I love POLE DANCE.

[malinowamamba25]

Dziewczyny, macie wlasne rury w domu? Zastanawiam sie nad kupnem, ale nie wiem czy to na pewno dobry pomysl ( a cena rury niemała). wiadomo ze nie zrobi sie niektorych figur bez asekuracji lub nie widzac jak w pierwszej kolejnosci wykonuje je instruktorka. Ale takie raczej znane mozna pocwiczyc, czy nawet powzmacniac sie w ramach rozgrzewki lub porozciagac.Albo jakies spiny porobic ( na zajeciach glownie robie na statycznej). Czy wasze domowe rury sie przydaja?

[yennefer94]

Nie uczę się nowych rzeczy na rurce domowej, raczej szlifuję to co już umiem, trenuję choreografie albo tworzę własne był czas kiedy wykorzystywałam rurkę do uczenia przyjaciółki

[Smerfetka696969]

Hej,myślicie że nauczę się pole Dance jeśli będę raz w tygodniu chodzić na zajęcia?
Muszę jechać prawie dwie godziny do większego miasta, u mnie tych zajęć nie ma :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803111829]

Napisane przez Smerfetka696969

Hej,myślicie że nauczę się pole Dance jeśli będę raz w tygodniu chodzić na zajęcia?
Muszę jechać prawie dwie godziny do większego miasta, u mnie tych zajęć nie ma :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zależy co masz na myśli przez "nauczę się" ja chodzę raz w tygodniu i jest ok

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[yennefer94]

Napisane przez Smerfetka696969

Hej,myślicie że nauczę się pole Dance jeśli będę raz w tygodniu chodzić na zajęcia?
Muszę jechać prawie dwie godziny do większego miasta, u mnie tych zajęć nie ma :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zależy co masz na myśli mówiąc "nauczę się". Chcesz chodzić na zajęcia dla przyjemności, nauczyć się konkretnych figur albo choreografii czy chcesz trenować na serio. Myślę, że nauka się nigdy nie kończy... lepiej raz w tygodniu niż wcale, czegoś się na pewno nauczysz. To też zależy od predyspozycji i treningu uzupełniającego.

[ciri15]

Napisane przez yennefer94

To zależy co masz na myśli mówiąc "nauczę się". Chcesz chodzić na zajęcia dla przyjemności, nauczyć się konkretnych figur albo choreografii czy chcesz trenować na serio. Myślę, że nauka się nigdy nie kończy... lepiej raz w tygodniu niż wcale, czegoś się na pewno nauczysz. To też zależy od predyspozycji i treningu uzupełniającego.

Dokładnie. Jesli nie zamierza sie być trenerka a chodzi sie dla siebiw to jak najbardziej warto. Sama tak chodzilam. Najlepiej dodac do tego chocby zwykle rozciaganie w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Napisane przez _Tinkerbell

Zależy co masz na myśli przez "nauczę się" ja chodzę raz w tygodniu i jest ok

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez yennefer94

To zależy co masz na myśli mówiąc "nauczę się". Chcesz chodzić na zajęcia dla przyjemności, nauczyć się konkretnych figur albo choreografii czy chcesz trenować na serio. Myślę, że nauka się nigdy nie kończy... lepiej raz w tygodniu niż wcale, czegoś się na pewno nauczysz. To też zależy od predyspozycji i treningu uzupełniającego.

Chce chodzić sobie o tak o Może kiedyś jak już będę mieszkać z TŻ to rurę bym kupiła, ale jak na razie nie mam możliwości
Chcę po prostu w razie czego umieć, ładnie się wyginać na rurce
Czyli chce chodzić dla przyjemności, ale też nauczyć się jakiś figur

[201803111829]

Napisane przez Smerfetka696969

Chce chodzić sobie o tak o Może kiedyś jak już będę mieszkać z TŻ to rurę bym kupiła, ale jak na razie nie mam możliwości
Chcę po prostu w razie czego umieć, ładnie się wyginać na rurce
Czyli chce chodzić dla przyjemności, ale też nauczyć się jakiś figur

W takim razie raz w tygodniu wystarczy.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Friese]

Czesć Dziewczyny, są tu może osoby z Warszawy?

Czekam na otwarcie grupy podstawowej, może jesteście chętne?
Wtedy szybciej uzbierają się osoby i zaczniemy zajęcia
Poziom od zera, pon / środa 7:15 - 8:15
Pole Art Studio, obok Metro Natolin
Kaucja 100 zł, z kartami 0 zł dopłaty


Czekałam ale dziś dostałam maila że grupa się nie otworzy bez kontuzję instruktorki
IN SPIRAL (z kartami koszt 1 msc = 80 zł)
pon / środa 7:00 - 8:00
metro politechnika + 10 min autobusem

- - - - - - - - - - - - - - - -

Znacie może inne szkoły gdzie jest 0 zł lub 5 zł dopłat z kartami?
Niestety większość kursów nie ma wejść na multisport, trzeba płacić 199 zł np w Lejdis lub z multisportem 100 zł w Pole Dance Projekt, więc szukam miejsc gdzie jest 0 lub 5 zł dopłat z kartami.

[Farisss]

inSpiral niby też honoruje Multisport, ale nie wiem czy z dopłatą czy nie.

[tasiaaa]

Dziewczyny, pomocy
Chodzę na pole dance już 2 miesiące, 2 x w tyg. No i jest progress od początku, to na pewno. Jednak mam problem z rękami. Nadal nie bardzo radzę sobie z podstawowymi figurami, gdzie używa się głównie siły rąk. Z brzuchem też jest średnio. Za to nogi mam na tyle silne, że potrafię zrobić figury z poziomu wyżej... No i pytanie - co polecacie na wzmocnienie rąk i brzucha? Czy da się wyrównać ogólny poziom siły nogi = ręce = brzuch ?

[Farisss]

Odpowiednia dieta + ćwiczenia na siłowni na ręce + brzuch lub ogólnorozwojowe kettle.

[tasiaaa]

Napisane przez Farisss

Odpowiednia dieta + ćwiczenia na siłowni na ręce + brzuch lub ogólnorozwojowe kettle.

Masz na myśli dietę redukcyjną? Żeby było mniej do dźwigania?

[dymmek15]

Napisane przez tasiaaa

Masz na myśli dietę redukcyjną? Żeby było mniej do dźwigania?

Słabe ręce to słabe mięśnie. Ja mialam bardzo slabe ręce, troche lepiej z brzuchem. Mięśnie z kazdym treningiem beda silniejsze, ale jesli nie mozesz sie doczekac efektu, mozesz to przyspieszyc dodatkowymi cwiczeniami. U mnie jest 30 min rozgrzewki /cwiczen i na pewno gdybym powtarzala je poza treningiem efekt przyszedlby szybko. Na rece to chyba najllepiej "deska" na przedramionach i potem na dloniach. Moje rece byly niesamowicie slabe, nigdy nie bylam wstanie podciagnac sie nadrazku. Jakież bylo moje zdziwienie jak po ok 4 miesiacach pole dance udalo mi sie podciagnac kilka razy na trzepaku wiec albo cierpliwosci albo wiecej ćwiczen

[Rysia16]

Cześć dziewczyny

Właśnie dzisiaj zapisałam się i opłaciłam pierwsze 4 wejścia na zajęcia z instruktorką - zaczynam w środę z koleżanką i już nie możemy się doczekać!
Ogólnie mówiąc jestem raczej wysportowana, tj. biegałam, jak zrobi się cieplej to do tego wracam, do tego czasem poćwiczę na piłce brzuch albo też podciągam się na drążku. A jest coś, co warto jeszcze zrobić?

[malinowamamba25]

Napisane przez Rysia16

Cześć dziewczyny

Właśnie dzisiaj zapisałam się i opłaciłam pierwsze 4 wejścia na zajęcia z instruktorką - zaczynam w środę z koleżanką i już nie możemy się doczekać!
Ogólnie mówiąc jestem raczej wysportowana, tj. biegałam, jak zrobi się cieplej to do tego wracam, do tego czasem poćwiczę na piłce brzuch albo też podciągam się na drążku. A jest coś, co warto jeszcze zrobić?

polecam zerknac na instagram Kasi Bieleckiej, czesto udziela fajnych porad odnosnie cwiczen, wzmacniania. Warto tez sie porozciagac- na swoim kanale YT ma filmiki z przykladowymi treningami

[dymmek15]

Napisane przez malinowamamba25

polecam zerknac na instagram Kasi Bieleckiej, czesto udziela fajnych porad odnosnie cwiczen, wzmacniania. Warto tez sie porozciagac- na swoim kanale YT ma filmiki z przykladowymi treningami

Dokladnie tez korzystam z jej filmikow. Ok kilku tygodni rozciągam sie z Kasia Bielecka. Fajnie ze nie pokazuje ćwiczen i idzie dalej tylko ćwiczy razem z nami z odliczaniem czasu.

[ceccylia_paladin]

Dziewczyny, czy rurki malowane proszkowo mozna smarowac magnezja?

[dymmek15]

Napisane przez ceccylia_paladin

Dziewczyny, czy rurki malowane proszkowo mozna smarowac magnezja?

Tak, jak najbardziej mozna, ale sa one mniej śliskie wiec nie koniecznie trzeba. Ja smaruje i rurke i ciało w razie potrzeby

[ceccylia_paladin]

Napisane przez dymmek15

Tak, jak najbardziej mozna, ale sa one mniej śliskie wiec nie koniecznie trzeba. Ja smaruje i rurke i ciało w razie potrzeby

Dzieki! Ja sie strasznie slizgam niestety, ale kiedy odkrylam ze mozna smarowac tez rurke, to jest duuzo lepiej

[zouuza_]

Ja chodzę od 3 miesięcy do La Rosa Negra i bardzo polecam przy okazji dobry wieczór wszystkim rurkomaniaczkom

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez denearys

Hej, czy jest tutaj dziewczyna z Wrocławia, która uczęszcza na Pole dance i mogłaby polecić sprawdzone studio?

Ja chodzę od 3 miesięcy do La Rosa Negra i bardzo polecam przy okazji dobry wieczór wszystkim rurkomaniaczkom

[KiedysToBylo]

Pole dance jest super . Czasami tylko odnoszę wrażenie, że niektóre niewiasty chodzą na zajęcia i uczą się nowych figur, aby mieć nowe zdjęcia i się nimi chwalić z instagramach, a średnio dbają o to, by mieć naprawdę zadowalające efekty i się w tym sporcie znacząco doskonalić. Zauważyłyście to zjawisko?

[dymmek15]

Napisane przez KiedysToBylo

Pole dance jest super . Czasami tylko odnoszę wrażenie, że niektóre niewiasty chodzą na zajęcia i uczą się nowych figur, aby mieć nowe zdjęcia i się nimi chwalić z instagramach, a średnio dbają o to, by mieć naprawdę zadowalające efekty i się w tym sporcie znacząco doskonalić. Zauważyłyście to zjawisko?

Oczywiście, to zjawisko bardzo częste, glownie w poczatkowej fazie treningow, bo taka "niewiasta" czesto daleko nie zajdzie. Juz pomijajac fakt ze trzeba sie non stop usuwac takiej z kadru to mnie najbardziej denerwuje fakt, że do zrobienia jej zdjecia woła instruktorke, ktora musi przerywac prace

[Rysia16]

Napisane przez KiedysToBylo

Pole dance jest super . Czasami tylko odnoszę wrażenie, że niektóre niewiasty chodzą na zajęcia i uczą się nowych figur, aby mieć nowe zdjęcia i się nimi chwalić z instagramach, a średnio dbają o to, by mieć naprawdę zadowalające efekty i się w tym sporcie znacząco doskonalić. Zauważyłyście to zjawisko?

Ja chodzę na zajęcia prawie 2 miesiące i ani razu żadna z pań/dziewczyn nie robiła zdjęć - chociaż ja z koleżanką, gdy byłyśmy sobie na tzw. 'open studio' i byłyśmy same, dla wygłupów robiłyśmy sobie fotki a potem się z nich śmiałyśmy - nie będziemy ich nigdzie wrzucać, bo wstyd i hańba, z rury spadam więc czym mam się chwalić

Niestety tydzień temu przeciążyłam sobie nadgarstek, a po wczoraj boli mnie bardziej, tak że na zajęciach stałam i prawie nic nie robiłam, bo nie sposób było się utrzymać Na razie smaruję altacetem i liczę, że przejdzie.

[Anwera]

Osobiście nie widzę niczego złego w robieniu sobie zdjęć, czy nagrywaniu się - wręcz jest to dobra praktyka, bo dzięki temu widzę swój postęp. Może są i osoby, które robią to wyłącznie, żeby pochwalić się zdjęciami na insta, ale osobiście takich nie spotkałam, a chodzę już około 3 lat i kilkakrotnie zmieniałam szkole pd

[bordowka]

Ja byłam dzisiaj na pole chyba czwarty raz i było za☠☠☠iscie byłam sama tak, całkiem sama, bo to ranek był i było mega w końcu zaczęłam łapać mniej więcej o co chodzi w niektórych figurach, choć ból był niesamowity bardzo mi die podobalo, choć ból i zmęczenie było niesamowite to bardzo trudny i wymagający sport, szczególnie dla kogoś takiego, jak ja-kto ma słabe ręce ale warto, bo satysfakcja jest ogromna, jak się zrobi jakaś figurę xd polecam każdemu, szkoda, że nie będę mogła chodzić na te zajęcia częściej niż 1x w tygodniu o ile w ogóle będę mogła ehh chyba, że w piątki

[Smerfetka696969]

Ja mam możliwość chodzić tylko raz w tygodniu muszę dojeżdżać do innego miasta bo u mnie nie ma
Jeszcze się nie zapisałam ale planuje! Musze w końcu się zapisać.
Choć nie powiem, z racji dorabiania w klubie(nie, nie tańczę stoję za barem) mam rurę pod nosem(w tym samym mieście co są zajęcia PD wiec tez na codzień niestety nie)

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Rysia16]

Napisane przez bordowka

Ja byłam dzisiaj na pole chyba czwarty raz i było za☠☠☠iscie byłam sama tak, całkiem sama, bo to ranek był i było mega w końcu zaczęłam łapać mniej więcej o co chodzi w niektórych figurach, choć ból był niesamowity bardzo mi die podobalo, choć ból i zmęczenie było niesamowite to bardzo trudny i wymagający sport, szczególnie dla kogoś takiego, jak ja-kto ma słabe ręce ale warto, bo satysfakcja jest ogromna, jak się zrobi jakaś figurę xd polecam każdemu, szkoda, że nie będę mogła chodzić na te zajęcia częściej niż 1x w tygodniu o ile w ogóle będę mogła ehh chyba, że w piątki

I jak Ci idzie? Bo ja z tygodnia na tydzień coraz bardziej lubię rurkę! Szkoda, że teraz wakacje - nie będę chodzić na zajęcia z instruktorką, gdyż prawdopodobnie moja grupa na wakacje zostanie rozwiązana - bo zostało tylko 6 osób, w tym 2 z nich nie będą na pewno chodzić. Od przyszłego roku akademickiego będę musiała zacząć na nowo. Ale mam alternatywę, bo mam praktyki w mieście, gdzie studiuję i mogę sobie ewentualnie wykupić karnet na open i chodzić ćwiczyć, ewentualnie podpatrzeć coś na you tubie i próbować.
A w domu się rozciągam prawie codziennie i widzę postępy.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez Smerfetka696969

Ja mam możliwość chodzić tylko raz w tygodniu muszę dojeżdżać do innego miasta bo u mnie nie ma
Jeszcze się nie zapisałam ale planuje! Musze w końcu się zapisać.
Choć nie powiem, z racji dorabiania w klubie(nie, nie tańczę stoję za barem) mam rurę pod nosem(w tym samym mieście co są zajęcia PD wiec tez na codzień niestety nie)

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

I jak, zapisałaś się?

[Smerfetka696969]

Napisane przez Rysia16

I jak Ci idzie? Bo ja z tygodnia na tydzień coraz bardziej lubię rurkę! Szkoda, że teraz wakacje - nie będę chodzić na zajęcia z instruktorką, gdyż prawdopodobnie moja grupa na wakacje zostanie rozwiązana - bo zostało tylko 6 osób, w tym 2 z nich nie będą na pewno chodzić. Od przyszłego roku akademickiego będę musiała zacząć na nowo. Ale mam alternatywę, bo mam praktyki w mieście, gdzie studiuję i mogę sobie ewentualnie wykupić karnet na open i chodzić ćwiczyć, ewentualnie podpatrzeć coś na you tubie i próbować.
A w domu się rozciągam prawie codziennie i widzę postępy.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------



I jak, zapisałaś się?

Tak plus jeszcze sobie ćwiczę sama w klubie xD ale laski tam wywijaja cyrk

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[InesJoven]

Chciałabym się zapisać na zajęcia ale mój narzeczony uważa że to niestosowny "sport". Miałyście tez taki problem? Jemu to się kojarzy z klubami nocnymi. Może powinnam go zabrać na takie zajęcia i mu pokazać że to bardziej gimnastyka? Jakieś pomysły? Bo naprawdę bym chciała uczęszczać ale nie chce robić coś wbrew jemu.