Mamusie lipcowe 2018 cz.2 -Tydzień za tygodniem leci, a nam rosną w brzuszkach dzieci

[pozytywnaj]

Napisane przez odowska

O! To niezła ekipa nam się szykuje na ten tydzień marca! 7.03 jeszcze nesska89 i Patrycja28100 (Pati kciuki za dziewczynkę!). Ktoś się jeszcze czai na ten tydzień? Będziemy razem czekać aż te wieki miną

ja mam 6 marca 19t0d i pewnie wtedy mój gin zrobi mi połówkowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez Elaaaa

U nas też wszystko ok, infekcja za nami, śluz jest ale taki ma być. Miałam tylko szybkie USG, bo pytała o ruchy ja mówię, że jeszcze nie czuję więc stwierdziła, że pokaże mi jak synuś fika żebym się nie stresowała, a ruchy wyczuwalne przyjdą z czasem

Aa mówiła mi o połówkowych/ prenatalnych? dopiero za około 5tyg czyli około 23tc twierdząc, że wtedy dobrze można sprawdzić serduszko itd. nie myślicie, że to za późno?





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam 20+5 tak mi termin w klinice wybrali.
Ogólnie na stronie mają ze robią usg do 23+6, ale staraja się zapisywać do 21+6
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Raczej basenu unikam bo mam częste infekcje a w dodatku wstyd się przyznać ale pływać nie umiem 😂 wiem że pewnie by mi pomógł się trochę rozluźnić.

Nic tylko pozazdrościć że nie masz żadnych dolegliwości ja mam raz jedno raz drugie, cały czas coś mi jest. Ale zrzucam to mój wiek i długą przerwę pomiędzy ciążami. A w dodatku to chyba teraz jakoś bardziej się wszystkim stresuję i przejmuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie umiem pływać
No naprawdę oprócz wcześniejszych mdłości i napadów zmęczenia to nic mi nie dolega.
Ale i tak nie potrafię cieszyć się tym stanem,więc tak źle i tak niedobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

A ja za jakieś 2h będę witać się z moim potwornym potworem na usg

Folinko, proszę o wpisanie mnie na 17.02 na połówkowe, u mnie to będzie 20+6, więc myślę, że przyzwoity termin

Dziewoje, co robita z okazji walentynek? Wiem, że już był ten temat, ale jakoś tak niewiele się wypowiadało, więc ponawiam temat.
Ja upiekę bananowe brownie, bo mnie strasznie ciągnie i może wybierzemy się na jakąś ostrą tajską zupinę czy cuś??


P.s. właśnie się dowiedziałam, że Teściowa kompletuje garderobą dla naszego malucha. Jakie to miłe, że czasem ktoś o mnie pomyśli, zatroszczy się, echh....

[odowska]

Napisane przez pozytywnaj

ja mam 6 marca 19t0d i pewnie wtedy mój gin zrobi mi połówkowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jeszcze nam brakuje kogoś na 8 marca i będzie piękny tydzień połówkowy

[pozytywnaj]

Ja jutro nie świętuję walentynek, bo jest środa popielcowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elaaaa]

Raczej wszystkie macie wcześniej..
ja mam wizytę za dwa tygodnie i to będzie 20tc, ale gin mówi, że to za wcześnie i zrobimy na kolejnej..
no cóż muszę jej zaufać pewnie ma jakieś powody.

[pozytywnaj]

Napisane przez Elaaaa

Raczej wszystkie macie wcześniej..
ja mam wizytę za dwa tygodnie i to będzie 20tc, ale gin mówi, że to za wcześnie i zrobimy na kolejnej..
no cóż muszę jej zaufać pewnie ma jakieś powody.

kto wie, może i mi zrobi później 😊 tylko akurat tak mam wizytę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Ja na razie 19.02 idę na wizytę i dopiero wtedy ustalimy termin połówkowego,ale pewnie będzie to za 3 tyg.od wizyty czyli bodajże 21-y tydzień.

Byłam dziś w Pepco,oglądam te ręczniki dla dzieci. I taki 1mx1m kosztuje 30 zl. Jest mięciutki. Te moje,które mam dla syna,są już dość zniszczone,ale jednak nie są aż tak strasznie szorstkie jak mi się wydawało bez macania,więc myślę,że za tę cenę są ok. Ja też często prałam je w wysokiej temp. a w zleceniach jest 40stopni. Może kupię 1 babyono dla porównania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Napisane przez summer_overture

A ja za jakieś 2h będę witać się z moim potwornym potworem na usg

Folinko, proszę o wpisanie mnie na 17.02 na połówkowe, u mnie to będzie 20+6, więc myślę, że przyzwoity termin

Dziewoje, co robita z okazji walentynek? Wiem, że już był ten temat, ale jakoś tak niewiele się wypowiadało, więc ponawiam temat.
Ja upiekę bananowe brownie, bo mnie strasznie ciągnie i może wybierzemy się na jakąś ostrą tajską zupinę czy cuś??


P.s. właśnie się dowiedziałam, że Teściowa kompletuje garderobą dla naszego malucha. Jakie to miłe, że czasem ktoś o mnie pomyśli, zatroszczy się, echh....

Ja właśnie jestem totalnie zawieszona, jeśli chodzi o Walentynki. Nie mam ani nic przygotowanego ani wymyślonego. Ale Walentynki to pikuś! Dzień później mamy rocznicę ślubu i też nic nie wymyśliłam Może dzieć (jeden i drugi) będzie łaskawy i choć jaki film wieczorem obejrzymy?

A z tą teściowa, to cudnie masz pod tym względem, że ufasz jej gustowi. Moja to czasem mam wrażenie, że zatrzymała się na poziomie estetycznym sześcioletniej dziewczynki albo Dolores Umbridge (co je łączy? róż i słodkie kotki ). Trochę się obawiam, co mi zacznie przynosić, jak Żelek będzie dziewczynką...

[dorka24]

Napisane przez summer_overture

Dziewoje, co robita z okazji walentynek? Wiem, że już był ten temat, ale jakoś tak niewiele się wypowiadało, więc ponawiam temat.
Ja upiekę bananowe brownie, bo mnie strasznie ciągnie i może wybierzemy się na jakąś ostrą tajską zupinę czy cuś??

P.s. właśnie się dowiedziałam, że Teściowa kompletuje garderobą dla naszego malucha. Jakie to miłe, że czasem ktoś o mnie pomyśli, zatroszczy się, echh....

ja właśnie szukam czegoś ciekawego na obiad, może gnocci z sosem pomidorowym albo śmietanowym z kurczakiem. mam ochotę na kluski mój to by pewnie zjadł tradycyjnego schabowego w panierce, ale jedliśmy w sobotę i wczoraj duszone w sosie więc sobie odpuszczę

Moja teściowa też dopytuje ciągle o płeć, bo już ubranka chce kupować, mam tylko nadzieję że kupi coś bardziej przydatnego na początek niż za pół roku no i jeśli będzie dziewczynka nie chciałabym różowych ubranek, nie lubię tego koloru szczególnie takiego ostrego dopuszczam ew. delikatny odcień. Nie lubię tych stereotypów że dziewczynka to róż a chłopiec to niebieski, wolałabym ubierać w różne kolory. Chyba będę musiała jej o tym powiedzieć, bo widzę co kupuję dla swojej pierwszej wnuczki, aż oczy w oczy razi

Napisane przez odowska

A z tą teściowa, to cudnie masz pod tym względem, że ufasz jej gustowi. Moja to czasem mam wrażenie, że zatrzymała się na poziomie estetycznym sześcioletniej dziewczynki albo Dolores Umbridge (co je łączy? róż i słodkie kotki ). Trochę się obawiam, co mi zacznie przynosić, jak Żelek będzie dziewczynką...

hehe to tak jak u mnie kotkami nie pogardzę ( kociara ze mnie choć nie mam swojego) ale nie różowe

[ane3kaa]

Napisane przez MalaGosia88

No niestety może jakbym była jedyna to bym się wcisnęła, ale przede mną w tej kolejce były 2 dziewczyny w mocno zaawansowanej ciąży i też grzecznie czekały więc się nie wychylałam.

Najlepsze było jak zwolniło się jedno krzesełko, stoi dłuższą chwilę wolne więc jako, że moją ciążę też już widać postanowiłam usiąść. Idę powoli a nagle siup! wyprzedza mnie dziewczyna, która była za mną w kolejce i siada szybko przede mną i macha mi teczką z pregny jak wiele z nas dostało z tekstem "jestem w ciąży!". Zaczęłam się śmiać i mówię "faktycznie, a ja nie" ... Jedna Pani skomentowała tylko, że u mnie widać ciążę a u tamtej Pani narazie tylko teczkę z ciążą. Oczywiście - nie ustąpiła mi .

co za wścibska dziewucha.... nie wychowana....

[ane3kaa]

ja mam 28 lutego wiec według OM to bedzie 18+4 a według usg pewnie jakos 19+1

[ane3kaa]

dubel....

[asiaczek]

Ja na Walentynki kupiłam mężowi czekoladki w kształcie serca, nie miałam pomysłu. Od niego raczej nic nie dostanę,bo przecież zamówiłam na aliexpress koralik do Pandory z serduszkami i to niby ma być od niego

Kurczę,właśnie sobie przypomniałam,że miałam kupić rybę na.jutrzejszy obiad,bo jest Środa Popielcowa,więc będziemy pościć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kitosa]

Blanka, Ela gratuluję udanych wizyt
Wciąż myślę o Princes
Wczoraj kupiłam spodnie ciążowe, wreszcie nic nie ciśnie, rewelacja! Wprzyszłym miesiącu kupię poduchę ciążową. A w poniedziałek wizyta, doczekać się nie mogę. Jak Was czytam to chyba nie będzie połówkowego, bo to będzie 19+1 tyg., więc chyba za wcześnie, popytam lekarza. I niech mi wreszcie da zdjęcie Małego!
Dziewczyny, jestem ciekawa Waszych opinii, co byście zrobiły.
Otóż, we wrześniu mamy wesele. Będzie ono ok. 400 km od nas. Ja od razu założyłam, że nie ma mowy o wyjeździe, bo daleko i co z maleństwem w takiej podróży, bo rodzice nie popilnują - też jadą. Jeszcze jakby to było bliżej, to może, a tak to nie. Więc odpuszczam. Co myślicie?

[odowska]

Napisane przez dorka24

Moja teściowa też dopytuje ciągle o płeć, bo już ubranka chce kupować, mam tylko nadzieję że kupi coś bardziej przydatnego na początek niż za pół roku no i jeśli będzie dziewczynka nie chciałabym różowych ubranek, nie lubię tego koloru szczególnie takiego ostrego dopuszczam ew. delikatny odcień. Nie lubię tych stereotypów że dziewczynka to róż a chłopiec to niebieski, wolałabym ubierać w różne kolory. Chyba będę musiała jej o tym powiedzieć, bo widzę co kupuję dla swojej pierwszej wnuczki, aż oczy w oczy razi

hehe to tak jak u mnie kotkami nie pogardzę ( kociara ze mnie choć nie mam swojego) ale nie różowe

Ja też uwielbiam koty, no ale nie żeby nimi sobie cały dom obwiesić. A moja teściówka, to kiedyś przyniosła obrazek w takim stylu Młodemu: https://sprzedajemy.pl/obrazek-3d-30...299-nr53431867 Nie dokładnie taki, ale idea bardzo podobna (słodki kotek siedzący w czymś, na różowym tle). Wyobraźcie sobie, że to jeszcze było pokryte takim czymś rowkowanym, że jak się zmieniało kąt patrzenia, to ten kotek kręcił głową i patrzył ciągle na ciebie! Wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje, ale nie byłam w stanie powiesić sobie tego czegoś w domu na żadnej ścianie. Już na pewno nie w pokoju Młodego

[dorka24]

Napisane przez odowska

Ja też uwielbiam koty, no ale nie żeby nimi sobie cały dom obwiesić. A moja teściówka, to kiedyś przyniosła obrazek w takim stylu Młodemu: https://sprzedajemy.pl/obrazek-3d-30...299-nr53431867 Nie dokładnie taki, ale idea bardzo podobna (słodki kotek siedzący w czymś, na różowym tle). Wyobraźcie sobie, że to jeszcze było pokryte takim czymś rowkowanym, że jak się zmieniało kąt patrzenia, to ten kotek kręcił głową i patrzył ciągle na ciebie! Wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje, ale nie byłam w stanie powiesić sobie tego czegoś w domu na żadnej ścianie. Już na pewno nie w pokoju Młodego

co to ma być i to dla chłopaka? kotek prześladowca, zawsze Cię widzi

[pola25]

Napisane przez Patrycja28100

To ja poprosze o namiar na priv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ok

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez Patrycja28100

Ja bym bardzo chciala wyjechac za granice na wakacje np do Chorwacji. Zawsze jezdzilam co roku nad morze do nas. Mnie troche przeraża ten inny jezyk za granica. ;P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chorwaci mówią podobnie do nas,spokojnie da się porozumieć

a w języku angielskim jesteś w stanie się komunikować?

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez xXBlankaXx

Dzień dobry!

Ja już po wizycie u lekarza, wszystko jest w najlepszym porządku. Jestem pozamykana szyjka 43mm więc pięknie.
Łożysko na tylnej ścianie,przeplywy ok.
Dziś moja gin powiedziała, że na jej oko nie ma wątpliwości i to dziewczynka
Miała bardzo podkurczone nóżki więc tak na oko ja zmierzyła i dobija do 20cm.
Ale nie chciała jej męczyć,bo za tydzień UP, tam ja zmierza dokładnie.

Co do tych kłuć w pochwie, powiedziała, że tak to jest, wszystko się rozciąg-lepiej nie będzie hah
Brzuch ma prawo być twardszy, macica idzie do góry ,dopoki sie nie stawia jest ok.

Mam fotkę mała już się nie miesci prawie 😂

Co do pępka, to u mnie już wychodzi na zewnątrz .. Haha

Załącznik 7429876

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

świetne wiadomości

dziękuję,że podzieliłaś się informacjami od gin,uspokoiły mnie

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Kitosa zobaczysz,ale pewnie bez malucha. Ja bylam na weselu ,jak syn miał 3,5 miesiaca,byliśmy chyba krótko,tak do 24,karmiłam piersią,a mleka nie ściągałam.

Summer moja teściowa ma okropny gust i wolę,aby niczego nie kupowała, przy synu kupiła takie wełnaine coś,no straszne było,ale że kupiła,to go w to ubieraliśmy. Mąż kiedyś poszedl na spacer,syn w tym ubranku,spotkali kolegę mojego męża i on się strasznie wsytydził i powiedział,że więcej tego nie włoży

[Naeema]

Napisane przez kitosa

Dziewczyny, jestem ciekawa Waszych opinii, co byście zrobiły.
Otóż, we wrześniu mamy wesele. Będzie ono ok. 400 km od nas. Ja od razu założyłam, że nie ma mowy o wyjeździe, bo daleko i co z maleństwem w takiej podróży, bo rodzice nie popilnują - też jadą. Jeszcze jakby to było bliżej, to może, a tak to nie. Więc odpuszczam. Co myślicie?

Pierwsze tygodnie z maluszkiem są trudne, ciężko przewidzieć jakie będzie twoje maleństwo. Może będzie oazą spokoju a może wręcz przeciwnie. No i 400km to kawał drogi. A to ktoś bliski? Jeśli wam zależy żeby jechać, to może zastanówcie się czy możecie zabrać ze sobą kogoś do opieki, kto będzie siedział z dzieckiem np. w hotelu a ty w każdej chwili możesz do dziecka podejść. Ciężko z takim maleństwem być na sali bo po pierwsze bardzo głośno a po drugie dużo ludzi a co za tym idzie zarazków (ciotek co muszą wycałować, kuzynek, które chcą ponosić itp). My byliśmy zaproszeni na wesele 2 tyg po moim terminie porodu, 80km od nas, i młodzi byli bardzo zdziwieni, że nie przyjedziemy... reakcje rodziny mogą być dziwne jak odmówicie, ale tym się nie trzeba przejmować. Widziałam na jednym weselu takie niedawno urodzone dziecko (nie wiem czy miesiąc miało), jeszcze siedzieli pod samym największym na sali głośnikiem. Chęć pokazania się? być może. Dla mnie nieodpowiedzialne.

[pola25]

Byliśmy w kinie z synem,moją koleżanką w ciązy i jej synem,tzn chłopcy oglądali film ,a my plotkowałyśmy w kawiarni,zjadłam puchat lodow ze śmietaną i ciabate z bekonem,mozzarella i suszonymi pomidorami

TŻ z synem pojechali znowu na narty,ja mam cisze i spokoj,sosik się robi,a mi się oczy kleją,chyba drzemka będzie

[emma90]

U mnie połówkowe będzie w 21+1, 2 marca a w walentynki będziemy leżeć ( dla odmiany 90% muszę odpoczywać) i zajadać pizzę w łóżku oglądając kolejny serial, netflix mnie w tej ciąży ratuje
akurat kilka dni temu kurier przyniósł prezentowy szlafrok


miałam mega ochotę i zrobiłam właśnie racuchy z jabłkami

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez pola25

Byliśmy w kinie z synem,moją koleżanką w ciązy i jej synem,tzn chłopcy oglądali film ,a my plotkowałyśmy w kawiarni,zjadłam puchat lodow ze śmietaną i ciabate z bekonem,mozzarella i suszonymi pomidorami

TŻ z synem pojechali znowu na narty,ja mam cisze i spokoj,sosik się robi,a mi się oczy kleją,chyba drzemka będzie

mile spędzony czas

[pola25]

ja mam up w czwartek,tj wg om 19+ 1 ,wg lekarza ,do którego jadę najlepiej up robic w 19 tyg

połówkowe pewnie będę też miała u swojego gina i to będzie 21+1

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Emma fajnie było,pośmiałysmy się, pogadałyśmy,koleżanka już na wylocie

[zUa_tysica]

Napisane przez Limonka_lime

Cześć!

Na wstępie duże gratulacje dla wszystkich przyszłych Mam

Moje Maleństwo przyjdzie na świat 8 (OM) lub 9 (USG) lipca, podobno swoją płeć manifestuje już od 13 tygodnia, jednak postanowiliśmy zrobić z mojego brzuszka kinder niespodziankę i czekamy do porodu.

Aktualnie czuję się bardzo dobrze, jednak z powodu męczącej pracy jestem już na zwolnieniu z przykazaniem wyleżenia się za wszystkie czasy.


Co do poduszek - zamówiłam w kształcie litery 7, w tym tygodniu powinna do mnie dotrzeć. Mój brzuszek nie jest jeszcze jakiś wielki, ale konieczność spania tylko na lewym boku skutecznie utrudnia mi zasypianie.

Witaj Kochana

Napisane przez pola25

Byliśmy w kinie z synem,moją koleżanką w ciązy i jej synem,tzn chłopcy oglądali film ,a my plotkowałyśmy w kawiarni,zjadłam puchat lodow ze śmietaną i ciabate z bekonem,mozzarella i suszonymi pomidorami

TŻ z synem pojechali znowu na narty,ja mam cisze i spokoj,sosik się robi,a mi się oczy kleją,chyba drzemka będzie

Pola ale Ci dobrze

Ja niestety jutro musze zribic dla męża cos z mięsem mimo środy popielcowej. Bo mój mąż nie je ryb :/ taki mi sie egzemplarz trafil a ze ciezko pracuje to nie mam sumienia nie nakarmic go czymś konkretnym. Moze upieke jakies ciasto niespodzianke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RudyKotBialyKot]

Blanka- jaka duża już twoja córa 😻
Dziewczyny, mnie ostatnio wieczorami brzuch boli i twardnieje 😢 biorę większą dawkę magnezu, no spe a i tak brzuch ciągle czuję. Lekarz mówił że to normalne i z czasem będzie tylko bardziej uciążliwe więc nie bardzo mnie pocieszył. A dodatkowo cholerne boli mnie kręgosłup, aż promieniuje do biodra 😤 i z tego wszystkiego znowu mam problemy ze spaniem. Ogólnie nastrój mam do dupy 🙀
Jedyne dobre to w końcu poczułam ruchy Młodej 😻 jednocześnie mnie to cieszy i przeraża 🙀
W czwartek idziemy na bezpiecznego malucha (oby było ciekawie bo przy tych bólach kręgosłupa to tam nie wysiedzę ☺)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Limonkalime witaj w naszym gronie!!

Zua tak się najadłam,że po powrocie wypiłam tylko herbatkę i nie mam na nic ochoty.

Byliśmy też w bibliotece,wypozyczyłam kilka fajnych książek,a wśród nich Poradnik dla zielonych rodzicow-Reni Jusis oraz Magdy Targosz

Kupiłam w lumpeksie książkę w j.ang za 4zł

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

RudyKot Bialy Kot gratulację ruchów.

co do Walentynek, to nic nie planowałam,może pójdziemy do kawiarni,ale młodego weźmiemy ze sobą, o ile będę miała siłę

[folinka]

Hej!
Trochę zaległości miałam, ale Was dogoniłam.
Ja trochę zapracowana, a chłopcy mają ferie to też z nimi trochę więcej czasu spędzam, choć dziś wieczorem przed pracą tż zawozi ich do babci na 2 dni, ale mamy w planach jutro ikeę - kupno komody i oglądanie szaf do sypialni. A pojutrze drugie moje up W piątek idziemy na walentynkową kolację. Prawie nigdy we dwójkę nie wychodzimy, więc trzeba skorzystać. Szwagierka przyjedzie do dzieci. Mam nadzieję, że Lidusia nie będzie smutkować. Zresztą muszą trochę poćwiczyć bo jak pojedziemy rodzić, to też ta szwagierka z nimi zostanie. Zresztą z porodem i powrotem do domu, to mam pobożne życzenie, że w 24 no góra 48h się uwinę, jeśli będą chcieli nas (a pewnie raczej mnie przez moje dolegliwości po porodzie na obserwację zostawić).
Haha, weszłam na chwilkę, a już snuję historie...

Blanka, Ela, cieszę się z udanych wizyt!
Długość dzieci, dopóki da się ją zmierzyć, zawsze jest podawana od pupy do głowy (CRL, długość ciemieniowo-siedzeniowa ), więc nóżki nie mają znaczenia Nie da się ich miarodajnie zmierzyć.

summer, ovejita, mocne kciuki na dziś!!!

Napisane przez norka93

Ja dzisiaj poczułam takie bąbelki na dole, ale uznałam, że to jelita, bo były tak szybkie, iż niemożliwe, żeby dziecko z taką prędkością zastukało kilka razy, normalnie jak piorun.. jelita jak nic.

To możliwe! Nieraz tak miałam, choć nie w tej ciąży jeszcze.

Napisane przez norka93

Tak się zastanawiam.. Warto kupować spodenki typu legginsy na sam początek? Chodzi mi o kikut czy nie jest uciskany?

Czy jeszcze pytanie aktualne?
Dołączę do dziewczyn, chyba wygodniejsze będą takie z szerokim pasem. Na początek lubię półśpiochy albo wręcz śpiochy, których ogólnie nie lubię, ale na pierwszy miesiąc mam zwykle kilka sztuk. Ale z drugiej strony jak chcesz np ze dwie sztuki takie "reprezentacyjne", to nie powinno być tragedii

Napisane przez nesska89

Właśnie wróciłam z usg, zdrowy chłopak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspaniale! Gratulacje

Napisane przez summer_overture

Folinko, boska kobieto, o dzięki ci! Twój głos rozsądku o tym, że im bardziej zaawansowana ciąża, tym częściej zdarzają się jakieś bóle, to miód na moje serce. Faktycznie chyba sytuacja Princess sprawiła, że my wszystkie zaczęłyśmy mocniej się wkręcać (o czym świadczy choćby zeszła noc dla wielu z nas...). Tym bardziej, że od rana znowu "czuję" jajniki i to całkiem intensywnie... Mało brakowało a wpadłabym w panikę, trochę uspokoiło mnie dość raźne "puk, puk" w podbrzusze (wracałam na głodniaka z miasta i małe dość dobitnie wyraziło, co o tym myśli; to było coś w rodzaju: "matka, żreć!").

wielokrotnie widziałam wasze zdjęcia z USG 3d. Dzwoniłam dziś do kliniki, żeby zapisać się na UP i dowiedziałam się, że USG 3d wykonuje się dopiero w 28-30. tc. Ponieważ rozmawiałam z rejestratorką a nie z lekarzem nie wnikałam, ale może wy wiecie o co chodzi? Przecież wiem, że wykonuje się też wcześniej. Chodzi o ostrość obrazu, bezpieczeństwo dziecka czy ki czort?

Możliwe, że ktoś mówił o takim usg typowo w celu pooglądania maleństwa, a nie diagnostycznym. Tak kojarzę, że właśnie tak bliżej 30 tc raczej się robiło. Przynajmniej tak parę lat temu, kiedy zwyczajne było to, że wszystkie usg robi się u swojego lekarza prowadzącego, a żeby popatrzeć na bobasa i dostać płytkę, to niektórzy szli na takie. Myślę, że wtedy już bardziej widać taką dojrzałą buzię bobasa. Natomiast na wszystkich innych usg wydaje mi się, że i tak zwykle lekarz przełącza na 3d na chwilę, żebyś mogła zobaczyć.

Napisane przez zUa_tysica

Ja na zadne usg którego nie wskaże mój lekarz juz nie pójdę... takie rzeczy mozna robic bez końca, badać i badać i tylko sie martwić. Mój lekarz nie jest kimś z ulicy przecież. Gdyby sam nie umiał czegos sprawdzić to by skierował gdzie indziej. Niektorzy np maja slaby sprzęt usg i wysyłają na dokladniejsze badanie. Grzecznie czekam do wizyty i nie fisiuje, bo to na pewno Małej nie pomoże...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się z Tobą.
Super, że tak spokojnie już podchodzisz

Napisane przez pola25

Summer to łóżeczko nie jest takie bardzo małe,niby do 9 kg,czyli napewno na 6-7 miesiecy dla takich wiekszych dzieci. Mój Dawid miał prawie 10 kg w 7 miesiącu,tyle ,że pózniej waga praktycznie stała w miejscu.

Mi wszystko pasuje w tym łóżeczku,minusem są kolory i cena.Dzwoniłam do sklepu i zaproponowali 780zł,to taniej niż na necie.

O, też mi się to chicco podoba, ale cena też wg mnie jest kosmiczna. Kurka nawet używane stoją wysoko...
I jeszcze nie wiem, czy ono ma jakiś z typowych wymiarów, czy tam normalne prześcieradło podejdzie, bo kojarzę, że są w sprzedaży specjalne od chicco, oczywiście też za odpowiednią cenę

Napisane przez summer_overture

Pola, no niby tak, ale takie "zwykłe" drewniane łóżeczko jest z dzieckiem do jakiego wieku? 4 lat?? 5?? A poza tym właśnie w opisie nie widzę tutaj opcji opuszczania materaca, to chyba znaczy, że jak dziecko zacznie się podnosić to trzeba szybko szukać innego łóżka, żeby z niego nie wypadło....
W sumie łóżeczko naprawdę fajne - nie deprecjonuję jego wartości - ale cena jest mocno przesadzona i ja po prostu wolałabym wydać tę kasę na coś innego. Jeszcze żebyśmy mogli liczyć na hojność jakichś dziadków czy coś, ale niestety.... z ich strony nie spodziewamy się żadnej pomocy, więc staram się minimalizować koszty póki co

To chicco raczej trzeba by nazwać kołyską, jeśli chodzi o wymiar. I w gruncie rzeczy oprócz wagi dziecka bardzo ważna jest jego mobilność. Wiele dzieci już w wieku 5 mies unosi się na czworaki i trzeba przenieść do wysokiego łóżeczka (opuścić na dół). Ja bym nie ryzykowała, że wypadnie!
Przeciętne łóżeczko, takie najpopularniejsze ma wymiary 120x60 i przeciętnie służy do 3 lat. Są jeszcze 140x70, często z całkiem ściąganym bokiem, żeby zrobić z niego taki tapczanik, to to właśnie tak do 4-5 bardziej.

Napisane przez Radena

Dziewczyny, mam suchy kaszel, prócz tego katar i rano mnie troche bolało gardło. Takie lekkie przeziebienie. Czym to leczyć? Najbardziej mnie męczy ten kaszel,bardzo drapie w gardle :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wszystko dopóki nie jest zbyt poważne, to leczę mlekiem z miodem, czosnkiem i masłem...
Zdrówka!

Napisane przez madziara889

Jestem po wizycie, wszystko dobrze tylko mam trochę więcej odpoczywać, bo wieczorami brzuch mi twardniał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratki! Uważaj w takim razie na siebie!

Napisane przez MalaGosia88

U mnie chyba wreszcie nadchodzi magia II trymestru... mam dużo więcej energii. Doczekałam się

Super! Oby jak najdłużej

[Patrycja28100]

Napisane przez pola25

ok

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------



Chorwaci mówią podobnie do nas,spokojnie da się porozumieć

a w języku angielskim jesteś w stanie się komunikować?

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------



świetne wiadomości

dziękuję,że podzieliłaś się informacjami od gin,uspokoiły mnie

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Kitosa zobaczysz,ale pewnie bez malucha. Ja bylam na weselu ,jak syn miał 3,5 miesiaca,byliśmy chyba krótko,tak do 24,karmiłam piersią,a mleka nie ściągałam.

Summer moja teściowa ma okropny gust i wolę,aby niczego nie kupowała, przy synu kupiła takie wełnaine coś,no straszne było,ale że kupiła,to go w to ubieraliśmy. Mąż kiedyś poszedl na spacer,syn w tym ubranku,spotkali kolegę mojego męża i on się strasznie wsytydził i powiedział,że więcej tego nie włoży

Angielski tez nie za bardzo. no coz.
Czekam do kardiologa. Dopiero 19 nr wchodzi a ja mam 35 ehh

Sent from my LG-M250 using Wizaz Forum mobile app

[pola25]

Patrycja a kobiety w ciąży nie mają pierwszeństwa?

[Patrycja28100]

Napisane przez pola25

Patrycja a kobiety w ciąży nie mają pierwszeństwa?

Nie wiem. Nie bede sie z nikim klucic

Sent from my LG-M250 using Wizaz Forum mobile app