ale przyjaciołka... co mam o tym sadzic...

[201710120930]

A może inni mieli większe wtyki w komisji ?

[Vivienne]

Zamiast się zachowywać w ten sposób i bluzgać na cały świat, weź się w garść i zabieraj się do napisania odwołania. Zamiast liczyć na znajomości i układy, sama rób wszystko co w Twojej mocy by się dostać na wymarzony profil.
Ale nie, łatwiej narzekać...

Zresztą, nie rozumiem, przecież teraz chyba wszędzie rekrutacja odbywa się komputerowo?

[dzustam]

Kilka wniosków po analizie Twojego tekstu:

używasz brzydkich słów na forum publicznym, to co, że wstawiasz gwiadki - blee

rzeczywiście raczej nie odnajdziesz się na profilu dzienikarskim, Twoje wypowiedzi są ciężkie do zrozumienia

dodatkowo - jesteś niekonsekwentna, bo albo popierasz załatwianie po znajomościach, albo nie...

Mam nadzieję, że Ci złość przejdzie jak dojdzie do Twojego umysłu fakt, że to nie ta przyjaciólka siedziała w komisji...

I zamiast zwalać winę na koleżankę, pisz podania do skutku.

[Morellaa]

Napisane przez dzustam

Kilka wniosków po analizie Twojego tekstu:

używasz brzydkich słów na forum publicznym, to co, że wstawiasz gwiadki - blee

rzeczywiście raczej nie odnajdziesz się na profilu dzienikarskim, Twoje wypowiedzi są ciężkie do zrozumienia

dodatkowo - jesteś niekonsekwentna, bo albo popierasz załatwianie po znajomościach, albo nie...

Mam nadzieję, że Ci złość przejdzie jak dojdzie do Twojego umysłu fakt, że to nie ta przyjaciólka siedziała w komisji...

I zamiast zwalać winę na koleżankę, pisz podania do skutku.

Zgadzam się z Tobą w 100%

[Panna Niezdecydowana]

Napisane przez Vivienne

Zresztą, nie rozumiem, przecież teraz chyba wszędzie rekrutacja odbywa się komputerowo?

jeszcze nie wszędzie ale mimo wszystko.... przewcież w trakcie rekrutacji liczą się punkty... albo masz wystarczającą ilość, albo nie... więc nie widzę tu miejsca na żadne znajomości...

[misior920127]

to chyba nie jest wina twojej przyjaciółki tylko jej matki możesz się zawsze przepisać

[Blondyna120]

spoko nie byl jej obowiazek wiem! ale po co mnie przekonywala caly czas ze mnie wezmie do tej klasy :/ wezcie wyobrazcie sobie ta sytuacje ... :/ zreszta kogo to nie dotyczy to ma w d...

[Vivienne]

Po pierwsze: uspokój się, przestań bluzgać i nie zachowuj się jak rozkapryszona dziewczynka
Po drugie: Nie wszystko stracone, więc weź się w garść
Po trzecie: Nie szukaj winy w innych, tylko zrób wszystko by zmienić sytuację.

Tyle.

[Zu2ia]

Napisane przez Blondyna120

zreszta kogo to nie dotyczy to ma w d...

no to po co zalozylas ten watek? zadnej z nas to nie dotyczy.

[Blondyna120]

bo myślałam ze ktos mnie choc troche zrozumie... no pewnie ze tego tak nie zostawie.. napisze odwołanie ;]

[Vivienne]

W takim razie powodzenia.

[pink69]

Napisane przez Blondyna120

boze.. ale sie przejechalam cala przyszlosc poszla w ch*j :/ zaczelo sie od tego ze moja najlepsza przyjaciolka zapewniala mnie ze jej mama zalatwi ze bedziemy razem w klasie biolchemicznemj... bo miala byc w komisji. no i taa zalatwila:/ wszystko niby juz bylo ustalone i ze niby wywalili tych ktorzy nie mieli w podaniu w drugiej opcji wpisanego biolchema ( bo byla druga klasa jeszcze taka ale ją zlikwidowali bo bylo malo podan do niej) ja mialam wpisanego humana. mnie odrzucili ...:/ a ta laska miala gorsze oceny.. norma matka nauczycielka..i na dodatek wsadzili mnie do takiej klasy, do ktorej nie skladalam podania juz mogli mnie do humana wsadzic to te na dziennikarską;| ja sie nie nadaje..;/ (bo taką zrobili zamiast drugiego biolchema) to powiedzcie mi co ja mam o tym myslec tak mnie zapewniali ze 100% juz jestem w tej klasie i wogole.. jak mogla facetka w komisji nie zalatwic:/ i jaki jest sens wpisywania 2 razy ta sama klase? ;/

Chciałaś oszukać,to masz.
Dobrze ci tak.

[marrellic]

Napisane przez Blondyna120

bo myślałam ze ktos mnie choc troche zrozumie... no pewnie ze tego tak nie zostawie.. napisze odwołanie ;]

a to chciałaś żebyśmy wszystkie siedziały przed komputerem i bluzgały na Twoją przyjaciółke? Napisałas chcąc chyba uzyskać jakąś porade. Dostałaś ją od wizażanek. Żadna z nas nie poprze Ciebie bo z tego co wiemy to mama siedziała w komisji. Poza tym trzeba dojść do wszystkiego samemu. Nie można niestety w takich sytuacjach na nikogo liczyć.

[GOśka T.]

Starałam sie nie oceniać ale nie mogę.. nie no litości..rozumiem że się nie dostałaś do wymarzonej klasy ale bez przesady nie trzeba zaraz obrażać się na wszystkich i na wszystko.
Piszesz, ze oceny mialaś super od gory do dolu same 4 i 5 "- a nie pomyślałaś że były osoby ,które miały same 5 i dlatego one sie dostały a Ty nie

Jesteś zła na cały świat że to wina przyjaciółki. tylko w czym jej wina?? chyba jeśli już to powinnas być zła na jej matke ( choć i tu mam wątpliwości- znajomosci znajomościami ale nie zawsze to pomaga moze akurat osoba która miała Ci
"załatwić miejsce "nie mogła bo coś (ale czy teraz rekrutacja nie odbywa się z automata?? ja nie wiem jak to teraz jest - przypuśćmy ze jest ta komisja to owa mając przed nosem świadectwo ucznia 5-kowego z większą iloscia punktów z testu zgadnij którego wybierze
to że ktoś sie dostał bo miał znajomosci jest beeee a fuuu ale jeśli Ty byś się dostała to wszystko jest cacy ok?? hmm dla mnie to dziwne zanjomosci są po to by je wykorzystywac i nie powinnas innym tego zabraniać jeśli sama z tego korzystasz

Poza tym to jeszcze nie koniec świata nie wsyzstko stracone, teraz młodzieży będzie się przenosić, wycofywać papiery skłądac tam gdzie bardziej im zależy moze akurat się miejscie w Twojej wymarzonej klasie się zwolni jest chyba pare tur rekrutacyjnych nie?
zawsze możesz przecież napisać odwołanie tylko pamietaj zę będizesz musiała je uzasadnić
POWODZENIA

[marrellic]

Swoją drogą.. jak to możliwe że wy nie macie elektronicznej rekrutacji? Ja myślałam że to w całej polsce jest, aby nie było takich sytuacji o jakiej piszesz.?

[Elfia4]

Widocznie te znajomosci okazały sie za słabe ;P
Pisz teraz odwołanie zamiast użalać sie nad sobą i wieszać psy na przyjaciółce.

[wykrasana]

Napisane przez Blondyna120

spoko nie byl jej obowiazek wiem! ale po co mnie przekonywala caly czas ze mnie wezmie do tej klasy :/ wezcie wyobrazcie sobie ta sytuacje ... :/ zreszta kogo to nie dotyczy to ma w d...

Miała dziewczyna dobre intencje, może jej mama nie mogła Ci tego załatwić i już.
Faktycznie sytuacja bez wyjścia Świat się wali.
Nie lepiej było by skupić się i napisać to odwołanie niż bluzgać na forum ?

Ciekawe jak by zareagowała koleżanka gdyby przeczytała Twoje wygwiazdkowane posty

[marrellic]

A powiedziałaś swojej przyjaciółce co o tym myślisz w ogóle?

[nat92]

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że skoro miałaś oceny super i były wolne miejsca na biol-chemie, to Cię nie wzięli. Życie nie jest łatwe i powinnaś się wstydzić, że polegasz na znajomościach a nie na własnej pracy. Dostałaś nauczkę i dobrą lekcję na przyszłość. Opanuj się i nie klnij tak na forum publicznym, bo to naprawdę niektórych zniesmacza.. Gdyby Cię wzięli do tej klasy tylko na podstawie znajomości, to byłoby czyste oszustwo...

[dahufka]

-

[eifersucht]

Zamiast na matce koleżanki należało raczej polegać na własnym świadectwie z gimnazjum... Tyle.

[Morellaa]

Jesli prosisz wizazanki o pomoc to nie zawsze badz pewna ze stana po Twojej stronie . Obiektywizm Zupelnie podobnie jak z ta rekrutacja . Bylas pewna ze wszystko bedzie po Twojej mysli , a tu inaczej. Bardzo podobne przypadki

[independent99]

Skoro się nie dostałaś, to widocznie jesteś za słaba to tej klasy... Widocznie były osoby z lepszymi od Ciebie ocenami i wynikiem z testu gimnazjalnego. A ty myślisz, że mama przyjaciółki załatwiłaby ci miejsce w tej klasie, a reszta komisji nawet by się nie zorientowała? Nie wszyscy są tacy nieuczciwi... ;]
Ty w ogóle byłaś w tym liceum? Czy użalasz się tylko na forach, zamiast zacząć działać? Przecież w każdej szkole powinny być wywieszone listy z nazwiskami uczniów i ich ilością punktów. A jeżeli na biol-chemie są wolne miejsca, to musisz porozmawiać z dyrektorem, jeżeli stwierdzi, że się nadajesz, to na pewno zostaniesz przyjęta.

[Tusio]

Napisane przez marrellic

Swoją drogą.. jak to możliwe że wy nie macie elektronicznej rekrutacji? Ja myślałam że to w całej polsce jest, aby nie było takich sytuacji o jakiej piszesz.?

moze to juz druga rekrutacja? gdy ja nie dostalam sie za pierwsza tura do wymarzonego liceum, biegalam i zalatwialam sprawy osobiscie-tam byly komisje

[wysoka blondynka]

Rozbawił mnie ten wątek. Skoro twierdzisz, że miałaś same 5 i 4, to wydaje mi się, że nie potrzebne Ci były jakieś zapewnienia Twojej koleżanki o "wsparciu" jej mamy. Ale chciałaś się dostać do LO przez przekręcik, to masz.

Z tego co piszesz rzeczywiście wnioskuję, że nie nadajesz się do klasy o profilu dziennikarskim, więc pozostaje Ci tylko pisanie odwołań, albo przenosiny we wrześniu. Znajdź kogoś z tego biol-chemu, komu się tam nie spodobało i kto może się z Tobą zamieni. U mnie to było na porządku dziennym do końca września 1 klasy.

Po drugie - profil klasy to bujda. Ja byłam w humanie, a kilkanaście osób zdawało biologię na maturze. U mojej koleżanki z biol-chemu 20 osób zdawało matmę i fizykę, a z mat-geo historię. Więc wiesz - jak masz zdolności chemiczne i biologiczne, to spokonie zdasz sobie maturę z tych przedmiotów, a przez historię, wos i polski przejdziesz jakoś na 3.

I na koniec - uczniowi liceum ogólnokształcącego, a zwłaszcza kobiecie, nie wypada się tak wyrażać.

[Ashlee_]

hmm przeciez mozesz sie odwolac, napisac prosbe o przeniesienie czy cos. a po drugie to profil klasy to wlasciwie tylko nazwa, to do ktorych przedmiotow w jakim stopniu sie bedziesz przkladala zalezy przede wszystkim od ciebie. i wyluzuj, bo w liceum i tak jest fajnie i szykuja ci sie jedne z najfajniejszych lat zycia

[gothic_lencia]

nie będę mówić co co myślę o "takim załatwianiu" sprawy.

Jedno jest pewne ,"jedna drugiej warta"

[mańcia]

Napisane przez Blondyna120

bo myślałam ze ktos mnie choc troche zrozumie... no pewnie ze tego tak nie zostawie.. napisze odwołanie ;]

Tylko nie zapomnij napisać w nim,że miałaś mieć to miejsce załatwione przez mamę przyjaciółki a ona zrobiła Cię w balona. Na pewno to uwzględnią. (Przepraszam, ale musiałam to napisać)

Ręce opadają jak się czyta takie wątki..jak 3 lata temu szłam do LO to nawet nie przyszło mi do głowy,że ktoś mi załatwi miejsce...

Trzeba było pracować,żeby mieć same 5 a nie 4 i 5 i wtedy miałabyś miejsce pewne...bez znajomości.

Jak Ty w takim wieku liczysz na znajomości to nie wiem co będzie w przyszłości;/

Mówisz,że Twoja koleżanka miała gorsze oceny a się dostała. Jeżeli to prawda to powinni wziąć się tej nauczycielce za tyłek i wyrzucić ją ze szkoły. Bo takie córeczki nieuczciwych nauczycielek zabierają miejsca osobom, które ciężko w gimnazjum pracują.

[Zu2ia]

Napisane przez wysoka blondynka

Po drugie - profil klasy to bujda. Ja byłam w humanie, a kilkanaście osób zdawało biologię na maturze. U mojej koleżanki z biol-chemu 20 osób zdawało matmę i fizykę, a z mat-geo historię. Więc wiesz - jak masz zdolności chemiczne i biologiczne, to spokonie zdasz sobie maturę z tych przedmiotów, a przez historię, wos i polski przejdziesz jakoś na 3.

ja bylam w humanistyczno dziennikarskiej, zdawalam matme i geografie, polski podstawowy. studiuje zarzadzanie, poniekad kierunek scisly (matma, ekonomia itp).
zgadzam sie z tym ze profile to bujda.

[narcy]

Napisane przez Zu2ia

ja bylam w humanistyczno dziennikarskiej, zdawalam matme i geografie, polski podstawowy. studiuje zarzadzanie, poniekad kierunek scisly (matma, ekonomia itp).
zgadzam sie z tym ze profile to bujda.

no tylko z drugiej strony jesli kogos bardzo interesuje biologia i chemia i jest w tym dobry, to raz, ze jako scislowcowi bedzie mu zwyczajnie ciezko na humanie, dwa, ze bedzie mu sie po prostu nudzic na lekcjach i znienawidzi swojego profilu, a trzy, profil biologiczno-chemiczny lepiej przygotuje go do matury z biol. i chemii (bo zakladamy, ze go to interesuje = chce te umiejetnosci rozwijac).

wiec lepiej isc na profil zgodny ze swoimi zainteresowaniami i umiejetnosciami, a nie wmawiac sobie, ze profile to bujda