Grudniówki 2017 :)

[aniaexplode]

Hej wszystkim! Muszę wam powiedzieć że przechodzę gehennę. Podczas tych 9 miesięcy wydam więcej na lekarzy i leki niż za 5 lat kiedy w ciąży nie byłam.
Co wylecze infekcję mam ją znów na nowo. Dopiero co skończyłam antybiotyk, 4 dni po tym kochałam się z mężem i zaraz po tym i ja i on mamy pieczenie i swędzenie. Zaczęłam nawet brać invag i lactovaginal, nie wiem czy kwas mlekowy nie zdążył się zagniezdzic w pochwie czy coś innego. Nie mam silnych objawów, nawet wydzielinę mam skąpa i parę dni temu miałam wizytę u ginekologa i stwierdził że wygląda wszystko prawidłowo.
Tak myślę że będę dalej stosować invag i obserwować czy pogarsza mi się czy jest poprawa. Dodam że chodzę prywatnie do ginekologa, wykazy również robiłam prywatnie. I co teraz mam zrobić? Znowu wymaz? Ginekolog? Wierzcie mi że już mam doła przez te nawracające infekcje.

[baby blues]

Napisane przez aniaexplode

Hej wszystkim! Muszę wam powiedzieć że przechodzę gehennę. Podczas tych 9 miesięcy wydam więcej na lekarzy i leki niż za 5 lat kiedy w ciąży nie byłam.
Co wylecze infekcję mam ją znów na nowo. Dopiero co skończyłam antybiotyk, 4 dni po tym kochałam się z mężem i zaraz po tym i ja i on mamy pieczenie i swędzenie. Zaczęłam nawet brać invag i lactovaginal, nie wiem czy kwas mlekowy nie zdążył się zagniezdzic w pochwie czy coś innego. Nie mam silnych objawów, nawet wydzielinę mam skąpa i parę dni temu miałam wizytę u ginekologa i stwierdził że wygląda wszystko prawidłowo.
Tak myślę że będę dalej stosować invag i obserwować czy pogarsza mi się czy jest poprawa. Dodam że chodzę prywatnie do ginekologa, wykazy również robiłam prywatnie. I co teraz mam zrobić? Znowu wymaz? Ginekolog? Wierzcie mi że już mam doła przez te nawracające infekcje.

Ania współczuję a może mąż powinien coś brać na infekcję?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedma]

Napisane przez acapella

Nie ma miejsc z nfz na prenatalne? To chyba jakiś kiepski żart :/

Sprawdziłam w dwóch placówkach...nie ma. Umówiłąm się za tydzień prywatnie

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez aknowi88

Z pierwszą córką też miałam termin na Wigilię ale Małą urodziła się już 12stego więc na Wigilię byłyśmy w domku

Kochana a powiedz od strony samych świąt wyglądał temat? Mieliście kontakt z rodziną? Wiadomo, że to czas licznych odwiedzin.

[Bibson]

Napisane przez Loulaa

Też tak robiłam, że o smyranie, ooo bąbelki po czym okazywało się to być objawem zupełnie czego innego xD
Ale jak już wychodzi Ci bokiem noga/ręka to nie pomylisz tego faktycznie z niczym

No tego nie pomylisz

Napisane przez olciau

Ja mialam tak samo! Zadnych bulgotow, przelewania - nic. Od razu kopniaki takie ze Tz czul i na brzuchu bylo widac silne te nasze dzieciaczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja ma krótkie nóżki chyba może dlatego jeszcze nie czuje
(serio jak patrze na wynik pomiarów usg to 'najmłodsze' ma nożki)

Napisane przez aniaexplode

Hej wszystkim! Muszę wam powiedzieć że przechodzę gehennę. Podczas tych 9 miesięcy wydam więcej na lekarzy i leki niż za 5 lat kiedy w ciąży nie byłam.
Co wylecze infekcję mam ją znów na nowo. Dopiero co skończyłam antybiotyk, 4 dni po tym kochałam się z mężem i zaraz po tym i ja i on mamy pieczenie i swędzenie. Zaczęłam nawet brać invag i lactovaginal, nie wiem czy kwas mlekowy nie zdążył się zagniezdzic w pochwie czy coś innego. Nie mam silnych objawów, nawet wydzielinę mam skąpa i parę dni temu miałam wizytę u ginekologa i stwierdził że wygląda wszystko prawidłowo.
Tak myślę że będę dalej stosować invag i obserwować czy pogarsza mi się czy jest poprawa. Dodam że chodzę prywatnie do ginekologa, wykazy również robiłam prywatnie. I co teraz mam zrobić? Znowu wymaz? Ginekolog? Wierzcie mi że już mam doła przez te nawracające infekcje.

Wierze, że to może wkurzać jeszcze podczas takiej pogody Musisz to porządnie wyleczyć (i partner też), więc niestety pewnie znowu cię czeka ginekolog i cała reszta

[anita-p]

Napisane przez Bibson

A jaki koszt takiego cuda?

Jeszcze nie wiem, znajomi dostali kołyskę w prezencie. Myślę, że coś między 400 a 500 zł. Będziemy zamawiać we wrześniu - dam znać

[myszka_11]

Napisane przez Bibson

No tego nie pomylisz


Moja ma krótkie nóżki chyba może dlatego jeszcze nie czuje
(serio jak patrze na wynik pomiarów usg to 'najmłodsze' ma nożki)


Wierze, że to może wkurzać jeszcze podczas takiej pogody Musisz to porządnie wyleczyć (i partner też), więc niestety pewnie znowu cię czeka ginekolog i cała reszta

Ooo dobre wytłumaczenie, może mój synek też ma krótkie nóżki i jeszcze nie czuje ruchów 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[987czarna]

Napisane przez aniaexplode

Hej wszystkim! Muszę wam powiedzieć że przechodzę gehennę. Podczas tych 9 miesięcy wydam więcej na lekarzy i leki niż za 5 lat kiedy w ciąży nie byłam.
Co wylecze infekcję mam ją znów na nowo. Dopiero co skończyłam antybiotyk, 4 dni po tym kochałam się z mężem i zaraz po tym i ja i on mamy pieczenie i swędzenie. Zaczęłam nawet brać invag i lactovaginal, nie wiem czy kwas mlekowy nie zdążył się zagniezdzic w pochwie czy coś innego. Nie mam silnych objawów, nawet wydzielinę mam skąpa i parę dni temu miałam wizytę u ginekologa i stwierdził że wygląda wszystko prawidłowo.
Tak myślę że będę dalej stosować invag i obserwować czy pogarsza mi się czy jest poprawa. Dodam że chodzę prywatnie do ginekologa, wykazy również robiłam prywatnie. I co teraz mam zrobić? Znowu wymaz? Ginekolog? Wierzcie mi że już mam doła przez te nawracające infekcje.

A może mało pijesz wody i dlatego Cię tam infekcje męczą? Ja w pierwszej ciąży też miałam często infekcje, ale jak zapominałam właśnie żeby dużo pić.


A co do kołysek to są fajne i baaardzo mi się podobają, ale ja mimo wszystko boję się nauczyć bujania/kołysania bo potem na prawdę ciężko oduczyć :/ niestety...
Ale ta z chicco dostawna fajna http://www.chicco.pl/produkty/805866...dzieciece.html
tyle że mi szkoda kasy, mam łóżeczko po córeczce, która śpi już we własnym łóżku także odpuszczam..

[anita-p]

Napisane przez 987czarna

A co do kołysek to są fajne i baaardzo mi się podobają, ale ja mimo wszystko boję się nauczyć bujania/kołysania bo potem na prawdę ciężko oduczyć :/ niestety...

Wiem, siostra mnie przed tym ostrzegała ale ja zamierzam traktować kołyskę jak normalne tylko mniejsze łóżeczko, będę próbować odkładać Synka do spania bez bujania. Jak się przebudzi to zakołyszę delikatnie i będę modlić się, żeby usnął A jak będzie wyjdzie w praniu...

[kahunia]

Napisane przez 987czarna

A może mało pijesz wody i dlatego Cię tam infekcje męczą? Ja w pierwszej ciąży też miałam często infekcje, ale jak zapominałam właśnie żeby dużo pić.


A co do kołysek to są fajne i baaardzo mi się podobają, ale ja mimo wszystko boję się nauczyć bujania/kołysania bo potem na prawdę ciężko oduczyć :/ niestety...
Ale ta z chicco dostawna fajna http://www.chicco.pl/produkty/805866...dzieciece.html
tyle że mi szkoda kasy, mam łóżeczko po córeczce, która śpi już we własnym łóżku także odpuszczam..

Pamiętaj, że bujasz dziecko przez 40 tygodni ciąży

Moja starsza była bujana, bo ją w fotelu usypiałam a on taki, że jak nogą sobie gibam, to się też giba i od tego gibania to chyba ja sie bardziej przyzwyczaiłam, bo jak siadam w tym fotelu to sie bujam odrazu

[invi_08]

Wszystko zalezy jaki sie egzemplarz trafi. Ja jestem przygotowana na wszystko. Ale mimo wszystko bede sie starala mniej kolysac na rękach bo później juz mi było mega ciezko. Jak juz to np na poduszce troszeczke pokolysac a nie tak jak mlodego nosiłam i bujalam na kazde mozliwe sposoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola_1988]

Napisane przez aknowi88

Hej

A czemu nie można w ciąży na słońcu? Jak głowa zakryta i wysokim filtrem ciało nasmarowane to czemu nie? I nie rozumie czemu trzeba brzuch zakrywać


---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Co do opalania tekst u mamyginekolog https://mamaginekolog.pl/wakacyjne-kobiece-dylematy/

He to ja tego nie czytałam 😜 siostra mi powiedziała żeby brzucha na słońce za bardzo nie wystawiać to takem zrobiła. No i kapelusz na głowę obowiazkowo, ale to akurat zawsze mam nad wodą. To już teraz wiem na przyszłość że nie muszę się zakrywac 😄😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kahunia]

Napisane przez invi_08

Wszystko zalezy jaki sie egzemplarz trafi. Ja jestem przygotowana na wszystko. Ale mimo wszystko bede sie starala mniej kolysac na rękach bo później juz mi było mega ciezko. Jak juz to np na poduszce troszeczke pokolysac a nie tak jak mlodego nosiłam i bujalam na kazde mozliwe sposoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No taka prawda Jak się trafi trudny egzemplarz to się buja ile wlezie, żeby tylko dziecko pospało trochę. Także planować sobie można, a życie i tak zweryfikuje

[invi_08]

Napisane przez kahunia

No taka prawda Jak się trafi trudny egzemplarz to się buja ile wlezie, żeby tylko dziecko pospało trochę. Także planować sobie można, a życie i tak zweryfikuje

Oj tak. Co nie zmienia faktu ze tym razem bede sie starala szybciej oduczyć jak juz nauczę takiego noszenia po rękach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[loli2017]

Dziewczyny, a jak wasi lekarze reaguja na wasz przyrost wagi? Kontroluja i komentuja? Bo ja czuje ze ostatnio ciagnie mnie w gore, a nie przejadam sie - raczej chodzi mi o zdrowie a nie wzgledy wizualne. Bylo ok a teraz nagle po 2tyg prawie 3 kg do gory. Za 2 tyg znowu mam wizyte i nie chce znowu 3kg do gory. To ciut za duzo.

[kahunia]

Napisane przez invi_08

Oj tak. Co nie zmienia faktu ze tym razem bede sie starala szybciej oduczyć jak juz nauczę takiego noszenia po rękach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nosic nie nosiłam, ale na tym fotelu się bujałyśmy. Ale jak już podrosła i zaczęłyśmy czytać wieczorem książeczki to zabrałam to bujanie, u niej poszło bez problemu, bardziej ja się musiałam hamować

[invi_08]

Napisane przez loli2017

Dziewczyny, a jak wasi lekarze reaguja na wasz przyrost wagi? Kontroluja i komentuja? Bo ja czuje ze ostatnio ciagnie mnie w gore, a nie przejadam sie - raczej chodzi mi o zdrowie a nie wzgledy wizualne. Bylo ok a teraz nagle po 2tyg prawie 3 kg do gory. Za 2 tyg znowu mam wizyte i nie chce znowu 3kg do gory. To ciut za duzo.

Moja marudzila ze za malo tyje. 3'kg przytylam od początku ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola_1988]

Moja na razie nie komentuje. Ostatnio jak mnie 4 tygodnie nie widziała to tylko powiedziała że brzuszek już ładnie urósł i go widac ☺ale sama też widzę że teraz szybciej te kg lecą. Teraz od wizyty minął tydzień w sobotę a u mnie już jest 1.5kg na plusie 😜

Ogólnie od początku ciąży jestem już 6.5 kg na plusie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olciau]

Napisane przez loli2017

Dziewczyny, a jak wasi lekarze reaguja na wasz przyrost wagi? Kontroluja i komentuja? Bo ja czuje ze ostatnio ciagnie mnie w gore, a nie przejadam sie - raczej chodzi mi o zdrowie a nie wzgledy wizualne. Bylo ok a teraz nagle po 2tyg prawie 3 kg do gory. Za 2 tyg znowu mam wizyte i nie chce znowu 3kg do gory. To ciut za duzo.

Mnie wazyla 3 razy do tej pory i za kazdym razem +1 kg ale nic nie mowi na ten temat
Chcialam sie poopalac ale wytrzymalam tylko 15 minut i musialam uciekac do cienia. Masakra.. a na jutro zapowiadaja 36 stopni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bibson]

Napisane przez loli2017

Dziewczyny, a jak wasi lekarze reaguja na wasz przyrost wagi? Kontroluja i komentuja? Bo ja czuje ze ostatnio ciagnie mnie w gore, a nie przejadam sie - raczej chodzi mi o zdrowie a nie wzgledy wizualne. Bylo ok a teraz nagle po 2tyg prawie 3 kg do gory. Za 2 tyg znowu mam wizyte i nie chce znowu 3kg do gory. To ciut za duzo.

A ile przytyłaś w sumie?

Mój lekarz nie komentuje sam z siebie... Jak zapytałam w 15tc czy 3 kg to za dużo to stwierdził, że mam się nie martwić wagą i nie głodzić. Następnie zapytałam czy ból kręgosłupa na tym etapie ciąży jest normalny to stwierdził, że nie wolno się obżerać, bo wysoki przyrost masy odbija się bardziej na kondycji matki niż dziecka. I bądź tu mądra
Z reszta w ogóle tej wagi nie kontroluje i pielęgniarce mnie polecił ważyć dopiero w 19 tc W związku z tym kontroluje kilogramy na swojej prywatnej wadze wg której przytyłam około 4,5kg...

[loli2017]

Mam 19 tc i mam cos 5,5kg na plus ale z tego z 2,5kg przez ostatnie 2 tyg. Tak probuje sie troche was podpytac bo to calkiem mozliwe ze jest ok. Tylko przerazilo mnie ze tak nagle. Chodzi mi tu wlasnie przede wszystkim o dalsza kondycje i zdrowie.

[meeedzik]

Napisane przez loli2017

Mam 19 tc i mam cos 5,5kg na plus ale z tego z 2,5kg przez ostatnie 2 tyg. Tak probuje sie troche was podpytac bo to calkiem mozliwe ze jest ok. Tylko przerazilo mnie ze tak nagle. Chodzi mi tu wlasnie przede wszystkim o dalsza kondycje i zdrowie.

Nie przejmuj się mi też waga tak skoczyla w ostatnim czasie. Właśnie coś około 2 kg może ponad w 2 tyg.

Dziewczyny proszę Was o kciuki, ja się zbieram na wizyte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bibson]

Ja też ostatni kilogram w tydzień przytyłam teraz może byćuż więcej, bo waże się co środę

meeedzik trzymam kciuki!


Ja za chwilę wyjeżdżam z bloku do domku się chłodzić

[baby blues]

Napisane przez meeedzik

Nie przejmuj się mi też waga tak skoczyla w ostatnim czasie. Właśnie coś około 2 kg może ponad w 2 tyg.

Dziewczyny proszę Was o kciuki, ja się zbieram na wizyte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Meeedzik kciuki!

Ja odnośnie do wagi już też tu schizowałam, że za dużo mnie przybyło, mam już około 7 kg do przodu, gin mówił że OK i wróży mi kolejne 6 kg do końca. Ale ja obstawiam więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aknowi88]

Meeedzik kciuki za wizytę i żebyś wreszcie się dowiedziała kto tam fika 😁

Ja będę się ważyć na koniec tygodnia i zobaczymy czy coś przybralam 😏 u mnie na razie gin mówił że jeszcze jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czechowiczanka89]

Moja waga nie wiele się zmieniła. Na początku ciąży spadla 3-4 kg. Później dłuuuugo się nie zmieniała a teraz mam może 1 kg przyrostu. Mój gin nic na to nie mówił. Pytałam go czy nie jest to dziwne to powiedział że na tym etapie nie ma powodów do nagłego wzrostu wagi.

Dziś 3 razy stwardnial mi brzuch. Nie cały tylko miejscami. Dwa razy z lewej strony na dole a raz tuż nad pępkiem. Wszystko trwało moze 15 sekund. I teraz tak: jedni piszą żeby biec czem prędzej do lekarza a inni ze to normalne że to jakieś tam skurcze... bądź tu człowieku mądrym. Ja sie strasznie wszystkim przejmuje i zawsze sobie coś wkręce... doszłam do wniosku że psychicznie ta ciąża mnie wykończy...

Meedzik kciuki !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aknowi88]

Napisane przez Wiedma

Sprawdziłam w dwóch placówkach...nie ma. Umówiłąm się za tydzień prywatnie

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------


Kochana a powiedz od strony samych świąt wyglądał temat? Mieliście kontakt z rodziną? Wiadomo, że to czas licznych odwiedzin.

Moi rodzice byli u nas na Wigilii, potem na godzinę podjechali tesciowie i szwagier ze szwagierką. W święta miał przyjechać mój brat z rodzina ale dzieciaki się smarkaly i nie przyjechali. Byliśmy więc w domu sami, ale też było cudownie 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola_1988]

Właśnie pierwszy raz poczułam pierwszego kopniaka takiego z prawdziwego zdarzenia😍😍😍 aż krzyknelam 😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olciau]

Napisane przez meeedzik

Nie przejmuj się mi też waga tak skoczyla w ostatnim czasie. Właśnie coś około 2 kg może ponad w 2 tyg.

Dziewczyny proszę Was o kciuki, ja się zbieram na wizyte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki

Ja z ciekawosci sie zwazylam teraz i doszedl mi niecaly kilogram od ostatniej wizyty czyli 3-4 ogolem ale od poczatku sie nie waze na domowej wadze tylko na tej u gin takze zobaczymy 16 sierpnia jak to bedzie u niej wygladalo. Bo co waga to inaczej

Napisane przez Ola_1988

Właśnie pierwszy raz poczułam pierwszego kopniaka takiego z prawdziwego zdarzenia😍😍😍 aż krzyknelam 😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super! Moj maluszek juz kilka razy dzis dal o sobie znac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Loulaa]

A ja jestem już po dentyście, zrobiła mi dwa zęby i teraz leżę i zdycham i czekam aż mi znieczulenie zejdzie, bo nic zjeść nie mogę, bo wszystko mi wypada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anita-p]

Meeedzik, trzymam kciuki, daj znać jak jak poszło

Czechowiczanka, skurczy nie wolno ignorować. Mi się zaczęły jakieś 1,5 tyg temu. Lekarz zwiększył magnez, dostałam też luteinę, podtrzymany duphaston i no-spa fortę w razie potrzeby. Po tych lekach skurczy jest mniej, ale nie przeszły zupełnie. Trzeba sprawdzić szyjkę czy się nie skraca lub nie otwiera. I generalnie oszczędzać się, leżeć jak najwięcej.