2017-11-22, 16:47 | #1801 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 585
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
|
|
2017-11-22, 16:48 | #1802 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Heh ja też nie liczę bo wystarczy ze pomyślę ze każda wizyta kosztuje 140 lub 180zl. Plus ponad 100 km dojazd. Nie liczę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
2017-11-22, 16:53 | #1803 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 585
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ---------- Jak tu żyć ? jak żyć? |
|
2017-11-22, 17:58 | #1804 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Często sobie myślę że nas po prostu nie stać na dziecko. I nie chodzi tu o wychowanie go a "zrobienie"
I nie nie przymieram głodem na codzień normalnie nam starcza do przysłowiowego 1, możemy spokojnie mała kwotę odłożyć także nie ma tragedii Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
2017-11-22, 18:00 | #1805 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Ja tez jak podliczylam wszystkie badania, wizyty jak podtrzymywalismy ciaze to niezla sumka wyszla.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
2017-11-22, 18:22 | #1806 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 126
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Ja sobie tak myślę, że jakby co to uszczuplimy budżet ślubny. Gościom weselnym się poda krakersy i herbatę
__________________
Nadzieja uczy czekać pomalutku.
(ks. Jan Twardowski) |
2017-11-22, 18:32 | #1807 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 585
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
|
2017-11-22, 18:44 | #1808 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 126
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Ostatnio czytałam o naturalnych sposobach obniżania testosteronu. Ponoć pomaga picie mięty pieprzowej, octu jabłkowego, jedzenie marchewki... Także pije toto, zagryzam marchewką z nadzieją, że do lutego poprawię wyniki na tyle, że obędzie się bez kuracji antykoncepcyjnymi Za to TŻ patrzy na mnie jak na studium szaleństwa.
__________________
Nadzieja uczy czekać pomalutku.
(ks. Jan Twardowski) |
2017-11-22, 19:07 | #1809 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 585
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
|
|
2017-11-22, 19:24 | #1810 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 126
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
Ponoć dwie filiżanki mięty dziennie. Moja ma w składzie 5% lukrecji (a lukrecja też zbija testosteron). Ocet - 2 łyżki na litr wody, ja dodaję do tego trochę soku malinowego i łyżeczkę syropu z agawy. A marchewki to nie wiem ile - kroję sobie w słupki i mam taką przegryzkę w ciągu dnia. Jakby ktos był zainteresowany: http://www.towsrodku.pl/ziola-ktore-...a-testosteron/ A pani doktor mówiła mi, że powinnam jeść czerwone warzywa i owoce, bo ponoć sprzyjaja płodności u wszystkich kobiet (nie tylko u tych z problemami). Ponoć niedobór beta-karotenu zaburza cykle, sprzyja poronieniom, zaburza rozwój zarodków... Ogólenie rzecz biorąc - potrzebny jest
__________________
Nadzieja uczy czekać pomalutku.
(ks. Jan Twardowski) |
|
2017-11-22, 19:28 | #1811 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 718
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
Cytat:
__________________
♥eM&eM♥ PM2019 każdy cud zajmuje trochę czasu....
|
||
2017-11-22, 19:49 | #1812 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 585
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Poczytaj o klinikach i namierz sobie jakąś dobra ja chodzę do invimedu ale czy mogłabym ją polecic to nie wiem |
|
2017-11-22, 19:59 | #1813 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 126
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
__________________
Nadzieja uczy czekać pomalutku.
(ks. Jan Twardowski) |
|
2017-11-22, 20:05 | #1814 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 585
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Jak miałam chwile z wątpienia to kazała mi codziennie rano przed pracą gadać z lustrem i powtarzać że się uda uda uda , bardziej oni wierzą chyba niż ja...
|
2017-11-22, 20:22 | #1815 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 126
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
I sie uda, i będziemy najfajniejszymi matkami na świecie, najcudowniejszych maluszków pod słońcem
__________________
Nadzieja uczy czekać pomalutku.
(ks. Jan Twardowski) |
2017-11-22, 20:43 | #1816 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 585
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
|
2017-11-23, 07:55 | #1817 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 908
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Nem, przykro mi
Tak piszecie o kosztach, też mnie one przerażają... U mnie zwykła wizyta + usg = 150 zł Jasne, mogłabym pójść z funduszu, ale czekanie to około 3-6 tygodni, w zależności od aktualnego natężenia pacjentek. Czas może i bym przeżyła, ale sprzęt, jaki oni tam mają, np. do usg to totalna porażka. Mieszkam w dość małym mieście, wybór lekarzy niewielki, kiedyś chodziłam z NFZ, bo do wypisania recepty na tabletki, to mi wystarczało + jakieś tam małe badania raz na jakiś czas. Ale przy staraniach jednak wolę kogoś, kto budzi moje zaufanie... W każdym razie ja po wizycie, w badaniu i usg wszystko ok. Miałam swój pierwszy mini monitoring w życiu i widziałam 22mm pęcherzyk Czyli dobrze wycelowałam wizytę w czas około owulacyjny A jak na złość mąż wczoraj wrócił bardzo późno, bo miał dodatkowe zlecenie i liczę, że jednak jeszcze wczoraj nic tam nie wyowulowało, bo zasnęłam nim przylazł Mam też zrobić pakiet badań hormonalnych i dopiero w domu naszła mnie myśl - czy ja je mogę zrobić w dwóch różnych cyklach? Chodzi mi o to, że teraz mam środek cyklu, więc mogłabym zrobić część, za około tydzień część z II fazy, a po @ część z fazy I. Czy to jednak musiałby być jeden i ten sam cykl? Orientujecie się? Szkoda mi czasu na czekanie, a jak musi być ten sam cykl, to chyba dopiero w styczniu je zrobię, bo grudniowe terminy wpadną mi dookoła świąt, nie wyrobię raczej tematu
__________________
lubiła tańczyć pełna radości tak
ciągle goniła wiatr spragniona życia wciąż zawsze gubiła coś.. ღ |
2017-11-23, 09:56 | #1818 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 630
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Myk fajnie, że pęcherzyk rośnie Co do badań to się nie wypowiem, bo nie wiem.
A mi się @ zaczyna, a myślałam, że przez ten brak owulacji będzie cykl dłuższy. Od przyszłego nie biorę już tego castagnusa, bo boję się, że to on namieszał, mogłam posłuchać lekarki, ale ja czasem zachowuję się jakbym wszystkie rozumy pozjadała, trudno mam nauczkę. |
2017-11-23, 10:20 | #1819 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 908
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
Z tym Castagnusem, to może w sumie być coś na rzeczy... Ja przed poronieniem miałam 28-dniowe cykle jak w zegarku, bez odstępstw. Po - na początku wiadomo, wszystko się normowało. W pewnym momencie wrócił 28-dniowy, wzięłam przez 2 cykle Ovarin i od razu - bach 30/31. Odstawiłam - 28. Może to przypadek, ale jednak zgrało się w czasie
__________________
lubiła tańczyć pełna radości tak
ciągle goniła wiatr spragniona życia wciąż zawsze gubiła coś.. ღ |
|
2017-11-23, 11:39 | #1820 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 902
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Katia, AAine, fajnie że macie takie wsparcie
mój mąż jest zmienny jak chorągiewka - jednego dnia mówi, że chciałby już mieć dziecko i że tym razem musi nam się udać, a następnego że nie chce mieć żadnych dzieci nigdy, że nie nadaje się do tego i że on to ma inne plany.....ja wiem, że on w rzeczywistości bardzo chce mieć już dziecko, ale jego słowa mimo że nie przykłada do nich pewnie wagi to mnie ranią.....( no i oczywiście mówiłam mu wiele razy, żeby mi nie mówił takich rzeczy, ale jakoś zapomina i jak ma zły dzień, co ostatnio jest niestety często, to znów powtarza to samo....) odnośnie starań, widzę że wszystkie jakoś na końcówkę roku nie liczą....ja nie zamierzam się przestać starać, ale ze względu na to że w grudniu i styczniu będę mieszkała z rodzicami, bez męża to pewnie nie wiele uda się postarać, za to w lutym wracam do siebie i w pracy będzie luźny miesiąc i liczę że wtedy to już mus się udać |
2017-11-23, 12:36 | #1821 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Moj tez mocno wspiera i jest bardziej pewny decyzji o dziecku niz ja. Po pozytywnym tescie ja bylam w pierwszej chwili przerazona bo tyle zmian a on skakal ze szczescia.
Ja juz na nic nie licze, ale w grudniu idzie w kat termometr i leki. Od nowego roku zaczynamy z nowa sila. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
2017-11-23, 13:28 | #1822 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 630
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Gdyby to tylko ode mnie zależało to chyba bym jeszcze się nie zdecydowała na dziecko( nie wierzę, że to napisałam.) Po prostu się boję czy dam radę. Gdybym zaszła w ciążę to na 100% bym sie cieszyła i kochała i w ogóle, jestem tego pewna. Z drugiej strony się boję, czy będę umiała karmić, ubrać, wykąpać, nigdy nie miałam dziecka na rękach. Ale wiem, że już za młoda nie jestem i mąż bardzo chce także to przeważyło. Nikomu tego nie mówiłam, ale jak się nie udaje i widzę jego smutek to obwiniam o to siebie, ze to pewnie przez to, że ja nie jestem do końca tego pewna. Dzisiaj jak zobaczyłam, że ta @ przyszła to rozryczałam się jak głupia, jak mąż wróci to chyba gdzieś wyjdę, niech sam zobaczy ten nowy zapas podpasek i się zorientuje. Przepraszam Was za taki osobisty post, ale czasami lepiej się czuję jak się wygadam,
|
2017-11-23, 14:49 | #1823 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Hej.
Dziś moja koleżanka z byłej pracy napisała mi wiadomość. Była wczoraj na polowkowych. I na pewno będzie synek ale... lekarka jej powiedziała ze coś w mózgu się nie rozwinęło. Możliwe ze ciut za wcześnie ale bardzo prawdopodobne jest to ze po prostu tego nie będzie... Ja nie znam się nie wiem co to znaczy dokładnie ale R płacze i umiera z niepokoju. Jakieś cialko modzelowate czy jakoś tak. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
2017-11-23, 15:30 | #1824 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 126
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
__________________
Nadzieja uczy czekać pomalutku.
(ks. Jan Twardowski) |
|
2017-11-23, 15:39 | #1825 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 630
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Miejmy nadzieję, że to pomyłka, bo niefajnie by było gdyby faktycznie się nie rozwinęło.
|
2017-11-23, 16:00 | #1826 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
|
2017-11-23, 16:53 | #1827 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Nemm strasznie przykro czytać takie wieści. Oby to była pomyłka bo nie wróży do dobrze.
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
2017-11-23, 17:09 | #1828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Mam nadzieje... aż mi strasznie źle się zrobiło bo bardzo jej zazdroscilam tej ciąży
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
2017-11-23, 17:19 | #1829 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
Ale nawet sobie nie wmawaiaj że to Twoja wina A zazdrość to trochę naturalny odruch kiedy się długo starasz a udaje się komuś innemu. Ale nie znaczy to że życzysz źle tej osobie.
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
2017-11-23, 17:21 | #1830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Staramy się o maluszka :)
No ale głupie myśli już do głowy przychodzą
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:13.