Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-08-16, 12:21   #1
Sandora
Raczkowanie
 
Avatar Sandora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
GG do Sandora Send a message via Skype™ to Sandora

Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.


Hej,

Piszę, gdyż jestem mega zestresowana i niezdecydowana co mam robić. Mam 24 lata, nie podjęłam studiow, chcialabym to zrobić, ale nie udało mi się dostać na Filologię angielską, gdyż matura poszła mi do niczego z poprawki (mimo mojego poziomu B2). Udało mi się dostać na LIgwistykę dla biznesu, gdzie jest mój kochany angielski, ale niestety po zbadaniu dokładnie studiów, wiem, że sobie nie poradzę ze względu ekonomi i matematyki. Jestem humanistką, miałam kiedyś styczność z podobnymi kierunkami i nie daję sobie rady mimo mojej nauki. Nie chce popełniać tego samego błędu...
Co lubię robic? Moja pasja to angielski, uwielbiam studiować ten język, jestem totalnie otoczona angielskim wszędzie: czytam, słucham, oglądam, rozmawiam z przyjaciółmi z innych krajow tylko w j.angielskim. Czuję się inną osobą, uwielbiam to, uwielbiam ten język

Dlatego chciałam iść na filologie angielską. Chce w przyszłości nauczać angielskiego na własną rękę i mieć zawod związany z angielskim. Dlatego nie wiem co robić, chciałam zaczać studia w tym roku, ale nie mam jakich... Nie lubię żyć w Polsce szczerze mówiąc i jedyna osoba, która mnie tu trzyma to mój chłopak. On ma dobrą pracę, więc nie wyjedzie ze mną, no i nie umie ang.

Moje serce podpowiada mi od 2 lat żebym wyjechała do Irlandii. Czemu tam? Bo mam PPS, znam Irlandię, gdyż miałam tam siostrę i mieszkałam tam 6 miesięcy. Kocham ten kraj, ale boję się jechać SAMA... Ludzię patrzą na mnie z politowaniem, ta wariatka która tylko mówi o angielskim. Mam depresję, bo nie wiem co zrobić. Nie mogę podjąć decyzji. Zostawić mojego chłopaka i wyjechać, czy zostać z nim i być nieszczęśliwą? Jeszcze jakbym zaczęła te studia to byłoby spoko, coś ambitnego, ale bez studiłów żebym tu siedziała to marnowanie mojego czasu. Tak się czuję...

Nie wiem czy jestem serio szalona ze względu na angielski czy po prostu to moje przeznaczenie, być tam i żyć, i zrobić to co mi tak długo podpowiada serce...

Pomocy
Sandora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-16, 12:33   #2
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Na Twoim miejscu pojechałabym. Z chłopakiem to chyba nie jest taka wielka miłość skoro czujesz się z nim nieszczęśliwa i tak bardzo ciągnie Cię do innego kraju. Sama skończyłam filologię angielską, ale tak naprawdę języka nauczyłam się poza studiami. Nadal masz tam siostrę? Przeglądałaś już oferty pracy, na które mogłabyś tam aplikować?
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-16, 13:08   #3
wikii15
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 216
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

A składałaś papiery na studia zaoczne? mogę się mylić i może to być mit ale na większość kierunków w tym trybie ludzie się dostają a liczy się kolejność zapisów... jeśli zapomniałaś o takiej opcji to masz jeszcze szansę się zapisać i znaleźć jakąś prace albo dalej być w tej co teraz i uczyć się tego co lubisz druga opcja zrób sobie dobre certyfikaty z angielskiego i może załapiesz się w jakiejś firmie? albo iść na jakąś pedagogikę z j. angielskim i uczyć w przedszkolu opcji jest dużo!

Edytowane przez wikii15
Czas edycji: 2017-08-16 o 13:15
wikii15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-16, 13:32   #4
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

No jedź.

Albo chłopak zatęskni, albo Ty, albo się rozstaniecie ale chociaż przez resztę życia nie będziesz mu wmawiać, że przez niego przegrałaś życie, że mogłaś wyjechać i Twoje życie wyglądało by inaczej... Zrób sobie w Irlandii jakieś kursy i ucz Polaków języka, chociaż nauczycieli angielskiego to pewnie tam jest mnóstwo.
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-16, 13:43   #5
Sandora
Raczkowanie
 
Avatar Sandora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
GG do Sandora Send a message via Skype™ to Sandora
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Hej

Niestety nie mam nikogo w Irlandii. Moja siostra wróciła po 10 latach do Polski. Nie mam zbytnio żadnego zawodu żeby aplikować stąd do pracy. Moj plan jest taki, żeby wylecieć w październiku. Mam dużo oszczędności, które mogą mi pomóc wynając mieszakanie na pierwszy miesiac (spothome np) wiec mogę mieć pewność, ze mnie nikt nie oszuka? Mam numer PPS, który wyrobilam kiedyś, więc od razu mogę iść do pracy. Myślałam, żeby szukać na miejscu...

Jeżeli chodzi o pracę tutaj. Zostałam odrzucona z większości korporacji, gdyż nie mam studiów i mój angielski nie jest na poziom C1. Ja to totalnie rozumiem, bo po 2 latach nauki native speakerem (jeszcze ) nie jestem... Dlatego też ciągnie mnie na wyspy, w celu podłapania akcentu... Filologia angielska zaocznie? Nie ma sensu, 2 razy w tygodniu to za mało... Byłam już w Irlandii i mieszkałam też 5 miesięcy w Londynie jako Au Pair. Ale Au Pair się nie nadaję, zresztą miałam chorą rodzinę i nie chce tego powtarzać, bo to co się tam działo to do tej pory mam traumę. Wyjechałam tam z myślą o podciągnieciu ang i wróciłam do mojego chłopaka...

Generalnie jest pomysł, bilety tanie nawet w październiku, ale jest ten strach...
Sandora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-16, 13:56   #6
201709131127
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 435
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Czujesz się na siłach jechać sama ? Z chłopakiem porozmawiaj ,zapytaj go o to o tym sądzi on. Może nie praca ,a staż napisać do lokalnych firm (naprawdę czasem ludzie normalni tam pracują) urząd pracy,znajomi ,a w ostateczności zagranica. Może podszkol się jeszcze i w jakimś przedszkolu pomoc nauczycielska z angielskiego , może miód to nie jest .Nie wiem co jeszcze podpowiedzieć ,u nas jest popyt na tych chodź podstawowy angielski(mój region zamieszkania) Ja zawsze mówię,że ostateczność to zagranica. Zrób sobie za i przeciw czasem to pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201709131127 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-16, 13:58   #7
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Cytat:
Napisane przez Sandora Pokaż wiadomość
Hej

Niestety nie mam nikogo w Irlandii. Moja siostra wróciła po 10 latach do Polski. Nie mam zbytnio żadnego zawodu żeby aplikować stąd do pracy. Moj plan jest taki, żeby wylecieć w październiku. Mam dużo oszczędności, które mogą mi pomóc wynając mieszakanie na pierwszy miesiac (spothome np) wiec mogę mieć pewność, ze mnie nikt nie oszuka? Mam numer PPS, który wyrobilam kiedyś, więc od razu mogę iść do pracy. Myślałam, żeby szukać na miejscu...

Jeżeli chodzi o pracę tutaj. Zostałam odrzucona z większości korporacji, gdyż nie mam studiów i mój angielski nie jest na poziom C1. Ja to totalnie rozumiem, bo po 2 latach nauki native speakerem (jeszcze ) nie jestem... Dlatego też ciągnie mnie na wyspy, w celu podłapania akcentu... Filologia angielska zaocznie? Nie ma sensu, 2 razy w tygodniu to za mało... Byłam już w Irlandii i mieszkałam też 5 miesięcy w Londynie jako Au Pair. Ale Au Pair się nie nadaję, zresztą miałam chorą rodzinę i nie chce tego powtarzać, bo to co się tam działo to do tej pory mam traumę. Wyjechałam tam z myślą o podciągnieciu ang i wróciłam do mojego chłopaka...

Generalnie jest pomysł, bilety tanie nawet w październiku, ale jest ten strach...
No pewności nigdy mieć nie będziesz. Zawsze istnieje ryzyko, że coś się nie uda. Czy Twoja siostra ma jeszcze jakieś kontakty z Irlandii? Może ona mogłaby się odezwać do jakiś znajomych, którzy by Ci pomogli.

Tak poza tym to czy czasami nie przeceniasz swoich możliwości językowych? Pytam ponieważ napisałaś, że matura słabo Ci poszła i to poprawka... a masz 24 lata już. Czy podchodziłaś do poprawki tylko raz, skoro dostać się na filologię było Twoim marzeniem?
Poza tym w mojej pracy i pracy mojego narzeczonego, bardzo narzeka się na poziom języka angielskiego w polskich firmach, dlatego dziwi mnie, że powiedzieli Ci, że Twój angielski jest za słaby mimo, że Ty uważasz, że jest dobry.
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-16, 14:02   #8
201709131127
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 435
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Widziałam ktoś pisał certyfikat to fajna sprawa . Sporo kursów można znaleźć w necie. Zazdroszczę angielskiego naprawdę sama bym się do ciebie zapisała Chodziłam na korki właśnie do dziewczyny brała za 2 h 100 zł ,z tego ja chodziłam do niej 2 razy w tygodniu. Więc może tak pomyśl o tym .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201709131127 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-16, 14:07   #9
Sandora
Raczkowanie
 
Avatar Sandora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
GG do Sandora Send a message via Skype™ to Sandora
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Wydaje mi się, że mój angielski jest dobry. Po teście poziomującym z Cambridge wyszło mi B2. Mogę rozmawiać na każdy temat, czasem popełnie jakiś błąd ortograficzny. Mówię słabiej niż czytanie ze zrozumieniem albo słuchanie. Rozumiem totalnie wszystko, czasem chaotycznie odpowiadam. Nie mówię, że mój ang jets perfekcyjny, bo jeszcze nie jest ale jestem wstanie pogadać o wszystkim. Praca z klientem mam czasem w mojej aktualnej pracy i nie mam z tym problemów. Jestem z Krakowa, tutaj jest trudno troch o pracę mi się wydaję. Ucze się ang od 2 lat, gdyż po szkole to nawet słowa nie mogłam powiedzieć. Problem jest taki, że się wzięłam za siebie po szkole średniej. Może rzeczywiście za wysoko startuję, nie wiem...

Filologia angielska t mój pomysł od paru mięsiecy, gdyz widzę ile pasji wkładam w naukę.

Edytowane przez Sandora
Czas edycji: 2017-08-16 o 14:11
Sandora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-16, 14:15   #10
201709131127
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 435
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

To ucz się nadal, jeżeli to cię kręci nie rezygnuj z tego . Staraj się dokształcać ,wiem że to tylko gadanie ale obecnie(wiem co mówię sama szuka kogoś z angielskim do firmy -nie ma a jak już po szkole to się tak ceni że hihi) , zastanów się czy zrobiłaś wszystko co się dało aby uczyć się angielskiego w Krakowie. Kursy ? Napewno są jakieś,szkoły językowe ,jeżeli czujesz się dobrze w tym języku i jednocześnie nie chcesz chłopaka zostawiać.To zostań tutaj i ucz się języka i tak jak mówiłam zobacz w stażach często jest tam znajomość języków obcych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201709131127 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-16, 14:26   #11
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Rozumiem, że odrzucali Cię już przed rozmową kwalifikacyjną? Moim zdaniem, skoro rozmawiasz w pracy swobodnie to powinnaś sobie wpisać w CV angielski na poziomie bardzo dobrym i zaznaczyć w liście motywacyjnym, że obsługujesz klientów w tym właśnie języku. Później na rozmowie pracodawca sam ustali czy Twój angielski jest wystarczający .

Jeśli boisz się zmiany miejsca to może warto faktycznie najpierw przeprowadzić się do innego miasta w Polsce? Może i Twojemu TŻowi byłoby łatwiej na podjęcie decyzji o zmianie miejsca zamieszkania.

Ja podzielam opinie wizażanki, która się tu wcześniej wypowiadała, że decyzja o zmianie kraju powinna być ostatecznością. Bo być może wcale nie chodzi o to, że Ty nie lubisz Polski, tylko po prostu swojego otoczenia.
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-16, 14:27   #12
Affectionka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 240
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Z mojego doświadczenia: w krakowie pracę w korporacji z językiem angielskim wcale nie jest tak trudno zdobyć więc warto próbować
A co do tego czy b2 to dobry poziom czy nie ja mam c1 z certyfikatem i wcale nie sądzę że jestem super, choć wiem że nadrabiam tym że nie mam trudności w mówieniu, nawet na rozmowie o aktualną pracę nie zrozumiałam jednego z pytań i prośba o jego parafraze nie była brana jako słabość
Dlatego myślę że warto jeszcze spróbować tu na miejscu skoro jeszcze nie wyjeżdżasz

Edytowane przez Affectionka
Czas edycji: 2017-08-16 o 14:29
Affectionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 11:42   #13
Beniak
Raczkowanie
 
Avatar Beniak
 
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 181
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Według mnie lepiej byłoby wyjechać i spróbować swoich sił. Lepsze to niż siedzenie na miejscu i za parę lat żal do siebie samej albo co gorsza do chłopaka że zmarnowałaś sobie życie.
Beniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 12:13   #14
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Cytat:
Zostałam odrzucona z większości korporacji, gdyż nie mam studiów i mój angielski nie jest na poziom C1
Jako osoba będąca również z Krakowa i mająca prawie 1,5 roku doświadczenia w tutejszej korpo powiem Ci - raczej nie dlatego. Do krakowskich korpo jest się naprawdę łatwo dostać, próbuj dalej. Jeżeli dalej nie będzie szło, to moim zdaniem albo z czymś innym jest coś mocno nie tak, albo nie masz angielskiego nawet na B2 (mało tego, w projektach spotkałam masę osób z angielskim na poziomie zdecydowanie niepowalającym). Testy pozycjonujące to jedno, a faktyczne umiejętności, 'czynny' zasób słownictwa i struktur, to drugie. A jako absolwentka filologii angielskiej również na krakowskiej uczelni powiem Ci żebyś przemyślała tę decyzję dwa razy, bo filologia to nie kurs językowy i oprócz historii (mnie akurat bardzo interesowała), kultury i literatury masz masę innych przedmiotów; PNJA (Praktyczna Nauka Języka Angielskiego) to tylko mała część, do której dochodzą jeszcze przedmioty ze specjalizacji, gramatyka opisowa, kontrastywna, fonetyka, to naprawdę nie są najłatwiejsze rzeczy.

Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Czas edycji: 2017-08-17 o 12:18
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 20:47   #15
emilkaaa1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 182
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

A może pomyśl o studiach w Irlandii? Np. wlasnie filologia ang. Nie ma to jak studiować filologię w kraju tego języka. Miałabyś i język i kraj, który Cię fascynuje i w miedzyczasie mogłabyś pracować. Oczywiscie to większy wydatek, więc nie wiem czy taka opcja Cię interesuje, ale na pewno są jakieś stypendia.
Myślę, że warto się zastanowić czy planujesz wyjazd na chwilę np. na kilka miesięcy/lat czy na zawsze. Jeśli to drugie, na pewno warto zainwestować w lokalną edukację a potem szukać dobrej pracy.
emilkaaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 21:06   #16
lakier_do_paznokci
Rozeznanie
 
Avatar lakier_do_paznokci
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 638
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Miałam podobna sytuacje. Tyle, ze ja zaliczylam pierwszy rok anglistyki, ale pozniej bylo dla mnie za ciezko, meczylam sie. Wyjechalam do Irlandii, mam sie dobrze. Moge sobie pozwolic na duzo wiecej niz w Polsce. Moge podrozowac, wynajmuje duzy dom, daje rade sporo odlozyc. Zyje mi sie na dobrym poziomie. Tyle, ze wyjechalam z chlopakiem, wiec mialam w nim wsparcie. Ale skoro masz tam siostre to bym sie nie zastanawiala, pakowala i wyjechala. Tym bardziej, ze z angielskim sobie radzisz. Kto nos ryzykuje ten nie ma. Wyjechalam w podobym wieku do Twojego. Nie zaluje

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
lakier_do_paznokci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 23:36   #17
cud nie kobieta
Ante Pante
 
Avatar cud nie kobieta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

W Krakowie nie ma pracy? Aha.
Toż to jest siedlisko miliona korpo, gdzie potrzebują ludzi z angielskim...
__________________
chill
cud nie kobieta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 11:03   #18
Sandora
Raczkowanie
 
Avatar Sandora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
GG do Sandora Send a message via Skype™ to Sandora
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Hej dziewczyny,

Nie mam doświadczenia w pracy w korporacji i studiów. Nie wiem o co chodzi, ciężko mi troche określić czy to jest spowodowane moim językiem. Jak juz pisalam, na testach poziomujących mam B2 i rozmawiam codziennie przez Skype ze znajomymi i nigdy nie miałam tak żeby na coś nie odpowiedzieć czy coś nie zrozumieć. Mam też lekcje, bo ciągle się doszkalam i rozmawiam o rzeczach typu aborcja, polityka i generalnie dobrze sobie radzę. Problemem może być to, że jestem dość nieśmiała i generalne strasznie się stresuję w trakcie rozmów, może źle odpowiadam na te pytania typu: jakie są moje zdolności itp. No i generalnie jedynie angielski mam do zaoferowania i nic poza tym. Może to zamało? Nie wiem. Generalnie, gdy mnie odrzucali mówili mi, że robię błędy ortograficzne i, że szukają kogośna poziomie min. C1 albo, że nie mam studiów.

Jeżeli chodzi o sytuacje z moim chłopakiem, jestem bliska zerwania. Tak, jestem z nim niesczęśliwa i chyba boję się go zostawić, tutaj zabrzmie bardzo źle, ale chyba trzyma mnie to, że ma dobrą pracę, samochód i jest ze mną. Wiem, że to brzmi KIJOWO, ale staram sie być szczera. Oprócz tego, to my razem nic nie robimy. On mnie nie szanuję od paru miesięcy, krzyczy na mnie codziennie jak wyraże swoją opinię a jak się popłaczę to ucieka ode mnie. Szczerze mowiąc jestem rozwalona psychicznie, mam depresje. Nie mam wsparcia u nikogo, a tymbardziej u mojego chłopaka. Czasami on jest miły, a czasami jest dupkiem. Teraz praktycznie sie nie widujemy bo pracuję wieczorami a mu sie nie chce przyjeżdzać, bo jest zmęczony. No coż przez ostatnie lata tak robił, że przyjeżdzał... Wczoraj mu powiedziałam, że chciałabym sie z nim spotkać. Ale on zrobił awanturę mówiąc mi, że nie wie kiedy się ze mną spotka. Dzisiaj nagle dzwoni miły i zaprasza mnie na grilla jutro u jego znajomych, a gdy odmawiam ( dziewczyny czuję się fatalnie! boję się iść, nie chce wyjść na smutasa czy coś) krzyczy an mnie, że nigdzie nie wychodzimy, co jest prawdą, ale w sumie z jego winny też... No i nie lubię z nim wychodzić, czuję się sztywna koło niego, boję sie odezwać - to jest dziwnie. Nie wiem czy to on tak an mnie odziałuję czy mam coś niepoklei ze sobą. Generalnie to się zaczęło odkąd z nim jestem, czyli 4 lata temu. Przed tym byłam pewną siębie dziewczyną, miałam dużo przyjaciół, spotykałam się, myślałam pozytywnie... A teraz nic mi sie nie udaje, patrzę na siebie krzywo i wmawiam sobie, że mam problemy z głową, b gdy mówie mojemu chłopakowi ze mismutno, to mi mówi ze sobie wmawiam albo że zawsze jest mi smutno, co nie pomaga...

Do Irlandii lecialabym sama, generalnie mam wszystko oprócz kogoś kto pojechałby ze mną. Kocham używac angielskiego, kocham przebywać w angielskim otoczeniu. Jak byłam w Londynie, to szczerze mówiąc zaczęłam sie spotykać z ludźmi, miałam przyjaciół z rożnych krajow i cieszyłąm się. Poźneij wróciłam do Polski i cała depresja wróciła, z nikim sie tutaj nie spotykam, nie mam przyjaciół, nikogo. Siedze całydzień w domu i gadam przez Skype z przyjaciółmi z Londynu...

Jestem totalnie szczera w tym momencie, i moze ciut nieracjonalna, gdyż przed chwilą rozmawiałam z chłopakiem i dobija mnie to, że ma gdzieś moje uczucia...
Sandora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 11:29   #19
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Cytat:
Napisane przez Sandora Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

Nie mam doświadczenia w pracy w korporacji i studiów. Nie wiem o co chodzi, ciężko mi troche określić czy to jest spowodowane moim językiem. Jak juz pisalam, na testach poziomujących mam B2 i rozmawiam codziennie przez Skype ze znajomymi i nigdy nie miałam tak żeby na coś nie odpowiedzieć czy coś nie zrozumieć. Mam też lekcje, bo ciągle się doszkalam i rozmawiam o rzeczach typu aborcja, polityka i generalnie dobrze sobie radzę. Problemem może być to, że jestem dość nieśmiała i generalne strasznie się stresuję w trakcie rozmów, może źle odpowiadam na te pytania typu: jakie są moje zdolności itp. No i generalnie jedynie angielski mam do zaoferowania i nic poza tym. Może to zamało? Nie wiem. Generalnie, gdy mnie odrzucali mówili mi, że robię błędy ortograficzne i, że szukają kogośna poziomie min. C1 albo, że nie mam studiów.
.
No chyba raczej Dopiero na to wpadłaś?

Abstrahując od tematu faceta, Ty się zastanów co chcesz w tej Irlandii robić. Bo może tego nie wiesz, ale żeby przezyć musisz iść do pracy. I jak w Polsce Twój angielski jest za słaby i nie umiesz totalnie nic i żadnej pracy nie możesz znaleźć, to pojęcia nie mam na co liczysz w Irlandii, gdzie Twój słabszy angielski stawia Cię w jeszcze gorszej sytuacji. Chyba co najwyżej na pracę na zmywaku. Można i tak, pytanie czy Ci to odpowiada.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-18, 11:40   #20
Sandora
Raczkowanie
 
Avatar Sandora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 190
GG do Sandora Send a message via Skype™ to Sandora
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Lol, mam pracę. Pracuję w biurze i umiem rozmawiać po angielsku. W aktualnej pracy również muszę rozmawiać po angielsku, ale czasami. W poprzednich pracach też pracowałam z językim angielskim. Mam duże doświadczenie w pracy biurowej, z klientem, ale nie w korpo. Pracuję odkąd skończyłam szkołę, wiec nie rozumiem, gdzie niby napisałam, ze nie mogę znaleźć żadnej pracy? Nie mogę znaleźć pracy w korpo.
Wiem, że w Irlandii nie znajdę pracy biurowej ale też nie znajdę pracy na zmywaku. Na zmywak idą osoby bez języka, a ja już pracowałam za granicą. Między innymi w Irlandii 3 lata temu, jak byłam u swojej siostry, w sklepie z jedzeniem. Twój komentarz jest zbyt pochobny.

Chodizmi o to, że w hard skills mogę sobie wpisać język angielski i umiejętność pracowania na programach, w soft skills mogę sobie pozwolić na więcej. Chodziło mi o to, ze może to za mało do pracy w korpo. Nie mam pojęcia.

Edytowane przez Sandora
Czas edycji: 2017-08-18 o 11:45
Sandora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 12:31   #21
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Cytat:
Napisane przez Sandora Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że mój angielski jest dobry. Po teście poziomującym z Cambridge wyszło mi B2. Mogę rozmawiać na każdy temat, czasem popełnie jakiś błąd ortograficzny. Mówię słabiej niż czytanie ze zrozumieniem albo słuchanie. Rozumiem totalnie wszystko, czasem chaotycznie odpowiadam. Nie mówię, że mój ang jets perfekcyjny, bo jeszcze nie jest ale jestem wstanie pogadać o wszystkim. Praca z klientem mam czasem w mojej aktualnej pracy i nie mam z tym problemów. Jestem z Krakowa, tutaj jest trudno troch o pracę mi się wydaję. Ucze się ang od 2 lat, gdyż po szkole to nawet słowa nie mogłam powiedzieć. Problem jest taki, że się wzięłam za siebie po szkole średniej. Może rzeczywiście za wysoko startuję, nie wiem...

Filologia angielska t mój pomysł od paru mięsiecy, gdyz widzę ile pasji wkładam w naukę.
Korporacje z Krk zabijają się o pracowników znających języki obce. Serio szukałas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Teraz doczytałam. W takim razie mogę doradzić byś przygotowała się merytorycznie do następnej rozmowy kwalifikacyjnej. Przygotować sobie pytania i odpowiedzi jakie mogą paść, popracować nad postawa i oczywiście nad angielskim, bo wydaje się, że rzeczywiście jest za słaby. Ja wprawdzie po filologii włoskiej, ale pracę z włoskim w korpo znalazłam już na drugim roku studiów. Pierwsze wysłane cv. Ale do takiej rozmowy trzeba się przygotować.

Moim zdaniem wyjazd za granicę jeśli masz depresję to nie jest dobry pomysł. Zwłaszcza że nie masz nagranej pracy. No i przede wszystkim zakończyłavym związek bez przyszłości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 13:26   #22
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Dalej coś mi nie pasuje w tym, że nie jesteś w stanie w Krakowie znaleźć pracy w korpo znając angielski (ponoć dobrze). Tutaj bardzo chętnie biorą na najniższe grade'y ludzi bez doświadczenia, studentów, nie-studentów, dziwne to wszystko

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Cytat:
ale chyba trzyma mnie to, że ma dobrą pracę, samochód
O materdyjo
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 15:45   #23
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Bardzo przepraszam za offtop - na jakie stanowiska w korpo można aplikować 'tylko' z językiem i to takim ogólnym, a nie ze specjalistycznym słownictwem np. budowlanym? Pytam z czystej ciekawości, w mojej branży korpo nie ma, więc temat mnie nie dotyczy i może dlatego nie potrafię sobie tego wyobrazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 16:02   #24
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;76404791]Bardzo przepraszam za offtop - na jakie stanowiska w korpo można aplikować 'tylko' z językiem i to takim ogólnym, a nie ze specjalistycznym słownictwem np. budowlanym? Pytam z czystej ciekawości, w mojej branży korpo nie ma, więc temat mnie nie dotyczy i może dlatego nie potrafię sobie tego wyobrazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Na większość na najniższym 'grejdzie', w niektórych firmach prawie na wszystkie takowe. Przede wszystkim na te związane z HRem, finansami, ale nie tylko, bo i do IT na helpdesk nieraz takie osoby biorą. Wiadomo, że na programistę Cię takim nie wezmą, ale równie szeroką gałęzią w korpo są finanse szeroko rozumiane, a tam raczej nie ma z tym problemu. Do outsourcingu, którego w Krakowie jest masa, chętnie biorą takie osoby, tam naprawdę na początek nie trzeba mieć żadnej specjalistycznej wiedzy, wystarczy nie być jełopem, obsługę programów i zwroty inteligentny człowiek złapie w mig, a i dla firmy lepiej, bo mogą sobie ukształtować takiego pracownika-robocika pod siebie.

Tu (JEDEN, DWA, TRZY) masz przykładowe ogłoszenia na najniższe stanowiska do dwóch krakowskich korpo, jedynym wymogiem (poza pakietem Office, co chyba każdy ogarnia) jest angielski minimum B2 (w rzeczywistości z tym angielskim bywa różnie, zwłaszcza u osób, które już tam jakiś czas pracują, grunt tak naprawdę żeby się przepchnąć przez rozmowę).
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 16:43   #25
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 17:16   #26
Iwuri
Raczkowanie
 
Avatar Iwuri
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 36
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Autorko, do odważnych świat należy, radziłabym wyjazd - oczywiście przemyślany, nie na łapu capu, z zaklepaną pracą i mieszkaniem.

Jeśli zdecydujesz się zerwać z chłopakiem, nawet dobrze Ci taki wyjazd zrobi, zmienisz otoczenie, zajmiesz się czymś i oderwiesz od wspomnień.

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;76405366]jedynym wymogiem (poza pakietem Office, co chyba każdy ogarnia)[/QUOTE]
Z tym bym się nie zgodziła, ludziom często tylko wydaje się, że ogarniają te programy, a większość nie potrafi nawet poprawnie sformatować tekstu, o jakichś bardziej skomplikowanych formułach w excelu nawet nie wspomnę. Aczkolwiek nie mam pojęcia ile z tych wszystkich szerokich możliwości używa się w korpo
Iwuri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 18:47   #27
cavvythecat
Wtajemniczenie
 
Avatar cavvythecat
 
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Cytat:
Napisane przez Sandora Pokaż wiadomość
No i generalnie jedynie angielski mam do zaoferowania i nic poza tym. Może to zamało?
No angielski na poziomie B2 szału nie robi. Język zawsze można podszkolić, więc pewnie wybór między tobą a kimś, kto ma coś jeszcze ponad język do zaoferowania jest łatwy. Pytanie brzmi: co ty chcesz w Irlandii robić? Masz jakiś konkretny pomysł na wyjazd, gdzie startować do pracy itd.?
(skoro w Krakowie tak łatwo z językiem dostać się do korpo, jak dziewczyny piszą, to zastanowiłabym się czy wyjazd w ogóle ma sens, w UK jednak twój angielski robi jeszcze mniejsze wrażenie)
__________________
You can’t make homes out of human beings.
Someone should have already told you that.
cavvythecat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-19, 18:02   #28
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Chce żyć w Irlandii, ale muszę sama.

Cytat:
Napisane przez Iwuri Pokaż wiadomość
Autorko, do odważnych świat należy, radziłabym wyjazd - oczywiście przemyślany, nie na łapu capu, z zaklepaną pracą i mieszkaniem.

Jeśli zdecydujesz się zerwać z chłopakiem, nawet dobrze Ci taki wyjazd zrobi, zmienisz otoczenie, zajmiesz się czymś i oderwiesz od wspomnień.


Z tym bym się nie zgodziła, ludziom często tylko wydaje się, że ogarniają te programy, a większość nie potrafi nawet poprawnie sformatować tekstu, o jakichś bardziej skomplikowanych formułach w excelu nawet nie wspomnę. Aczkolwiek nie mam pojęcia ile z tych wszystkich szerokich możliwości używa się w korpo
W korpo i tak z reguły jest masa szkoleń wprowadzających, więc nie jest ciężko się tego nauczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-19 19:02:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.