INSANITY tom III - Podejmij wyzwanie razem z nami ;)

[Corii]

Napisane przez dembi

Zrobione

U mnie dzisiaj taka piękna pogoda,ze chyba pojde z psem na krotki spacer po lesie

U nas szaro buro ale bez wiatru na szczęście, za to co jakiś czas popada sobie

[SaiFari]

u mnie taka barowa pogoda, nic tylko korzystać - spałam cały dzień wczoraj i dzisiaj do 14stej

zrobiłam 70 koła, a miałam tylko symbolicznie

endorfinki poszły

[Andziusiaech]

Witajcie,

czy mogłaby któraś z Was podesłać mi link do ściągnięcia ćwiczeń INSANITY. Bardzo proszę.

[dembi]

Hellooooo!!! Anybody here ????

I`m back

No prawie Minęło juz 5 tygodni i lędźwia mają się dobrze,aczkolwiek nie jest to jeszcze 100 % dobrze i dlatego jeszcze nie cwiczę, tylko chodzę z psem na spacery

Co prawda, w poniedziałek zrobiłam pare cwiczen z Fitness blendera, bo lało jak z cebra , ale na drugi dzien było ok. No i wczoraj zrobiłam pierwsze low cardio z Popsugar ( bo znowu padało ) i .... 1/ kondycji zero 2/ mam zakwasy w udach ale dzisiaj rano juz czułam lekki ucisk w dolnej czesci kregosłupa

Postanowiłam, ze na razie bede chodzic na spacery z psem, a jak juz NIC nie bede czuła, ZERO ucisku, to dopiero wtedy zacznę pomału wracać do ćwiczeń.

Ogólnie te 5 tygodni nauczyło mnie wiele, ze 1/ ćwiczenia mają być fajne i służa relaksowi a nie katowaniu się 2/ cwiczenia nie mają mnie wykańczać, tylko utrzymać formę 3/ nie muszę cwiczyc tak dużo i tak intensywnie, bo to wcale nie jest zdrowe i efekty mam lepsze jak cwicze lżej i tylko 30 minut dziennie ( nawet sie zastanawiam, czy nie cwiczyc 4-5 razy w tygodniu ) 4/ NIGDY nie bede miała ciała fitnesski , gdyz nie jestem profesjonalistką w tym temacie , a ponadto , nie zamierzam żyć jak niewolnik i jesc tyle białka, tyle weglowodanów,zero cukru, alkoholu NIE!!!! 5/ no i najważniejsze : jak nie poćwiczę pare dni, to świat się nie skończy 6/ i jeszcze : jak cos boli, to trzeba przerwac i cierpliwie czekac, az się zagoi

Tak więc kochane, jest mi bosko: schudłam, zmalałam, troszke straciłam na jędrności, ale spacery juz mi pomogły w sprezystosci. diety nie zmieniła wcale tym razem, gdyz : 1/pracuje 2/nie chce sie głodzic i znowu hamowac metabolizm 3/ mniej mi sie chce jesc, bo mniej się ruszam, wiec jest SUPER!!!

Jestem szczesliwa, wypoczeta i czekam jak mi ledzwia pozwolą , to zaczne sobie delikatnie machac nogą No i korzystam, ze moge rano dłużej pospać

A co wy tam wałkujecie ???

[Corii]

Dembi gratki za wytrwałosć w przerwie, cieprliowość, za rozsądne podejscie i za poprawę

Ja dalej trzaskam Insanity, niestety mój organizm jest jakiś walniety i teraz mnie wysmukla po Insanity W kazdym razie widzę róznice miedzy tym jak ćwiczyłam UFC, a Insanity i lepiej sie czuję. Widać mam organizm, który lepiej wygląda "tresowany" cieższymi workoutami No nic, walczyć z tym nei zamierzam, daje mu co chce

[iixi]

dembi gratulacje za dojście do mądrych wniosków i zdrówka, niech szybko przechodzi

A ja ostatnio głównie 21 Day Fix lub Core the Force, zależy na co mam ochotę. Nie robię nic konkretnego bo już od jakiś 2 miesięcy ćwiczę 3-4 razy w tygodniu. Ciągle coś mi wypada (szczególnie pt-ndz) i ćwiczę po prostu jak mam czas. Była też jakaś 1.5 tygodniowa przerwa przez choróbsko. A od soboty znów dłuższa przerwa bo wylatuję nareszcie na urlop Postaram się nie wrócić kilka kg cięższa

[SaiFari]

Cześć dziewczyny.

Staram się nie lenić, ale szczerze przyznam, że z chęciami ciężko.
Powróciłam więc do starego, sprawdzonego Focus T25, dzisiaj właśnie skończyłam 1 tydzień.

Nie chce mi się generalnie, ale jak się zapuszczę to ciężko będzie - a szkoda by było stracić tego co już zrobiłam, więc to 25 minut jest ok, w sam raz. Po tym robię jeszcze troszkę hula hopa i jest gites

[dembi]

Dzięki dziewczynki za ciepłe słowa

Trzymam się dzielnie, nadal tylko spaceruje z psem, a jak pada,to robie takie delikatne 10 minutowe total body

Kręgosłup jeszcze pobolewa, wiec cierpliwie czekam

Wczoraj założyłam mega skinny dzinsy, ktore były mega obcisłe, a tu luz no to sobie pomyslalam, ze sie zważe, skoro taki luzik. No i pacze ja ci na wage a tam 59 kilo i to było wieczorem i jestem przed okresem

Z jednej strony bardzo sie ciesze, ze waga leci w dół a nie w góre, ale wiem, ze to moje mięsnie

[SaiFari]

T25 Cardio - dzisiaj było w planie - kurna hata - zrobione MMA Speed

Genialne endorfinki

[SaiFari]

ten tydzień polecę z korceforce na przemian z T25, a w następnym spróbuję w końcu IM30:P
generalnie to się cieszę że WRÓCIŁAM po tym leniwym czasie do systematycznych, regularnych treningów

[Corii]

Co to sa za programy dwa pierwsze w Insanity?? Ja ich nie mam, ma ktoś? A ten trzeci, Shaun Week?

[dembi]

Napisane przez Corii

Co to sa za programy dwa pierwsze w Insanity?? Ja ich nie mam, ma ktoś? A ten trzeci, Shaun Week?

One są tylko dostępne na BOD

[Corii]

Napisane przez dembi

One są tylko dostępne na BOD

To jest swinstwo i tyle

Kto jeszcze zaskoczony jest info, ze Szon z chłopem będzie miec bliżniaki?

[beatiska]

Ja jestem zaskoczona. Wiedziałam, że dziecko, ale ze bliźniaki to jeszcze bardziej jestem zaskoczona. Ma razie to mi na ojca nie pasuje, ale co ja go tam znam, prawie nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Napisane przez beatiska

Ja jestem zaskoczona. Wiedziałam, że dziecko, ale ze bliźniaki to jeszcze bardziej jestem zaskoczona. Ma razie to mi na ojca nie pasuje, ale co ja go tam znam, prawie nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No mnie tez nie pasuje, ani jeden ani drugi
Ciekawe jak przy ich intensywnym trybie zycia opieka nad bobasami będzie wyglądała Pewno większością obowiązków i tak zajmie sie jakas niania/mamka i rodzina jak znam zycie

[beatiska]

Też myślę, że będą mieli spore wsparcie, bo właśnie patrząc na ich życie, to ciężko będzie poświęcić 100% uwagi dziecku, a tutaj jeszcze dwójka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SaiFari]

co tam kobitki?

U mnie po lekku, z restami - koniec 3go tygodnia T25

[Corii]

U mnie bez zmian, trzaskam Insanity plus 3 tydzień planu Szona na brzuch i plus jakieś tam dodatkowe ćwiczenia.

I czekam kiedy i czy w ogóle będzie u nas książka Szona

[SaiFari]

tydzien 4 - start na cardio
i 50 min hh

[czekoladka_111]

Hej dziewczyny, można?

Po kilkunastu stronach z pierwszej części tego wątku postanowiłam spróbować, dziś za mną Fit test i chyba nie jest najgorzej postaram się nadrobić dwa poprzednie wątki, żeby zorientować się dokładnie w całym programie i tym co mnie czeka

[Corii]

Napisane przez czekoladka_111

Hej dziewczyny, można?

Po kilkunastu stronach z pierwszej części tego wątku postanowiłam spróbować, dziś za mną Fit test i chyba nie jest najgorzej postaram się nadrobić dwa poprzednie wątki, żeby zorientować się dokładnie w całym programie i tym co mnie czeka

Pewno, ze mozna
Insanity, to jeden z trudniejszych i masakrującyh treningów, ale warto

[dembi]

Ho,ho,ho

Jak tam dziewczynki ? Ciśniecie ?

Ja po 4 miesiacach wracam pomału do treningów

Pierwsze dwa tygodnie robiłam Popsugar i Fitness Blender a teraz robię 30 DS , Killer Abs i Yoga Meltdown by Jillian

Cwicze 5 razy w tygodniu no i nadal wieczorami spaceruje z psem

Czuje jeszcze lekko kregosłup, zwłaszcza rano jest sztywny , ale jest o niebo lepiej ( fingers crossed). Juz skacze i robie burpees, ale wolniej i delikatnie.

Ogólnie jest dobrze, chociaz,nie powiem, rozleniwiłam się

A tak przy okazji : WESOŁYCH, FIT ŚWIĄT KOCHANE !!!

[NightwishLove]

Cześć dziewczyny

Może część z Was mnie kojarzy, kiedyś się udzielałam w tym wątku

Wróciłam do ćwiczeń z Shaunem pod koniec listopada. Jestem aktualnie w trakcie drugiego miesiąca Insanity Max 30, dokładnie rozpoczęłam dzisiaj 2 tydzień

[Neldoreth_]

Hej, czy ktoś tu jeszcze ćwiczy z Shaunem? Chciałabym zacząć Insanity, ale nie wiem czy dam radę, bo podobno jest to ciężki program.

[Baas]

Ja chciałabym zacząć ten najprostszy. Już 3 razy się zabierałam za to. :<

[Neldoreth_]

Napisane przez Baas

Ja chciałabym zacząć ten najprostszy. Już 3 razy się zabierałam za to. :<

A który jest najprostszy? Ja myślę o tym który trwa 60 dni.

[SaiFari]

Cześć kobitki

No proszę jak się pięknie wpasowałam. Nie było mnie tutaj długo, dzisiaj mnie wzięła wena na pisanie - a tu właśnie dzisiaj wątek został odnowiony No coś jest w tej kobiecej intuicji.

Miałam dosyć długą przerwę w ćwiczeniach, troszkę zarosłam - dużo pracy i inne przygody, ale się w końcu wzięłam za siebie.

3 tyg Core de Force, później 2 tyg Insane Focus - a dzisiaj - nawiązując w końcu do tytułu tego wątku - skończyłam 1 week INSANITY MAX 30, mam zamiar od drugiego tyg uruchomić ab maximizer (a tak się przed tym programem broniłam).
Jestem zakochana w tym programie Jest super i mam wrażenie, że wraca moja poprzednia forma (jeżeli czasem nie robi się jeszcze lepsza). Dodatkową motywacją jest to, że Mój ćwiczy ze mną, a jemu się to podoba, zwłaszcza kiedy robię przysiady. Pocimy się jak szczurki, ale endorfinki są super, a serduszko jeszcze przez godzinkę kalorie spala.

Neldoreth, Baas - Jak nie masz wcześniej przygotówki ćwiczeniowej, zacznij spokojnie, zahartuj mięśnie i serducho - na początek PiYo, możesz spróbować z T25.

Insanity nie jest wcale takie trudne - każde z ćwiczeń ma osobę, która modyfikuje ćwiczenia - na początek to wystarczy, a później stopniowo dajesz z siebie coraz więcej



no excuses!


ps. hehe, wieczorkiem, na samą myśl o tych ćwiczeniach czuję jak mi się mięśnie napinają i oponka topi serio

[SaiFari]

Po "babskich sprawach" dzisiaj Tabata Power + 20 min hh, najtrudniejsze chyba są te tricepsy

Trening super - ten w miarę nie jest tak bardzo kardiowaty, bez dodatkowego brzuchowania (wystarczy ten w zestawie) , prawie rest, poconko jak zwykle jednak mocne

Muszę i tak nadrobić troszkę intensywnością po @

A no i w końcu odkurzyłam rowerek z garażu Śliczna damka na 28''

nóżki mam fajniejsze i brzuch chyba też bardziej twardy




Ktoś jeszcze?

[Corii]

Hello
Ja oczywscie dalej cisne bez ulgi
Dzisiaj 5 workoutow, ogólnie juz prawie 2 lata Insanity z niewielkimi przerwami ciągnę

[SaiFari]

Corii - jak dobrze cię widzieć
hehehe

Ja się co dopiero przekonałam i to serio super jest i działa - co najważniejsze, że te ćwiczenia mają sens i się nie nudzą.
Corinku robiłaś Insane Focus?

ale 5 dziennie? jakkk???