Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz. IV

[Ishikawa]

Tak a propos dyskusji wyżej o tym że faceci sobie często nie radzą:

Pani Barbara (52 l.) to matka samotnie opiekująca się siedmiorgiem dzieci. Pani Basia urodziła ich w sumie piętnaścioro, lecz starsze dzieci założyły już własne rodziny. Obecnie razem z mamą mieszkają Mateusz (20 l.), Patryk (19 l), Mariusz (18 l.) oraz Piotrek (14 l.), a także bliźniacy Weronika i Łukasz (14 l.) oraz najmłodsza córka Julia (11 l.).
Mąż Pani Basi opuścił swoją rodzinę i zostawił kobietę samą z ogromnym problemem wychowania sporej gromadki dzieci.
Dochód rodziny to 5078 zł. Po dokonaniu niezbędnych opłat pozostaje na osobę 428 zł miesięcznie.

W opisie nic o alimentach , 500+ albo pomocy od reszty 8 dzieci.
Sama nie wiem co o tym myśleć

Tu kolejny dramat, tym ludziom by sie przydała jakas pomoc dochodząca ;/

Pani Zofia (69l.) pogodna o bardzo dobrym sercu, opiekuje się dwoma córkami - Anną (41l.) i Teresą (48l.), a także synem Tomaszem (45l.) oraz wnukiem Jerzym (20l.).

Pani Zofia od wielu lat opiekuje się rodziną. Po śmierci małżonka, ponad 4 lata temu, sytuacja diametralnie się zmieniła, obowiązki opieki oraz utrzymania domu spadły na barki pani Zofii. Życie utrudnia również fakt, że każdy domownik ma stwierdzone upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim oraz znaczącym, podobnie jak pani Anna, która nie jest wstanie samodzielnie funkcjonować w życiu społecznym. Pani Teresa od czasu utraty pracy (19 lat temu) poszukuje bezskutecznie ofert pracy, jednak napotyka na brak zrozumienia i wrażliwości społecznej u potencjalnych pracodawców z powodu swej choroby. Jerzy uczęszcza do specjalistycznej placówki na zajęcia. Rodzina żyje z emerytury pani Zofii o wysokości (2000zł) oraz ze świadczeń socjalnych przysługujących reszcie rodzinie w kwocie (2100zł). Przy wydatkach na życie, a także leki koszt utrzymania jednego domownika wynosi około 600zł miesięcznie.
Piękno rodziny polega na tym, że każdy z członków rodziny jest oparciem oraz bratnią duszą w codziennych zmaganiach. Rodzina pomimo wielu problemów nie spoczywa na laurach i stara się o poprawę swej sytuacji poprzez próby remontu łazienki w miarę swoich możliwości oraz zapewnienie przez panią Zofię spokojnego i stabilnego życia pozostałej części rodziny.
Najważniejszymi potrzebami rodziny jest zakup materiałów budowlanych do remontu łazienki, odzież oraz żywność. Zapewnienie tych potrzeb pozwoli na poprawę warunków życia rodziny.

[201712071518]

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7903182 6]pan Piotr nie może pokonywać tej ogromnej odległości na rowerze, bo kawałek dalej jest zapis, ze dojazd do pracy kosztuje. chyba, że pan Piotr ma rower w leasingu:brzydal:[/QUOTE]

ostatnio widziałam rower elektryczny za grubo ponad 100 tys PLN, więc kto wie

[Vilqa]

Rodzina nie otrzymuje żadnych zasiłków lub dopłat, nie korzysta również z programu 500+, gdyż w natłoku codziennych spraw nie było czasu na załatwienie formalności.

Pan Marek pracuje dorywczo.
Synek pracuje dorywczo.
Pani Alicja siedzi w domu.
2 rumiane w wieku przedszkolnym/ wczesnoszkolnym.
1 rumiana przy cycku jeszcze.
Ale BRAK IM CZASU.

Lepiej żyć za 138 zł na osobę.

[ajah]

[1=14fcb71dd2ad29d848b6ea7 7d463aca2a179b601;7903337 6]Ciekawe czym dojeżdża i czy te 15 kilometrów to w jedną czy obie strony. Ja do liceum jeździłam rowerem 15 kilometrów w jedną stronę, niezależnie od pogody, aby zaoszczędzić na biletach. Dostanę medal, paczkę i perfumę?

Mnie też wkurza to pisanie o wielkiej miłości w rodzinie. Ludziom można rzucić ckliwą bajkę i zawsze znajdą się tacy co w nią uwierzą i będą chcieli pomóc.[/QUOTE] IMO To często jest taka sama miłość, gdy mamusia co kilka miesięcy przeprowadza nowego tatusia. Powierzchowne, płytkie, opierajace się na słowach a nie bardzo na czynach.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[blair witch]

Napisane przez aniusia82

I wszyscy tacy dumni z siebie , najczęściej rodzice ze swojej gromadki rumianych buziek, wszystkie dobrze się uczą, pomagają

To że wszystkie dobrze się uczą jest aż podejrzane, patrząc na bezmyślność rodziców. Coś mi się nie chce wierzyć w same dzieci - einsteiny

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Taaa, wszystkie sie dobrze ucza, sa uzdolnione plastycznie, a w wolnych chwilach rodzinka spelnia sie gotujac razem obiady, grajac w planszowki lub wspolnie spiewajac. HA HA HA.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Napisane przez aniusia82

I wszyscy tacy dumni z siebie , najczęściej rodzice ze swojej gromadki rumianych buziek, wszystkie dobrze się uczą, pomagają

I wszystkie dzieci pięknie malują

[lotnica]

Część 1. PPRZEDSTAWIENIE RODZINY:
Pani Patrycja (33l) wspólnie ze swoim partnerem Pawłem (35l) wychowują trójkę dzieci Klarę (15l), Darka (13l) i Kacpra (11l). Wspólnie z rodziną zamieszkuje tez bezdomny, upośledzony w stopniu lekkim, Tadeusz (44l), którego rodzina przygarnęła siedem lat temu gdy zimą nie miał gdzie się podziać.
Część 2. HISTORIA RODZINY:
Pomimo tego , że pani Patrycja i pan Paweł nie pracują od siedmiu lat do niedawna radzili sobie dość dobrze dzięki podejmowanym pracom sezonowym i dorywczym. Niestety obecnie oboje nie mogą znaleźć pracy i utrzymują się jedynie z zasiłków i alimentów, które pani Patrycja otrzymuje na dwoje dzieci (3118zł). Sytuację rodziny komplikuje zaciągnięty przed 12 laty dług, który pani Patrycja musiała zaciągnąć po rozstaniu z mężem. Po opłaceniu opłat eksploatacyjnych (610zł) wynajmowanego domu (2 pokoje, kuchnia i łazienka) dochód na jednego członka rodziny wynosi 418zł.

eeeee, żyją w trójkącie czy co? rozumiem zimę, rok ale 7 lat!?!?

[ajah]

Napisane przez lotnica

eeeee, żyją w trójkącie czy co? rozumiem zimę, rok ale 7 lat!?!?

Podejrzewam, ze pan Tadeusz ma dochod.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[14fcb71dd2ad29d848b6ea77d463aca2a179b601]

Napisane przez ajah

IMO To często jest taka sama miłość, gdy mamusia co kilka miesięcy przeprowadza nowego tatusia. Powierzchowne, płytkie, opierajace się na słowach a nie bardzo na czynach.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Napisane przez blair witch

To że wszystkie dobrze się uczą jest aż podejrzane, patrząc na bezmyślność rodziców. Coś mi się nie chce wierzyć w same dzieci - einsteiny

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;79037521]Taaa, wszystkie sie dobrze ucza, sa uzdolnione plastycznie, a w wolnych chwilach rodzinka spelnia sie gotujac razem obiady, grajac w planszowki lub wspolnie spiewajac. HA HA HA.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Napisane przez invisible_01

I wszystkie dzieci pięknie malują

Bo co my-bezdzietne lamabdziary/wyrodne matki co zostawiają dzieci w żłobku/przedszkolu, aby pracować poza domem(skandal, matka nie siedzi w domu i nie zajmuje się dziećmi)a s możemy wiedzieć o prawdziwej rodzinnej miłości! Dzięki tej miłości w dzieciach rodzi się taki talent!

Można sprawdzić bazę rodzin z konkretnego miasta, bo nie za bardzo wiem jak, pomożecie?
Ciekawa jestem jak u mnie jest, bo u mnie jest masa rumianych rodzin

[Ishikawa]

Napisane przez lotnica

eeeee, żyją w trójkącie czy co? rozumiem zimę, rok ale 7 lat!?!?

It takes three to tango

ps. taki żarcik :P

[Vilqa]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7900412 1]Dron to bardzo droga impreza, dziwie sie, ze ktos o to prosi... kamerke i mikrofon rozumiem, bo to jednak mozna juz tanio dostac, ale dron?

Norine - wpisalam z ciekawosci buty dla dzieci w olx. Zaznaczylam Poznan + 15 km, a buty do 50 zl. Tak naprawde mozna liczyc +50 km, bo jazda PKSem 50 km to okolo 10 zl, wiec lacznie byloby to 70 zl maksymalnie. Patrz:

https://www.olx.pl/dla-dzieci/buciki...h%5Bdist%5D=15

Kupuje sie do tego spray do dezynfekcji (za 8 zl ostatnio widzialam) i sa buty jak nowe.

''Kiedyś na wątku pojawiło się stwierdzenie, że danie takim ludziom zapasu prezerwatyw jest niegrzeczne, tak jak dawanie otyłej kobiecie tabletek na odchudzanie. Moim zdaniem jak nic nie działa to czasami trzeba działać już bardziej radykalnie, bo może to da ludziom do myślenia.'' - Roznica jest taka, ze osoba otyla decyduje sama o sobie i krzywdzi sama siebie, wiec to w sumie jej sprawa. Ale ludzie nie bedacy w stanie zapewnic dzieciom godnych warunkow biora na siebie odpowiedzialnosc za inne osoby, czyli za te dzieci, wiec jak najbardziej panstwo powinno sie wtracac.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------



Od kiedy przeszlam ''na swoje'' jestem w szoku, ile mozna zrobic octem, plynem do mycia naczyn (tanim), butelka ze spryskiwaczem i ciepla woda.[/QUOTE]

Spreje, mrożenie, pranie, itp., nic nie da w przypadku np. grzybicy. To są tak odporne organizmy, że ich niczym nie wytłuczesz tak w 100%.
Dwa, nie kupuje się używanych butów, zwłaszcza dla dzieci, bo każdy inaczej wygniata środek buta i można się nabawić wad postawy. To są informacje od ortopedy. Zatem rozumiem, że ktoś prosi o NOWE buty. Dla mnie to żadna fanaberia.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Serio kupowanie uzywanych, ale w dobrym stanie butow jest czyms dziwnym? Czesto tak robie, a i dziecku gdybym takowe posiadala to tez bym kupila.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[PaulinciaKWC]

Napisane przez _ema_

Szok i niedowierzanie, postawa wręcz rycerska, ja sobie osobiście nie wyobrażam tak dramatycznego poświęcenia dla rodziny. Dobrze, że wolontariusz podkreślił to kilka razy, bo warto. Niewyobrażalny trud ojca rodziny!



Ps. czemu nie ma słowa o 500+ w dochodzie?

Do szkoly mialam dalej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lubiekielbase]

Napisane przez Vilqa

Pan Marek pracuje dorywczo.
Synek pracuje dorywczo.
Pani Alicja siedzi w domu.
2 rumiane w wieku przedszkolnym/ wczesnoszkolnym.
1 rumiana przy cycku jeszcze.
Ale BRAK IM CZASU.

Lepiej żyć za 138 zł na osobę.

Już nawet nie wiem jak skomentować postawę, w której nie chce Ci się iść po 500+ ...

[aniusia82]

[1=14fcb71dd2ad29d848b6ea7 7d463aca2a179b601;7903798 6]Bo co my-bezdzietne lamabdziary/wyrodne matki co zostawiają dzieci w żłobku/przedszkolu, aby pracować poza domem(skandal, matka nie siedzi w domu i nie zajmuje się dziećmi)a s możemy wiedzieć o prawdziwej rodzinnej miłości! Dzięki tej miłości w dzieciach rodzi się taki talent!

Można sprawdzić bazę rodzin z konkretnego miasta, bo nie za bardzo wiem jak, pomożecie?
Ciekawa jestem jak u mnie jest, bo u mnie jest masa rumianych rodzin [/QUOTE]


Ja mam siedmioletniego syna Mimo to, ąż się we mnie gotuje, jak czytam te opisy pięknych rodzinek, pięknie malujących, rosnących itp. No i jestem wyrodną , złą matką, bo pracuję

[ajah]

[1=14fcb71dd2ad29d848b6ea7 7d463aca2a179b601;7903798 6]Bo co my-bezdzietne lamabdziary/wyrodne matki co zostawiają dzieci w żłobku/przedszkolu, aby pracować poza domem(skandal, matka nie siedzi w domu i nie zajmuje się dziećmi)a s możemy wiedzieć o prawdziwej rodzinnej miłości! Dzięki tej miłości w dzieciach rodzi się taki talent!

Można sprawdzić bazę rodzin z konkretnego miasta, bo nie za bardzo wiem jak, pomożecie?
Ciekawa jestem jak u mnie jest, bo u mnie jest masa rumianych rodzin [/QUOTE]Ja pracuje tylko w godzinach, gdy dzieci są w szkole. Łącze jedno i drugie.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;79039291]Serio kupowanie uzywanych, ale w dobrym stanie butow jest czyms dziwnym? Czesto tak robie, a i dziecku gdybym takowe posiadala to tez bym kupila.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Serio.
Dziecku kształtuje się stopa. Powinno mieć nowe obuwie.
Nie wspominając już o grzybach i innych przyjemnościach od wcześniejszych wlascicieli.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;79039291]Serio kupowanie uzywanych, ale w dobrym stanie butow jest czyms dziwnym? Czesto tak robie, a i dziecku gdybym takowe posiadala to tez bym kupila.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Tak, wyżej ktoś dokładnie jeszcze raz napisał dlaczego.

Napisane przez Ishikawa

Dochód rodziny to 5078 zł. Po dokonaniu niezbędnych opłat pozostaje na osobę 428 zł miesięcznie.[/I]

W opisie nic o alimentach , 500+ albo pomocy od reszty 8 dzieci.
Sama nie wiem co o tym myśleć

Może te pińćsety już figurują w tym dochodzie, nie są osobno wyszczególnione. To nie pierwszy taki opis - już wcześniej mi się to rzuciło w oczy.

[ciri15]

Co do butow to mam mieszane uczucia. Tak naprawde buty, ktore przymierzacie w sklepie wczesniej tez ktos mogl zakladac na gola noge i czyms sie mozna zarazic. Co do wygniecenia - dzisiaj dzieci pokonuja czesto trase tylko z samochodu do przedszkola/szkoly i z powrotem. Patrzac na tempo wzrosu dziecka but sie nie zdazy wygniesc. Z lumpeksu bym nie wzięła, ale od znajomego, rodziny - czemu nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Ja i mąż dojeżdżaliśmy przez 5 lat 30 km do pracy. W jedną stronę. Poproszę o paczkę.
Patrzę na rodziny w mojej okolicy i żadnych wielodzietnych, same faktycznie ciężkie przypadki, dużo starszych osób.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez ciri15

Co do butow to mam mieszane uczucia. Tak naprawde buty, ktore przymierzacie w sklepie wczesniej tez ktos mogl zakladac na gola noge i czyms sie mozna zarazic.

M.in. dlatego nie noszę w ogóle butów, które nakłada się na gołą stopę. Brzydzi mnie to nawet w odniesieniu do samej siebie (skarpetki przecież zmienia się codziennie z jakiegoś powodu), a co dopiero jak pomyślę, że ktoś inny to miał na nodze przede mną. Brrrr.

Napisane przez ciri15

Co do wygniecenia - dzisiaj dzieci pokonuja czesto trase tylko z samochodu do przedszkola/szkoly i z powrotem. Patrzac na tempo wzrosu dziecka but sie nie zdazy wygniesc. Z lumpeksu bym nie wzięła, ale od znajomego, rodziny - czemu nie.

Ortopedzi mają inne zdanie.

Pomijając już fakt, że naprawdę biedne rodziny, które moga stanąć przed takim problemem na serio raczej nie mają samochodu na dowożenie dzieci do i ze szkoły, to przecież dzieci biegają, bawią się na dworze. Nie znam dziecka tak nieaktywnego jak to z Twojego opisu.

[Ishikawa]

Po opisach które przeczytałam widzę w porównaniu z zeszłym rokiem więcej
1. osób z problemem alkoholowym (wydaje mi się że to miało wykluczać z paczki?)
2. osób starszych, samotnych
3. osób w których rodzinach jest jakas niepełnosprawność, choroba - dzisiaj w kilku opisach widziałam że np. dziecko ma stwierdzony autyzm
4. Samotnych kobiet wychowujących często chore dzieci
5. Polacy nie umieja oszczędac i choc odrobinę myśleć przyszłościowo - 500+ jest tego świetnym przykładem.
Wielu rodzinom wpadają z tego grube pieniądze a oni dalej rzekomo, ledwo ciągną.
Kobiety łatwo rezygnują z pracy, szczególnie te z wiosek i mniejszych miejscowości - jak czytam że kobieta zrezygnowała z pracy po urodzeniu córki a córka ma np. 5 lat.

Ludziom się bardziej opłaca siedzieć niz iść do pracy i to jest smutne i straszne zarazem
I wiem,że to nie tylko wina tych ludzi - mam koleżanke która odwoziła dziecko do innego miasta do przedszkola bo sie u siebie nie dostał -no to jak ktoś mieszka na wsi to jestem w stanie uwierzyć że to może byc problem.

Nie wiem,czy baza się zapełni ale wydaje mi się że jest mniej rodzin niż w zeszłym roku np. na Śląsku - moje miasta Gliwice czy Katowice to prawie nie ma rodzin odkąd baza jest otwarta.

A, i zapomniałam o najważniejszym. Otóż używając łzawych opisów każda z nas można wcisnąć do szlachetnej paczki. Niestety.

[cojarobietu_uu]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7904270 1]

M.in. dlatego nie noszę w ogóle butów, które nakłada się na gołą stopę. Brzydzi mnie to nawet w odniesieniu do samej siebie (skarpetki przecież zmienia się codziennie z jakiegoś powodu), a co dopiero jak pomyślę, że ktoś inny to miał na nodze przede mną. Brrrr.



Ortopedzi mają inne zdanie.

Pomijając już fakt, że naprawdę biedne rodziny, które moga stanąć przed takim problemem na serio raczej nie mają samochodu na dowożenie dzieci do i ze szkoły, to przecież dzieci biegają, bawią się na dworze. Nie znam dziecka tak nieaktywnego jak to z Twojego opisu.[/QUOTE]
Wierzę, że część osób faktycznie z takich powodów prosi o te buty.
Jednak w większości przypadków trudno mi uwierzyć, że rodzina która nie dba o stan dzieci w obszarze diety, biernego palenia, ilości czasu spędzanego przy komputerze czy rozwoju poprzez odpowiednie zabawy i stymulację, nagle tak zainteresuje się losem stóp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez cojarobietu_uu

Wierzę, że część osób faktycznie z takich powodów prosi o te buty.
Jednak w większości przypadków trudno mi uwierzyć, że rodzina która nie dba o stan dzieci w obszarze diety, biernego palenia, ilości czasu spędzanego przy komputerze czy rozwoju poprzez odpowiednie zabawy i stymulację, nagle tak zainteresuje się losem stóp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale nawet tutaj o butach było tylko raz - u rodziny z dochodem blisko 500zł na osobę po odliczeniach - trzy dorosłe kobiety i jedna czternastolatka. Mając miesięcznie blisko 2000zł "na życie" na cztery osoby, po prostu nie wierzę, że nie można przez rok odkładać co miesiąc po te 50zł w ogóle (nie każda osobno) i w ten sposób w zimie każda z nich miałaby niezłej jakości skórzane buty, które spokojnie wytrzymają dłużej niż jeden sezon.

[14fcb71dd2ad29d848b6ea77d463aca2a179b601]

Napisane przez lubiekielbase

Już nawet nie wiem jak skomentować postawę, w której nie chce Ci się iść po 500+ ...

Może chcą pokazać jacy to oni biedni i dobrzy są, że nie biorą pińćset plus, więc są tacy uczciwi, wow.
Nie wierzę w wielodzietne rodziny, które nie korzystają z tego programu.

A tak w ogóle-dzisiaj zobaczyłam typową mamusię stadka rumianych w sklepie i jak zobaczyłam zachowanie jej przedszkola(zresztą jej samej też)...to mi kopara opadła.

[figa84]

Napisane przez lubiekielbase

Już nawet nie wiem jak skomentować postawę, w której nie chce Ci się iść po 500+ ...

Wow! Przecież to nawet można zrobić przez internet...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaemka]

Pani Maria (53 l.) samotnie wychowuje czwórkę wnucząt: Kingę (7 l.), Maję (6 l.) oraz dwie bliźniaczki - Martynę i Anię (1 rok).
Kilka miesięcy temu zmarła córka pani Marii. Od tego momentu zajmuje się ona czwórką wnucząt. Od kiedy dziewczynki zostały same, sytuacja finansowa w domu pogorszyła się a pani Maria, mając świadomość odpowiedzialności, która na nią spadła, była zmuszona powrócić z Włoch, gdzie pojechała w celach zarobkowych, aby zająć się wnuczkami. Obecne dochody rodziny wynoszą 1800 zł, jednak po odliczeniu kosztów utrzymania domu na jednego członka rodziny przypada kwota 270 zł.
W rodzinie piękne jest to, iż mimo tragedii nie poddają się. Brakuje im trochę wiary w siebie i w to, że może być lepiej, jednak mimo wszystko dążą oni do polepszenia swoich warunków, chcąc wyremontować dom i zrobić osobne pokoje dla dzieci. Pani Marii najbardziej zależy na tym, aby wykształcić i dobrze wychować wnuczki zaś dziewczynki mimo tak młodego wieku, zdają się rozumieć sytuację i nie sprawiają kłopotów w wychowaniu oraz bardzo wspierają babcię i pomagają jej w obowiązkach domowych.
Najważniejszymi potrzebami rodziny są zwykłe, codzienne produkty, na które często rodzinie brakuje pieniędzy, dlatego dla pani Marii szczególnie ważne są żywność i środki czystości. Bardzo ważne jest również obuwie, na które rodziny po prostu nie stać.

1800 zł? Naprawdę? Samo 500+ to 1500 zł, a zapewne nawet 2000 zł, a skoro pani wychowuje wnuczki, to jest dla nich rodziną zastępczą, z tego tytułu także przysługują jakieś pieniądze. Poza tym nie ma nic o ojcu dzieci, a obowiązek alimentacyjny istnieje nawet, gdy dzieci przebywają w pieczy zastępczej.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Przetłumaczy ktoś ze szlacheckiego na polskie?

Pani Paulina samotnie wychowuje dwójką dzieci - syna Sebastiana (10 l.) i córkę Oliwię (5 l.).

Część 2. HISTORIA RODZINY:
Kiedyś rodzina żyła wspólnie. Mąż Pani Pauliny trafił do zakładu karnego. Jest sama z dwójką dzieci, od kwietnia mieszkali w kamienicy bez ogrzewania. W listopadzie przeprowadziła się do nowego mieszkania. Rodzina musi polegać w głównej mierze na sobie. Jako fryzjerka wykonywała usługi po domach, od niecałego miesiąca pracuje w salonie, gdzie zarabia jednie 40% od pobieranego dochodu. Rodzina otrzymuje także różne zasiłki, jednakże po pokryciu kosztów mieszkania w wysokości 670 zł kwota dochodu pozostająca miesięcznie na osobę wynosi 499 zł.

Część 3. PIĘKNO RODZINY:
Sama Pani Paulina mówi, że jest optymistycznie nastawiona do życia. Chciałaby podnieść swoje kompetencje jako wizażystka i fryzjerka, chodzić na szkolenia. Syn Sebastian chciałby rozwijać swoje umiejętności manualne i sportowe, a córka malarskie umiejętności.

Część 4. NAJWAŻNIEJSZE POTRZEBY RODZINY
Najbardziej potrzebują lodówki. Gdyż nie mają gdzie przechowywać jedzenia, przez co szybko się psuje. Potrzebują także ciepłych ubrań na zimę, które są niezbędne. Pani Paulina wymienia także rozkładany fotel, aby było miejsce położyć się i usiąść.

VI BRAKUJĄCE SPRZĘTY GOSPODARSTWA DOMOWEGO:
lodówka dla wszystkich, najważniejsza potrzeba, wystarczy mała i wąska. Byle chłodziła w celu pozostawienia tam jedzenia i aby zapobiec psuciu. suszarka do włosów- głównie dla Pani Pauliny. Istotne, aby myjąc włosy rano nie wyjść z mokrą głową i nie przeziębić się fotel rozkładany dla Pani Pauliny albo dzieci, aby w ciągu dnia można było wygodnie usiąść, a w nocy położyć się spać.

VIII SZCZEGÓLNE UPOMINKI:
szczotka do włosów obojętnie dla kogo, wszycy się nią podzielą mała torebka Oliwia gdyż teraźniejsza jest już poopruta komórka, inhalator- dla dzieci,ktore czesto są przeziębione, dla Oliwii- lalka głowy do czesania i lalka z Krainy Lodu- Anna lub Olafa.

NAJWAŻNIEJSZE POTRZEBY:
lodówka - Wąska, przechowywać żywność. Rodzina nie ma gdzie przechowywać w chłodnym miejscu pożywioenia, przez co szybciej się psuje
ubrania - ciepłe na zimę, aby nie przeziębić się
fotel rozkładany - Aby każdy miał gdzie spac, usiąść wygodnie o każdej porze dnia i nocy

[figa84]

Napisane przez kaemka

Pani Maria (53 l.) samotnie wychowuje czwórkę wnucząt: Kingę (7 l.), Maję (6 l.) oraz dwie bliźniaczki - Martynę i Anię (1 rok).
Kilka miesięcy temu zmarła córka pani Marii. Od tego momentu zajmuje się ona czwórką wnucząt. Od kiedy dziewczynki zostały same, sytuacja finansowa w domu pogorszyła się a pani Maria, mając świadomość odpowiedzialności, która na nią spadła, była zmuszona powrócić z Włoch, gdzie pojechała w celach zarobkowych, aby zająć się wnuczkami. Obecne dochody rodziny wynoszą 1800 zł, jednak po odliczeniu kosztów utrzymania domu na jednego członka rodziny przypada kwota 270 zł.
W rodzinie piękne jest to, iż mimo tragedii nie poddają się. Brakuje im trochę wiary w siebie i w to, że może być lepiej, jednak mimo wszystko dążą oni do polepszenia swoich warunków, chcąc wyremontować dom i zrobić osobne pokoje dla dzieci. Pani Marii najbardziej zależy na tym, aby wykształcić i dobrze wychować wnuczki zaś dziewczynki mimo tak młodego wieku, zdają się rozumieć sytuację i nie sprawiają kłopotów w wychowaniu oraz bardzo wspierają babcię i pomagają jej w obowiązkach domowych.
Najważniejszymi potrzebami rodziny są zwykłe, codzienne produkty, na które często rodzinie brakuje pieniędzy, dlatego dla pani Marii szczególnie ważne są żywność i środki czystości. Bardzo ważne jest również obuwie, na które rodziny po prostu nie stać.

1800 zł? Naprawdę? Samo 500+ to 1500 zł, a zapewne nawet 2000 zł, a skoro pani wychowuje wnuczki, to jest dla nich rodziną zastępczą, z tego tytułu także przysługują jakieś pieniądze. Poza tym nie ma nic o ojcu dzieci, a obowiązek alimentacyjny istnieje nawet, gdy dzieci przebywają w pieczy zastępczej.

Pytanie czy załatwiła już wszystkie papiery, może jest dopiero w trakcie sprawy? Nie wiem ile czasu trwa ustanowienie opieki, ale podejrzewam, że bez tego z niczym nie ruszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Norine myślę, że salon bierze 100zl za usługę, a ona jako fryzjerka dostaje z tego 40zl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz