Grudniówki 2017 ❤ - cz. II - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-09-01, 11:57   #1951
lubieCie
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 926
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
A ja się zastanawiam jak ja będę gotować obiady i sprzatac jak juz będzie dziecię na świecie. Ja nie wiem, jak ja podołam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja już mężowi powiedziałam, że pierwsze miesiące będą dla mnie wyjęte z życiorysu i to on będzie musiał pilnować żebym jadła i sprzątać☺ z obiadami liczę na teściową 😋
Cytat:
Napisane przez Bibson Pokaż wiadomość
Ja robiłam raz ruskie, ale farsz nie wyszedł jak u mamy choć niby te same proporcje i więcej nie próbowałam, bo dla mnie jedynie słuszne pierogi ruskie na świecie robi moja mama. Smak dzieciństwa: pierogi rukie popijane kubusiem bananowo marchewkowym

baby blues, też się martwię jak ja ogarnę życie po porodzie... Właściwie dopiero się wyprowadziłam z 60 metrowego mieszkania (w którym nadopiekuńcza mama nie dawała mi za wiele zrobić) do 120metrowego domu i zanim urodzi się dziecko nie wiem czy zdążę się wkręcić w rolę perfekcyjnej pani domu, a tu już będę musiała być perfekcyjną mamą do kompletu... A później przecież trzeba jeszcze wrócić do pracy Ale chyba damy radę! Miliony matek na całym świecie daje to my nie jesteśmy przecież gorsze
Przede wszystkim nie ma ludzi perfekcyjnych! I oczywiście że dasz sobie radę, wszystkie damy, ale pamiętaj że to nie tylko Twój dom i nie tylko Twoje dziecko☺ łatwo wpaść w pułapkę perfekcjonizmu

A do nas przyszedl nasz dyliżans😍
20170901_113927.jpg20170901_104742.jpg

Już go złożyłam, rozlozylam i znów złożyłam także nie ma przede mną tajemnic😋 tak się przy tym zmeczylam że przeciery zrobie jutro😋😋

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tylko M.
lubieCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 12:01   #1952
meeedzik
Zakorzenienie
 
Avatar meeedzik
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 846
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

LubięCie super bryka 😊 no i fajnie że masz już opanowane składanie i rozkładanie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
meeedzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 12:11   #1953
Bibson
Raczkowanie
 
Avatar Bibson
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 143
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Flower23 Pokaż wiadomość
Mąż też może sprzątać. Albo ugotować jeśli umie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nawet powinien
Chyba, że np ma dwa etaty, lub buduje gospodarczo dom jak mój ostatnie 3 lata, itp sytuacje w których mężczyzna pracuje od świtu do wieczora i z jakiś względów nie da się tego zmienić...

Jak u Was wygląda podział obowiązków? Jesteście tak oficjalnie podzieleni?
U nas naturalnie wyszło według talentów i preferencji np ja kocham gotować, a on nie potrafi, więc ja gotuje obiady. Za to nienawidzę odkurzać, a on ma obsesje na punkcie czystej podłogi, więc codziennie zamiata(na kolanach małą zmioteczką) i myje mopem cały dom
Zastanawiam się jak to będzie dalej. Czy ten podział obowiązków tak nam naturalnie wyjdzie wszystko, czy trzeba będzie siąść, pogadać i się podzielić oficjalnie

Jedno jest już mamy przegadane. Kiedy urodzi się dziecko na pewno będziemy w jakiś sposób podzieleni opieką. Nie wyobrażam sobie sytuacji jak u mojej szwagierki, że nie mogła wyjść z domu, bo mąż nie zmieni pieluchy/nie nakarmi itp... Teraz dziecko ma 5 lat i nie zostanie z ojcem samo ani pół godziny.
My na pewno wyznaczymy codzienny czas dla taty z dzieckiem, w którym ja będę mogła zająć się sobą pomalować paznokcie, czy wyjść do galerii żebym nie zwariowała przez ten rok

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Cytat:
Napisane przez lubieCie Pokaż wiadomość
Ja już mężowi powiedziałam, że pierwsze miesiące będą dla mnie wyjęte z życiorysu i to on będzie musiał pilnować żebym jadła i sprzątać☺ z obiadami liczę na teściową 😋

Przede wszystkim nie ma ludzi perfekcyjnych! I oczywiście że dasz sobie radę, wszystkie damy, ale pamiętaj że to nie tylko Twój dom i nie tylko Twoje dziecko☺ łatwo wpaść w pułapkę perfekcjonizmu

A do nas przyszedl nasz dyliżans😍
Załącznik 7216381Załącznik 7216386

Już go złożyłam, rozlozylam i znów złożyłam także nie ma przede mną tajemnic😋 tak się przy tym zmeczylam że przeciery zrobie jutro😋😋

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Perfekcyjna napisałam z przymróżeniem oka, bo ja ogólnie jestem dość leniwa z natury i robię tyle co muszę Nie wydaje mi się by groził mi perfekcjonizm... Choć po urodzeniu dziecka może mi odbić

Super fura Mi tak głupio, że większość z was już ma wózki, albo przynajmniej wiecie jakie chcecie... A ja nawet nie pofatygowałam się by poczytać czym się sugerować przy wybieraniu!! Wiem, że chce szary Ale to chyba nie wystarczy...
Bibson jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 12:24   #1954
Flower23
Zakorzenienie
 
Avatar Flower23
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 8 059
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Ja nie znoszę i nie umiem gotować, więc robi to TŻ. Ale lubię piec i próbuje nowych przepisów I sprzątam, ale TŻ też ostatnio sprząta.

Ja sobie nie wyobrażam żeby TŻ nie potrafił zająć się własnym dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
G.
11.10.2014

______________________

Bloguję
Czasami coś wrzucam
Flower23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 12:40   #1955
Bibson
Raczkowanie
 
Avatar Bibson
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 143
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Flower23 Pokaż wiadomość
Ja nie znoszę i nie umiem gotować, więc robi to TŻ. Ale lubię piec i próbuje nowych przepisów I sprzątam, ale TŻ też ostatnio sprząta.

Ja sobie nie wyobrażam żeby TŻ nie potrafił zająć się własnym dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja jestem panikarą i mam przed oczami wizję, że umieram/jestem sparaliżowana/połamana, a mój mąż nie umie nic zrobić w domu, ani zaopiekować się dzieckiem i sprowadza mamusię na pomoc
Nie chciałabym by mój mąż był takim typem faceta.
On wie, że jakby co moja ostatnia wola to cichy pogrzeb i ma być samodzielny, może sobie ułożyć życie, ale nie cofać się w rozwoju i wracać do spódnicy mamusi!

Pisząc to uświadomiłam sobie jak dziwne jest to, że mamy obgadane tekie tematy w wieku niespełna 30 lat
Bibson jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 12:51   #1956
meeedzik
Zakorzenienie
 
Avatar meeedzik
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 846
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Flower23 Pokaż wiadomość
Ja nie znoszę i nie umiem gotować, więc robi to TŻ. Ale lubię piec i próbuje nowych przepisów I sprzątam, ale TŻ też ostatnio sprząta.

Ja sobie nie wyobrażam żeby TŻ nie potrafił zająć się własnym dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też 😀 i u nas Tz gotuje i lubi, a sprzątamy wspólnie choć teraz on więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
meeedzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 13:09   #1957
Ola_1988
Raczkowanie
 
Avatar Ola_1988
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 415
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Bibson Pokaż wiadomość

Super fura Mi tak głupio, że większość z was już ma wózki, albo przynajmniej wiecie jakie chcecie... A ja nawet nie pofatygowałam się by poczytać czym się sugerować przy wybieraniu!! Wiem, że chce szary Ale to chyba nie wystarczy...
Jejku to nie jestem sama z taką samą myślą😀 nie wiem jaki chce wózek co ma miec, nie wiem nic. Najwyżej TZ kupi sam jakiś jak nie zdążymy do grudnia😝

Co do podziału obowiązków to my jesteśmy 3 lata po ślubie ale mieszkamy u moich rodziców i tu ciężko się podzielić tym wszystkim😕 TZ sam mało co robił bo moja mama zaraz wszystko komentuje. Robił czasami obiad ale tylko jak był sam w domu, a to była rzadkość. I wszystko wyjdzie nam jak się przeprowadzimy do domu. Będzie trzeba się dogryźć i ze wszystkimi obowiązkami i z Małym 😉 A potem jak będę musiała wrócić do pracy to jakoś trzeba będzie się na nowo poukładać. Kosmos 😜

Mam nadzieję że będzie mi pomagał. Chociaż już mówił że on nie wie jak będzie przewijał Małego z kupą 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-09-01, 13:11   #1958
olciau
Zakorzenienie
 
Avatar olciau
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 8 163
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

U nas Tz pracuje na dwa etaty wiec ja sie wszystkim zajmuje.. mieszkamy z tesciami i sprzataniem dolu (gora jest nasza, niestety kuchnia wspolna) i pracami w ogrodzie dzielimy sie z tesciowa. Tylko ja nie jestem jakas pedantyczna i perfekcyjna a ona tak.. I jak mnie wystarczy ze tylko kuchnia codziennie jest posprzatana tak ona musi miec na calym dole wytarte kurze i odkurzone codziennie.. I z tego powodu czesto sa nieporozumienia :/ parapety i drzwi myje raz w tygodniu a okna najchetniej by myla raz w miesiacu.. masakra :/ a ja slysze ze jestem leniem ) i ze parapety brudne a ja nawet nie wytre tylko ze ja tego brudu widocznie nie widze, nie jest on dla mnie na tyle duzy zeby leciec po szmate.. mamy naprawde duzy dom, zeby wszystko lsnilo to od rana do wieczora moznaby na szmacie siedziec ale po co? Ostatnio w jakiejs tam luznej rozmowie dowiedzialam sie ze mlodszy ma starszemu USLUGIWAC i to jest normalne! I ze dziwne jak starszy cos robi a mlodszy siedzi. Byla to aluzja do mnie oczywiscie a ze tesciowa caly czas cos robi i na dupie nie siadzie bo ma takie fanaberie to wychodzi na to ze ja tez nie moge. Bardzo zaluje ze wybudowalismy sie razem albo ze chociaz nie mamy calkiem oddzielnej gory bo choc to naprawde spoko babka to w niektorych kwestiach ciezko nam sie dogadac.
U nas dzis obiad pod tytulem sprzatanie lodowki ugotowalam ostatnio barszcz czerwony do lazanek i jeszcze zostal wiec dzis wyjadamy zamrozone pierogi z miesem i krokiety. Takze u mnie tez pierogi dzis rzadza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
olciau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 13:15   #1959
babeczkabezowa
Raczkowanie
 
Avatar babeczkabezowa
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 415
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

hejka

Dziękuję Wam za gratulacje
Cała rodzina zachwycona Frankiem (chociaż Emilka pewnie też by byli ).
Jedynie jeden kuzyn, burak dość chamsko skomentował nasz wybór imienia. Jakby za sprawą jego zdania mielibyśmy coś zmienić. Niektórzy ludzie mają chyba zbyt wielkie mniemanie o sobie i ważności własnego zdania na jakiś temat.
Podczas wizyty lekarz znowu zalecił mi badanie glukozy ( na szczęście nie krzywej ). Stwierdził, że jak miałam robiona krzywą i pierwszy wynik był 96 to trzeba powtórzyć, bo najnowsze normy są do 92 ;/ ja nie wiem kto te zakresy ustala ale śmiem przypuszczać, że logiczne to nie jest. Bylismy teraz u mamy i zmierzyłam sobie glukometrem rano i na szczęscie było 89 ale w laboratorium może być różnie.
babeczkabezowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 13:32   #1960
invi_08
Zakorzenienie
 
Avatar invi_08
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 5 935
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

U mnie tesciowa to totalny brudas. Ja lubie miec czysto ale jak nieraz pare dni jest syf to sie swiat nie zawali. Za to teściowa potrafi kibel umyć raz na pół roku. Dobrze ze mamy swoja łazienkę na górze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invi_08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 14:01   #1961
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

U mnie jest tak, że ja gotuję i sprzątam. Oboje pracujemy na jeden etat, oboje 8-16. Tż nieraz zostaje w pracy po godzinach, ma odpowiedzialne stanowisko i ja to rozumiem. Ja punkt 16 i do widzenia jeśli nie wcześniej teraz jak jestem na zwolnieniu to robię wszystko a jak pracowaliśmy oboje to ja robiłam obiady a on na zimno kolacje i śniadania, chociaż nie zawsze, chociażby ze względu na te nadgodziny. Rozumiem, że może być zmęczony. Ja mam taką pracę, że właściwie większość czasu się w niej nudzę ale uwierzcie, że to też bywa męczące
Na razie rozmawialiśmy wstępnie, że jak już wrócę do pracy i będziemy chcieli oddać synka do żłobka to zmienię swoje godziny pracy od 7 do 14, bo jeszcze godzinka na karmienie odpadnie.
Poza tym odnośnie do sprzątania to mamy zamiar kupić tego robota roombę i to chcemy już zaraz.
No ale dalej i tak sobie tego nie wyobrażam. Myślałem nawet żeby porobić jakieś słoiki na pierwsze tygodnie po porodzie bo gdzie tu człowiek będzie miał głowę do gotowania wymyślnych obiadków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-01, 14:04   #1962
babeczkabezowa
Raczkowanie
 
Avatar babeczkabezowa
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 415
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez invi_08 Pokaż wiadomość
U mnie tesciowa to totalny brudas. Ja lubie miec czysto ale jak nieraz pare dni jest syf to sie swiat nie zawali. Za to teściowa potrafi kibel umyć raz na pół roku. Dobrze ze mamy swoja łazienkę na górze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie wyobrażam sobie mieszkać z moja mama czy teściową, chociaż obie są wspaniałymi kobietami. Podziwiam Was

Invi wysłałam Ci wiadomość prywatną abyś na pierwszej stronie obok mnie dopisała "chłopiec, Franciszek" z góry dziękuję
babeczkabezowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 14:07   #1963
invi_08
Zakorzenienie
 
Avatar invi_08
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 5 935
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
U mnie jest tak, że ja gotuję i sprzątam. Oboje pracujemy na jeden etat, oboje 8-16. Tż nieraz zostaje w pracy po godzinach, ma odpowiedzialne stanowisko i ja to rozumiem. Ja punkt 16 i do widzenia jeśli nie wcześniej teraz jak jestem na zwolnieniu to robię wszystko a jak pracowaliśmy oboje to ja robiłam obiady a on na zimno kolacje i śniadania, chociaż nie zawsze, chociażby ze względu na te nadgodziny. Rozumiem, że może być zmęczony. Ja mam taką pracę, że właściwie większość czasu się w niej nudzę ale uwierzcie, że to też bywa męczące
Na razie rozmawialiśmy wstępnie, że jak już wrócę do pracy i będziemy chcieli oddać synka do żłobka to zmienię swoje godziny pracy od 7 do 14, bo jeszcze godzinka na karmienie odpadnie.
Poza tym odnośnie do sprzątania to mamy zamiar kupić tego robota roombę i to chcemy już zaraz.
No ale dalej i tak sobie tego nie wyobrażam. Myślałem nawet żeby porobić jakieś słoiki na pierwsze tygodnie po porodzie bo gdzie tu człowiek będzie miał głowę do gotowania wymyślnych obiadków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To bardzo dobry pomysl z tym na zas. Mozna pomrozic a potem to juz z gorki.
Cytat:
Napisane przez babeczkabezowa Pokaż wiadomość
Ja nie wyobrażam sobie mieszkać z moja mama czy teściową, chociaż obie są wspaniałymi kobietami. Podziwiam Was

Invi wysłałam Ci wiadomość prywatną abyś na pierwszej stronie obok mnie dopisała "chłopiec, Franciszek" z góry dziękuję
Ja juz dawno medal powinnam dostac.

Postaram sie to uzupełnic jak tylko wroce ze szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invi_08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 14:14   #1964
latinka
Zadomowienie
 
Avatar latinka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 088
GG do latinka
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Ale bym zjadła pierogi.

U nas tż robi śniadania, ja obiady, kolacje raczej każdy sobie bo mamy różne smaki wieczorne. Nie znoszę gotować więc np dziś to chłop stoi przy garach i pichci ale sam chciał ( coś w stylu ja robię lepszy ryż niż ty)
Sprzątnie raczej ja ale to z uwagi że więcej jestem w domu. Jak trzeba pomaga.

Po porodzie już mu zapowiedziałam że będzie sprzątał . Z obiadami tez liczę na mamę/ teściową jak któraś z Was napisała

Oglądaliśmy dziś wózki. Zakochałam się w Mutsy Igo i tż tez się bardzo podoba więc na ten moment jest pierwszy na liście
latinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 14:17   #1965
babeczkabezowa
Raczkowanie
 
Avatar babeczkabezowa
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 415
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez invi_08 Pokaż wiadomość
To bardzo dobry pomysl z tym na zas. Mozna pomrozic a potem to juz z gorki.

Ja juz dawno medal powinnam dostac.

Postaram sie to uzupełnic jak tylko wroce ze szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dużo zdrówka Invi i bez presji z tym uzupełnianiem
Co do wspólnego mieszkania kiedyś się zastanawiałam jak ludzie to robią, że sie nie pozabijają heh ja jestem u mojej własnej Mamy kilka dni i już mi potrafi ciśnienie podnieść, to samo Teściowa. Obie są super ale wiadomo każdy ma swoje nawyki i może dojść do starć
Jeszcze jak ktoś ma osobne kuchnie, wejście i właściwie są 2 mieszkania w jednym domu to luz, ale jak juz jest wspólna kuchnia i 2 baby to podziwiam
babeczkabezowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 14:41   #1966
myszka_11
Zadomowienie
 
Avatar myszka_11
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 510
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Bibson Pokaż wiadomość
Nawet powinien
Chyba, że np ma dwa etaty, lub buduje gospodarczo dom jak mój ostatnie 3 lata, itp sytuacje w których mężczyzna pracuje od świtu do wieczora i z jakiś względów nie da się tego zmienić...

Jak u Was wygląda podział obowiązków? Jesteście tak oficjalnie podzieleni?
U nas naturalnie wyszło według talentów i preferencji np ja kocham gotować, a on nie potrafi, więc ja gotuje obiady. Za to nienawidzę odkurzać, a on ma obsesje na punkcie czystej podłogi, więc codziennie zamiata(na kolanach małą zmioteczką) i myje mopem cały dom
Zastanawiam się jak to będzie dalej. Czy ten podział obowiązków tak nam naturalnie wyjdzie wszystko, czy trzeba będzie siąść, pogadać i się podzielić oficjalnie

Jedno jest już mamy przegadane. Kiedy urodzi się dziecko na pewno będziemy w jakiś sposób podzieleni opieką. Nie wyobrażam sobie sytuacji jak u mojej szwagierki, że nie mogła wyjść z domu, bo mąż nie zmieni pieluchy/nie nakarmi itp... Teraz dziecko ma 5 lat i nie zostanie z ojcem samo ani pół godziny.
My na pewno wyznaczymy codzienny czas dla taty z dzieckiem, w którym ja będę mogła zająć się sobą pomalować paznokcie, czy wyjść do galerii żebym nie zwariowała przez ten rok

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------


Perfekcyjna napisałam z przymróżeniem oka, bo ja ogólnie jestem dość leniwa z natury i robię tyle co muszę Nie wydaje mi się by groził mi perfekcjonizm... Choć po urodzeniu dziecka może mi odbić

Super fura Mi tak głupio, że większość z was już ma wózki, albo przynajmniej wiecie jakie chcecie... A ja nawet nie pofatygowałam się by poczytać czym się sugerować przy wybieraniu!! Wiem, że chce szary Ale to chyba nie wystarczy...
Mam to samo z wózkiem

Ale zrobiłyście smaka na krokiety 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez myszka_11
Czas edycji: 2017-09-01 o 15:03
myszka_11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 15:11   #1967
olciau
Zakorzenienie
 
Avatar olciau
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 8 163
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez invi_08 Pokaż wiadomość
U mnie tesciowa to totalny brudas. Ja lubie miec czysto ale jak nieraz pare dni jest syf to sie swiat nie zawali. Za to teściowa potrafi kibel umyć raz na pół roku. Dobrze ze mamy swoja łazienkę na górze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O jej.. to ja to nie jestem jej totalne przeciwienstwo tez lubie miec czysto, u nas kazda rzecz ma swoje miejsce, nie ma czegos takiego ze jest narabane na stole czy komodzie ale nie musze codziennie odkurzac bo w takim duzym domu, gdzie nie zyjemy wszyscy na kupie az tak sie nie brudzi wg mnie

Cytat:
Napisane przez babeczkabezowa Pokaż wiadomość
Dużo zdrówka Invi i bez presji z tym uzupełnianiem
Co do wspólnego mieszkania kiedyś się zastanawiałam jak ludzie to robią, że sie nie pozabijają heh ja jestem u mojej własnej Mamy kilka dni i już mi potrafi ciśnienie podnieść, to samo Teściowa. Obie są super ale wiadomo każdy ma swoje nawyki i może dojść do starć
Jeszcze jak ktoś ma osobne kuchnie, wejście i właściwie są 2 mieszkania w jednym domu to luz, ale jak juz jest wspólna kuchnia i 2 baby to podziwiam
Kuchnia to akurat maly problem bo tesciowa jest wiecznie na diecie wiec raczej jemy osobno. Ale chcialabym miec swoja i osobne wejscie, nie siedzialybysmy tyle godzin razem.. jeszcze ona jest na rencie a ja na zwolnieniu teraz.. masakra


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
olciau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 15:27   #1968
car00lina
Zakorzenienie
 
Avatar car00lina
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: StW
Wiadomości: 3 313
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Hehe tz mnie męczy od rana o ruskie pierogi i chyba zaraz zaczne robić a jak pisalyscie że pieczęcie ciasta to też akurat sernik piekłam chociaż ciasta piekę ze 3 razy w roku tylko a nawet Was wtedy nie podczytywalam. Ciążowa telepatia
car00lina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 15:37   #1969
Wiedma
Zadomowienie
 
Avatar Wiedma
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 215
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Hej dziewczynki, prosze piwiedzcie, bo czytam, ze zakladacie koszyk w hubiworld do edycji bez skladania na razie zamówienia .. to się robi gdzies u nich na stronie czy na allegro?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-01, 15:42   #1970
meeedzik
Zakorzenienie
 
Avatar meeedzik
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 846
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Iza0808 Pokaż wiadomość
Jak wszystkie to i ja. Mój sernik jeszcze w piekarniku.
D0brze że nie wypłynął no już się bałam.
Załącznik 7215206


Invi co z wami???? Coś wiadomo skąd bóle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zapomniałam wczoraj napisać o przepis na ten serniczek 😀 chyba tak mnie jego wygląd zafascynowal, że mi z głowy wyleciało 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Wiedma Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki, prosze piwiedzcie, bo czytam, ze zakladacie koszyk w hubiworld do edycji bez skladania na razie zamówienia .. to się robi gdzies u nich na stronie czy na allegro?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja na allegro, po prostu dodawałam rzeczy do koszyka, a jak skompletowalam zamówienie to wtedy zamówiłam za jednym zamachem😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
meeedzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 15:51   #1971
invi_08
Zakorzenienie
 
Avatar invi_08
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 5 935
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Wiedma Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki, prosze piwiedzcie, bo czytam, ze zakladacie koszyk w hubiworld do edycji bez skladania na razie zamówienia .. to się robi gdzies u nich na stronie czy na allegro?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na allegro klikalam dodaj do koszyka i jak juz mialam co chcialam dodane to opłacalam całość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invi_08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 16:05   #1972
Wiedma
Zadomowienie
 
Avatar Wiedma
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 215
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez invi_08 Pokaż wiadomość
Na allegro klikalam dodaj do koszyka i jak juz mialam co chcialam dodane to opłacalam całość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ok dzięki bo myslalam ze gdzies u nich trzeba sie zalogowac a chyba powoli bede kompletowala niezbednosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 16:05   #1973
aknowi88
Wtajemniczenie
 
Avatar aknowi88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 285
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
A ja się zastanawiam jak ja będę gotować obiady i sprzatac jak juz będzie dziecię na świecie. Ja nie wiem, jak ja podołam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dużo zależy też od dziecka i jaki trafi nam się egzemplarz Ja przez pierwszy miesiąc czasem o 13 jadłam śniadanie bo wcześniej nie mogłam bo mała czasem non stop płakała
Cytat:
Napisane przez Flower23 Pokaż wiadomość

Ja sobie nie wyobrażam żeby TŻ nie potrafił zająć się własnym dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też nie rozumie jak ojciec może nie potrafić nakarmić czy przewinąć własnego dziecka u nas od początku mąż bardzo we wszystko się angażował, kąpanie to była tylko jego działka, ja tylko szykowałam rzeczy, ogólnie robił wszystko przy małej. Ale patrząc po niektórych znajomych to często też wina kobiet bo od początku facetów od dziecka odsuwają bo że niby nie umie, zrobi krzywdę itp. a to chyba dla ojca najgorsze.

U nas jako takiego podziału obowiązków nie ma, dogadujemy się jakoś ja robię więcej ale jestem też trochę pedantyczna i wiele rzeczy po prostu lubię zrobić po swojemu
A teraz odkąd mamy naszą maszynę do gotowania to o jedzenie też jestem spokojna bo dzięki niej zrobi wszystko Także nawet gdybym musiała do szpitala to wiem że z głodu nie umrą
__________________


Dla całego świata to tylko dziecko, a dla mnie to dziecko jest całym światem!

aknowi88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 16:23   #1974
Flower23
Zakorzenienie
 
Avatar Flower23
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 8 059
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Mój szwagier od początku zajmował się dziećmi. I nie ma najmniejszego problemu jak np moja siostra wyjeżdża gdzieś na weekend, a on zostaje z dziećmi. Tzn teraz łatwiej, bo już odchowane, ale tak czy siak od narodzin robił wszystko.

Mój TŻ ma 3 miesiące tacierzyńskiego do wybrania. Jak urodzę to bierze dwa tygodnie, żebym mogła jako tako dojść do siebie, a resztę wybierze kiedy indziej.
__________________
G.
11.10.2014

______________________

Bloguję
Czasami coś wrzucam
Flower23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 17:53   #1975
Loulaa
Raczkowanie
 
Avatar Loulaa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 382
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Super ten hubiworld! Ja się zbiorę na finalne zakupy jak już będziemy się przeprowadzać i sytuacja się ustabilizuje.
Powiem Wam, że jak mąż mnie przyprowadził do domu po tej glukozie, zjadłam śniadanie i oblały mnie poty, ręce mi się trzęsły i zrobiło mi się tak słabo... nie przechodziło przez pół h i zadzwoniłam na pogotowie. A tam się dowiedziałam, że jak nie ma krwawienia, nie boli brzuch i jeszcze nie straciłam przytomności to mam wypić litr wody i poczekać godzinę i wtedy zadzwonić... Na szczęście mąż szedł do pracy po południu i przy mnie czuwał, a ja po prostu odpadłam. Wybudzał mnie co jakiś czas, sprawdzał czy wszystko ok, postawił teściową w stan gotowości. A ja spałam do 17 w końcu. Mam siniaki po pobraniach, dłoń obolałą, że nic zrobić nie mogę, ale położna i pielęgniarka były cudowne <3 Teraz leżę i piję herbatę i próbuję odpocząć. Ala rusza się mniej, ale czułam ją dzisiaj więc może też odpoczywa.
Dziewczyny ile czekałyście na wyniki glukozy?
__________________
Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko. Kocha się za nic.
ks. Jan Twardowski
Loulaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 17:55   #1976
57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17 358
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Loulaa Pokaż wiadomość
Super ten hubiworld! Ja się zbiorę na finalne zakupy jak już będziemy się przeprowadzać i sytuacja się ustabilizuje.
Powiem Wam, że jak mąż mnie przyprowadził do domu po tej glukozie, zjadłam śniadanie i oblały mnie poty, ręce mi się trzęsły i zrobiło mi się tak słabo... nie przechodziło przez pół h i zadzwoniłam na pogotowie. A tam się dowiedziałam, że jak nie ma krwawienia, nie boli brzuch i jeszcze nie straciłam przytomności to mam wypić litr wody i poczekać godzinę i wtedy zadzwonić... Na szczęście mąż szedł do pracy po południu i przy mnie czuwał, a ja po prostu odpadłam. Wybudzał mnie co jakiś czas, sprawdzał czy wszystko ok, postawił teściową w stan gotowości. A ja spałam do 17 w końcu. Mam siniaki po pobraniach, dłoń obolałą, że nic zrobić nie mogę, ale położna i pielęgniarka były cudowne <3 Teraz leżę i piję herbatę i próbuję odpocząć. Ala rusza się mniej, ale czułam ją dzisiaj więc może też odpoczywa.
Dziewczyny ile czekałyście na wyniki glukozy?
Nie brzmi to ciekawie To się dzisiaj wymęczyłaś

Ja w poniedziałek Dużo tej glukozy do wypicia jest?
57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 17:55   #1977
aknowi88
Wtajemniczenie
 
Avatar aknowi88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 285
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Loulaa Pokaż wiadomość
Super ten hubiworld! Ja się zbiorę na finalne zakupy jak już będziemy się przeprowadzać i sytuacja się ustabilizuje.
Powiem Wam, że jak mąż mnie przyprowadził do domu po tej glukozie, zjadłam śniadanie i oblały mnie poty, ręce mi się trzęsły i zrobiło mi się tak słabo... nie przechodziło przez pół h i zadzwoniłam na pogotowie. A tam się dowiedziałam, że jak nie ma krwawienia, nie boli brzuch i jeszcze nie straciłam przytomności to mam wypić litr wody i poczekać godzinę i wtedy zadzwonić... Na szczęście mąż szedł do pracy po południu i przy mnie czuwał, a ja po prostu odpadłam. Wybudzał mnie co jakiś czas, sprawdzał czy wszystko ok, postawił teściową w stan gotowości. A ja spałam do 17 w końcu. Mam siniaki po pobraniach, dłoń obolałą, że nic zrobić nie mogę, ale położna i pielęgniarka były cudowne <3 Teraz leżę i piję herbatę i próbuję odpocząć. Ala rusza się mniej, ale czułam ją dzisiaj więc może też odpoczywa.
Dziewczyny ile czekałyście na wyniki glukozy?
Ale Cie rozłożyła ta glukoza dobrze że już lepiej
Ja wyniki miałam wieczorem w necie tego samego dnia.
__________________


Dla całego świata to tylko dziecko, a dla mnie to dziecko jest całym światem!

aknowi88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 18:05   #1978
Ola_1988
Raczkowanie
 
Avatar Ola_1988
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 415
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;76808431]Nie brzmi to ciekawie To się dzisiaj wymęczyłaś

Ja w poniedziałek Dużo tej glukozy do wypicia jest?[/QUOTE]
Ja miałam mały kubeczek plastikowy taki z automatu z wodą. Nie pełny 😉
Na dwa łyki poszło. Dasz radę.

Loulaa ale miałaś przeboje 😕 to chyba nie był twój dzień. Grunt że już wracasz do siebie 😘 A wyniki miałam tak samo jak aknowi, wieczorem w necie.

Ja obżarłam się jak bąk dzisiaj. Leżę i tyje😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ola_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 18:11   #1979
Loulaa
Raczkowanie
 
Avatar Loulaa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 382
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

ja miałam do wypicia taki większy kubeczek niż z automatu. Pierwsze 100 ml poszło gładko, przy końcu już mnie mdliło, ale jest to do przeżycia. Oj wierzcie mi, że na myśl o pobieraniu krwi, albo jej upuszczaniu co u mnie robiono robi mi się słabo. Ale taki mam urok - brak żył :P W tym całym bólu naprawdę każdej z nas życzę takich położnych! Przy trzecim kłuciu zawołała koleżankę pielęgniarkę od dzieci A ona ma jakiś 6 zmysł i upuszczała mi krew z żyły, której widać nie było Także w całej tej tragedii miałam przy sobie dwa anioły <3
__________________
Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko. Kocha się za nic.
ks. Jan Twardowski
Loulaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-01, 18:12   #1980
latinka
Zadomowienie
 
Avatar latinka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 088
GG do latinka
Dot.: Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

Cytat:
Napisane przez Loulaa Pokaż wiadomość
Super ten hubiworld! Ja się zbiorę na finalne zakupy jak już będziemy się przeprowadzać i sytuacja się ustabilizuje.
Powiem Wam, że jak mąż mnie przyprowadził do domu po tej glukozie, zjadłam śniadanie i oblały mnie poty, ręce mi się trzęsły i zrobiło mi się tak słabo... nie przechodziło przez pół h i zadzwoniłam na pogotowie. A tam się dowiedziałam, że jak nie ma krwawienia, nie boli brzuch i jeszcze nie straciłam przytomności to mam wypić litr wody i poczekać godzinę i wtedy zadzwonić... Na szczęście mąż szedł do pracy po południu i przy mnie czuwał, a ja po prostu odpadłam. Wybudzał mnie co jakiś czas, sprawdzał czy wszystko ok, postawił teściową w stan gotowości. A ja spałam do 17 w końcu. Mam siniaki po pobraniach, dłoń obolałą, że nic zrobić nie mogę, ale położna i pielęgniarka były cudowne <3 Teraz leżę i piję herbatę i próbuję odpocząć. Ala rusza się mniej, ale czułam ją dzisiaj więc może też odpoczywa.
Dziewczyny ile czekałyście na wyniki glukozy?


Kurde ja przeszłam to badanie bez żadnych problemów. Ciekawe od czego to zależy. Wynik miałam po południu tego samego dnia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
latinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-15 09:15:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.