Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-16, 10:09   #811
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Adatko Aleks do chrztu był w samym garniturku. Leżał sobie w wózku i jak nadszedł jego moment to go chrzestna na ręce wzięła. Zadnych becików nie miałam a on wtedy mial 1,5 miesiaca. To tobie tym bardziej nie będzie potrzebny becik. A sukieneczek białych dla dziewczynek jest zatrzęsienie.

Teso nie martw się to na pewno minie. To nie twoja wina. Ja się na początku obwiniałam że może mały głodny i dlatego stale je bo moje mleko jakieś do bani, ale jak zobaczyłam ile przybiera na wadze to mi rozum wrócił i teraz twierdzę że samo mleko matki wystarczy. Niczym go nie dopajam i nawet jak było gorąco to też dostawał tylko cyca. Gdyby się zdarzyło ze są takie upały że on by ciągle chciał pić to dawałbym samą wodę przegotowaną bez cukru. Bo cukeir albo glukoza tylko zaburza rytm jedzenia moim zdaniem.
Aha Teso Aleks też smoczka nie chciał, ale sytuacja była już taka że wmuszałam mu go. Jak wypluwał to mu tak go długo przytrzymywałam w buzi aż nie zaczął go cyckać. Po paru takich razach zakumal o co chodzi i chwycił. Nie traktuję smoka jako leku na każdy płącz dziecka albo zabijacza nudy ale daję mu go gdy zaczyna szukać palucha i widzę ze jest śpiący. Ulga dla cycków jak cholera. No i mogę teraz z nim wszędzie pójść bo zasypia ze smokiem w wózku a wcześniej musiałąm cyca dawać zeby zasnął. No i w wózku był marudny zamaiast spać.
Widać twój mały taką ma naturę że lubi sobie długo pojeść i żadna w tym twoja wina. Jak wy piszecie że wam dzieci jedzą po 20-30 min to dla mnie szok bo Aleks w 5-10 min ściąga cyca i ma dość. Zwykle nawet nie zdążę laptopa odpalić a on już kończy jeść. Wieczorem po kąpieli je trochę dłuzej bo nawet 15-20 min ale to dlatego że przysypia i dostaje zwykle oba cycki żeby się tak dobrze najadł.

Teraz pospał godzinkę licząc od pobudki o 8 rano i wyspany zażyczył sobie noszenia. Tatus więc nosi a ja stukam do was.
Za chwilę idziemy na spacerek, miłego dnia
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-16, 10:14   #812
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A tak wyglądał na chrzcie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Aleks chrzciny.jpg (53,4 KB, 45 załadowań)
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-16, 11:34   #813
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

maj tez szybko sie najada 10 -15 minut, przed spaniem to czasem 30 min. ale wiem że jak tek szybko zje to za 2 godziny mam pobudke bo cyca szuka.
U nas smoczek używany jest okazjonalnie.
Ja na chrzcinach ubrałam Maje w sukieneczke z welurku i cienki rożek, ale zimni było zwłaszcza w kościele, mury sa jeszcze nie nagrzane.

i mam pytanko - jaki najlepiej kupić krem do buzki na dzień? z jakim faktorem? któraś z was pisała że nivea niefajna,a może jakieś inne?
__________________

30 w 2016
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-16, 14:17   #814
gosiqa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 593
GG do gosiqa
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Agata je 10-15 min, reszta zależy od tego czy chce przy cycu powisieć- jak ma kolki to jej pozwalam, normalnie daję smoka i robię jej przerwy na odbicie- bo ona myśli, że jest głodna i drze się że chce jeszcze a później ulewa mocno, jak jej trochę przerwę je mniej i nie ulewa.

Też chce teraz co godzinę pierś, oszukuję ją smokiem, bo przy piersi się tylko napija i się boję, że stracę pokarm?
Położna kazała dawać przegotowanej wody żeby się napiła, ale podobnie jak Adatka mam wątpliwości- podobno karmienie piersią wystarczy bo p;okarm ma róźną konsystencję w zależności od pory roku.
Spróbowałam dać jej wody, głównie ze względu na teorię połoźnej, źe ona ma kolki bo się przejada, ale nie smakuje jej woda- pluje i mruczy niezadowolona.

Chrzciliśmy jak mała miała równo 4 tyg miała body z długim rękawem, pajacyk i cienką sukienkę- do tego oczywiście czapeczkę i becik bo się teściowa uparła mimo że wcześniej pytała czy kupić i powiedziałam, że nie ona na to to dobrze a później kupiła jej jakieś beznadziejne śpiochy i kaftan no i ten becik więc ubranka nie włożyłam, ale becik wzięłam, żeby się nie obraziłą. Takie to uszczęśliwianie na siłę- mówiłam, że mam ubranko i niech lepiej kupi małej jakąś zabawkę, to zrobiła po swojemu i teraz to ubranie leży nowe, nikomu nie potrzebne....

Adatko, jakbyś chciała taki becik cały biały, bawełniany to Ci chętnie oddam, bo ja nie używam. Raz włożyłam dziecko do chrztu właśnie i teraz leży sobie w szufladzie.
Jakbyś Ty albo któraś z dziewczyn była zainteresowana- służę becikiem- oczywiście za free, żeby nie było wątpliwości. u mnie leży, a jakby się którejś z Was miał przydać to wiadomo
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P5040184.jpg (316,4 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P5040202.jpg (316,7 KB, 28 załadowań)
__________________
Matka córki swego męża
Agatka

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png

Edytowane przez gosiqa
Czas edycji: 2008-05-17 o 11:22 Powód: zdjęcia
gosiqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-16, 17:09   #815
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cześć dziewczynki wczoraj bylismy na imprezach z okazji imienin Zofii u babci mojego mężusia tam była impreza na całego mnóstwo gości wszyscy chcieli zobaczyć małą Zosię a Basia popisywała się umięjętnością dodawania i odejmowania wierszyki piosenki itd. Obie moje córeczki spisały się na medal Zosia była bardzo grzeczna. Potem druga impreza u mojej mamy tam już spokojnie tylko moja najbliższa rodzinka.
A dzisiaj u pediatry bilans czterolatka na szczęście wszystko ok i szczepienie Zosi 3 ukucia ale była bardzo dzielna. Zosia przybrała 0,5 kg przez 3 tygodnie waży teraz 3800.
W dzień je średnio co 3 godzinki a w nocy wg wskazania pediatry nie budzę i tak np jak nakarmię o 21 to dopiero koło 4 rano się obudziła potem siódma i obowiązkowo sen około 10.
Teraz śpi pewnie odsypia szczepienie.
Ja nie mam kiedy odespać mam przecież starszą córcię
Ray mam nadzieję że wszystko będzie ok
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-16, 20:19   #816
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dobry wieczor
Mnie tez dawno nie bylo.Jakos nawet nie chce mi sie przy kompie siedziec.Jestem ciagle zmeczona i jakas zdolowana...Mala dalej mecza kolki.Przed wczoraj kupilam Espumisan mam nadzieje ze chociaz troche jej pomoze,bo sie strasznie meczy.Przed wczoraj dostala strasznej wysypki na calym ciele i sie zastanawialam od czego.Teraz juz wiem od oliwki w zelu Jonsona.Strasznie ja uczulila.Dzisiaj juz jest lepiej.Wczoraj bylismy na szczepieniu,krzyczala w nieboglosy-biedna,az potem sie zanosila
Ray moja mala tez ma duze ciemiaczko,ale pediatra powiedziala ze to nic zlego.Jednak my i tak idziemy na usg glowki i zarazem brzuszka zeby sprawdzic czy wszystko jest ok.
A tak to dni gonia jak szalone.Victoria skonczy w poniedzialek juz 2 miesiace.Wazy 4900Klopsik maly.Widze jak sie zmienia z dnia na dzien i rosnie.Oho,uciekam bosie obudzila.Pozdrawiam wszystkie mamuski
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-16, 22:21   #817
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

NIUNCIO - znam ten ból z brakiem czasu na odpoczynek Jak nie jedno dziecko to drugie. Jak dziś usłyszałam od jednej pani, że skoro do pracy wracam dopiero po wakacjach (no - to znaczy po urlopie macierzyńskim i wypoczynkowym) to sobie teraz odpocznę, to mało nie pękłam ze śmiechu. Chyba kobieta nie ma dzieci (nie znam jej bliżej - pracuje w moim ulubionym sklepie). Albo je z góry na dół olewa - i dom też.

Ja nie przepajam bo tak mnie nauczyli przy pierwszym dziecku położne i pediatrzy - jeszcze w szpitalu. Na pewno jak jest gorąco, to dziecko chce częściej do piersi - normalka - ja przystawiam do piersi i tyle. Sama za to piję zastraszające ilości wody. Mąż już nie nadąża wnosić zgrzewek (4 pietro). Wypijam ze dwie butelki 1,5 l. dziennie + kilka filiżanek zielonej herbaty, czasami jakiś sok i inne.

A jeśli już, to proponowałabym dla dziecka również samą wodę. Dla starszego też. Warto od małego wpajać dzieciom prawidłowe nawyki żywieniowe.

Milenka jest zakochana w smoczku. Znaczy dostaje go do spania (ale nie wieczorem). I doi np. w wózku przez sen kilka godzin, czasami po godzinie, dwóch dopiero wypluwa. Piąstki też próbuje obgryzać. Nawet jak jej się nie chce dźwigać jak leży na brzuszku to pakuje piąstki do buzi i tyle - leniuszek jeden. Właśnie tak się zachowała u lekarza. Dopiero jak jak jej doktor mówi - no pokaż jak dźwigasz główkę - to raczyła się ruszyć. A podnosi bardzo ładnie. I na rękach też trzyma główkę sztywno. I fajnie się podciąga - jak do siedzenia. Zaczęła się też przewracać z brzuszka na plecy, ale raczej tak bezwiednie. A śmieszek z niej straszny. I łapie rączkami za zabawki nad głową. Tak, że rozwija się świetnie - nie mam co narzekać.

Adatko - z tą witaminą K to jest tak, że to jest stosunkowo nowe zalecenie. Do tej pory normalnie dzieciaki jej nie brały, poza podawaną w szpitalu dużą dawką. A i teraz nie wszyscy lekarze widzą konieczność podawania - zwłaszcza, jak dziecko jest duże, silne, zdrowe. Nasz pediatra np. też.

teso - moja teraz (dwa miesiące) je szybko - pełniutką pierś obciągnie w 10 minut, może 15. Czasami dłużej, jak wyraźnie chce sobie pociumkać. No i wieczorem je tak, jak Twój teraz - długo i kilka razy. Ale wcześniej, zwłaszcza na początku, wisiała nawet i dwie godziny, godzina przerwy i znów to samo.
Cierpliwości. Może faktycznie zmuszaj go do smoczka. Mój synek miał podobnie do Twojego. Smoczka nie dał sobie wsadzić za nic, a w końcu jak miał 3 miesiące nagle się zassał smokiem. Więc próbuj.

teso - i olej wszelkie wyrzutu pod Twoim adresem. A najlepiej utnij ostro. Nie daj sobie wmówić, że coś źle robisz. Masz prawo do zmęczenia, zdenerwowania itd. I do bajzlu w domu też.

Dziewczyny - patrzcie, jak szybko zmieniają się nasze dzieci i ich nawyki, upodobania. Tak, że bez obaw - wszystkie, nawet męczące dla nas, szybko miną. Cierpliwości.
Zaczną się za to inne - np. niekończące się pytania "dlaczego" - po setnym takim można normalnie wyjść z siebie.

My będziemy chrzcić dopiero w sierpniu. Przygotuję dla małej jakąś sukieneczkę i coś na wierzch - sweterek czy coś takiego, w razie, jak by było zimno.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-17, 06:55   #818
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

a to Marcelinka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg M.JPG (85,0 KB, 72 załadowań)
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 08:42   #819
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

adatko śliczna fotka
__________________

30 w 2016
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 10:52   #820
gosiqa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 593
GG do gosiqa
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Vea, moją Agatkę też męczą straszne kolki, od wczoraj daję Espumisan, bo woda koperkowa nie zadziałała dobrze- i tak się męczyła. A teraz widzę, że też stęka i popłakuje, ale gazy jej idą konkretne, a nie jak wtedy takie malutkie bączki.

Tak mi przykro, że ona cierpi, przez to chce piersi dla uspokojenia i dodatkowo ma kłopoty z żołądkiem- ledwo zaśnie zmęczona a budzą ją wymioty. Dlatego za wszelką cenę daję smoczek- ona na początku nie chce, ale to dlatego, że jest inny od piersi i zanim załapie że to też można possać, to próbuje wypluwać.

Piję też plantex i herbaty ziołowe, ale efektu raczej nie ma i tak się malutka męczy. Ona ma dopiero 6 tygodni, ciekawe jak długo będzie jeszcze tak cierpieć
cała nadzieja w Espumisanie. I dzięki Bogu, ulgę sprawia jej leżenie na brzuszku- wyraźnie się uspokaja, wię teraz nie mam skrupułów i układam ją tak do spania.

Trzymam kciuki również za Was, jakby co jest jeszcze Esputicon- nam nie pomógł
__________________
Matka córki swego męża
Agatka

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png
gosiqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 11:01   #821
gosiqa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 593
GG do gosiqa
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A to jest moję ukochane Słoneczko kiedy cierpi i kiedy wstrętna kolka odpuszcza. Tak z niej wtedy kochana, pogodna dziewczynka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P5140187.jpg (316,8 KB, 61 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P5120152.jpg (317,1 KB, 58 załadowań)
__________________
Matka córki swego męża
Agatka

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png
gosiqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-17, 12:56   #822
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Sliczne malenstwa
dziewczyny czy wasze dzieci tez tak raczkami machaja? moj synus konczy dzis 7 tyg, a dalej macha tymi lapkami co go czesto budzi, a jak zawine w rozek to placze i wyciaga.
uff jak dzis goraco!!! pierwszy raz Bartusiowi krotki rekaw i spodenki ubralam
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 15:35   #823
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Adatka, gosiqa sliczne dzidzie

gosiqa tez zauwazylam ze baczki czesciej puszcza,ale mimo wszystko sie meczy. Herbatka koperkowa tez nie zdziala cudow,dostala tylko strasznego rozwolnienia. A teraz znowu 3 dzien nie robi kupkiMoze to ja meczy,chociaz slyszalam ze dzieci potrafia nie robic tydzien czasu...
Moja kruszynka tez tak cierpia z nia i ja.Niech szybko znika bo i ja trace sily na to wszystko

A tak z innej beczki jak u was z antykoncepcja?Ja wczoraj bylam na kontroli u ginekolog.Poprosilam o tabletki anty i przepisala mi Cerazette. Wiem ze tabletki nalezy brac od pierwszego dnia miesiaczki.Tylko co jak ja jeszcze jej nie dostalam?Stosowac obojetnie od kiedy i wtedy dodatkowo przez 7 dni zabezpieczenie?Kurcze,bo nie dopytalam lekarz;/

A jak wasze wozki?Zadowolone jestescie,sprawdzaja sie? Ja z X-Landera jestem baaardzo zadowolona
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:28   #824
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7569867]No właśnie, dziewczyny które karmią tylko piersią, ile czasu Wasze dzieciaczki jedzą ? 15, 20, czy pól godziny? Bo ja już nie wiem o co chodzi... co robię nie tak, że mój potrafi jeść nawet godzinę i dłużej (oczywiście z odbijaniem)... karmię przez kapturki, ale nie sądzę, żeby miały jakikolwiek na to wpływ... mleko to mleko...
[/quote]
moj aMalutka na poczatku piła około 15minut, teraz dochodzi nawet do 40,a wczoraj to niemal 1,5 h,bo przysypiała

Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
ostatnio bylismy na szczepionce - marcelinka była bardzo dzielna bo prawie wcale nie płakała za to mnie az łzy staneły jak widziałam jak pielegniarka wbila jej ta igłe-brrr za 6 tyg znowu kolejna dawka.
a jaką sczpepionką jej dałaś? jaka jest jej nazwa i ile kosztuje>?

Cytat:
Napisane przez vea82 Pokaż wiadomość
gosiqa tez zauwazylam ze baczki czesciej puszcza,ale mimo wszystko sie meczy. Herbatka koperkowa tez nie zdziala cudow,dostala tylko strasznego rozwolnienia. A teraz znowu 3 dzien nie robi kupkiMoze to ja meczy,chociaz slyszalam ze dzieci potrafia nie robic tydzien czasu...
co do kupki to w Niemczech jest tak,że jesli dziecko robi 1 kupke na 10 dni to jest normalne i jesli robi 10 kupek w ciagu dnia to tez normalne..
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:42   #825
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Vea zapytałam gina o tto samo i powiedzial zze zaczac lyksac byle kiedy ea przez 7 drni sie dodatkowo zabezpieczac. Ale ja Zna razie nie lykam. Maz wyjechal na 5 tyg to po co. Zreszta i tak nie moglismy sie pokochac bo ja nadal jestem w srodku obolala i czuje te cholerne szwy. Jak dlugo to moze trwac?
A Aleks jakby czul ze tata wyjechal-marudny dzis jest i nic mi nie daje robic. Smoka wciaz wypluwa i gryzie piastke. Kupilam mu dzis szczoteczke do masazu dziasel-moze mu bedzie lepiej od niej.Bo on piastki nie ssie tylko jezdzi sobie nia po dziaaslach.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 16:53   #826
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A tak moja Vikusia sie ladnie podnosi. Tez macha raczkami i kopie nozkami, i czesto zaciska piastki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Obraz 565.jpg (81,4 KB, 27 załadowań)
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 17:49   #827
gosiqa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 593
GG do gosiqa
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A moja córeczka się właśnie pierwszy raz roześmiała głośno!!!!!!!!!!!! Przypadkiem odkryłam, że zainteresowała się szelestem reklamówki- coś wyjmowałam a ona leżąła w łóżeczku i widzę, że się zaciekawiłą, potem płakała, więc mąż ją tym szeleszczeniem zabawiał, aż wreszcie się roześmiała

Jutro będzie miała 6 tygodni

Susola co do trzepotania rączkami i nóżkami- jak mocno to wiem, ze musi jej się odbić, bo jej brzuszek przeszkadza.
Jak jest spokojna, to sobie nimi przebiera, ale nie tak "nerwowo".
__________________
Matka córki swego męża
Agatka

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png
gosiqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 20:05   #828
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dziewczyny Espumisan łykam ja np jak zjadłam tort na imieninach i z mlekiem moim dostaje go Zosia do tego częste kładzenie na brzuszek i jak na razie większego problemu nie mam. Zosi za to słabo się odbija jakby wcale tego nie potrzebowała znacie jakieś pozycje na szybkie odbicie

Marcelinko to prawda dwoje dzieci dwa razy więcej ...... radości miłości szczęścia no i pracy ale nie zaprzeczysz że warto
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-17, 20:46   #829
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

No i jestem w szoku Aleks po kąpieli napił się i położyłam go do łóżeczka. Włączyłam wibracje, karuzelke dałam smoka-full service I szybko biegam zrobić sobie kolację bo myślę że zaraz mu się znudzi. A tu ani się obejrzałam jak powiesiłam pranie, umyłam koła od wózka, pozmywałam i zrobiłam jeszcze mnóstwo innych rzeczy. Minęła godzina a on sobie leżał w łóżeczku i oglądał otoczenie. Jak go pzrewróciłam na brzuszek to natychmiast zasnął. Ciekawe jak dlugo będzie spał?
Zwykle zanim zasnął to trzeba go było usypiać na rękach i podchody do łóżeczka robiłam na 3 razy.
Vea słodka twoja córunia. A jak wysoko podnosi główkę. Kurcze Aleks jak się go nosi to łądnie ją trzyma sztywno, ale jak leży na brzuszku to rzadko mu się udaje główkę tak wysoko podnieść. Raczej kręci głową na boki i szura nosem po podłożu. A najchętniej to sobie tak leży na brzuszku i nie podnosi główki wcale. Nie wiem czy będzie mu się dobrze kręgosłup rozwijał.


No nic korzystając z chwili wolnego zmykam prasować.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-18, 09:34   #830
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dziewczyny, ja tak niesmialo chce sie tu dolaczyc?
Mialam byc majowa, ale wyszlam na kwietniowa bo 27go kwietnia sie urodzil mi synus Konrad.

Maluszek bardzo kochany ale na razie to ciagle sie nie umiem pozbierac (to juz drugi dzidzius w domu starsza corcia ma teraz 20 m-cy) wiec nawet dokladnie nie poczytalam Was jeszcze, ale mam nadzieje ze przyjdzie taki dzien ze nadrobie i blizej Was poznam
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 09:57   #831
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Witamy Ejva w naszym gronie
Cytat:
Napisane przez vea82 Pokaż wiadomość
A tak z innej beczki jak u was z antykoncepcja?Ja wczoraj bylam na kontroli u ginekolog.Poprosilam o tabletki anty i przepisala mi Cerazette. Wiem ze tabletki nalezy brac od pierwszego dnia miesiaczki.Tylko co jak ja jeszcze jej nie dostalam?Stosowac obojetnie od kiedy i wtedy dodatkowo przez 7 dni zabezpieczenie?
W przypadku tych tabletek to nie ma znaczenia kiedy zaczniesz je przyjmować i nie trzeba czekać do pierwszej miesiączki, zaczynasz opakowanie w dowolnym dniu.

A ja dzisiaj jestem strasznie rozbita, mój Krzyś mnie dzisiaj wykończy od godz 5 rano ma taki rytm dnia- godzina karmienie, godzina spanie. W ogóle dziś się nie wyspałam, ciagle jest głodny. Ale to nie jest tak, że mu za mało daję jeść, zostawia w butelce, myślę, że jest najedzony a on się za jakiś czas wybudza, pieluchy zmieniam non stop bo ma tak napakowane od moczu, że pewnie to go tak wybudza. Mam nadzieję, że teraz wreszcie zasnął na dłużej, a jest prawie 11.
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 10:03   #832
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

witam a moja mala dzis konczy dwa miesiace zleciało

Ejva witam fajnie ze do nas dolączyłas- napewno z czasem sie zaklimatyzujesz

migotko- to byla szczepionka 5w1 ale zapomnialam nazwe kosztowala 130 zł.

moja marcela tez bardzo rusza raczkami a najlepsze jest to ze bardzo sie bije po glowie i twarzy- nogami tez kopie jak szalona a ja jej ciagle musze zakladac skarpetki bo co sie obejrze to juz sobie sciagnie tak wierci ta dupcią
teraz sobie spi - bardzo markotna od kilku dni -pcha lapki do buzi dziasełka ma białe i pomału zaczyna sie slinic - chyba to pierwsze objawy zabkowania bo czytalam ze moga sie pokazywac juz od drugiego miesiaca- wiec pewnie to to ja tak męczy a zabki wtedy moga sie pojawic ok.4-5 miesiaca.

co do antykoncepcji to wlasnie musze sie wybrac do ginki kazala przyjsc po 6 tyg. od zabiegu co mialam wiec musze sie wkoncu zapisac - ja po tabletkach bardzo zle sie czuje wiec nie wiem jak to bedzie- no chyba ze te jednoskladnikowe sa mniej dokuczliwe dla organizmu,
no i musze sie dokladnie przebadac bo mnie nadal rwie i boli kosc łonowa zwłaszcza przy sikaniu

gosiqa a kiedy ty chrzciłas? bo moja marcela jest juz bardzo duza- wczoraj znajoma jak ja zobaczyła to stwierdziła ze wyglada juz na pol roku - hehehe
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 12:24   #833
gosiqa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 593
GG do gosiqa
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Adatko, ja chrzciłam Agatkę 4 maja, miała dokładnie 4 tygodnie.

Niuncio, kiedy moja córeczka dość długo nie odbija po karmieniu kładę ją na brzuszku. Jak jej zaczyna przeszkadzać "radzi" sobie sama tzn. podpiera się na rączkach i się jej odbija wtedy.
Ale ona Uwielbia spać na brzuszku, non stop ją tak kładę przede wszystkim ze względu na kolki, ale też wyraźnie się na brzuszku uspokaja i chętniej zasypia- wystarczy ja głaskać po pleckach- zadnego bujania czy kołysania nie trzeba

Kasiu Słoneczko co do spraw seksownych szwy już mi się rozpuściły- a miałam sporo, szyjkę też miałam szytą- może dlatego, że położna mi je troszkę ponacinała, te których dosięgła, ale też ja zamiast irygacji tantum rosą wsadzałam sobie palec zmoczony tantum rosą właśnie i myłam ile sięgłam. Może to przyspieszyło wypadanie- bo wysuszyło? Ale za to mam problem wyrażny, nie wiem, czy mi ciasno, czy za sucho- próbowaliśmy 3 razy i doopa, tak mi tam tępo
Może mnie lekarz za ciasno zszył? Już sama nie wiem... za tydzień idę do ginki, może coś poradzi...

Dziewczyny, mam pytanie, co sądzicie o wyjazdach takiego maluszka?
Agatka ma 6 tygodni i na długi weekend teraz chciałabym jechać do rodziców- 300 km, jakieś 3 godz w samochodzie. No i obce miejsce, inne bakterie... Bardzo bym chciała pojechać, ale mała najważniejsza i tak się waham, czy to jeszcze nie za wcześnie.
Możecie coś rozsądnie poradzić jak Wy robicie, albo jak sądzicie?
__________________
Matka córki swego męża
Agatka

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png
gosiqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 13:28   #834
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A ja jak pisałam że Aleks się ustabilizował to chyba zapeszyłam. Znowu jest to samo. Mamy 14.30 a on od rana spał 3 razy po 20 minut. Można się wykończyć. Pije też teraz częściej bo co 1,5 godziny i po trochu. Zamiast się napić raz a porządnie. Do tego pogoda do bani bo ciągle deszcz pada i nawet nie mogę z nim na psacer wyjść. Dostanę świra z nim sama w domu. żąda żeby go stale zabawiać a ja już normalnie pomysłów nie mam. Ledwo udało mi się obiad zjeśc i to tylko dlatego że w piątek nagotowałąm zupy na 3 dni. Chyba jeszcze mam jakieś mrożónki to jest szansa że pzreżyję do jutra. Jednak jak mąż jest to łątwiej, zawsze odciąży na chwilę.

Adatko no u Aleksa te górne dziąsła też takie białe i okrutnie twarde, cały czas sobie po nich piąstkami jeździ, a smoka wypluwa. Jakby umiał sobie utrzymać w rączce to dałąbym mu gryzaka, a tak to się meczę.

Gosiq Alek pierwszy raz jechal jak miał 3 tygodnie i nic mu nie było. Wiadomo przerwy trzeba robić. On wytrzymuje po 1,5 godziny w foteliku potem przerwa na poleżenie na płaskim, cycka i ewentualne przewijanie. Byliśmy już u rodziców 2 razy i wybieram się teraz znowu. Po drodze wstąpiliśmy do wykonawcy naszego domku z drewna i musieliśmy odbić sporo z trasy. Więc w sumie Aleks też już jechał 300 km. Zniósł to bardzo dobrze. Więc jedź śmiało, taka zmiana otoczenia jest dla dziecka czymś zupełnie nowym i może być czasem stresujace ale moim zdaniem dzieci od małego powinny być przyzwyczajane do różnych ludzi i nowych miejsc zeby potem się nie bały wszystkeigo.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 13:35   #835
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiqa trzeba mala przyzwyczajac do wszystkiego my juz dawno jezdzimy z mała wszedzie,po sklepach do znajomych itp. dzis tez sie wybieramy do makro jedyny minus takiej podrózy to to ze moze byc duszno w aucie i dzidzi bedzie za gorąco- ale jesli o bakterie chodzi to lepiej odrazu urozmajcac niz pozniej byle co i bedzie chora zreszta jakie tam u rodzicow moga byc bakterie??? nie ma co biez dziewczyne i w droge
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 19:46   #836
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dziewzczyny a jak u was z planami na wakacje?? jedziecie gdzioes z maluchami??? bo to juz zaniedlugo i trzeba bedzie urlopy planowac... ja myslalam zeby mala zabrac w l;ipcu nad morze... z wroclawia sie troche jedzie co prawda, ale przeciez jakby sie w nocy wyjechalo czy nasd ranem np ok3 jak i tak ona sie budzio to bysmy zajechali tak na popoludnie...a ze dlugo...no przeciez postoje bdeeda, auto mamy duze, z klimatyzacja...co myslicie?? a na plazy sie kupi taki parawan od slonca czy cos inengo, filtry 50... ona w sumie besdzie wtedy miala juz 4 miesiace... bardzo bym chciala ja zabrac...

mala od paru dni co wieczor ma jakies ataki szalu iplaczu, krotkie, ale wygdal;a to tak, ze po kapieli jak juz ejj daje cyca, to ona troche je, puszcza i placze, szlaeje. kreci ta glowa na boki z otwarta busia jakby szukala ale nie spokojnie tylko tak bardzo nerwowoi gwaltownie i nmimo, ze ma cycka w buzi to dalej kreci, placze, jest cala czerwonma, jak juz zlapie, tto z wielkim przejeciem ssie i wydaje takie odglosy...na pewnio wiecie jakie, ciezo opisac, i znow to samo. JAk jej dam butle to w sekunde zasypia. Niedawno jak juz po butli padla (nawert nie zjadla nic z tego mleka z butli, trylko po wzieciu zaraz padla) to juz sie nie budzila, tylko diopiero w nocy na karmienie, ale ostatnio jest akcja wariat, butla, wariat i smoczek i ewentualnie sie uspokoi albo trzeba ja nosic, ale jkak jej sie przypomni to znow ryk. I dzis usypianie zajelo mi ponad godzine... plakala juz najedzona to jej jeszcze dawalam cycka i iod razu zasypiala, chyba potrezbowala sie tulić do mnie, bo caly dzien na uczelnmi bylam i chyba sie stesknila... i teras spi jak suseł wogole jest juz mega kochana, usmiecha sie i glosno robi ter swoje gyyy aiiii i ghrrhhrr i chichocze troszke i tez bardzo bardzo wysoko podnosci glowke i nie na 10 sekund tylko czasem na dobra minute, a jak ja trzymam do osbicia to odchyla do tylu, az sie boje czasem... i tak do tylu odchyla juz od urodzenia...to normalne?!
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 20:05   #837
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

co do wyjazdów z Maluszkami,to uważam,że na długa trase nie warto się wybierac.
No chyba,że wezmie się cały zapas akcesoriów. Tez mam taki dylemat.

Dziewczyny jakie szczepionki stosowałyście po 6 tyg.? Panstwowe czy prywatne? To wazne dla mnie.

Mam dzis małą załamkę... Malutka płacze ipłacze, na dodatek jak wezmie ją na ręce tesciowa,to robi się spokojna,przez c łapie doła
Do tego krocze mnie pobolewa jak dłużej chodzę,czuje takie "rwanie",że musze usiaś... Też tak macie?
Malutka moja ma dziś 5 tygodni
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 22:02   #838
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez mała migotka Pokaż wiadomość
co do wyjazdów z Maluszkami,to uważam,że na długa trase nie warto się wybierac.
No chyba,że wezmie się cały zapas akcesoriów. Tez mam taki dylemat.

Dziewczyny jakie szczepionki stosowałyście po 6 tyg.? Panstwowe czy prywatne? To wazne dla mnie.

Mam dzis małą załamkę... Malutka płacze ipłacze, na dodatek jak wezmie ją na ręce tesciowa,to robi się spokojna,przez c łapie doła
Do tego krocze mnie pobolewa jak dłużej chodzę,czuje takie "rwanie",że musze usiaś... Też tak macie?
Malutka moja ma dziś 5 tygodni
ja juz kiedys pisalam o tym, ze mala placze u mnie a tescuiowej nie i ktoras z dziewczyn pisala ze to pewnie przez to, ze od nas czuje cycka i chce a my nie dajemy, a u tesciowej nie czuje i dlategop jest spokojan... ale mojej juz to przeszlo i teraz trylko u mnie sie uspokaja jak placze, np dzis jak maz ja nosil i plakala to za nic nie chciala sie uspokoici i kesc butli, a jak jak ja wzielam to od razu cisza i pieknie jadla, wiec sie migotko nie przejmuj, malej przejdzie na 100% i potem juz tylko u ciebie bedzie sie uspokajac... iem z autopsji, wiec nie doluj sie bo bez sensu.

co do szczepionek, ja mialam prywatna za 200 zł, mialam 6 w 1 wydaje mi sie ze warto zainwestowac w nią, [po 1 maluszek jest kluty tylko raz po 2 ta szczepionka chroni lepi jniz te pojedyncze. W roznych przychodniach czy nawet u prywatnych pediatrow maja trozne ceny i musisz sie pytac, ja mialam INFANRIX HEXA przeciwko wzw typu B, Blonnicy, tezcowi, krztuscowi, polio i ostatniej nie pamietam. I kosztopwala 200 zl ale tak jak mowie- to jest inwestycja w zdrowie maluszka.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 06:43   #839
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja na wakacje wybieram się do moich rodziców. Widuję ich raz, dwa razy do roku, więc się z tego bardzo cieszę. W tym czasie mój mąż zostaje w Warszawie i będzie pilnował remontu naszej kuchni. Planowaliśmy go w sumie na luty 2008, ale w ostatniej chwili odwidziało mi się doglądać remontu w końcówce ciąży.

Dodam jeszcze, że moi rodzice mieszkają 300 km od Warszawy. Czeka nas zatem długa podróż.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.

Edytowane przez amika79
Czas edycji: 2008-05-19 o 09:29
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 09:05   #840
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

bosze jaki ja wczoraj dzien okropny mialam- maly plakal non stop od 9 rano z krotkimi 5 min przerwami na sen- i tak z 15 min placzu i 5 snu i tak w kolko- najdluzej to spal 20 min. juz o 18 mial oczka jak kret, wiec pomyslalam ze go szybciej wykapie, bo moze to mu pomoze. i pomoglo ale na chwile- pozniej juz placz- chcial zasnac ale nie mogl. wkoncu pojechalismy z tz na pogotowie. maly dostal czopek przeciwbolowy i leki- dicoflor30 i enterol, kazala tez czopki przciwbolowe zkupic i wrazie czego podac. Lekarka mowila ze duzo dzieci ma biegunki wywolane rotawirusami i moze byc tym spowodowane- jesli sie nie poprawi albo znow powroci to czeka nas szpital i jeszcze we wtorek usg brzuszka kazala zrobic bo mu sie cos tam przelewa. Dzis jest juz lepiej- na razie- nie placze i spi (i wkoncu zrobil zolta kupke, bo ost to tylko zielone)- pewnie odsypia wczrajszy dzien moj skarbek. Jejku tak sie o niego martwie bo dodatkowo lekko pokaszluje ale to moze od wczorajszego placzu bo moze gardelko ma podraznioe...
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:16.