Listopadówki 2017 cz. 3 <3 - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-09-25, 18:14   #3811
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Super dziewczyny ze na wizytach wszystko dobrze. Kciuki dalej za wasze szyjki i ciśnienia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-25, 18:17   #3812
invi_08
Zakorzenienie
 
Avatar invi_08
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 5 935
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Dziewczyny, gratuluje wizyt. Mi dopeghyt jakos srednio zbija to cisnienie, ale wlasnie ja ogolnie nerwus.

Slicznie zapakowane te ciuszki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invi_08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-25, 18:24   #3813
catiedove
Rozeznanie
 
Avatar catiedove
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 790
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Dziękuje Wam za komplementy! Wasze brzuszki są równie rozkoszne. Co tu dużo mówić, wszystkie jesteśmy super babki .

U mnie obecnie +12kg. Jakoś dźwigam tych moich chłopców, ale szyjka już coraz mniej chętna do współpracy.

Po dzisiejszej wizycie mieszane uczucia. Ano właśnie dlatego, że szyjka ma nie całe 2cm. Dwa tygodnie temu było jeszcze 3cm, także zaczęła się intensywnie skracać. Niby przy tym tygodniu i ciąży bliźniaczej tragedii nie ma, ale mogłoby być lepiej. W związku z tym dostałam receptę na luteinę i leżeć leżeć leżeć na lewym boku. Poza tym pani doktor w trybie pilnym kazała jechać do szpitala zrobić KTG i zaczęła kręcić nosem na tętno jednego z chłopców, że jest takie do obserwacji i chciała mnie położyć na dzień lub dwa obserwacji. Stanęło na tym, że zrobiliśmy dziś KTG - posiedziałam sobie godzinkę - i lekarz na dyżurze stwierdził, że on żadnych nieprawidłowości nie widzi i mogę jechać na noc do domu. Ale... mam wrócić jutro na 11:00 i zrobimy KTG jeszcze raz tak dla pewności.

Także wróciłam właśnie do domu, leżę sobie... i myśle nad spakowaniem torby, żeby jednak mieć ją już na wszelki wypadek gotowa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Celuj w księżyc
bo nawet jeśli chybisz, znajdziesz się wśród gwiazd. 🌟
catiedove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-25, 19:05   #3814
ila1000
Rozeznanie
 
Avatar ila1000
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 869
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Catiedove, dla spokojności się spakuj. Napewno z maluchem wszystko gra, ale po co masz jutro na chybcika się pakować w razie co.
Na tym etapie taka szyjka to chyba nie tragedia. Czekacie na naturalne rozpoczęcie czy masz termin CC? Kiedy masz kontrolę?

Wanilka, Ewcia gratuluję wizyt.
Ewcia, jak się nie martwić to nie martwić! Jak równo przybiera to wszystko ok! Gorzej, jakby nagle zaczeła sie robić dysproporcja.

U mnie jest stale o te 5 dni w tył od tak sie utrzymuje 3-7 dni w tył. W tych okolicach.

Też jestem po wizycie. Córcia przybrała w tydzien 200 g <3 1960 g mamy Prawa strona dzis ukryta totalnie wiec nerki nie mogliśmy podejrzeć... poza tym mała wiercipiętka dziś nie chciała współpracować więc mam kolejne zdjęcie... szyjki do kolekcji zdjęć szyjek z tej ciąży
Chyba zrobię tej szyjce oddzielny album
Ale - szyjka nie drgęła, rozwarcie wew się utrzymuje ale zewnetrznie zamnkięta. Luteina i Nospa działają.
Jutro robię posiew moczu. Skonczyłam kilka dni temu antybiotyk. Jak wyjdzie mi znów ta E coli to....
ila1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-25, 19:08   #3815
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Cytat:
Napisane przez catiedove Pokaż wiadomość
Dziękuje Wam za komplementy! Wasze brzuszki są równie rozkoszne. Co tu dużo mówić, wszystkie jesteśmy super babki .

U mnie obecnie +12kg. Jakoś dźwigam tych moich chłopców, ale szyjka już coraz mniej chętna do współpracy.

Po dzisiejszej wizycie mieszane uczucia. Ano właśnie dlatego, że szyjka ma nie całe 2cm. Dwa tygodnie temu było jeszcze 3cm, także zaczęła się intensywnie skracać. Niby przy tym tygodniu i ciąży bliźniaczej tragedii nie ma, ale mogłoby być lepiej. W związku z tym dostałam receptę na luteinę i leżeć leżeć leżeć na lewym boku. Poza tym pani doktor w trybie pilnym kazała jechać do szpitala zrobić KTG i zaczęła kręcić nosem na tętno jednego z chłopców, że jest takie do obserwacji i chciała mnie położyć na dzień lub dwa obserwacji. Stanęło na tym, że zrobiliśmy dziś KTG - posiedziałam sobie godzinkę - i lekarz na dyżurze stwierdził, że on żadnych nieprawidłowości nie widzi i mogę jechać na noc do domu. Ale... mam wrócić jutro na 11:00 i zrobimy KTG jeszcze raz tak dla pewności.

Także wróciłam właśnie do domu, leżę sobie... i myśle nad spakowaniem torby, żeby jednak mieć ją już na wszelki wypadek gotowa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


To grzecznie lez. Twoja szyjka jeszcze troszkę da radę. Ale z drugiej strony to nie ma co się jej dziwić. Ma podwójne obciążenie.
Torbę do szpitala spokoj. W twoim przypadku lepiej być gotowym.
A za jutrzejsze ktg kciuki zaciskam i daj znać od razu po ✊️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-25, 19:13   #3816
Nadezhda
Zadomowienie
 
Avatar Nadezhda
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 419
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Hej, rzadko się odzywam, ale Was podczytuję.
Dzisiaj byłam na usg i mój synek waży 3190g. Jest zdrowy na szczęście
Ciuszki mam poprane, zostało mi prasowanie i chyba muszę się spakować już skoro Klusek taki duży...
__________________



Nadezhda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-25, 19:19   #3817
ewcia1368
Zadomowienie
 
Avatar ewcia1368
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 483
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Cytat:
Napisane przez ila1000 Pokaż wiadomość
Catiedove, dla spokojności się spakuj. Napewno z maluchem wszystko gra, ale po co masz jutro na chybcika się pakować w razie co.
Na tym etapie taka szyjka to chyba nie tragedia. Czekacie na naturalne rozpoczęcie czy masz termin CC? Kiedy masz kontrolę?

Wanilka, Ewcia gratuluję wizyt.
Ewcia, jak się nie martwić to nie martwić! Jak równo przybiera to wszystko ok! Gorzej, jakby nagle zaczeła sie robić dysproporcja.

U mnie jest stale o te 5 dni w tył od tak sie utrzymuje 3-7 dni w tył. W tych okolicach.

Też jestem po wizycie. Córcia przybrała w tydzien 200 g <3 1960 g mamy Prawa strona dzis ukryta totalnie wiec nerki nie mogliśmy podejrzeć... poza tym mała wiercipiętka dziś nie chciała współpracować więc mam kolejne zdjęcie... szyjki do kolekcji zdjęć szyjek z tej ciąży
Chyba zrobię tej szyjce oddzielny album
Ale - szyjka nie drgęła, rozwarcie wew się utrzymuje ale zewnetrznie zamnkięta. Luteina i Nospa działają.
Jutro robię posiew moczu. Skonczyłam kilka dni temu antybiotyk. Jak wyjdzie mi znów ta E coli to....
no właśnie wcześniej bardzo dużo przybierał po 200 g na tydzień a teraz 200 g w ciągu dwóch tygodni...dlatego mnie to zmartwiło, ale chyba mieści się w normach, no zobaczymy co będzie za dwa tygodnie.
Dobrze, że u ciebie jest ok z szyjką, niech jeszcze trochę się wstrzyma

catidove- odpoczywaj to może chłopaki jeszcze trochę posiedzą, ciężko się przestawić ale dasz radę.

widzę, że dużo z nas miało wizyty, gratulacje dla każdej

Edytowane przez ewcia1368
Czas edycji: 2017-09-25 o 19:20
ewcia1368 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-09-25, 19:26   #3818
aczka5
Zakorzenienie
 
Avatar aczka5
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Nadezhda, ale waga✌😊

Catie, koniecznie spakuj torbe, zawsze to wewnetrzny spokoj.😊

W ogole gratuluje wizyt!

Ja mam w srode.

Zastanawiam sie nad przescieradlem do kosza Mojzesza. Z juniorkiem jakos dawalam rade z tetrami, kocami ale w sumie nie wygladalo.to.najlepiej. hmm, uszylabym sama, gdybym tylko wiedziala jak sie za to zabrac

Lidlowe ubranka.byly tak.rozkoszne, ale ostatecznie nic nie wzielam. No poza recznikiem z kapturkiem. A biustonosze faktycznie kiepskie - miekkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aczka5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-25, 19:45   #3819
Wanilka5
Idealna Źona; )
 
Avatar Wanilka5
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Catie to odpoczywaji oby do jutra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mąż i Źona
Listopadowa Dziulka 2017
Wanilka5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-25, 20:51   #3820
la figa
Wtajemniczenie
 
Avatar la figa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 679
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

my bylismy dzisiaj na usg kontrolnym - z kontrola wagi. w 33tc maluch wazy 1,7kg. to malo, ale w normie i najwyrazniej nasze dziecko bedzie drobne

kontrola za 3 tygodnie
__________________
la figa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-25, 21:38   #3821
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Cytat:
Napisane przez Nadezhda Pokaż wiadomość
Hej, rzadko się odzywam, ale Was podczytuję.
Dzisiaj byłam na usg i mój synek waży 3190g. Jest zdrowy na szczęście
Ciuszki mam poprane, zostało mi prasowanie i chyba muszę się spakować już skoro Klusek taki duży...


Jaki rekordzista. Omg. Szykuje się ponad 4 kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Cytat:
Napisane przez la figa Pokaż wiadomość
my bylismy dzisiaj na usg kontrolnym - z kontrola wagi. w 33tc maluch wazy 1,7kg. to malo, ale w normie i najwyrazniej nasze dziecko bedzie drobne

kontrola za 3 tygodnie


W normie w normie i to najważniejsze. Nie każde dziecko musi być duże- tak nam w szpitalu powtarzali


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-26, 08:10   #3822
olala22
Rozeznanie
 
Avatar olala22
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 635
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Cytat:
Napisane przez la figa Pokaż wiadomość
my bylismy dzisiaj na usg kontrolnym - z kontrola wagi. w 33tc maluch wazy 1,7kg. to malo, ale w normie i najwyrazniej nasze dziecko bedzie drobne

kontrola za 3 tygodnie
Widzę że u Ciebie maluch też należy do wagi piórkowej jak u mnie hihihi


Dwakolory jak z teściową się mieszka? Moja teściowa jest super ale wolałabym już u siebie mieszkać
__________________
24.10.2017 👶🏼

Ostatnie farbowanie 18.09.2014 - wracam do naturalnych włosów - wróciłam
olala22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 08:41   #3823
la figa
Wtajemniczenie
 
Avatar la figa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 679
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Cytat:
Napisane przez olala22 Pokaż wiadomość
Widzę że u Ciebie maluch też należy do wagi piórkowej jak u mnie hihihi


Dwakolory jak z teściową się mieszka? Moja teściowa jest super ale wolałabym już u siebie mieszkać
hah, teraz mi sie przypomnialo jak zabralam tesciowej syneczka na stancje, to byla gotowa nam placic zebysmy u nich w pokoju zamieszkali

nie chce sie na nia skarzyc, ale czy Wasze tesciowe tez sa takie jakby obojetne jezeli chodzi o Wasze ciaze?

moja 2lata temu zostala babcia pierwszego wnuka - dziecka swojej corki. corka mieszka dwa bloki dalej i wg mnie nadmiernie to wykorzystuje podrzucajac dziecko nawet 5x w tyg do pilnowania. nie wspomne, ze Sylwester to mus zeby rodzice pilnowali jej dzieciaka

jakies 4 miesiace temu urodzila sie wnuczka - corka syna i caly czas jak zajedziemy w odwiedziny to slysze, ze "byla u nich tosia", ze "tosia wazy juz 5 kilo", itp. a zeby zapytac sie o nasze dziecko - cisza. co prawda zapyta sie jak sie czuje, ale jak mowie, ze "srednio" czy "zle" to koniec rozwijania tematu - "co ci jest"

tak zauwazylam od poczatku, ze moja ciaza jakby w ogole sie nie interesuje. jak wyladowalam na IP to wszyscy w tej rodzinie wiedzieli, ale telefonu do mnie zadnego. maz mowil, ze do niego dzwoniono, jak ja sie czuje przy czym pytam sie go "czy ja gryze, ze nikt nie moze bezposrednio mnie sie zapytac, a byloby milo, bo siedze 8-miesiac na L4"

zaczela glosno manifestowac, ze jej sie imie dziecka nie podoba, bo "Maksymilian tak powaznie brzmi". "kto bedzie na niego juz w podstawowce mowil "Maksiu". Wszyscy beda juz wolac Maksymilian, a to tak dorosle".
ona wybrala nam imie - KRZESIMIR

jak mialam na poczatku ciazy ogromne problemu z jej utrzymaniem - krwiak w macicy, zywa niagara krwi spomiędzy nog, deprecha, to uslyszalam (standardowy tekst), ze jej corka tez miala krwawienie (wg tego co mowi to implatacyjne, a wiec normalne), a jak czytala w internecie to te krwiaki sa niegrozne

bylo mi bardzo przykro, bo walczylismy o dziecko, a lekarz prowadzacy jak zobaczyl jak wyglada moja sytuacja, po wszystkim powiedzial mi, ze myslal, ze "na drugi dzien umowimy sie na skrobanke i spotkal mnie cud"

cholera, juz taka samotna dawno sie nie czulam jak w ciazy. swoja wlasna rodzine mam bardzo mala, a najblizsza przebywa za granica. myslalam, ze otrzymam choc od nich wsparcie
__________________
la figa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 08:53   #3824
olala22
Rozeznanie
 
Avatar olala22
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 635
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Cytat:
Napisane przez la figa Pokaż wiadomość
hah, teraz mi sie przypomnialo jak zabralam tesciowej syneczka na stancje, to byla gotowa nam placic zebysmy u nich w pokoju zamieszkali

nie chce sie na nia skarzyc, ale czy Wasze tesciowe tez sa takie jakby obojetne jezeli chodzi o Wasze ciaze?

moja 2lata temu zostala babcia pierwszego wnuka - dziecka swojej corki. corka mieszka dwa bloki dalej i wg mnie nadmiernie to wykorzystuje podrzucajac dziecko nawet 5x w tyg do pilnowania. nie wspomne, ze Sylwester to mus zeby rodzice pilnowali jej dzieciaka

jakies 4 miesiace temu urodzila sie wnuczka - corka syna i caly czas jak zajedziemy w odwiedziny to slysze, ze "byla u nich tosia", ze "tosia wazy juz 5 kilo", itp. a zeby zapytac sie o nasze dziecko - cisza. co prawda zapyta sie jak sie czuje, ale jak mowie, ze "srednio" czy "zle" to koniec rozwijania tematu - "co ci jest"

tak zauwazylam od poczatku, ze moja ciaza jakby w ogole sie nie interesuje. jak wyladowalam na IP to wszyscy w tej rodzinie wiedzieli, ale telefonu do mnie zadnego. maz mowil, ze do niego dzwoniono, jak ja sie czuje przy czym pytam sie go "czy ja gryze, ze nikt nie moze bezposrednio mnie sie zapytac, a byloby milo, bo siedze 8-miesiac na L4"

zaczela glosno manifestowac, ze jej sie imie dziecka nie podoba, bo "Maksymilian tak powaznie brzmi". "kto bedzie na niego juz w podstawowce mowil "Maksiu". Wszyscy beda juz wolac Maksymilian, a to tak dorosle".
ona wybrala nam imie - KRZESIMIR

jak mialam na poczatku ciazy ogromne problemu z jej utrzymaniem - krwiak w macicy, zywa niagara krwi spomiędzy nog, deprecha, to uslyszalam (standardowy tekst), ze jej corka tez miala krwawienie (wg tego co mowi to implatacyjne, a wiec normalne), a jak czytala w internecie to te krwiaki sa niegrozne

bylo mi bardzo przykro, bo walczylismy o dziecko, a lekarz prowadzacy jak zobaczyl jak wyglada moja sytuacja, po wszystkim powiedzial mi, ze myslal, ze "na drugi dzien umowimy sie na skrobanke i spotkal mnie cud"

cholera, juz taka samotna dawno sie nie czulam jak w ciazy. swoja wlasna rodzine mam bardzo mala, a najblizsza przebywa za granica. myslalam, ze otrzymam choc od nich wsparcie
Moja teściowa naprawdę jest super babką Wszystkie swoje wnuki uwielbia ale oczywiście najstarszego syna dziewczyna to wykorzystuje jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem a teściowa nigdy nie odmówi mimo że pracuje i jeszcze mieszka z dziadkiem który również wymaga opieki.
Moją ciążą się bardzo przejmuje, jak jest w pracy to dzwoni jak się czuję, krzyczy na mnie jak za długo stoję I codziennie mizia mnie po brzuchu Złego słowa o niej nie powiem.

Ale znam też przypadki że niektóre teściowe podchodzą do ciąży jakby ich nie było... Bardzo to przykre. Nie mam pojęcia co nimi kieruje

la figa albo mi ciąża na oczy padła i Cię nie widzę na pierwszej stronie albo Cię tam nie ma
__________________
24.10.2017 👶🏼

Ostatnie farbowanie 18.09.2014 - wracam do naturalnych włosów - wróciłam
olala22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 09:37   #3825
catiedove
Rozeznanie
 
Avatar catiedove
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 790
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Dzień dobry kobietki ☕️.
Ja juz w szpitalu czekam na KTG i doktorka chce zrobić jeszcze dopplera.

Dziękuje Wam za każde słowo wsparcia! Jesteście nieocenione.
Spakowałam się wczoraj ale mam nadzieje, że nie bede musiała dziś tu zostać.

Z cesarka jest tak, że ma być planowana. Nie będziemy czekać na naturalne rozpoczęcie raczej. Zobaczymy co dziś sie okaże. Jak będzie okej to kontrola za tydzień.

Gratuluje wszystkich pięknych wyników i udanych wizyt. I oczywiście rownież kciuki za wszystkie!!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Celuj w księżyc
bo nawet jeśli chybisz, znajdziesz się wśród gwiazd. 🌟
catiedove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 10:00   #3826
ewcia1368
Zadomowienie
 
Avatar ewcia1368
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 483
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

la figa - ja mam podobne odczucia, my mieszkamy z teściami w jednym domu, tylko my na piętrze i od kiedy mam się oszczędzać to bardzo mało schodzę na dół, więc z moją teściową mało się widuję (teść jest w szpitalu). Nie mówię, bo jak jest w domu to zawsze mi wyniesie obiad, ale tak wczoraj to myślałam, ze przyjdzie i zapyta jak po wizycie, pogadała tylko z moim mężem i tyle. Wiem, że mają teraz dużo problemów, ale od początku nie widzę zainteresowania ciążą, mimo że się ucieszyli jak powiedzieliśmy.
Ja rok temu przeżyłam zawód związany z ciążą, albo poroniłam, albo miałam ciążę pozamaciczną, która sama się wchłonęła. Ogólnie obyło się bez jakiś większych ingerencji, ale psychicznie to bardzo przeżyłam. Jak im o tym powiedzieliśmy to miałam wrażenie jakby to dla nich nie znaczyło wiele i nie mam się czym przejmować.... zero wsparcia. Taki typ ludzi chyba...
Teraz też czasami mam już dość, bo widzą, że ja potrzebuję więcej pomocy od męża to on ma być na każde ich zawołanie, nie raz było tak, że siedziałam cały dzień w domu sama, bo mąż albo w pracy, albo w szpitalu a potem jeszcze zajmował się ich firmą... Mam wrażenie, że ciężko im zrozumieć, ze my już jesteśmy osobną rodziną.
eh... sorki, ale się rozpisałam. La figa - Myślę, że to pokazuje, że to są jednak dla nas teściowie a nie rodzice.
ewcia1368 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 10:28   #3827
la figa
Wtajemniczenie
 
Avatar la figa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 679
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

olala22 - zapewne nie ma mnie na 1 stronie, bo nigdy sie tam nie "zglaszalam"

ewcia1368 - moze jest w tym i troche mojej winy, bo o ciazy powiedzielismy im pozno, bo myslelismy, ze dobrze nie bedzie... troche moze poczuli sie odizolowani, ale w sumie nie zaluje po tym, jak pozniej uslyszalam, ze "ula tez miala krwawienie i to jest niegrozne" (zawsze we wszystkim jest porownanie do jej corki)

no i wtedy tez przykro, bo siedziala z zona swojego drugiego syna i jedna i druga zamiast zadzwonic co sie dzieje, ze jestem tak dlugo na zwolnieniu (poczatki ciazy), siedzialy przy herbatce i dyskutowaly co moze mi byc... a wszyscy mieszkamy w jednym miescie, 15 minut drogi od siebie
__________________
la figa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 10:31   #3828
Wanilka5
Idealna Źona; )
 
Avatar Wanilka5
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

La figa to jednak teściowa
Moja się też mało pyta o ciążę a to jej 1 wnuczka bardziej przejmuje się moja babcia z zagranicy niż ona chodz nie powiem bo dAli nam na łóżeczko ale jednak to rodzinka męża a nie nasza; )

Dobry; )
U nas ciśnienie oki od wczoraj oby tak dalej; )
Wstałam dziś o 5 nie spałam do 8 i później znów zasnęłam i d 11 spałam.oczywiście po 7 musiałam śniadanie jeść bo mała się dopominala
__________________
Mąż i Źona
Listopadowa Dziulka 2017
Wanilka5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 10:44   #3829
ewcia1368
Zadomowienie
 
Avatar ewcia1368
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 483
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Cytat:
Napisane przez la figa Pokaż wiadomość
olala22 - zapewne nie ma mnie na 1 stronie, bo nigdy sie tam nie "zglaszalam"

ewcia1368 - moze jest w tym i troche mojej winy, bo o ciazy powiedzielismy im pozno, bo myslelismy, ze dobrze nie bedzie... troche moze poczuli sie odizolowani, ale w sumie nie zaluje po tym, jak pozniej uslyszalam, ze "ula tez miala krwawienie i to jest niegrozne" (zawsze we wszystkim jest porownanie do jej corki)

no i wtedy tez przykro, bo siedziala z zona swojego drugiego syna i jedna i druga zamiast zadzwonic co sie dzieje, ze jestem tak dlugo na zwolnieniu (poczatki ciazy), siedzialy przy herbatce i dyskutowaly co moze mi byc... a wszyscy mieszkamy w jednym miescie, 15 minut drogi od siebie

chyba mamy podobne typy teściowych, więc myślę, że Cię rozumiem. lepiej to olać i żyć swoim życiem.
A z takich rzeczy z przymrużeniem oka to moja teściowa oczywiście nie mnie ale mojemu mężowi dała ostatnio kombinezon po nim, 25 letni, to jest nic, tylko on jest różowy ;] a my spodziewamy się chłopca plus on jest ogromny na 24 mc chyba ;] ona skwitowała to ponoć że na takie rzeczy nikt nie patrzy. A najlepsze jest w tym to, że ani my, ani oni biednie nie żyjemy... ale dziecku mam ubierać kombinezon taki w którym może się utopić i różowy ;]

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Wanilka5 Pokaż wiadomość
La figa to jednak teściowa
Moja się też mało pyta o ciążę a to jej 1 wnuczka bardziej przejmuje się moja babcia z zagranicy niż ona chodz nie powiem bo dAli nam na łóżeczko ale jednak to rodzinka męża a nie nasza; )

Dobry; )
U nas ciśnienie oki od wczoraj oby tak dalej; )
Wstałam dziś o 5 nie spałam do 8 i później znów zasnęłam i d 11 spałam.oczywiście po 7 musiałam śniadanie jeść bo mała się dopominala
ja też ostatnio częściej jem,a teraz jak mi lekarz o ej wadze powiedział to już w ogóle, chociaż to chyba nie ma związku nie?
ewcia1368 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-09-26, 10:49   #3830
Hapinka
Raczkowanie
 
Avatar Hapinka
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 391
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

U mnie teściowie i rodzice pytają o ciąże ale... nie afiszują się jakoś bardzo ze szczęściem. Nic nie kupili, nic nie planują. Ciagle mówią ze jak się urodzi zdrowe to wtedy blablabla. Może to taka mentalność


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hapinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 10:52   #3831
olala22
Rozeznanie
 
Avatar olala22
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 635
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3


ewcia1368
właśnie jak tam z teściem? Nadal w szpitalu?
__________________
24.10.2017 👶🏼

Ostatnie farbowanie 18.09.2014 - wracam do naturalnych włosów - wróciłam
olala22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 10:57   #3832
wodna2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 243
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Moja teściowa też wydaje się nie zauważać mojej ciąży, mimo że mój mąż jest jedynakiem. Z drugiej strony ma bardzo dobry kontakt z moim starszakiem, często się nim zajmuje. Tyle że to się zaczęło jak już był trochę większy. Mam wrażenie że ciąża i niemowlę ją onieśmielają. Jakby się bała zapeszać. Z moją mamą jest inaczej ☺

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
__________________
Błażej 09.10.2013
wodna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 10:58   #3833
majkas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cork, IE
Wiadomości: 1 293
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 &lt;3

To ja jak zwykle okazuję się szczęściarą... Moi rodzice podekscytowani pierwszym wnukiem, kupili nam najdroższe rzeczy z wyprawki (wózek, łóżeczko z materacem i trochę pierdół typu apteczne). Teściów nie stać ale małe prezenty już dali i się regularnie dopytują o wnusia mimo że dla nich to nie pierwsze i tamte mają na miejscu a nie dwie godziny samolotem... Nawet dziadek męża zaangażowany bo nie pierwszy prawnuk, ale pierwszy "dziedzic nazwiska".

A co do dobrych rad i wymagań i takich uwag to też mam spokój- moi rodzice wiedzą że do mnie lepiej się nie wtrącać, można doradzić ale jak mówię Nie to oznacza koniec tematu. Tylko ja miałam czas ich tak "wychować", od 13 lat za granicą i samodzielna finansowo...

A teściowie potulni, on chce być dobrym tatą dla nas obojga a ona się nie wtrąca (mama męża nie żyje od lat, to druga żona teścia). A że oboje z sercem na dłoni to żyje nam się w zgodzie.

Nawet jak obie pary rodziców zapytały o chrzest i usłyszały że nie będzie, to ani słowo komentarza nie padło ☺️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Odliczanie do 19.09.2014!
majkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 11:20   #3834
sylwius
Raczkowanie
 
Avatar sylwius
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 198
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Ja mam już tylko teściową, bo teść nie żyje, ale też się zbytnio nie ekscytuje ciążą. Poza tym to będzie jej 12 wnuk Mieszkamy od niej 2h drogi, a resztę wnuków ma na miejscu i z nimi jest bardziej związana. Ogólnie to ani się nie wtrąca w nasze życie, ani też nam nie pomaga.

Bardziej mi szkoda, że moi rodzice też za bardzo się nie interesują moimi dziećmi. Też mieszkamy 2h drogi od siebie, ale dzieci mam już na tyle duże, że mogliby np. zaproponować wzięcie ich na weekend, albo żeby chociaż spedzili z nimi dzień. Za bardzo też się nie martwią jak sobie radzę w ciąży z dwójką dzieci, gdzie mam się dodatkowo oszczędzać...

Jedynie co, to moja 80letnia babcia się martwi jak sobie dajemy radę. Raz już była na 3 tygodnie, żeby mi trochę pomóc, teraz chce znowu przyjechać, ale mi aż głupio, bo sama ma swoje lata i powinna już bardziej wypoczywać.
sylwius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 11:21   #3835
majkas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cork, IE
Wiadomości: 1 293
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

A zmieniając temat: ktoś wie co z Lestry?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Odliczanie do 19.09.2014!
majkas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 11:30   #3836
ewcia1368
Zadomowienie
 
Avatar ewcia1368
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 483
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Cytat:
Napisane przez olala22 Pokaż wiadomość

ewcia1368
właśnie jak tam z teściem? Nadal w szpitalu?
wyszedł na początku września i po dwóch tygodniach trafił z powrotem do szpitala bo miał atak "padaczki" w domu, no i w końcu zdecydowali że trzeba mu wszczepić rozrusznik, bo to jest przyczyna tego wszystkiego... także teraz już powinno być lepiej.
ewcia1368 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 11:45   #3837
catiedove
Rozeznanie
 
Avatar catiedove
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 790
Listopadówki 2017 cz. 3 &lt;3

Badanie wyszło nieźle. Pani doktor powiedziała, że dziś mogę iść do domu, ale oszczędzać się, nie zapominać o luteinie i za tydzień się widzimy. Gdyby cokolwiek mnie zaniepokoiło wcześniej przyjeżdżać na IP. Uffff .

W temacie rodziców, to z mojej strony bardzo się cieszą, mama wpadła w szał, że czasem aż do przesady i muszę ją stopować. Pytają za każdym razem o dzieci i moje samopoczucie, wizyty lekarskie itd.
Rodzice tż też wporządku. Złego słowa powiedzieć nie mogę. Bo i dopytują o mnie jak się czuję i po wizytach lekarskich też dzwonią zapytać co u nas nowego. W odwiedzinach zawsze mnie "gonią" żebym zjadła obiad albo później pytają kilka razy czy mi wygodnie siedzieć czy nie wole się położyć. Także bardzo dobrzy ludzie.
Dla dzieci nic nie kupują ani nam nie dawali... ale wiecie co jakoś na to nie liczyłam ani ja ani tż. Jakoś średnio lubimy jak ktoś nam "wtyka", raczej ograniczamy sytuacje po których ktoś by miał nam wypomnieć, że nam dał. Lubimy zawdzięczać to co mamy samym sobie. I myśle, że rodzice pod tym względem nas znają to też z prezentami się nie wychylają.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Celuj w księżyc
bo nawet jeśli chybisz, znajdziesz się wśród gwiazd. 🌟

Edytowane przez catiedove
Czas edycji: 2017-09-26 o 11:47
catiedove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 12:33   #3838
PPPatinka
Rozeznanie
 
Avatar PPPatinka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 859
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 &lt;3

Cytat:
Napisane przez catiedove Pokaż wiadomość
Badanie wyszło nieźle. Pani doktor powiedziała, że dziś mogę iść do domu, ale oszczędzać się, nie zapominać o luteinie i za tydzień się widzimy. Gdyby cokolwiek mnie zaniepokoiło wcześniej przyjeżdżać na IP. Uffff .

W temacie rodziców, to z mojej strony bardzo się cieszą, mama wpadła w szał, że czasem aż do przesady i muszę ją stopować. Pytają za każdym razem o dzieci i moje samopoczucie, wizyty lekarskie itd.
Rodzice tż też wporządku. Złego słowa powiedzieć nie mogę. Bo i dopytują o mnie jak się czuję i po wizytach lekarskich też dzwonią zapytać co u nas nowego. W odwiedzinach zawsze mnie "gonią" żebym zjadła obiad albo później pytają kilka razy czy mi wygodnie siedzieć czy nie wole się położyć. Także bardzo dobrzy ludzie.
Dla dzieci nic nie kupują ani nam nie dawali... ale wiecie co jakoś na to nie liczyłam ani ja ani tż. Jakoś średnio lubimy jak ktoś nam "wtyka", raczej ograniczamy sytuacje po których ktoś by miał nam wypomnieć, że nam dał. Lubimy zawdzięczać to co mamy samym sobie. I myśle, że rodzice pod tym względem nas znają to też z prezentami się nie wychylają.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluje udanych wizyt super ze maluszki tak rosna a ta waga powyzej 3kg

MusZę sie wyzalic bo sie nieźle wczoraj wkurzylam ostatnia wizyta u mojego gina 31.08 kolejna na 04.10 miedzy czasie bylam sprawdzić co z mala,bo dobe,sie nie ruszala u innego gina sprawdzil tylko czy bije serduszko i nic wiecej moj gin caly wrzesień na urlopie i wczoraj dzwonia do mnie z lux med ze lekarza nie bedzie 04.10 i ze kolejny wolny termin na 12.10 mowie Pani ze dla mnie to odlegly termin i jak na rak zaawasowana ciaze zbyt dluga przerwa w badaniach i na dobra sprawe nawet nie wiem czy z dzieckiem wszystko ok Pani mowi ze moze spytac czy mnie przyjmie ale sama stwierdza ze na pewno nie wiec mowie zeby nie decydowala za lekarza tylko dala mu sie wypowiedzieć jeszcze wieczorem przypomnialo mi sie ze przecież mial mi pobrać juz wszystkie wymazy abym byla gotowa do szpitala a na nie ktore wyniki czeka sie 2 tygodnie a on chce abym od 23.10. Lezala juz w szpitalu wiec nie zdazymy z wynikami a co gorsza L4 mam do 04.10 wiec nie bedzie mogl mi cofnąć o tyle i znow zrobilam raban na infolinii ale dalej nie mam konktetnej informacji czy mnie wczesniej przyjmie jestem normalnie wsciekla👿

Jesli chodzi o zainteresowanie wnuczka moi rodzice bardzo i na ile moga tyle pomagaja

Jesli chodzi o tesciow rodzice mego tz,sa po rozwodzie 30 lat i kazde ponownie ulozylo sobie zycie tesciowa jak dzwoni sporadycznie zreszta to tylko spyta jak sie czuje i tyle natomiast bardzo w pomic zaangażowała sie zona mojego tescia gdzie nawet pomocy sie od nich nie spodziewalismy to co rusz dzwoni i robi mi przelewy na konto aby malej cos kupic☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
PPPatinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 12:40   #3839
Molise
Zakorzenienie
 
Avatar Molise
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

Cytat:
Napisane przez wodna2 Pokaż wiadomość
Moja teściowa też wydaje się nie zauważać mojej ciąży, mimo że mój mąż jest jedynakiem. Z drugiej strony ma bardzo dobry kontakt z moim starszakiem, często się nim zajmuje. Tyle że to się zaczęło jak już był trochę większy. Mam wrażenie że ciąża i niemowlę ją onieśmielają. Jakby się bała zapeszać. Z moją mamą jest inaczej ☺

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

U mnie tak samo. Dopiero teraz jak junior bardziej kumaty to zabierze go czasem na spacer. Ale wcześniej to przez prawie 2 lata jego życia była u nas bez powodu 4 razy. Gdybyśmy to my jej nie odwiedzali czasem to by nie wiedziała jak wnuk wyglada. Miała do nas 8 km, w naszym mieście bywała kilka razy w tygodniu, ale nas nie odwiedzała. Teraz mieszkamy 1 km od siebie, wpadnie czasem z jakimiś owocami ze swojego ogrodu na 2 minuty.
Do tej pory czuję lekki żal do niej jak mnie obwiniała w ciąży z juniorem, że ma hypotrofię przeze mnie, bo jem za mało mięsa. W jednym z najtrudniejszych momentów ciąży, kiedy wieziono mnie do kliniki na cesarke słyszałam od niej pretensje zamiast słów pocieszenia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________





Leon
Molise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-26, 12:50   #3840
ewcia1368
Zadomowienie
 
Avatar ewcia1368
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 483
Dot.: Listopadówki 2017 cz. 3 <3

catiedove - super, że jest ok! dużo wypoczywaj

Patinka- no sytuacja nie do przyjęcia wg mnie, tyle czasu bez konkretnych badań... daj znać co załatwisz.

Molise - bardzo przykre, jak wiadomo, ze każda kobieta zrobi wszystko dla swojego dziecka, a Ty jeszcze musiałaś w takim momencie przykre słowa usłyszeć...
ewcia1368 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-10-11 22:39:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.