Odchowalnia naszym światem, brzdące urodzone latem -mamusie lipiec 2014

[malwiska]

Proszę 0073.jpg

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[aga__tka]

Napisane przez malwiska

Proszę Załącznik 7045761

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

WOW, śliczności, ale wygląda na łobuziaka

[rybka13]

Napisane przez malwiska

Proszę Załącznik 7045761

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Gratulacje ale Okruszek 😍

[aga__tka]

Co tam u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

Hej. Aż się zdziwiłam jak tu weszłam ze ktokolwiek jeszcze pisze.
U nas życie szybciej płynie ... Mała niedługo skończy 3 mc a ja się pytam kiedy? Starsza jest zazdrosna ale nie w jakiś negatywny sposób , jest głośniejsza, jak kto inny oprócz mnie bierze Jagode to Oliwia patrzy się co robią i po chwili podchodzi do kogoś i tez tak chce, ale jak dziecko w wózku to wtedy jej obojętne. Zachowuje się dobrze w stosunku do siostry. Tuli, głaszcze ale czasami mówi "mamo ty pójdziesz do kina ze mna" ja jej tłumacze ze nie mogę a ona zw mam zostawić Jagode babci bo ona tez z babcia zostaje itp
Przy Oliwii się męczyłam tzn tak myślałam bo teraz to zrozumialam. Starsza chodzi do przedszkola z chęcią bo się nudzi w domu ze mną trochę ale za to odkąd Jagoda się urodziła to Oliwia przesypia całe noce albo przychodzi do nas ale to bardzo rzadko, czasem też wstaje i płacze ale to wyjątki.
Jagoda kokosi na maksa , waży juz 6.5kg i prawie 2 mc przewyższa waga Oliwie w jej wieku (urodziła się 800g większą czyli tyle jak Oliwia miała miesiac)
Niestety o ile Oliwia nam nie chorowała w ogóle a pierwszy lejacy katar miała w wieku 6mc i to parę dni to Jagoda juz ma katarek, co prawda nie utrudnia jej życia ale trzeba odciągac i nawet dostałam kropelki.
Czasem mowie tz ze chciałabym 3 dziecko ale on jest nie ugiety i w sumie ma rację bo z Oliwia można zrobi wszystko co się chce , przyzwyczaiła nas do luksusu typu kino, samotny wypad poza miasto czy nawet zakupy.
Jagoda jak to dziecko kp większość czasu spędza ze mną i wszystko pod nią ustawiamy... ma swoje gorsze dni z usypianiem w nocy ale ogólnie jest kochana. Na jej sen nie mogę narzekać.

Jedyne co to to że z drugim dzieckiem wcale nie nabyłam więcej cierpliwości jak to niektórzy mówią. No po prostu czasami starsza mnie tak wyprowadzi z równowagi ze mam ochotę ja rozszarpac.

Agatka a co u was? Ty masz trojeczke - po cichu zazdroszczę, ale u nas tez wchodzi aspekt mojego zatrudnienia. W firmie czekają na mój powrót a ja chciałam iść na pół roku wychowawczego ale czuje się zobowiązana, powinnam.miec to w tyłku ale jestem takim typem człowieka ze jak coś komuś obiecam to dotrzymuje słowa, zwłaszcza ze mam możliwości zostawienia Jagody pod opieką mamy no i w pracy mnie bardzo cenią i oczekują nawet to szybszego powrotu.

Więcej nie pisze bo dziecko mi wstała starsze

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[aga__tka]

Hej
wytrwałości życzę
sama bym przygarnęła takiego maluszka, ale mówiąc szczerze to Basia jest taki "aniołek" że mi się naprawdę coraz mniej chce się jeszcze raz w coś takiego pakować
Do tego dochodzą starszaki, które też są ostatnio średnio posłuszne...
Mnie najbardziej w wychowaniu dzieci wkurza to, że one same (zresztą podobnie jak mój mąż) nie potrafią oddać jak ktoś jest miły...
Jak raz się na coś zgodzisz, ustąpisz, to chcą żeby cały czas ustępować, a ja nie lubię być wymagająca i konsekwentna (w tym negatywnym sensie - czyli np. żeby karać zaraz jak ktoś mnie nie posłucha) często wrzucam na luz i nie martwię się że dziś np. jedna bajka dłużej... a potem się wkurzam, że przez tydzień jęczą że chcą kolejną, bo przecież wczoraj oglądali... i naprawdę sama nie wiem ostatecznie co jest dla mnie gorsze - że jak dam palec to chcą rękę, czy jakbym nigdy tego palca nie dała.
Ja nie jestem typem osoby, która ma wszystko ustawione i rytuały itp... w wielu sprawach idę na żywioł, nie muszę jak mój mąż zaplanować sobie tydzień wcześniej że idę na rowerki mnie wystarczy impuls - prośba itp... mąż mnie trochę ogranicza, bo czasem bym pojechała gdzieś dalej, ale z 3 to już nie tak łatwo jechać i wrócić samej jak potem dzieci zmęczone i by mi pasowało, żeby nas np. odebrał (ja mogę skończyć pracę wcześniej i np o 12-13 już gdzieś jechać, a on kończy dopiero o 16, więc czasem najfajniej byłoby jechać ja i dzieci, a on by dojechał) ale z nim to trzeba planować
wczoraj umówiłam się na dziś wizytę Oli koleżanki, potem ją odprowadziliśmy, oczywiście bez męża, bo on miał już coś poplanowane swojego na to popołudnie... Ola skręciła kostkę w drodze i dzwoniłam po niego zastanawiając się jak bardzo będzie narzekać, że mu plany zmieniłam, ku mojemu zaskoczeniu nic nie narzekał z drugiej strony na "wypadki" nic się nie poradzi... mam nadzieję że jutro już z Oli nogą będzie wszystko w porządku, bo niby nie spuchła, po domu Ola też chodziła, ale jak szłyśmy to po kilku krokach zaczęła utykać i trzeba byłą ją przynieść do domu - dobrze że jest lekka

[malwiska]

Agatka jak tam Ola i jej kostka.
Moja Oliwka ostatnio zrobiła się mega nieposłuszna. Jak jest sama ze mną to jest super ale wystarczy ktoś jeszcze i moje dziecko olewa mnie po całości. Straszenie karami nie działa, dawanie kar tak samo. W sobotę wyprawiam urodziny Oliwii a w niedziele chrzciny. Mam nadzieje ze pogoda dopisze

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[aga__tka]

Napisane przez malwiska

Agatka jak tam Ola i jej kostka.
Moja Oliwka ostatnio zrobiła się mega nieposłuszna. Jak jest sama ze mną to jest super ale wystarczy ktoś jeszcze i moje dziecko olewa mnie po całości. Straszenie karami nie działa, dawanie kar tak samo. W sobotę wyprawiam urodziny Oliwii a w niedziele chrzciny. Mam nadzieje ze pogoda dopisze

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Hej
kostka ok, pobolewała ją trochę jeszcze kilka dni, ale głównie jak więcej chodziła...
my robimy urodziny na 2 tury... raz z moją siostrą (a właściwie siostrzeńcem, który 31.07 skończy 4 lata) dla mojej rodziny (1.08 ostatecznie, bo mój Tata ma dziwny tryb pracy i wpasowujemy się w jego wolne dni :p) a drugi raz dla kilku osób z męża rodziny. Co prawda może 3 urodzin niekoniecznie trzeba hucznie wyprawiać, ale kuzyn od strony męża ma 2 córki w wieku moich dzieci i fajnie się czasem spotkać przy jakiejś okazji... a moją rodzinę zaprosi się raz na dwie imprezki na raz to też nie będą mieli tak dużo jeżdżenia. Kupiłam Basi lalkę, która sobie sama wkłada smoczek... teraz trochę żałuję, bo mi się średnio podoba, że smoczek nie bardzo pasuje, a ubranka nie są zdejmowane, ale Basie się wczoraj w sklepie tak bardzo podobała, że dziś poszłam i kupiłam... szkoda że się skupiłam na tym, trzeba było w sklepie sprawdzić funkcjonalność... no i trzeba było najpierw spróbować naprawić inną lalkę gadającą mama i tata (przed chwilą naprawiłam) bo jej głównie na tym "gadaniu" chyba zależało... ale się wystraszyłam że może potem tej lalki nie być, a w necie jej nigdzie nie znalazłam, na stronie internetowej tego sklepu nawet wysyłkowo nie ma a w sklepie były ostatnie dwie... ale gdybym wczoraj zajrzała do tej popsutej, to dziś mogłabym ją spytać czy nadal chce tamtą a teraz trudno - kupiliśmy ją w promocji co prawda, ale i tak trochę ponad 60zł kosztowała - jakby te ubranka się ściągały, to spoko, ale jakiś idiota nawet opaskę przyszył do głowy, a Basia uwielbia przebieranki lalkowe...

a u Was widzę się imprezowy weekend szykuje, powodzenia w przygotowaniach i miłej zabawy

[Fame]

Puk puk !! Jest tu ktoooo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziolcha86]

Ja jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez Fame

Puk puk !! Jest tu ktoooo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest zajrzalam tu dzus chyba po 2 latach


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fame]

To jakis znak haha co słychać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

Hej
A cóż to na nasz wątek ktoś w końcu zagląda

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Malwiska jestem na zwolnieniu i mi sie nudzi. I z ciekawosci weszłam tutaj. Dawajcie, odświeżamy wątek ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

A zwolnienie z jakiego powodu???

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Ehh napiszę Ci kiedys na pw na fejsie. Jestem tutaj właśnie po to żeby o tym nie myśleć. Mialam wypadek samochodowy tydzień temu z dachowaniem....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

Aaa bo ja tak zdałam pytanie bo myślałam że l4 z innego powodu

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Nieee. Staramy sie o rodzeństwo dla Izy ale jak na razie nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

No to ja napiszę co u nas
Jak większość z naszych dzieciaczków Oliwia poszla do przedszkola ale już wczesniej chodziła jako 2 latka. Teraz jednak poszła do przedszkola miejskiego i wyszło nam to na lepsze bo super się zaklimatyzowala wiec ominęły nas wszystkiego rodzaju histerie i płacze.

Mam też druga core która ma 5.5mc i jest podobna do tz jeszcze bardziej niż Oliwka.
Charakterki mąka zbliżone tylko młodsza bardziej krzykliwa jak się urodziła.
Zdolnościowo wyprzedza Oliwkę ale urodziła się 3800 a tyle oliwka miała jak skończyła miesiąc

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Fajnie Wam.. Dziewczyny są takie śliczne. No Iza też poszla do prZedszkola i od razu chciala zostać. Ale w sumie byla tylko z poltorej tyg bo albo chora albo ten wypadek, bo uczestniczyla w nim razem ze mną. Ale myślę że w środę moze juz ją puszczę.
Poza tym znalazlam prace i pracuje już pół roku, jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

O.to super !!! U nas Oliwia w poprzednim przedszkolu z całego roku nie była może 3 tyg a tak to.tylko kaszel i wyszło ze alergiczny z katarem wiec chodzi do przedszkola cały czas bo gorączkę miała 3 razy w życiu.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[aga__tka]

Hej napisze jutro bo z tel mi sie zle pisze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

I co od wczoraj nikt nie zaglądał?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Ja zaglądałam !! Ale nikt nie pisal.
Izka wywieziona do przedszkola a ja biore sie za okna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Dobra.. Umyłam tylko w kuchni i mi się nie chce. Biorę się za obiad a potem książka bo dzis mi przyszła. Zresztą chora jestem, antybiotyk biorę to co się będę przesilac 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga__tka]

hej
u nas Basia teraz poszła do przedszkola. Do wakacji się jeszcze szarpaliśmy z pieluchami. Jak ją pilnować to spoko, a jak nie to kicha... Winą za to oczywiście można obarczyć kilka zbiegów okoliczności, ale zaczęło się prawie rok temu po ospie jak dostała zapalenia pęcherza. A już była prawie odpieluchowana. tyle że po tym zapaleniu nijak nie szło jej namówić na siusianie.... potem kilka razy się prawie udało i zawsze kończyło się blokadą całkowitą siusiania. Raz nie robiła prawie 24h (zmienialiśmy się w międzyczasie z mężem i opiekunką i nie zorientowaliśmy się wcześniej, to było za pierwszym razem, potem już zwracaliśmy na to uwagę i po kilku godzinach żurawinka/arbuz). Ostatecznie po konsultacji z lekarką musieliśmy sobie darować odpieluchowanie, bo ta blokada, która pojawiała się za każdym razem jak tylko Basia zaczynała się kontrolować mogła doprowadzić do chorób nerek. Na szczęście w wakacje udało się i nawet poszło w miarę gładko. Być może to że była tylko ze mną przez cały czas miała lepsze podejście, albo wizja przedszkola tak podzial

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

ale za to w przedszkolu wydaje się że fajnie się aklimatyzuje. Na razie nie była tylko 3-4dni, ze względu na katar i nasilenie problemów żołądkowych. Katar był uciążliwy, ale sam w sobie nie był raczej taki na "jestem chory zostaję w domu" ale brzuszek myślę że był bardziej z nerwów i jedzenia przedszkolnego, bo zaczęło się już na początku września, ale w stopniu nie sugerującym choroby, niestety jak doszedł katar, to i uciążliwość problemów brzuszkowych znacząco wzrosła i musiałam ją kilka dni w domku zostawić. Ale już znów chodzi tyle że na razie zostaje krótko, bo tylko do 11.30. Odbiera ją opiekunka jak dzieci idą spać i Basia tak za nią nie tęskni. Od października ja raczej będę musiała dłużej być w pracy, to nawet jak ją Pani odbierze o 14 to będzie mogła z nią trochę pobyć, a panią zatrzymujemy na razie, raz właśnie żeby Basi było mniej żal, dwa, żeby w razie choroby miał kto z dziećmi zostać, bo nie wiem czy dałabym radę obskoczyć zwolnieniami, jakby więcej chorowali

[Fame]

Agatka - co do siusiania i pampersow to u nas bez żadnych przeciwwskazań i chorób Iza oduczyla sie tuz przed 3 urodzinami... W maju-czerwcu. Taki charakter. Nie chciało jej sie . wolala żeby mama przebrała pampersa niz sie pilnowac i sikac do nocnika. Z kupą nieco gorzej bo Iza ma problemy żeby zrobić i zdarza sie do tej pory że zrobi do majtek. Ale to czasami.
Ogolnie w przedszkolu to nic nie je. Ja nie wiem, bo w domu na śniadanie zje pol bułeczki albo wypije mleko i później panie mówią że juz nic nie chce jeść. Ostatnio jeszcze nadrabiala potem w domu z jedzeniem ale np dzisiaj to na prawdę nic konkretnego nie zjadła. Wydaje mi się że to moze po naszym wypadku? Sama nie wiem..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga__tka]

Moja Ola tak reagowala na przedszkole. Przeszlo jej w koncu chyba dzieki pani. Odebralam ja szybciej w trakcie jedzenia i Pani dala jej do reki chyba chleb albo drozdzowke bo wtedy byla i ja zjadla ze mna po drodze... To byl piatek a od poniedziałku juz jadla normalnie. Ale wcześniej to nic. Nawet raz nie ugryzla... Moze wiec ze stresu? I wypadek i przedszkole moga go powodowac.
A z siusianiem to największy problem jest taki ze wszyscy traktuja to jako straszny wstyd i zaniedbanie... Jeszcze siusia??? Moje dzieci to rok mialy i nie siusialy... Ale jak sie dopytasz to i tak do 2-3lat trzeba bylo pilnowac... Moja siostra odpieluchowala syna jak mial 2 podobnie kuzynka i obie nosily ciuchy na zmiane jeszcze rok... Ja odpieluchowalam syna jak mial ok 2.5 corke staraza szybciej a basie niedawno ale wiedzieli co i jak i byli gotowi. U starszych tez mialam jeszcze krótko potem problemy z kupa. Ale poza tym bez wpadek. Starsze dziecko szybciej zalapuje. No i kazde ma swoj czas. Co do kupy masz nocnik czy nakladke? U mnie na sedes nie umieli i wracalam do nocnika na jakis czas. A potem znow nakladka. Z Ola to w ogole wróciłam potem jeszcze raz bo miala zatwardzenia od tego ze nie zawsze na nakladce zrobila jak potrzebowala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

To nasza miała 2 lata jak nie chciała juz pieluchy ale co z tego jak nam wolała a w czasie drzemki sikala. Na noc i drzemke miała zakładane. Teraz ma na noc i jest raz wysadzana w nocy około 23 i 9 na 10 nocy ma sucha pieluche a raz się posika.
Gdybym jej o 23 nie wysadzila to sikalaby przez sen co noc.
Jak skończyła 2 lata to może 2 lub 3 razy się posikala bo nie zdarzyła a tak to do tej pory niedawno jej się zdarzyło bo za późno powiedziała i nie dała rady wytrzymać. Ma tak dziwnie ze mówi dopiero jak juz jej się bardzo mocno chce ale wydaje mi się ze każdemu dziecku się może zdarzyć.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Chyba jestem w ciąży.. Tzn tak mi się wydaję. Poprzednio mialam tak samo że piersi strasznie mnie bolaly kilka dni po zapłodnieniu, kiedy nawet nie podejrzewałam ciąży. A teraz mam tak samo. @ mam ppd koniec miesiąca dopiero a tak mnie bolą cycki że glowa mała 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

Fame to chyba dobrze co nie?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

To chyba dobrze no nie?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[rybka13]

Czesc Mamuski
Fame trzymam kciuki, zeby to byla ciaża