Wrześniówki 2017 💗część 4 💗

[Madzialenka12344321]

Napisane przez maluchna30

Madzialenka no zabij mnie nie umiem tego zrobić w telefonie. Wpisz na yt sportsmama fit eksperyment i tam będą treningi w kolejności 1/21, 2/21 itd. Taka ze mnie ciemna masa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znalazłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Rudaska

Madziek haha. U mnie często tak męża załatwia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

weź któraś strzel mi w łeb, co za tragiczna noc 😪 wystarczyło że przestałam tulić i od razu się budziła.
Najchętniej odwołaĺabym to szczepienie i poszła spać 😫

[Madzialenka12344321]

Madziek Jaś chyba przeczytał co Jurek zrobił i dziś o 2 w nocy podczas przebierania osikal sobie body , bluzkę i skarpetkę

Marta tulę, Jaś też dziś 4 razy się budził.

Rudaska jak nastrój?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Dzieci uwielbiają robić takie akcje po kąpieli/w środku nocy/na wyjściu

madzialenka - ona to się co pół godziny budziła. Raz bylam już tak wykończona że się zagotowałam, ale następne pobudki już byly spokojniejsze dla mnie, chyba z jakiejś fazy snu mnir wyrwała wtedy.

Leży sobie tak słodko i piszczy a ja ją muszę zabrać na to szczepienie

[blekitnams]

U nas pierwszy raz pielucha nie wytrzymała całej nocy i body było mokre. I teraz nie wiem, czy za luźno zapielam czy 3 dady nie nadają się u nas na noc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ostatni_dzien_lata]

Napisane przez rudaska

OSTATNI DZIEŃ fajnie że tak się układs. U nas katar zalegający, alexodkurzyliśmy nos dwa razy i zobaczymy. Oli nie chce łykać syropu.
AGNIESZKA jak czytam co piszesz to jakbym siebie widziała. Tyle że ja to jeszcze miałam beznadziejne wyrzuty sumienia a zmęczenie mi nie pomagało.
Mam dziś mega kiepski dzień pomimo fryzjera i nowej bielizny. Czas na kolację sprzątanie i sen

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Zalegający czyli z noska mu nie płynie tylko wszystko siedzi w środku? To u nas tak samo, lekarka kazała psikać wodą morską i kłaść na brzuchu żeby wypływało ale nic nie płynie. Dopiero fridą da się wyciągnąć ale mam już jej dość, gardło mnie boli i nie mam siły tak ciągle zasysać kupuję katarek chyba w końcu.
Po inhalacjach trochę lepiej mi oddychać ale z nosa dalej się leje. Do tego czuję jakby miało mi głowę rozsadzić, taki mega ucisk. Typowe przeziębienie a miałam nadzieję że dzięki codziennym spacerom chociaż w tym roku nie będę chorować. Dziś też teściowa narzeka na ból gardła, może to jednak wirus jakiś.
My chyba pomału będziemy przechodzić na dady 4 bo 3 robią się za ciasne w udach. Oj ma Antoś goloneczki solidne
Kupowała któraś z was te dady soft które są teraz w promocji? Ciekawa jestem czy mocno różnią się od tych fioletowych premium. U nas też parę razy zdarzyło się że po zmianie pieluchy siku poszło bokiem i całe ubranko było mokre i też nie wiem czy pielucha była źle zapięta czy co bo przepełniona napewno nie była. Kupa też parę razy na pleckach wylądowała.

[juka_juka]

Blekitna zwykłe czy Premium?U nas zdarzało się często ze 3 przesiąkały.Teraz zmieniamy za każdym razem jak się budzi.Moja dalej ma te krostki.Smarowałam juz bepanthenem,linomagiem z cynkiem,pudrem babydream,wczoraj kupiłam sudokrem i nic.Będziemy u lekarki to zapytam co to.Myślałam że może ma uczulenie na pamki z babydream ale to chyba by miała całą pupkę w krostach.

Marta tulę.Ciekawe czy Zosi z czasem to przejdzie czy zawsze będzie taką przylepką.U nas standardowo pobudka po 2 i 6.Potem poleżałyśmy sobie,pouśmiechałyśmy i śpi juz druga godzinę.Wczoraj oglądałam uwagę.Przez zaniedbanie przy porodzie dziewczynka jest roślinka.Poplakalam sie i przyrzekłam sobie że nigdy nie będę narzekać choćby nie wiem jak było ciężko kiedys.Mam cudowne zdrowe dziecko mimo że podczas porodu mogło być różnie.Inni nie mieli tyle szczęścia..

[poli230]

Napisane przez marttb

weź któraś strzel mi w łeb, co za tragiczna noc wystarczyło że przestałam tulić i od razu się budziła.
Najchętniej odwołaĺabym to szczepienie i poszła spać

U nas też. Jak tulę to śpi, jak nie to pobudka i piszczenie. Echh... Chyba też się budził co godzine, z tym, że za każdym razem musiał dostać cyca do dzioba :/// jak wzięłam go na ręce i zaczęłam lulać to ryk taki, że u sąsiadów pewnie słychać. A i wygonilam dziś męża na kanapę, bo we trójkę nam za ciasno. Ja nie mam jak się z boku na plecy przekręcić, jeden z jednej strony się nawala, drugi z drugiej.
Powodzenia na szczepieniach.

Rudaska, dziś będzie lepiej.
Ja to nawet nie mam siły i ochoty na ćwiczenia po tych nocnych przebojach. Jeszcze 3 tygodnie do końca skoku, może wtedy bedzie spał jak kiedyś.

U nas najczęściej też męża tak załatwi, że narobi w świeżą pieluchę. Ale najwieksze kombo to kupa, zmiana pieluchy, kupa, zmiana, siku na ubranie i przewijak.

Najgorsze jest ze jakaś deprecha mnie znowu łapie i na nic nie mam ochoty wyczerpujące jest to macierzyństwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Moja mama kupiła wczoraj te dady, może mi dziś przywiezie to porównam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Dla mnie dady soft i premium niczym się nie różnią prócz obrazków.
Mam katarek i dla mnie wcale nie ma szału. Zwykłym aspiratorem tyle samo wyciągałam a 60 zł nie moje.
Dziś nastrój wcale nie lepszy ale to już insza inszość

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[juka_juka]

A ja miałam już taki fajny poranek.Oczywiście moja rodzinka jak zwykle musi wszystko popsuć.Mama się na mnie śmiertelnie obraziła bo powiedziałam parę słów prawdy.Czasami naprawdę myślę czy nie byłoby lepiej gdyby Myszka była jedynaczka.Ominęłoby ją sporo problemów których ja mam po dziurki w nosie.

[rudaska]

Napisane przez juka_juka

A ja miałam już taki fajny poranek.Oczywiście moja rodzinka jak zwykle musi wszystko popsuć.Mama się na mnie śmiertelnie obraziła bo powiedziałam parę słów prawdy.Czasami naprawdę myślę czy nie byłoby lepiej gdyby Myszka była jedynaczka.Ominęłoby ją sporo problemów których ja mam po dziurki w nosie.

Jedynacy wcale nie mają fajnie. Nie sugeruj się tym. Współczuję sytuacji. Z rodziną to najlepiej na zdjęciach jednak. Nam też się plany pozmieniały. Dziecko zasnęło to powinnam coś ogarnąć a ja się zebrać nie mogę. Kawę wypiję, kalendarz otworzę to może się zmobilizuj€ bo jak na razie to tulko fb scroluję i marzę o niebieskch migdałach

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[ania_mala]

I u nas ciężko dziś. Noc z milionom pobudek. Zuzia nieodkladalna, Martę cos rozkłada i albo chce sie ciagle tulic, albo awantura o wszystko, mąż chory, bałagan w domu i na to wszystko ksiądz dziś przychodzi...oby do wieczora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Stracilam glos i szefowa wyslala mnie dzis na prace z domu. Caly dzien tylko ja, kot, komputer i herbata z miodem. Jak cudownie....
Dziecko maz odwiozl do zlobka po 7 rano.

[maluchna30]

U nas też noc tragiczna. Non stop pobudki. Pogoda też do kitu. Niebo zachmurzone, ale ponieważ nie leje tylko kropi to poszłyśmy na spacer. To dopiero 5 dzień a ja zaczynam chyba tęsknić do domu.😯Albo mam jakąś chandrę dzisiaj. 😟

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Juka, dady premium, te fioletowe, pierwszy raz ich używamy. Ja przebieram jak się obudzi, no ale on w nocy śpi po 8, 10 godzin bez żadnej pobudki. Dzisiaj spał od 22.30 do 6.30, ale jadł ostatni raz o 20, potem dopiero po tej 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Ja nie wiem jak wam te dzieci wytrzymują w pieluchach. Ja przewijam po kąpieli i o północy pielucha pełniusieńka - pampers3. I do 6 rano pielucha pełniuteńka znów. Tyle sika mój mały. Jak mi zaśnie i obudzi się o 10 na jedzonlo to znów pełniutko a czasem się przesika

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[blekitnams]

No czasem jest dosyć cięzka ;p, ale przesikał pierwszy raz. Więcej wpadek było z kupą, ale teraz robi ją rzadziej, to i więcej spokoju. ;p

[madzieeek]

Rany, dziewczyny - współczuję Wam tych ciężkich nocek!! Oby dzieciaki się ogarnęły! Może nie będę pisać, jak u nas wyglądała noc, żeby nie było, że się chwalę :p no i żeby nie zapeszyć Ale generalnie nie znam tematu "nieprzespanych nocy" - czego i Wam wszystkim życzę!
No i zdrówka życzę!!! Bo widzę, że powoli każdą rozkłada. Nie dajcie się!

Maluchna - może to chwilowy kryzys, a potem przejdzie i nadal będziesz cieszyć się morzem A zobaczysz, jak szybko Wam minie pobyt tam - jeszcze zatęsknisz jak wrócicie Pozdrowienia od Smoka Wawelskiego ślę nad morze

Marta - powodzenia na szczepieniu! U nas odpukać - żadnych skutków ubocznych. No może ciut więcej spał, choć nie wiem, czy nie wynikało to z tego, że po prostu ciągle był wybudzany z drzemki do południa, bo a to do samochodu, ubieranie, rozbieranie, przychodnia...i wyspać się nie mógł porządnie. A jak wspominałam - on to luuubi... Był też trochę bardziej marudny - ale jak się okazało - do momentu zrobienia porządnej kupy

Madzialenka - brawo dla Jasia Pozazdrościł Jurkowi Oni to potrafią jednak obsikać wszystko, co się da

Juka - niefajnie...niestety, tak to bywa czasami w rodzinach. Zafunduj sobie jakąś przyjemność na poprawę humoru Przytulam!

[Neocleo]

Oj... Współczuję Wam dziewczyny ciężkich nocek, gorszych dni oraz chorób i podłych nastrojów

Kciuki dla wszystkich potrzebujących

U nas noce nawet spoko ostatnio, o ile można użyć takiego określenia. Moje córki oczywiście budzą się kilka razy, ale chyba się już przyzwyczaiłam
W sumie to od początku 2016 r. ani jednej nocy nie przespałam ciągiem dłużej niż 3 godz. Dlatego też cieszy mnie fakt, że dziewczynki dzieli tak niewielka różnica wieku i jak już je trochę odchowam, wyjdziemy z pieluch, to wtedy odeśpię sobie

Pieluchy dada extra soft wczoraj zakupiłam właśnie.
Tyko dad używamy na zmianę z lidl'owskimi i dla mnie niewiele się różnią (extra soft, premium, toujour czy teraz lupilu). Póki pasują dziewczynkom, to nie szukam innych. No i my już tylko "4" używamy (starsza i młodsza).

[marttb]

juka - rodzina

ania - zdrówka dla męża i Marty!

agnieszka - rozpusta!

maluchna- jak to mowią wszędzie dobrze ale w domu najlepiej Jak Oli się podoba?

madziek - dziękujemy

My po szczepieniu. Zosia za 9 dni ma równo 5 miesięcy. Waży 8400g, jej waga urodzeniowa wynosiła 2980g Panie sie jak zwykle śmialy że taki pulpeciu z niej i że wysysa mamę, dlatego ja znikam a ona rośnie Była bardzo dzielna, jęknęła tylko raz pod sam koniec szczepionki.

Miałyśmy prawdziwą wycieczkę bo musiałam ogarnąć to autobusem. Kierowca w jedną stronę kompletny burak jeździł jakby prawko w totka wygrał. Ludzie co wychodzili z autobusu ostrzegali tych co wchodzili że strasznie jeździ żeby się trzymać

Do tego nie wiem o co chodzi z tymi ludźmi, ale sa oni wybitnie bezczelni. Jak zwykle usłyszałam pytanie czy te 500+ to dajooo? Jak ktoś chce zagadać to niech spyta o wiek albo imię dziecka. Wszędzie chcieliby zaglądnąć.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Przecież teraz każdy kto ma dziecko to dla 500+ je robi.

[maluchna30]

Dziękuję dziewczyny! Mam nadzieję że wkrótce mi przejdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Marta o matko..Tragedia z tymi ludźmi.Super ze Zosia dzielna.U nas za to komentują imię co doprowadza mnie do szału.Większość twierdzi że jestem ☠☠☠.nieta i dziecko skrzywdziłam.

Madziek ja też nie wiem co to nieprzespana noc.Jedyna noc której nie spałam od 1 do 3 to zaraz po szpitalu jak nie mogła zrobic kupki po mleku nan.A tak przesypiam ciagiem nawet i piec godz.Zdarzało sie że i 8.Może coś magicznego jest w 27 września?😃Tylko mysle że to kwestia czasu.Zaczną się ząbki to będzie inaczej heh😃 Super ze Jurek dobrze zniósł szczepienie.Silny facet😃 Moja śpi już ponad 2 godz.Nie wiem co się stało.Co do rodziny chyba się przyzwyczaiłam że nigdy nie może być spokoj.Mam nadzieje że rodzina która tworzymy będzie inna..

[poli230]

Napisane przez juka_juka

A ja miałam już taki fajny poranek.Oczywiście moja rodzinka jak zwykle musi wszystko popsuć.Mama się na mnie śmiertelnie obraziła bo powiedziałam parę słów prawdy.Czasami naprawdę myślę czy nie byłoby lepiej gdyby Myszka była jedynaczka.Ominęłoby ją sporo problemów których ja mam po dziurki w nosie.

Juka, ja jestem jedynaczką i nie cieszę się z tego powodu, szczególnie jak widze jaki dobry kontakt ma mąż z siostrą. Żałuję, ze nie mam rodzeństwa, bo widzę jak na stare lata mama ma wsparcie w braciach. Noce są męczące i rano też myślę, że nie chce więcej dzieci, ale potem znowu dochodzę do wniosku, że synek musi mieć rodzeństwo.

Napisane przez agnieszka_kak

Stracilam glos i szefowa wyslala mnie dzis na prace z domu. Caly dzien tylko ja, kot, komputer i herbata z miodem. Jak cudownie....
Dziecko maz odwiozl do zlobka po 7 rano.

Zazdroszczę. A jak jej w żłobku jest, co panie mówią?

Napisane przez maluchna30

U nas też noc tragiczna. Non stop pobudki. Pogoda też do kitu. Niebo zachmurzone, ale ponieważ nie leje tylko kropi to poszłyśmy na spacer. To dopiero 5 dzień a ja zaczynam chyba tęsknić do domu.Albo mam jakąś chandrę dzisiaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do kiedy tam jesteście? Kolki minęły?

Napisane przez blekitnams

Juka, dady premium, te fioletowe, pierwszy raz ich używamy. Ja przebieram jak się obudzi, no ale on w nocy śpi po 8, 10 godzin bez żadnej pobudki. Dzisiaj spał od 22.30 do 6.30, ale jadł ostatni raz o 20, potem dopiero po tej 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak Ty to robisz, że Miłosz tak pięknie śpi??

Wiem, że był temat, ale co polecacie na ząbkowanie??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Do 3 lutego.😉 kolki jeszcze się pojawiają ale generalnie jest duuuzo lepiej.
Tyle godzin snu? Jak to zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Napisane przez poli230

Juka, ja jestem jedynaczką i nie cieszę się z tego powodu, szczególnie jak widze jaki dobry kontakt ma mąż z siostrą. Żałuję, ze nie mam rodzeństwa, bo widzę jak na stare lata mama ma wsparcie w braciach. Noce są męczące i rano też myślę, że nie chce więcej dzieci, ale potem znowu dochodzę do wniosku, że synek musi mieć rodzeństwo.Zazdroszczę. A jak jej w żłobku jest, co panie mówią? Do kiedy tam jesteście? Kolki minęły? Jak Ty to robisz, że Miłosz tak pięknie śpi??

Wiem, że był temat, ale co polecacie na ząbkowanie??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszyscy się śmieją i pytają co ja w tym mleku mam, że tak usypiająco na niego działa.
Ja po prostu mam złote dziecko, ale cały czas się boję i czekam, kiedy da mi popalić.

[madzieeek]

Błękitna - ja dokładnie tak samo! Też czekam, bo to jest zbyt piękne... Ale szczerze mam nadzieję, że się jednak obie nie doczekamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Zazdroszczę wam dziewczyny. Ja mam dwie córki, dwie miały kolki. Mam nadzieję że z zębami Hania nie da popalić bo Ola przeszła w miarę ok. Ola gadułka, buzią kłapie 24 h. Hania też gadułka. Jak nie śpi to piszczy.😁Także tego...Jest wesoło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Marta jak tam po szczepieniu?

Błękitna pewnie źle założona była. Ale zobacz, czy się nie będzie powtarzalo.

Ostatni dzień lata ja kupiłam i dla mnie są najlepsze! Polecam. Cienkie i chłonne. Dobrze rozciągliwe.

poli tule.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Na ząbki dentinox

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Napisane przez madzieeek

Błękitna - ja dokładnie tak samo! Też czekam, bo to jest zbyt piękne... Ale szczerze mam nadzieję, że się jednak obie nie doczekamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tego nam życzę.

Napisane przez maluchna30

Zazdroszczę wam dziewczyny. Ja mam dwie córki, dwie miały kolki. Mam nadzieję że z zębami Hania nie da popalić bo Ola przeszła w miarę ok. Ola gadułka, buzią kłapie 24 h. Hania też gadułka. Jak nie śpi to piszczy.Także tego...Jest wesoło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przynajmniej się nie nudzisz.

A tak poważnie kolek bardzo współczuję. Miłosz ma od czasu do czasu problemy z brzuszkiem, gazami i mi trudno to znieść, nie chce sobie wyobrazać jak wy przezywacie kiedy takie bóle i krzyki trwają długo i często.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

madzialenka - Zosia jest niezniszczalna, nie ma czasu na mazgajenie się 😂 liczyłam chociaż na senność po szczepieniu, na drzemkę dla mnie.
Zaczyna mnie trochę męczyć brak czasu dla siebie. A wcale nie będzie lepiej.