Czerwcowe mamusie 2017 cz. I

[giovanemamma]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7575539 1]Podawalismy dicoflor ale bez skutku - żadnej poprawy. Teraz espumisan - żadnej poprawy. Dziś mąż idzie do apteki prosić o jakieś rozwiązanie. Ciekawe czy kolejny zakup okaże się trafiony.
Rozmawiałem z położna. Rozmawiałem z pediatra i każdy mówi co innego. Ja obstawiam kolki. Jedna lekarka mi mówila nawet ze tak dzieci mają. Masakra. A co zabawne żadna z nich nie chce wziąść na siebie odpowiedzialność za to co poda do podania maluszkowi. Choć jak porównujemy składy to skoro espumisan nie pomaga to delicol i bioagne też za wiele nie zadziała bo działanie skład podobne.
A jak sprawdzić nietolerancjie laktozy? Są na to badania? Przecież nie po tym że mleka nie pije i produktów mlecznych nie jem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

O czym Ty w ogóle piszesz?? Jaki podobny skład? Te 3 produkty mają SKRAJNIE inne składy i zupełnie inne działania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moniamm]

Napisane przez monika860902

Ojej....biedny malutki😳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------


I staraniowe 😊
5 dyszek to dobra cena. Mojemu przyszla dzis mata ale zbytnio nie jest zainteresowany jeszcze. Chyba ma za daleko zabawki. Zobaczymy pozniej.
Wczoraj bylam 6h na dworzu 😊 a jak bylam w domu to maly jadl, troche ogarnelam. No a wieczorem to od 20.15 byl przy cycu. Co chcialam go odłożyć to sue wybudzal i szukal dalej. I tak do 22.50. Mąż wrocil z pracy a kolacji brak. Spodziewakam sie ze maly gora 21.30 bedzie spal. No ale na dworzu sie wyspal to czego moglam oczekiwac😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie bylo to samo, wczoraj pol dnia na zewnatrz spała. Z tym ze wieczor szybko zasnela ale o 4 dzis juz oczy jak 5 zlotych i pospane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Sarenkaa13

Odpukac od poczatku noce przesypia pieknie. Corka tak samo spala i spi pieknie do dzis. Nie wiem co to nocne czuwanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieje ze i u nas to potrwa jak najdluzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

Monia już nie płacze..spał i mama nawet kupiła sobie spodenki..tata t shirty i jak zwykle w smyku pobudka nakarmiłam ale butla i juz później bym marudny wiec pojechaliśmy do domu. W smyku chyba zakupy tylko on line. Zarejestrowaliśmy małego na szczepienia za tydzień w czw.. będzie zaczynał 7 tydzień.

Jeju ten Marcelek z Adasiem to aniolki nasz jest taki pomiędzy haha

Ja koszulowych body mam 2 pary jedna w kropki jedna w kratkę i chce na chrzciny plus granatowe mam eleganckie spodenki. I jakiś sweterek do tego.
U nas brzydka pogoda.. pada.. wczoraj tez bez spaceru prZez to.. ja w pepco kupiłam dziś piękne body za 5 zł z dinozaurem i mama kupiła mi podobne ale inny kolor. Wczoraj dostałam rampersy dwie pary za 20 zł z ff No ale nie takie eleganckie.

My tez jeszcze 56 ale niektóre pajace na noc już 62 i z pepco tak samo..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Podalismy małej delicor. Zobaczymy. Mąż też kupił czopki. Mam pytanie jak zaaplikowac małej tak wielki czopek? Przecinacie je na pół? Kupill mąż vibrucol i te czopki ogromne są. Za delicor 15ml zapłaciliśmy 50zl.oby był skuteczny. Ciekawe na ile karmien wystarczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniaaa87]

Pije sobie popoludniowa kawkę,dzieciaki bawią sie na podwórku a Piotruś spi.Kocham takie dni ❤️
Kurczę dla mojego prawie wszystkie ubranka na 56 musiałam odłożyć.Idziemy na 6 tyg. do lekarza na wizytę to dowiem sie ile dokładnie urósł
Zielonymigotek jak jest tak jak piszesz ze nie możesz nawet zjeść lub iść do toalety a w nocy śpisz 2 godz to coś faktycznie Małej dolega...Współczuje Ci.Tak jak Giove pisze choćby delicol i espumisan maja zupełnie różne składy.
Vanessa tak to jest...U nas tez zawsze coś sie psuje kilka dni po gwarancji.Zlosliwosc rzeczy martwych.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Do tych dziewczyn u których delicor zadziałał. Po ilu karmieniach była poprawa? A i na ile karmien wam te 15ml starczyło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelinka2311]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7576617 6]Podalismy małej delicor. Zobaczymy. Mąż też kupił czopki. Mam pytanie jak zaaplikowac małej tak wielki czopek? Przecinacie je na pół? Kupill mąż vibrucol i te czopki ogromne są. Za delicor 15ml zapłaciliśmy 50zl.oby był skuteczny. Ciekawe na ile karmien wystarczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Mi buteleczka starczyła na tydzień. Uważaj bo lubi się z niej wylewać jak się przewróci nawet jak jest zakręcona.
Poprawa była widoczna po tygodniu a po dwóch juz zupełnie inne dziecko.
Tez zapłaciłam na początku 50 zl teraz ściągam z netu za 16 zł. Ja będę podawać do końca 3 miesiąca. Ale już teraz nie podaje do każdego karmienia albo daje mniejsze ilości niż 8 kropel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

U mnie książkowej laktacji ciag dalszy, był kryzys w 3 i 6 tygodniu, ciekaw a byłam czy będzie też w 3 miesiącu... No i się zaczyna, już od wczoraj licho było, dzis przez cały dzień "zbierałam" i uzbierałam tylko 50ml. Mały od 15 wisiał na cycu i popłakiwał, cycki flaki, w końcu przed 18 dałam mu flachę z ta 50-tką , bo podejrzewalam ze zaczyna sie kryzys i jest ciagle głodny, myslalam ze wchłonie razem z butelką taki byl głodny. Zasnął w sekundzie i śpi do teraz. Na noc trzeba będzie dac mm. Jutro mieliśmy w planach całodzienny wypad, ale chyba zostanę w domu, bo mam w nosie kramażyc się z butelkami i mm, albo żeby mi wisiał cały dzień przy cycku i płakał. Poczekam na lepsze dni.
Ciekawa jestem czy z tą moją kiepską laktacją doczekam do kryzysu 6-go miesiąca bo w takie dni jak dziś mam ochotę rzucić w cholerę kp, bo tylko się zloscimy i ja i dziecko

[Brydzia_]

Próbowałaś femaltiker?
Mnie pomógł. Aż się sama zdziwiłam bo raczej byłam sceptycznie nastawiona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula.cw]

U mnie była dzisiaj koleżanka. Ledwo wysiedziałam pod koniec to już głupoty gadałam i zasypiałam na siedząco. Jerzyk nauczył się spać na klatce piersiowej. Tzn. to nasz sposób na niego bo w jak się naje to nie chce spać i marudzi.

Co do ubranek to my dopiero w 56 wchodzimy porządnie. Jeszcze w 50 mały chodził ale się ciasno robi.
Odebrałam dzisiaj biustonosze. Myślałam, że tylko ramiączka przerabiają ale to "podparcie" dodatkowe z boku też jest zrobione. Widzę przynajmniej za co płaciłam. Super spraw.a

[vanessa1781]

Napisane przez Brydzia_

Próbowałaś femaltiker?
Mnie pomógł. Aż się sama zdziwiłam bo raczej byłam sceptycznie nastawiona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaa, przy poprzednim kryzysie wypilam całe opakowanie, jedna saszetka mi została, do tego karmi, kawę imke i nic....

[ewelinka2311]

Napisane przez vanessa1781

U mnie książkowej laktacji ciag dalszy, był kryzys w 3 i 6 tygodniu, ciekaw a byłam czy będzie też w 3 miesiącu... No i się zaczyna, już od wczoraj licho było, dzis przez cały dzień "zbierałam" i uzbierałam tylko 50ml. Mały od 15 wisiał na cycu i popłakiwał, cycki flaki, w końcu przed 18 dałam mu flachę z ta 50-tką , bo podejrzewalam ze zaczyna sie kryzys i jest ciagle głodny, myslalam ze wchłonie razem z butelką taki byl głodny. Zasnął w sekundzie i śpi do teraz. Na noc trzeba będzie dac mm. Jutro mieliśmy w planach całodzienny wypad, ale chyba zostanę w domu, bo mam w nosie kramażyc się z butelkami i mm, albo żeby mi wisiał cały dzień przy cycku i płakał. Poczekam na lepsze dni.
Ciekawa jestem czy z tą moją kiepską laktacją doczekam do kryzysu 6-go miesiąca bo w takie dni jak dziś mam ochotę rzucić w cholerę kp, bo tylko się zloscimy i ja i dziecko

U mnie też dzisiaj cycki flaki, mała cały dzień wisi. Może też ten kryzys 3 miesiąca, hmmmm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

Ja tez flaki bo mały ciagle cyc po zabiegu a dobrze, ze wyszliśmy na spacer to trochę go od cycow odciagnelam chociaż był marudny ładnie łapie, jest różnica chociaż zdarza mu się ugryźć to i tak jest ok bo lepiej łapie flaki.. już takie naprawdę płaskie olewa i się złości.

Powiedzcie mi czy rozpoczęty 7 tydz to nie za wcześnie na szczepienia? Chyba ok?

Dzis zaczął 6 tydz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[VelaLuca]

Napisane przez pannaanna_87

Ja tez flaki bo mały ciagle cyc po zabiegu a dobrze, ze wyszliśmy na spacer to trochę go od cycow odciagnelam chociaż był marudny ładnie łapie, jest różnica chociaż zdarza mu się ugryźć to i tak jest ok bo lepiej łapie flaki.. już takie naprawdę płaskie olewa i się złości.

Powiedzcie mi czy rozpoczęty 7 tydz to nie za wcześnie na szczepienia? Chyba ok?

Dzis zaczął 6 tydz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Akurat w sam raz ☺ U nas był w niedzielę pediatra (zaprzyjaźniony) i rozmawialiśmy właśnie o szczepieniach. Pomiędzy 6 a 8 tygodniem najlepiej szczepic. My mamy w przyszłą środę. Najpierw wizyta u pediatry i jak ten pozwoli to idziemy na szczepienie. Będzie rozpoczęty 8 tydzień wtedy.

Chyba dzisiaj dzień cycków - flakow 😅 Bo Blanka tak piła od wczesnego popołudnia że po raz pierwszy oproznila mi piersi tak na maksa. Ale jadła co godzinę, czasem i co 30 minut. Teraz śpi od 1,5 godziny a piersi już twarde.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Napisane przez pannaanna_87

Ja tez flaki bo mały ciagle cyc po zabiegu a dobrze, ze wyszliśmy na spacer to trochę go od cycow odciagnelam chociaż był marudny ładnie łapie, jest różnica chociaż zdarza mu się ugryźć to i tak jest ok bo lepiej łapie flaki.. już takie naprawdę płaskie olewa i się złości.

Powiedzcie mi czy rozpoczęty 7 tydz to nie za wcześnie na szczepienia? Chyba ok?

Dzis zaczął 6 tydz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super ze Miki ładnie łapie, oby już tak zostało.

Kurczę, mały wypił około 100 mm, zasnął na 10 minut a potem męczył się 2 godziny, brzuszek go chyba bolał po tym mleku trochę się uspokoił, przystawiłam go do tego sflaczałego cyca (od 18 nie karmiła i dalej naleśniki plaskie) i leżymy sobie w objęciach, ciumka i drzemie, mam nadzieję że już zaśnie teraz.

[monika860902]

U mnie tez dzis flaki😦 ciumkal po poludniu, przysypial, ciumkal, itd.a po kapieli znowu karmienie przed spaniem. No a ze juz nic nie mialam- same flaczki to dalam mu mm i wypil jakies 140ml😦 kurde a wczesniej byl non stop przy piersi! Chyba nic tam za duzo nie zjadl. Dodam ze od razu zasnął jeszcze przed 21.30 a wczoraj do 22.50 sie meczylismy bo usnąć nie mogl. Chyba byl glodny biedaczek 😳

Co do szczepirn to my mamy w piatek- w sobote skończy 7 tyg. Strasznie boje sie tego szczepienia. Nie wiem czy dam rade patrzec jak go kuja i jak biedaczek płacze. A tym bardziej sie boje ze ppo szczepieniu cos bedzie nie tak 😳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Brydzia_]

Co do szczepień to ja napiszę że przy starszaku mieliśmy odroczone szczepienia o 3 miesiące (czyli każde szczepienie 3msc później) przez neurologa - z powodu osłabionego napięcia mięśniowego
Oczywiście wg pediatry to nie jest powód do odroczenia, do neurologa poszliśmy prywatnie. Też powiedziała że samo napięcie nie jest przeciwskazaniem - ale napięcie wzmożone lub osłabione moze wynikać z wielu przyczyn. I dopóki się nie pozna przyczyny nie powinno się obciążać organizmu jeszcze szczepionkami

Dla mnie szczepienia to ciężki temat strasznie się ich boję
W rodzinie mam dziecko które po szczepieniu dostało paraliżu. Aha nie jestem jakimś anty szczepionkowcem :P żeby nie było
Starszy szczepiony, młodszy też będzie - ale tak jak mówię z duszą na ramieniu :/

[VelaLuca]

Napisane przez monika860902

U mnie tez dzis flaki😦 ciumkal po poludniu, przysypial, ciumkal, itd.a po kapieli znowu karmienie przed spaniem. No a ze juz nic nie mialam- same flaczki to dalam mu mm i wypil jakies 140ml😦 kurde a wczesniej byl non stop przy piersi! Chyba nic tam za duzo nie zjadl. Dodam ze od razu zasnął jeszcze przed 21.30 a wczoraj do 22.50 sie meczylismy bo usnąć nie mogl. Chyba byl glodny biedaczek 😳

Co do szczepirn to my mamy w piatek- w sobote skończy 7 tyg. Strasznie boje sie tego szczepienia. Nie wiem czy dam rade patrzec jak go kuja i jak biedaczek płacze. A tym bardziej sie boje ze ppo szczepieniu cos bedzie nie tak 😳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Monia ja też się boję ale co zrobić. Jak mus to mus. U nas przed każdym szczepieniem jest obowiązkowa wizyta u pediatry aby zbadał dziecko wzdłuż i w szerz, aby było idealnie zdrowe do szczepień. Będzie dobrze nie ma innego wyjścia ☺ Płaczu też się trochę obawiam tym bardziej że nasza nie umie płakać "spokojnie". Od razu jest zanoszenie się i bezdechy. Biorę męża na to szczepienie co by mnie wspierał i postawił do pionu w razie W 😉
Pocieszam się tym że my też te szczepienia przezylysmy więc i nasze dzieci też dadzą radę ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika860902]

Napisane przez Brydzia_

Co do szczepień to ja napiszę że przy starszaku mieliśmy odroczone szczepienia o 3 miesiące (czyli każde szczepienie 3msc później) przez neurologa - z powodu osłabionego napięcia mięśniowego
Oczywiście wg pediatry to nie jest powód do odroczenia, do neurologa poszliśmy prywatnie. Też powiedziała że samo napięcie nie jest przeciwskazaniem - ale napięcie wzmożone lub osłabione moze wynikać z wielu przyczyn. I dopóki się nie pozna przyczyny nie powinno się obciążać organizmu jeszcze szczepionkami

Dla mnie szczepienia to ciężki temat strasznie się ich boję
W rodzinie mam dziecko które po szczepieniu dostało paraliżu. Aha nie jestem jakimś anty szczepionkowcem żeby nie było
Starszy szczepiony, młodszy też będzie - ale tak jak mówię z duszą na ramieniu :/

A ja jutro jade na rehabilitacje bo jest podejzenie ze moj maly ma wzmozone napiecie miesniowe....a w pt.szczepienie. to teraz to juz sie boje bardziej 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Napisane przez VelaLuca

Monia ja też się boję ale co zrobić. Jak mus to mus. U nas przed każdym szczepieniem jest obowiązkowa wizyta u pediatry aby zbadał dziecko wzdłuż i w szerz, aby było idealnie zdrowe do szczepień. Będzie dobrze nie ma innego wyjścia ☺ Płaczu też się trochę obawiam tym bardziej że nasza nie umie płakać "spokojnie". Od razu jest zanoszenie się i bezdechy. Biorę męża na to szczepienie co by mnie wspierał i postawił do pionu w razie W 😉
Pocieszam się tym że my też te szczepienia przezylysmy więc i nasze dzieci też dadzą radę ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem jak jest u nas z ta wizyta u pediatry ale pewnie tak samo. Bo na szczepieniach tez jest pediatra wiec pewnie najpierw bada dziecko. Mnie ciagle straszy szwagierka ktora jest antyszczepienna. Ale ona w ogole ma dziwne schizy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula.cw]

Napisane przez pannaanna_87

Ja tez flaki bo mały ciagle cyc po zabiegu a dobrze, ze wyszliśmy na spacer to trochę go od cycow odciagnelam chociaż był marudny ładnie łapie, jest różnica chociaż zdarza mu się ugryźć to i tak jest ok bo lepiej łapie flaki.. już takie naprawdę płaskie olewa i się złości.

Powiedzcie mi czy rozpoczęty 7 tydz to nie za wcześnie na szczepienia? Chyba ok?

Dzis zaczął 6 tydz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super że czujesz różnice.
My mamy wizytę na szczepienie właśnie w 7 tyg.

Mały dzisiaj dal nam popalić
Godzinę na cycku i już niby spał ale mu przeszło. Przez godzinę Piotrek go usypial bo ja już przy cycku zasypialam i ostatecznie jeszcze raz Go przystawilam... No nie odkładane dziecko....
W dodatku w połowie karmienia zawsze kupę taka strzela że nie wiem co z nim robić jak mi tak zaśnie. 😂😂


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Dziewczyny jak karmicie na leżąco to dziecko lezy Wam zupełnie na płasko czy dajecie malucha na jakimś podwyższeniu? Bo rozumiem że Wy podkladacie sobie pod głowę poduszki?

Kurcze chciałabym ogarnąć tą pozycje na noc. Raz mi wychodzi raz nie, niby takie proste A nie umiem jej dobrze przystawic chyba 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

U nas teZ jest pediatra i mam nadzieje ze najpierw zbada małego jak nie to nie dam go kłuć.
No raz raz ładnie złapie raz gorzej.. w nocy gorzej bo nie chce mu się dziuba szeroko otworzyć to tez jest problem

Mnie na leżąco gryzł, zobaczę teraz u mnie leżał na płasko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Napisane przez VelaLuca

Dziewczyny jak karmicie na leżąco to dziecko lezy Wam zupełnie na płasko czy dajecie malucha na jakimś podwyższeniu? Bo rozumiem że Wy podkladacie sobie pod głowę poduszki?

Kurcze chciałabym ogarnąć tą pozycje na noc. Raz mi wychodzi raz nie, niby takie proste A nie umiem jej dobrze przystawic chyba 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. Tylko bardziej poduszki idą pod twoje łopatki a nie głowę. Musisz wyczuć. Ta pozycja jest super dla tych maluchów co zasypiaja bo nie trzeba ich odkładać potem i się przy przekladaniu nie budzą. Próbuj. A mała na płasko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:08 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ----------

Co do szczepień. Też słyszałam o masie powikłań po 5w1 i 6w1. Ze autyzm, że paraliz się nagle zrobił. Też się boję. Mojej sióstry dziecię było szczepione 6w1 i też jak czytam o tych powiklaniach to jej przypadek by się idealnie wpisywal. U nas pediatrzy mówią że szczepionka to w drugim miesiącu i wcześniej nie można. Ale to każdy lekarz gada swoje. Kwestia wyczucia. Jeśli dziecko silne i zdrowe można zaszczepić chyba wcześniej.
Właśnie mała na mnie znów zasnela. Problem w tym że jak odkladam to się budzi. W nocy było lepiej niż wczoraj ale koncert płaczu był o tej samej porze, czyli od 21-23.Ja spałam od 24.00 do 3.00,potem od 3.30do 5.30, bo KP, ale w miarę wyspana jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

Ja dziś podpalam z 4 h bo straszna maruda po tym zabiegu i nie chciał nam zasnąć dopiero po 23 padł.. dokarmilam go swoim 50ml z butli bo ciagle miał mało a cyce flaki jak nigdy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ewelinka2311]

My zaraz na szczepienie idziemy. Wstałam o 6, jestem trup raj się przyzwyczaiłem do wstawania o 8 że teraz ledwo stoję

U nas zawsze pediatra bada wcześniej. Trzeba mieć zgodę od niego żeby pójść do zabiegowego. Mam nadzieje że dzisiaj będziemy mieć to z głowy bo mała w piątek kończy 10 tyg a ja nie chce juz dłużej tego przesuwać.
Dzisiaj szczepię normalne a pneumo chce przesunąć na kiedyś.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Aniu, dobrze że to podcięcie węzidełka pomogło. Teraz trochę poćwiczyć i juz gryźć nie będzie

A co do autyzmu po szczepionkach, slyszalyscie ze ten gościu co to prace na ten temat pisał przyznał się że kłamał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Napisane przez VelaLuca

Dziewczyny jak karmicie na leżąco to dziecko lezy Wam zupełnie na płasko czy dajecie malucha na jakimś podwyższeniu? Bo rozumiem że Wy podkladacie sobie pod głowę poduszki?

Kurcze chciałabym ogarnąć tą pozycje na noc. Raz mi wychodzi raz nie, niby takie proste A nie umiem jej dobrze przystawic chyba ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja leżę na boku z jedną podgieta nogą, pod głowę kładę jaska. Mały też na boku, na płasko, tylko pieluszke mu kładę pod głowę i tyle. Na początku karmiłam tylko z tej piersi niżej, a później już opanowałam metodę żeby nie zmieniać strony i tą pierś u góry dawać ten sposób karmienia jest naprawdę fajny bo przynajmniej noce są niemalże całe przespane bo ja dziecko przystawie i zasypiam w minucie w nocy dzieci też ciumkają sobie na spokojnie, więc nie muszę odbijać.

Napisane przez ewelinka2311

My zaraz na szczepienie idziemy. Wstałam o 6, jestem trup raj się przyzwyczaiłem do wstawania o 8 że teraz ledwo stoję

U nas zawsze pediatra bada wcześniej. Trzeba mieć zgodę od niego żeby pójść do zabiegowego. Mam nadzieje że dzisiaj będziemy mieć to z głowy bo mała w piątek kończy 10 tyg a ja nie chce juz dłużej tego przesuwać.
Dzisiaj szczepię normalne a pneumo chce przesunąć na kiedyś.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Aniu, dobrze że to podcięcie węzidełka pomogło. Teraz trochę poćwiczyć i juz gryźć nie będzie

A co do autyzmu po szczepionkach, slyszalyscie ze ten gościu co to prace na ten temat pisał przyznał się że kłamał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas tez idzie się na normalną wizytę do pediatry do gabinetu dla dzieci zdrowych, lekarka bada dokładnie, wypisuje receptę i przechodzi się do zabiegowego.
Nie słyszałam żeby gdziekolwiek szło się prosto na szczepienie, bo to lekarz musi dac zlecenie i ewentualną receptę (w przypadku platnych), tak jak i na zastrzyki. A żeby to zrobic musi dziecko zbadać.

Co do powikłań po szczepieniu moja lek.mowila ze jeżeli już jakieś NOP wystąpi to tylko przez to że dziecko w dniu badania bylo prawdopodobnie chore. I ze najgorsza jest ta szczepionka mmr, po niej najczęściej są nopy.

Moje obydwoje dzieci mają nieprawidłowe napiecie mięśniowe i nikt nigdzie nam nie mówił że to jest przeciwwskazanie do szczepienia.

[paula.cw]

Napisane przez VelaLuca

Dziewczyny jak karmicie na leżąco to dziecko lezy Wam zupełnie na płasko czy dajecie malucha na jakimś podwyższeniu? Bo rozumiem że Wy podkladacie sobie pod głowę poduszki?

Kurcze chciałabym ogarnąć tą pozycje na noc. Raz mi wychodzi raz nie, niby takie proste A nie umiem jej dobrze przystawic chyba 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba od biustu zależy. Ja leżę na poduszce a mały ma głowę na mojej ręce. U mnie tak się sprawdza
Ale ja się boję zasnąć w. Takiej pozycji zwłaszcza że dziecko nie powinno spać z cyckiem w buzi. Wiec w nocy karmie na siedząco a na leżaco to jak w dzień chce się kimnac.
Ale ostatnio mi się zaczął prezyc w tej pozycji sporo...

Napisane przez ewelinka2311

My zaraz na szczepienie idziemy. Wstałam o 6, jestem trup raj się przyzwyczaiłem do wstawania o 8 że teraz ledwo stoję

U nas zawsze pediatra bada wcześniej. Trzeba mieć zgodę od niego żeby pójść do zabiegowego. Mam nadzieje że dzisiaj będziemy mieć to z głowy bo mała w piątek kończy 10 tyg a ja nie chce juz dłużej tego przesuwać.
Dzisiaj szczepię normalne a pneumo chce przesunąć na kiedyś.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Aniu, dobrze że to podcięcie węzidełka pomogło. Teraz trochę poćwiczyć i juz gryźć nie będzie

A co do autyzmu po szczepionkach, slyszalyscie ze ten gościu co to prace na ten temat pisał przyznał się że kłamał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czytałam o tym
Lekarze mówią że szczepionka i to ta jedna konkretną może przyspieszyć objawy autyzmu ale tylko jak on już jest

Napisane przez vanessa1781

Ja leżę na boku z jedną podgieta nogą, pod głowę kładę jaska. Mały też na boku, na płasko, tylko pieluszke mu kładę pod głowę i tyle. Na początku karmiłam tylko z tej piersi niżej, a później już opanowałam metodę żeby nie zmieniać strony i tą pierś u góry dawać ten sposób karmienia jest naprawdę fajny bo przynajmniej noce są niemalże całe przespane bo ja dziecko przystawie i zasypiam w minucie w nocy dzieci też ciumkają sobie na spokojnie, więc nie muszę odbijać.



U nas tez idzie się na normalną wizytę do pediatry do gabinetu dla dzieci zdrowych, lekarka bada dokładnie, wypisuje receptę i przechodzi się do zabiegowego.
Nie słyszałam żeby gdziekolwiek szło się prosto na szczepienie, bo to lekarz musi dac zlecenie i ewentualną receptę (w przypadku platnych), tak jak i na zastrzyki. A żeby to zrobic musi dziecko zbadać.

Co do powikłań po szczepieniu moja lek.mowila ze jeżeli już jakieś NOP wystąpi to tylko przez to że dziecko w dniu badania bylo prawdopodobnie chore. I ze najgorsza jest ta szczepionka mmr, po niej najczęściej są nopy.

Moje obydwoje dzieci mają nieprawidłowe napiecie mięśniowe i nikt nigdzie nam nie mówił że to jest przeciwwskazanie do szczepienia.

Ja się boję coraz bardziej tego napięcia mięśniowego. To takie powszechnie teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Napisane przez paula.cw

To chyba od biustu zależy. Ja leżę na poduszce a mały ma głowę na mojej ręce. U mnie tak się sprawdza
Ale ja się boję zasnąć w. Takiej pozycji zwłaszcza że dziecko nie powinno spać z cyckiem w buzi. Wiec w nocy karmie na siedząco a na leżaco to jak w dzień chce się kimnac.
Ale ostatnio mi się zaczął prezyc w tej pozycji sporo...




Czytałam o tym
Lekarze mówią że szczepionka i to ta jedna konkretną może przyspieszyć objawy autyzmu ale tylko jak on już jest



Ja się boję coraz bardziej tego napięcia mięśniowego. To takie powszechnie teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na poczatku też się bałam tak zasypiać przy karmieniu, ale przy dziecku z kolką zmęczenie było tak duże ze ja nie dawalam rady siedzieć co godzinę i ją karmić i po prostu zasypiałam. A teraz nawet nie myślałam żeby inaczej, tylko odkąd syn zechciał łaskawie ssac to w nocy od razu na lezaco.

Jak chodziłam z córka na rehabilitację to rehabilitantka mówiła ze tak naprawdę to teraz 90% dzieci ma nieprawidłowe napięcie, ale część lekarzy po prostu nie widzi w tym problemu i nic z tym nie robią

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich forumowych Ani w Dniu imienin niech spełnia sie wasze marzenia.

[jelonekhihi]

Wszystkiego naj Anie

Napisane przez vanessa1781

Ja na poczatku też się bałam tak zasypiać przy karmieniu, ale przy dziecku z kolką zmęczenie było tak duże ze ja nie dawalam rady siedzieć co godzinę i ją karmić i po prostu zasypiałam. A teraz nawet nie myślałam żeby inaczej, tylko odkąd syn zechciał łaskawie ssac to w nocy od razu na lezaco.

Jak chodziłam z córka na rehabilitację to rehabilitantka mówiła ze tak naprawdę to teraz 90% dzieci ma nieprawidłowe napięcie, ale część lekarzy po prostu nie widzi w tym problemu i nic z tym nie robią

Z córką tak karmiłam. Podłączenie do cyca i kima. Teraz przez to ulewanie muszę czuwać.

Wczoraj mój mąż zasłabł w pracy i wylądował na SORze. Wyszły jakieś problemy z sercem Na razie jest w domu na zwolnieniu, czekamy na termin u dobrego kardiologa.