708280929]

Napisane przez IzzieSt

Dzieki, to znane duze korpo wiec nie powinno im chyba zalezec na kazdej zlotowce zeby juz na samym poczatki zdenerwowac pracownika i mam nadzieje ze zdaja sobie sprawe ze jak bede hotel rezerwowac 5 dni przed to ceny moga byc wyzsze

Ceny hoteli zazwyczaj nie są wyższe jeśli rezerwujesz je tuż przed.

Czasami, w niektórych sieciach są jakieś promocje jak rezerwujesz dużo wcześniej bez opcji anulowania, ale to raczej chodzi o kilka tygodni. Czy rezerwujesz 2 dni przed czy 2 tygodnie to zazwyczaj nie odgrywa roli - to nie loty.

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Czy jedzenie sporych ilosci ryzu jest niezdrowe?

Chodzi mi o model np. japonski - gdzie na sniadanie nie je sie kanapek, tylko ryz + dodatki, a na kolacje i obiad wlasciwie to samo, tylko z innymi dodatkami.
Kiedys czytalam bloga dziewczyny mieszkajacej u koreanskiej rodziny, ktora dziwila sie, ze obiad wklada sie do lodowki i dojada na sniadanie.
Wiadomo, ze ryz to weglowodany, ale tak sie zastanawiam.
- W Europie je sie jednak wiecej chleba. Tez weglowodany ALE ryz to jednak nieprzetworzone ziarno, a do chleba obecnie dodaje sie wszystko
- Jedzac w malych miseczkach jestesmy w stanie zjesc wiecej warzyw niz na kanapce

Co o tym myslicie? Czy jest to zdrowe? Czy macie doswiadczenia z takim stylem zywienia? Pytam, bo planuje przejscie na diete bezglutenowa i ryz bylby alternatywa do pieczenia wlasnego chleba

[IzzieSt]

Napisane przez powolutku

Ceny hoteli zazwyczaj nie są wyższe jeśli rezerwujesz je tuż przed.

Czasami, w niektórych sieciach są jakieś promocje jak rezerwujesz dużo wcześniej bez opcji anulowania, ale to raczej chodzi o kilka tygodni. Czy rezerwujesz 2 dni przed czy 2 tygodnie to zazwyczaj nie odgrywa roli - to nie loty.

No nie ale jak wczoraj sprawdzalam to juz w jakichs z przystepna cena nie bylo miejsc

[Pani_Mada]

Napisane przez powolutku

Ceny hoteli zazwyczaj nie są wyższe jeśli rezerwujesz je tuż przed.

Czasami, w niektórych sieciach są jakieś promocje jak rezerwujesz dużo wcześniej bez opcji anulowania, ale to raczej chodzi o kilka tygodni. Czy rezerwujesz 2 dni przed czy 2 tygodnie to zazwyczaj nie odgrywa roli - to nie loty.

może nie tyle rosną ceny, co spada dostępność tańszych opcji

[201708280929]

Napisane przez Pani_Mada

może nie tyle rosną ceny, co spada dostępność tańszych opcji

Ale to też niekoniecznie. Bo założenie musiałoby być takie, że najpierw ludzie biorą te tanie hotele i pokoje.

Jak jeździsz w celach biznesowych - a większość pobytów w hotelach jest jednak w takich celach - to zazwyczaj bierzesz, coś co masz w policy. Sama nigdy nie biorę najtańszej opcji, chyba, że w dobrym hotelu 4-5 gwiazdkowym.

To co opisujesz ma miejsce tylko w czasie festiwali/ targów/ wielkich konferencji. Wtedy faktycznie czasami potwornie trudno znaleźć pokój i to co jest jest potwornie drogie. Poza tymi dniami czy bookuję dzień przed czy 3 tygodnie nie odgrywa roli.

[palomama]

Napisane przez Hiiro

Czy jedzenie sporych ilosci ryzu jest niezdrowe?

Chodzi mi o model np. japonski - gdzie na sniadanie nie je sie kanapek, tylko ryz + dodatki, a na kolacje i obiad wlasciwie to samo, tylko z innymi dodatkami.
Kiedys czytalam bloga dziewczyny mieszkajacej u koreanskiej rodziny, ktora dziwila sie, ze obiad wklada sie do lodowki i dojada na sniadanie.
Wiadomo, ze ryz to weglowodany, ale tak sie zastanawiam.
- W Europie je sie jednak wiecej chleba. Tez weglowodany ALE ryz to jednak nieprzetworzone ziarno, a do chleba obecnie dodaje sie wszystko
- Jedzac w malych miseczkach jestesmy w stanie zjesc wiecej warzyw niz na kanapce

Co o tym myslicie? Czy jest to zdrowe? Czy macie doswiadczenia z takim stylem zywienia? Pytam, bo planuje przejscie na diete bezglutenowa i ryz bylby alternatywa do pieczenia wlasnego chleba

Mam doświadczenie z takim stylem żywienia. Prawie miesiąc spędziłam w Azji i jadłam właśnie w ten sposób. Na śniadanie, obiad i kolację ryż z dodatkami. Czułam się świetnie (pomijam fakt, że po 2 tygodniach raz miałam "ryżowy kryzys" - mój żołądek nie chciał więcej ryżu ale potem znowu było dobrze).
Może się mylę, ale wg mnie ryż jest o wiele zdrowszy niż chleb z piekarni, w którym nie wiadomo co jest... Szczególnie dla osób, którzy z jakichś względów chcą jeść bezglutenowo.
Ja mam niedoczynność tarczycy, Hashimoto i insulinooporność i inne problemy zdrowotne... W domu nie potrafię w 100% zmobilizować się i jeść bezglutenowo i o niskim indeksie glikemicznym. W Azji, mimo, że ryż ma wysoki indeks glikemiczny i teoretycznie przy insulinooporności powinnam przytyć - schudłam. No i już od dawna mobilizuję się do tego, żeby i w Polsce wprowadzić u siebie azjatycki model żywienia...

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Napisane przez palomama

Mam doświadczenie z takim stylem żywienia. Prawie miesiąc spędziłam w Azji i jadłam właśnie w ten sposób. Na śniadanie, obiad i kolację ryż z dodatkami. Czułam się świetnie (pomijam fakt, że po 2 tygodniach raz miałam "ryżowy kryzys" - mój żołądek nie chciał więcej ryżu ale potem znowu było dobrze).
Może się mylę, ale wg mnie ryż jest o wiele zdrowszy niż chleb z piekarni, w którym nie wiadomo co jest... Szczególnie dla osób, którzy z jakichś względów chcą jeść bezglutenowo.
Ja mam niedoczynność tarczycy, Hashimoto i insulinooporność i inne problemy zdrowotne... W domu nie potrafię w 100% zmobilizować się i jeść bezglutenowo i o niskim indeksie glikemicznym. W Azji, mimo, że ryż ma wysoki indeks glikemiczny i teoretycznie przy insulinooporności powinnam przytyć - schudłam. No i już od dawna mobilizuję się do tego, żeby i w Polsce wprowadzić u siebie azjatycki model żywienia...

No to mamy prawie identyczna sytuacje zdrowotna i podobna motywacje do wprowadzenia takiego trybu zywienia. Wielkie dzieki za odpowiedz

[palomama]

Napisane przez Hiiro

No to mamy prawie identyczna sytuacje zdrowotna i podobna motywacje do wprowadzenia takiego trybu zywienia. Wielkie dzieki za odpowiedz

Ale powiem szczerze, że będę szukać jakegoś "eko" ryżu. Bo trochę naczytałam się o zawartości arsenu w ryżu, no i... wyobraźnia działa

Wydaje mi się, że cały sukces tego, że akurat w Azji schudłam, polegał też na tym, że jadłam tylko 3 posiłki dziennie, bez podjadania pomiędzy. Insulina nie skakała bez przerwy. Nie tak jak w Polsce - tu wezmę cukierek, tam czekoladkę, zaraz owoc czy przekąskę No i nie jadłam żadnego przetworzonego jedzenia. Zero słodyczy i cukru.

[ally5]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Zdajesz sobie sprawę, że podróż Rzeszów - Kraków nie trwa długo? 😉 ja zwykle w tym czasie nawet nie zdążę skorzystać z toalety, zdarzyło mi się to może ze 2 razy w życiu, a jeżdżę dość często. Wg mnie oczywiście warto dopłacić za dodatkowy komfort, ale na dłuższych trasach. 2 godziny to naprawdę krótka podróż 😉 a o taką dziewczyna pytała. Najkorzystniej mimo wszystko wychodzi PB (pod względem finansowym, czasowym, a nawet dogodnością godzin wyjazdu, bo pociągi bez przesiadek niestety nie jeżdżą tędy często).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Napisane przez Hiiro

Czy jedzenie sporych ilosci ryzu jest niezdrowe?

Chodzi mi o model np. japonski - gdzie na sniadanie nie je sie kanapek, tylko ryz + dodatki, a na kolacje i obiad wlasciwie to samo, tylko z innymi dodatkami.
Kiedys czytalam bloga dziewczyny mieszkajacej u koreanskiej rodziny, ktora dziwila sie, ze obiad wklada sie do lodowki i dojada na sniadanie.
Wiadomo, ze ryz to weglowodany, ale tak sie zastanawiam.
- W Europie je sie jednak wiecej chleba. Tez weglowodany ALE ryz to jednak nieprzetworzone ziarno, a do chleba obecnie dodaje sie wszystko
- Jedzac w malych miseczkach jestesmy w stanie zjesc wiecej warzyw niz na kanapce

Co o tym myslicie? Czy jest to zdrowe? Czy macie doswiadczenia z takim stylem zywienia? Pytam, bo planuje przejscie na diete bezglutenowa i ryz bylby alternatywa do pieczenia wlasnego chleba

Wymiana chleba na ryż na pewno wyjdzie na zdrowie ale znowu opieranie się na ryżu jako głównym źródle węglowodanów moim zdaniem jest kiepskie bo to monotonne i ubogie w wartości odżywcze. Warto ten ryż przeplatac z kaszami i ziemniakami (potas akurat ciężko mieć w normie nie jedząc ziemniaków i bananów, tzn wiadomo ze się da ale to jednak główne zrodlo).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803111829]

Wygląda na to, że muszę w środę jechać do domu, żeby iść do gina po tabletki w czwartek z samego rana... Dziewczyny. Chcę poprosić gina o 6 opakowan tabletek, czy ma prawo mi odmówić? Jeśli powie, że nie bo nie, to co mam powiedzieć? Badania miałam robione niedawno (w czerwcu), wszystko ok.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[isza89]

Napisane przez _Tinkerbell

Wygląda na to, że muszę w środę jechać do domu, żeby iść do gina po tabletki w czwartek z samego rana... Dziewczyny. Chcę poprosić gina o 6 opakowan tabletek, czy ma prawo mi odmówić? Jeśli powie, że nie bo nie, to co mam powiedzieć? Badania miałam robione niedawno (w czerwcu), wszystko ok.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Osoba uprawniona może wystawić do dwunastu recept na następujące po sobie okresy stosowania nieprzekraczające łącznie 360 dni (z zastrzeżeniem, że na jednej recepcie nie można przepisać leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobu medycznego na więcej niż 120 dni stosowania), a w przypadku recept na środki antykoncepcyjne – do sześciu recept na następujące po sobie okresy stosowania nieprzekraczające łącznie 6 miesięcy.

.

[201803111829]

Napisane przez isza89

.

Dzięki, a czy jest to zapisane w prawie, żebym mogła się na to powołać? Bo jak powiem, że " w necie pisało" to mnie wysmieje

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Napisane przez _Tinkerbell

Dzięki, a czy jest to zapisane w prawie, żebym mogła się na to powołać? Bo jak powiem, że " w necie pisało" to mnie wysmieje

Niestety moim zdaniem jeśli chodzi o leki nie masz co się powoływać na jakikolwiek przepis. Nawet w zacytowanym przepisie masz napisane, że osoba uprawniona MOŻE - co znaczy, że nie ma żadnego obowiązku i równie dobrze może mieć w zwyczaju wystawianie tylko jednego opakowania z zastrzeżeniem, że każde kolejne po wcześniejszym badaniu. Tak więc oczywiście jest szansa, że lekarz Ci wypisze tyle tabletek, mnie jednak nigdy w życiu lekarz tylu nie wypisał - zawsze dawali max 3 opakowania i zalecali badanie, mimo że zawsze wszystko było ok.

[isza89]

Napisane przez _Tinkerbell

Dzięki, a czy jest to zapisane w prawie, żebym mogła się na to powołać? Bo jak powiem, że " w necie pisało" to mnie wysmieje

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 8 marca 2012 r. w sprawie recept lekarskich (Dz.U. z 2014 r., poz. 319) - § 8

Tylko to są maksymalne wartości. Teoretycznie może Ci odmówić ze względu na przeciwwskazania medyczne (w takich sytuacjach proszę o odmowę na piśmie), ale gdyby mówił, że nie wypisze, bo nie może na tak długo, to wyżej masz dowód, że może.