Zbyt za***iste by mieć faceta-łączcie się !!!

[alu]

Raval - nie naśmiewaj się z niej ! Ona ma faceta, który nie jest pantoflarzem i mamiciołkiem czy jakos tak.
Codziennie to ONA przynosi mu kapcie, gotuje obiadki i robi dobrze, gdyż lubi być ustawiana przez faceta. On ma miec jaja zeby ona mogła czuć się ze jest przy nim nikim. To on ma byc rycerzem, szkoda tylko ze jaja sie w zbroje nie mieszczą i straszenie na nią wrzeszczy, bo go przyciera... no ale kolezanka to chyba lubi....fetysz? czy hard bondage..? któz to wie.

[Madaaa]

I tak wymieniać sie zdaniami możemy o rana . Dobranoc wszytskim zaj***** i tym mniej za******

[paulakrk]

Napisane przez alu

fetysz? czy hard bondage..? któz to wie.

To już temat na forum "seks".
Ale w tej kwestii również nie bardzo byś się połapał bo znajomość chwytliwych słówek, będących zapewne tytułami działów filmików jakie sobie oglądasz, to troszkę za mało by zabierać głos w dyskusji.
Tym bardziej gdy mowa o osobie, która od roku nie miała bliższego kontaktu natury oczywistej niż " ślimaczenie się " z "bejbe".

Morte podobnie jak w Twoim przypadku, mój limit zstępowania i przemawiania do ludu uległ tym samym wyczerpaniu

[Monicoor]

[Madaaa]

Napisane przez Monicoor

mam swiadomosc swoich wad...

bez kitu dorbze Paulina powiedziala ze nie zalapalas...swoaj droga komplementowo pieknych oczach i usmiechu mam po dziurki w nosie:P

i slsyze to naokraglo...tutaj chdozi o to ze trafiamy na iapciaków ktorych nasza boskosc przycmiewa!!:P

Skad ty wiesz po
1) że jesteś boska?
2) ze ich przycmiewasz?

Dobranoc wszystkim.

[Madaaa]

Napisane przez Monicoor

mam swiadomosc swoich wad...

bez kitu dorbze Paulina powiedziala ze nie zalapalas...swoaj droga komplementowo pieknych oczach i usmiechu mam po dziurki w nosie:P

i slsyze to naokraglo...tutaj chdozi o to ze trafiamy na iapciaków ktorych

nasza boskosc przycmiewa!!:P

madaa sory ale mowisz jak jakas stara zgorzkniala stara panna ktora chwycila sie ostatniej deski ratunku

Nie. Stara nie jestem bo mam 22 lata. Aurat jestem w stalym i niekrotkim związku i jestem szczesliwa.
Dziewczyny mozecie sobie mowic, ze jestescie piekne i madre i nie przecze temu, ale nie przesadzajcie.
A akurat twoje wypowiedzi drażnia mnie najbardziej.Zbyt wysoko siebie cenisz.

[Morte]

Napisane przez Monicoor

tutaj chdozi o to ze trafiamy na iapciaków ktorych
nasza boskosc przycmiewa!!:P

Co prawda to prawda

Napisane przez paulakrk

Morte podobnie jak w Twoim przypadku, mój limit zstępowania i przemawiania do ludu uległ tym samym wyczerpaniu

Zostawmy biednego alu sam na sam z jego teoriami chociaż mam dziwne wrazenie,że gadanie do ściany nie osłabi jego zapału w głoszeniu prawdy

Napisane przez Madaaa

I tak wymieniać sie zdaniami możemy o rana . Dobranoc wszytskim zaj***** i tym mniej za******

Również życzę dobrej nocy Madaaa

[Monicoor]

[paulakrk]

Napisane przez Monicoor

wyobraz sobie sytuacje, zaprasza Cie koels na kawe...i co? Ty jestes niesmiala, ciapowata...rozsypujesz cukier rozlewasz kawe czerwienisz sie, gosc robi wszystko za Ciebie ratuje sytuacje, podejmuje decyzje bo Ty nie wiesz jaka chcesz kawe albo lepiej mowisz chce taka sama, proponuje zjemy cos odpowiadasz tak, on idziemy do kina na Shreka Ty sie zgadzasz...zgadzasz sie na wszystko, nie przejmujesz inicjatywy poddajesz sie zupelnie...
gorzej gdy to kobieta przejmuje inicjatywe i podejmuje decyzje jaka kawe wypije ON!!!co zje na obiad i jaka koszule ubierze na spotkanie ze znajomymi, pozniej bedzie zarzadzała calym jego zyciem etc...niektorzy tak lubia ja nie

Pięknyy przykład, bardzo trafny.
Może da niektórym nieco do myślenia.
Nasuwa się tu od razu obraz faceta, który nawet nie wie gdzie zabrać dziewczynę na randkę..

to jest cos jak powodz ktora potrzebuje silnej tamy

I równie udana metafora

takie kobiety maja przerypane, duzo latwiej maja naiwne glupie panienki ktore biora co im wpada na stol a i zbieraja spod niego

Zaraz odezwą się głosy " bo ja nie jestem głupią panienką"...Ok, może i nie jesteś ale faktem, jest, że istnieją osoby o większych lub mniejszych wymaganiach.
W tym przypadku, my niestety lub "stety" mamy nieco większe niż przecietna.

to ze ja wybieram i wybrzydzam znaczy ze mam kompleksy??? znam swoja wartosc i wiem czego szukam

Ot i samo sedno

paula kocham cie:

Loff ju tu
Może się poprzytulamy?

[Monicoor]

[taaleeloo]

Oj Monicoor obiecaj, że jak już wyleczysz się z tej Twojej z********ci i w koncu oddasz swe serce jakiejś mamałydze to koniecznie w podpisie umieścisz sobie słitaśny tickerek,,jesteśmy z dziubdziulkiem juz...'' oki?

Swoją drogą o ile ma się łatwiejsze życie jak się bierze to co spadło pod stół.


Napisane przez alu
Czytając wasze wypowiedzi wiem jedno. Nawet Supermen by tego nie ogarnął. Wy szukacie ideału, którego nie znajdziecie. Przepraszam ale od wczoraj tak mnie zaciekawiło to forum ze przeczytałem chyba z 200 tematów, niektóre były tak beznadziejne ze zastanawiam się jako facet:.

Są młode, piękne, inteligentne więc niech szukają, kto im broni? Przynajmniej jakaś odmiana po wątkach,, po dwóch randkach już nie zadzwonił co ja mam zrobić'', ,,nie zwraca na mnie uwagi''. Miło się czyta osoby, które nie próbują na siłę uwiesić się męskiego ramienia by poczuć się spełnione.

[caelum]

Napisane przez Magnolia_83

Bo w sumie wszystkie pragniemy tego samego.. miłości idealnej.. więc takie stwierdzenia to trochę takie nabijanie w butelkę jak dla mnie..

Ja nie pragnę idealnej ale "wystarczającej".

Napisane przez Morte

A potem wystarczy kilka niewinnych złośliwości z mojej strony,kilka sarkastycznych uwag i na pytanie -co dalej z nami? Facet odpowiada coś w stylu:"E...noo..tego...yy y...zobaczymy...bo ja się muszę zastanowić...(wypowiadane z miną człowieka,który wie,że światełko na końcu tunelu to nadjeżdżający pociąg)
Ależ ci współcześni faceci strachliwi (chyba tylko jeden zdobył się na odwagę i powiedział wprost-morte, fajna z ciebie babka,ale ty mnie przerażasz)

Mam ochotę rzec deja vu. Właśnie strachliwi i każdy ironiczny dowcip czy polemikę odbierają jak atak, po czym uciekają z podkulonym ogonem.

Napisane przez alu

Czytając wasze wypowiedzi wiem jedno. Nawet Supermen by tego nie ogarnął. Wy szukacie ideału, którego nie znajdziecie. Przepraszam ale od wczoraj tak mnie zaciekawiło to forum ze przeczytałem chyba z 200 tematów, niektóre były tak beznadziejne ze zastanawiam się jako facet:

" Czy istnieją jeszcze na tym świecie jakies normalne, uczciwe i sympatyczne dziewczyny, których spojrzenie i ciepły uśmiech niepozwala zasypiać po nocach ?"

Wielu Wam kobiety brakuje kobiecości. Stałyście się gorsze niz faceci...

Ahh dodam jeszcze ze niektóre na siłe próbują wykreować się jako silne, niezalezne, niedostępne i samowystarczalne s***, ze się tak wyraże w niedosłownym tego słowa znaczeniu. A tak naprawde marzą o tym zeby je ktos przytulił. Boze jak to widac...

Nie nie szukam ideału ba nawet bym czegoś takiego nie zniosła. Wolę mężczyznę z jajami co nie znaczy, że jest jak napisałeś supermanem. Silny charakter i odwaga nie oznacza, ze taka osoba nie potrzebuje wsparcia, ciepła i nie ma słabości. To sie odnosi zarówno do mężczyzn jak i do kobiet. To, że mam przysłowiowe "jaja" nie oznacza wcale, ze jestem mniej kobieca. To, ze uważam się za wartościową osobą nie oznacza, że jestem narcyzem. Także to, że nie dziękuję bogom za to, że jakiś mężczyzna zwrócił na mnie uwagę nie oznacza, że uważam że nie ma wartościowych osób płci przeciwnej i nie dostrzegam tego. Również na silę nie staram sie być silna - owszem jestem niegłupia, znam swoją wartość, szanuję się i nie zadowalają mnie "normalni" ludzie (czyt. zwyczajni) ale chyba nic w tym złego. Jedna z forumowiczek powiedziała, że skoro wymagam od siebie to zrozumiałym jest fakt, że również wymagam czegoś od innych. Skoro sama nie jestem szara myszką, kuchareczką czy też sierotką Marysią z zapędami dyktatorskimi trudno bym odnalazła sie w związku z kimś o takich cechach.

Napisane przez Aguusia89

Nie idealu ani supermena, tylko faceta ktory potrafi bronic swoich pogladow i ktory nie pozwoli sobie wejsc na glowe, takiego ktory potrafilby przyprowadzic mnie do porzadku jesli trzeba by bylo.

Amen .

[HollyG]

Napisane przez Monicoor

najlepiej do Galerii !!!! ! randka tylko w Galerii

no to czekam na glosy 'panienek' oj moze byc ostre starcie

Fajnie, dyskusja przeradza się w pyskówkę, w której pełna zyciowej pasji, temperamentu i jak sama o sobie mówi "Nieposkromiona zwierzyna" zaczyna tym które się nie zgadzają z nią wyzywać od "panienek". no ok, a więc ja panienka, zgadzam się z tym przykładem z randki z ciapciusiem i jak pisałam też szukałam, a właściwie liczyłam na porządnego faceta - na szczęście znalazłam. ZNalazłam człowieka, który ma własne zdanie, potrafi wszystko zrobić sam i nie pyta mnie icąglę czy dobrze cos zrobił. Ale zanim go miałam czułam sę szczęśliwą, przebojową, lubianą osboą i nie potrzebowałam utwierdzania się o tym na forum, na którym grupa takich dziewczyn mówi sobie "Wow, szukam faceta, który nie przestraszy sie mojego szlaonego temperamentu, wow wow, ale jest ekstremalnie zakręcona, twarda dziewczyna", bo wiedziałam ,ze znam swoją wartość i nie potrzebowałam, żeby inne dizewczyny przytakiwały mi w tym nawt kiedy tak jak Wy używają do tego ćześto fajnych, błyskotliwych wypowiedzi, które niestety czasem mzieniają się w godne pożałowanie, kiepskie teksty, które ani trochę nie brzmią autentycznie, raczej jak naciągane dowody Waszej z********ści.

[Maalwaaa]

Jej ale niektórzy z was są tacy sztywni, jakbyście mieli kołek w plecach. Ja mam faceta jestem szczęśliwa itd a jednynie po przeczytaniu tego wątku uśmiechnęłam się i podeszłam z dużym dystansem. A widzę, że zmiast fajnej zabawy prztoczyła się tu grupa osób, które chcą bardzo pokazać jak te dziewczyny wogóle moge tak myśleć o sobie. Wiesz z tmi ciepłymi kluchami też tak miałam, mam silny i twardy charakter lubię dominować i kiedyś jak się umawiałam na randki to czekałam, aż spotkam silny typ. A tu co? On zaprasz mnie na randkię, spotykamy się w umówionym miejscu a ten mi sie pyta to gdzie idziemy? Wiecie co zorbiłam. Poszłam sobie Na szczęście teraz jestem z facetem o mocnym charakterze, który potrafi 'tupnąć' na mnie. A co do myślenia, wolę żeby ktoś myślał, że jeste zajefajny niż beznadziejny. Poztywne myślenie. A i jestem jak najbardziej za stweirdzenim, że skoro od siebie wymagamy dużo to i od innych.

[niv_]

Napisane przez HollyG

wiedziałam ,ze znam swoją wartość i nie potrzebowałam, żeby inne dizewczyny przytakiwały mi w tym nawt kiedy tak jak Wy używają do tego ćześto fajnych, błyskotliwych wypowiedzi, które niestety czasem mzieniają się w godne pożałowanie, kiepskie teksty, które ani trochę nie brzmią autentycznie, raczej jak naciągane dowody Waszej z********ści.

Dokładnie

Osoby naprawdę wartościowe nie muszą trąbić na lewo i prawo o tym jakie są super , by ktoś to zauważył i są zajęte realizacją swoich pasji, a nie zachwycaniem sie właśną "wyjątkowością"

Trochę pokory

Ludzie naprawdę wyjątkowi, choć świadomi swojej wartości nie wywyższają się ponad innych ,a Wy póki co zachowujecie się jak Doda, ktora robi wokół swojej za***istej osoby wiele hałasu, a przy tym niewiele sobą reprezentuje

Czego takiego wyjątkowego dokonałyście w życiu??

Co Was wyróżnia wśrod innych oprócz wielkiego ego i tupetu??

[HollyG]

Napisane przez niv_

Dokładnie

Osoby naprawdę wartościowe nie muszą trąbić na lewo i prawo o tym jakie są super , by ktoś to zauważył i są zajęte realizacją swoich pasji, a nie zachwycaniem sie właśną "wyjątkowością"

Trochę pokory

Ludzie naprawdę wyjątkowi, choć świadomi swojej wartości nie wywyższają się ponad innych ,a Wy póki co zachowujecie się jak Doda, ktora robi wokół swojej za***istej osoby wiele hałasu, a przy tym niewiele sobą reprezentuje

Czego takiego wyjątkowego dokonałyście w życiu??

Co Was wyróżnia wśrod innych oprócz wielkiego ego i tupetu??

CO więcej cały czas kązdy krzxyczy ,że jak kogos to nie bawi to połknął kij i nie ma poczucia humoru, na tym forum widziałam juz mnóstwo watków, zreszta Wasze wpisy też tam widziałam, gdzie rzeczywiście tym poczuciem humoru i ciętym językiem mogłyście isę popisac, a tu, szukacie potwierdzenia swej wyjątkowosci u innych. Mam nadzieję, że na innych watakch bedizemy bardziej zgodne:P:P

[Aguusia89]

Napisane przez taaleeloo;761250[FONT=Arial

8][/FONT]
Swoją drogą o ile ma się łatwiejsze życie jak się bierze to co spadło pod stół.

Zgadzam sie, ale co to za zycie jak jest latwe i zgadzamy sie na to co podyktuja nam inni.

Maalwaaa gratuluje znalezienia takiego faceta, u mnie w okolicy juz takich nie ma
niv_ nie chce mi sie kolejny raz powtarzac i tlumaczyc, albo cytowac wypowiedzi dziewczyn ktore juz o tym mowily.

[Madaaa]

Napisane przez niv_

Dokładnie

Osoby naprawdę wartościowe nie muszą trąbić na lewo i prawo o tym jakie są super , by ktoś to zauważył i są zajęte realizacją swoich pasji, a nie zachwycaniem sie właśną "wyjątkowością"

Trochę pokory

Ludzie naprawdę wyjątkowi, choć świadomi swojej wartości nie wywyższają się ponad innych ,a Wy póki co zachowujecie się jak Doda, ktora robi wokół swojej za***istej osoby wiele hałasu, a przy tym niewiele sobą reprezentuje

Czego takiego wyjątkowego dokonałyście w życiu??

Co Was wyróżnia wśrod innych oprócz wielkiego ego i tupetu??

Idealne podsumowanie

[Madaaa]

Napisane przez Monicoor

nie widziz tego blasku boskosci ktory widac nad Twoim oknem??? To ona moja bokosć !

Nie....widzę tylko zarozumiała laskę.

No, ale bardzo dobrze, ze wiesz czego chcesz i jakiego faceta szukasz....powodzenia

[HollyG]

Napisane przez Madaaa

Nie....widzę tylko zarozumiała laskę.

No, ale bardzo dobrze, ze wiesz czego chcesz i jakiego faceta szukasz....powodzenia

JAk czytam takie teksty Monicoor to widze ironię sarkazm i jakieś tam poczucie humoru i to akurat nie robi na mnie wrażenia. Bardziej to "Ale jest dziarska baba, potrzebuję kogoś kto mnie utrzyma w rzyach i na mnie tupnie":P a najlepiej szarpnie za włosy. SPrzeczamy sie w tym mmomencie (przynajmniej ja) o ten tylko szczegół.

[Madaaa]

Bywa

[caelum]

Madaaa ja też na początku myślałam, że ten temat założyła zarozumiała osoba albo taka która chce się dowartościować. Potem jednak w miarę jak się wątek rozwijał zrozumiałam (przynajmniej ja), że to potraktowanie tematu z przymrużeniem oka. Nie zgodzę się też z tym, że wypowiadają się tu głównie zarozumiałe dziewczyny z brakiem pokory. Owszem forumowiczki w dość cięty sposób czasami trochę przerysowany potraktowały temat ale powtarzają do znudzenia trochę dystansu do sprawy. Myślę, że żadna z nich w ten sposób się nie dowartościowuje tylko w jakimś sensie chce być czymś przeciwstawnym do osób które bądź to z zakompleksienia, z niskiej samooceny bądź też ze strachu przed samotnością biorą co los przyniesie albo wzdychają całymi nocami do kogoś kto nawet nie wie o ich istnieniu.

[niv_]

No i znowu się okazało ,że jestem sztywna

Nie mam nic przeciwko pewności siebie, wręcz przeciwnie, uważam, że każdy człowiek powinien znać swoją wartość.

Tylko,że pewność siebie nie musi się łączyć z arogancją.

W pewnych kwestiach się z Wami zgadzam, ale nie podoba mi się, że tak łatwo przychodzi Wam ocenianie i skreślanie innych.

Co to za podział na ludzi "zwyczajnych " i "wyjątkowych"

Nie lubię takiego dzielenia ludzi i tyle.

[taaleeloo]

Napisane przez niv_

Dokładnie

Osoby naprawdę wartościowe nie muszą trąbić na lewo i prawo o tym jakie są super , by ktoś to zauważył i są zajęte realizacją swoich pasji, a nie zachwycaniem sie właśną "wyjątkowością"

Trochę pokory

Ludzie naprawdę wyjątkowi, choć świadomi swojej wartości nie wywyższają się ponad innych ,a Wy póki co zachowujecie się jak Doda, ktora robi wokół swojej za***istej osoby wiele hałasu, a przy tym niewiele sobą reprezentuje

Czego takiego wyjątkowego dokonałyście w życiu??

Co Was wyróżnia wśrod innych oprócz wielkiego ego i tupetu??

czemu jak to czytam mam ochotę napisać, że to takie polskie... czemu jak ktoś pisze o sobie że jest fajny, wyjątkowy i ma ochotę się tym pochwalić(bo przecież to nie jest karalne) to od razu znajduje się dziesięć osób , które starają się go ,,wyrównać''żeby za żadne skarby się niczym nie wyróżniał i nie chwalił tym że jest fajny.

[Madaaa]

Napisane przez caelum

Madaaa ja też na początku myślałam, że ten temat założyła zarozumiała osoba albo taka która chce się dowartościować. Potem jednak w miarę jak się wątek rozwijał zrozumiałam (przynajmniej ja), że to potraktowanie tematu z przymrużeniem oka. Nie zgodzę się też z tym, że wypowiadają się tu głównie zarozumiałe dziewczyny z brakiem pokory. Owszem forumowiczki w dość cięty sposób czasami trochę przerysowany potraktowały temat ale powtarzają do znudzenia trochę dystansu do sprawy. Myślę, że żadna z nich w ten sposób się nie dowartościowuje tylko w jakimś sensie chce być czymś przeciwstawnym do osób które bądź to z zakompleksienia, z niskiej samooceny bądź też ze strachu przed samotnością biorą co los przyniesie albo wzdychają całymi nocami do kogoś kto nawet nie wie o ich istnieniu.

Jak czytam niektóre watki na intymnym to zaczynam rozumieć sens tego wątku...
Czasami az za glowe sie łapie jak widze co wypisuje niektóre dziewczyny...

[allchemiczka]

Napisane przez HollyG

Fajnie, dyskusja przeradza się w pyskówkę, w której pełna zyciowej pasji, temperamentu i jak sama o sobie mówi "Nieposkromiona zwierzyna" zaczyna tym które się nie zgadzają z nią wyzywać od "panienek". no ok, a więc ja panienka, zgadzam się z tym przykładem z randki z ciapciusiem i jak pisałam też szukałam, a właściwie liczyłam na porządnego faceta - na szczęście znalazłam. ZNalazłam człowieka, który ma własne zdanie, potrafi wszystko zrobić sam i nie pyta mnie icąglę czy dobrze cos zrobił. Ale zanim go miałam czułam sę szczęśliwą, przebojową, lubianą osboą i nie potrzebowałam utwierdzania się o tym na forum, na którym grupa takich dziewczyn mówi sobie "Wow, szukam faceta, który nie przestraszy sie mojego szlaonego temperamentu, wow wow, ale jest ekstremalnie zakręcona, twarda dziewczyna", bo wiedziałam ,ze znam swoją wartość i nie potrzebowałam, żeby inne dizewczyny przytakiwały mi w tym nawt kiedy tak jak Wy używają do tego ćześto fajnych, błyskotliwych wypowiedzi, które niestety czasem mzieniają się w godne pożałowanie, kiepskie teksty, które ani trochę nie brzmią autentycznie, raczej jak naciągane dowody Waszej z********ści.

Wiesz jak Ci się nie podoba wątek to na niego nie wchodź, proste!

[Madaaa]

Napisane przez allchemiczka

Wiesz jak Ci się nie podoba wątek to na niego nie wchodź, proste!

Tutaj może wejść każdy i napisać co myśli.

[caelum]

Ano właśnie ta nasza narodowa skromność. To, że mówię o sobie w superlatywach nie znaczy, że nie szanuję innych. Może czasami warto się czymś pochwalić niv_? To nie jest brak skromności tylko poczucie własnej wartości.

Napisane przez Madaaa

Jak czytam niektóre watki na intymnym to zaczynam rozumieć sens tego wątku...
Czasami az za glowe sie łapie jak widze co wypisuje niektóre dziewczyny...

No widzisz Madaaa, że może czasami warto coś przejaskrawić lub pośmiać się żeby zbyt często za głowę się jednak nie łapać .

[taaleeloo]

Napisane przez Madaaa

Tutaj może wejść każdy i napisać co myśli.

hmm no tak ale wypowiedzi powinny chyba odnosić się do tematu wątku a nie na dzień dobry udzielać dobrych rad http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...59&postcount=4
snuć czarne wizje
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...6&postcount=37
tworzyć psychologiczny portret założycielki
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...1&postcount=76

oj odrobina dystansu do świata i lekkie zmrużenie pięknych oczęt i każda z nas może napisać dlaczego jest wyjątkowa(żeby nie wykropkowywać tego mogącego drażnić słowa)

[HollyG]

Napisane przez allchemiczka

Wiesz jak Ci się nie podoba wątek to na niego nie wchodź, proste!

Czy Ty w ogóle mojego posta przeczytałams?? W większości sie tam z Wami zgodziłąm miałam jedno "ale" a tu jak zwykle, durne "Nie podoba isę to nie wchodź". Właśnie o to chodzi ,żeby dyskutować, a nie zagłaskać się na śmierć . Często pojawiają się tu teksty w stylu: to takie polskie gasić kogos kto twierdzi ze jest fajny, ale jak ktoś nie boi sie sprzeciwić innym i chce pokazać własne zdanie to lepiej ,zeby nie wchodzil na to forum i nie psuł krwi innym tak? bo wyjątkowy jest tylko ten kto w przejaskrawieniu mowi o tym jaki jest super, ale jak komuś sie cos nie podoba to ocieka sztywnoscią i jest zakompleksiony. Koło się zamyka