nasza klasa...

[yvonne75]

co myslicie o odnajdywaniu starych milosci i "odgrzewaniu starych obiadow"?niejeden artykul temu poswiecony przeczytalam i wiecie co?zastanawiam sie ile malzenstw sie z tego powodu rozleci...

[Zosia#23#]

Tez o tym wiele slyszalam.Jest w tym cos....To wlasnie ciemna strona odnajdywania i odgrzewania straych znajomosci a co za tym idzie starych milosci.

[little.b.blue]

szczerze mówiąc nie mam o tym zdania. jeśli ktoś chce odgrzebywać stare znajomości to nikt mu tego nie zabroni.



ja nie mam konta na naszej klasie i jakoś żyję.

[Maalwaaa]

O tak NK zmieniła zycie sporo osób. Niektórym to pomogło innym zaszkodziło. Nie raz czytałam posty dziewczyn o ty jak byłe ich tż sie odzywają przez ten portal itd. i gryzą sobie paznokcie z obawy.

[domi7ks]

Już jest taki wątek dość obszerny o naszej-klasie

[little.b.blue]

Napisane przez Maalwaaa

O tak NK zmieniła zycie sporo osób. Niektórym to pomogło innym zaszkodziło. Nie raz czytałam posty dziewczyn o ty jak byłe ich tż sie odzywają przez ten portal itd. i gryzą sobie paznokcie z obawy.

ja właśnie dlatego nie zakładałam tam konta. lepiej nie denerwować samej siebie, że jakaś dziewczyna pisze mu komentarz na n-k. po co samej sobie przysparzać stresu? i przy okazji Tż? gdybym zobaczyła taki komentarz to bym była cholernie zazdrosna, kipiała ze złości, zdołowałabym się, traciła pewność siebie, a przy okazji męczyła mojego Tż pytaniami o tą dziewczynę. wiem, ze mnie kocha, ale takie sytuacje doprowadzają mnie do szału.

[yvonne75]

sama idea naszej klasy nie jest wcale taka zla.jesli chodzi o stare sympatie,trzeba miec niestety wiele samozaparcia,zimnej krwi i jasnego spojrzenia na to wszystko.oj kobiety ,niebezpieczna to gra...wiem co mowie....

[samarah]

Na plotkowym jest już taki wątek

[cc_chanel]

jeżeli związek jest silny i zbudowany na szczerości i miłości takie sytuacje raczej nie będą miały mijsca....próba dla wielu ziązków

[lara]

Napisane przez cc_chanel

jeżeli związek jest silny i zbudowany na szczerości i miłości takie sytuacje raczej nie będą miały mijsca....próba dla wielu ziązków

Też mi się tak wydaje szczerze mówiąc nie przyszła mi nawet do głowy możliwość dokopywania komuś przez n-k... ale to pewnie dlatego, że mój wtedy-jeszcze-TŻ konta tam nie ma (zresztą do tej pory) Chociaż... na gronie też obserwowałam jak dodaje kolejne koleżanki i nie byłam zazdrosna, bo wiedziałam że nie mam o co. słowem, sama w sobie n-k nie wydaje mi się zagrożeniem.

[to ja magda]

Mam na n-k swoje konto, mój mąż też ma. Znalazłam wielu strarych znajomych, dawne sympatie też. Wspominam ich z pewnym sentymentem, miło mi się czyta komplementy pod moim adresem i pewnie latem chętnie spotkamy sie przy jakimś piwku. Byc może teraz, kiedy sie nawzajem znależlismy, uda się te znajomości podtrzymać. I do tego służy mi ten portal. Nie do odgrzewania dawnych uczuć. A mój mąż az puchnie z dumy kiedy czyta pod moim zdjęciem komentarze jak to podobno pięknie wygladam. No ale moje znajomości są sprzed dwudziestu lat, więc jakakolwiek zazdrość i obawa o trwałość naszego zwiazku byłaby chyba dziwna

A ja to nawet nie mam o kogo być zazdrosna, bo jego znajomi to prawie sami faceci (najpierw technikum, potem studia na politechnice więc kobiet raczej mało). Jest jedna dziewczyna (kobieta), kiedyś obiekt westchnień. Wiem, że ma miłe wspomnienia, kiedyś się w niej podkochiwał (razem z połową wydziału). Cóż, dawnych wspomnien czar.

[renia0809]

pierwszych miłości sie nie zapomina, przyznajcie same,zawsze ma się do nich sentyment i wzbudzają silne uczucia a jeśli te uczucia są jak najbardziej dobre i to z obu ston to może się cos odrodzic na nowo

[byliczka]

Eee tam przecież nie będę się bała że mój TŻt sobie znajdzie była miłość i mnie zostawi. Jak by miał w planach mnie zostawić to czy przez naszą klase czy nie to i tak by to zrobił. Więc bez różnicy. A nk uważam za fajny pomysł bo znalazłam ludzi z którymi się lata nie widziałam np. z dzieciństwa, czy z wakacji.

[Klariska]

Moj TŻ ma swoja byla w znajomych, ale to tylko dlatego bym byla zazdrosna Na poczatku troche bylam, ale przeszlo mi. Wstawil sobie ze mna fotke, wiec wiem ze mu zalezy Zreszta jego ex zbyt wielka krzywde mu zrobila by do niej wrocil.

Przyznam szczerze ze nie mam w znajomych facetow, ktorymi bylam kiedys zauroczona, bo i po co. Zmienilam gust, nie utrzymuje kontaktu z nimi i dobrze mi z tym.

[magda1kw]

wszyscy się czepiają NK , a dla mnie to bez sensu. Jak zakładałam konto, to nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłabym szukać tam swoich starych miłości ... Poza tym, jak ktoś nie lubi tej strony to niech nie zakłada konta, proste.
Myśle, że takie portale są dla ludzi rozumnych , a nie buraków. I nie roazumiem po co ta ogólna krytyka? Komu to przeszkadza?
Mój Tata dzięki NK poznajdywał swoich kolegów z młodych lat, naprawde miał przy tym super zabawe. A ja nie tylko wiem co u moich koleżanek z klasy ale także poodnajdywałam osoby z którymi już dawno straciłam kontak. Wznowiłam przyjaźnie. I po to ten portal jest!!

[kejti1987]

Szczerze mówiąc, jak czytam to mi się płakać chce.. Z założenia nasza-klasa jest społecznością, gdzie odnajduje się starych znajomych ze szkoły, klasy itd. Czytając o Waszych wielkich zazdrościach i problemach egzystencjalnych "bo była dziewczyna mojego tżta napisała mu komentarz".. ręce opadają.. Nie chciało mi się sprawdzać, ile macie lat, ale poziom postów odpowiada czternastolatkom. Przepraszam za ostre słowa, ale pierwszy raz spotkałam się z takimi opiniami i naszej-klasie.

[Vivienne]

Jeśli związek jest prawdziwy i dojrzały, to taka nasza-klasa nic nie przeszkodzi

[paula78]

Napisane przez Vivienne

Jeśli związek jest prawdziwy i dojrzały, to taka nasza-klasa nic nie przeszkodzi

dokladnie a jesli nie to i bez NK sie rozleci.

[Laurieen]

U mnie w domu nasza-klasa zdążyła już zrobić wiele złego. Mój tato, znalazł dziewczynę, z którą był jeszcze nim poznał Mamę. I co? Pisali do siebie słodkie wiadomości, między innymi o tym, co razem przeszli i co najbardziej moją Mamę obruszyło (zna skłonności mojego ojca do licznych romansów), że będzie myślał o tej dawnej miłości, w sylwestra, o północy. Pragnę napomknąć, że sylwestra spędzał z Mamą. Wiem, zastanawiacie się, skąd moja Mama wie o tych wiadomościach. Wytropiła je. To nie fair, ale rozgrzeszam ją tym, że po tylu romansach też chyba zaczęłabym kontrolować swojego faceta
Smutne to. Ale przynajmniej mogłam się wygadać.

[domi7ks]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=258218 ten portal jest chyba naprawdę złowieszczy

[wredny_krasnal]

byłam w styczniu na spotkaniu klasowym po 8 latach niewidzenia się, prawie cała klasa dopisała, moja kumpela zaczęła dalikatnie flirtować z chłopakiem z klasy (nawiasem mówiąć wcześniej opowiadał mi że w tym roku ma zamiar się oświadczyć dziewczynie, ze jest z nią 3 lata etc). w sumie nikt się nie dziwił że się dobrze razem bawią bo zawsze ich do siebie ciągnęło...a skończyło się tak że wylądowali w hotelu...

[renia0809]

na forum plotka dziewczyna właśnie rozpacza bo odkryła przez przypadek że jej facet prowadzi drugie życie bo znalazła tam wiadomości od jego DRUGIEj OBECNEJ dziewczyny która była kiedyś jego koleżanką i odnowili znajomość na NK,głupotą byłoby obwinianie portalu za takie rzeczy tylko ludzi którzy wykorzystuja to jako okazję do odnowienia zażyłosci co jest znacznie prostsze od zawierania nowych,bo nie trzeba już nic żmudnie ropalać,wystarczy podgrzać...

[to ja magda]

Napisane przez kejti1987

Szczerze mówiąc, jak czytam to mi się płakać chce.. Z założenia nasza-klasa jest społecznością, gdzie odnajduje się starych znajomych ze szkoły, klasy itd. Czytając o Waszych wielkich zazdrościach i problemach egzystencjalnych "bo była dziewczyna mojego tżta napisała mu komentarz".. ręce opadają.. Nie chciało mi się sprawdzać, ile macie lat, ale poziom postów odpowiada czternastolatkom. Przepraszam za ostre słowa, ale pierwszy raz spotkałam się z takimi opiniami i naszej-klasie.

No to Ci podpowiem. mam 39. A teraz pokaż mi w moim poście problemy egzystencjalne i wielką zazdrość.

[domi7ks]

Napisane przez renia0809

na forum plotka dziewczyna właśnie rozpacza bo odkryła przez przypadek że jej facet prowadzi drugie życie bo znalazła tam wiadomości od jego DRUGIEj OBECNEJ dziewczyny która była kiedyś jego koleżanką i odnowili znajomość na NK,głupotą byłoby obwinianie portalu za takie rzeczy tylko ludzi którzy wykorzystuja to jako okazję do odnowienia zażyłosci co jest znacznie prostsze od zawierania nowych,bo nie trzeba już nic żmudnie ropalać,wystarczy podgrzać...

kilka postów wczesniej podałam właśnie linka

[vainilla]

Moje zycie też się zmieniło przez NK. Odkrylam na koncie mojego faceta korespondencje z innymi laskami i postanowilam odejsć, od kilku dni jestem już wolna.

Nie lubię tego portalu. Mam konto ale na razie tylko tak, żeby nikt nie mógl go odnaleźć wpisując w wyszukiwarkę, bez opcji komentarzy, tak dla spokoju

[Zosia#23#]

Napisane przez kejti1987

Szczerze mówiąc, jak czytam to mi się płakać chce.. Z założenia nasza-klasa jest społecznością, gdzie odnajduje się starych znajomych ze szkoły, klasy itd. Czytając o Waszych wielkich zazdrościach i problemach egzystencjalnych "bo była dziewczyna mojego tżta napisała mu komentarz".. ręce opadają.. Nie chciało mi się sprawdzać, ile macie lat, ale poziom postów odpowiada czternastolatkom. Przepraszam za ostre słowa, ale pierwszy raz spotkałam się z takimi opiniami i naszej-klasie.

Wlasnie z zalozenia , a opini jest raczej masa na roznych forach.

[kejti1987]

Napisane przez to ja magda

No to Ci podpowiem. mam 39. A teraz pokaż mi w moim poście problemy egzystencjalne i wielką zazdrość.

Nie wiem czy zauważyłaś, że w tym wypadku nie był to komentarz przeznaczony dla Ciebie.

Napisane przez Zosia#23#

Wlasnie z zalozenia , a opini jest raczej masa na roznych forach.

Właśnie o to chodzi.. na różnych forach.. z moich znajomych nikt jeszcze nie miał najmniejszego problemu z naszą-klasą, a każdy ma jakieś swoje dawne miłości, przyjaźnie itp. Ja mam moich wszystkich byłych na naszej klasie, zresztą z częścią z nich mam najbardziej normalny i naturalny kontakt. Uważam, że to nie nasza-klasa jest winna, tylko ludzie, bo co to za różnica, czy dzisiaj znajdzie kogoś przez naszą-klasę, czy jutro pozna w parku? To co, zamknąć parki?

[byliczka]

Napisane przez kejti1987

Uważam, że to nie nasza-klasa jest winna, tylko ludzie, bo co to za różnica, czy dzisiaj znajdzie kogoś przez naszą-klasę, czy jutro pozna w parku? To co, zamknąć parki?

Ot! co!

Ludzie zwalają wszystko na naszą klasę. Najlepiej zwalić swoją głupotę czy chwilową słabość na rzecz martwą która nie potrafi oddać riposty. Ale ludzie tacy byli i będą. Że każdy dookoła jest winny tylko nie oni.

[to ja magda]

Nie wiem czy zauważyłaś, że w tym wypadku nie był to komentarz przeznaczony dla Ciebie.

No właśnie adresata jakoś nie zauważyłam, a uogólnień nie lubię. Ale mniejsza o to.

Sama jak czytam niektóre wypowiedzi to zastanawiam się, skąd u tak wielu wizażanek taki straszny brak pewności siebie, swojego związku i zaufania do partnera. Jak bardzo trzeba czuć sie niepewnie, żeby szukać zagrożenia dla związku w tego typu portalu? Żeby tak prawie histerycznie reagować na wpisy koleżanek z przeszłości? Żeby tak bardzo obawiać się róznych eks?

[Klariska]

Napisane przez to ja magda

Sama jak czytam niektóre wypowiedzi to zastanawiam się, skąd u tak wielu wizażanek taki straszny brak pewności siebie, swojego związku i zaufania do partnera. Jak bardzo trzeba czuć sie niepewnie, żeby szukać zagrożenia dla związku w tego typu portalu? Żeby tak prawie histerycznie reagować na wpisy koleżanek z przeszłości? Żeby tak bardzo obawiać się róznych eks?

A moze nie sa pewne bo zostaly skrzywdzone kiedys? Na zaufanie trzeba sobie zapracowac. Przez glupia rzecz latwo do kogos zaufanie stracic, a jeszcze trudniej odbudowac to zaufanie.