Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

[201803090921]

Najlepszego gothka! oby każdy bezdzietny dzień był coraz lepszy

Dobrze jest zalegnąć sobie w ciszy, z drinkiem w łapce i mieć w planach spanie do oporu dnia następnego...

[narcyzowa]

Powiem wam, że w przyszłym tygodniu dorobię się maleństwa Małego labradora

[zakonna]

Napisane przez narcyzowa

Powiem wam, że w przyszłym tygodniu dorobię się maleństwa Małego labradora

Super. Wykorzystaj znajomości i zaopatrz się w jakiś środek uspokajajacy. Dla Ciebie.

wysłane telepatycznie

[narcyzowa]

Napisane przez zakonna

Super. Wykorzystaj znajomości i zaopatrz się w jakiś środek uspokajajacy. Dla Ciebie.

wysłane telepatycznie

Oj wieeem, dawno nie miałam szczeniaka, boję się trochę Jak słucham opowieści o niszczeniu etc. to stwierdzam, że nasz ostatni pies (golden retriver, który niestety odszedł w kwietniu ) był baaaaardo spokojny jako szczeniak.

[zakonna]

Nie wiadomo jaki egzemplarz ci się trafi, ale wszytskie labradory jakie znam mają lekko nierówno pod kopułką.
Będziesz miała fun cały dzień i całą noc. 🐶😘

wysłane telepatycznie

[gothka152]

Napisane przez Sziket

Najlepszego gothka! oby każdy bezdzietny dzień był coraz lepszy

Dobrze jest zalegnąć sobie w ciszy, z drinkiem w łapce i mieć w planach spanie do oporu dnia następnego...

Dzięki I zdrówko Też się właśnie alkoholizuje

[narcyzowa]

Napisane przez zakonna

Nie wiadomo jaki egzemplarz ci się trafi, ale wszytskie labradory jakie znam mają lekko nierówno pod kopułką.
Będziesz miała fun cały dzień i całą noc. 🐶😘

wysłane telepatycznie

Wiadomo, nasz golden był szalony, a np. brata niesamowicie spokojny.

[gwiazdka_o]

Gothka najlepszego, a ja życzę abyś spełniała swoje marzenia i pasje, małe i duże - w czym przecież nie przeszkodzi Ci żadne dziecko

A mi smutno, bo chociaż słońce świeci, to powietrze już jesienne, nie chcę jeszcze żegnać się z latem

[Margot45]

Ano, jesień idzie

Rano zimno, wieczorem zimno a nawet jak w ciągu dnia słońce to człowiek w pracy...

[faeria]

Nie chcę jesieni, a jeszcze bardziej zimy, brr Łapią mnie wtedy doły i się wszystkiego odechciewa. Tylko bym spała...

[Margot45]

Ech...mam tak samo...

A póki w miarę ciepło i słońce to ja już wstałam, powiesiłam pranie (to zaskoczenie sąsiadki przy sznurku,że nie tylko ona wpadła na ten pomysł ) i sobie czytam. A czytałam do północy i nikt mi nie kazał się tak zrywać. Żebym miała więcej siły, to bym okna umyła, ale się trochę boję, że z parapetu spadnę jak mi się w głowie zakręci. A wyjść za wcześnie, biblioteka od 9.00

[narcyzowa]

Tzw. złota polska jesień, ciepła, bez opadów, z mnóstwem kolorowych liści i umiarkowaną temperaturą, to moja ulubiona pora roku. Ale to trochę taka idylla, która rzadko właściwie ma miejsce
Zimy też nie znoszę.

[201803111829]

Napisane przez narcyzowa

Tzw. złota polska jesień, ciepła, bez opadów, z mnóstwem kolorowych liści i umiarkowaną temperaturą, to moja ulubiona pora roku. Ale to trochę taka idylla, która rzadko właściwie ma miejsce
Zimy też nie znoszę.

Dokładnie tak 18-20° i słonko to dla mnie idealna temperatura.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zakonna]

Nie załamujcie mnie. Autentycznie czuję przygniatajacy smutek, że sezon na działce dobiega końca. 😢

wysłane telepatycznie

[201803090921]

Mi też robi się smutno z powodu jesieni, będzie brakować słońca 😒

Noc niedospana, bo jak nie urok, to kocia s.raczka, ale cóż.... Robię pranie, a potem chyba w końcu umyje okno w kuchni.

[201803111829]

Ja powoli pakuję graty do wyprowadzki. Nic tam nie ma w nowym mieszkaniu, nawet czajnika dziwi mnie to, bo mieszkałam w 3 mieszkaniach i wszędzie było podstawowe wyposażenie, np. Talerze, mikrofala, deska do krojenia musimy się wprowadzić, zobaczyć co kto ma, i wrócić do domów rodzinnych po resztę rzeczy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Shar14]

A my podpisaliśmy w tym tygodniu umowę wstępną na mieszkanie. Teraz tylko umowa kredytowa, akt notarialny i wreszcie można się wprowadzać. Ale się naszukaliśmy. I te dziwne miny właścicieli nieruchomości jak mówiliśmy, że blisko plac zabaw, szkoła czy przedszkole wcale nie są dla nas żadnym atutem.

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

[kasia2209]

Treść usunięta

[faeria]

Do złotej jesieni też nic nie mam, ale u mnie, nad morzem, trwa ona zaledwie parę dni, a to naprawdę mało biorąc pod uwagę fakt, że i całe lato najczęściej jest mizerne - w tym roku na przykład nie wiem czy był chociaż tydzień wyższych temperatur, i o ile akurat to mi aż tak nie przeszkadza, to przeszkadzają mi wyjątkowo chyba już częste w tym roku opady deszczu.. wieczna szara jesień

[Shar14]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

U nas inna sytuacja, bo kredyt bierzemy malutki. I to w swoim banku. Także bez większego problemu będzie przyznany. Tylko pytanie kiedy.

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

[Amazoniak]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

popieram też się lepiej czuję teraz jak poranki i wieczory powoli robią się chłodne. Jakiegoś kopa dostaję wtedy i nie chodzę na okrągło zamulona jak w lecie. A jak mi zimno to idę se wygrzać dupe do sauny i jest git

[kasia2209]

Treść usunięta

[Shar14]

Heh... muszę się wyżalić. Sądzę, że mnie zrozumiecie. Od 3 lat przyjaźnimy się z taką parą. On 23 lata, ona 18. Byliśmy właśnie u niej na 18. Impreza bardzo fajna, dawno się tak nie bawiłam. Gdyby nie jedna rzecz... prawdopodobnie dziewczyna jest w ciąży. Dodatkowo wg nich planowanej. Nie jestem w stanie zrozumieć jak można tak spaprać sobie życie i to na własne życzenie. Ona jeszcze nie skończyła technikum (fryzjer) i już prawdopodobnie nie skończy. On rozkręca własną działalność, ale na kredytach, z olbrzymimi zobowiązaniami na początek i bardzo niepewną przyszłością firmy. On też nie ma studiów.
Nie mają mieszkania, żyją w tej chwili na odległość (ok 80 km). Ona z mamą w miejscowości gdzie ma szkołę, on w innym mieście, gdzie ma firmę.

Naprawdę bardzo mocno nas to podłamało, zwłaszcza mojego faceta, który przyjaźni się z tamtym 8 lat. Jak można być tak bezmyślnym? Zawsze uważałam ją za rozważną dziewczynę, bardzo się pomyliłam. Usłyszeli od nas mocno niemiłe słowa, może nawet zbyt mocne, ale byliśmy wszyscy po alkoholu (oprócz przyjaciółki). Poza tym znają nasze poglądy, więc wcale się nie zdziwili. Echhh...


Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

[kasia2209]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

dokładają teorię do praktyki. To wpadka.

[faeria]

Też nie wierzę w planowaną ciążę w wieku 18 lat... no nie w tych czasach. Też znam dziewczynę, co wpadła w tym wieku, jak nie będąc rok młodsza (właśnie nie mogę sobie przypomnieć czy już weszła w tą pełnoletność czy nie), a potem chwaliła się wokół, że planowana. Nawet szkoły nie skończyła.

[AnnaVanDort]

Ja też nie rozumiem takich ludzi, ale mimo wszystko to nie nasz interes - każdy ma prawo okłamywać się lub rujnować sobie życie na własne życzenie.

[Shar14]

Napisane przez AnnaVanDort

Ja też nie rozumiem takich ludzi, ale mimo wszystko to nie nasz interes - każdy ma prawo okłamywać się lub rujnować sobie życie na własne życzenie.

Jasne. Tylko ciężko się na to patrzy, gdy chodzi o przyjaciół.

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

[zakonna]

Może ja się nie znam, ale skoro już podjęli taką decyzję, że dziecko będzie to robienie im afery było nie w porządku.
Albo zadeklarować wsparcie moralne/emocjonalne albo nie komentować.

wysłane telepatycznie

[201803111829]

W moim miasteczku jest kilka dziewczyn, ktore jeszcze nie mają 20, a już dwójka, i to planowana (tzn. Pierwsze wpadka, drugie planowane). Żyją, mają się dobrze. Wzięły śluby. Tylko trochę mi smutno z powodu jednej, bo naprawdę spoko dziewczyna, miła, pomocna, jej facet w wojsku (tzn nie wiem dokładnie, bo aż tak jej nie znam, czy zawodowo, czy jak), i ona z tą dwójką dzieci wiecznie sama (mieszka na moim osiedlu), jeszcze och chyba nie widziałam razem

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka