![]() |
#811 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Adatko Aleks do chrztu był w samym garniturku. Leżał sobie w wózku i jak nadszedł jego moment to go chrzestna na ręce wzięła. Zadnych becików nie miałam a on wtedy mial 1,5 miesiaca. To tobie tym bardziej nie będzie potrzebny becik. A sukieneczek białych dla dziewczynek jest zatrzęsienie.
Teso nie martw się to na pewno minie. To nie twoja wina. Ja się na początku obwiniałam że może mały głodny i dlatego stale je bo moje mleko jakieś do bani, ale jak zobaczyłam ile przybiera na wadze to mi rozum wrócił i teraz twierdzę że samo mleko matki wystarczy. Niczym go nie dopajam i nawet jak było gorąco to też dostawał tylko cyca. Gdyby się zdarzyło ze są takie upały że on by ciągle chciał pić to dawałbym samą wodę przegotowaną bez cukru. Bo cukeir albo glukoza tylko zaburza rytm jedzenia moim zdaniem. Aha Teso Aleks też smoczka nie chciał, ale sytuacja była już taka że wmuszałam mu go. Jak wypluwał to mu tak go długo przytrzymywałam w buzi aż nie zaczął go cyckać. Po paru takich razach zakumal o co chodzi i chwycił. Nie traktuję smoka jako leku na każdy płącz dziecka albo zabijacza nudy ale daję mu go gdy zaczyna szukać palucha i widzę ze jest śpiący. Ulga dla cycków jak cholera. No i mogę teraz z nim wszędzie pójść bo zasypia ze smokiem w wózku a wcześniej musiałąm cyca dawać zeby zasnął. No i w wózku był marudny zamaiast spać. Widać twój mały taką ma naturę że lubi sobie długo pojeść i żadna w tym twoja wina. Jak wy piszecie że wam dzieci jedzą po 20-30 min to dla mnie szok bo Aleks w 5-10 min ściąga cyca i ma dość. Zwykle nawet nie zdążę laptopa odpalić a on już kończy jeść. Wieczorem po kąpieli je trochę dłuzej bo nawet 15-20 min ale to dlatego że przysypia i dostaje zwykle oba cycki żeby się tak dobrze najadł. Teraz pospał godzinkę licząc od pobudki o 8 rano i wyspany zażyczył sobie noszenia. Tatus więc nosi a ja stukam do was. Za chwilę idziemy na spacerek, miłego dnia |
![]() ![]() |
![]() |
#812 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A tak wyglądał na chrzcie
|
![]() ![]() |
![]() |
#813 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
maj tez szybko sie najada 10 -15 minut, przed spaniem to czasem 30 min. ale wiem że jak tek szybko zje to za 2 godziny mam pobudke bo cyca szuka.
U nas smoczek używany jest okazjonalnie. Ja na chrzcinach ubrałam Maje w sukieneczke z welurku i cienki rożek, ale zimni było zwłaszcza w kościele, mury sa jeszcze nie nagrzane. i mam pytanko - jaki najlepiej kupić krem do buzki na dzień? z jakim faktorem? któraś z was pisała że nivea niefajna,a może jakieś inne?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#814 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Agata je 10-15 min, reszta zależy od tego czy chce przy cycu powisieć- jak ma kolki to jej pozwalam, normalnie daję smoka i robię jej przerwy na odbicie- bo ona myśli, że jest głodna i drze się że chce jeszcze a później ulewa mocno, jak jej trochę przerwę je mniej i nie ulewa.
Też chce teraz co godzinę pierś, oszukuję ją smokiem, bo przy piersi się tylko napija i się boję, że stracę pokarm? Położna kazała dawać przegotowanej wody żeby się napiła, ale podobnie jak Adatka mam wątpliwości- podobno karmienie piersią wystarczy bo p;okarm ma róźną konsystencję w zależności od pory roku. Spróbowałam dać jej wody, głównie ze względu na teorię połoźnej, źe ona ma kolki bo się przejada, ale nie smakuje jej woda- pluje i mruczy niezadowolona. Chrzciliśmy jak mała miała równo 4 tyg miała body z długim rękawem, pajacyk i cienką sukienkę- do tego oczywiście czapeczkę i becik bo się teściowa uparła mimo że wcześniej pytała czy kupić i powiedziałam, że nie ona na to to dobrze a później kupiła jej jakieś beznadziejne śpiochy i kaftan no i ten becik więc ubranka nie włożyłam, ale becik wzięłam, żeby się nie obraziłą. Takie to uszczęśliwianie na siłę- mówiłam, że mam ubranko i niech lepiej kupi małej jakąś zabawkę, to zrobiła po swojemu i teraz to ubranie leży nowe, nikomu nie potrzebne.... Adatko, jakbyś chciała taki becik cały biały, bawełniany to Ci chętnie oddam, bo ja nie używam. Raz włożyłam dziecko do chrztu właśnie i teraz leży sobie w szufladzie. Jakbyś Ty albo któraś z dziewczyn była zainteresowana- służę becikiem- oczywiście za free, żeby nie było wątpliwości. u mnie leży, a jakby się którejś z Was miał przydać to wiadomo ![]()
__________________
Matka córki swego męża ![]() Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png Edytowane przez gosiqa Czas edycji: 2008-05-17 o 11:22 Powód: zdjęcia |
![]() ![]() |
![]() |
#815 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cześć dziewczynki wczoraj bylismy na imprezach z okazji imienin Zofii u babci mojego mężusia tam była impreza na całego mnóstwo gości wszyscy chcieli zobaczyć małą Zosię a Basia popisywała się umięjętnością dodawania i odejmowania wierszyki piosenki itd. Obie moje córeczki spisały się na medal Zosia była bardzo grzeczna. Potem druga impreza u mojej mamy tam już spokojnie tylko moja najbliższa rodzinka.
A dzisiaj u pediatry bilans czterolatka na szczęście wszystko ok i szczepienie Zosi 3 ukucia ale była bardzo dzielna. Zosia przybrała 0,5 kg przez 3 tygodnie waży teraz 3800. W dzień je średnio co 3 godzinki a w nocy wg wskazania pediatry nie budzę i tak np jak nakarmię o 21 to dopiero koło 4 rano się obudziła potem siódma i obowiązkowo sen około 10. Teraz śpi pewnie odsypia szczepienie. Ja nie mam kiedy odespać mam przecież starszą córcię Ray mam nadzieję że wszystko będzie ok |
![]() ![]() |
![]() |
#816 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dobry wieczor
![]() Mnie tez dawno nie bylo.Jakos nawet nie chce mi sie przy kompie siedziec.Jestem ciagle zmeczona i jakas zdolowana...Mala dalej mecza kolki ![]() ![]() Ray moja mala tez ma duze ciemiaczko,ale pediatra powiedziala ze to nic zlego.Jednak my i tak idziemy na usg glowki i zarazem brzuszka zeby sprawdzic czy wszystko jest ok. A tak to dni gonia jak szalone.Victoria skonczy w poniedzialek juz 2 miesiace.Wazy 4900 ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#817 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
NIUNCIO - znam ten ból z brakiem czasu na odpoczynek
![]() ![]() ![]() Ja nie przepajam bo tak mnie nauczyli przy pierwszym dziecku położne i pediatrzy - jeszcze w szpitalu. Na pewno jak jest gorąco, to dziecko chce częściej do piersi - normalka - ja przystawiam do piersi i tyle. Sama za to piję zastraszające ilości wody. Mąż już nie nadąża wnosić zgrzewek (4 pietro ![]() A jeśli już, to proponowałabym dla dziecka również samą wodę. Dla starszego też. Warto od małego wpajać dzieciom prawidłowe nawyki żywieniowe. Milenka jest zakochana w smoczku. Znaczy dostaje go do spania (ale nie wieczorem). I doi np. w wózku przez sen kilka godzin, czasami po godzinie, dwóch dopiero wypluwa. Piąstki też próbuje obgryzać. Nawet jak jej się nie chce dźwigać jak leży na brzuszku to pakuje piąstki do buzi i tyle - leniuszek jeden. Właśnie tak się zachowała u lekarza. Dopiero jak jak jej doktor mówi - no pokaż jak dźwigasz główkę - to raczyła się ruszyć ![]() ![]() Adatko - z tą witaminą K to jest tak, że to jest stosunkowo nowe zalecenie. Do tej pory normalnie dzieciaki jej nie brały, poza podawaną w szpitalu dużą dawką. A i teraz nie wszyscy lekarze widzą konieczność podawania - zwłaszcza, jak dziecko jest duże, silne, zdrowe. Nasz pediatra np. też. teso - moja teraz (dwa miesiące) je szybko - pełniutką pierś obciągnie w 10 minut, może 15. Czasami dłużej, jak wyraźnie chce sobie pociumkać. No i wieczorem je tak, jak Twój teraz - długo i kilka razy. Ale wcześniej, zwłaszcza na początku, wisiała nawet i dwie godziny, godzina przerwy i znów to samo. Cierpliwości. Może faktycznie zmuszaj go do smoczka. Mój synek miał podobnie do Twojego. Smoczka nie dał sobie wsadzić za nic, a w końcu jak miał 3 miesiące nagle się zassał smokiem. Więc próbuj. teso - i olej wszelkie wyrzutu pod Twoim adresem. A najlepiej utnij ostro. Nie daj sobie wmówić, że coś źle robisz. Masz prawo do zmęczenia, zdenerwowania itd. I do bajzlu w domu też. ![]() Dziewczyny - patrzcie, jak szybko zmieniają się nasze dzieci i ich nawyki, upodobania. ![]() ![]() Zaczną się za to inne - np. niekończące się pytania "dlaczego" ![]() ![]() My będziemy chrzcić dopiero w sierpniu. Przygotuję dla małej jakąś sukieneczkę i coś na wierzch - sweterek czy coś takiego, w razie, jak by było zimno. |
![]() ![]() |
![]() |
#818 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
a to Marcelinka
![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#819 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
adatko śliczna fotka
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#820 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Vea, moją Agatkę też męczą straszne kolki, od wczoraj daję Espumisan, bo woda koperkowa nie zadziałała dobrze- i tak się męczyła. A teraz widzę, że też stęka i popłakuje, ale gazy jej idą konkretne, a nie jak wtedy takie malutkie bączki.
Tak mi przykro, że ona cierpi, przez to chce piersi dla uspokojenia i dodatkowo ma kłopoty z żołądkiem- ledwo zaśnie zmęczona a budzą ją wymioty. Dlatego za wszelką cenę daję smoczek- ona na początku nie chce, ale to dlatego, że jest inny od piersi i zanim załapie że to też można possać, to próbuje wypluwać. Piję też plantex i herbaty ziołowe, ale efektu raczej nie ma i tak się malutka męczy. Ona ma dopiero 6 tygodni, ciekawe jak długo będzie jeszcze tak cierpieć ![]() cała nadzieja w Espumisanie. I dzięki Bogu, ulgę sprawia jej leżenie na brzuszku- wyraźnie się uspokaja, wię teraz nie mam skrupułów i układam ją tak do spania. Trzymam kciuki również za Was, jakby co jest jeszcze Esputicon- nam nie pomógł ![]()
__________________
Matka córki swego męża ![]() Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png |
![]() ![]() |
![]() |
#821 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A to jest moję ukochane Słoneczko kiedy cierpi i kiedy wstrętna kolka odpuszcza. Tak z niej wtedy kochana, pogodna dziewczynka
![]()
__________________
Matka córki swego męża ![]() Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png |
![]() ![]() |
![]() |
#822 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Sliczne malenstwa
![]() dziewczyny czy wasze dzieci tez tak raczkami machaja? moj synus konczy dzis 7 tyg, a dalej macha tymi lapkami co go czesto budzi, a jak zawine w rozek to placze i wyciaga. uff jak dzis goraco!!! pierwszy raz Bartusiowi krotki rekaw i spodenki ubralam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#823 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Adatka, gosiqa sliczne dzidzie
![]() gosiqa tez zauwazylam ze baczki czesciej puszcza,ale mimo wszystko sie meczy. Herbatka koperkowa tez nie zdziala cudow,dostala tylko strasznego rozwolnienia. A teraz znowu 3 dzien nie robi kupki ![]() Moja kruszynka tez tak cierpi ![]() ![]() A tak z innej beczki jak u was z antykoncepcja?Ja wczoraj bylam na kontroli u ginekolog.Poprosilam o tabletki anty i przepisala mi Cerazette. Wiem ze tabletki nalezy brac od pierwszego dnia miesiaczki.Tylko co jak ja jeszcze jej nie dostalam?Stosowac obojetnie od kiedy i wtedy dodatkowo przez 7 dni zabezpieczenie?Kurcze,bo nie dopytalam lekarz;/ A jak wasze wozki?Zadowolone jestescie,sprawdzaja sie? Ja z X-Landera jestem baaardzo zadowolona ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#824 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7569867]No właśnie, dziewczyny które karmią tylko piersią, ile czasu Wasze dzieciaczki jedzą ? 15, 20, czy pól godziny? Bo ja już nie wiem o co chodzi... co robię nie tak, że mój potrafi jeść nawet godzinę i dłużej (oczywiście z odbijaniem)... karmię przez kapturki, ale nie sądzę, żeby miały jakikolwiek na to wpływ... mleko to mleko...
[/quote] moj aMalutka na poczatku piła około 15minut, teraz dochodzi nawet do 40,a wczoraj to niemal 1,5 h,bo przysypiała ![]() Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#825 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Vea zapytałam gina o tto samo i powiedzial zze zaczac lyksac byle kiedy ea przez 7 drni sie dodatkowo zabezpieczac. Ale ja Zna razie nie lykam. Maz wyjechal na 5 tyg to po co. Zreszta i tak nie moglismy sie pokochac bo ja nadal jestem w srodku obolala i czuje te cholerne szwy. Jak dlugo to moze trwac?
A Aleks jakby czul ze tata wyjechal-marudny dzis jest i nic mi nie daje robic. Smoka wciaz wypluwa i gryzie piastke. Kupilam mu dzis szczoteczke do masazu dziasel-moze mu bedzie lepiej od niej.Bo on piastki nie ssie tylko jezdzi sobie nia po dziaaslach. |
![]() ![]() |
![]() |
#826 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A tak moja Vikusia sie ladnie podnosi
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#827 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A moja córeczka się właśnie pierwszy raz roześmiała głośno!!!!!!!!!!!! Przypadkiem odkryłam, że zainteresowała się szelestem reklamówki- coś wyjmowałam a ona leżąła w łóżeczku i widzę, że się zaciekawiłą, potem płakała, więc mąż ją tym szeleszczeniem zabawiał, aż wreszcie się roześmiała
![]() Jutro będzie miała 6 tygodni ![]() Susola co do trzepotania rączkami i nóżkami- jak mocno to wiem, ze musi jej się odbić, bo jej brzuszek przeszkadza. Jak jest spokojna, to sobie nimi przebiera, ale nie tak "nerwowo".
__________________
Matka córki swego męża ![]() Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png |
![]() ![]() |
![]() |
#828 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny Espumisan łykam ja np jak zjadłam tort na imieninach i z mlekiem moim dostaje go Zosia do tego częste kładzenie na brzuszek i jak na razie większego problemu nie mam. Zosi za to słabo się odbija jakby wcale tego nie potrzebowała znacie jakieś pozycje na szybkie odbicie
Marcelinko to prawda dwoje dzieci dwa razy więcej ...... radości miłości szczęścia no i pracy ale nie zaprzeczysz że warto |
![]() ![]() |
![]() |
#829 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
No i jestem w szoku
![]() ![]() Zwykle zanim zasnął to trzeba go było usypiać na rękach i podchody do łóżeczka robiłam na 3 razy. Vea słodka twoja córunia. A jak wysoko podnosi główkę. Kurcze Aleks jak się go nosi to łądnie ją trzyma sztywno, ale jak leży na brzuszku to rzadko mu się udaje główkę tak wysoko podnieść. Raczej kręci głową na boki i szura nosem po podłożu. A najchętniej to sobie tak leży na brzuszku i nie podnosi główki wcale. Nie wiem czy będzie mu się dobrze kręgosłup rozwijał. No nic korzystając z chwili wolnego zmykam prasować. |
![]() ![]() |
![]() |
#830 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny, ja tak niesmialo chce sie tu dolaczyc?
Mialam byc majowa, ale wyszlam na kwietniowa bo 27go kwietnia sie urodzil mi synus Konrad. Maluszek bardzo kochany ale na razie to ciagle sie nie umiem pozbierac (to juz drugi dzidzius w domu ![]() ![]()
__________________
A+E=JKD Heal my heart and make it clean Open up my eyes to the things unseen Show me how to love like you have loved me |
![]() ![]() |
![]() |
#831 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Witamy Ejva w naszym gronie
Cytat:
A ja dzisiaj jestem strasznie rozbita, mój Krzyś mnie dzisiaj wykończy od godz 5 rano ma taki rytm dnia- godzina karmienie, godzina spanie. W ogóle dziś się nie wyspałam, ciagle jest głodny. Ale to nie jest tak, że mu za mało daję jeść, zostawia w butelce, myślę, że jest najedzony a on się za jakiś czas wybudza, pieluchy zmieniam non stop bo ma tak napakowane od moczu, że pewnie to go tak wybudza. Mam nadzieję, że teraz wreszcie zasnął na dłużej, a jest prawie 11.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#832 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
witam a moja mala dzis konczy dwa miesiace
![]() ![]() Ejva witam ![]() ![]() migotko- to byla szczepionka 5w1 ale zapomnialam nazwe kosztowala 130 zł. moja marcela tez bardzo rusza raczkami a najlepsze jest to ze bardzo sie bije po glowie i twarzy- nogami tez kopie jak szalona ![]() ![]() teraz sobie spi - bardzo markotna od kilku dni -pcha lapki do buzi dziasełka ma białe i pomału zaczyna sie slinic - chyba to pierwsze objawy zabkowania bo czytalam ze moga sie pokazywac juz od drugiego miesiaca- wiec pewnie to to ja tak męczy a zabki wtedy moga sie pojawic ok.4-5 miesiaca. co do antykoncepcji to wlasnie musze sie wybrac do ginki kazala przyjsc po 6 tyg. od zabiegu co mialam wiec musze sie wkoncu zapisac - ja po tabletkach bardzo zle sie czuje wiec nie wiem jak to bedzie- no chyba ze te jednoskladnikowe sa mniej dokuczliwe dla organizmu, no i musze sie dokladnie przebadac bo mnie nadal rwie i boli kosc łonowa zwłaszcza przy sikaniu ![]() gosiqa a kiedy ty chrzciłas? bo moja marcela jest juz bardzo duza- wczoraj znajoma jak ja zobaczyła to stwierdziła ze wyglada juz na pol roku - hehehe
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#833 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Adatko, ja chrzciłam Agatkę 4 maja, miała dokładnie 4 tygodnie.
Niuncio, kiedy moja córeczka dość długo nie odbija po karmieniu kładę ją na brzuszku. Jak jej zaczyna przeszkadzać "radzi" sobie sama ![]() Ale ona Uwielbia spać na brzuszku, non stop ją tak kładę przede wszystkim ze względu na kolki, ale też wyraźnie się na brzuszku uspokaja i chętniej zasypia- wystarczy ja głaskać po pleckach- zadnego bujania czy kołysania nie trzeba ![]() Kasiu Słoneczko co do spraw seksownych ![]() ![]() Może mnie lekarz za ciasno zszył? Już sama nie wiem... za tydzień idę do ginki, może coś poradzi... Dziewczyny, mam pytanie, co sądzicie o wyjazdach takiego maluszka? Agatka ma 6 tygodni i na długi weekend teraz chciałabym jechać do rodziców- 300 km, jakieś 3 godz w samochodzie. No i obce miejsce, inne bakterie... Bardzo bym chciała pojechać, ale mała najważniejsza i tak się waham, czy to jeszcze nie za wcześnie. Możecie coś rozsądnie poradzić jak Wy robicie, albo jak sądzicie?
__________________
Matka córki swego męża ![]() Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png |
![]() ![]() |
![]() |
#834 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A ja jak pisałam że Aleks się ustabilizował to chyba zapeszyłam. Znowu jest to samo. Mamy 14.30 a on od rana spał 3 razy po 20 minut. Można się wykończyć. Pije też teraz częściej bo co 1,5 godziny i po trochu. Zamiast się napić raz a porządnie. Do tego pogoda do bani bo ciągle deszcz pada i nawet nie mogę z nim na psacer wyjść. Dostanę świra z nim sama w domu. żąda żeby go stale zabawiać a ja już normalnie pomysłów nie mam. Ledwo udało mi się obiad zjeśc i to tylko dlatego że w piątek nagotowałąm zupy na 3 dni. Chyba jeszcze mam jakieś mrożónki to jest szansa że pzreżyję do jutra. Jednak jak mąż jest to łątwiej, zawsze odciąży na chwilę.
Adatko no u Aleksa te górne dziąsła też takie białe i okrutnie twarde, cały czas sobie po nich piąstkami jeździ, a smoka wypluwa. Jakby umiał sobie utrzymać w rączce to dałąbym mu gryzaka, a tak to się meczę. Gosiq Alek pierwszy raz jechal jak miał 3 tygodnie i nic mu nie było. Wiadomo przerwy trzeba robić. On wytrzymuje po 1,5 godziny w foteliku potem przerwa na poleżenie na płaskim, cycka i ewentualne przewijanie. Byliśmy już u rodziców 2 razy i wybieram się teraz znowu. Po drodze wstąpiliśmy do wykonawcy naszego domku z drewna i musieliśmy odbić sporo z trasy. Więc w sumie Aleks też już jechał 300 km. Zniósł to bardzo dobrze. Więc jedź śmiało, taka zmiana otoczenia jest dla dziecka czymś zupełnie nowym i może być czasem stresujace ale moim zdaniem dzieci od małego powinny być przyzwyczajane do różnych ludzi i nowych miejsc zeby potem się nie bały wszystkeigo. |
![]() ![]() |
![]() |
#835 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
gosiqa trzeba mala przyzwyczajac do wszystkiego
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewzczyny a jak u was z planami na wakacje?? jedziecie gdzioes z maluchami??? bo to juz zaniedlugo i trzeba bedzie urlopy planowac... ja myslalam zeby mala zabrac w l;ipcu nad morze... z wroclawia sie troche jedzie co prawda, ale przeciez jakby sie w nocy wyjechalo czy nasd ranem np ok3 jak i tak ona sie budzio to bysmy zajechali tak na popoludnie...a ze dlugo...no przeciez postoje bdeeda, auto mamy duze, z klimatyzacja...co myslicie?? a na plazy sie kupi taki parawan od slonca czy cos inengo, filtry 50... ona w sumie besdzie wtedy miala juz 4 miesiace... bardzo bym chciala ja zabrac...
mala od paru dni co wieczor ma jakies ataki szalu iplaczu, krotkie, ale wygdal;a to tak, ze po kapieli jak juz ejj daje cyca, to ona troche je, puszcza i placze, szlaeje. kreci ta glowa na boki z otwarta busia jakby szukala ale nie spokojnie tylko tak bardzo nerwowoi gwaltownie i nmimo, ze ma cycka w buzi to dalej kreci, placze, jest cala czerwonma, jak juz zlapie, tto z wielkim przejeciem ssie i wydaje takie odglosy...na pewnio wiecie jakie, ciezo opisac, i znow to samo. JAk jej dam butle to w sekunde zasypia. Niedawno jak juz po butli padla (nawert nie zjadla nic z tego mleka z butli, trylko po wzieciu zaraz padla) to juz sie nie budzila, tylko diopiero w nocy na karmienie, ale ostatnio jest akcja wariat, butla, wariat i smoczek i ewentualnie sie uspokoi albo trzeba ja nosic, ale jkak jej sie przypomni to znow ryk. I dzis usypianie zajelo mi ponad godzine... plakala juz najedzona to jej jeszcze dawalam cycka i iod razu zasypiala, chyba potrezbowala sie tulić do mnie, bo caly dzien na uczelnmi bylam i chyba sie stesknila... i teras spi jak suseł ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
co do wyjazdów z Maluszkami,to uważam,że na długa trase nie warto się wybierac.
No chyba,że wezmie się cały zapas akcesoriów. Tez mam taki dylemat. Dziewczyny jakie szczepionki stosowałyście po 6 tyg.? Panstwowe czy prywatne? To wazne dla mnie. Mam dzis małą załamkę... Malutka płacze ipłacze, na dodatek jak wezmie ją na ręce tesciowa,to robi się spokojna,przez c łapie doła ![]() Do tego krocze mnie pobolewa jak dłużej chodzę,czuje takie "rwanie",że musze usiaś... Też tak macie? Malutka moja ma dziś 5 tygodni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#838 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
co do szczepionek, ja mialam prywatna za 200 zł, mialam 6 w 1 wydaje mi sie ze warto zainwestowac w nią, [po 1 maluszek jest kluty tylko raz po 2 ta szczepionka chroni lepi jniz te pojedyncze. W roznych przychodniach czy nawet u prywatnych pediatrow maja trozne ceny i musisz sie pytac, ja mialam INFANRIX HEXA przeciwko wzw typu B, Blonnicy, tezcowi, krztuscowi, polio i ostatniej nie pamietam. I kosztopwala 200 zl ale tak jak mowie- to jest inwestycja w zdrowie maluszka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#839 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja na wakacje wybieram się do moich rodziców. Widuję ich raz, dwa razy do roku, więc się z tego bardzo cieszę.
![]() Dodam jeszcze, że moi rodzice mieszkają 300 km od Warszawy. Czeka nas zatem długa podróż.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
Edytowane przez amika79 Czas edycji: 2008-05-19 o 09:29 |
![]() ![]() |
![]() |
#840 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
bosze jaki ja wczoraj dzien okropny mialam- maly plakal non stop od 9 rano z krotkimi 5 min przerwami na sen- i tak z 15 min placzu i 5 snu i tak w kolko- najdluzej to spal 20 min. juz o 18 mial oczka jak kret, wiec pomyslalam ze go szybciej wykapie, bo moze to mu pomoze. i pomoglo ale na chwile- pozniej juz placz- chcial zasnac ale nie mogl. wkoncu pojechalismy z tz na pogotowie. maly dostal czopek przeciwbolowy i leki- dicoflor30 i enterol, kazala tez czopki przciwbolowe zkupic i wrazie czego podac. Lekarka mowila ze duzo dzieci ma biegunki wywolane rotawirusami i moze byc tym spowodowane- jesli sie nie poprawi albo znow powroci to czeka nas szpital i jeszcze we wtorek usg brzuszka kazala zrobic bo mu sie cos tam przelewa. Dzis jest juz lepiej- na razie- nie placze i spi (i wkoncu zrobil zolta kupke, bo ost to tylko zielone)- pewnie odsypia wczrajszy dzien moj skarbek. Jejku tak sie o niego martwie bo dodatkowo lekko pokaszluje ale to moze od wczorajszego placzu bo moze gardelko ma podraznioe...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:16.