Jak wyglądały wasze zaręczyny? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-11-03, 22:27   #1
HolaPaola
Raczkowanie
 
Avatar HolaPaola
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 75

Jak wyglądały wasze zaręczyny?


Zastanawiam się czy spodziewałyście sie że chłopak oświadczy się wam właśnie w takich okolicznościach? I jak to u was wyglądało?

Bo ja np. całkowicie sie tego nie spodziewałam i żeby nie było że sie chwale, to mój tż oświadczył sie w zwykły dzień który po prostu spędziliśmy miło razem, bez żadnych restauracji itd.
HolaPaola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-03, 23:34   #2
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Oboje doszliśmy do wniosku, że pora zalegalizować związek. Zaprosilismy mamę przy niej on spytał, czy zostanę jego żoną. Miał kwiaty dla mamy i dla mnie, ale i pierścionek dla mnie, co mnie zaskoczyło, bo tego nie zaplanowaliśmy. Potem dogadalismy termin ślubu. Odbył się pół roku później.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-04, 00:10   #3
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

W Hong Kongu na Wzgórzu Wiktorii. Zawlókł mnie tam w potworny skwar (bardzo się opierałam, bo ledwo żywa byłam z gorąca i duchoty) pokazał piękny widok, coś tam zagadał, wydał mi się dziwne spięty...niespodziewanie dla mnie wyciągnął pierścionek i wymamrotał TO pytanie. Ślub był za trzy lata.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-04, 00:13   #4
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7852347 6]W Hong Kongu na Wzgórzu Wiktorii. Zawlókł mnie tam w potworny skwar (bardzo się opierałam, bo ledwo żywa byłam z gorąca i duchoty) pokazał piękny widok, coś tam zagadał, wydał mi się dziwne spięty...niespodziewanie dla mnie wyciągnął pierścionek i wymamrotał TO pytanie. Ślub był za trzy lata.[/QUOTE]

Kurcze, a mnie się wydawało zawsze że po czekać 2 miesiace dłużej niż te pół roku, na ulubiony miesiąc i ulubione kwiaty sezonowe to za długo.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-04, 00:15   #5
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
Kurcze, a mnie się wydawało zawsze że po czekać 2 miesiace dłużej niż te pół roku, na ulubiony miesiąc i ulubione kwiaty sezonowe to za długo.
O co chodzi ?
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-04, 00:19   #6
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

O 3 lata.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-04, 00:19   #7
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Cytat:
Napisane przez mariamalaria Pokaż wiadomość
O 3 lata.
3 lata jak dla brata.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-04, 00:59   #8
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

U mnie zero romantyzmu, ale ja tak lubię. Lezelismy w łóżku i oglądaliśmy tv. Zapytałam go czy da mi już ten pierścionek, który kupił. Dał. To było w listopadzie. Ślub odbył się w lutym.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-04, 06:29   #9
comablack89
Wtajemniczenie
 
Avatar comablack89
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 020
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Cytat:
Napisane przez pfffh Pokaż wiadomość
U mnie zero romantyzmu, ale ja tak lubię. Lezelismy w łóżku i oglądaliśmy tv. Zapytałam go czy da mi już ten pierścionek, który kupił. Dał. To było w listopadzie. Ślub odbył się w lutym.

Mistrz
__________________

comablack89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-04, 20:30   #10
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Leżeliśmy w łóżku przed snem i on zapytał "chcesz się pobrać?"
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-05, 11:00   #11
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Mieliśmy zaplanowana wycieczkę, a ja byłam przed obrona magistra. Pamiętam ze przyszedł po mnie i dziwilam się czemu on się tak dziwnie wkurza ze korekta pracy mi się przedłuża i musimy posiedzieć z godzine nad tym. A potem na wycieczce totalnie mnie zaskoczył pierscionkiem. Slub był równo rok później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-05, 14:43   #12
Sawanl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 103
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Pierwsze zaręczyny:
Moje 19 urodziny. Duża impreza rodzinna. On wchodzi do mojego domu z wielkim bukietem róż i pierścionkiem. Klęka przed cała rodzinką i się oświadcza. Głupio było pierścionka w tym oszołomieniu nie przyjąć. Rozpadło się po 2 miesiącach.

Drugie zaręczyny:

Wiedziałam o nich. Tradycyjnie i w dobrej restauracji.

Trzecie zaręczyny:

Nie spodziewałam się,że mi się oświadczy. Spotykaliśmy się od pół roku ( i jeszcze mieliśmy w tym czasie 2 miesięczną przerwę). Siedzimy na kanapie w moim pokoju. On zaczyna mi coś wsuwać na palca. Patrzę, a to pierścionek. Mówię: przynajmniej uklęknij Klęka. Został moim mężem.

Edytowane przez Sawanl
Czas edycji: 2017-11-05 o 14:46
Sawanl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-05, 15:44   #13
TadCooper
Raczkowanie
 
Avatar TadCooper
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

przed moją obrona magisterską poszliśmy na survivalową wyprawę z plecakami przez jego kraj. Przeszliśmy ponad 1000km, przez dwa miesiące widział mnie aż w dwóch różnych podkoszulkach i jednej parze sportowych getrów. Jak w końcu doszliśmy na miejsce przeznaczenia to miałam spuchnięte kolano, sztywną kostkę, spaloną na czerwono gębę z której złaziła skóra i milion odcisków. Byłam taka szczęśliwa że się udało i dałam radę, że się oczywiście popłakałam ze szczęścia. On był jakiś taki zestresowany, spięty, ale nawet nie zwracałam uwagi tak się skupiłam na moich przeżyciach duchowych. Jak klęknął przede mną to szczena mi opadła do ziemi i tak już została. Główne pytanie które huczało mi w głowie to: "gdzie on, do cholery, ukrył ten pierścionek że go nie znalazłam w plecaku w którym grzebałam tysiąc razy?!"

Oświadczył się po 1,5 roku znajomości, nigdy nie rozmawialiśmy o zaręczynach, niczego się nie spodziewałam. W momencie oświadczyn jeszcze nie miałam skończonych studiów, on robił jakiś lipny staż, nie mieliśmy kasy, pracy, nie wiedzieliśmy w jakim kraju będziemy żyć itp.

Ślub odbył się rok później. Dziś jesteśmy szczęśliwym małżeństwem z kilkuletnim stażem
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK.
TadCooper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-05, 16:07   #14
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Cytat:
Napisane przez Sawanl Pokaż wiadomość
Pierwsze zaręczyny:
Moje 19 urodziny. Duża impreza rodzinna. On wchodzi do mojego domu z wielkim bukietem róż i pierścionkiem. Klęka przed cała rodzinką i się oświadcza. Głupio było pierścionka w tym oszołomieniu nie przyjąć. Rozpadło się po 2 miesiącach.

Drugie zaręczyny:

Wiedziałam o nich. Tradycyjnie i w dobrej restauracji.

Trzecie zaręczyny:

Nie spodziewałam się,że mi się oświadczy. Spotykaliśmy się od pół roku ( i jeszcze mieliśmy w tym czasie 2 miesięczną przerwę). Siedzimy na kanapie w moim pokoju. On zaczyna mi coś wsuwać na palca. Patrzę, a to pierścionek. Mówię: przynajmniej uklęknij Klęka. Został moim mężem.
Uciekająca panna młoda, normalnie.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-05, 17:15   #15
Sawanl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 103
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Haha, można tak napisać Ale nie żałuję, bo z tamtymi nie byłabym szczęśliwa.
Sawanl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-05, 20:17   #16
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

u mnie zero zaskoczenia, nawet sama pierścionek wybrałam byliśmy bardzo blisko zamieszkania razem, więc doszliśmy do wniosku, że tak będzie właściwie. spędziliśmy razem wieczór, dobra kolacja i wtedy wręczył mi pierścionek, a tak oficjalnie to zaprosiliśmy naszych rodziców do knajpy i wtedy "poprosił moich rodziców" o moją rękę, ale tylko dlatego, że ja to córeczka tatusia i tatuś przyszłego zięcia uprzedził, że przemowa musi być. Razem byliśmy wtedy już z 4 lata
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-05, 20:19   #17
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Mój też poprosił mamę o moją rękę.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-06, 04:00   #18
Istielig
Rozeznanie
 
Avatar Istielig
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

U mnie bez zaskoczenia, sama pierscionek wybrałam praktycznieAle zachowalismy formalizm do końca xD
Wspólnie wybraliśmy datę (2 rocznica), poszlismy na horrendalnie drogą kolacje, potem do ładnego miejsca widokowego w naszym mieście i tam padło pytanie na które oboje znalismy odpowiedz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Istielig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-06, 07:23   #19
Vidal
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 28
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

A jak to własnie teraz jest z tym proszenie rodziców o rękę córki ? Parę lat temu pamiętam ,jak moje siostry zaręczały się ze swoimi wtedy TŻ to po takich zaręczynach gdziekolwiek były to tydzień po nich TŻ siostry zabierał swoich rodziców i przyjeżdżali do nas , odbywała się wspólna kolacja rodziców i przyszłej młodej pary i pamiętam ,że wtedy szwagier też oficjalnie przy rodzicach prosił ich o rękę swojej córki już tak bardziej na luzaku ale wiem , że takie coś było, a później przechodzili do tematu omawiania ślubu i wesela
Vidal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-06, 07:28   #20
PinkSlip
Różowy Jednorożec
 
Avatar PinkSlip
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Ja znalazłam pierścionek pod choinką. Zapakowany w milion pudelek. Jak się do niego dokopalam to padło pytanie o małżeństwo. Potem leżeliśmy pod choinką, jedliśmy kanapki i piliśmy piwo. Przesympatyczny wieczór. Nie spodziewałam się ani odrobine mimo że żyliśmy ze sobą już ponad 6 lat.

Ślub po 1,5 roku.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce.
Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 )
PinkSlip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-06, 07:48   #21
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Cytat:
Napisane przez Vidal Pokaż wiadomość
A jak to własnie teraz jest z tym proszenie rodziców o rękę córki ? Parę lat temu pamiętam ,jak moje siostry zaręczały się ze swoimi wtedy TŻ to po takich zaręczynach gdziekolwiek były to tydzień po nich TŻ siostry zabierał swoich rodziców i przyjeżdżali do nas , odbywała się wspólna kolacja rodziców i przyszłej młodej pary i pamiętam ,że wtedy szwagier też oficjalnie przy rodzicach prosił ich o rękę swojej córki już tak bardziej na luzaku ale wiem , że takie coś było, a później przechodzili do tematu omawiania ślubu i wesela
Nie wiem, jak to teraz jest. Myśmy chcieli po prostu mojej mamie przyjemność zrobić. Tym bardziej że nikogo z jego rodziny nie było w pobliżu, a z mojej tylko mama. Zresztą na obiedzie poslubnym też głównie przyjaciele byli. Oraz moja mama i jego jedna siostra z czworga rodzeństwa. I syn
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-06, 09:13   #22
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Zaręczyny były dla mnie kompletnym zaskoczeniem, ale wspominam je cudownie. Płynęliśmy statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim i powiedział, żebym odwróciła się bo widać zamek. Zrobiłam to, potem odwróciłam się do niego żeby coś powiedzieć a on uklęknął przed wszystkimi ludźmi i poprosił mnie o rękę.

Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Czas edycji: 2017-11-06 o 09:54
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-06, 09:32   #23
TropicalEscape
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 45
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Piękne historie dziewczyny piszecie!

Mój facet oświadczył się po 10km trekkingu po klifach nad oceanem. Byłam zmęczona, rozczochrana i cała mokra, bo było ponad 30 stopni, w pewnym momencie wyszliśmy na szczyt klifu i zobaczyłam widok który zaparł mi dech w piersiach.. nigdy nie widziałam czegoś tak pięknego, kiedy odwróciłam się do niego miałam łzy w oczach i wtedy on wyczuł moment, klęknął i wyciągnął pierścionek
Dla mnie wymarzone zaręczyny! Nigdy nie byłam fanką restauracji i oświadczyn przed obcymi ludźmi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
TropicalEscape jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-06, 13:01   #24
brziw
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Już teraz mąż zabrał mnie wtedy na wycieczkę motocyklową w miejsce które super kojarzyło nam sie z początkiem związku. Spędziliśmy tam pół dnia, a na koniec on bęc na kolanko i się pyta czy zostanę jego żoną Kompletne zaskoczenie. Oczywiście fryzura spod kasku, makeup rozmazany no ale i tak fajnie było
brziw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-06, 13:21   #25
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

U nas mało romantycznie, ale i ja nie lubię przesady ani kiczu
Podesłałam linki do dwóch pierścionków, żeby sam wybrał ten konkretny. Z tego, co pamiętam, to zaręczyliśmy się w moje urodziny; coś tam robiłam i nagle obróciłam się w stronę kanapy, a tam chłop na kolanach. Moja pierwsza myśl: "coś upadło albo kot coś rozwalił pod kanapą"; a chłop zaczyna przemowę - więc moja druga myśl: "ale o co mu chodzi?!" Na koniec dopiero załapałam; najzabawniejsze, że pierścionek z pudełkiem był ukryty w szufladzie z bielizną, a ja jeszcze przyklepałam go w międzyczasie, bo skarpetki jakoś nierówno leżały
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-06, 13:23   #26
HolaPaola
Raczkowanie
 
Avatar HolaPaola
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 75
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Naprawdę piękne historię aż miło poczytać
HolaPaola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-07, 23:22   #27
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Stwierdziliśmy, że w sumie już czas, pojechaliśmy oglądać pierścionki, wskazałam kilka typów. Później się ukrywał z pisaniem maili i twierdził, że kupuje sobie gacie przez allegro, a nawet nie miał tam konta. Pytałam, kiedy te jego gacie przyjdą, bo coś długo wysyłka idzie.
Pewnego dnia wróciłam z roboty, wzięłam kąpiel, zjedliśmy razem przygotowaną przez niego kolację i zapytał czy widzę z nim swoją przyszłość i dał mi pierścionek, dokładnie taki, jaki chciałam. Łezka wzruszenia mi się zakręciła w oku, a on się zacinał i jąkał, mimo że znamy się jak łyse konie.
Później obdzwoniłam rodziców i psiapsiółki, żeby się pochwalić. No i tak to było
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-23, 16:47   #28
Pani_M_M
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 2
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Najpierw były męskie podchody i kombinacje. Potem była awantura.
Bo ile można znosić teksty typu "Bogini wyjdziesz za mnie?", czy "kocham Cię Królowo, proszę wyjdź za mnie", rzucane ni w pięć ni w dziewięć jak żart. Na początku to nawet i było zabawne i miłe, i wydawało mi się, że skoro w ogóle o tym wspomina, to przecież nie robi tego bez powodu tylko trzeba mu dać chwilę. Więc odpowiadałam, że nie wiem, ale jak ładnie poprosi to się bogini zastanowi. Pijąc oczywiście do braku zachowania formy oświadczyn. No bo w końcu, jak już mnie tytułuje boginią to mógłby przynajmniej przyklęknąć. Tyle, że to nie działało i po paru miesiącach te odzywki zaczęły mnie po prostu coraz bardziej wkurzać. Aż w końcu eksplodowałam. Kiedy znów rzucił to swoje Bogini, proszę wyjdź za mnie, nie wytrzymałam i nawrzeszczałam na niego. I to naprawdę nieprzebierając w słowach. A potem trzasnęłam drzwiami. Pojechałam do rodziców. Nie minęła godzina i zadzwonił domofon. Wiedziałam, że to on. Ale wciąż byłam wściekła i nie zamierzałam łatwo dać się przeprosić. Tak, wiem, zołza jestem. Podszedł do mnie i bez słowa ukląkł. A potem wyjął z kieszeni pudełeczko otworzył spojrzał na mnie i powiedział: Proszę zostań moja boginią i moją żoną. I padł mi do stóp. Po prostu. Pochylił się, ujął moją stopę, położył ją na swojej głowie i dotknął czołem podłogi.
Jakby mnie piorun trafił. Siedziałam jak sparaliżowana. Dopiero po dobrej chwili dotarło do mnie co się właściwie stało. A wtedy, nagle ogarnęła mnie po prostu euforia. Mogłam wszystko. I obudził się we mnie Nie puściłam go. Mocniej przycisnęłam stopą jego głowę, policzyłam wolno w myślach do dziesięciu i dopiero wtedy powiedziałam, że tak, że chcę. I wtedy go puściłam. A on? Przytulił się do moich stóp i obsypał je pocałunkami. I wtedy poczułam, że jestem w niebie. To było boskie. Nawet nie próbowałam mu przerywać, tylko siedziałam i pozwalałam mu mnie wielbić. I naprawdę długo trwało zanim wyciągnęłam rękę żeby włożył mi pierścionek.
Nie było więc ani egzotycznej wyspy, ani romantycznej kolacji. Ba, nie było nawet kwiatów . A i tak nie zamieniłabym tych oświadczyn na żadne inne. Nigdy. Pokazał mi, że naprawdę jestem jego boginią. Najważniejszą, jedyną i że dla mnie zrobi bardzo wiele. A to naprawdę boskie uczucie.
Pani_M_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-23, 18:26   #29
elskling
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 53
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Cytat:
Napisane przez Pani_M_M Pokaż wiadomość
Najpierw były męskie podchody i kombinacje. Potem była awantura.
Bo ile można znosić teksty typu "Bogini wyjdziesz za mnie?", czy "kocham Cię Królowo, proszę wyjdź za mnie", rzucane ni w pięć ni w dziewięć jak żart. Na początku to nawet i było zabawne i miłe, i wydawało mi się, że skoro w ogóle o tym wspomina, to przecież nie robi tego bez powodu tylko trzeba mu dać chwilę. Więc odpowiadałam, że nie wiem, ale jak ładnie poprosi to się bogini zastanowi. Pijąc oczywiście do braku zachowania formy oświadczyn. No bo w końcu, jak już mnie tytułuje boginią to mógłby przynajmniej przyklęknąć. Tyle, że to nie działało i po paru miesiącach te odzywki zaczęły mnie po prostu coraz bardziej wkurzać. Aż w końcu eksplodowałam. Kiedy znów rzucił to swoje Bogini, proszę wyjdź za mnie, nie wytrzymałam i nawrzeszczałam na niego. I to naprawdę nieprzebierając w słowach. A potem trzasnęłam drzwiami. Pojechałam do rodziców. Nie minęła godzina i zadzwonił domofon. Wiedziałam, że to on. Ale wciąż byłam wściekła i nie zamierzałam łatwo dać się przeprosić. Tak, wiem, zołza jestem. Podszedł do mnie i bez słowa ukląkł. A potem wyjął z kieszeni pudełeczko otworzył spojrzał na mnie i powiedział: Proszę zostań moja boginią i moją żoną. I padł mi do stóp. Po prostu. Pochylił się, ujął moją stopę, położył ją na swojej głowie i dotknął czołem podłogi.
Jakby mnie piorun trafił. Siedziałam jak sparaliżowana. Dopiero po dobrej chwili dotarło do mnie co się właściwie stało. A wtedy, nagle ogarnęła mnie po prostu euforia. Mogłam wszystko. I obudził się we mnie Nie puściłam go. Mocniej przycisnęłam stopą jego głowę, policzyłam wolno w myślach do dziesięciu i dopiero wtedy powiedziałam, że tak, że chcę. I wtedy go puściłam. A on? Przytulił się do moich stóp i obsypał je pocałunkami. I wtedy poczułam, że jestem w niebie. To było boskie. Nawet nie próbowałam mu przerywać, tylko siedziałam i pozwalałam mu mnie wielbić. I naprawdę długo trwało zanim wyciągnęłam rękę żeby włożył mi pierścionek.
Nie było więc ani egzotycznej wyspy, ani romantycznej kolacji. Ba, nie było nawet kwiatów . A i tak nie zamieniłabym tych oświadczyn na żadne inne. Nigdy. Pokazał mi, że naprawdę jestem jego boginią. Najważniejszą, jedyną i że dla mnie zrobi bardzo wiele. A to naprawdę boskie uczucie.


brzmi jak wstęp to marnego porno
elskling jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-25, 06:49   #30
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jak wyglądały wasze zaręczyny?

Cytat:
Napisane przez Pani_M_M Pokaż wiadomość
Najpierw były męskie podchody i kombinacje. Potem była awantura.
Bo ile można znosić teksty typu "Bogini wyjdziesz za mnie?", czy "kocham Cię Królowo, proszę wyjdź za mnie", rzucane ni w pięć ni w dziewięć jak żart. Na początku to nawet i było zabawne i miłe, i wydawało mi się, że skoro w ogóle o tym wspomina, to przecież nie robi tego bez powodu tylko trzeba mu dać chwilę. Więc odpowiadałam, że nie wiem, ale jak ładnie poprosi to się bogini zastanowi. Pijąc oczywiście do braku zachowania formy oświadczyn. No bo w końcu, jak już mnie tytułuje boginią to mógłby przynajmniej przyklęknąć. Tyle, że to nie działało i po paru miesiącach te odzywki zaczęły mnie po prostu coraz bardziej wkurzać. Aż w końcu eksplodowałam. Kiedy znów rzucił to swoje Bogini, proszę wyjdź za mnie, nie wytrzymałam i nawrzeszczałam na niego. I to naprawdę nieprzebierając w słowach. A potem trzasnęłam drzwiami. Pojechałam do rodziców. Nie minęła godzina i zadzwonił domofon. Wiedziałam, że to on. Ale wciąż byłam wściekła i nie zamierzałam łatwo dać się przeprosić. Tak, wiem, zołza jestem. Podszedł do mnie i bez słowa ukląkł. A potem wyjął z kieszeni pudełeczko otworzył spojrzał na mnie i powiedział: Proszę zostań moja boginią i moją żoną. I padł mi do stóp. Po prostu. Pochylił się, ujął moją stopę, położył ją na swojej głowie i dotknął czołem podłogi.
Jakby mnie piorun trafił. Siedziałam jak sparaliżowana. Dopiero po dobrej chwili dotarło do mnie co się właściwie stało. A wtedy, nagle ogarnęła mnie po prostu euforia. Mogłam wszystko. I obudził się we mnie Nie puściłam go. Mocniej przycisnęłam stopą jego głowę, policzyłam wolno w myślach do dziesięciu i dopiero wtedy powiedziałam, że tak, że chcę. I wtedy go puściłam. A on? Przytulił się do moich stóp i obsypał je pocałunkami. I wtedy poczułam, że jestem w niebie. To było boskie. Nawet nie próbowałam mu przerywać, tylko siedziałam i pozwalałam mu mnie wielbić. I naprawdę długo trwało zanim wyciągnęłam rękę żeby włożył mi pierścionek.
Nie było więc ani egzotycznej wyspy, ani romantycznej kolacji. Ba, nie było nawet kwiatów . A i tak nie zamieniłabym tych oświadczyn na żadne inne. Nigdy. Pokazał mi, że naprawdę jestem jego boginią. Najważniejszą, jedyną i że dla mnie zrobi bardzo wiele. A to naprawdę boskie uczucie.
Co za grafomanski tekst. Serio fantazjujesz o stawianiu stop na męskich głowach?
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-18 06:00:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:57.